~ Miranda Kerr + OT ~ Część III

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

Składniki roślinne ważne, to fakt. Ale akurat ja nie mam nic przeciwko SLS i silikonom. Uważam, że bez nich szampon okrutnie kołtuni włosy, nie da się ich rozczesać, ulożyć, a po wysuszeniu są suche i matowe, jak siano. Uwielbiam silikony, nie wiem, czemu robi się im czarny PR.

Mi ta odżywka arganowa Cecenawet podeszła, ale może właśnie dlatego, że mam wymagania takie, żeby odżywka natychmiast wygładzała łuski i pozwolila mi szybko rozczesać włosy. Nie oczekuję naprawienia ani regeneracji włosów - uważam to za marketingowe oszustwo, włosy to martwa tkanka, której nie można "odżywić".

Chodzi mi po głowie szminka Lip Pop Clinique. Testowałaś może?

Też jestem ciekawa tej szminki od Clinique, zwłaszcza że jestem bardzo zadowolona z ich kredka do ust.

Silikony nie są złe i ja włączam je do swojej pielęgnacji (unikam ich w szamponach, w odżywkach/maskach są ok). Silikony wygładzają oraz dodają blasku, chronią włosy przed mechanicznymi uszkodzeniami, fajnie sprawdzają się w serum na końcówki. Problem z nimi jest jednak taki, że mają na nasze włosy działanie jak makijaż dla twarzy - wizualnie bardzo poprawiają wygląd włosów, ale niekoniecznie rzeczywiście wpływają na ich stan.
Ja nie mam problemów z rozczesywaniem włosów po szamponie bez slsów, po jakimkolwiek szamponie zresztą nawet bez użycia odżywki włosy mi się nie plączą, a rozczesać mogę je po prostu rękami Są wygładzone, miękkie, układają się same, bez problemu. Nie zawsze tak było, kiedyś włosy miałam w gorszej kondycji, właśnie maski i odżywki z wyciągami roślinnymi najbardziej mi pomogły, choć na efekty trzeba było poczekać.
Ja nie unikam silikonów w odżywkach, zwłaszcza w lecie i po farbowaniu, ale nie ograniczam się do nich, łączę z odżywkami "naturalnymi" że tak je określę. Same silikony nie poprawią, moim zdaniem, kondycji włosów na dłuższą metę. Wszystko jednak jest bardzo indywidualną sprawą, trzeba testować na własnych włosach, że tak powiem

Co do sls w składzie, to na moją skórę głowy działa ten składnik drażniąco, dlatego na co dzień unikam, ale 1x w tyg. myję szamponem z slsem jako oczyszczającym.

CeCe Argan Oil to bardzo leciutka odżywka, po obietnicach producenta i recenzjach spodziewałam się nie wiadomo czego. Z drugiej strony ja nie mam ani przesuszonych ani zniszczonych włosów i po takie odżywki sięgam bardziej profilaktycznie, może dlatego nie widziałam jakiś spektakularnych efektów. Może też moje włosy przyzwyczaiły się do oleju arganowego, bo bezpośrednio przed CeCe stosowałam Planetę Organicę z arganem właśnie.

Teraz staram się utrzymać dobrą kondycję włosów i czasami boję się, że je "przekarmiam".

Napisane przez Tasiax

Biała sukienka Mirandy przepiękna Bardzo elegancka i z klasą.

[PinkVanille]

TRENDS HEALTH lipiec 2015 brakujące zdjęcia z edytorialu,

pozostałe wcześniej wrzuciłam tutaj:
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3308

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

Też jestem ciekawa tej szminki od Clinique, zwłaszcza że jestem bardzo zadowolona z ich kredka do ust.

Potestuję w najblizszym czasie... Chociaż mam jakies 20 szminek do wykończenia ;( Wg mnie wszystkie szminki mają za dużą objetość - chciałabym, żeby robili takie miniaturki za połowę ceny

Napisane przez PinkVanille

Silikony nie są złe i ja włączam je do swojej pielęgnacji (unikam ich w szamponach, w odżywkach/maskach są ok). Silikony wygładzają oraz dodają blasku, chronią włosy przed mechanicznymi uszkodzeniami, fajnie sprawdzają się w serum na końcówki. Problem z nimi jest jednak taki, że mają na nasze włosy działanie jak makijaż dla twarzy - wizualnie bardzo poprawiają wygląd włosów, ale niekoniecznie rzeczywiście wpływają na ich stan.
Ja nie mam problemów z rozczesywaniem włosów po szamponie bez slsów, po jakimkolwiek szamponie zresztą nawet bez użycia odżywki włosy mi się nie plączą, a rozczesać mogę je po prostu rękami Są wygładzone, miękkie, układają się same, bez problemu. Nie zawsze tak było, kiedyś włosy miałam w gorszej kondycji, właśnie maski i odżywki z wyciągami roślinnymi najbardziej mi pomogły, choć na efekty trzeba było poczekać.
Ja nie unikam silikonów w odżywkach, zwłaszcza w lecie i po farbowaniu, ale nie ograniczam się do nich, łączę z odżywkami "naturalnymi" że tak je określę. Same silikony nie poprawią, moim zdaniem, kondycji włosów na dłuższą metę. Wszystko jednak jest bardzo indywidualną sprawą, trzeba testować na własnych włosach, że tak powiem

Zazdroszczę bezproblemowych włosów. Dopóki nie rozjaśniałam, nie miałam takich problemów, obecnie mam mocno zniszczone włosy w środkowej partii i tutaj zazwyczaj zacina mi się rozczesywanie.

Z akcesoriów do włosów bardzo spodobała mi się szczotka Tangle Teezer. Ma dobre opinie, faktycznie nie ciągnie włosów.

A jesli jeszcze chodzi o kosmetyki do włosów, to polecam ten olejek, ma świetny skład i działa cudownie na wlosy: wygładza moje nawet bez szczotki do suszenia.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...eauty-oil.html

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

Potestuję w najblizszym czasie... Chociaż mam jakies 20 szminek do wykończenia ;( Wg mnie wszystkie szminki mają za dużą objetość - chciałabym, żeby robili takie miniaturki za połowę ceny

o tak świetny pomysł daj znać jak Lip Pop Clinique.

WOW 20 szminek - piękna kolekcja - dasz się namówić na fotkę

A które szminki - firmy/kolory byś poleciła?

Napisane przez teorema

Zazdroszczę bezproblemowych włosów. Dopóki nie rozjaśniałam, nie miałam takich problemów, obecnie mam mocno zniszczone włosy w środkowej partii i tutaj zazwyczaj zacina mi się rozczesywanie.

Z akcesoriów do włosów bardzo spodobała mi się szczotka Tangle Teezer. Ma dobre opinie, faktycznie nie ciągnie włosów.

A jesli jeszcze chodzi o kosmetyki do włosów, to polecam ten olejek, ma świetny skład i działa cudownie na wlosy: wygładza moje nawet bez szczotki do suszenia.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...eauty-oil.html

Czaję się na Tangle Teezer, może wreszcie kupię.

Nie zawsze miałam takie bezproblemowe włosy (myślę, że dużo pomogła mi zmiana pielęgnacji). Odkąd farbowałam zaczęły się problemy - zniszczone, trudne do rozczesywania, stosowałam wiadomo kosmetyki szeroko dostępne jak Loreal, Garnier, itd. Jednakże te produkty sprawdzały się jedynie doraźnie. W końcu poszperałam w necie, poczytałam o składach, na co warto zwrócić uwagę, a czego unikać - nadal się w tym gubię Odkąd zmieniłam pielęgnację na mniej chemiczną włosy znacznie mi się poprawiły (choć z początku byłam mocno sceptyczna). Na efekty trochę trzeba było poczekać, ale udało mi się przywrócić włosy do dobrego stanu. Teraz staram się utrzymać efekt, ale wciąż mi się zdarzają błędy.
Pomocne, dla mnie, artykuły o pielęgnacji włosów, znalazłam tutaj:
http://www.anwen.pl/p/o-skadnikach-kosmetycznych.html
http://www.anwen.pl/2011/10/przykado...elegnacji.html
http://hair-and-food.blogspot.com/p/wosy.html
http://www.blondhaircare.com/p/pielegnacja-wosow.html
może znajdziesz coś dla siebie.

[PinkVanille]

REEBOK SKYSCAPE AUTUMN/WINTER 2015/16 model SKYSCAPE VIVA

[PinkVanille]

Napisane przez ekomonika

Miranda i Ballet Beautiful:

Miranda chyba lubi baletową pozę kilka zestawień zdjęć w pozie ala prima balerina

w temacie baletu, jestem ciekawa tej książki:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/25976...-zycie-w-tancu

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

o tak świetny pomysł daj znać jak Lip Pop Clinique.

WOW 20 szminek - piękna kolekcja - dasz się namówić na fotkę

A które szminki - firmy/kolory byś poleciła?

Miałam iść dzis sprawdzić Lip Pop, ale policzyłam, że mam ponad 20 szminek, więc się opanowałam. Jeszcze jedna ma status "zaginiona" i dwie wywiozłam parę dni temu do pracy...

Fotka specjalnie dla Ciebie

Ogólnie najbardziej lubię raczej matowe usta, ale matowe szminki zazwyczaj się u mnie nie sprawdzają, więc po prostu maluję się dowolną szminką i odciskam połysk na chusteczce. Świetnie to działa np. w przypadku Extraordinaire L'oreala, które bardzo lubię, na pewno kiedys inne kolory wypróbuję (teraz mam kolor Rouge Soprano i Rose Symphony). Bardzo fajny i trwały jest też Diorowy Fluid Stick.

Dodatkowo jest świetna pomadka od Sephory, która tylko dodaje różowego połysku ustom, wydobywajac ich naturalny odcień. Bardzo ją lubię, mam już drugie opakowanie, a to u mnie ewenement.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-lip-balm.html

Oprócz Lip Popa spodobała mi się bardzo Color Riche w odcieniu sygnowanym przez Blake Lively (chyba - trudno sie połapać ostatnio w tych kolorach - L'oreal wprowadziło fajną serię Pure Reds, ale chyba nie jest dostępna w PL - w czarnym opakowaniu).

Napisane przez PinkVanille

Czaję się na Tangle Teezer, może wreszcie kupię.

Nie zawsze miałam takie bezproblemowe włosy (myślę, że dużo pomogła mi zmiana pielęgnacji). Odkąd farbowałam zaczęły się problemy - zniszczone, trudne do rozczesywania, stosowałam wiadomo kosmetyki szeroko dostępne jak Loreal, Garnier, itd. Jednakże te produkty sprawdzały się jedynie doraźnie. W końcu poszperałam w necie, poczytałam o składach, na co warto zwrócić uwagę, a czego unikać - nadal się w tym gubię Odkąd zmieniłam pielęgnację na mniej chemiczną włosy znacznie mi się poprawiły (choć z początku byłam mocno sceptyczna). Na efekty trochę trzeba było poczekać, ale udało mi się przywrócić włosy do dobrego stanu. Teraz staram się utrzymać efekt, ale wciąż mi się zdarzają błędy.
Pomocne, dla mnie, artykuły o pielęgnacji włosów, znalazłam tutaj:
http://www.anwen.pl/p/o-skadnikach-kosmetycznych.html
http://www.anwen.pl/2011/10/przykado...elegnacji.html
http://hair-and-food.blogspot.com/p/wosy.html
http://www.blondhaircare.com/p/pielegnacja-wosow.html
może znajdziesz coś dla siebie.

No właśnie miałam spytać o te sprawdzone już przez Ciebie odzywki lub maski, ktore byś poleciła. Niewykluczone, ze się skuszę

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

Miałam iść dzis sprawdzić Lip Pop, ale policzyłam, że mam ponad 20 szminek, więc się opanowałam. Jeszcze jedna ma status "zaginiona" i dwie wywiozłam parę dni temu do pracy...

Fotka specjalnie dla Ciebie

Ogólnie najbardziej lubię raczej matowe usta, ale matowe szminki zazwyczaj się u mnie nie sprawdzają, więc po prostu maluję się dowolną szminką i odciskam połysk na chusteczce. Świetnie to działa np. w przypadku Extraordinaire L'oreala, które bardzo lubię, na pewno kiedys inne kolory wypróbuję (teraz mam kolor Rouge Soprano i Rose Symphony). Bardzo fajny i trwały jest też Diorowy Fluid Stick.

Dodatkowo jest świetna pomadka od Sephory, która tylko dodaje różowego połysku ustom, wydobywajac ich naturalny odcień. Bardzo ją lubię, mam już drugie opakowanie, a to u mnie ewenement.
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,5...-lip-balm.html

Oprócz Lip Popa spodobała mi się bardzo Color Riche w odcieniu sygnowanym przez Blake Lively (chyba - trudno sie połapać ostatnio w tych kolorach - L'oreal wprowadziło fajną serię Pure Reds, ale chyba nie jest dostępna w PL - w czarnym opakowaniu).

Niezła kolekcja szminek
też lubię produkty L'oreal, chętnie wypróbowałabym Diora (lubię ich tusze do rzęs) i YSL, ale ceny mnie odstraszają.

Napisane przez teorema

No właśnie miałam spytać o te sprawdzone już przez Ciebie odzywki lub maski, ktore byś poleciła. Niewykluczone, ze się skuszę

Jedna z lepszych masek jakich używałam - kiedy miałam mocno zniszczone włosy, po nieudanych eksperymentach z samodzielnym farbowaniem i ściąganiem koloru w salonie to maska L'oreal Professionnel do włosów zniszczonych i farbowanych/rozjaśnianychalbo jakoś tak - takie jasnożółte okrągłe opakowanie, używałam kilka lat temu, dlatego dokładnej nazwy nie pamiętam - ja jej używałam jako odżywkę po każdym myciu na 2-3 min - bardzo pomogłam mi przywrócić włosy do życia.
Chyba to była ta, ale nie jestem pewna:
http://www.iperfumy.pl/loreal-profes...-zniszczonych/

Z produktów stosowanych ostatnio to bardzo lubiłam (2 opakowania pod rząd zużyłam, co nietypowe u mnie bo lubię testować nowości)
* Laboratorium Pilomax - Odżywka do włosów jasnych
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,64200,pielegnacja-odzywka-do-wlosow-jasnych,886328.html#revie w-886328

* miło wspominam CeCeMed pko wypadaniu - fajnie wzmocniła mi włosy na długości:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...#review-950838

*dobrym nawilżaczem za niewielkie pieniądze Alterra Granat&Aloes:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-960541

* Planeta Organica Seria Afryka do włosów farbowanych (szampon + odżywka)
http://ecodrogeria.com.pl/planeta-or...owy-250ml.html

Bardzo miło wspominam tą odżywkę w spreyu bez spłukiwania:
http://apteka.sc/maseczki-odzywki-do...ia-150-ml.html

Oprócz odżywek mogę polecić jeszcze szampony, które nie plączą włosów i dobrze nawilżają, wydaje mi się, że choć szampon jest na głowie krótko to również może przyczynić się do poprawy włosów:
* aloesowe Equilibra - w szczególności do włosów farbowanych
* Sylveco balsam myjący do włosów z betuliną - muszę o nim wspomnieć, jest mocno nawilżający, używałam go co któreś mycie, bo może niestety obciążyć włosy, ale warto, jak go używałam bardzo poprawiły mi się włosy, na pewno do niego wrócę.

Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę

Z nowości mnie kuszą:
* L’Oreal Paris, Elseve Magiczna Moc Olejków odżywka
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...a-odzywka.html

może ktoś już testował - warto?

oraz nowa seria Planeta Organica Arktyka.

A któraś z was używała może odżywki z efektem laminowania?

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

Niezła kolekcja szminek
też lubię produkty L'oreal, chętnie wypróbowałabym Diora (lubię ich tusze do rzęs) i YSL, ale ceny mnie odstraszają.

Dzięki

Te dwie szminki YSL i Diora mogę polecić z czystym sumieniem, są warte swojej ceny, ale oczywiście warto polować na przeceny czy kupić z bonem w D. czy S. Lakier do ust YSL kupiłam na ślub, bo szukałam bardzo trwałej, błyszczącej szminki, bez konieczności poprawek co poł godziny. Malowałam się sama - ślub był zagranicą, więc musiałam mieć coś naprawdę extra i tu się ten produkt sprawdził w 100%. Miałam go na ustach w doskonałym stanie nawet po kolacji.
Diorowa chyba nie jest aż tak spektakularna pod względem trwałości, ale też jest świetna.
Z innych megatrwałych polecam NARS, niestety nie do zdobycia w PL (zamawiałam z inną wizażanką z zagranicznej strony). Warto, kolor nie do zdarcia.

Napisane przez PinkVanille

Jedna z lepszych masek jakich używałam - kiedy miałam mocno zniszczone włosy, po nieudanych eksperymentach z samodzielnym farbowaniem i ściąganiem koloru w salonie to maska L'oreal Professionnel do włosów zniszczonych i farbowanych/rozjaśnianychalbo jakoś tak - takie jasnożółte okrągłe opakowanie, używałam kilka lat temu, dlatego dokładnej nazwy nie pamiętam - ja jej używałam jako odżywkę po każdym myciu na 2-3 min - bardzo pomogłam mi przywrócić włosy do życia.
Chyba to była ta, ale nie jestem pewna:
http://www.iperfumy.pl/loreal-profes...-zniszczonych/

Z produktów stosowanych ostatnio to bardzo lubiłam (2 opakowania pod rząd zużyłam, co nietypowe u mnie bo lubię testować nowości)
* Laboratorium Pilomax - Odżywka do włosów jasnych
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,64200,pielegnacja-odzywka-do-wlosow-jasnych,886328.html#revie w-886328

* miło wspominam CeCeMed pko wypadaniu - fajnie wzmocniła mi włosy na długości:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,6...#review-950838

*dobrym nawilżaczem za niewielkie pieniądze Alterra Granat&Aloes:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...#review-960541

* Planeta Organica Seria Afryka do włosów farbowanych (szampon + odżywka)
http://ecodrogeria.com.pl/planeta-or...owy-250ml.html

Bardzo miło wspominam tą odżywkę w spreyu bez spłukiwania:
http://apteka.sc/maseczki-odzywki-do...ia-150-ml.html

Oprócz odżywek mogę polecić jeszcze szampony, które nie plączą włosów i dobrze nawilżają, wydaje mi się, że choć szampon jest na głowie krótko to również może przyczynić się do poprawy włosów:
* aloesowe Equilibra - w szczególności do włosów farbowanych
* Sylveco balsam myjący do włosów z betuliną - muszę o nim wspomnieć, jest mocno nawilżający, używałam go co któreś mycie, bo może niestety obciążyć włosy, ale warto, jak go używałam bardzo poprawiły mi się włosy, na pewno do niego wrócę.

Jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę

Z nowości mnie kuszą:
* L’Oreal Paris, Elseve Magiczna Moc Olejków odżywka
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...a-odzywka.html

może ktoś już testował - warto?

oraz nowa seria Planeta Organica Arktyka.

A któraś z was używała może odżywki z efektem laminowania?

Dziękuję, wszystko sobie zapisałam w zakładkach. Moim włosom przydałaby się poprawa stanu (są przesuszone), ale z drugiej strony mam je falowane, a takie włosy zawsze spawiają wrażenie nieco sianowatych. Mimo to warto probować; ja już wprawdzie się poddałam jesli chodzi o maski, ale może niesłusznie.

Tego L'oreala nie znam, nie widziałam jeszcze. Pewnie przetestuję
Alterrę chyba miałam kiedyś na wyjeżdzie. Nie pamietam efektu, więc chyba mnie podbiła mojego serduszka

Z wizazowych "hitów" miałam kiedyś tę maskę, bardzo wysoko ocenianią:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lli-lisci.html
U mnie totalna klapa, zero efektu, włosy "tępe" po wysuszeniu, dziwnie się ukladały. Wtedy zdałam sobie sprawe, że chyba mam zupełnie inne oczekiwania względem produktów do włosów niż większość kobiet

Co do włosów jeszcze: czekam, aż Miranda litościwie zlikwiduje to paskudne pasemko przy buzi [chyba Ty wklejałas tę fotkę niedawno]. To jakiś koszmar, nie moge patrzeć na to zdjęcie w przyblizeniu!

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

Moim włosom przydałaby się poprawa stanu (są przesuszone), ale z drugiej strony mam je falowane, a takie włosy zawsze spawiają wrażenie nieco sianowatych. Mimo to warto probować; ja już wprawdzie się poddałam jesli chodzi o maski, ale może niesłusznie.

Z wizazowych "hitów" miałam kiedyś tę maskę, bardzo wysoko ocenianią:
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,3...lli-lisci.html
U mnie totalna klapa, zero efektu, włosy "tępe" po wysuszeniu, dziwnie się ukladały. Wtedy zdałam sobie sprawe, że chyba mam zupełnie inne oczekiwania względem produktów do włosów niż większość kobiet

Co do włosów jeszcze: czekam, aż Miranda litościwie zlikwiduje to paskudne pasemko przy buzi [chyba Ty wklejałas tę fotkę niedawno]. To jakiś koszmar, nie moge patrzeć na to zdjęcie w przyblizeniu!

Co pasemka Mirandy to mam takie podejrzenie, że to może być maskowanie pierwszych siwych włosów ponoć potrafią pojawić się pechowo właśnie przy samej twarzy, a podobno ciemny kolor ich nie zakryje. Nie wiem czy tak jest w przypadku Mirandy - moim zdaniem to pasemko nie jest takie najgorsze, zwłaszcza, że jasne pasemka pojawiają się na całych włosach.

Co do tzw. hitów kosmetycznych to i ja nacięłam się na kilka "rewelacji", które u mnie się nie sprawdziły. Lubię przeczytać recenzję przed zakupem, ale czasem te wszystkie pochwały nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości.
Jeśli twoje włosy łatwo się puszą i są ogólnie przesuszone to wydaje mi się, że sprawdzą się u ciebie nieco treściwsze odżywki, żeby włosy "dociążyć", fajna jest seria Natury Siberica rokitnikowa - ja miałam akurat wersję dodającą objętości, ale są różne warianty - nawilżające, do zniszczonych, fajnie podziałała na moje włosy.
I wspominana wcześniej przeze mnie Planeta Organica Afryka z olejem arganowym.
Odżywki naturalne na prawdę potrafią poprawić stan włosów, tylko na efekty trzeba poczekać, z początku wydaje się nawet, że włosy wyglądają gorzej, wynika to z tego, że odżywki pozbawione silikonów nie maskują wizualnie zniszczeń, jednakże w perspektywie czasu poprawa kondycji włosów jest zauważalna, tak było w moim przypadku.
Jeśli twoje włosy lubią się z silikonami to nie powinnaś rezygnować, warto łączyć silikony z naturalnymi odżywkami - ja tak robię i efekty są fajne.

Napisane przez teorema

Dzięki

Te dwie szminki YSL i Diora mogę polecić z czystym sumieniem, są warte swojej ceny, ale oczywiście warto polować na przeceny czy kupić z bonem w D. czy S. Lakier do ust YSL kupiłam na ślub, bo szukałam bardzo trwałej, błyszczącej szminki, bez konieczności poprawek co poł godziny. Malowałam się sama - ślub był zagranicą, więc musiałam mieć coś naprawdę extra i tu się ten produkt sprawdził w 100%. Miałam go na ustach w doskonałym stanie nawet po kolacji.
Diorowa chyba nie jest aż tak spektakularna pod względem trwałości, ale też jest świetna.
Z innych megatrwałych polecam NARS, niestety nie do zdobycia w PL (zamawiałam z inną wizażanką z zagranicznej strony). Warto, kolor nie do zdarcia.

A to był twój ślub czy kogoś znajomego? W jakim kraju - tak z ciekawości jeśli wolno spytać
Produkt, który sprawdza się na weselach to dobra rekomendacja mam YSL na uwadze, jak się zdarzą jakieś promocje do S.

Jakbyś znowu robiła jakieś zbiorowe zakupy kosmetyczne to daj znać może też na coś się skuszę.

W temacie ślubów zagranicznych to Miranda poleciała do Grecji na ślub znajomego - 6.07.2015 r. (zdjęcia zamieścił sam zainteresowany) Miranda wybrała białą sukienkę.

[PinkVanille]

Miranda nie będzie twarzą jeansów 7FAM na sezon jesień/zima 2015/16. Firma ogłosiła, że w nowej kampanii pojawi się Lindsey Wixson:
http://models.com/models/Lindsey-Wixson/year
http://models.com/work/7-for-all-man...-mankind-fw-15
Linsdey ma bardzo specyficzny wygląd, kojarzę ją głównie z high-fshion.

Kolekcja Miranda Kerr for Swarovski reklama CHRISMTAS HOLIDAY 2015:



Kolekcja Miranda Kerr for Swarovski behind the scene:





plus kilka starszych fotek w wakacyjnym klimacie

[PinkVanille]

Samantha Thavasa

[PinkVanille]

I jeszcze fotka z lotniska w Grecji - Miranda sfotografowała się z fanami

[PinkVanille]

A może macie ochotę ubrać się w stylu Mirandy
(podczas podróży do Austrii miała na sobie sukienkę H&M, kurtkę & buty Isabel Marant, torba Mansur Gavriel)

jest to dokładnie ta sukienka H&M:
http://www.hm.com/gb/product/85055?article=85055-D
nie udało mi się znaleźć już jej na polskiej stronie, ale była w sprzedaży i z tego co pamiętam kosztowała jakieś grosze.

podobne buty można znaleźć w Adidas:
http://www.adidas.pl/buty-stan-smith...Stan%2520Smith
Isabel Marant zrobiła podobne buty do modelu Adidas Stan Smith (buty stworzone przez Adidas do tenisa w w latach 80),
tak na marginesie to sama mam ten model Adidas Stan Smith tylko zielone, Adidas Stan Smith noszą także Doutzen Kroes (ma ten sam model co ja), Rosie HW (wybrała czerwone) Gigi Hadid (również zielone)

torbę w Zalando:
https://www.zalando.pl/mint-berry-to...1h01x-q11.html

[PinkVanille]

Nowe zdjęcia:
Escada Joyful Moments udane ujęcia

Jest to nowa wariacja zapachu Escada Joyful . Po sukcesie podstawowej wersji zapachowej w tym roku pojawiła się w sklepach nowa odsłona czyli Escada Jouful Moments.

Perfumy Escada Joyful (gdzie dominującą nutą jest piwonia) miały swój debiut w 2014 roku z Mirandą jako ambasadorką i twarzą zapachu - okazały się ogromny sukcesem.

W 2015 roku Escada dodaje kolejną wariację zapachu Escada Joyful Moments z dodatkiem nuty owocowej - liczi, który dodaje świeżości i lekkości zapachowi, nadal jednak piwonia jest dominującą nutą zapachową. Joyful Momnents mają być z jednej strony lżejsze (dzięki nucie owocowej), ale z drugiej bardziej intensywne - liczi jeszcze mocniej ma wydobywać zapach piwonii. Ponownie twarzą zapachu została Miranda.
Nowy flakon jest w kolorze jaśniejszego różu niż wersja podstawowa.
Jesteście ciekawe nowego zapachu sygnowanego przez Mirandę?

więcej można przeczytać w tym artykule:
http://www.fragrantica.com/news/Esca...ents-6882.html

[PinkVanille]

więcej zdjęć z sesji i kulis nowej odsłony zapachu Escada Joyful Moments

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

Co pasemka Mirandy to mam takie podejrzenie, że to może być maskowanie pierwszych siwych włosów ponoć potrafią pojawić się pechowo właśnie przy samej twarzy, a podobno ciemny kolor ich nie zakryje. Nie wiem czy tak jest w przypadku Mirandy - moim zdaniem to pasemko nie jest takie najgorsze, zwłaszcza, że jasne pasemka pojawiają się na całych włosach.

Też myślę, że o to chodzi
Tak czy inaczej jest ono (dla mnie) za jasne, za bardzo się odcina. Teraz jakby nie patrzeć, odchodzi moda na wyraziste refleksy.
Z nowości "włosowych": Blake Lively przyciemniła włosy z blondu na bronde. Z korzyścią, moim zdaniem.

Napisane przez PinkVanille

Jeśli twoje włosy łatwo się puszą i są ogólnie przesuszone to wydaje mi się, że sprawdzą się u ciebie nieco treściwsze odżywki, żeby włosy "dociążyć", fajna jest seria Natury Siberica rokitnikowa - ja miałam akurat wersję dodającą objętości, ale są różne warianty - nawilżające, do zniszczonych, fajnie podziałała na moje włosy.
I wspominana wcześniej przeze mnie Planeta Organica Afryka z olejem arganowym.
Odżywki naturalne na prawdę potrafią poprawić stan włosów, tylko na efekty trzeba poczekać, z początku wydaje się nawet, że włosy wyglądają gorzej, wynika to z tego, że odżywki pozbawione silikonów nie maskują wizualnie zniszczeń, jednakże w perspektywie czasu poprawa kondycji włosów jest zauważalna, tak było w moim przypadku.
Jeśli twoje włosy lubią się z silikonami to nie powinnaś rezygnować, warto łączyć silikony z naturalnymi odżywkami - ja tak robię i efekty są fajne.

Tak, moje włosy się puszą i mocniej falują przy dużej wilgotności powietrza - niestety, nie ma na to żadnego patentu. Kocham włosy proste jak od linijki, niestety nie były mi takie dane

Napisane przez PinkVanille

A to był twój ślub czy kogoś znajomego? W jakim kraju - tak z ciekawości jeśli wolno spytać
Produkt, który sprawdza się na weselach to dobra rekomendacja mam YSL na uwadze, jak się zdarzą jakieś promocje do S.

Jakbyś znowu robiła jakieś zbiorowe zakupy kosmetyczne to daj znać może też na coś się skuszę.

W temacie ślubów zagranicznych to Miranda poleciała do Grecji na ślub znajomego - 6.07.2015 r. (zdjęcia zamieścił sam zainteresowany) Miranda wybrała białą sukienkę.

To był mój ślub, braliśmy w Budapeszcie. Nie tylko ze względu na to, że tam się zaręczyliśmy, ale głównie dlatego, żeby uciąć pytania wielu osób, których nie chcieliśmy zapraszać Miałam tylko kilkoro gości z najbliższej rodziny i własnie o czymś takiem marzyłam. Zawsze bałam się dużych wesel i związanych z nim dziwnym zabaw, pomysłów i imprez.
A biała sukienka Mirandy na ślub... No cóz, osobiście jestem na nie. O ile w czerń się jako gość ubiorę, to w bieli nigdy mnie nikt nie zobaczy na nie swoim ślubie

Napisane przez PinkVanille

Jest to nowa wariacja zapachu Escada Joyful . Po sukcesie podstawowej wersji zapachowej w tym roku pojawiła się w sklepach nowa odsłona czyli Escada Jouful Moments.

Perfumy Escada Joyful (gdzie dominującą nutą jest piwonia) miały swój debiut w 2014 roku z Mirandą jako ambasadorką i twarzą zapachu - okazały się ogromny sukcesem.

W 2015 roku Escada dodaje kolejną wariację zapachu Escada Joyful Moments z dodatkiem nuty owocowej - liczi, który dodaje świeżości i lekkości zapachowi, nadal jednak piwonia jest dominującą nutą zapachową. Joyful Momnents mają być z jednej strony lżejsze (dzięki nucie owocowej), ale z drugiej bardziej intensywne - liczi jeszcze mocniej ma wydobywać zapach piwonii. Ponownie twarzą zapachu została Miranda.
Nowy flakon jest w kolorze jaśniejszego różu niż wersja podstawowa.
Jesteście ciekawe nowego zapachu sygnowanego przez Mirandę?

więcej można przeczytać w tym artykule:
http://www.fragrantica.com/news/Esca...ents-6882.html

Nie przepadam za zapachami Escady, zazwyczaj są bardzo słodkie, nie mają "drugiego dna", typowy cukierek. Lubię perfumy cięższe, trochę "drewniane", trochę kadzidlane. Z cukierków akceptuję tylko Elle YSL i Lolitę Lempicką
Ty lubisz Escadę?

Widziałam projekty Mirandy dla Swarovskiego, są faktycznie elementy z pozłacanego srebra (?), niestety nic mi się nie spodobało. Ostatnio bardzo podobają mi się to za pierścionki z Pandory. Jakby była jakaś promocja, to bym wybrała sobie jeden

[PinkVanille]

Napisane przez teorema

To był mój ślub, braliśmy w Budapeszcie. Nie tylko ze względu na to, że tam się zaręczyliśmy, ale głównie dlatego, żeby uciąć pytania wielu osób, których nie chcieliśmy zapraszać Miałam tylko kilkoro gości z najbliższej rodziny i własnie o czymś takiem marzyłam. Zawsze bałam się dużych wesel i związanych z nim dziwnym zabaw, pomysłów i imprez.

W tej kwestii mam takie zdanie jak ty jeśli mi będzie dane kiedyś wziąć ślub to też wolałbym skromną, rodzinną uroczystość.
Nie rozumiem tej manii wielkich wesel, gdzie sprasza się wielu gości - połowy państwo młodzi nawet nie kojarzą, a takie zbiegowisko ludzi potrafi być stresujące, a przecież ma być to piękna chwila.
Ślub w mieście, w którym się zaręczyliście - romantyczne - bardzo fajny pomysł

Jeśli chodzi o sukienkę Mirandy to wydaje mi się, że był to ślub dwóch panów więc biała sukienka chyba nikomu nie zagrażała.
A co myślicie o czarnych sukienkach na ślub - wiele osób uważa, że czerni też nie wypada założyć. Ja dotychczas na wszelkie śluby decydowałam się na sukienki w kolorze, a gdy byłam świadkiem to już w ogóle musiałam się dostosować
Zresztą te wszystkie ślubno-weselne przesądy różnią się w różnych krajach.

Napisane przez teorema

Z nowości "włosowych": Blake Lively przyciemniła włosy z blondu na bronde. Z korzyścią, moim zdaniem.

Tak, moje włosy się puszą i mocniej falują przy dużej wilgotności powietrza - niestety, nie ma na to żadnego patentu. Kocham włosy proste jak od linijki, niestety nie były mi takie dane

Wygooglowałam sobie Blake i nowy kolor śliczny.
Blake w nowym kolorze wygląda całkiem dobrze, choć ja chyba wolę ją w blond, ale może to kwestia przyzwyczajenia.
Tą metodę farbowania muszę sobie zapamiętać, bo efekt bardzo mi się podoba. Chyba najciekawsza "gwiazdorska" metoda farbowania od dłuższego czasu.

O ile nad puszeniem włosów można zapanować, ale falowaniem podatnych na to włosów pod wpływem wilgoci niestety nie - chyba jeszcze nikt niczego skutecznego nie wymyślił.

Napisane przez teorema

Nie przepadam za zapachami Escady, zazwyczaj są bardzo słodkie, nie mają "drugiego dna", typowy cukierek. Lubię perfumy cięższe, trochę "drewniane", trochę kadzidlane. Z cukierków akceptuję tylko Elle YSL i Lolitę Lempicką
Ty lubisz Escadę?

Widziałam projekty Mirandy dla Swarovskiego, są faktycznie elementy z pozłacanego srebra (?), niestety nic mi się nie spodobało. Ostatnio bardzo podobają mi się to za pierścionki z Pandory. Jakby była jakaś promocja, to bym wybrała sobie jeden

Nie znam zapachów Escady, nigdy jakoś nie zainteresowałam się ich perfumami, nie przekonały mnie, a obecnie mniej podobają mi się słodkie zapachy więc Joyful jakoś też mnie nie zachęca.
Ostatnio moim ulubieńcem jest Miss Dior ale powoli mi się kończy - rozważam coś nowego, ale tylko jeśli na prawdę podbije moje serce (a raczej nos).
Jakie są wasze ulubione zapachy?

Pierścionki z Pandory o tak też mi się podobają - teraz niestety mam sporo ważnych (mniej przyjemnych) wydatków więc uzupełnianie biżuterii musi poczekać. Lubię Pandorę - solidna firma, ich bransoletka dobrze mi służy - nic się nie wyciera, nie zużywa, pomimo, że noszę codziennie.
Biżuteria Swarovskiego aż tak mnie nie przekonuje, czasem spodoba mi się pojedynczy element, ale nie aż tak żeby kupić. Może bransoletka stardust bardziej mi się spodobała, jednak cena uważam wygórowana.

U mnie znowu leje kawa ratuje mój dzień

fajne zdjęcia połączenie kawy & mody:
https://instagram.com/coffeenclothes/

miło się ogląda zwłaszcza popijając małą czarną ☕️

I jeszcze SWAROVSKI CHRISTMAS 2015 ❄️ CAMPAIGN

niektóre zdjęcia ładne, niektóre przyphotoshopwane.

[ekomonika]

Napisane przez teorema

Też myślę, że o to chodzi
Tak czy inaczej jest ono (dla mnie) za jasne, za bardzo się odcina. Teraz jakby nie patrzeć, odchodzi moda na wyraziste refleksy.
Z nowości "włosowych": Blake Lively przyciemniła włosy z blondu na bronde. Z korzyścią, moim zdaniem.

Tak, moje włosy się puszą i mocniej falują przy dużej wilgotności powietrza - niestety, nie ma na to żadnego patentu. Kocham włosy proste jak od linijki, niestety nie były mi takie dane




To był mój ślub, braliśmy w Budapeszcie. Nie tylko ze względu na to, że tam się zaręczyliśmy, ale głównie dlatego, żeby uciąć pytania wielu osób, których nie chcieliśmy zapraszać Miałam tylko kilkoro gości z najbliższej rodziny i własnie o czymś takiem marzyłam. Zawsze bałam się dużych wesel i związanych z nim dziwnym zabaw, pomysłów i imprez.
A biała sukienka Mirandy na ślub... No cóz, osobiście jestem na nie. O ile w czerń się jako gość ubiorę, to w bieli nigdy mnie nikt nie zobaczy na nie swoim ślubie

Nie przepadam za zapachami Escady, zazwyczaj są bardzo słodkie, nie mają "drugiego dna", typowy cukierek. Lubię perfumy cięższe, trochę "drewniane", trochę kadzidlane. Z cukierków akceptuję tylko Elle YSL i Lolitę Lempicką
Ty lubisz Escadę?

Widziałam projekty Mirandy dla Swarovskiego, są faktycznie elementy z pozłacanego srebra (?), niestety nic mi się nie spodobało. Ostatnio bardzo podobają mi się to za pierścionki z Pandory. Jakby była jakaś promocja, to bym wybrała sobie jeden

Zawsze gdy ktoś wspomina o kameralnych ślubach, przypomina mi się Kogel Mogel:
"-Na ile osób będzie wesele?
- Kameralnie, 150"

Napisane przez PinkVanille

Nowe zdjęcia:
Escada Joyful Moments udane ujęcia

Jest to nowa wariacja zapachu Escada Joyful . Po sukcesie podstawowej wersji zapachowej w tym roku pojawiła się w sklepach nowa odsłona czyli Escada Jouful Moments.

Perfumy Escada Joyful (gdzie dominującą nutą jest piwonia) miały swój debiut w 2014 roku z Mirandą jako ambasadorką i twarzą zapachu - okazały się ogromny sukcesem.

W 2015 roku Escada dodaje kolejną wariację zapachu Escada Joyful Moments z dodatkiem nuty owocowej - liczi, który dodaje świeżości i lekkości zapachowi, nadal jednak piwonia jest dominującą nutą zapachową. Joyful Momnents mają być z jednej strony lżejsze (dzięki nucie owocowej), ale z drugiej bardziej intensywne - liczi jeszcze mocniej ma wydobywać zapach piwonii. Ponownie twarzą zapachu została Miranda.
Nowy flakon jest w kolorze jaśniejszego różu niż wersja podstawowa.
Jesteście ciekawe nowego zapachu sygnowanego przez Mirandę?

więcej można przeczytać w tym artykule:
http://www.fragrantica.com/news/Esca...ents-6882.html

Ładnie wygląda w tej sesji

[Tasiax]

Miranda Kerr i Evan Spiegel! Jednak plotki się potwierdziły! WOW. Co sądzicie?

I filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=PxxgG9vMl8k

[Tasiax]

Los Angeles.

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

W tej kwestii mam takie zdanie jak ty jeśli mi będzie dane kiedyś wziąć ślub to też wolałbym skromną, rodzinną uroczystość.
Nie rozumiem tej manii wielkich wesel, gdzie sprasza się wielu gości - połowy państwo młodzi nawet nie kojarzą, a takie zbiegowisko ludzi potrafi być stresujące, a przecież ma być to piękna chwila.
Ślub w mieście, w którym się zaręczyliście - romantyczne - bardzo fajny pomysł

Wielkie wesela sa straszne, zawsze uciekałam na korytarz/do toalety/na dwór, gdy mialy się zacząć oczepiny. To nie moja bajka, nie mój styl zabawy.
U siebie na weselu miałam obiad/kolację, szampana w pięknej restauracji, a wieczorem poszliśmy na jarmark świateczny (bo to było kilka dni przed Bożym Narodzeniem). Niezapomniane przeżycie, tym bardziej, że tam te jarmarki są z prawdziwego zdarzenia. Nie było śniegu niestety (ale to dobrze, bo rano miałam sesję zdjęciową, wieć chyba byśmy umarli ), ale atmosfera była przecudowna. Nie zamieniłabym ślubu zimowego na letni

Napisane przez PinkVanille

Jeśli chodzi o sukienkę Mirandy to wydaje mi się, że był to ślub dwóch panów więc biała sukienka chyba nikomu nie zagrażała.
A co myślicie o czarnych sukienkach na ślub - wiele osób uważa, że czerni też nie wypada założyć. Ja dotychczas na wszelkie śluby decydowałam się na sukienki w kolorze, a gdy byłam świadkiem to już w ogóle musiałam się dostosować
Zresztą te wszystkie ślubno-weselne przesądy różnią się w różnych krajach.

Czerń zakładam czesto, ale zawsze pytam panny młodej, czy to dla niej będzie akceptowalne. Czerń to moja druga skóra, i moje najlepsze sukienki sa wlaśnie w tym kolorze.... A kolorowe szybko wychodza z mody niestety. Na razie żadna panna młoda mi nie odmówiła

Napisane przez PinkVanille

Wygooglowałam sobie Blake i nowy kolor śliczny.
Blake w nowym kolorze wygląda całkiem dobrze, choć ja chyba wolę ją w blond, ale może to kwestia przyzwyczajenia.
Tą metodę farbowania muszę sobie zapamiętać, bo efekt bardzo mi się podoba. Chyba najciekawsza "gwiazdorska" metoda farbowania od dłuższego czasu.

Bronde chyba najdluższej sie utrzymuje na szczycie. Metoda jest delikatna, bo nie trzeba za mocno rozjaśniac, a dodatkowo przejścia kolorystyczne sa delikatne. Ja się juz zastanawiam nad kolejna wizyta i jakims nowym kolorem.

Napisane przez PinkVanille

Nie znam zapachów Escady, nigdy jakoś nie zainteresowałam się ich perfumami, nie przekonały mnie, a obecnie mniej podobają mi się słodkie zapachy więc Joyful jakoś też mnie nie zachęca.
Ostatnio moim ulubieńcem jest Miss Dior ale powoli mi się kończy - rozważam coś nowego, ale tylko jeśli na prawdę podbije moje serce (a raczej nos).
Jakie są wasze ulubione zapachy?

Nie znam Miss Dior, musze spraawdzić.
Ja kocham wspomnianą wcześniej ELLE YSL, od lat do niej wracam, to mój signature scent. A gdy mam ochotę na coś cięższego, to albo Neonatura Yves Rocher (niesamowity zapach po prostu, ale już nieprodukowany, swojego czasu hit na wizazu: https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,8...ocoon-edp.html), albo Prada czy też lubiany mocno ostatnimi czasy przeze mnie Ange ou Demon Le Secret.
Teraz na jesien poszukam czegoś nowego, bo marzy mi się ciepły, kadzidlany zapach, rozgrzewajacy. Uważam, że perfumy to nawet ważniejszy składnik wyglądu niż makijaż. Niestety rzadko kiedy można poczuć coś fajnego w metrze czy w autobusie, a na mężczyznach to już prawie nigdy...

Napisane przez PinkVanille

Pierścionki z Pandory o tak też mi się podobają - teraz niestety mam sporo ważnych (mniej przyjemnych) wydatków więc uzupełnianie biżuterii musi poczekać. Lubię Pandorę - solidna firma, ich bransoletka dobrze mi służy - nic się nie wyciera, nie zużywa, pomimo, że noszę codziennie.
Biżuteria Swarovskiego aż tak mnie nie przekonuje, czasem spodoba mi się pojedynczy element, ale nie aż tak żeby kupić. Może bransoletka stardust bardziej mi się spodobała, jednak cena uważam wygórowana.

Zdecydowanie Pandora robi wrażenie bizuterii solidnej, czego nie można powiedzieć o biżuterii S. Jeszcze nic nie mam z P, ale może na ... świeta?! (takie małe nawiązanie do reklamy świątecznej S. Coś wcześnie w tym roku idą reklamy bożonarodzeniowe ).

Napisane przez PinkVanille

U mnie znowu leje kawa ratuje mój dzień

fajne zdjęcia połączenie kawy & mody:
https://instagram.com/coffeenclothes/

miło się ogląda zwłaszcza popijając małą czarną ☕️

I jeszcze SWAROVSKI CHRISTMAS 2015 ❄️ CAMPAIGN

niektóre zdjęcia ładne, niektóre przyphotoshopwane.

Kawę kocham. Czasami, gdy mam gorszy dzień, wizja kubka kawy to jedyne, co mnie trzyma przy życiu
Bardzo fajna ta strona, ja zaglądam jeszcze tutaj:
https://instagram.com/coffeechics/
https://instagram.com/womenandcoffee/
https://instagram.com/menandcoffee/
i tu: http://lovelatte.blog.pl/

Uwielbiam kawę z syropem Monin z białej czekolady. Znasz? Odkąd go kupiłam, w zasadzie nie pijam kawy na mieście, bo moja jest niegorsza, a czasem może nawet lepsza niż kawiarniane
http://www.kawosfera.pl/pl/p/MONIN-BIALA-CZEKOLADA/307
Wychodzi coś jak White Chocolate Mocha ze świetje pamięci Coffee Heaven (szkoda, że już nie ma tej sieci i przerobiono ją na Costę - kawa jest znacznie gorsza).

Napisane przez ekomonika

Zawsze gdy ktoś wspomina o kameralnych ślubach, przypomina mi się Kogel Mogel:
"-Na ile osób będzie wesele?
- Kameralnie, 150"

U mnie było naprawdę kameralnie, 8 osób!

Zdałam sobie sprawę, że naprawdę za 3 miesiące pojawia się reklamy świateczne Szybko trzeba korzystać z lata!

---------- Dopisano o 09:20 ---------- Poprzedni post napisano o 09:10 ----------

Napisane przez Tasiax

Miranda Kerr i Evan Spiegel! Jednak plotki się potwierdziły! WOW. Co sądzicie?

I filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=PxxgG9vMl8k

Fajnie, cieszy mnie to. Oby Miranda znalazła kogoś dla siebie. Wyglądają razem bardzo dobrze.
Przydałoby mu się kilka lat więcej, ale cóż, nie można mieć wszystkiego

[PinkVanille]

Napisane przez Tasiax

Miranda Kerr i Evan Spiegel! Jednak plotki się potwierdziły! WOW. Co sądzicie?

Ciesze się, oby Miranda odnalazła szczęście.

Odważna jest, że zdecydowała się na związek z 7 lat młodszym facetem. Ogólnie uważam, że wiek to tylko cyfra, nie zawsze metryka oddaje nasz stan ducha jednak to spora różnica wieku, również w przypadku gdy to facet jest starszy.
Różnica tak do 2 - 3 lat to żadna różnica właściwie osoby w tym przedziale różnicy wieku to rówieśnicy, do 5 - 7 lat gdy starszy jest mężczyzna jest ok, ale w przypadku gdy kobieta jest tyle starsza to wyzwanie - teraz tego nie widać - Miranda wygląda świetnie, ale jak będzie miała tak 40+ to ta różnica będzie odczuwalna. Niestety moim zdaniem biologii się nie przeskoczy. Nie mam nic przeciwko jeśli komuś to nie przeszkadza, kobiety które decydują się na tyle młodszego od siebie mężczyznę uważam za odważne i pewne siebie.
A wy jak uważacie?

Prasa brukowa tak szybko wszystko obfotografowuje i wrzuca newsy - nie zazdroszczę tego sławnym osobom. Czasem umawiasz się z kimś na kilka randek i na tym tyle, nie każda znajomość przeobraża się w wielką miłość, a potem sława musi się tłumaczyć dlaczego nie wyszło. Związków na ich wczesnym etapie często nie ujawniamy nawet najbliższym czy przyjaciołom, dopiero jak się coś z tego wyklaruje, tymczasem znane osoby nie mają tego komfortu i wszystko od razu trafia do sieci

Napisane przez ekomonika

Zawsze gdy ktoś wspomina o kameralnych ślubach, przypomina mi się Kogel Mogel:
"-Na ile osób będzie wesele?
- Kameralnie, 150"

nie byłoby tak w moim przypadku - duże wesele mnie przerażają i jak się tak zastanowiłam to nie przepadam za weselami

Napisane przez teorema

Wielkie wesela sa straszne, zawsze uciekałam na korytarz/do toalety/na dwór, gdy mialy się zacząć oczepiny. To nie moja bajka, nie mój styl zabawy.
U siebie na weselu miałam obiad/kolację, szampana w pięknej restauracji, a wieczorem poszliśmy na jarmark świateczny (bo to było kilka dni przed Bożym Narodzeniem). Niezapomniane przeżycie, tym bardziej, że tam te jarmarki są z prawdziwego zdarzenia. Nie było śniegu niestety (ale to dobrze, bo rano miałam sesję zdjęciową, wieć chyba byśmy umarli ), ale atmosfera była przecudowna. Nie zamieniłabym ślubu zimowego na letni

Czerń zakładam czesto, ale zawsze pytam panny młodej, czy to dla niej będzie akceptowalne. Czerń to moja druga skóra, i moje najlepsze sukienki sa wlaśnie w tym kolorze.... A kolorowe szybko wychodza z mody niestety. Na razie żadna panna młoda mi nie odmówiła

O tak - ten kolor jest niezawodny - nie wiesz jak się ubrać załóż małą czarną

teorema jakbyśmy trafiły na jedno - wielkie wesele to byśmy przynajmniej się nie nudziły ja też zawsze uciekam przed oczepinami i innymi weselnymi zabawami. Przyznam, że nie lubię naszych polskich wesel - z dużą ilością gości, morzem alkoholu i głupimi (często krępującymi ) zabawami - to nie dla mnie
Wasz pomysł na ślub i wesele super w moim stylu

Napisane przez teorema

Teraz na jesien poszukam czegoś nowego, bo marzy mi się ciepły, kadzidlany zapach, rozgrzewajacy. Uważam, że perfumy to nawet ważniejszy składnik wyglądu niż makijaż. Niestety rzadko kiedy można poczuć coś fajnego w metrze czy w autobusie, a na mężczyznach to już prawie nigdy...

Kawę kocham. Czasami, gdy mam gorszy dzień, wizja kubka kawy to jedyne, co mnie trzyma przy życiu
Bardzo fajna ta strona, ja zaglądam jeszcze tutaj:
https://instagram.com/coffeechics/
https://instagram.com/womenandcoffee/
https://instagram.com/menandcoffee/
i tu: http://lovelatte.blog.pl/

Uwielbiam kawę z syropem Monin z białej czekolady. Znasz? Odkąd go kupiłam, w zasadzie nie pijam kawy na mieście, bo moja jest niegorsza, a czasem może nawet lepsza niż kawiarniane
http://www.kawosfera.pl/pl/p/MONIN-BIALA-CZEKOLADA/307
Wychodzi coś jak White Chocolate Mocha ze świetje pamięci Coffee Heaven (szkoda, że już nie ma tej sieci i przerobiono ją na Costę - kawa jest znacznie gorsza).

Blog lovelatte znałam na pozostałe stronki fajne, będę zaglądać. Muszę przetestować polecany przez ciebie syrop - brzmi nieźle.
A w czym parzysz kawę? Ja mam ekspres ciśnieniowy z młynkiem więc kupuje kawę w ziarnach, na wizażu jest sporo miłośniczek kawiarek.

Ja też na jesień mam ochotę na nowy zapach - może coś ciekawego się pojawi.
Ostatnio dostałam miniaturę zapachu Emozione od Salvatore Ferragamo - bardzo ciekawy zapach kwiatowo-drzewny - ciepły, rozwijający się w trakcie dnia, podobał mi się. Mam go na uwadze
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...zione-edp.html
http://www.fragrantica.pl/perfumy/Sa...one-28117.html

Zgadzam się z tobą niestety wiele osób używa duszących zapachów i jeszcze leją tego na siebie tyle - aż czasem problem oddychać. Najgorsze jak zapach robi się popularny i pachnie tak nim co druga dziewczyna - tak było z DKNY be delicious, Euphoria Calvin Klein - oba zapachy lubiłam, ale już nie używam, bo są za popularne, a ja lubię się wyróżniać.
Przetestuję polecane przez ciebie ELLE od YSL i czekam na jesienne nowości

TUSH MAGAZINE letnich klimatów cd - sesja z 2010

[PinkVanille]

Od dłuższego czasu nie kupowałam typowo drogeryjnych popularnych odżywek do włosów, ostatnio na promocji skusiłam się na odżywkę Garnier Gęste & Zachwycające i już sobie przypomniałam dlaczego zrezygnowałam z drogeryjnych odżywek
Garnier absolutnie nie robi nic - nie nawilża, nie ułatwia rozczesywania (i mówię to ja która nie ma problemów z plątaniem włosów) nie pogrubia też specjalnie, zapach tak zachwalany na wizażu dla mnie jest oklepany i zbyt słodki. Jedynie ma dobrą konsystencję - gęsta, nie spływa z włosów.
Wielkie rozczarowanie, dobrze chociaż, że w promocji kosztował mnie tylko 6 zł z groszami.
Dorwałam jeszcze nowość, o której wam wcześniej wspominałam odżywkę L'oreal Elseve Magiczna Moc Olejków, mam nadzieję, że chociaż ta okaże się lepsza, z recenzji wizażanki, która nie cukruje w swoich opiniach i jej oceny są dość wyczerpujące i pomocne wynika, że może być dobra.
Daję szansę Elseve, ale wracam skruszona do eko kosmetyków, odżywki eko marek są bezkonkurencyjne.

Szykuje się chyba nowa sesja z Randzią

@terryrichardson instagram:


"Miranda in Hollywood @mirandakerr"

zapowiada się gorący edytorial

[ekomonika]

Zgadzam się z Wami, wielkie wesela są w pewien sposób przerażające. Też za nimi nie przepadam.
PinkVanille z drogeryjnych odżywek mogę polecić tę, włosy po niej są miękkie, dobrze się rozczesują, mnie bardzo pasuje

[PinkVanille]

Dzięki ekomonika zapisuję sobie na listę kosmetyków do wypróbowania - widzę, że ma całkiem fajny skład.

W najbliższym czasie wybieram się do Eko Drogerii i chyba skuszę się na którąś z nowych odżywek Planety Organica, chyba że coś innego wypatrzę
A tak z ciekawości używacie jednej odżywki aż się skończy czy łączycie różne produkty? Ja przyznaję się do używania 2 odżywek (czasem 3 ) i 2 szamponów, z tymże oczyszczającego używam raz na tydzień/2 tygodnie.

[ekomonika]

Napisane przez PinkVanille

Dzięki ekomonika zapisuję sobie na listę kosmetyków do wypróbowania - widzę, że ma całkiem fajny skład.

W najbliższym czasie wybieram się do Eko Drogerii i chyba skuszę się na którąś z nowych odżywek Planety Organica, chyba że coś innego wypatrzę
A tak z ciekawości używacie jednej odżywki aż się skończy czy łączycie różne produkty? Ja przyznaję się do używania 2 odżywek (czasem 3 ) i 2 szamponów, z tymże oczyszczającego używam raz na tydzień/2 tygodnie.

Czasem jakieś łączę, ale zwykle używam w.w odżywki i olejku arganowego z Bielendy (ma bardzo dobry skład) przed myciem.

[PinkVanille]

A żeby być już totalnie precyzyjnym to ja stosuję 2 odżywki na zmianę, nie że je ze sobą mieszam 2x w tyg bardziej odżywczą, na co dzień lekką nawilżającą.
Do olejowania jakoś nie mogę się zabrać (mam wrażenie, że to pracochłonne), ale ciągle planuje...

A co sądzicie o tak hucznym obchodzeniu urodzin jak Natasha Poly - w minioną niedzielę obchodziła 30 urodziny - odbyła się wielka impreza z udziałem wielu top modelek (myślę, że nie jeden facet chciałby tam być) m.in. gośćmi były Doutzen Kroes, Magda Frąckowiak, Kasia Struss, Eugenia Volodina (najlepsza przyjaciółka Natashy - szkoda, że Eugenia już rzadko pracuje - piękna), Valentina Zelyaeva, Maryna Lynchuk, impreza była w stylu lat 20, taki trochę Wielki Gatsby, ze zdjęć wynika, że działo się...
u nas raczej hucznie obchodzi się 18, może ewentualnie 21, fajnie, że Natasha nie robi problemu z wieku. A pomysł na tematyczną imprezę bardzo fajny

Zdjęcia z imprezy można zobaczyć tu:
https://instagram.com/explore/tags/npthirty/
oraz tu:
https://instagram.com/natashapoly/

[teorema]

Napisane przez PinkVanille

Ciesze się, oby Miranda odnalazła szczęście.

Odważna jest, że zdecydowała się na związek z 7 lat młodszym facetem. Ogólnie uważam, że wiek to tylko cyfra, nie zawsze metryka oddaje nasz stan ducha jednak to spora różnica wieku, również w przypadku gdy to facet jest starszy.
Różnica tak do 2 - 3 lat to żadna różnica właściwie osoby w tym przedziale różnicy wieku to rówieśnicy, do 5 - 7 lat gdy starszy jest mężczyzna jest ok, ale w przypadku gdy kobieta jest tyle starsza to wyzwanie - teraz tego nie widać - Miranda wygląda świetnie, ale jak będzie miała tak 40+ to ta różnica będzie odczuwalna. Niestety moim zdaniem biologii się nie przeskoczy. Nie mam nic przeciwko jeśli komuś to nie przeszkadza, kobiety które decydują się na tyle młodszego od siebie mężczyznę uważam za odważne i pewne siebie.
A wy jak uważacie?

Ogólnie się zgadzam. Lepiej jak facet jest starszy W okolicach 40. zazwyczaj kobieta wygląda już gorzej niż jej równieśnik... Ale też nie mozna się dac zwariowac. Nie wiek, a charakter ma decydujace znaczenie w życiu.

Napisane przez PinkVanille

teorema jakbyśmy trafiły na jedno - wielkie wesele to byśmy przynajmniej się nie nudziły ja też zawsze uciekam przed oczepinami i innymi weselnymi zabawami. Przyznam, że nie lubię naszych polskich wesel - z dużą ilością gości, morzem alkoholu i głupimi (często krępującymi ) zabawami - to nie dla mnie
Wasz pomysł na ślub i wesele super w moim stylu

No właśnie, byśmy sobie pogadały zapewne na korytarzu

Napisane przez PinkVanille

Blog lovelatte znałam na pozostałe stronki fajne, będę zaglądać. Muszę przetestować polecany przez ciebie syrop - brzmi nieźle.
A w czym parzysz kawę? Ja mam ekspres ciśnieniowy z młynkiem więc kupuje kawę w ziarnach, na wizażu jest sporo miłośniczek kawiarek.

Jeśli chodzi o kawę, to jestem w domu wierna swojemu ulubionemu ekspresowi Dolce Gusto Krupsa. Różne ma opinie, ale mi kawa z niego smakuje doskonale od wielu, wielu lat. Maja mnóstwo kapsułek do wyboru, nie sposób znudzić się ich kawą. Ja piję zawsze kawę z mlekiem, ale mleko podgrzewam i spieniam oddzielnie, daję syrop lub nie, a na koniec espresso, grande lub dallmayr. Uwielbiam
Wiele osób mówi, że kawa w kapsułkach to nie prawdziwa kawa (mimo że to mielona). W pracy miałam zarowno ekspresy za 3, 5 i 10 tysięcy. I z ręką na sercu powiem, że moja kawa smakuje mi bardziej. Plus, nie trzeba się bawić w konserwowanie ekspresu.

Napisane przez PinkVanille

Ja też na jesień mam ochotę na nowy zapach - może coś ciekawego się pojawi.
Ostatnio dostałam miniaturę zapachu Emozione od Salvatore Ferragamo - bardzo ciekawy zapach kwiatowo-drzewny - ciepły, rozwijający się w trakcie dnia, podobał mi się. Mam go na uwadze
https://wizaz.pl/kosmetyki/produkt,7...zione-edp.html
http://www.fragrantica.pl/perfumy/Sa...one-28117.html

Zgadzam się z tobą niestety wiele osób używa duszących zapachów i jeszcze leją tego na siebie tyle - aż czasem problem oddychać. Najgorsze jak zapach robi się popularny i pachnie tak nim co druga dziewczyna - tak było z DKNY be delicious, Euphoria Calvin Klein - oba zapachy lubiłam, ale już nie używam, bo są za popularne, a ja lubię się wyróżniać.
Przetestuję polecane przez ciebie ELLE od YSL i czekam na jesienne nowości

TUSH MAGAZINE letnich klimatów cd - sesja z 2010

Nie znam Emozione, ostatnio mało bywam w perfumeriach... na szczescie bede miec wiecej czasu, więc i to nadgonię
Co do Euphorii - zgadzam się. To piekny zapach, ale popularność go pogrzebała

Napisane przez PinkVanille

Od dłuższego czasu nie kupowałam typowo drogeryjnych popularnych odżywek do włosów, ostatnio na promocji skusiłam się na odżywkę Garnier Gęste & Zachwycające i już sobie przypomniałam dlaczego zrezygnowałam z drogeryjnych odżywek
Garnier absolutnie nie robi nic - nie nawilża, nie ułatwia rozczesywania (i mówię to ja która nie ma problemów z plątaniem włosów) nie pogrubia też specjalnie, zapach tak zachwalany na wizażu dla mnie jest oklepany i zbyt słodki. Jedynie ma dobrą konsystencję - gęsta, nie spływa z włosów.
Wielkie rozczarowanie, dobrze chociaż, że w promocji kosztował mnie tylko 6 zł z groszami.
Dorwałam jeszcze nowość, o której wam wcześniej wspominałam odżywkę L'oreal Elseve Magiczna Moc Olejków, mam nadzieję, że chociaż ta okaże się lepsza, z recenzji wizażanki, która nie cukruje w swoich opiniach i jej oceny są dość wyczerpujące i pomocne wynika, że może być dobra.
Daję szansę Elseve, ale wracam skruszona do eko kosmetyków, odżywki eko marek są bezkonkurencyjne.

Szykuje się chyba nowa sesja z Randzią

@terryrichardson instagram:


"Miranda in Hollywood @mirandakerr"

zapowiada się gorący edytorial

Nie lubię Fructisa za bardzo. Też uważam, że nic nie robi.
Mam na liście tego Loreala

Napisane przez PinkVanille

A tak z ciekawości używacie jednej odżywki aż się skończy czy łączycie różne produkty? Ja przyznaję się do używania 2 odżywek (czasem 3 ) i 2 szamponów, z tymże oczyszczającego używam raz na tydzień/2 tygodnie.

Używam jednej, aż do końca. Wmawiam sobie, że to minimalizm (a w szafce w zapasie i ustawione w kolejce czekają 3 następne...)

Napisane przez PinkVanille

A żeby być już totalnie precyzyjnym to ja stosuję 2 odżywki na zmianę, nie że je ze sobą mieszam 2x w tyg bardziej odżywczą, na co dzień lekką nawilżającą.
Do olejowania jakoś nie mogę się zabrać (mam wrażenie, że to pracochłonne), ale ciągle planuje...

Ja olejowania nie planuję. Nie lubię ani masek, ani niczego, co trzeba trzymać na włosach. Ja muszę umyć, spłukac i zapomnieć

Napisane przez PinkVanille

A co sądzicie o tak hucznym obchodzeniu urodzin jak Natasha Poly - w minioną niedzielę obchodziła 30 urodziny - odbyła się wielka impreza z udziałem wielu top modelek (myślę, że nie jeden facet chciałby tam być) m.in. gośćmi były Doutzen Kroes, Magda Frąckowiak, Kasia Struss, Eugenia Volodina (najlepsza przyjaciółka Natashy - szkoda, że Eugenia już rzadko pracuje - piękna), Valentina Zelyaeva, Maryna Lynchuk, impreza była w stylu lat 20, taki trochę Wielki Gatsby, ze zdjęć wynika, że działo się...
u nas raczej hucznie obchodzi się 18, może ewentualnie 21, fajnie, że Natasha nie robi problemu z wieku. A pomysł na tematyczną imprezę bardzo fajny

Zdjęcia z imprezy można zobaczyć tu:
https://instagram.com/explore/tags/npthirty/
oraz tu:
https://instagram.com/natashapoly/

WOW, ale super!
Ale to się tylko fajnie ogląda. Ponieważ boję się spędu ludzi na imprezach urodzinowych, weselnych itp., to sama ich nie wyprawiam. Parę lat temu robiłam urodziny na działce, jakoś 3 czy 4 lata pod rząd, wiele ludzi, grill, ostre imprezowanie, ale mi zupełnie przeszło. Teraz w zasadzie nie obchodze urodzin w ogóle. To było dobre przed dzieckiem

[ekomonika]

Co do olejowania - zwykle mi się nie chce (jestem za leniwa ), daję olejek przed myciem (zwykle jak zapominam dokupić odżywki...) i głowę myję na końcu. 10 minut i z głowy, a efekt jest
Urodziny Natashy Poly - jeju, cudowny klimat Chciałabym wziąć udział w takiej imprezie, niekoniecznie urodzinach