Pokażcie pazurki...ale te naturalne - cz. XXXI + przeogromna dawka plotek!

[meeow]

Napisane przez Maliniarka

no całkiem ładnie podrosły (kciuka trochę spiłowałam, bo miałam wcięcie, ale na razie nie ruszam reszty, czekam na wenę )
to różnica między 3 a 20 lipca

ale pleciesz, zawsze masz ślicznie pomalowane i wypiłowane nie bądź taka samokrytyczna

o proszę, widać różnicę

staram się, ale nie zawsze mi wychodzi sama wiesz najlepiej, że wobec siebie ma się największe wymagania

Napisane przez nekofood

Bling na tak, Essie na nie.

oj nie znasz się

Napisane przez nekofood

Przypomniałaś mi o największym koszmarze mojego dzieciństwa, aż mną trzącha na samą myśl o takich kanapkach...


Chyba mam jakąś chwilową impotencję lakierowo-nailartową. Ostatnio dwa razy pod rząd nosiłam lakier solo (koniec świata ), a aktualnie mam zwykłe czarne moony. Chociaż chyba jutro po ofoceniu je jakoś stuninguję...

no już myślałam, że jestem w tym zupełnie sama więc nie tylko ja jestem poszkodowana

ja też... nie mam ostatnio jakoś weny nawet do zwykłego malowania już nie mówiąc o jakimś kombinowaniu ze zdobieniami, stemplami ostatnio tylko lakier + glitter

Napisane przez AnulaPPP

no a na czym w końcu stanęło?


grubszy ser mi nie przeszkadza, ale nie cierpię wędliny grubo pokrojonej... mogę sobie na kanapce położyć 5 cienkich plasterków, ale nie jedn grubszy

krem + glitter ale chociaż do rozdziewiczenia doszło


ooo, wędliny grubo pokrojonej też nie cierpię

Napisane przez AnulaPPP

no weeeeź nie gadaj głupotek
akurat jest tyle fajnych zdobień gdzie nawet niewskazana jest symetria, że nie ma się co przejmować

wiesz, ogólnie już się przestałam przejmować, że coś mi krzywo wyszło, tak ustawiam dłoń, żeby nie było widać

Napisane przez ameljja

ALe Ty dosyć często, jak nie zawsze, trafiasz z nazwami
No tak, SV capi niemiłosiernie, tego smrodu nie da się pomylić

O to to to, tak samo miałam- naoglądałam się paznokciowych malunków Anuli i też popadałam w kompleksy

nie ukrywam, pamiętam jak się śmiałyście ze mnie, że sobie zapisuję, która ma jakie lakiery ogólnie łatwiej mi dany lakier rozpoznać, jak ma nazwę, te numerkowe mnie wkurzają, ciężej zapamiętać
wszyscy tak straszyli tym smrodem SV, a jak dorwałam sobie miniaturkę to mi się zapach podobał, coś jest ze mną nie tak

uff, nie jestem sama

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Napisane przez ameljja

No to widzisz xD Niestety aparaty w telefonach mają to do siebie, że narzucają za mocny kontrast i zbyt mocne nasycenie. Nie wspominam już o głębi, której brak, bo ostrość pada wszędzie

Otóż to,a mój aparat w telefonie jest dość specyficzny

Napisane przez AnulaPPP

No to mam mani, kolejne (po taśmowym negative space) do sukienki wiecie której Nie wiem czy wam przypadnie do gustu, bo znowu jest tu połączenie kwiatowo-geometryczne, ale mi się fajnie nosiło

Mi sie bardzo podoba

Napisane przez ameljja

Jeszcze mam aktualne, ale malowane w zeszły piątek xD
Bazą jest śliczny Rimmel- Bestival blue (kolor baaardzo niezapominajkowy, takie jakie Preziu lubi ). Niestety kwiatki mają masę niedociągnięć, bo malowałam je w tempie ekspresowym, ale wyszło dosyć słodko. Paznokcie chyba mam już przydługie, co sądzicie?

Skróciłabym ciut,dosłownie niecały milimetr a mani świetnie,takie kochane

Napisane przez Maliniarka

ja już nie mam siły do tej pogody

Ja tez

Napisane przez Hanan26

ja swoje wczoraj musiałam znowu na -1000 opiłować rozdwojenia, ale to i tak nie wszystko się dało

1. tu były już odrośnięte ciut za opuszek (buba na wskazówce, dlatego zasłoniłam kciukiem )


2. aktualne z wczoraj, CA - gdański blues, cudo ale paznokcie znowu krótkie miałam się nie przejmować

Cholera,co im jest

Świetne to połączenie aż nabrałam ochoty na takie połączenie

Za☠☠☠isty ten lakier

Napisane przez nekofood

Mój CA + okazanie kwadratów. Już się zastanawiam nad zmianą kształtu, ale to z kolei wiąże się z rozprostowaniem tunelu, co będzie boleć... Kwadraty są super wygodne, szybko się je piłuje, ale tęsknię za bardziej zaokrąglonym kształtem, ten jest taki nienaturalny.

Bardzo ładny lakier pazurki bym zaokrągliła

[Yenotek]

Napisane przez Hanan26

nie wiem :/ ale obliczając, to gdzieś teraz cała płytka mi odrosła odkąd zaczęły się rozdwajać, więc może to już ostatki i lada moment pokaże się zdrowa płytka?

no oby tak było....

[meeow]

Napisane przez AnulaPPP

No to mam mani, kolejne (po taśmowym negative space) do sukienki wiecie której Nie wiem czy wam przypadnie do gustu, bo znowu jest tu połączenie kwiatowo-geometryczne, ale mi się fajnie nosiło

o booorze tak jak napisała Amelka 'za idealne' bardzo mi się podobają i nie mogę się napatrzeć

Napisane przez ameljja

Jeszcze mam aktualne, ale malowane w zeszły piątek xD
Bazą jest śliczny Rimmel- Bestival blue (kolor baaardzo niezapominajkowy, takie jakie Preziu lubi ). Niestety kwiatki mają masę niedociągnięć, bo malowałam je w tempie ekspresowym, ale wyszło dosyć słodko. Paznokcie chyba mam już przydługie, co sądzicie?

ale słodziaki paznokcie można trochę podpiłować

Napisane przez ameljja

Aaa no tak, zapomniałam

wszystkich oszukała, że to naturalne

Napisane przez Hanan26

1. tu były już odrośnięte ciut za opuszek (buba na wskazówce, dlatego zasłoniłam kciukiem )
2. aktualne z wczoraj, CA - gdański blues, cudo ale paznokcie znowu krótkie miałam się nie przejmować

oba mani cudne
o co im chodzi, że tak ciągle padają?

Napisane przez nekofood

Mój CA + okazanie kwadratów. Już się zastanawiam nad zmianą kształtu, ale to z kolei wiąże się z rozprostowaniem tunelu, co będzie boleć... Kwadraty są super wygodne, szybko się je piłuje, ale tęsknię za bardziej zaokrąglonym kształtem, ten jest taki nienaturalny.

ale ładny ten CA a istnieje szansa u Ciebie przy kwadratach, że tunel się zawinie?

---------- Dopisano o 21:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

przeżyłam dzisiaj chwile grozy, jak wchodziłam do klatki... źle chwyciłam za klamkę i mi się ręka osunęła i przejechałam po niej paznokciami na fakerze lakier mi popękał, ale paznokieć raczej cały

[Maliniarka]

Napisane przez Hanan26

śliczne mani i jak podrosły ja swoje wczoraj musiałam znowu na -1000 opiłować rozdwojenia, ale to i tak nie wszystko się dało

ode mnie mini wrzutka. nadal podtrzymuję swoją wyje.bkę na paznokcie, nie obchodzi mnie już czy się rozdwajają czy nie, po prostu się przyzwyczaiłam do tego i chyba już nigdy nie będę mieć długich paznokci

faken, jednego zdjęcia w ogóle nie widać, mimo że w poście je wklejam wizaż

1. tu były już odrośnięte ciut za opuszek (buba na wskazówce, dlatego zasłoniłam kciukiem )

2. aktualne z wczoraj, CA - gdański blues, cudo ale paznokcie znowu krótkie miałam się nie przejmować

dziękuję

to nic, że są krótsze i tak są dość długie w sumie nawet na -1000 i ładnie wyglądają

Napisane przez nekofood

To taki właśnie baby blue (no shit ), a ja szukam takiego błękitu na granicy zwykłego niebieskiego. Więc ciemniejszy i bardziej wyrazisty.

Próbowałam to zrobić... ale jest taki problem że nie umiem się z nimi rozstać. Bo prawie wszystkie lakiery które mam mi się podobają (może kilka jest takich przy kupowaniu których chyba miałam jakieś zaćmienie umysłowe) i jakoś nie potrafię się ich pozbyć. A równocześnie wiem, że użyję pewnie jeszcze raz czy dwa. Na razie ogarniam wishlistę znowu.

Przedwczoraj policzyłam dziewice i się przeraziłam... 85 sztuk + 1 u mamy...

Mój CA + okazanie kwadratów. Już się zastanawiam nad zmianą kształtu, ale to z kolei wiąże się z rozprostowaniem tunelu, co będzie boleć... Kwadraty są super wygodne, szybko się je piłuje, ale tęsknię za bardziej zaokrąglonym kształtem, ten jest taki nienaturalny.

a Miss Sporty Clubbing Colours 456 albo Kobo Miami, Colour Alike Wielki błękit?
a jak nie to sobie dolej niebieskiego do baby blue i będziesz miała

ja mam tak samo, ciężko się rozstaję z lakierami :x

no to trzeba rozdziewiczać ładny CA, jak źle się czujesz w kwadratach to nie ma co na siłę takich nosić

Napisane przez izaa29

Skoro byłam w przedszkolu to powinno mi się liczyć w CV jako doświadczenie Bo jako nauczyciel wych. przedszkolnego poznałam je od podszewki

Napisane przez AnulaPPP

mas zoba? to po co Ci Catrice?

szukam ideału a tak serio, miałam czerń z Essence, ale już jest do wywalenia, to Catrice jest w to miejsce

Napisane przez nekofood

No niezdecydowana jestem bo kwadraty się rozszerzają (chociaż to też mam wrażenie zależy od dnia czasem się rozszerzają, czasem nie) i do mnie nie pasują (w sensie nie pasują do mojej osoby, głupio to brzmi ale nie wiem jak to inaczej opisać ), za to mogą być na zero i nie ma żadnych wklęsłych boków. Najbardziej cały czas podobają mi się owale ale z kolei żeby nie było wklęsłych boków, to musiałyby mieć chyba ze 2 cm. I też moje paznokcie są chyba za mało płaskie żeby ładnie je wypiłować. No i każda długość nie na zero mnie irytuje... Ogólnie to jak żyć.

dylematy lakieromaniaczki

Napisane przez Trelek

Też miewam falami podobne myśli.
Naprawdę próbuję bardzo mocno się trzymać. Dałam sobie - zero lakieru do jesieni - już ponad miesiąc idzie mi dzielnie.

chyba oszalałaś, po co się tak katować?

[Trelek]

Napisane przez meeow

[/COLOR]przeżyłam dzisiaj chwile grozy, jak wchodziłam do klatki... źle chwyciłam za klamkę i mi się ręka osunęła i przejechałam po niej paznokciami na fakerze lakier mi popękał, ale paznokieć raczej cały

O jaaaaa, wyobrazam sobie!!!!

Przypomnialo mi sie co czulam jak ostatnio drzwi mi za szybko odlecialy, chcialam je przytrzymac i wlasnie tez samymi paznokciami je chwycilam.
Brrrrr

[Loyd]

Co tu sie spamuje!!!!
Dziewczyny wybaczcie ze nia kazdej z osobna ale wszystkie pazurki absolutnie przepiekne i cudowne)
Ja aktualnie wene na malowanie mam.
O dziwo, ale pewnie mi przejdzie

[Maliniarka]

Napisane przez meeow

o proszę, widać różnicę
staram się, ale nie zawsze mi wychodzi sama wiesz najlepiej, że wobec siebie ma się największe wymagania

wszyscy tak straszyli tym smrodem SV, a jak dorwałam sobie miniaturkę to mi się zapach podobał, coś jest ze mną nie tak

no wiem, sama muszę nauczyć się odpuszczać

lubisz wąchać SV, może jest od tego grupa wsparcia
ja szczerze mówiąc nie zauważyłam, żeby on jakoś szczególnie śmierdział

Napisane przez meeow

przeżyłam dzisiaj chwile grozy, jak wchodziłam do klatki... źle chwyciłam za klamkę i mi się ręka osunęła i przejechałam po niej paznokciami na fakerze lakier mi popękał, ale paznokieć raczej cały

no i po to się nosi lakier

[Trelek]

Napisane przez Maliniarka

chyba oszalałaś, po co się tak katować?

Nie ułatwiacie sprawy haha
Na oku mam 3 sztuki Fun Lacquer

Pewnie po comiesięcznym święcie matki boskiej pienięznej na cokolwiek się skuszę :P

Tak jak pisalam - skrajne emocje i mysli przychodzą i odchodzą falami

[agaszak]

Bry

Napisane przez meeow

yy... nie rozumiem, jak można być matką i zignorować fakt, że dziecko ma wszy... albo to głupota, albo złośliwość... albo cała rodzina brudasów jak chodziłam do podstawówki to mama mnie profilaktycznie przeglądała, czy nic nie przyniosłam, ale mam wrażenie, że jak chodziłam do szkoły to tego problemu nie było, o tym pasożycie słyszałam tylko z opowieści mamy, a teraz co jakiś czas słyszę, że w którejś szkole jest wszawica.

Mamusia nie pozwalała sprawdzić pielęgniarce włosów Może coś tam działała ale skutki jakie były odczuła Młoda i ja Bo do mnie też się przyczepiły XXI wiek i co?? Najgorsze jest to, że ta matka też na 100% zarażona a do sklepów z ciuchami lata i mierzy nie?? Potem sobie idziesz, mierzysz po takiej bluzeczkę i oooo taki suprajs

Napisane przez Trelek

Nóż mi się otwiera w kieszeni jak czytam takie historie

U Młodego w gimnazjum był okres, że małolactwo rozpylało gaz. Potrafili 2-3 razy w tygodniu takie akcje uskuteczniać. Dyrekcja zrobiła zebranie no i co z tym zrobić. Rodzice zaproponowali, żeby trzepać Małolatom plecaki- tak od czasu do czasu, nalotowo. Dyrekcja na no, że nie można- jak to nie można a jak gówniarz przyniesie nóż, granat, kwas itp - oni nic na to nie mogą poradzić. taka zgoda musi być przez rodzica wydawana każdorazowo . Przez 3-5 idiotów nauka przez miesiąc stała w miejscu Jestem pewna, że było też kilku ynteligentnych rodzców, którzy sie nie zgodzili - tak dal zasady- yebać system

Napisane przez Trelek

dokładam bieżące mani, znalazłam wreszcie chwilę czasu na jakiekolwiek zdobienie
Padło na uniwersalny tapetowy, sprawdzający się wzór
Na dwudniowy lakier dołożyłam srebrne stemplowanie.

Na zdjęciach paznokcie chyba wygladaja na różnej długosci, ale w rzeczywistości są takie same No i dopiero dojrzałam ostatki lakieru gdzieś na palcach

Świetny maniutek

Napisane przez Yenotek

Ja mam Revlona, na blogu też. To duochrom, ale niestety nie udało się na foto oddać efektu.

Piękny i lakier i Avek

Napisane przez vivinn

Sposób piękny, plan przebiegły Tylko z tym wyłożeniem kasy niebałdzo, bo tak na dobrą sprawę, to nie tylko jedna klasa powinna być wdzięczna, a cała szkoła i jeszcze rodzinka tej dziewczynki i jej mamusi

Dzięki, pomogło

Viv i tak bym koszty ponosiła kupując pińsentne opakowanie preparatu dla Młodej i siebie a tak spokój chociaż w szatni też może coś kurtki na kurtkę przełaziło brrrr aż gęsią skórkę mam

Napisane przez AnulaPPP

a no to lepiej nawet, bo tak myślalam, że na tym powinno lepiej trzymać zdecydowanie. Ciekawa jestem co tam powstało, mam nadzieję, że jest oki

Wyszło suuper, nawet nie widać, że mam żel Zaraz wstawię fotę Pazurki skróciłam i latam w golasach, jutro jakies mani strzelę.
U niej ta kombinacja 2 tygodnie wytrzymała

Napisane przez Maliniarka

nie lubisz Hakuro i zamawiasz Hakuro?
którego Essensiaka bierzesz?


aaaaaaaa wygrałam lakierosy, pochwalę się i tu, a co tam
KLIK!

Nie?/ zrozum tu kobietę A tak serio z kabukosiów z krótką rączką hakuro miał najlepsze recenzje to wzienam
Jeszcze raz gratuluję

Napisane przez ameljja

Marnotrawna spamuje xD

Pięęęęęęęęęęęknie

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;52142602]
Ja też spamuje,piękna Miss X.Podobna do ChG Midtown magic,ale Misska ma więcej drobinek [/QUOTE]
Ale śliczności wstawiacie

Wstawiam żel na fakierze- widać po prawej stronie pazurka lekkie wybrzuszenie to torebka i klej. Nie chciałam bardziej spiłowywać bo bałam się że nie będzie trzymało. Trudno jakoś to przezyję a na wskażniku to nie żałoba to krwiaczek :/

[Trelek]

Napisane przez agaszak

Bry



Mamusia nie pozwalała sprawdzić pielęgniarce włosów Może coś tam działała ale skutki jakie były odczuła Młoda i ja Bo do mnie też się przyczepiły XXI wiek i co?? Najgorsze jest to, że ta matka też na 100% zarażona a do sklepów z ciuchami lata i mierzy nie?? Potem sobie idziesz, mierzysz po takiej bluzeczkę i oooo taki suprajs

No rzeczywiscie! A wiesz ze mi to by do glowy nie przyszlo :/
Jakbym taka niespodziewajke złapała to w zyciu nie skojarzyłabym tego z niedawną wizytą w sieciówce!

Jeny co za czasy.
I pomyśleć ze kiedys było 0 litości...

[nekofood]

Napisane przez Hanan26

lakier śliczny ale kształtowo bardziej owale/migdałki Ci pasują moim zdaniem

dziękuję używaj, w słoneczku/sztucznym świetle jest urwanie sutaszy

Mam do niego sentyment, to jeden z moich pierwszych CA (razem z bombką i daleko do Sopotu ).

Napisane przez Trelek

Też miewam falami podobne myśli.
Naprawdę próbuję bardzo mocno się trzymać. Dałam sobie - zero lakieru do jesieni - już ponad miesiąc idzie mi dzielnie.

Też właśnie często brak czasu lub weny powoduje, że od jakiegoś czasu zdobienia robię 1, może 2 w miesiącu
A tak to kładę jeden kolor, żeby się jakoś prezentowało.

"Taki za☠☠☠☠☠☠☠, że nie ma kiedy taczek załadować", że tak pozwolę sobie zacytować stare chińskie przysłowie.

Najgorzej jak próbuję zrobić porządki i zaraz sobie myślę "tego przecież nikt nie kupi bo to drogeryjny zwyklak, a oddać albo wyrzucić szkoda. no dobra, to go zostawię". Nie umiem być bezlitosna wobec lakierów. W sumie wobec ubrań też, mam zamiar jutro zrobić porządek z tym i już się boję. Mam dwie szafy pełne ubrań, z jednej prawie wypadają, w drugiej prawie nie ma miejsca, mimo to w sumie ciągle chodzę w tym samym, a jak próbuję się czegoś pozbyć, to zawsze jest "no ale będę to jeszcze nosić".

Ja akurat czasu mam teraz tyle że wręcz za dużo. Pomysłów aż w nadmiarze, w sumie to ochotę na malowanie też mam, ale jak przychodzi czas na mani to jakoś tak... meh.



[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;52157761]Bardzo ładny lakier pazurki bym zaokrągliła [/QUOTE]

Napisane przez meeow

ale ładny ten CA a istnieje szansa u Ciebie przy kwadratach, że tunel się zawinie?

przeżyłam dzisiaj chwile grozy, jak wchodziłam do klatki... źle chwyciłam za klamkę i mi się ręka osunęła i przejechałam po niej paznokciami na fakerze lakier mi popękał, ale paznokieć raczej cały

Tutaj akurat nie miał za bardzo ochoty się zwinąć, ale dziś już wyglądał lepiej. Tylko że w końcu nie zrobiłam zdjęć, bo po sprzątaniu mani było trochę zmęczone. A dwa zaległe mani mam na małych koszmarkach, tzn. długości minus milion i przez to strasznie rozpłaszczonych paznokciach. Mam wrażenie że jak były ciutkę za opuszek, to się lepiej zwijały.

Oby był w całości.

Napisane przez Maliniarka

a Miss Sporty Clubbing Colours 456 albo Kobo Miami, Colour Alike Wielki błękit?
a jak nie to sobie dolej niebieskiego do baby blue i będziesz miała

no to trzeba rozdziewiczać ładny CA, jak źle się czujesz w kwadratach to nie ma co na siłę takich nosić

Mam tego MS ale to zupełnie nie to, do tego one strasznie podkreślają bruzdy. O widzisz, kompletnie zapomniałam o tym CA, a przez jakiś czas miałam go nawet na wish. On jest najbliższy temu czego szukam. Tylko nie ma go już na colorowo.

No trzeba. Kwadraty u mnie zagościły tylko z powodów praktycznych, zdecydowanie bardziej podobają mi się owale. Dlatego że mogą być spiłowane na zero i w niczym nie przeszkadzać, poza tym miałam nadzieję że przyrost po bokach mi w końcu ruszy.

Napisane przez agaszak

U Młodego w gimnazjum był okres, że małolactwo rozpylało gaz. Potrafili 2-3 razy w tygodniu takie akcje uskuteczniać. Dyrekcja zrobiła zebranie no i co z tym zrobić. Rodzice zaproponowali, żeby trzepać Małolatom plecaki- tak od czasu do czasu, nalotowo. Dyrekcja na no, że nie można- jak to nie można a jak gówniarz przyniesie nóż, granat, kwas itp - oni nic na to nie mogą poradzić. taka zgoda musi być przez rodzica wydawana każdorazowo . Przez 3-5 idiotów nauka przez miesiąc stała w miejscu Jestem pewna, że było też kilku ynteligentnych rodzców, którzy sie nie zgodzili - tak dal zasady- yebać system

Wstawiam żel na fakierze- widać po prawej stronie pazurka lekkie wybrzuszenie to torebka i klej. Nie chciałam bardziej spiłowywać bo bałam się że nie będzie trzymało. Trudno jakoś to przezyję a na wskażniku to nie żałoba to krwiaczek :/

A czy nie jest tak, że jeśli jest podejrzenie że uczeń może mieć przy sobie coś niebezpiecznego/alkohol/narkotyki, to można mu przeszukać plecak i szafkę?

E, nie jest tak źle. I ta Twoja płytka...

[ameljja]

Napisane przez Yenotek

tak też mi się wydawało ;D

Perspektywa mega dużo zmienia

Napisane przez AnulaPPP

i poprawiłaś humor
brzmi fajnie, możesz takie zrobić! ciuchy to świetne inspiracje

a właśnie tak mi się zdawało, że smuklejsza następna zmienna kobieta

Ciesze się
Chciałabym, ale talentu brak xD
Mnie to w ogóle drażni, że mam takie chude wskazówki... a przyrost na serdaku to jakaś paranoja xD wolnego brzegu to mam może z max. 2 mm...sama nie wiem co robić

Napisane przez Maliniarka

nie mogę, przesadziłam już zakupami ale z drugiej strony potem nie będzie... hmmm

Polska

Oj Malinko, druga część zdania zdecydowanie brzmi sensowniej

Racja... to takie zapętlenie: brak pracy, ponieważ brak doświadczenia, brak doświadczenia, ponieważ brak pracy etc.

Napisane przez Hanan26

cudowne bosz, chce moje takie
nie są za długie


faken, jednego zdjęcia w ogóle nie widać, mimo że w poście je wklejam wizaż

1. tu były już odrośnięte ciut za opuszek (buba na wskazówce, dlatego zasłoniłam kciukiem )


2. aktualne z wczoraj, CA - gdański blues, cudo ale paznokcie znowu krótkie miałam się nie przejmować

Dziękuję

Heej, ale może w końcu się wykurują Tęsknimy za Twoimi migdałkami

Ale te króciaki masz i tak przeslodkie Zwłaszcza drugie mani

Napisane przez nekofood

Ten Rimmel jest boski.
Słodziutkie. Chociaż te kwiatki wyglądają trochę jak jajka.
Wg mnie masz na tyle długą płytkę i palce, że taka długość paznokci zaczyna wyglądać trochę dziwnie.



Mój CA + okazanie kwadratów. Już się zastanawiam nad zmianą kształtu, ale to z kolei wiąże się z rozprostowaniem tunelu, co będzie boleć... Kwadraty są super wygodne, szybko się je piłuje, ale tęsknię za bardziej zaokrąglonym kształtem, ten jest taki nienaturalny.

Dziękuję
Hahaha, czekałam aż ktoś to napisze xD dzisiaj się tak im przyglądałam i też stwierdziłam, że wyglądają jak jajka sadzone xD

O tototo! Taka niekończąca się opowieść Chociaż z drugiej strony na żywo to się jakoś neutralizuje, bo ja ogólnie wielka baba xD

Napisane przez Hanan26

nie wiem :/ ale obliczając, to gdzieś teraz cała płytka mi odrosła odkąd zaczęły się rozdwajać, więc może to już ostatki i lada moment pokaże się zdrowa płytka?

Trzymam kciuki

Napisane przez Trelek

Bardzo współczuję
Wiem jak to drażni. Rozdwajania straaaasznie długo się pozbywałam, to był mój głowny problem i jestem wyczulona teraz

Dziękuję, ale spiłowałam na wskazówce to co było do spiłowania i już są zdrowe

[ameljja]

Napisane przez meeow

ja też... nie mam ostatnio jakoś weny nawet do zwykłego malowania już nie mówiąc o jakimś kombinowaniu ze zdobieniami, stemplami ostatnio tylko lakier + glitter


nie ukrywam, pamiętam jak się śmiałyście ze mnie, że sobie zapisuję, która ma jakie lakiery ogólnie łatwiej mi dany lakier rozpoznać, jak ma nazwę, te numerkowe mnie wkurzają, ciężej zapamiętać
wszyscy tak straszyli tym smrodem SV, a jak dorwałam sobie miniaturkę to mi się zapach podobał, coś jest ze mną nie tak

Ja tak samo... już malowanie raz na tydzień to skandal, ale jak taki upał to mi się ruszać nie chce xD

Hahah, pamiętam często dla samej nazwy warto kupić ;D
Haha, wyobraziłam sobie Ciebie przyklejoną do SV jak kota do kocimiętki

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;52157761]
Skróciłabym ciut,dosłownie niecały milimetr a mani świetnie,takie kochane
[/QUOTE]
Dziękuję

Napisane przez meeow

ale słodziaki paznokcie można trochę podpiłować


wszystkich oszukała, że to naturalne

Dziękuję

Hahah, ej dobra weź już tak o tym nie trąb, bo coraz więcej osób się dowie

Napisane przez agaszak

Wstawiam żel na fakierze- widać po prawej stronie pazurka lekkie wybrzuszenie to torebka i klej. Nie chciałam bardziej spiłowywać bo bałam się że nie będzie trzymało. Trudno jakoś to przezyję a na wskażniku to nie żałoba to krwiaczek :/

Ooo, nie wygląda to źle

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:32 ----------

Napisane przez agaszak

Pięęęęęęęęęęęknie

Dziękuję

[meeow]

Napisane przez Trelek

O jaaaaa, wyobrazam sobie!!!!

Przypomnialo mi sie co czulam jak ostatnio drzwi mi za szybko odlecialy, chcialam je przytrzymac i wlasnie tez samymi paznokciami je chwycilam.
Brrrrr

coś strasznego, zamarłam i od razu paznokcie oglądałam

Napisane przez Maliniarka

lubisz wąchać SV, może jest od tego grupa wsparcia
ja szczerze mówiąc nie zauważyłam, żeby on jakoś szczególnie śmierdział

no i po to się nosi lakier

powiem Ci, że przydałaby się dla mnie też nie śmierdzi, gorzej dla mnie capi Eveline 8w1

paznokcie całe... 6 warstw jednak dało wzmocnienie dobre

Napisane przez agaszak

Mamusia nie pozwalała sprawdzić pielęgniarce włosów Może coś tam działała ale skutki jakie były odczuła Młoda i ja Bo do mnie też się przyczepiły XXI wiek i co?? Najgorsze jest to, że ta matka też na 100% zarażona a do sklepów z ciuchami lata i mierzy nie?? Potem sobie idziesz, mierzysz po takiej bluzeczkę i oooo taki suprajs


Wstawiam żel na fakierze- widać po prawej stronie pazurka lekkie wybrzuszenie to torebka i klej. Nie chciałam bardziej spiłowywać bo bałam się że nie będzie trzymało. Trudno jakoś to przezyję a na wskażniku to nie żałoba to krwiaczek :/

no dobra, sprawdzanie włosów przez pielęgniarkę to jedno, może nie chcieć... ale sama nie oglądała własnego dziecka? co za głupie bździągwy..


to teraz malować

Napisane przez nekofood

Tutaj akurat nie miał za bardzo ochoty się zwinąć, ale dziś już wyglądał lepiej. Tylko że w końcu nie zrobiłam zdjęć, bo po sprzątaniu mani było trochę zmęczone. A dwa zaległe mani mam na małych koszmarkach, tzn. długości minus milion i przez to strasznie rozpłaszczonych paznokciach. Mam wrażenie że jak były ciutkę za opuszek, to się lepiej zwijały.

Oby był w całości.

rozumiem ja to w sumie nawet bardziej wolę Ciebie w owalach. chociaż nie wykluczam, że jakby kwadraty się bardziej zawinęły to też bym je polubiła

na szczęście są, podpiłowałam profilaktycznie i pomalowałam na nowo

Napisane przez ameljja

Ja tak samo... już malowanie raz na tydzień to skandal, ale jak taki upał to mi się ruszać nie chce xD

Hahah, pamiętam często dla samej nazwy warto kupić ;D
Haha, wyobraziłam sobie Ciebie przyklejoną do SV jak kota do kocimiętki

jak jest upał to mam wrażenie, że każdy lakier od razu zastyga na pędzelku i robię sobie milion prześwitów i w ogóle wszystko jest do dupy dlatego ostatnio chodzę w jednym mani czasami i po 5 dni...

oj tak, dla samej nazwy to ja bym wiele kupiła
specjalnie to się nim nie zaciągałam, ale jak malowałam paznokcie to mi ten zapach nie przeszkadzał. a dużo opinii o nim słyszałam, wyobrażałam sobie nie wiem jaki smród, a wcale nie był taki zły i tak, można powiedzieć, że nawet lubię ten zapach podobnie jak zapach benzyny, czy inne takie

[Trelek]

Napisane przez meeow

coś strasznego, zamarłam i od razu paznokcie oglądałam


















jak jest upał to mam wrażenie, że każdy lakier od razu zastyga na pędzelku i robię sobie milion prześwitów i w ogóle wszystko jest do dupy dlatego ostatnio chodzę w jednym mani czasami i po 5 dni...

oj tak, dla samej nazwy to ja bym wiele kupiła
specjalnie to się nim nie zaciągałam, ale jak malowałam paznokcie to mi ten zapach nie przeszkadzał. a dużo opinii o nim słyszałam, wyobrażałam sobie nie wiem jaki smród, a wcale nie był taki zły i tak, można powiedzieć, że nawet lubię ten zapach podobnie jak zapach benzyny, czy inne takie

Wlasnie, to jest odruchowa reakcja

Co do upału to wtedy mało ktory lakier chce ze mną wspólpracowac. Myslalam ze mam zwidy, ale skoro nie tylko ja mam takie odczucia to coś w tym faktycznie jest

[5b5d99de58a13445bbbddfb9cef436b5e5bc9934_64ac8d7278bfa]

Napisane przez agaszak

Wstawiam żel na fakierze- widać po prawej stronie pazurka lekkie wybrzuszenie to torebka i klej. Nie chciałam bardziej spiłowywać bo bałam się że nie będzie trzymało. Trudno jakoś to przezyję a na wskażniku to nie żałoba to krwiaczek :/

W ogóle nie widzę tam żelu kocham Twoją płytkę

[vivinn]

Napisane przez Maliniarka

aaaaaaaa wygrałam lakierosy, pochwalę się i tu, a co tam
KLIK!

Super, gratki!

Napisane przez meeow

ja zawsze jak używam czegoś nowego - odżywka do paznokci, jakiś krem do twarzy, balsam do ciała, to świruję i boję się, że np. na drugi dzień obudzę się z jakimś uczuleniem, ze spuchniętą twarzą na drugie imię powinni mi dać Schiza

masakra.. w niektórych butach to wystarczy tylko, że mi się trochę stopa spoci i już mam pozamiatane

ja żadnej z wymienionych rzeczy nie mogę tak jeść w ogóle nie kumam po co smarować chleb masłem, jak zaraz posmarujesz go serkiem topionym...

Do wszystkiego aż takiego podejścia nie mam, ale moją zmorą są właśnie odżywki do paznokci i maseczki twarzowe (moja znajoma po jakiejś zwykłej drogeryjnej dostała dwa tygodnie L4, twarz spuchnięta, czerwona i podrażniona ).

Moim tegorocznym odkryciem są czeszki z targu za 15 złotych No nic nie obtarły Tylko, że nie po to mam sandały, żeby całe lato w czeszkach biegać (choć tak to się pewnie skończy ), już mam paski na stopach odpalone. Za to drugie czeszki z Allegro już obcierają XD

Zakładam, że ludziom to smakuje, Tobie nie, innym tak

Napisane przez meeow

mnie właśnie w takie upały puchną, teraz jeszcze dodatkowo, bo przed @ mi się woda w organizmie zatrzymuje, więc jak wróciłam w niedzielę w nocy do domu to nie byłam w stanie zobaczyć swoich kostek



o widzisz, a ja właśnie lubię, jak mi tak wsiąka a jeśli już używam masła do zwyczajnych kanapek to taką cienką warstwę, że Warszawę przez nią widać, podobne zboczenie mam na temat sera żółtego... musi być pokrojony w ultracienkie plastry, dlatego kocham Biedronkowy ser mierzwiony <3 jest tak cienki, że wcinam go samego, bez kanapek

Oesu to też Kupowałam we wrześniu buty na wesele, czółenka na obcasie zwykłe, do sklepu poszłam po zajęciach, stopy trochę opuchnięte, ale spoko. Wiedziałam, że i tak w domu będę je musiała trochę rozchodzić, rozchodziłam na styk, fajnie. Za to w dniu ślubu i wesela było tak urewsko zimno, że stopy chyba autentycznie mi się skurczyły i jak wracałam w nocy do domu, po kilku godzinach szaleństwa (gdzie stopy miały prawo być spuchnięte), to co krok pięta mi wychodziła z buta i spadały, nagle się kuźwa za duże zrobiły XD Gdyby nie było minus milion stopni, to wzięłabym buty w łapę i poszła na bosaka, ale się nie odważyłam

Wracając jeszcze do jedzeniowych tematów: ser żółty smakuje mi najlepiej, kiedy jest starty na najdrobniejszych oczkach tarki Walory smakowe +100

Napisane przez daggmara

Co sądzicie o lakierach Ciate? Właśnie je odkryłam w pobliskim TkMaxx, oczywiscie jakieś resztki i mi nic kolorystyczie nie podpasowało, ale chyba będę polować jakoś mi się straszliwie te buteleczki podobają. Były jeszcze Nubira (?) i Jessica i nawet jeden Butter London, ale niestety nic dla mnie kolorystycznie.

Nigdy nie miałam, ale też widywałam w tikeju Tak samo Jessicę i BL, ale w sumie to nawet nigdy nie rozważałam kupna, jakoś nie kusiły. Za to zawsze chodziłam z nadzieją na zestaw Color Club, ale tych akurat nigdy nie widziałam

Napisane przez ameljja

Marnotrawna spamuje xD

Genialne! Nie mam słów, cudowne

Han! Bezczelnie się zapytam: masz u siebie Naturę i mogłabyś mi go zgarnąć kiedyś po drodze? To chyba fajerwerki Sensique. Dlaczego nie mam Naturyyyy? A jak zacznę jeździć do L. po jeden lakier, to jakieś dziwne kwoty mi za zwykłego Sensiaka wyjdą :x
[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;52142602]Ja też spamuje,piękna Miss X.Podobna do ChG Midtown magic,ale Misska ma więcej drobinek [/QUOTE]
Nom piękna, ale kształt rewelacja!

[AnulaPPP]

Napisane przez nekofood

Ten 341 ma odpowiedni poziom jasności, ale jest trochę za mało intensywny. I chyba ma nutkę fioletu (przynajmniej na moim monitorze tak wygląda), a ja szukam czystego niebieskiego.

Śliczne koronki są jeszcze na hehe 050, chcę już ją użyć na paznokciach tylko że coś nie idzie mi stemplowanie i nie wiem czy to wina stempla, płytki, lakieru czy braku umiejętności.

Chciej, na żywo jest jeszcze lepszy. Tylko zapomniałam wspomnieć że mimo bazy leciutko zażółcił mi płytkę (normalnie nie mam w ogóle żółtej więc było od razu widać ), następnym razem spróbuję na innej albo dam dwie warstwy.
No niezdecydowana jestem bo kwadraty się rozszerzają (chociaż to też mam wrażenie zależy od dnia czasem się rozszerzają, czasem nie) i do mnie nie pasują (w sensie nie pasują do mojej osoby, głupio to brzmi ale nie wiem jak to inaczej opisać ), za to mogą być na zero i nie ma żadnych wklęsłych boków. Najbardziej cały czas podobają mi się owale ale z kolei żeby nie było wklęsłych boków, to musiałyby mieć chyba ze 2 cm. I też moje paznokcie są chyba za mało płaskie żeby ładnie je wypiłować. No i każda długość nie na zero mnie irytuje... Ogólnie to jak żyć.

Nie ma fioletu wg mnie, ale faktycznie może to nie być ta intensywność jakiej oczekujesz

noo śliczna ta płytka, ale nie wiem czy na żywo wielkość tych wzorów jest odpowiednia. Tzn na moje duże paznokcie może i by była, ale na drobnej płytce może być za gruba ta koronka? uu niefajnie. Płytki bym raczej nie winiła, mam kilka hehe i są super... najprędzej stempel, albo coś w technice nie tak...

Na żywo przeważnie są lepsze uu to to niedobrze, można spróbować z 2 warstwami bazy :/
Ja też mam tak, że jednego dnia wyglądają trochę inaczej niż drugiego Co do wali to wydaje mi się, że mogłabyś to piłowanie opanować, tylko potrzeba czasu, a Ty ciągle coś zmieniasz noo faktycznie jak żyć

Napisane przez Hanan26

głupie są

dziękuję, ale mi miło

może faktycznie to co niezdrowe teraz kończy odrastać, oby

[AnulaPPP]

Napisane przez Trelek

Zastanawiałam się jak takim blogerkom udaje się utrzymać paznokcie we względnie dobrej kondycji - takie katowanie zmywaczem kilka razy dziennie plus kilka razy w tygodniu i mniej czasu na olejkowanie - to musi wysuszać na wiór.

To świetnie, że zostawiasz sobie taką sferę na samodzielnie decydowanie

Też pałam miłością do Twoich zdjęć

To chyba mnie wszyscy wygonią zaraz bo ja modlę się aby upał się nie kończył
Przez tak krótki okres w roku cieszę się "nie-lodowatymi" dłońmi i stopami

Też mnie to zastanawia, bo ja po tym moim swatchowaniu zauważyłam pogorszenie. Tyle, że akurat skończył mi się fajny zmywacz, którego już kupić nie mogę i używałam jakich popadnie i to było przyczyną :/

Staram się oczywiście chcę się wywiązywać z terminów, ale nie mam jakiegoś tam parcia, żeby zrobić daną recenzją już szybko, żeby być pierwszą czy coś. Może na tym tracę w oczach firm, ale trudno, ja maluję jak i kiedy chcę



ja na pewno nie! mnie cieszy taka pogoda

Napisane przez meeow

krem + glitter ale chociaż do rozdziewiczenia doszło

ooo, wędliny grubo pokrojonej też nie cierpię

wiesz, ogólnie już się przestałam przejmować, że coś mi krzywo wyszło, tak ustawiam dłoń, żeby nie było widać

no, to chociaż taki plus!

piątka

no i jasne, nie ma co się zalamywać, a na pewno z każdym razem jest coraz lepiej

[1=5b5d99de58a13445bbbddfb 9cef436b5e5bc9934_64ac8d7 278bfa;52157761]

Mi sie bardzo podoba
[/QUOTE]

dziękuję

Napisane przez meeow

o booorze tak jak napisała Amelka 'za idealne' bardzo mi się podobają i nie mogę się napatrzeć

przeżyłam dzisiaj chwile grozy, jak wchodziłam do klatki... źle chwyciłam za klamkę i mi się ręka osunęła i przejechałam po niej paznokciami na fakerze lakier mi popękał, ale paznokieć raczej cały

cieszę się bardzo

znam takie i podobne sytuacje bardzo dobrze... i ten moment kiedy się patrzy na paznokcie czy całe

Napisane przez Maliniarka

szukam ideału a tak serio, miałam czerń z Essence, ale już jest do wywalenia, to Catrice jest w to miejsce

a no tak zresztą co to było za pytanie, u nas nie istnieje coś takiego jak "po co Ci"

Napisane przez agaszak

Wyszło suuper, nawet nie widać, że mam żel Zaraz wstawię fotę Pazurki skróciłam i latam w golasach, jutro jakies mani strzelę.
U niej ta kombinacja 2 tygodnie wytrzymała

dobrze to wygląda, teraz tylko cierpliwie czekać, oby wytrzymało jak najdłużej

[AnulaPPP]

Napisane przez ameljja

Ciesze się
Chciałabym, ale talentu brak xD
Mnie to w ogóle drażni, że mam takie chude wskazówki... a przyrost na serdaku to jakaś paranoja xD wolnego brzegu to mam może z max. 2 mm...sama nie wiem co robić

oj tam, ja pamiętam Twoje bardziej komplikowane malunki, więc tym się nie wymówisz
też mam wskazówki najwęższe,przy migdałach zupełnie mi się inaczej je piłowało niż resztę... haha chyba jesteś skazana na długie a przyrost z serdaka możesz oddać mi, bo akurat na lewym serdaku mam mniejszy niż na reszcie

[AlbinoticBlack]

Dzięki za rady zaczęłam się zastanawiać czy to nie wina zmywacza. Wykończę to co mam i wracam do dobrych i sprawdzonych, może dorwę odżywkę SH w jakiejś fajnej cenie to też spróbuję, bo lakiery kocham <3 a nuż, widelec będzie dobra. Macie czasem tak, że myślicie "O taaak dawno nie malowałam tym lakierem będzie pięknie.", a potem tylko "meh". Ostatnio często mi się to zdarza xD

Napisane przez ameljja

Jeszcze mam aktualne, ale malowane w zeszły piątek xD
Bazą jest śliczny Rimmel- Bestival blue (kolor baaardzo niezapominajkowy, takie jakie Preziu lubi ). Niestety kwiatki mają masę niedociągnięć, bo malowałam je w tempie ekspresowym, ale wyszło dosyć słodko. Paznokcie chyba mam już przydługie, co sądzicie?

Jak to są kwiatki z niedociągnięciami to ja nie wiem jak wyglądają idealne u ciebie . Długość jak dla mnie jeszcze ok ale zależy co kto lubi. I muszę to powiedzieć, uwielbiałam twoje kwadraty <3(obecne oczywiście też pikne) czekam może na ich powrót w przyszłości ;D

[meeow]

Napisane przez Trelek

Wlasnie, to jest odruchowa reakcja

Co do upału to wtedy mało ktory lakier chce ze mną wspólpracowac. Myslalam ze mam zwidy, ale skoro nie tylko ja mam takie odczucia to coś w tym faktycznie jest

zawsze to wygląda ta samo - coś sobie zrobię i od razu spojrzenie na dłoń, czy paznokcie całe

i maluj w takich warunkach paznokcie normalnie

Napisane przez vivinn

Do wszystkiego aż takiego podejścia nie mam, ale moją zmorą są właśnie odżywki do paznokci i maseczki twarzowe (moja znajoma po jakiejś zwykłej drogeryjnej dostała dwa tygodnie L4, twarz spuchnięta, czerwona i podrażniona ).

Moim tegorocznym odkryciem są czeszki z targu za 15 złotych No nic nie obtarły Tylko, że nie po to mam sandały, żeby całe lato w czeszkach biegać (choć tak to się pewnie skończy ), już mam paski na stopach odpalone. Za to drugie czeszki z Allegro już obcierają XD

Oesu to też Kupowałam we wrześniu buty na wesele, czółenka na obcasie zwykłe, do sklepu poszłam po zajęciach, stopy trochę opuchnięte, ale spoko. Wiedziałam, że i tak w domu będę je musiała trochę rozchodzić, rozchodziłam na styk, fajnie. Za to w dniu ślubu i wesela było tak urewsko zimno, że stopy chyba autentycznie mi się skurczyły i jak wracałam w nocy do domu, po kilku godzinach szaleństwa (gdzie stopy miały prawo być spuchnięte), to co krok pięta mi wychodziła z buta i spadały, nagle się kuźwa za duże zrobiły XD Gdyby nie było minus milion stopni, to wzięłabym buty w łapę i poszła na bosaka, ale się nie odważyłam

mnie o dziwo nigdy żadna maseczka nie uczuliła, ale za to już lek przepisany przez lekarza tak zwykły syrop sprawił, że dostałam wysypki

ja to latam w balerinkach głównie, czasami sandały zakładam (na koturnie), wczoraj założyłam adidasy i to była dobra decyzja, bo później się rozpadało i przynajmniej miałam ciepłe stopy

mam to samo zawsze, jak zakładam swoje szpilki... zmierzyłam dla nich 40 par innych butów, założyłam je na studniówkę i były okej... zakładam je na wesele kogoś z rodziny, a mi pięty wyskakują potem jak mi trochę stopy spuchły to były okej, ale pierwsze godziny w nich to myślałam chwilami, że się zabiję, idąc gdziekolwiek

Napisane przez AnulaPPP

no i jasne, nie ma co się zalamywać, a na pewno z każdym razem jest coraz lepiej

znam takie i podobne sytuacje bardzo dobrze... i ten moment kiedy się patrzy na paznokcie czy całe

no pewnie, że jest tylko trzeba ćwiczyć

na szczęście całe, ale przez chwilę już miałam wrażenie, że mam po paznokciach i wszystkie pójdą na 0

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

mani mam
mani zmyte dopiero wczoraj, nosiłam od soboty kto zgadnie oba lakiery, które mam na paznokciach (bez podglądania na insta) dostanie ode mnie 2 kg niczego

[ameljja]

Napisane przez meeow

jak jest upał to mam wrażenie, że każdy lakier od razu zastyga na pędzelku i robię sobie milion prześwitów i w ogóle wszystko jest do dupy dlatego ostatnio chodzę w jednym mani czasami i po 5 dni...

oj tak, dla samej nazwy to ja bym wiele kupiła
specjalnie to się nim nie zaciągałam, ale jak malowałam paznokcie to mi ten zapach nie przeszkadzał. a dużo opinii o nim słyszałam, wyobrażałam sobie nie wiem jaki smród, a wcale nie był taki zły i tak, można powiedzieć, że nawet lubię ten zapach podobnie jak zapach benzyny, czy inne takie

Taaa, i takie glutki wychodzą

Hahaha, przypomniało mi się, jak mama mi opowiadała, że za młodu jak pod blokiem stała syrenka, to podczas odpalania dzieciaki się zlatywały i wąchały zapach benzyny

Napisane przez vivinn

Genialne! Nie mam słów, cudowne

Han! Bezczelnie się zapytam: masz u siebie Naturę i mogłabyś mi go zgarnąć kiedyś po drodze? To chyba fajerwerki Sensique. Dlaczego nie mam Naturyyyy? A jak zacznę jeździć do L. po jeden lakier, to jakieś dziwne kwoty mi za zwykłego Sensiaka wyjdą :x

Dziękuję

Już są resztki tych lakierów

Napisane przez AnulaPPP

znam takie i podobne sytuacje bardzo dobrze... i ten moment kiedy się patrzy na paznokcie czy całe

I ten ból serca kiedy jednak coś się ułamało...

Napisane przez AnulaPPP

oj tam, ja pamiętam Twoje bardziej komplikowane malunki, więc tym się nie wymówisz
też mam wskazówki najwęższe,przy migdałach zupełnie mi się inaczej je piłowało niż resztę... haha chyba jesteś skazana na długie a przyrost z serdaka możesz oddać mi, bo akurat na lewym serdaku mam mniejszy niż na reszcie

Haha, no czasami mi coś wyszło
O widzisz, i nie chce Ci nic przyrosnąć?

Napisane przez AlbinoticBlack

Macie czasem tak, że myślicie "O taaak dawno nie malowałam tym lakierem będzie pięknie.", a potem tylko "meh". Ostatnio często mi się to zdarza xD

Jak to są kwiatki z niedociągnięciami to ja nie wiem jak wyglądają idealne u ciebie . Długość jak dla mnie jeszcze ok ale zależy co kto lubi. I muszę to powiedzieć, uwielbiałam twoje kwadraty <3(obecne oczywiście też pikne) czekam może na ich powrót w przyszłości ;D

Notorycznie


Aaa bo o są krzywuski
Kwadraty u mnie to była problematyczna sprawa bo: albo łamały mi się rogi, albo odpryskiwał z nich lakier po 2 dniach :/ Ale dziękuję marzą mi się takie ultra krótkie, na równo z opuszkiem, co niestety przy moim przyroście jest niemożliwe

Napisane przez meeow

mani mam
mani zmyte dopiero wczoraj, nosiłam od soboty kto zgadnie oba lakiery, które mam na paznokciach (bez podglądania na insta) dostanie ode mnie 2 kg niczego

Ja nawet nie myślę, co to bo mi jeszcze cieplej będzie
Ale jest przesłodko

[nekofood]

Napisane przez meeow

rozumiem ja to w sumie nawet bardziej wolę Ciebie w owalach. chociaż nie wykluczam, że jakby kwadraty się bardziej zawinęły to też bym je polubiła

oj tak, dla samej nazwy to ja bym wiele kupiła
specjalnie to się nim nie zaciągałam, ale jak malowałam paznokcie to mi ten zapach nie przeszkadzał. a dużo opinii o nim słyszałam, wyobrażałam sobie nie wiem jaki smród, a wcale nie był taki zły i tak, można powiedzieć, że nawet lubię ten zapach podobnie jak zapach benzyny, czy inne takie

Ja siebie też wolę w owalach. Strasznie mi się podoba że dłonie nabierają takiej gracji. Tylko długość mnie irytowała, no i piłowanie zajmuje trochę czasu.

Mmmm.

Napisane przez AnulaPPP

noo śliczna ta płytka, ale nie wiem czy na żywo wielkość tych wzorów jest odpowiednia. Tzn na moje duże paznokcie może i by była, ale na drobnej płytce może być za gruba ta koronka? uu niefajnie. Płytki bym raczej nie winiła, mam kilka hehe i są super... najprędzej stempel, albo coś w technice nie tak...

Na żywo przeważnie są lepsze uu to to niedobrze, można spróbować z 2 warstwami bazy :/
Ja też mam tak, że jednego dnia wyglądają trochę inaczej niż drugiego Co do wali to wydaje mi się, że mogłabyś to piłowanie opanować, tylko potrzeba czasu, a Ty ciągle coś zmieniasz noo faktycznie jak żyć

Niestety przez to głupie serduszko na środku może być problem ze zmieszczeniem na moim kciuku. Na Twoje paznokcie wydaje mi się ta płytka zdecydowanie za mała. A grubość koronki wydaje mi się ok. Chociaż to wiadomo, można będzie ocenić dopiero po stemplowaniu na paznokciach.
To pewnie technika, muszę poćwiczyć.

Zobaczymy, mam czas.

Napisane przez AlbinoticBlack

Macie czasem tak, że myślicie "O taaak dawno nie malowałam tym lakierem będzie pięknie.", a potem tylko "meh". Ostatnio często mi się to zdarza xD

Na szczęście nie. Za to całkiem często zdarza mi się że w drogerii zachwycam się jakimś lakierem i kupuję, wracam do domu i się okazuje że to zupełnie inny kolor, bo to sztuczne światło w sklepie wszystko przekłamuje. Raz myślałam że znalazłam różowego graala a po powrocie do domu byłam tak zawiedziona, że miałam ochotę rzucić tym lakierem o ścianę.

Napisane przez meeow

mani mam
mani zmyte dopiero wczoraj, nosiłam od soboty kto zgadnie oba lakiery, które mam na paznokciach (bez podglądania na insta) dostanie ode mnie 2 kg niczego

Zgadłam połowę, dostanę kilogram?
Łaaadne.

Napisane przez ameljja

Kwadraty u mnie to była problematyczna sprawa bo: albo łamały mi się rogi, albo odpryskiwał z nich lakier po 2 dniach :/ Ale dziękuję marzą mi się takie ultra krótkie, na równo z opuszkiem, co niestety przy moim przyroście jest niemożliwe

Oo właśnie, to trochę irytujące że lakier pęka/odpryskuje na rogach.
Hehe, mi się też marzyły takie równo z opuszkiem no i dopięłam swego. Chociaż spiłowanie około 2 mm przyrostu do przyjemności nie należało... a on i tak ciągle odrasta razem z paznokciem. Pancerny normalnie.
Twoje kwadraty były śliczne. Swoją drogą to zobaczyłam je zupełnie przypadkiem - szukałam swatcha jednego CA i google podrzuciło link do Twojego zdjęcia z wizażu.


Od wczoraj robię porządne czystki na wish i jestem w szoku ile lakierów się okazuje wcale nie takimi niezbędnymi do życia.

[miranda122]

Napisane przez Hanan26

ode mnie mini wrzutka. nadal podtrzymuję swoją wyje.bkę na paznokcie, nie obchodzi mnie już czy się rozdwajają czy nie, po prostu się przyzwyczaiłam do tego i chyba już nigdy nie będę mieć długich paznokci

faken, jednego zdjęcia w ogóle nie widać, mimo że w poście je wklejam wizaż

1. tu były już odrośnięte ciut za opuszek (buba na wskazówce, dlatego zasłoniłam kciukiem )


2. aktualne z wczoraj, CA - gdański blues, cudo ale paznokcie znowu krótkie miałam się nie przejmować

Oba prześliczne

Napisane przez nekofood

Mój CA + okazanie kwadratów. Już się zastanawiam nad zmianą kształtu, ale to z kolei wiąże się z rozprostowaniem tunelu, co będzie boleć... Kwadraty są super wygodne, szybko się je piłuje, ale tęsknię za bardziej zaokrąglonym kształtem, ten jest taki nienaturalny.

Ładnie, ale chyba wolałam u Ciebie zaokrąglone

Napisane przez meeow

mani mam
mani zmyte dopiero wczoraj, nosiłam od soboty kto zgadnie oba lakiery, które mam na paznokciach (bez podglądania na insta) dostanie ode mnie 2 kg niczego

One są takieee urocze

[ameljja]

Jeejku, ale bym chciała to cudeńko od DL *___* (tylko przyciszcie dźwięk xD) KLIK

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez nekofood

Oo właśnie, to trochę irytujące że lakier pęka/odpryskuje na rogach.
Hehe, mi się też marzyły takie równo z opuszkiem no i dopięłam swego. Chociaż spiłowanie około 2 mm przyrostu do przyjemności nie należało... a on i tak ciągle odrasta razem z paznokciem. Pancerny normalnie.
Twoje kwadraty były śliczne. Swoją drogą to zobaczyłam je zupełnie przypadkiem - szukałam swatcha jednego CA i google podrzuciło link do Twojego zdjęcia z wizażu.

Otóż to... zwłaszcza, że zaczynałam od migdałków, więc może to też kwestia tunelu? Chociaż sama już nie wiem, bo dosyć mocny miałam.

Hahah no widzisz ;D
Mi się bardzo podobają paznokcie lakierowej mani i malowanie i kształt i długość to dla mnie coś niesamowitego

Dziękuję
Hahaha, o widzisz, nie spodziewałam się żeby w ten sposób je odkryć

[vivinn]

Napisane przez ameljja

Jeejku, ale bym chciała to cudeńko od DL *___* (tylko przyciszcie dźwięk xD) KLIK

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Hahah no widzisz ;D
Mi się bardzo podobają paznokcie lakierowej mani i malowanie i kształt i długość to dla mnie coś niesamowitego

Amelka taki sam efekt daje baza peel off Sprawdzone i przetestowane na stemplach

Też kocham paznokcie manii I skórki!

[nekofood]

Napisane przez miranda122

Ładnie, ale chyba wolałam u Ciebie zaokrąglone

Powrócą.

Napisane przez ameljja

Jeejku, ale bym chciała to cudeńko od DL *___* (tylko przyciszcie dźwięk xD) KLIK

Hahah no widzisz ;D
Mi się bardzo podobają paznokcie lakierowej mani i malowanie i kształt i długość to dla mnie coś niesamowitego

Eee, zwykły peel off.

Też bardzo lubię jej paznokcie.

[ameljja]

Napisane przez vivinn

Amelka taki sam efekt daje baza peel off Sprawdzone i przetestowane na stemplach

Napisane przez nekofood

Eee, zwykły peel off.

Ale to DL
Nie no xD a którą polecacie? Bo o dziwo nie mam :O