Mężczyźni nie lubią kobiet o męskich zainteresowaniach.

[kahoko hino]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

Ja cały czas czekam na wyznaczniki tej mitycznej PRAWDZIWEJ KOBIETY, bo domyślam się, że wspomniana kilka stron temu wagina nie wystarczy.

no właśnie, też mnie to zastanawia. ogolone nogi? długie włosy? rzęsy do nieba? szpilki? figura klepsydry? to, że nigdy nie boli ją głowa? szloch na titanicu?

jak facet ma niezachwiane poczucie własnej męskości, to nie robi mu różnicy, czy dziewczyna jest w miniówie, czy w bojówkach - po prostu dana mu się spodoba lub nie. nie będzie się czuł zastraszony przez jej hobby, zainteresowania, styl, poczucie humoru czy fryzurę

[Kolor Bzu]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

Ja cały czas czekam na wyznaczniki tej mitycznej PRAWDZIWEJ KOBIETY, bo domyślam się, że wspomniana kilka stron temu wagina nie wystarczy.

Sęk w tym, że dla każdego kobieca kobieta oznacza coś zupełnie innego.
I to dobrze, bo w końcu ludzie są różni

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez Kolor Bzu

Sęk w tym, że dla każdego kobieca kobieta oznacza coś zupełnie innego.
I to dobrze, bo w końcu ludzie są różni

Kolor Bzu, ja specjalnie karmię niemęskiego trolla, więc nie oczekuję rozsądnych odpowiedzi.

[stewardesa]

Napisane przez harleyka

Powodzenia w szukaniu kogokolwiek

możnaby to napisać każdemu Wizażankowi

[agaklimek]

Ja się z autorka nie potrafię zgodzić. Zawsze byłam chłopczycą i trzymałam się z kumplami. Tak było przez dzieciństwo, w liceum, na studiach. Pracować też wolę w męskim zespole. Cieszy mnie, że mają we mnie kumpla i fachowego pracownika.. Mój związek też urodził się z przyjaźni, dzięki temu jest trwały, a ja nie suszę mu głowy o gry komputerowe - zazwyczaj gramy wspólnie. Mam też kobiece humorki i lubię się stroić, ale mam do siebie dystans, który mężczyźni cenią. Taki męski dystans

[201605090958]

Napisane przez agaklimek

Ja się z autorka nie potrafię zgodzić. Zawsze byłam chłopczycą i trzymałam się z kumplami. Tak było przez dzieciństwo, w liceum, na studiach. Pracować też wolę w męskim zespole. Cieszy mnie, że mają we mnie kumpla i fachowego pracownika.. Mój związek też urodził się z przyjaźni, dzięki temu jest trwały, a ja nie suszę mu głowy o gry komputerowe - zazwyczaj gramy wspólnie. Mam też kobiece humorki i lubię się stroić, ale mam do siebie dystans, który mężczyźni cenią. Taki męski dystans

Rozbawiłaś mnie

[kahoko hino]

Napisane przez agaklimek

mam do siebie dystans, który mężczyźni cenią. Taki męski dystans

a co jest męskiego w dystansie do samej/samego siebie?

[favianna]

Napisane przez agaklimek

Ja się z autorka nie potrafię zgodzić. Zawsze byłam chłopczycą i trzymałam się z kumplami. Tak było przez dzieciństwo, w liceum, na studiach. Pracować też wolę w męskim zespole. Cieszy mnie, że mają we mnie kumpla i fachowego pracownika.. Mój związek też urodził się z przyjaźni, dzięki temu jest trwały, a ja nie suszę mu głowy o gry komputerowe - zazwyczaj gramy wspólnie. Mam też kobiece humorki i lubię się stroić, ale mam do siebie dystans, który mężczyźni cenią. Taki męski dystans

- mam kobiece humorki i one są złe ale na szczęście mam ten męski dystans...
- wolę pracować w męskim zespole...

Widać ze nie lubisz kobiet niestety i trochę to smutne.

[stewardesa]

Napisane przez kahoko hino

a co jest męskiego w dystansie do samej/samego siebie?

Nie wiesz? Wszystko, co pozytywne jest męskie.

[201605090958]

Napisane przez stewardesa

Nie wiesz? Wszystko, co pozytywne jest męskie.

Wedle rad wizazowych jest tak do momentu spotkania faceta. Potem przy facecie trzeba robic wrazenie a odzywac sie przy nieboraczkach, ktore biedactwa faceta nie mają.

[kahoko hino]

Napisane przez stewardesa

Nie wiesz? Wszystko, co pozytywne jest męskie.

no tak, zapomniałam. to przez tę kobiecość

[DopplegangerEddarda]

Jakiś czas temu pod pewną stroną gdzie faceci robią zabawne filmiki. W tamtym chodziło o to "Czego kobiety zazdroszczą mężczyznom". Nie pamiętam dokładnie ale napisałem coś w stylu, że w bliższym gronie znajomych nie znam żadnej kobiety u której by występował ten mityczny okresowy szał. bla bla bla

W każdym razie zostałem nieźle naobrzucany przez nastolatki i trochę starsze twierdzące, że kobiecie wolno nad sobą nie panować podczas okresu i trzeba jej wszystko wybaczać. Przynajmniej ja to tak zrozumiałem. Wiadomo, jak to ja napisałem, że równie dobrze można wybaczać gwałcicielom bo przecież hormony, testosteron itp.

A co do tego mitycznego dystansu do siebie to wszyscy moi znajomi go mają natomiast znam od groma ludzi, w szczególności nastolatek które nie widzą co to.

Lecz paru moich znajomych lubi takie dziewczyny wokół których trzeba skakać i ciągle je komplementować a jakakolwiek krytyka spotyka się z fochem.


Co do tej "prawdziwej kobiety" to nawet mnie nie rozśmieszajcie, tak samo zabawne jak ten mityczny 'prawdziwy mężczyzna".

[Jamaika88]

Napisane przez favianna

- mam kobiece humorki i one są złe ale na szczęście mam ten męski dystans...
- wolę pracować w męskim zespole...

Widać ze nie lubisz kobiet niestety i trochę to smutne.

Oj smutne, nawet bardzo smutne. Zawsze jak czytam czy słyszę takie teksty, to na myśl przychodzi mi ta reklama:

https://www.youtube.com/watch?v=XjJQBjWYDTs

[berenka]

Kazdy ksztalci charakter jak umie, a niektorzy tak, jak wtloczone ograniczenia mu pozwalaja.

[agaklimek]

Zupełnie mnie nie zrozumiałyście...
Lubię kobiety, mam przyjaciółki, lubię kobieco się ubierać.
...ale lubię konkretnych ludzi (bez względu na płeć).

[stewardesa]

Napisane przez agaklimek

Zupełnie mnie nie zrozumiałyście...
Lubię kobiety, mam przyjaciółki, lubię kobieco się ubierać.
...ale lubię konkretnych ludzi (bez względu na płeć).

To co tzn. mieć męski dystans?

[MaryAny]

a propo tematu forum, mnie sie wydaje wręcz przeciwnie, że meżczyzni kochaja kobiety, które znają się na meskich hobby. Dzwonić po faceta jak zaświeci sie kontrolka w aucie? Dzwonić po faceta jak korki wystrzelą? Są faceci, którzy lubią robic wszystko za kobiety ale sa tacy, którzy chcą mieć samodzielne żony.

[201604200942]

Napisane przez agaklimek

Zupełnie mnie nie zrozumiałyście...
Lubię kobiety, mam przyjaciółki, lubię kobieco się ubierać.
...ale lubię konkretnych ludzi (bez względu na płeć).

aha. No to jesteś wyjątkowa. Suuuper

[kahoko hino]

Napisane przez MaryAny

a propo tematu forum, mnie sie wydaje wręcz przeciwnie, że meżczyzni kochaja kobiety, które znają się na meskich hobby. Dzwonić po faceta jak zaświeci sie kontrolka w aucie? Dzwonić po faceta jak korki wystrzelą? Są faceci, którzy lubią robic wszystko za kobiety ale sa tacy, którzy chcą mieć samodzielne żony.

ja ogólnie odnoszę wrażenie, że ostatnio zacierają się te granice. i faceci lubią wymyślać przy ciuchach, zadbać o siebie, wziąć 'babskie' latte z syropami i bitą śmietaną, móc poczuć się urażonym i zranionym. z kolei wielu kobietom sprawia przyjemość świadomość samowystarczalności, a potrzeba na kobiety-bluszcze jest dość niska

[NoRaczejNie]

Napisane przez KociaAmbiwalencja

Ja cały czas czekam na wyznaczniki tej mitycznej PRAWDZIWEJ KOBIETY, bo domyślam się, że wspomniana kilka stron temu wagina nie wystarczy.

Kobiecość to zestaw cech, których Ty nie posiadasz bo w innym przypadku nie pytałabyś o nie. Na prawdziwą kobieta ma kobiece lub neutralne zainteresowania, potrafi się ubrać, dba o siebie, okazuje uczucia, jest delikatna, potrafi kokietować, flirtować, jest przeciwieństwem silnego i niezależnego potwora, który musi robić wszystko sam, żeby udowadniać na każdym kroku swoją niezależność. I to nie oznacza, że z każdą bzdurą leci do swojego faceta. Naturalnie, wy nie będziecie w stanie tego zrozumieć. I tekst o tym, że dla faceta świadomego swojej męskości nie ma znaczenia czy kobieta jest w mini czy w bojówkach, złoto. Jak facet ma poczucie swojej męskości to umawia się z każdym paszczurem i babochłopem, ma to sens.

[favianna]

Napisane przez NoRaczejNie

Kobiecość to zestaw cech, których Ty nie posiadasz bo w innym przypadku nie pytałabyś o nie. Na prawdziwą kobieta ma kobiece lub neutralne zainteresowania, potrafi się ubrać, dba o siebie, okazuje uczucia, jest delikatna, potrafi kokietować, flirtować, jest przeciwieństwem silnego i niezależnego potwora, który musi robić wszystko sam, żeby udowadniać na każdym kroku swoją niezależność. I to nie oznacza, że z każdą bzdurą leci do swojego faceta. Naturalnie, wy nie będziecie w stanie tego zrozumieć. I tekst o tym, że dla faceta świadomego swojej męskości nie ma znaczenia czy kobieta jest w mini czy w bojówkach, złoto. Jak facet ma poczucie swojej męskości to umawia się z każdym paszczurem i babochłopem, ma to sens.

Osmarkalam się...

Najbardziej podobają mi się te neutralne zainteresowania i niezależny potwór

[KociaAmbiwalencja]

Napisane przez NoRaczejNie

Kobiecość to zestaw cech, których Ty nie posiadasz bo w innym przypadku nie pytałabyś o nie. Na prawdziwą kobieta ma kobiece lub neutralne zainteresowania, potrafi się ubrać, dba o siebie, okazuje uczucia, jest delikatna, potrafi kokietować, flirtować, jest przeciwieństwem silnego i niezależnego potwora, który musi robić wszystko sam, żeby udowadniać na każdym kroku swoją niezależność. I to nie oznacza, że z każdą bzdurą leci do swojego faceta. Naturalnie, wy nie będziecie w stanie tego zrozumieć. I tekst o tym, że dla faceta świadomego swojej męskości nie ma znaczenia czy kobieta jest w mini czy w bojówkach, złoto. Jak facet ma poczucie swojej męskości to umawia się z każdym paszczurem i babochłopem, ma to sens.

Jesteś bezcenny! Zaprawdę! I marzę abyś był prawdziwy choć jednocześnie boję się tego.

Nie mam bojówek - nie jestem paszczurem, wielkie ufff...

Poproszę jeszcze o listę kobiecych i neutralnych zainteresowań, albo chociaż jakieś przykłady. Pragnę być prawdziwą kobietą, więc pomóż mi Obi Wan-Kenobi (o sziiittt, wyszło, ze lubię Gwiezdne Wojny! No nic poprawię się! O dziś tylko Luz Maria czy inna Rosalina w płomieniach miłości)

[201712071518]

Napisane przez favianna

Osmarkalam się...

Najbardziej podobają mi się te neutralne zainteresowania i niezależny potwór

no wiesz, żeby jakiś zakompleksiony chłopaczek nie poczuł się głupszy

[kahoko hino]

Napisane przez NoRaczejNie

Kobiecość to zestaw cech, których Ty nie posiadasz bo w innym przypadku nie pytałabyś o nie. Na prawdziwą kobieta ma kobiece lub neutralne zainteresowania, potrafi się ubrać, dba o siebie, okazuje uczucia, jest delikatna, potrafi kokietować, flirtować, jest przeciwieństwem silnego i niezależnego potwora, który musi robić wszystko sam, żeby udowadniać na każdym kroku swoją niezależność. I to nie oznacza, że z każdą bzdurą leci do swojego faceta. Naturalnie, wy nie będziecie w stanie tego zrozumieć. I tekst o tym, że dla faceta świadomego swojej męskości nie ma znaczenia czy kobieta jest w mini czy w bojówkach, złoto. Jak facet ma poczucie swojej męskości to umawia się z każdym paszczurem i babochłopem, ma to sens.

u just made my day

właśnie, co to są te neturalne zainteresowania? czy medycyna jest neutralna? a metal/rock? jak nie lubię kupować ubrań, to pewnie niedługo penis mi wyrośnie? o, ja nieszczęsna, taki ze mnie babochłop

[CrispyCookie]

Napisane przez NoRaczejNie

Kobiecość to zestaw cech, których Ty nie posiadasz bo w innym przypadku nie pytałabyś o nie. Na prawdziwą kobieta ma kobiece lub neutralne zainteresowania

Domagam się odpowiedzi JAKIE to są kobiece lub neutralne zainteresowania
Ja np. strzelam z łuku, podróżuję w niebezpieczne miejsca jednocześnie pasjonując się makijażem. Kim jestem?

[201604200942]

Napisane przez CrispyCookie

Domagam się odpowiedzi JAKIE to są kobiece lub neutralne zainteresowania
Ja np. strzelam z łuku, podróżuję w niebezpieczne miejsca jednocześnie pasjonując się makijażem. Kim jestem?

patrząc na ilość samców na tym forum, to chyba wizaz.pl ;D

[CrispyCookie]

Napisane przez SamaraMorganx

patrząc na ilość samców na tym forum, to chyba wizaz.pl ;D

Właśnie, tyle tu prawdziwych samców na forum zatytułowanym Pierwsza strona kobiecości Jak wieść niesie, panowie wizażankowie mają zazwyczaj pewne problemy ze sobą i dość często próbują narzucić swój tok myślenia kobietom na forum, jaki mają w tym cel? Nie wie nikt.

[stewardesa]

Napisane przez CrispyCookie

Jak wieść niesie, panowie wizażankowie mają zazwyczaj pewne problemy ze sobą i dość często próbują narzucić swój tok myślenia kobietom na forum, jaki mają w tym cel? Nie wie nikt.

Żebyśmy były tak samo zakompleksione?

[CrispyCookie]

Napisane przez stewardesa

Żebyśmy były tak samo zakompleksione?

Mnie w kompleksy nie wpędzą, nie daliby rady

[201604200942]

Napisane przez CrispyCookie

Właśnie, tyle tu prawdziwych samców na forum zatytułowanym Pierwsza strona kobiecości Jak wieść niesie, panowie wizażankowie mają zazwyczaj pewne problemy ze sobą i dość często próbują narzucić swój tok myślenia kobietom na forum, jaki mają w tym cel? Nie wie nikt.

oni niosą kaganek oświaty ciemnym babom.
Zresztą część facetów na tym forum chyba nienawidzi kobiet, może to jest jakiś rodzaj masochizmu?