Mamy styczniowo - lutowe 2013 (XXII)

[mikakrolikowa]

Marsi a moze na zęby ta gorączka?

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Wiecie moj zapominalski tz, który ostatnio zapomnial o naszej rocznicy i nawet nie wiedzial o co kaman jak mu zaczelam przypominac wieczorem dzis wrocil z bukietem kwiatowni bransoletka dla mnie nam imieniny a bylam peana ze nie pamięta

[marsi11]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;51997380]A słuchaj, zęby wam nie idą czasem? 6 kupek to biegunka, natomiast jeśli pije pierś to ja bym się nie martwiła.[/QUOTE]

i temp pod 40 st? chyba nie....
poza tym moj TZ też nie ząbkuje a ma to samo
martwię się jak cholera.żeby tylko się nie odwodniła, jeszcze te cholerne upały

[neti1]

Napisane przez marsi11

i temp pod 40 st? chyba nie....
poza tym moj TZ też nie ząbkuje a ma to samo
martwię się jak cholera.żeby tylko się nie odwodniła, jeszcze te cholerne upały

Przepraszam. . Życzę Wam dużo zdrówka ale parsknęlam śmiechem jak przeczytałam o ząbkującym tżcie :p

[marsi11]

Neti, fajne te Twoje chłopaki

Meneq jak samopoczucie? ostatnio pisałaś,że jesteś zmęczona, jak sobie dajesz radę?

[ninagg]

Napisane przez marsi11

i temp pod 40 st? chyba nie....
poza tym moj TZ też nie ząbkuje a ma to samo
martwię się jak cholera.żeby tylko się nie odwodniła, jeszcze te cholerne upały

Współczuję, zdrówka życzę.

[marsi11]

Napisane przez ninagg

Współczuję, zdrówka życzę.

nina co u Was,jak zdrówko????

[ninagg]

Napisane przez marsi11

nina co u Was,jak zdrówko????

A upały mi się dają trochę we znaki i trochę kiepsko się czuję. Ogólnie nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Jutro mam wizytę u doktorek to zobaczymy co powie. Jeszcze pracuję, ale od 31 lipca idę już na zwolnienie, bo trzeba trochę przed październikiem odpocząć.
A Ola to rozrabiara mała, już taka przemądrzała się zrobiła. Na wszystko ma swoją odpowiedź. Jej upały też dają się we znaki, dziś nic nie chciała jeść i nawet pić. Dopiero ok 19 udało nam się ją przekonać do zjedzenia czegokolwiek i wypicia szklanki soku.

[marsi11]

ech pamiętam moje zeszłe lato z brzuchem....koszmarek
dlatego ja na czike nie narzekam hihihi odbijam za zeszły rok, dla mnie wtedy 24 st to już była katorga

[ninagg]

Napisane przez marsi11

ech pamiętam moje zeszłe lato z brzuchem....koszmarek
dlatego ja na czike nie narzekam hihihi odbijam za zeszły rok, dla mnie wtedy 24 st to już była katorga

Dla mnie do 25 jest jeszcze ok, potem już narzekam. A tu jeszcze 2 miesiące męczarni

[elllmi]

hej

wpakowałam się dzisiaj z młodym do basenu, bo myslałam, że się rozpłynę jak tak stałam obok i go pilnowałam; oczywiście miał problem, bo mało miejsca przeze mnie chyba przez te upały wytopię wszystkie kg, które przybrałam

Marsi, zdrowia dla Marinki i ząbkującego TŻ

Pstryku, co do telefonu, to ja mam Sony Xperia jakaś tam w Playu; teraz mi się kończy umowa i chce też zmienić telefon, nie wiem jeszcze na jaki, ale na pewno nie na androidzie wkurza mnie, zacina się, wiesza, baaardzo powoli wszystko teraz chodzi; i nie wiem też, czy sieci nie zmienię, bo coś zasięg zaczyna szwankować i żadnej fajnej oferty dla mnie nie mają;

super, że Kuba zaczyna sobie coraz lepiej radzić w przedszkolu

Mała, u mnie są dwa odcienie szarości i biały; teraz właśnie przemalowaliśmy naszą "sypialnię", bo to pokój dzieciaków na razie będzie i ogromna zmiana, tak się czysto i jaśniutko zrobiło

[hje]

Napisane przez mala_19kw

Jestem w trakcie urządzania pokoju i sypialni a kompletnie nie mam do tego głowy. Powiedzcie jakie kolory goszczą u was na ścianach? Szukam koncepcji.

U nas w pokoju żółty i niebieski, u siory beż i jedna ściana czerwona, u rodziców beż i jedna ściana groszkowa.

Napisane przez LadyWhisper

U nas czika na calego 37st w cieniu. Ja rozumiem lato, ale nie moglo by byc np 20st? 25? Tylko od razu takie cziki bonity? Mam dosc, Pietraszko ma dosc (co robicie z dziecmi w takie temperatury?) u nas wyjsc gdzies nie ma szans, bylibysmy skwarkami po trzech min marszu, nienawidze centrum miasta latem :/ wszystkie place zabaw w pelnym sloncu.

Siedzimy w domu Ew. młoda się pluska w muszelce pod drzewem. A w sumie jak już wyjdziemy na pole, to ona i tak lata, gdzie chce, więc po słońcu też... Ale przynajmniej od tej 13 do 16 nie wychodzimy w ogóle.



Pola słyszy idealnie Dziękujemy za kciuki

[meneq]

Napisane przez marsi11

Neti, fajne te Twoje chłopaki

Meneq jak samopoczucie? ostatnio pisałaś,że jesteś zmęczona, jak sobie dajesz radę?

Dzk, ze pytasz. Jakos daje rade, u mnie bardziej niz fizycznie sa problemy psychicznie: nie daje rady bez wsparcia tz a on tylko pracuje, do domu wraca zmeczony jak zwloki i rodzinie ochlapy sie dostaja. Ostatnio pytalyscie na co maja fazy nasze dzieci: otoz Yae jak tylko sie zamkna drzwi za tata, to zaczyna pytac "gdzie poszedl?" i tak z czestotliwoscia co minute, max co 5. I teraz sobie wyobrazcie, ze tz wychodzi normalnie z domu na 16h albo dzis - ma dyzur, to go nie bedzie ok. 40h i ja dolujaca mam odpowiadac na pytanie Yae.

---------- Dopisano o 01:49 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

Wczoraj jeszcze dodatkowo sie przedszkolem zdolowalam: Yae miala isc od kwietnia przyszlego roku a to sie okazalo, ze w okolicy zadne przedszkole nie przyjmuje trzylatkow; nabor dla czterolatkow z rocznika Yae tez juz zakonczony a to prawie za 2lata i teraz nie wiem, co zrobie. Pozostaje mi liczyc, ze przeprowadzimy sie do tego czasu znow na jakas wioche...

[Ifwka]

Napisane przez Delicjanka

U baa wiattrr i jakies 3 sekundy deszczu... dzisiaj to nie bylo goraco... parno BAAAAAARDZO....

U mnie popadało po południu ale potem od razu czika i jeszcze gorzej było jak zaczęło wsyztsko parować. Za to w nocy dało do wiwatu.

Napisane przez mala_19kw

Cześć dziewczęta

Jestem w trakcie urządzania pokoju i sypialni a kompletnie nie mam do tego głowy. Powiedzcie jakie kolory goszczą u was na ścianach? Szukam koncepcji.

Ja w sypialni mam jedną ścianę fioletową reszta posrebrzane żyto, salon biało czarny z jedną ścianą czerwoną ale w sierpniu przemaluje ją na turkus, u Oliwki jasny brąz i różowy.

Napisane przez LadyWhisper

Hej hej

U nas czika na calego 37st w cieniu. Ja rozumiem lato, ale nie moglo by byc np 20st? 25? Tylko od razu takie cziki bonity? Mam dosc, Pietraszko ma dosc (co robicie z dziecmi w takie temperatury?) u nas wyjsc gdzies nie ma szans, bylibysmy skwarkami po trzech min marszu, nienawidze centrum miasta latem :/ wszystkie place zabaw w pelnym sloncu.

Oliwka siedzi cały boży dzień w basenie, w domu w ogóle.

Napisane przez ninagg

A upały mi się dają trochę we znaki i trochę kiepsko się czuję. Ogólnie nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Jutro mam wizytę u doktorek to zobaczymy co powie. Jeszcze pracuję, ale od 31 lipca idę już na zwolnienie, bo trzeba trochę przed październikiem odpocząć.
A Ola to rozrabiara mała, już taka przemądrzała się zrobiła. Na wszystko ma swoją odpowiedź. Jej upały też dają się we znaki, dziś nic nie chciała jeść i nawet pić. Dopiero ok 19 udało nam się ją przekonać do zjedzenia czegokolwiek i wypicia szklanki soku.

U mnie to samo. Wczoraj tylko Oliwka śniadanie zjadła i mleko na wieczór. Obiadu tknąć nie chciała.

[Delicjanka]

[QUOTE=gojka24;51989786]W sprawie abonamentu nie za wiele pomogę, bo mam na firmę. Płacę 50zł za wsio darmowe, no ale to firma.
Co do telefonu, to pewnie pamiętasz, że sama nie dawno zastanawiałam się i Was męczyłam.

Wybrałam Microsoft lumia 535. Zakochałam się w tym telefonie. Przechodząc z androida na windowsa trochę się bałam,czy system mi podpasje. Po prawie 3 miesiącach uważam, że był to najlepszy wybór. System chodzi płynniej i ogólnie bardzo fajnie się z tego tel korzysta. Robi ładne zdjęcia, przedni aparat 5mpx, tylni zresztą też, ma też diodę doświetlającą. Spory wyświetlacz 5cali, na początku wydawał mi się cegłówką, ale przyzwyczaiłam się i nie zamieniłabym na mniejszy. Zwłaszcza, że czytam na nim książki, o czym nie raz pisałam. I taka wielkość wg mie jest idealna do cytania leżąc w łóżku. Dobrze widać literki a i obsłużyć jedną ręką się spokojnie da. Minusów jak narazie nie znalazłam. Kilka razy upadł mi już, nie mam nadal pokrowca( wciąż się nie zdcydowałam,który wybrać), potrafię włożyć go do kieszonki w torebce razem z kluczami i jak narazie ani jednej rysy- folii na wyświetlaczu też nie mam. Biorąc na firmę mogłam dopłacić i wybrać jakiiś wypaśny telefon, a wybrałam tą lumię z 1 zł i jak na moje potrzeby (dwonienie, sms, czytanie książek, słuchanie muzyki, internet) jest w zupełności wystarczający Naprawdę polecam. W razie jakichkolwiek pytań o tel czy system, pisz. Domyślam się, że większość dziewczyna ma androida.

Chcę jesieni.... Nie znoszę upałów. Najchętniej cały dzień przeleżałabym na łóżku czytająć książkę. A ja sobie generalne porządki wymyśliłam[COLOR="Silver"]


Ja biore teraz abonament 59 zł netto ze wszystkim, nielimitowane do wszystkich plus nielimitowany internet w Playu, u mnie w domu ostatnio orange szwankuje co zawze bylo idealnie, play teraz tak samo działa.. ale wole taka oferte niz wziac te 3 karty i placic 120zl gdzie jest 30gb dzielone. Musze tez miec telefon i chce LG, moj tzt ma superaśnego lg, zlotego niczym cyganski pojazd ale jest mega... nic a nic sie nie wiesza a moj ace 2 to konretny niewypał.

Wiec z tel wyjdzie ok 100zl brutto, ale se vat odlicze


Co do kolorów, juz postanowiłamp w salonie dwie sciany turkusowe i reszta szary cieply, kominek bedzie w białej cegle, dywan szaro turkusowy dodatki czarno białe, no ..tasmy do firan zamówiłam szare w białe zygzaki


Dziś ma być tylko 30st

[pstryczek84]

Napisane przez hje

Pola słyszy idealnie Dziękujemy za kciuki

cudna wiadomosc!!!!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

a tak w ogole to:
ktos mi w nocy podmienil dziecko!
do tej pory bylo tak:
-"mama, a moze dzis nie jedziesz do pracy, co?" (w wolnym tlumaczeniu - zostaniemy sobie w domku i nie bedziemy musieli jechac do przedszkola... )
- po wyjsciu z samochodu:" Kubus sie wstydzi" i cala droga do przedszkola na rekach, z szatni na sale na rekach i na sali tez u mnie na rekach, no i oczywiscie mniejszy lub wiekszy placz, a dzis:
-mama, a moze pobawimy sie plastelina? albo nie, pobawimy sie w przedszkolu!
-chcesz jechac do przedszkola?
-TAAAAK!
dojechalismy do przedszkola...
- o samochod cioci Magdy. Kubus sie steskil za ciocia Magda i za ciocia Ilonka. Kubus juz sie nie wstydzi. nie trzeba sie wstydzic!
idziemy do przedszkola...
-mama, no szybciej, szybciej
-dasz mi raczke?
-nie, Kubus sam!
zmienilismy kapcie, do sali tez oczywiscie musial sam podreptac, na sali dal mi buzi, zrobil papa i tyle

[mala_19kw]

Hej.
Dziękuje dziewczyny za pomysły
Coś wybiorę napewno bo podałyście wszystkie możliwe kolory

Marsi-wiem że szarości są modne i osobiście bardzo lubie ten kolor tylko... Raz to nie zależy mi na tym co modne (to akurat dla mnie nie ma znaczenia),dwa to mam łoże i meble sypialniane w kolorze gruszy i klonu (więc ciepłe tonacje) i średnio by to pasowało, a trzy to chce takie tony które będą ciepłe,przyjazne dla oczu i wyciszające dla duszy Pójdę chyba w beże i brązy

A jakich marek farby są godne uwagi? Dulux,Śnieżka? Może jeszcze coś innego? Chodzi mi o lateksowe.

[pstryczek84]

Napisane przez mala_19kw

Hej.
Dziękuje dziewczyny za pomysły
Coś wybiorę napewno bo podałyście wszystkie możliwe kolory

Marsi-wiem że szarości są modne i osobiście bardzo lubie ten kolor tylko... Raz to nie zależy mi na tym co modne (to akurat dla mnie nie ma znaczenia),dwa to mam łoże i meble sypialniane w kolorze gruszy i klonu (więc ciepłe tonacje) i średnio by to pasowało, a trzy to chce takie tony które będą ciepłe,przyjazne dla oczu i wyciszające dla duszy Pójdę chyba w beże i brązy

A jakich marek farby są godne uwagi? Dulux,Śnieżka? Może jeszcze coś innego? Chodzi mi o lateksowe.

u nas tez chyba bedzie trzeba odswiezyc kuchnie bo mlody pokazal co potrafi i tym razem wybierzemy lateksowa extra super strong bo niestety ale zwykla farbka w kuchni to nieporozumienie

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez hje

U nas w pokoju żółty i niebieski, u siory beż i jedna ściana czerwona, u rodziców beż i jedna ściana groszkowa.


Siedzimy w domu Ew. młoda się pluska w muszelce pod drzewem. A w sumie jak już wyjdziemy na pole, to ona i tak lata, gdzie chce, więc po słońcu też... Ale przynajmniej od tej 13 do 16 nie wychodzimy w ogóle.



Pola słyszy idealnie Dziękujemy za kciuki

bardzo dobre wieści

Napisane przez meneq

Dzk, ze pytasz. Jakos daje rade, u mnie bardziej niz fizycznie sa problemy psychicznie: nie daje rady bez wsparcia tz a on tylko pracuje, do domu wraca zmeczony jak zwloki i rodzinie ochlapy sie dostaja. Ostatnio pytalyscie na co maja fazy nasze dzieci: otoz Yae jak tylko sie zamkna drzwi za tata, to zaczyna pytac "gdzie poszedl?" i tak z czestotliwoscia co minute, max co 5. I teraz sobie wyobrazcie, ze tz wychodzi normalnie z domu na 16h albo dzis - ma dyzur, to go nie bedzie ok. 40h i ja dolujaca mam odpowiadac na pytanie Yae.

---------- Dopisano o 01:49 ---------- Poprzedni post napisano o 01:44 ----------

Wczoraj jeszcze dodatkowo sie przedszkolem zdolowalam: Yae miala isc od kwietnia przyszlego roku a to sie okazalo, ze w okolicy zadne przedszkole nie przyjmuje trzylatkow; nabor dla czterolatkow z rocznika Yae tez juz zakonczony a to prawie za 2lata i teraz nie wiem, co zrobie. Pozostaje mi liczyc, ze przeprowadzimy sie do tego czasu znow na jakas wioche...

nawet nie bardzo jest co doradzić

Napisane przez pstryczek84

a tak w ogole to:
ktos mi w nocy podmienil dziecko!
do tej pory bylo tak:
-"mama, a moze dzis nie jedziesz do pracy, co?" (w wolnym tlumaczeniu - zostaniemy sobie w domku i nie bedziemy musieli jechac do przedszkola... )
- po wyjsciu z samochodu:" Kubus sie wstydzi" i cala droga do przedszkola na rekach, z szatni na sale na rekach i na sali tez u mnie na rekach, no i oczywiscie mniejszy lub wiekszy placz, a dzis:
-mama, a moze pobawimy sie plastelina? albo nie, pobawimy sie w przedszkolu!
-chcesz jechac do przedszkola?
-TAAAAK!
dojechalismy do przedszkola...
- o samochod cioci Magdy. Kubus sie steskil za ciocia Magda i za ciocia Ilonka. Kubus juz sie nie wstydzi. nie trzeba sie wstydzic!
idziemy do przedszkola...
-mama, no szybciej, szybciej
-dasz mi raczke?
-nie, Kubus sam!
zmienilismy kapcie, do sali tez oczywiscie musial sam podreptac, na sali dal mi buzi, zrobil papa i tyle

i bardzo dobrze

A. się rozchorowała :/ boli brzuszek, śpi teraz, niby niedobrze ale nic nie zwymiotowała, kupy też niet :/ dałam nospę i tyle. Inni poszli na plażę, ja czekam z młodą, zobaczymy co dalej.

[pstryczek84]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;52000019]

A. się rozchorowała :/ boli brzuszek, śpi teraz, niby niedobrze ale nic nie zwymiotowała, kupy też niet :/ dałam nospę i tyle. Inni poszli na plażę, ja czekam z młodą, zobaczymy co dalej.[/QUOTE]

o kurcze, biedulka

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Marsi, jak córcia?

[gojka24]

Hje superaśne wieści

Napisane przez pstryczek84

cudna wiadomosc!!!!

---------- Dopisano o 09:18 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

a tak w ogole to:
ktos mi w nocy podmienil dziecko!
do tej pory bylo tak:
-"mama, a moze dzis nie jedziesz do pracy, co?" (w wolnym tlumaczeniu - zostaniemy sobie w domku i nie bedziemy musieli jechac do przedszkola... )
- po wyjsciu z samochodu:" Kubus sie wstydzi" i cala droga do przedszkola na rekach, z szatni na sale na rekach i na sali tez u mnie na rekach, no i oczywiscie mniejszy lub wiekszy placz, a dzis:
-mama, a moze pobawimy sie plastelina? albo nie, pobawimy sie w przedszkolu!
-chcesz jechac do przedszkola?
-TAAAAK!
dojechalismy do przedszkola...
- o samochod cioci Magdy. Kubus sie steskil za ciocia Magda i za ciocia Ilonka. Kubus juz sie nie wstydzi. nie trzeba sie wstydzic!
idziemy do przedszkola...
-mama, no szybciej, szybciej
-dasz mi raczke?
-nie, Kubus sam!
zmienilismy kapcie, do sali tez oczywiscie musial sam podreptac, na sali dal mi buzi, zrobil papa i tyle

Super, mam nadzieję, że reszta przyszłych przedszkolaków również bezprobleowo przebrnie przez okres adaptacji w przedszkolu.

A przy okazji jakie jest wasze stanowisko? Chodzi o to, że mogę od połowy sierpnia prowadzić małą do przedszkola po 15. Oczywiście zostawić samej jej tam nie mogę, muszę być z nią. No i się tak zastanawiam. Bo z jednej strony fajnie, bo dziecko pozna sale, zobaczy choć troszkę co i jak. A z drugiej strony, codziennie o przedszkolu rozmawiamy, tłumaczę, że będzie tam bez rodziców. No i jak pójdę z nią to mam wrażenie, że trochę pranie mózgu to dla niej będzie. I ciężko jej będzie zrozumieć, dlaczego mama w sierpniu była z nią a we wrześniu już nie. Co o tym myślicie? Narazie skłaniam się ku temu, żeby pójść raz w poniedziełek 31.08 na 30-60min. I we wtorek już normalnie na 2-3 godz samą.

Napisane przez mala_19kw

Hej.
Dziękuje dziewczyny za pomysły
Coś wybiorę napewno bo podałyście wszystkie możliwe kolory

Marsi-wiem że szarości są modne i osobiście bardzo lubie ten kolor tylko... Raz to nie zależy mi na tym co modne (to akurat dla mnie nie ma znaczenia),dwa to mam łoże i meble sypialniane w kolorze gruszy i klonu (więc ciepłe tonacje) i średnio by to pasowało, a trzy to chce takie tony które będą ciepłe,przyjazne dla oczu i wyciszające dla duszy Pójdę chyba w beże i brązy

A jakich marek farby są godne uwagi? Dulux,Śnieżka? Może jeszcze coś innego? Chodzi mi o lateksowe.

Mogę zapytać tż o farbę. Tylko podaj przedział cenowy, no chyba, żę nie gra ona roli. Ma być w kolorze?

[marsi11]

meneq a pomoc z PL? kurcze dziewczyno musi Ci być naprawdę trudno a uwierz mi,że wszystko jeszcze przed Tobą

Szaja, buziaki dla A. a co do mojej córci to dziś jak ręką odjął, i ona i TZ, gorączki brak ale niestety wysypka nie pojawiła się, więc sama już nie wiem co to było.
Kupki luźniejsze nadal są ale pięknie je i pije więc jestem spokojniejsza.

Mała- faktycznie, szary ni hu hu

[neti1]

Napisane przez mala_19kw

Hej.
Dziękuje dziewczyny za pomysły
Coś wybiorę napewno bo podałyście wszystkie możliwe kolory

Marsi-wiem że szarości są modne i osobiście bardzo lubie ten kolor tylko... Raz to nie zależy mi na tym co modne (to akurat dla mnie nie ma znaczenia),dwa to mam łoże i meble sypialniane w kolorze gruszy i klonu (więc ciepłe tonacje) i średnio by to pasowało, a trzy to chce takie tony które będą ciepłe,przyjazne dla oczu i wyciszające dla duszy Pójdę chyba w beże i brązy

A jakich marek farby są godne uwagi? Dulux,Śnieżka? Może jeszcze coś innego? Chodzi mi o lateksowe.

Chyba teraz Wszystkie są juz lateksowe-dulux ma nowe teraz DULUX ONE ale ja polecam Beckersa (nie wiem jak to się piszę ).. ale jest super. Fajna jest też tikurilla ale chyba sporo droższa.
Jaki chcesz w beże i brązy to proponuję jako dodatek ciepłą zieleń lub turkus. Turkus wygląda z brązami extra.
Albo bez bez i biel....ale wydaje mi się ze dobrze byłoby ożywić jakimś konkretnym kolorem
U nas chłodno i wieje. . Gdyby nie wiatr byłoby lepiej ni ale ważne ze nie pada bo młody by się nudził. .

MARSI jak malutka?

PSTRYKU oby teraz było j tak zawsze-Kubson się już zaklimatyzowal to super. ..

[meneq]

Napisane przez marsi11

meneq a pomoc z PL? kurcze dziewczyno musi Ci być naprawdę trudno a uwierz mi,że wszystko jeszcze przed Tobą

Szaja, buziaki dla A. a co do mojej córci to dziś jak ręką odjął, i ona i TZ, gorączki brak ale niestety wysypka nie pojawiła się, więc sama już nie wiem co to było.
Kupki luźniejsze nadal są ale pięknie je i pije więc jestem spokojniejsza.

Mała- faktycznie, szary ni hu hu

Ale czyja? I ja doskonale wiem, co mnie czeka. Poza tym skoro moj tz decydowal sie na zakladanie rodziny ze mna, to choc troche musi sie dostosowac do moich oczekiwan

[Delicjanka]

Meneq a twpja mama nie moglaby na pare msc przyjechac?

[neti1]

Mała. .. zobacz jak fajnie. .
Oczywiście można bez zamiast tej ilości brązu i tez będzie fajnie

[pstryczek84]

Gojka - mi sie ten pomysl ze wspolnym przebywaniem dziecka z opiekunem w przedszkolu absolutnie nie widzi nie wyobrazam sobie tego - 2 tyg mama jest a tu nagle 1 wrzesnia zonk - mamy nie ma :/ dziwie sie tez ze przedszkole zdecydowalo sie na takie cos, juz widze te tlumy matek i zero wspolpracy i kordynacji bo przeciez moje dziecko najmojsze dzieciaki glupieja, nie wiedza kogo sluchac i potem jak dzieciaki zostaja z placzem bez mamy to nie wiedza kompletnie jak sie odnalezc w takiej sytuacji. dla mnie chory pomysl!
Ja bym sie gleboko zastanawila na tym 31. sierpnia, nawet na te pol godzinki... Jak Kuba nie mogl sie ode mnie odlepic to podswiadomnie czulam ze z kazda miuta spedzona razem w przedszkolu robie mu wieksza krzywde bo wydaje mi sie ze dziecko wtedy jest w takim zawieszeniu - niby ta mama jest ale za chwile jej nie bedzie i ten moment przedluzania rozstania jest katorga (dla dziecka i dla opiekuna) a tak krotka pilka - zostawiasz dziecko, tlumaczysz chwilke zapewniajac ze "szybciutko wrocisz" i odchodzisz

a twoj tz zna sie na farbach?

[meneq]

Napisane przez Delicjanka

Meneq a twpja mama nie moglaby na pare msc przyjechac?

Juz pewnie nie pamietasz, jak przyjechala wlasnie "pomagac", kiedy Yae miala pol roku... Przez dwa miesiace ja musialam kolo niej skakac, sniadanie zrobila mi raz, raz rozwiesila nasze pranie i raz byla 10min na spacerze z Yae. Koniec. Nie zrobila nic wiecej. Nie, nigdy w zyciu, nie bede swiadomie sciagac sobie trzeciego dziecka do opieki.

[mala_19kw]

Napisane przez gojka24

Hje superaśne wieści



Super, mam nadzieję, że reszta przyszłych przedszkolaków również bezprobleowo przebrnie przez okres adaptacji w przedszkolu.

A przy okazji jakie jest wasze stanowisko? Chodzi o to, że mogę od połowy sierpnia prowadzić małą do przedszkola po 15. Oczywiście zostawić samej jej tam nie mogę, muszę być z nią. No i się tak zastanawiam. Bo z jednej strony fajnie, bo dziecko pozna sale, zobaczy choć troszkę co i jak. A z drugiej strony, codziennie o przedszkolu rozmawiamy, tłumaczę, że będzie tam bez rodziców. No i jak pójdę z nią to mam wrażenie, że trochę pranie mózgu to dla niej będzie. I ciężko jej będzie zrozumieć, dlaczego mama w sierpniu była z nią a we wrześniu już nie. Co o tym myślicie? Narazie skłaniam się ku temu, żeby pójść raz w poniedziełek 31.08 na 30-60min. I we wtorek już normalnie na 2-3 godz samą.



Mogę zapytać tż o farbę. Tylko podaj przedział cenowy, no chyba, żę nie gra ona roli. Ma być w kolorze?

Byłabym wdzięczna,tak ma być w kolorze.Coś dobrego w rozsądnej cenie.

Neti-Twoje sugestie również wezmę pod uwagę. Dziękuje Masz rację,ładne połączenia kolorystyczne.

Mamy pierwsze kilka kropelek siku na nocnik Nie pisałam wam ale jesteśmy również w trakcie odpieluchowania -ale opornie nam idzie. Moje dziecko komunikuje dopiero jak narobi w gacie. Zatem Kupiłam tysiąc pięćset par gaci i teraz możemy walczyć Bez spiny oczywiście,po dniu "meczenia" w galotach daje mu dzień/kilka dni odpoczynku i od nowa, kiedyś zatrybi.

[neti1]

Mała. .u nas sikal prawie tydzień w gacie i zatrybil. I tak uważam ze super bo myślałam że będziemy walczyć całe wakacje
Natomiast na siusiu woła-po drzemce pielucha zazwyczaj sucha po nocy raczej nie choć dziś była sucha.
Kupę niestety robi tylko w gacie bo ewidentnie jak mu się chce to odchodzi gdzieś. . Chowa się o jak się ktos do niego zbliża to mówi "idź sobie., idź tam"
Nie pomaga proszenie i tłumaczenie. .. może się kiedyś uda. Pewnie ma to związek z zatwardzeniami... wierzę że zatrybi i z tym.
u Was też zaraz będzie wolał "mamusiu szybko siusiu łoć"