Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII - Strona 141 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-07-16, 00:26   #4201
grita
Rozeznanie
 
Avatar grita
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 986
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No ja jestem zdziwiona bo ostatnio mnie rura pali po wszystkim. A tu dzisiaj zjadlam ten ostry syf, zapilam pepsi i nic. Cud normalnie
Aż mnie kusisz tym cudem, pewnie się skuszę na dniach Bo uwielbiam ostre kubełki, do tego jakaś zimna pepsi czy cola i jest wyżerka Chociaż już wieki nie jadłam takiego zestawu, w ciąży chyba jeszcze nie miałam okazji

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
z tego co położne w szkole rodzenia mówiły, to lewatywy już się nie robi, bo więcej szkód niż pożytku.
Myślę, że dobrze wiedzieć, że coś takiego może się zadziać, że to nic dziwnego.


ale mi się skóra na brzuchu napina, do tego Matylda ćwiczy jakieś wygibasy na lewo i prawo.
Mam wrażenie, że od kilku dni brzuszek rośnie mi niemal codziennie. Już mam co raz mniej koszulek do noszenia, bo większość kończy się zaraz pod pępkiem. A tu jeszcze dwa miesiące.
Do tego mam coraz większy problem by upchnąć się w spodnie ciążowe, tzn. ten komin robi się za wąski


a co do dziwnych dźwięków z brzucha, to ja czasami słyszę coś jakby chlupnięcia
No u mnie właśnie położne powiedziały, że tutaj w szpitalu się nie praktykuje lewatywy i jeśli nie przeczyści mnie przy skurczach to one na moje żądanie oczywiście mi ją zrobią, ale raczej odradzają. Już nie wnikałam dlaczego, w sumie nawet do teraz nie wiem
U mnie Młody takie jazdy robi czasem, że aż mnie prostuje jak strunę, nogi w żebra a ręce pcha w bożenę i dawaj się przeciąga
Też mam coraz mniej koszulek do noszenia, muszę chyba się do lumpka przejść, może coś fajnego znajdę. Bo też brzuch rośnie w zastraszającym tempie
U mnie niby miesiąc do donoszenia ciąży, ale i tak pewnie nie urodzę przed tp, jak już to parę dni. Raczej się nastawiam, że pewnie nic się nie będzie działo do tp, wolę się pozytywnie zaskoczyć niż rozczarować, że jednak nie rodzę wcześniej

Edytowane przez grita
Czas edycji: 2015-07-16 o 00:27
grita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 01:47   #4202
Panna Izabela
Zakorzenienie
 
Avatar Panna Izabela
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
No właśnie ja nie wiem, bo tabsów już nie chcę, a gumek nie lubimy oboje... jak odstawiłam tabletki to stosowaliśmy stosunek przerywany i tyle, moje cykle są (były) na tyle nieregularne, że nie wiem czy jakikolwiek npr by zadziałał.
Mnie ten seks przerywany też nie stresował. Może dlatego, że nie miałam już 16 lat i nie bałam się, że wpadnę i mama mnie zabije po prostu zawsze się udawało, a wiedziałam, że nawet jeśli no to trudno, będę w ciąży i tyle. Ten jeden jedyny raz (kiedy zaszłam) po prostu nas poniosło, to nawet nie była kwestia, że coś się nie udało, po prostu odebrało nam rozum na chwilę
Ja się zastanawiałam też nad tym... Nie przepadam za gumkami, poza tym chyba jestem uczulona na lateks ale przerażają mnie tabletki i inne "wynalazki", a bardzo chcemy mieć więcej dzieci i nie chcę ryzykować jakichś szaleństw hormonów np po tabsach wiem, że są różne tabletki teraz, ale ja po prostu wolę nie ryzykować, dla mnie to jednak lek, który ma różne skutki. Więc pewnie zostanie nam sex głównie w niepłodne i to z gumką, przynajmniej na jakiś czas - zresztą, podejrzewam, że pierwsze 2 miesiące to mi seks do głowy nie przyjdzie, niech mi tam najpierw wszystko wróci do normy a o drugie dziecko chcemy się starać tak, żeby różnica była 3-4 lata, więc po jakichś 2,5-3 latach odstawimy gumki

Cytat:
Napisane przez grita Pokaż wiadomość
Myślę, że by wyszedł, wielu kobietom mimo nieregularnych cykli udaje się z powodzeniem stosować npr. Bo tutaj nie wyliczasz niczego ot tak, że książkowo owulacja jest w 14 dc, tylko obserwujesz organizm, i widzisz kiedy de facto jesteś płodna.
Ale wymaga to trochę treningu i samozaparcia, wygodniej i szybciej jest łyknąć tabsy czy założyć gumkę, nie ma co ukrywać Chociaż za gumkami też nie przepadamy, a tabsów nie chcę brać.
Chociaż my do npru podchodziliśmy dosyć luźno, też mnie nie przerażała wizja ewentualnej ciąży, po prostu drugie dziecko byłoby nieco wcześniej niż planowaliśmy, no ale o dziwo nie wpadliśmy
Teraz pewnie będę się bardziej stresować, bo na razie sytuacja na 3 pociechę nam nie pozwala. Zobaczymy jak to wszystko wyjdzie
Ja jakoś npr nie wspominam zbyt dobrze a miesiączki miałam regularne. Mierzyłam temperaturę o tej samej porze, sprawdzałam śluz, miesiączki wychodziły praktycznie co do dnia, płodne cały czas objawiały się w ten sam dzień i tak samo, a jak tylko odstawiliśmy gumki, od razu zaszłam w ciążę (dodam, że w niepłodny dzień) Ale wpadką tego nie nazywam, bo mieliśmy nastawienie, że na poważnie staramy się od lutego (wtedy mieliśmy zamiar właśnie trafiać w płodne), a jak wyjdzie wcześniej, to wyjdzie. No i wyszło od razu, za co tylko Bogu dziękować, bo jestem tu na forum z Wami i za niedługo będziemy mieć już córeczkę z nami

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja moje informacje o nawale i laktatorach mam od doradczyni laktacyjnej, która była u nas na zajęciach w SR. I laktatorem w czasie nawału można troszeczkę ściągnąć ale po to, żeby dziecko się łatwiej dało przystawić. I tylko tyle, całą robotę później trzeba robić dzieckiem, a nie maszyną. A z tym zginęło umarło to też bez przesady, ostatecznie nie zawsze były laktatory, żeby nie powiedzieć że jest to wynalazek ostatnich czasów. Co do całej reszty to ja też zamierzam mrozić z tych samych powodów, ale akurat nie to mleko z nawału bo ono dla nawet kilkutygodniowego dziecka jest "za cienkie".
Laktatory owszem, ale ściąganie ręczne pokarmu jest od dawna znane Ja to się martwię, żeby mi z laktatora na wykarmienie dziecka wystarczyło, co tu mówić o mrożeniu!

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Mam to samo. Ja pomysle o seksie w gumce to juz wole wcale :P moj TZ z reszta tez.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Aaa a co do lewatywy. Polozna w SR mowila ze troche niebezpiecznue jest ja robic samej sobie w domu jak sie czuje ze sie porod zaczyna no i troche niewygodnie bo brzuch przeszkadza. Na co jedna laska mowi ze w poprzedniej ciazy maz jej zrobil... pelen szacun. Ja mojego TZ uwielbiam ale bym go nie poprosila. On raczej chyba mimo wielkiego love do mnie tez by nie chcial mi pomagac czyscic wylotowke
Ja bym nie miała z tym wielkiego problemu chyba... W końcu to mój mąż, jakby coś nam się wydarzyło (tfuuu!!!) to jedno drugiemu będzie tyłek podcierało. Ale nie będę tego robić, bo eksperymentować w domu podczas porodu nie zamierzam. Najwyżej się tam usram, trudno - tż twierdzi, że cudem się jest nie zesrać przy takim parciu
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek

http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png

ŻONA od 30.08.2014

ZARĘCZENI 28.11.2012
RAZEM 17.09.2010
Panna Izabela jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 05:40   #4203
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Panna Izabela Pokaż wiadomość
Ja się zastanawiałam też nad tym... Nie przepadam za gumkami, poza tym chyba jestem uczulona na lateks ale przerażają mnie tabletki i inne "wynalazki", a bardzo chcemy mieć więcej dzieci i nie chcę ryzykować jakichś szaleństw hormonów np po tabsach wiem, że są różne tabletki teraz, ale ja po prostu wolę nie ryzykować, dla mnie to jednak lek, który ma różne skutki. Więc pewnie zostanie nam sex głównie w niepłodne i to z gumką, przynajmniej na jakiś czas - zresztą, podejrzewam, że pierwsze 2 miesiące to mi seks do głowy nie przyjdzie, niech mi tam najpierw wszystko wróci do normy a o drugie dziecko chcemy się starać tak, żeby różnica była 3-4 lata, więc po jakichś 2,5-3 latach odstawimy gumki





Ja jakoś npr nie wspominam zbyt dobrze a miesiączki miałam regularne. Mierzyłam temperaturę o tej samej porze, sprawdzałam śluz, miesiączki wychodziły praktycznie co do dnia, płodne cały czas objawiały się w ten sam dzień i tak samo, a jak tylko odstawiliśmy gumki, od razu zaszłam w ciążę (dodam, że w niepłodny dzień) Ale wpadką tego nie nazywam, bo mieliśmy nastawienie, że na poważnie staramy się od lutego (wtedy mieliśmy zamiar właśnie trafiać w płodne), a jak wyjdzie wcześniej, to wyjdzie. No i wyszło od razu, za co tylko Bogu dziękować, bo jestem tu na forum z Wami i za niedługo będziemy mieć już córeczkę z nami





Laktatory owszem, ale ściąganie ręczne pokarmu jest od dawna znane Ja to się martwię, żeby mi z laktatora na wykarmienie dziecka wystarczyło, co tu mówić o mrożeniu!







Ja bym nie miała z tym wielkiego problemu chyba... W końcu to mój mąż, jakby coś nam się wydarzyło (tfuuu!!!) to jedno drugiemu będzie tyłek podcierało. Ale nie będę tego robić, bo eksperymentować w domu podczas porodu nie zamierzam. Najwyżej się tam usram, trudno - tż twierdzi, że cudem się jest nie zesrać przy takim parciu

Co w przypadku, jesli nie wystarczy samo odciaganie? Bierzesz pod uwage rozkrecenie laktacji przystawiajac dziecko czy przechodzisz na mm?
Zobaczysz jak bedzie z seksem, ja sie po pierwszym porodzie doczekac konca pologu nie moglam, tak mnie nosilo.
Na poczatku bedziemy naturalnie sie zabezpieczac wg metody LAM a pozniej wlaczymy gumki - nie lubie, ale w Jp nie ma srodkow antykoncepcyjnych dla mam kp.
U mnie nie bylo lewatywy w szpitalu i mimo wyproznienia w domu przed oczywiscie podczas parcia co nieco poszlo, maz byl tego swiadomy, polozna dyskretnie sprzatala a mnie bylo wszystko jedno.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 06:04   #4204
Airish88
Zakorzenienie
 
Avatar Airish88
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 176
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez truskafffka91 Pokaż wiadomość
A ja będę jutro robiła pierogi ruskie...

Mmmm pychota.

Cytat:
Napisane przez Mten Pokaż wiadomość
A ja bym zabiła za pierogi z jagodami :-D Ale jak pojedziemy jutro na działke kupie sobie jagodzianki w piekarni we wsi i juz się slinie na samą myśl

Muszę też koniecznie sobie kupić jagodziankę. W tym roku jeszcze nie jadłam.

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość

Nieeee, u nas samemu się na porodówkę przyjeżdża jeśli wszystko jest ok. Karetka to tylko jak coś się złego dzieje np. matka traci przytomność albo inne takie hardkorowe akcje.

Ja się zastanawiam czy po mnie przyjadą jak nic się nie będzie działo. Chyba lepiej dzwonić po taksówkę niż na pogotowie.
__________________
10.01.15 - DWIE KRESECZKI
Airish88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 06:21   #4205
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Airish88 Pokaż wiadomość
Mmmm pychota.




Muszę też koniecznie sobie kupić jagodziankę. W tym roku jeszcze nie jadłam.




Ja się zastanawiam czy po mnie przyjadą jak nic się nie będzie działo. Chyba lepiej dzwonić po taksówkę niż na pogotowie.

U mnie karetka po rodzaca nie przyjedzie. Haha, taksowka tez nie. Teraz mieszkam w duzym miescie, to na szczescie nie powinno byc zle z dojazdem. Akurat niedawno jedna firma wyspecjalizowala sie w taxi dla mam - maja foteliki w samochodach, kierowcy sa niepalacy, maja podklady na wypadek, gdyby wody sie saczyly i przeszli wstepne kursy poloznicze.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 06:56   #4206
Sandrusia91
Zadomowienie
 
Avatar Sandrusia91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 960
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
Hmm.. dzięki!
Tylko gdzie ja kupię biustonosz bez fiszbin w rozmiarze G.
w Rossmannie mają chyba.
Czarne i białe i to w dużych rozmiarach. tzn u mnie są takie duże,może sprawdź
__________________
MAJUSIA 27.04.2011r.
http://s6.suwaczek.com/201104274865.png



JULEK 16.08.2015
http://s10.suwaczek.com/201508161756.png
Sandrusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 07:38   #4207
misiskuku
Zadomowienie
 
Avatar misiskuku
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 1 432
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Sandrusia91 Pokaż wiadomość
w Rossmannie mają chyba.
Czarne i białe i to w dużych rozmiarach. tzn u mnie są takie duże,może sprawdź
o widzisz, na dniach u mnie na wsi otwierają Rosssmanna to obczaję. Na razie wypatrzyłam na allegro, brzydkie to takie ale co zrobić. W takim razie wstrzymam się jeszcze kilka dni..

Witam się w 34 tygodniu

Tż mnie znowu wczoraj wkurzył, malowanie pokoju przesunięte na za tydzień - mówię Wam nie zdążę ze wszystkim do niego nie dociera ile czasu zostało
__________________
Alicja 12.09.2015 r.
misiskuku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 07:42   #4208
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

U mnie w szpitalu lewatywe się robi, ale położna mówiła ze to nie głównie o wypróżnienie tu chodzi a bardziej o przeczyszczenie jelit które niby przyspiesza poród.
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 08:32   #4209
fatal21
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 2 729
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Witam.ją miałam lewatywe przed CC i to akurat był najgorszy moment w całym porodzie w sensie takim że na mnie takie cuda średnio działają i później jak nic nie czulam to cały czas miałam wrażenie że że mnie leci.mi robiła salowa trwało to 5 sekund

Wysłane z mojego Nexus 4 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nasza cudowna Zosia jest z Nami od 12.12.2011))
fatal21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 08:42   #4210
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość

lewatywy teraz się nie robi, zresztą ona i tak nie daje pewności, że podczas porodu qu się nie pojawi
już tż-eta uprzedziłam, że podczas porodu może coś ze mnie wylecieć
Się nie robi to znaczy nigdzie i pod groźbą kary? to element jakichś wytycznych? Ja się nie znam na lewatywach, ale mnie to zastanawia. Mówili, jakie to ma minusy? Bo ogólnie wiele osób zaleca lewatywę od czasu do czasu, profilaktycznie, jako element higieny osobistej. Mnie to tak schizuje, że ja to bym najchętniej miesiąc przed porodem przestawiła się na dietę płynną i robiła lewatywę co kilka dni na wszelki wypadek...

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Aaa a co do lewatywy. Polozna w SR mowila ze troche niebezpiecznue jest ja robic samej sobie w domu jak sie czuje ze sie porod zaczyna no i troche niewygodnie bo brzuch przeszkadza. Na co jedna laska mowi ze w poprzedniej ciazy maz jej zrobil... pelen szacun. Ja mojego TZ uwielbiam ale bym go nie poprosila. On raczej chyba mimo wielkiego love do mnie tez by nie chcial mi pomagac czyscic wylotowke
No ja bym w życiu nie poprosiła o to męża
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 08:42   #4211
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

A ja mam spokój z antykoncepcja do końca życia . To chyba jedyny pozytywny aspekt mojej przypadłości .

Ja myśle ze nie ma co sie przejmować szeroko pojęta fizjologia przy porodzie. Zarówno położne jak i lekarze już chyba wszystko widzieli a my wielu rzeczy nawet nie zarejestrujemy w tym co sie bedzie działo. I tak sobie myśle ze to nie jest powód do stresu.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 08:46   #4212
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Kup sobie zestaw do lewatywy do zrobienia w domu. Czopek pomoże ale tylko na to co było już blisko wyjścia że się tak wyrażę
.
nam położna na SR mówiła że nie wolno samemu przed porodem robić lewatywy ale dlaczego to już nie pamiętam.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 08:53   #4213
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
A ja mam spokój z antykoncepcja do końca życia . To chyba jedyny pozytywny aspekt mojej przypadłości .

Ja myśle ze nie ma co sie przejmować szeroko pojęta fizjologia przy porodzie. Zarówno położne jak i lekarze już chyba wszystko widzieli a my wielu rzeczy nawet nie zarejestrujemy w tym co sie bedzie działo. I tak sobie myśle ze to nie jest powód do stresu.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Pewnie masz rację, ale przy porodzie rodzinnym to już może być krępujące...
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:05   #4214
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
Pewnie masz rację, ale przy porodzie rodzinnym to już może być krępujące...
ridia przecież nikt na sali nie bedzie mówił :

o oooo kupa idzie przyj przyj ooo widzę kupę ooo już wychodzi ... jest złapałam chce pani zobaczyć ??
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:12   #4215
Sandrusia91
Zadomowienie
 
Avatar Sandrusia91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 960
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
ridia przecież nikt na sali nie bedzie mówił :

o oooo kupa idzie przyj przyj ooo widzę kupę ooo już wychodzi ... jest złapałam chce pani zobaczyć ??
hahahahahahahahahahaha dobreee



no to zaczynamy 34 tydzień

zjem śniadanko i zbieram się na CTG - mam nadzieję, że żadnych skurczy nie będzie
__________________
MAJUSIA 27.04.2011r.
http://s6.suwaczek.com/201104274865.png



JULEK 16.08.2015
http://s10.suwaczek.com/201508161756.png
Sandrusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:20   #4216
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość
A nie po to jest lewatywa wcześniej, albo te czopki glicerynowe? Kurde nie chcę no w domu sobie zasadzę czopka i się wypróżnię na siłę
U mnie robią lewatywę, a z tego co wiem to można kupić swoją żeby w szpitalu zrobili. . Ale to nie potwierdzone info.
Ja napewno będę miała.






Agu co do nawału, i ściągania powiem ci ze leżałam 2 tygodnie w szpitalu i widziałam jak niektórym dziewczynom pekaly cyce, i powiem Ci ze laktator to było dla nich zbawienie żeby chociaż trochę odciągnąć. Ja akurat kiedy byłam w domu też się wspomagalam laktator em i zbierałam mleko ( uczyłam się wtedy). Dzięki temu cudownemu wynalazkowi wykarmilam dziecko do 7 miesiąca. Gdzie miałam tylko poranne karmienie cycem o 6 i później do 15 mnie nie było, czasem wcześniej. Tak trwało to kilka miesięcy. Przy takim długim odstępie, pani połozna która przychodziła, mówiła ze mi się nie uda karmić piersią. A jednak jakoś dalismy rade.
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:21   #4217
czarownica_tea
Zakorzenienie
 
Avatar czarownica_tea
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 6 750
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ridja- to tez zależy od relacji miedzy partnerami. Dla mnie fizjologia to fizjologia. Dla mojego TŻ tez. Ale rozumiem ze ktoś sie moze krępować. Pytanie jest tylko takie czy wtedy partner na czas II fazy porodu nie powinien isc np na kawę. Albo trzeba mu dać zadanie ocierania potu z czoła wtedy stoi za głowa i nic nie zobaczy . Chyba najgorzej jest kiedy to kobieta ma blokadę a boi sie powiedzieć partnerowi ze sie wstydzi.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
__________________
Mama małej czarowniczki Alki



czarownica_tea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:26   #4218
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Udało mi się nadrobić i znowu post zniknął trzeba pisać od nowa.

po urlopie ani śladu wypoczynku. Padam bo jeden dzień pod znakiem dentysty, drugi początek zmagań z budowlańcami a trzeci to szukanie okien i drzwi.
Już mam dość budowlańców, ludzie z polecenia, dobra niedroga ekipa ale.... Nie mamy pojęcia ile z nas zedrą. Wiem, że nie są drodzy ale ja nie znam nawet żadnych widełek. Czy to 5 czy10 tys. I weź tu kup mAteriały. Chociażby drzwi. Możesz kupic jedne I za 300 i za 1200 No ale jak zamówić jak nic nie wiesz ile masz gotówki.
Dziś 3 dzień zmagań, rano gadali z teściem mi aż się nie chce do nich schodzić.

Czyli biustonosz do karmieniamożna kupoć w rossmanie- super.
Gratuluję dzieciaczków, takie duże- my mamy"bliskie spotkanie" na USG za tydzień.
Mi alkoholu chyba nikt nie proponuje. Ale zdenerwowało by mnie to, że ktoś nie rozumie jak odmówię.
Muszę się w końcu spotkać z położną bo olewa sprawę. Ja chciałam spotkania ale trwały 5 minut i nic nie mówiła. Spotkania dłuższe z ćwiczeniami miały zacząć sie przed 30 tyg a teraz dzwoni raz na 2 i właściwie wita się i żegna. W sumie fajna praca.
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:30   #4219
ridja devojka
Zakorzenienie
 
Avatar ridja devojka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
ridia przecież nikt na sali nie bedzie mówił :

o oooo kupa idzie przyj przyj ooo widzę kupę ooo już wychodzi ... jest złapałam chce pani zobaczyć ??

No w sumie racja

Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
Ridja- to tez zależy od relacji miedzy partnerami. Dla mnie fizjologia to fizjologia. Dla mojego TŻ tez. Ale rozumiem ze ktoś sie moze krępować. Pytanie jest tylko takie czy wtedy partner na czas II fazy porodu nie powinien isc np na kawę. Albo trzeba mu dać zadanie ocierania potu z czoła wtedy stoi za głowa i nic nie zobaczy . Chyba najgorzej jest kiedy to kobieta ma blokadę a boi sie powiedzieć partnerowi ze sie wstydzi.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
No ja wiem ze w 2 fazie on nie stoi obok położnej i nie gapi się w krocze, wiec myślę że nie musi iść na kawę tylko spokojnie może zostać.
Dla mnie jakoś krew i dziecko to co innego niż kupa, dlatego mnie to tak krępuje...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
__________________
ridja devojka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:31   #4220
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Ja już po pobraniu krwi i o 19 podglądanie Szymka. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:52   #4221
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez meryy82 Pokaż wiadomość
Szklankę zimnej wody
z tego co czytałam, to penie tabsy, bo niestety moich ulubionych plastrów przy karmieniu nie można.




też słyszałam, że mają specjalne sitka do zbierania tego



lewatywy teraz się nie robi, zresztą ona i tak nie daje pewności, że podczas porodu qu się nie pojawi
już tż-eta uprzedziłam, że podczas porodu może coś ze mnie wylecieć
My chyba też na tablety wrócimy.

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Mam to samo. Ja pomysle o seksie w gumce to juz wole wcale moj TZ z reszta tez.

---------- Dopisano o 00:08 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Aaa a co do lewatywy. Polozna w SR mowila ze troche niebezpiecznue jest ja robic samej sobie w domu jak sie czuje ze sie porod zaczyna no i troche niewygodnie bo brzuch przeszkadza. Na co jedna laska mowi ze w poprzedniej ciazy maz jej zrobil... pelen szacun. Ja mojego TZ uwielbiam ale bym go nie poprosila. On raczej chyba mimo wielkiego love do mnie tez by nie chcial mi pomagac czyscic wylotowke
Mnie tam obojętnie w czym byle by dzidzi drugiej szybko nie było
Co do lewatywy to niech mi robią w szpitalu.
Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
No ja jestem zdziwiona bo ostatnio mnie rura pali po wszystkim. A tu dzisiaj zjadlam ten ostry syf, zapilam pepsi i nic. Cud normalnie
Pepsi to jest cudo na zgage.


Cytat:
Napisane przez Airish88 Pokaż wiadomość
Mmmm pychota.




Muszę też koniecznie sobie kupić jagodziankę. W tym roku jeszcze nie jadłam.




Ja się zastanawiam czy po mnie przyjadą jak nic się nie będzie działo. Chyba lepiej dzwonić po taksówkę niż na pogotowie.
Tylko pamiętajcie że jagody i borówki stosuje się na rozwolnienia bo hamują to dziadostwo.
Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
o widzisz, na dniach u mnie na wsi otwierają Rosssmanna to obczaję. Na razie wypatrzyłam na allegro, brzydkie to takie ale co zrobić. W takim razie wstrzymam się jeszcze kilka dni..

Witam się w 34 tygodniu

Tż mnie znowu wczoraj wkurzył, malowanie pokoju przesunięte na za tydzień - mówię Wam nie zdążę ze wszystkim do niego nie dociera ile czasu zostało
Ale co bedziesz w rossmana kupować?
Cytat:
Napisane przez czarownica_tea Pokaż wiadomość
A ja mam spokój z antykoncepcja do końca życia . To chyba jedyny pozytywny aspekt mojej przypadłości .

Ja myśle ze nie ma co sie przejmować szeroko pojęta fizjologia przy porodzie. Zarówno położne jak i lekarze już chyba wszystko widzieli a my wielu rzeczy nawet nie zarejestrujemy w tym co sie bedzie działo. I tak sobie myśle ze to nie jest powód do stresu.


Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Szczesciara! Gorzej jak magicznym sposobem drugie się przytrafi to będzie wtedy wasz drugi mały cud ;*
Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja już po pobraniu krwi i o 19 podglądanie Szymka. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
To czekamy na wizytę
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:52   #4222
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja już po pobraniu krwi i o 19 podglądanie Szymka. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
Super, powodzenia!
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 09:57   #4223
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
U mnie robią lewatywę, a z tego co wiem to można kupić swoją żeby w szpitalu zrobili. . Ale to nie potwierdzone info.
Ja napewno będę miała.






Agu co do nawału, i ściągania powiem ci ze leżałam 2 tygodnie w szpitalu i widziałam jak niektórym dziewczynom pekaly cyce, i powiem Ci ze laktator to było dla nich zbawienie żeby chociaż trochę odciągnąć. Ja akurat kiedy byłam w domu też się wspomagalam laktator em i zbierałam mleko ( uczyłam się wtedy). Dzięki temu cudownemu wynalazkowi wykarmilam dziecko do 7 miesiąca. Gdzie miałam tylko poranne karmienie cycem o 6 i później do 15 mnie nie było, czasem wcześniej. Tak trwało to kilka miesięcy. Przy takim długim odstępie, pani połozna która przychodziła, mówiła ze mi się nie uda karmić piersią. A jednak jakoś dalismy rade.
Noo to wlasnie probowalam zobrazowac owieczce ze czasami laktator to zbawienie przy nawale a poza tym np Twoja polozna mowila ze sie nie uda a wyszlo inaczej - one czesto maja racje ale nie zawsze. Nie ma co polegac w 100% na slowach 'doradcow i ekspertow' bo to sa tylko slowa tylko trzeba tez robic to co sie uwaza za sluszne w danym momencie to nie ta supr wyksztalcona doradczyni zostaje po 3 dobach w domu z Twoim dzieckiem tylko trzeba sobie radzic samemu.

---------- Dopisano o 09:57 ---------- Poprzedni post napisano o 09:56 ----------

Cytat:
Napisane przez aakkzzii Pokaż wiadomość
nam położna na SR mówiła że nie wolno samemu przed porodem robić lewatywy ale dlaczego to już nie pamiętam.
U nas mowili w SR to samo.
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-07-16, 10:02   #4224
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Hmm a jaki polecacie niedrogi ręczny laktator, taki tylko od czasu do czasu?
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 10:10   #4225
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
Hmm a jaki polecacie niedrogi ręczny laktator, taki tylko od czasu do czasu?

Jak bardzo od czasu do czasu? Zamiast recznego swoja dlon polecam
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 10:12   #4226
party_girl7
Zakorzenienie
 
Avatar party_girl7
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 385
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Jak bardzo od czasu do czasu? Zamiast recznego swoja dlon polecam
No nie wiem jak często bo nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało, ale właśnie przy nawale odciągnąć odrobinę, albo czasem do zamrożenia.
__________________
20.02.2014 24.07.2017
nasze szczęście 24.09.15r.
party_girl7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 10:17   #4227
Virves
Raczkowanie
 
Avatar Virves
 
Zarejestrowany: 2015-07
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 456
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez Sandrusia91 Pokaż wiadomość
w Rossmannie mają chyba.
Czarne i białe i to w dużych rozmiarach. tzn u mnie są takie duże,może sprawdź
Swojego czasu na pewno były też w Pepco i to w bardzo przystępnej cenie

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:16 ----------

Cytat:
Napisane przez Danaeee84 Pokaż wiadomość
Ja już po pobraniu krwi i o 19 podglądanie Szymka. Mam nadzieję, że będzie wszystko dobrze.
Trzymam kciuki za wizytę
Virves jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 10:19   #4228
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez ridja devojka Pokaż wiadomość

No w sumie racja



No ja wiem ze w 2 fazie on nie stoi obok położnej i nie gapi się w krocze, wiec myślę że nie musi iść na kawę tylko spokojnie może zostać.
Dla mnie jakoś krew i dziecko to co innego niż kupa, dlatego mnie to tak krępuje...

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.
myślę ze położne wiedzą ze kupa to kupa i nikt nie bedzie się podniecał jak ją zobaczy poczuje czy cokolwiek , one wszytsko tak szybko sprzątają ze mówię ci nie bedziesz nawet wiedziała że coś z ciebie wyleciało. tak nam mówiła na SR.
wiec wgl się nie krępuj powiedz swojemu tż że może coś takiego się zdażyć i przyj ile wlezie nawet z kupką.. żebyś się nie spinała bo wtedy to najgorsze bedzie dla ciebie.
pozatym podobno jest taka faza produ gdzie poród całkowicie przejmuje kontrole nad kobietą i kobieta wtedy staje się takim małym zwierzątkiem i już nie kontroluje krzyku kupy ani nic. tak tez nam mówili wtedy już wiadomo że do rozwiązania jeden krok.
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 10:23   #4229
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

Cytat:
Napisane przez party_girl7 Pokaż wiadomość
No nie wiem jak często bo nie wiem jak to wszystko będzie wyglądało, ale właśnie przy nawale odciągnąć odrobinę, albo czasem do zamrożenia.

To moim zdaniem dlon wystarczy. Najlepiej odciaga, zwlaszcza przy nawale sie sprawdza a jesli bedziesz chciala czesciej i reka bedziesz sie meczyc, to dokupic zawsze mozna
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-07-16, 10:27   #4230
aakkzzii
Zakorzenienie
 
Avatar aakkzzii
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: WWA
Wiadomości: 8 348
GG do aakkzzii
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. VII

tez znów muszę iść na krew i na mocz, ale mi się nie chce :P
jutro mam moje upragnione USG dowiem się ile moje dzidzi waży i mierzy czy jej dobrze u mamusi w brzuszku

ale nie wiem czy dam wam znać co i jak booooo odrazu po wizycie wyjeżdżamy i wracamy w poniedziałek.no ale postaram się jakoś skołować jakiś telefon z netem. wrrr

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

na czym polega to badanie ? czy to jest z krwi ?
HbsAG 33-37 tydz
__________________
bardzo przepraszam za błędy ortograficzne !
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3cwa1wu9i2qk0.png

wymianki
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1112886
aakkzzii jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-07-20 20:30:28


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.