Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-07, 17:12   #2431
Virves
Raczkowanie
 
Avatar Virves
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja do SR byłam zapisana, ale niestety termin pierwszej wizyty zbiegł się z nakazem leżenia Na początku wpadłam w panikę, że sobie nie poradzę itp, ale z czasem mi przeszło. Nieraz mam tylko takie odczucie, że może miałabym spokojniejszą głowę przy kompletowaniu wyprawki. Ktoś podpowiedziałby co wybrać i co będzie najlepsze. A tak to poruszam się jak dziecię we mgle i tonę w gąszczu informacji. Może przez to nie mam zbyt wielu rzeczy jeszcze kupionych
Virves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:13   #2432
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Nie widziałam, bo się tym nie interesowałam.wcześniej, ale im bliżej porodu to zaczynam
..
Ja widziałam - mieliśmy na studiach, chyba na psychologii rozwoju, filmik, oglądali wszyscy niezależnie od płci. I nie wiem czy jakoś wcześniej nie obejrzałam. Ogólnie to nie wygląda jakoś super, ale to chyba nie ma wyglądać trzeba do tego podejść bardziej emocjonalnie niż fizjologicznie i się nie zastanawiać nad tym za bardzo
Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ale mnie dzis hormony ☠☠☠nęły!! TZ wrocil z pracy. Caly dzien mialam dobry humor. Pisalam sobie tu z wami i haha hihi. Zrobilam obiad...zjedlismy... i przy zmywaniu bylo mi tak goraco... zaczelam plakac sobie przy garach. Jak skonczylam i wlazlam do pokoju to TZ podlecial i przytulil bo widzial ze jestem rozmazana i zasmarkana. Jak sie wtulilam to wyyyylaaam jak pies. Az sie zanosilam. Ja nie wiem co to bylo dziewczyny. Sama jestem soba przerazona. TZ nic nie mowil tylko tulil i glaskal to sie zaczelam zalic w tym wyciu, ze nie mam sil, ze te glupie naczynia musialam zmywac??? ze mam wielkie dupsko i brzuch i bola stopy. Ze jest upał i mi goraco i jestem ciagle spocona i nie moge oddychac. Psychopatka normalnie. To zaprowadzil mnie pod prysznic, przyniosl czyste rzeczy. Pomogla chlodna woda na ta moja histerie i na ten gorąc. Jak wyszlam to zeby mi poprawic humor lazil za mna z wielkim wiatrakiem krok w krok 'zebym juz tylko nie plakala przez to ze jest goraco'. No cyrk. Zaraz 8 m-c ale takiego napadu jeszcze nie mialam.
Nie martw się, to jest absolutna norma. Ja mam często nerwy takie, że hej! I powodu nie muszę długo szukać. Też się robię marudna, głównie wieczorami, jak tż jest, bo czuję zmęczenie dniem i ciążą, ale mam prawo.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:16   #2433
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Cześć, podczytuję, ale się nie odzywam wybaczcie jakoś humoru nie mam. Dzieciak mnie tak mocno leje, że momentami czuję wszystkie organy :P
Moja mała jest bardzo grzeczna. Podkopuje, ale nie za mocno. Chyba temperament ma po tatusiu.

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:13 ----------

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Ja widziałam - mieliśmy na studiach, chyba na psychologii rozwoju, filmik, oglądali wszyscy niezależnie od płci. I nie wiem czy jakoś wcześniej nie obejrzałam. Ogólnie to nie wygląda jakoś super, ale to chyba nie ma wyglądać trzeba do tego podejść bardziej emocjonalnie niż fizjologicznie i się nie zastanawiać nad tym za bardzo

Nie martw się, to jest absolutna norma. Ja mam często nerwy takie, że hej! I powodu nie muszę długo szukać. Też się robię marudna, głównie wieczorami, jak tż jest, bo czuję zmęczenie dniem i ciążą, ale mam prawo.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka
Właśnie bardziej fizjologicznie niż emocjonalnie.
No właśnie kierunek moich studiów był inny.


Koleżanka mi napisała, że NIE prała nowych rzeczy. Ubranek i kocykow...
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:16   #2434
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Nie martw się, to jest absolutna norma. Ja mam często nerwy takie, że hej! I powodu nie muszę długo szukać. Też się robię marudna, głównie wieczorami, jak tż jest, bo czuję zmęczenie dniem i ciążą, ale mam prawo.
A ja tak nie mam, a dziwne, bo normalnie jestem strasznie przewrażliwiona.





Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Moja mała jest bardzo grzeczna. Podkopuje, ale nie za mocno. Chyba temperament ma po tatusiu.
Mój mały dzisiaj jest aż za spokojny...
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:23   #2435
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja wiem czy strasznie? Tak... fizjologicznie wygląda dla mnie. Jakbyś zobaczyła zbliżenie na seks albo robienie kupy to tez nie wygląda to zbyt pięknie.
No ja się spodziewałam ze tam jest więcej krwi, wydzielin i innych obrzydliwy rzeczy... nie jest chyba aż tak źle.
Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ja uważam (biere to na mój chłopski rozum hehe),że tacycy faceci co to wypisują to męskie pi z dy. w dodatku jadące po cichaczu na ręcznym a w dodatku po porodzie kiedy twierdzą,ze dotychczas ich kobieta pociągała a po porodzie jest już TYLKO Matką Ich Dziecka to tuszowanie problemów,które wsytąpiły już przed ciażą. Bo NIE WIERZĘ,że facet do porodu uwazał swoją kobietę za najlepsza kochankę i partnerkę i nagle po porodzie to sie mu wszystko odwidziało. Mężczyzna,którego z kobietą łączyło PRAWDZIWE UCZUCIE nie tylko fascynacja i seks,to będzie swoją babkę kochał jeszcze mocniej,głębiej i takoż samo szanował po wydaniu w cierpieniu ich własnego,upragnionego dziecka.
I niechaj mi teraz któraś z obrończyń tych co mają siury między nogami nie wylatuje z tekstem,że to wszystko przez ...naszą fizjologię. BO ZATŁUKĘ TASACZKIEM!
A FEMINISTKĄ NIGDY NIE BYŁĄM I NIE JESTEM.

Mam z resztą pośród znajomych kolegów,którzy rodzili ze swoimi kobietami ( i nie ważne czy byli w kulminacyjnym momencie czy wyszli,czy po prostu ich nie było bo...nie mogli być z różnych przyczyn w szpitalu np.praca,wyjazd za granicą,nie zdążenie na czas) i wszyscy oni są w udanych związkach,kilku ma już 2 dziecko i wszystko jest ok. Tworzą fajne,kochające się rodziny. A fizjologia kobieca to nie tylko samo wyjscie dziecka przez pochwę na swiat ale wszystko inne jeszcze PRZED.
No ja też myślę że powody dla takiego podejścia mogą być różne, głównie:
- niedojrzałeość faceta i postawa roszczeniowa wobec partnerki (ma być zawsze chętna i gotowa)
- co się z tym wiąże, wcześniejsze nadskakiwanie paniczowi j spełnianie wszystkich jego zachcianek na zawołanie
- totalne zaniedbanie przez kobietę
- totalne ignorowanie partnera przez kobietę (no cóż są i takie - rodzą dziecko i w tym samym momencie mają zmieniają męża na dzieciaka w łóżku... i tak już na zawsze)
- inne problemy w związku które po prostu teraz się wzmocniły
Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Ja nie chodziłam. Kiedyś nie było szkół rodzenia tylko kobiety zapidalały w polu. I jakoś dawały sobie radę. Co ma być to będzie.
Kiedyś nie było szpitali ani znieczuleń ani samochodów dla mnie go argument z czapy. Kiedyś nie było pralek i kobiety prały w rzece!
Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ale mnie dzis hormony ☠☠☠nęły!! TZ wrocil z pracy. Caly dzien mialam dobry humor. Pisalam sobie tu z wami i haha hihi. Zrobilam obiad...zjedlismy... i przy zmywaniu bylo mi tak goraco... zaczelam plakac sobie przy garach. Jak skonczylam i wlazlam do pokoju to TZ podlecial i przytulil bo widzial ze jestem rozmazana i zasmarkana. Jak sie wtulilam to wyyyylaaam jak pies. Az sie zanosilam. Ja nie wiem co to bylo dziewczyny. Sama jestem soba przerazona. TZ nic nie mowil tylko tulil i glaskal to sie zaczelam zalic w tym wyciu, ze nie mam sil, ze te glupie naczynia musialam zmywac??? ze mam wielkie dupsko i brzuch i bola stopy. Ze jest upał i mi goraco i jestem ciagle spocona i nie moge oddychac. Psychopatka normalnie. To zaprowadzil mnie pod prysznic, przyniosl czyste rzeczy. Pomogla chlodna woda na ta moja histerie i na ten gorąc. Jak wyszlam to zeby mi poprawic humor lazil za mna z wielkim wiatrakiem krok w krok 'zebym juz tylko nie plakala przez to ze jest goraco'. No cyrk. Zaraz 8 m-c ale takiego napadu jeszcze nie mialam.
O jeju. Ja tez jestem teraz dość drażliwa. miałam tak na początku ciąży i teraz... wszystko mnie przerasta i zaczynam płakać z byle powodu, na szczęście mój mąż jest wyrozumiały.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:24   #2436
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Pierzecie swoje wózki?
Ja mam praktycznie pokrowiec cały zdejmowany a bede prala tylko wnętrze gondolki

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:24   #2437
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
No ja się spodziewałam ze tam jest więcej krwi, wydzielin i innych obrzydliwy rzeczy... nie jest chyba aż tak źle.

No ja też myślę że powody dla takiego podejścia mogą być różne, głównie:
- niedojrzałeość faceta i postawa roszczeniowa wobec partnerki (ma być zawsze chętna i gotowa)
- co się z tym wiąże, wcześniejsze nadskakiwanie paniczowi j spełnianie wszystkich jego zachcianek na zawołanie
- totalne zaniedbanie przez kobietę
- totalne ignorowanie partnera przez kobietę (no cóż są i takie - rodzą dziecko i w tym samym momencie mają zmieniają męża na dzieciaka w łóżku... i tak już na zawsze)
- inne problemy w związku które po prostu teraz się wzmocniły

Kiedyś nie było szpitali ani znieczuleń ani samochodów dla mnie go argument z czapy. Kiedyś nie było pralek i kobiety prały w rzece!

O jeju. Ja tez jestem teraz dość drażliwa. miałam tak na początku ciąży i teraz... wszystko mnie przerasta i zaczynam płakać z byle powodu, na szczęście mój mąż jest wyrozumiały.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
No właśnie. Nie było niczego. I kobiety były szczęśliwe. I rodziły zdrowe dzieci..

Z drugiej strony patrząc

I nawet teraz dużo kobiet nie było w szkołach rodzenia. I urodziły normalnie. Organizm sam daje znać, że coś się dzieje.

Edytowane przez truskafffka91
Czas edycji: 2015-07-07 o 17:28
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:25   #2438
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Cześć, podczytuję, ale się nie odzywam wybaczcie jakoś humoru nie mam. Dzieciak mnie tak mocno leje, że momentami czuję wszystkie organy
A mnie wczoraj mocno że już mówiłam że mam dość wszystko mi wczoraj dolegalo co złe a dzis spoko dzień jak co dzień


Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:28   #2439
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
A ja tak nie mam, a dziwne, bo normalnie jestem strasznie przewrażliwiona.







Mój mały dzisiaj jest aż za spokojny...
Cisza przed burzą
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:45   #2440
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale mnie wzielo na sprzątanie.
Poodkurzalam. Wymylam podlogi. Poscieralam kurze. Znow naszykowalam 2wory smieci dla tz do wywalenia. Wstawilam pranie. Zaraz zabieram sie za mycie wanny i kibla, no i na końcu kuchnia ale to przy okazji obiadu no i hit odrazu tu jakos lepiej.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Ooo len na sprzątanie ci przeszedl

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
U nas mąż prasuje lepiej niż ja :-P
Ale on prasuje sobie codziennie koszule do pracy wiec ma wprawę, ja zresztą też prasuje to co akurat zakładam, jeśli wymaga wyprasowania :-P a nie na "zaś" :-D
Ja podobnie bo potem i tak jakoś się mnie w szafce
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:53   #2441
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
No właśnie. Nie było niczego. I kobiety były szczęśliwe. I rodziły zdrowe dzieci..

Z drugiej strony patrząc

I nawet teraz dużo kobiet nie było w szkołach rodzenia. I urodziły normalnie. Organizm sam daje znać, że coś się dzieje.
To był sarkazm z mojej strony.
Tak, rodziły zdrowe dzieci. Ale niektóre umierały przy porodach, poronily albo urodziły martwe dzieci.
Kiedyś też nie było różnych leków i umierali się na grypę i ludzie byli szczęśliwi.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:55   #2442
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Ja uważam (biere to na mój chłopski rozum hehe),że tacycy faceci co to wypisują to męskie pi z dy. w dodatku jadące po cichaczu na ręcznym a w dodatku po porodzie kiedy twierdzą,ze dotychczas ich kobieta pociągała a po porodzie jest już TYLKO Matką Ich Dziecka to tuszowanie problemów,które wsytąpiły już przed ciażą. Bo NIE WIERZĘ,że facet do porodu uwazał swoją kobietę za najlepsza kochankę i partnerkę i nagle po porodzie to sie mu wszystko odwidziało. Mężczyzna,którego z kobietą łączyło PRAWDZIWE UCZUCIE nie tylko fascynacja i seks,to będzie swoją babkę kochał jeszcze mocniej,głębiej i takoż samo szanował po wydaniu w cierpieniu ich własnego,upragnionego dziecka.
I niechaj mi teraz któraś z obrończyń tych co mają siury między nogami nie wylatuje z tekstem,że to wszystko przez ...naszą fizjologię. BO ZATŁUKĘ TASACZKIEM!
A FEMINISTKĄ NIGDY NIE BYŁĄM I NIE JESTEM.

Mam z resztą pośród znajomych kolegów,którzy rodzili ze swoimi kobietami ( i nie ważne czy byli w kulminacyjnym momencie czy wyszli,czy po prostu ich nie było bo...nie mogli być z różnych przyczyn w szpitalu np.praca,wyjazd za granicą,nie zdążenie na czas) i wszyscy oni są w udanych związkach,kilku ma już 2 dziecko i wszystko jest ok. Tworzą fajne,kochające się rodziny. A fizjologia kobieca to nie tylko samo wyjscie dziecka przez pochwę na swiat ale wszystko inne jeszcze PRZED.
Dobrze powiedziane. Liczę że mój mąż mimo że na pewno przy porodzie nie będzie wie doskonale jaki to wysiłek dla kobiety stworzyć we własnym ciele drugiego człowieka i wiem ze widzi coś więcej niż czubek własnego penisa

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Cytat:
Napisane przez olkka16 Pokaż wiadomość
Witam się po wizycie. Mały ma prawie 1800 g, jest już ułożony główką do dołu - z tego się akurat nie cieszę bo dopada mnie jakaś paranoja jeśli chodzi o naturalny poród.
Martwiłam się nadmiernym tyciem, a tu miła niespodzianka w miesiąc tylko 0,7kg na plus.
Pytanie do dziewczyn, które będą miały pierwsze dziecko - wszystkie chodzicie/chodziłyście na zajęcia do szkoły rodzenia? Bo ja najpierw stwierdziłam, że sobie odpuszczę i pójdę na żywioł a teraz mam wątpliwości czy dobrze zrobiłam...
Ja nie chodziłam ale kintaktuje się z polozna i spotykam raz w mc
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 17:57   #2443
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
To był sarkazm z mojej strony.
Tak, rodziły zdrowe dzieci. Ale niektóre umierały przy porodach, poronily albo urodziły martwe dzieci.
Kiedyś też nie było różnych leków i umierali się na grypę i ludzie byli szczęśliwi.

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
Nie zauważyłam, żeby był to sarkazm. A stwierdzenie "argument z czapy" (nie pamiętam dokładnie) był mi obcy. Mogłam się tylko domyślać o co miałaś co chciałaś za komunikować.

Edytowane przez truskafffka91
Czas edycji: 2015-07-07 o 17:58
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 18:02   #2444
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

I też mam paranoje że chce rodzić sn a mały dupka w dole:-/ ale liczę caky czas że się przekreci.

---------- Dopisano o 17:59 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Cytat:
Napisane przez oczarowana Pokaż wiadomość
Paulina nic nie bierze Uwielbiam tą dziewczynę i jej kanał na yt. A poród miała za☠☠☠isty. Są takie laski które mają to szczescie i rodzą łatwo,prawie bez bólu. Moja koleżanka w zeszłym roku poszła sobie na ktg na 7 rano (chodziłą co dwa dni na kilkanaście dni przed spodziewanym tp) i na ktg dowiedziałą się,że ma 3 cm rozwarcia! byłą zdziwiona bo brzuch ją pobolewał jak na okres od kilku dni. jak wstała z ktg odeszły jej wody. nie wypuscili jej już ze szpitala. rodzinka przywiozła jej torbę z rzeczami. trafiła na porodówkę,mówiłą że się jej okropnie nudziło,przysypiała między skurczami,które odczuwała jako bóle miesiączkowe i nagle zachciało się jej kupę jak to mówiła.poszła do wc,siedzi,siedzi...kupy ni widu nie słychu.myślałą,że ma zaparcie. przyszłą podejrzeć jak położna i widzac że jej nie ma na sali krzyczy GDZIE PANI JEST,a Miśka krzyczy:"jestem w kiblu bardzo chce mi się kuuuuuuuuuupęęęęęęęęęęęęe ale nie mogę" i nagle na sale wleciałą druga poożna,wzieły ją na łożko porodowe a to już były parte! za którymś partym mała się z jej wyslizneła dosownie! rodziła niecałe 5 h (pierwszy poród).

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------



no cio? zawsze musi być ktos w roli błazna
zamierzam również być sobą na PORODÓWCE

ps. wiem,wiem mam nieco specyficzne poczucie humoru polane abstrakcją (nie mylić z obstrukcją czy instrukcją)

---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:44 ----------



a co to jest deszcz?


jeszcze niech mi któraś napisze,że burza u niej była to tasaczkiem zatłukę również

moje miasto burze OMIJAJĄ. zbliża sie taki front burzowy,dochodzi,dochodzi iiiiiiiii i na jakieś 10,15 km przed Włocławkiem się rozchodzi by znowu się złączyć 10-15km za miastem i pójsć se dalej napitalać po nieboskłonie

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:47 ----------



eeeeee luzik. ja od kilku dni jestem przerażona bo DOSZŁO DO MNIE dopiero teraz,że mam tylko dwie możliwości wydania pacholęcia swego na świat:

a) przez pipkę
b) przez brzucha cc

a byłam pewna,że do rozwiązania jakiś mądraliński naukowiec wymyśli sposób trzeci INNĄ DROGĄ

a tu kicha
I tak powinnyśmy lajtowo podchodzić;-)

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:59 ----------

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ale mnie dzis hormony ☠☠☠nęły!! TZ wrocil z pracy. Caly dzien mialam dobry humor. Pisalam sobie tu z wami i haha hihi. Zrobilam obiad...zjedlismy... i przy zmywaniu bylo mi tak goraco... zaczelam plakac sobie przy garach. Jak skonczylam i wlazlam do pokoju to TZ podlecial i przytulil bo widzial ze jestem rozmazana i zasmarkana. Jak sie wtulilam to wyyyylaaam jak pies. Az sie zanosilam. Ja nie wiem co to bylo dziewczyny. Sama jestem soba przerazona. TZ nic nie mowil tylko tulil i glaskal to sie zaczelam zalic w tym wyciu, ze nie mam sil, ze te glupie naczynia musialam zmywac??? ze mam wielkie dupsko i brzuch i bola stopy. Ze jest upał i mi goraco i jestem ciagle spocona i nie moge oddychac. Psychopatka normalnie. To zaprowadzil mnie pod prysznic, przyniosl czyste rzeczy. Pomogla chlodna woda na ta moja histerie i na ten gorąc. Jak wyszlam to zeby mi poprawic humor lazil za mna z wielkim wiatrakiem krok w krok 'zebym juz tylko nie plakala przez to ze jest goraco'. No cyrk. Zaraz 8 m-c ale takiego napadu jeszcze nie mialam.
Dobrze że mąż w pogotowiu i umie się zachowac
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 18:08   #2445
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Len mi przeszedl bo codniej bylo rano calkiem przujemnie to i ochota naszla

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 18:13   #2446
AaaMarta
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 064
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ja pierwszy masaż mam za sobą. Nie jest to przyjemne :P bede robić 2 x dziennie. Raz w ciągu dnia a potem po kąpieli wieczorem. Boże liczę na cud... cud, że nie będę nacięta
Dziewczyny czy macie rozstępy? A jeśli tak to gdzie najwięcej?
Mam na biodrach i udach....
__________________
AaaMarta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 18:23   #2447
mysza007
Zakorzenienie
 
Avatar mysza007
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Z daleka :)
Wiadomości: 3 436
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

no i jestem po wizycie
dzis zaczelam 29 tydzien, siusiak na swoim miejscu i maluszek wazy 1300g
nastepna wizyta za miesiac, bedzie koncowka 32 tygodnia i ostatnie usg prenatalne.
Niestety dostalam profilaktycznie leki na ciśnienie, a tętno szaleje dalej
__________________

mysza007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 18:26   #2448
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez mysza007 Pokaż wiadomość
no i jestem po wizycie
dzis zaczelam 29 tydzien, siusiak na swoim miejscu i maluszek wazy 1300g
nastepna wizyta za miesiac, bedzie koncowka 32 tygodnia i ostatnie usg prenatalne.
Niestety dostalam profilaktycznie leki na ciśnienie, a tętno szaleje dalej
Super
Ja wizyte mam dopiero 17tego i tak bardzo nie moge sie doczekać
Wy wszystkie znacie wage a ja nic kompletnie :/
Wiem na sto procent ze dziewczynka bo widzialam pipke ale nic wiecej.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 18:46   #2449
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
A ta woda Uriage, to w jakiej cenie i gdzie?

Ale działa na co?
W aptekach, drogeriach czasami, na pewno na allegro. Ceny w zależności od objętości ale nie jakoś mega drogo, za 300 ml około 20-25 zł.

Działa na te udziska, faktycznie są jędrniejsze i cellulit mniej widoczny.
Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Ale mnie dzis hormony â˜â˜☠â˜â˜☠â˜â˜☠nęły!! TZ wrocil z pracy. Caly dzien mialam dobry humor. Pisalam sobie tu z wami i haha hihi. Zrobilam obiad...zjedlismy... i przy zmywaniu bylo mi tak goraco... zaczelam plakac sobie przy garach. Jak skonczylam i wlazlam do pokoju to TZ podlecial i przytulil bo widzial ze jestem rozmazana i zasmarkana. Jak sie wtulilam to wyyyylaaam jak pies. Az sie zanosilam. Ja nie wiem co to bylo dziewczyny. Sama jestem soba przerazona. TZ nic nie mowil tylko tulil i glaskal to sie zaczelam zalic w tym wyciu, ze nie mam sil, ze te glupie naczynia musialam zmywac??? ze mam wielkie dupsko i brzuch i bola stopy. Ze jest upał i mi goraco i jestem ciagle spocona i nie moge oddychac. Psychopatka normalnie. To zaprowadzil mnie pod prysznic, przyniosl czyste rzeczy. Pomogla chlodna woda na ta moja histerie i na ten gorąc. Jak wyszlam to zeby mi poprawic humor lazil za mna z wielkim wiatrakiem krok w krok 'zebym juz tylko nie plakala przez to ze jest goraco'. No cyrk. Zaraz 8 m-c ale takiego napadu jeszcze nie mialam.
Biedna
Łączę się w bólu bo ja w niedzielę tak miałam, tak mi było źle przez ten upał że pod zimnym prysznicem płakałam, potem poszłam się zdrzemnąć i jak mnie TŻ budził że już późno i nie zasnę w nocy to też się rozbeczałam.
Drugi raz mnie tak naszło, pierwszy był wtedy jak się okazało że mały słabo rośnie.
Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
Pierzecie swoje wózki?
Też się nad tym zastanawiam... chyba tylko te części, z którymi dziecko będzie miało styczność. Prać w całości to chyba paranoja...

A co do SR to ja chodziłam, mimo że nie jestem jakaś mega zielona w temacie i mi te zajęcia dużo dały, a już TŻtowi to chyba otworzyły oczy na zupełnie inny świat Ale muszę przyznać, że moja szkoła rodzenia była płatna (więc nie było wciskania produktów) no i naprawdę z polecenia. Nie zawiodłam się. Ale oczywiście jakbym nie chodziła to nic by się nie stało i na pewno urodziłabym, tu nie ma jakiejś filozofii.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif

Edytowane przez owieczkaa
Czas edycji: 2015-07-07 o 18:49
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:06   #2450
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Super
Ja wizyte mam dopiero 17tego i tak bardzo nie moge sie doczekać
Wy wszystkie znacie wage a ja nic kompletnie :/
Wiem na sto procent ze dziewczynka bo widzialam pipke ale nic wiecej.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Ja mam dopiero 28
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:13   #2451
truskafffka91
Wtajemniczenie
 
Avatar truskafffka91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 2 950
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
W aptekach, drogeriach czasami, na pewno na allegro. Ceny w zależności od objętości ale nie jakoś mega drogo, za 300 ml około 20-25 zł.

Działa na te udziska, faktycznie są jędrniejsze i cellulit mniej widoczny.

Biedna
Łączę się w bólu bo ja w niedzielę tak miałam, tak mi było źle przez ten upał że pod zimnym prysznicem płakałam, potem poszłam się zdrzemnąć i jak mnie TŻ budził że już późno i nie zasnę w nocy to też się rozbeczałam.
Drugi raz mnie tak naszło, pierwszy był wtedy jak się okazało że mały słabo rośnie.

Też się nad tym zastanawiam... chyba tylko te części, z którymi dziecko będzie miało styczność. Prać w całości to chyba paranoja...

A co do SR to ja chodziłam, mimo że nie jestem jakaś mega zielona w temacie i mi te zajęcia dużo dały, a już TŻtowi to chyba otworzyły oczy na zupełnie inny świat Ale muszę przyznać, że moja szkoła rodzenia była płatna (więc nie było wciskania produktów) no i naprawdę z polecenia. Nie zawiodłam się. Ale oczywiście jakbym nie chodziła to nic by się nie stało i na pewno urodziłabym, tu nie ma jakiejś filozofii.
Ja wypralam kilka elementow.


A ciuszki wszystkie pierzecie? znajoma powiedziala, ze nie prala tych nowych, tylko te, ktore dostala. Dla mnie to dziwne.
truskafffka91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:14   #2452
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

truskafffka
zazdroszczę spokoju:P

aakkzzii
No to może i u mnie będzie jutro lepiej...

elcia88
To masz wizytę wtedy co ja i robię już ten gbs...

Już mi ciśnienie skoczyło. Tż chrapie aż mam ochotę go udusić. Wcześniej pies ujadał :/. Poszłam umyć podłogę i juz takie kłucie w pochwie, że musiałam się położyć.
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:20   #2453
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ją piore do dziś swoje nowe rzeczy i córki.strasznie dużo chemii tam jest.ją mam wizytę 31 i już z gbs.aha i zrobię sobie tokso jeszcze raz bo wyczytalam że powinno się w 3 trymestrze.A ją mam kontakt z wiejskimi kotami wiec

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:20   #2454
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
A ciuszki wszystkie pierzecie? znajoma powiedziala, ze nie prala tych nowych, tylko te, ktore dostala. Dla mnie to dziwne.
Prędzej bym wyprała nowe, a zostawiła te, które dostałam. Bo te i tak są wielokrotnie prane, przed oddaniem także (nie wyobrażam sobie oddać niewypranego ciucha).
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:25   #2455
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

No i jestem po wizycie, nie dość ze masa ludzi bo doktorek po urlopie to jeszcze jakie było moje zdziwienie jak zlecił mi KTG na miejscu w szpitalu od razu, a jestem dopiero w 29tyg! Twardnieje mi czasem brzuch, trochę mnie krocze pobolewa a szyjka niestety nie taka jak powinna być, jest miękka, zamknięta ale jakaś prosta czy coś, nie wiem dokładnie... No ale po pół godz na KTG na szczęście nic nie wyszło wiec jest ok, dostałam skierowanie na usg szyjki i ogólne, ale termin najwcześniej na za tydzień, wiec musze poczekać. Ciesze się jak dziecko na to usg bo ostatnio miałam w 19 tyg wiec 10tyg temu i jestem mega ciekawa jak z waga i czy wszystko jest tam ok no ale coś się u mnie złego dzieje, ciekawe czy mały nie wyskoczy wcześniej :/

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
Super
Ja wizyte mam dopiero 17tego i tak bardzo nie moge sie doczekać
Wy wszystkie znacie wage a ja nic kompletnie :/
Wiem na sto procent ze dziewczynka bo widzialam pipke ale nic wiecej.

Wysłane z mojego GT-I8260 przy użyciu Tapatalka
Nie wszystkie, jak wyżej pisałam ostatnie usg miałam 10tyg temu wiec nie jesteś sama :p...
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:26   #2456
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Tak się zastanawiam co jest lepsze: czy rodzić wcześniej przed czy po terminie? Koleżance termin zbliża się a tu zero akcji, zero skracania szyjki a do terminu 3 dni... Chyba wolałabym wcześniej niż się stresować dlaczego nic się nie dzieje...
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:33   #2457
Mten
Rozeznanie
 
Avatar Mten
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 788
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Mnie tż na pocieszenie zabrał na pizzę a później kazałam się zawieźć do drogerii i kupiłam sobie olejek evree magic Rose do twarzy bo już się na niego czailam :-D
__________________
21.09.2015 Będę mamą Czekamy na Tymonka
Mten jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:34   #2458
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Tak się zastanawiam co jest lepsze: czy rodzić wcześniej przed czy po terminie? Koleżance termin zbliża się a tu zero akcji, zero skracania szyjki a do terminu 3 dni... Chyba wolałabym wcześniej niż się stresować dlaczego nic się nie dzieje...
Zależy o jakim "wcześniej" jest mowa.
Generalnie lepiej później JEŚLI wszystko jest w porządku z dzieckiem, wody płodowe nie są zielone itd. Im dłużej dzieciaki są w brzuchach tym lepiej dla nich (czy dla nas to jakby inna kwestia ).
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:35   #2459
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja jeszcze GBS nie mam bo ja dopieto 30 tydz zaczynam
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-07, 19:36   #2460
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja zawsze piore nowe rzeczy. Swoje, TŻta i teraz dla Małej. I to przynajmniej dwa razy te ciemne. Widziałam kiedyś uczulenie po założeniu nieupranych chińskich spodni. Wyglądało strasznie.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-20 20:30:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:33.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.