Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 4

[soniuska]

Napisane przez FlightlessBird

Belka to udanej prawie randki





Kupilam sukienkę, w sumie to nawet 2 w mohito bylo 50%na druga przeceniona rzecz, wiec zal bylo nie wziac

Obie maja rękaw przed koniec. Mam nadzieje, ze sie nie ugotuje



Aaa i proszę o kciuki, bo kupilam malej te smoki Lovi Folky - one takie śliczne, ze nie moglam się oprzecz oby zalapala

Pokqzuj sukienki na fejsie i kciuki!

[FlightlessBird]

Niunka Za małego

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Napisane przez soniuska

Pokqzuj sukienki na fejsie i kciuki!

Jak wrócę do domu a najpierw jeszcze idę do rodzicow

[kar0ola]

Dziekuje MAJKA.

[FlightlessBird]

Majka będziemy wyruszać pewnie kolo 4 rano, a juz na pewno jak upaly będą



Karola zdrówka dla malej

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ----------

Kur... Śmierdzi w tym busie... Taki facet tak daje, a w busie gorąco

[lekkaatletka]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52204753]Mialam podobnie niedawno,tez mi Hanka na cycki krzyczała prawie na samym.początku cyckowania,po kilka razy ja pionizowalam i uspokajalam czasem no i cycki miekkie,ale one są miekkie poza nocnymi dluzszymi przerwami juz od kilku tygodni.ale sie uspokoilana razie teraz ma dla odmiany napad love cycki,bo sobie je lubi pociumkac jak smoczka.wczoraj wieczorem tylko piers ja uspokajala.a dzis wciaz spi.oko otworzyla ze 4razy kontrolnie i kima[/QUOTE]
Zgadza sie, cycki na tym etapie laktacji mają być miekkie! To jest ustabilizowana laktacja. Nie oznacza to ze jest malo pokarmu. U mnie dopiero po 6 h sa twardawe a ja mam nadprodukcje. Cycki to fabryka a nie magazyn. Mleko sie produkuje na biezaco podczas ssania, nie magazynuje sie na zapas na tym etapie karmienia.

Jesli Violka chcesz wyjsc z kryzysu to musisz przystawiac. Uspokajac, pionizowac, pobujac i znow przystawic.

Napisane przez kar0ola

Hej, u nas tragedia juz charczy caly czas, odciagnelam nos i dalej i to mocno, polozna napisala zeby do szpitala jechac, to czekam an TZ az sie do niego dodzwonie bo on w pracy i jedziemy

NIUNKA jak maly??

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

NIUNKA juz doczytalam. Biedny maluch. Trzymam kciuki zeby to sie skonczylo

Jak to sie stalo czyzby sie w przychodni podczas szczepienia czyms zarazila? kciukasy i zdrowka! Napisz co zalecili.

Napisane przez Rina

podpisuje się obiema rękami!!
dla mnie kp było koszmarem i przez pierwsze 3 miesiące nie skupiałam się na Małym tylko na tym, aby wywalczyć pokarm. W momencie odstawienia moja psychika wróciła na właściwe jej tory i jest super. Dziś moge ze spokojem i radością powiedzieć, że kocham mm i butelkę!
I chcę dodać, że absolutnie nie uważam, żebym robiła mojemu dziecku coś złego! Nam kp nie było pisane, z perspektywy czasu patrząc, ze zdobytą już wiedzą i doświadczeniem, jakbym mogła cofnąć czas, nie walczyłabym tak. Mnie to za dużo nerwów kosztowało.
A prawda też jest taka, że jest ZBYT duży nacisk na kp. I w przypadku takich kobiet jak ja na przykład cholernie się to rzuca na psychikę-bo trzeba kp, bo kp jest najważniejsze.
Nie. Jest ważne, ale spokojna, szczęśliwa mama jest ważniejsza.
Jak zwykle u nas nie ma złotego środka.


hmm wiesz co, a jaką butelką karmisz?bo ja mam doświadczenia z habermanem i zwykła. I Habermanna używaliśmy póki było kp, żeby nie zanikł odruch ssania, po odstawieniu przeszliśmy na zwykłą ( u nas lovi). I powiem tak- absolutnie żadnego porównania!Z habermanna Mikołaj musiał ciągnąć, jak z piersi, ot tak nie leciało nic, mogliśmy butelkę przewracać, machać nią-nic. Ze zwykłej leci ot tak. A mamy nadal smoczek o najmniejszym przepływie!
Stąd wnioskuję, że jeśli wszystkie zwykłe butelki tak mają (ma mamy aktywne ssanie ) to nie ma się co dziwić, że dzieci piersi nie chcą.


jejku doczytałam, że już lepiej u synka. Mam nadzieję, że już będzie wszystko dobrze

Ja mam przeciwne zdanie, nie ma u nas nacisku na kp, w szpitalu z byle problemem przylatuja do Ciebie z mm i kaza dokarmiac. Zbyt malo sie mowi o zaletach kp i o fizjologii laktacji.
Natomiast szkoda ze nie ma dobrego dostepu do wykwalifikowanej pomocy laktacyjnej, bo nie powinno byc tak ze kp jest koszmarem. Cos u Ciebie poszlo nie tak i nie powinno tak byc ze nie mialas wsparcia i wiedzy jak zaradzic problemowi.

Napisane przez soniuska

Rosi moim zdaniam Twoj Tz ma problem z alkoholem..jal mu nie pozwolilas to Cie zwyzywal i zaczal awanture robic.. pamietam jak bliska mi osoba (nie znajaca okolicy) powiedziala ze idzie na plaze..a ze byla to impreza zorganizowana przeze mnie to wszystkim powiedzialam ze idziemy na plaze..wtedy zaczela sie awantura..ze butow nie ma,ze blizy cieplej a to ,a tamto..to ja zaproponowalam ciuchy swoje..to sie zsczela awantura niewiadomo z jakiego powodu..w koncu nikt nie szedl na plaze a ona sie wymknela...no i przylapal ja moj "brat" na jaraniu zielska.. tak sie objawia uzaleznienie.. niewazne od czego.. ktecenie,motanie..kombino wanie..

Napisane przez gosiak0512

Inni maja gorzej?! Super! Serdecznie Ci gratuluje! Mysl tak dalej i bron go dalej! Oszukuj sama siebie ze jest wszystko ok! Chcialas sie pozalic a nawet nas oklamalas bo pisalas ze chipsow mu sie chcialo a nawet my sie kapnelysmy ze o piwo chodzilo i teraz to napisalas..


NIUNKA a jak te krosty wygladaja? Bo moze to bostonka?

Niestety Rosi jestes juz wspoluzalezniona.
Poszukaj u siebie poradni leczenia uzaleznien i tam za darmo spotkaj sie z terapeuta uzaleznien. On Ci powie jak sie powinnas zachowywac.

[blackberry89]

Napisane przez rosarioV

Nie pozwalam, tylko to jeszcze większą kłótnię powoduje... Bo on mówi, ze na smyczy nie będzie uwiązany i że psem ogrodnika nie jest. i tyle gadania. Co mam zrobić? Rzucić go ? Dziecko ma się bez ojca wychowywać. Agresywny ani nic po alko nie jest, wczoraj tylko wyzwał, a ja jego też i to wszytsko, choć ja nie tak ostro.

Eh... już nie wiem co mam z nim robić. Z domu wyrzucić ?

Jak to ma pomoc to wyrzuc.

Napisane przez gossip_girl21

Tak albo teksty ze pracuje i nawet sie piwa nie moze po pracy napić... Ustalcie ile w tyg a ile weekend mize wypic a ile hak jesteście na imprezie...

Znam to z domu - rodzice. Teraz nie piją i jest super

[gosiak0512]

BIRD kciuki za smoki widze ze zapoczatkowalam ere folky :P

[blackberry89]

Napisane przez gosiak0512

BIRD kciuki za smoki widze ze zapoczatkowalam ere folky :P

Tak one sa cudowne!

Rosi tez uważam ze jestes wspoluzalezniona. Bronisz tz. To ze ktos ma gorzej nie znaczy że zlapalas pana boga za rękę! Pomyslalas ze synek będzie na to patrzył i myslal ze takie popijanie częste jest ok? 80% ze on tez tak będzie w przyszłości robil.
A co tz na to gdy mu powiesz ze jest uzalezniony? Jak powie ze nie jest to niech udowodni i nie rusza alko przez pol roku.

[violka848]

Runa o tą butelkę chodzi?
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...ka-antykolkowa

Lekka ale ja nie daje rady ona tak płacze przy cycku i wogole marudna, jest głodna zwyczajnie. Dałam jej butle niedawno i się skończyła to cyckiem dopiła trochę. Jestem już zrezygnowana ehhh mam jeszcze trochę mrożonego w razie co.

Tak na zapas dopytam- jakie mleko polecacie nam na teraz...?

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

SONIA,współczuję Wam ciezkiej nocy.nic a nic nie było lepiej po debridacie i nowym mleku?

Napisane przez Rina

podpisuje się obiema rękami!!
dla mnie kp było koszmarem i przez pierwsze 3 miesiące nie skupiałam się na Małym tylko na tym, aby wywalczyć pokarm. W momencie odstawienia moja psychika wróciła na właściwe jej tory i jest super. Dziś moge ze spokojem i radością powiedzieć, że kocham mm i butelkę!
I chcę dodać, że absolutnie nie uważam, żebym robiła mojemu dziecku coś złego! Nam kp nie było pisane, z perspektywy czasu patrząc, ze zdobytą już wiedzą i doświadczeniem, jakbym mogła cofnąć czas, nie walczyłabym tak. Mnie to za dużo nerwów kosztowało.
A prawda też jest taka, że jest ZBYT duży nacisk na kp. I w przypadku takich kobiet jak ja na przykład cholernie się to rzuca na psychikę-bo trzeba kp, bo kp jest najważniejsze.
Nie. Jest ważne, ale spokojna, szczęśliwa mama jest ważniejsza.
Jak zwykle u nas nie ma złotego środka.


hmm wiesz co, a jaką butelką karmisz?bo ja mam doświadczenia z habermanem i zwykła. I Habermanna używaliśmy póki było kp, żeby nie zanikł odruch ssania, po odstawieniu przeszliśmy na zwykłą ( u nas lovi). I powiem tak- absolutnie żadnego porównania!Z habermanna Mikołaj musiał ciągnąć, jak z piersi, ot tak nie leciało nic, mogliśmy butelkę przewracać, machać nią-nic. Ze zwykłej leci ot tak. A mamy nadal smoczek o najmniejszym przepływie!
Stąd wnioskuję, że jeśli wszystkie zwykłe butelki tak mają (ma mamy aktywne ssanie ) to nie ma się co dziwić, że dzieci piersi nie chcą.


jejku doczytałam, że już lepiej u synka. Mam nadzieję, że już będzie wszystko dobrze

Slusznie prawisz,w mediach i nie tylko na kp jest przesadzony nacisk no i przesadzona krytyka mm. A to,ze jakas mamusia nie karmiaca kp powie,ze może sie przynajmniej dzieki mm wyspac, zwykle jest takim szukaniem pozytywów tego typu karmienia, a nie objawem wygodnictwa.

NIUNKA, co za ulga ze juz synek lepiej sie czuje,ale mieliście noc koszmarna,wspolczuje! dobrze ze to nic powazniejszego.
PAVLINECKA, Tobie tez przezyc wspolczuje, dobrze ze matka ma instynkt i czujne ucho,zadziwia mnie to,bo ja np.dosyc twardy sen mialam cale zycie, a jednak teraz corke jakims cudem slysze nawet z drugiego pokoju.

MAJKA,bezpiecznej podrozy i dobrych snów na miejscu.bagaznik na dachu macie?

[soniuska]

Goczek ogolem ciezko mi powiedziec...bylo zle..potem lepiej s twraz znow... debridst wciaz dostaje..mm tez.

[violka848]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52204753]Mialam podobnie niedawno,tez mi Hanka na cycki krzyczała prawie na samym.początku cyckowania,po kilka razy ja pionizowalam i uspokajalam czasem no i cycki miekkie,ale one są miekkie poza nocnymi dluzszymi przerwami juz od kilku tygodni.ale sie uspokoilana razie teraz ma dla odmiany napad love cycki,bo sobie je lubi pociumkac jak smoczka.wczoraj wieczorem tylko piers ja uspokajala.a dzis wciaz spi.oko otworzyla ze 4razy kontrolnie i kima[/QUOTE]

Zazdroszcze, ja mam za mało cierpliwości i mała też((

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Runa czy o taką chodzi? http://allegro.pl/medela-butelka-hab...183200488.html
Stacjonarnie ją kupoeałaś? Jak tak to gdzie?

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Jeszcze tą medela calma polecają przy kp - ciekawe czy w Białym ją gdzieś bym dziś dostała? Bo jak tak to się przejadę, orientuje się ktoś.

[Rina]

Napisane przez blackberry89

wysypka od śliny na buzi? Bo ny tez mamy i tak myslalam ze od śliny moze.

z tego co ja wyczytałam wysypka na buzi może być od śliny i to już wiąże się z ząbkowaniem.

Napisane przez lekkaatletka

Ja mam przeciwne zdanie, nie ma u nas nacisku na kp, w szpitalu z byle problemem przylatuja do Ciebie z mm i kaza dokarmiac. Zbyt malo sie mowi o zaletach kp i o fizjologii laktacji.
Natomiast szkoda ze nie ma dobrego dostepu do wykwalifikowanej pomocy laktacyjnej, bo nie powinno byc tak ze kp jest koszmarem. Cos u Ciebie poszlo nie tak i nie powinno tak byc ze nie mialas wsparcia i wiedzy jak zaradzic problemowi.

.

Co szpital to inaczej, u nas nacisk na kp zarówno w szpitalu, jak i u położnej na wizytach.
Co do dostępności do pomocy laktacyjnej to się zgodzę-nie ma jej jak cholera.
Ja nie jestem przeciwniczką kp, żeby nie było-ja uważam, że u nas występuje przechodzenie ze skrajności w skrajność. A to doprowadza do tego, że mamy, którym kp nie wyszło zupełnie niepotrzebnie obwiniają się, nakręcają negatywnie, łapią totalne doły. Mówię to z własnego doświadczenia.
Ja nie pracowałam nad kp, ja walczyłam, przez 3 miesiące na wszelkie możliwe sposoby. Pokarmu więcej nie było, a ja psychicznie wysiadałam. Moja psychika była na tyle skopana, że zawiązałam niewielką więź z moim dzieckiem i teraz to nadrabiam.

Napisane przez violka848

Runa o tą butelkę chodzi?
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...ka-antykolkowa

Lekka ale ja nie daje rady ona tak płacze przy cycku i wogole marudna, jest głodna zwyczajnie. Dałam jej butle niedawno i się skończyła to cyckiem dopiła trochę. Jestem już zrezygnowana ehhh mam jeszcze trochę mrożonego w razie co.

Tak na zapas dopytam- jakie mleko polecacie nam na teraz...?

nie.Habermann z medeli, znana też jako zestaw smoczka. O ta:
http://www.smyk.com/medela-zestaw-sm...t-niemowlaka-p


[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52205956]
Slusznie prawisz,w mediach i nie tylko na kp jest przesadzony nacisk no i przesadzona krytyka mm. A to,ze jakas mamusia nie karmiaca kp powie,ze może sie przynajmniej dzieki mm wyspac, zwykle jest takim szukaniem pozytywów tego typu karmienia, a nie objawem wygodnictwa.
?[/QUOTE]
otóż to. Co do wysypiania przy mm- to też pic na wodę-u nas nie obowiązuje

[cashmere]

Napisane przez violka848

Zazdroszcze, ja mam za mało cierpliwości i mała też((

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Runa czy o taką chodzi? http://allegro.pl/medela-butelka-hab...183200488.html
Stacjonarnie ją kupoeałaś? Jak tak to gdzie?

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Jeszcze tą medela calma polecają przy kp - ciekawe czy w Białym ją gdzieś bym dziś dostała? Bo jak tak to się przejadę, orientuje się ktoś.

Moze przedzwon do wiekszych aptek i zapytaj? To raczej popolarny model i powinni miec.

[Rina]

Napisane przez violka848

Zazdroszcze, ja mam za mało cierpliwości i mała też((

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Runa czy o taką chodzi? http://allegro.pl/medela-butelka-hab...183200488.html
Stacjonarnie ją kupoeałaś? Jak tak to gdzie?

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Jeszcze tą medela calma polecają przy kp - ciekawe czy w Białym ją gdzieś bym dziś dostała? Bo jak tak to się przejadę, orientuje się ktoś.

podesłałam Ci post wyżej, calma też jest ok, przy niej dziecko też musi się pomęczyć, jak przy piersi-samo nie leci. Medela specjalizuje się w formach dokarmiania, które nie zaburzają ssania.
Do kupienia w smyku-jeśli masz w Białym empik lub smyk to odbiór za free w sklepie i szybko jest, przynajmniej u mnie w empiku, do odbioru przesyłka. Lub allegro. Apteki mogą nie mieć lub mieć za kosmiczne ceny.

a i poruszałyście temat zabawek z lamaze-my mamy dwie zawieszki, jeża i ptaka pawia Emila, Młody jest nimi zachwycony!uwielbia je, śmieje się do jednego i drugiego jak tylko je zobaczy

[cashmere]

Napisane przez Belka15

Rina odpoczywajcie póki możecie )
SOniuska z tymi kolkami to biedni jesteście
Rosario wiem co czujesz... byłam kiedyś z alkoholikiem. do niczego dobrego to nie prowadzi..
Niunka zdrowia dla syna!

a ja mam dzisiaj "prawie randkę". Takie spore prawie.. z dzieckiem i moim bratem jedziemy nad wodę. i tam spotykam się ze znajomym

Super ze wyjdziesz do ludzi, na pewno Ci to dobrze zrobi. Baw sie dobrze!

[violka848]

Napisane przez Rina

podesłałam Ci post wyżej, calma też jest ok, przy niej dziecko też musi się pomęczyć, jak przy piersi-samo nie leci. Medela specjalizuje się w formach dokarmiania, które nie zaburzają ssania.

Do kupienia w smyku-jeśli masz w Białym empik lub smyk to odbiór za free w sklepie i szybko jest, przynajmniej u mnie w empiku, do odbioru przesyłka. Lub allegro. Apteki mogą nie mieć lub mieć za kosmiczne ceny.

Ok dzięki ogromne
Mam smyka 30 km stad ciekawe czy stacjonarnie mają- pojadę sama albo wyślę siostrę zaraz

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:51 ----------

Napisane przez cashmere

Moze przedzwon do wiekszych aptek i zapytaj? To raczej popolarny model i powinni miec.

Dzięki kochana

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

Dobra Calma jest w Galerii białej - dzwoniłam, Habermamma niemają, zaraz cos wykombinuję.

[kamilove]

Napisane przez niunka2015

Malemu pobrali wymaz z gardla nic nie znalezli, dali jeszcze jednego czopka i kazali spadac mimo ze goraczka byla dalej, maz avanture prawie tam zrobil i mial juz jechac do innego szpitala ale po powrocie do domu bylo juz ponizej 38, ostatnie mierzenie bylo o 8 mej i juz temperatura normalne, na policzku drugim pojawila sie taka sama pokrzywka.
Mam nadzieje, ze to sie skonczylo, bo wczoraj ryczalam tylko, on nawet chodzic nie mogl, postawilam na chwile upadl na pupe i trzasl sie caly, straszne to bylo

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------



I przezl glupie chiosy tak sie zachowywal, az sie wierzyc nie chce.

---------- Dopisano o 08:11 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

SONIA wspolczuje.

Biedaczek 😞

Napisane przez kar0ola

Hej, u nas tragedia juz charczy caly czas, odciagnelam nos i dalej i to mocno, polozna napisala zeby do szpitala jechac, to czekam an TZ az sie do niego dodzwonie bo on w pracy i jedziemy

NIUNKA jak maly??

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

NIUNKA juz doczytalam. Biedny maluch. Trzymam kciuki zeby to sie skonczylo

Kciuki za małą ✊✊✊😚

Napisane przez Majka232

5 godz to nieduzo. Jazda ulula małą. Najlepiej wyjechac b.wczesnym rankiem








Niech poczuje







może posiew kału







A ja chce i kombinezon i kurtkę bo jak będę jechac na zakupy to nie bede dziecka parzyc w kombinezonie. Na spacery najlepszy kombinezon







Dobrze ze juz lepiej. Moj starszy mial kiedys 1,5 doby b.wysokiej gorączki a potem zdrowy






Zdrówka dla malutkiej!

Ja też chcę kombiak i kurtke 😉
Majka szerokiej drogi 😚

Napisane przez niunka2015

Pochwalilam ze malemu lepiej...dalej temperatura skoczyla😭

😖 kurcze co to się przyplatalo... 😒

Napisane przez Belka15

Rina odpoczywajcie póki możecie )
SOniuska z tymi kolkami to biedni jesteście
Rosario wiem co czujesz... byłam kiedyś z alkoholikiem. do niczego dobrego to nie prowadzi..
Niunka zdrowia dla syna!

a ja mam dzisiaj "prawie randkę". Takie spore prawie.. z dzieckiem i moim bratem jedziemy nad wodę. i tam spotykam się ze znajomym

No to udanej randki 😉

Napisane przez FlightlessBird

Belka to udanej prawie randki





Kupilam sukienkę, w sumie to nawet 2 w mohito bylo 50%na druga przeceniona rzecz, wiec zal bylo nie wziac

Obie maja rękaw przed koniec. Mam nadzieje, ze sie nie ugotuje



Aaa i proszę o kciuki, bo kupilam malej te smoki Lovi Folky - one takie śliczne, ze nie moglam się oprzecz oby zalapala

czekamy na foto sukienek 😃
Moja pyza jednak tylko smoczki mam preferuje, teraz kupiłam perfect i zalapala też 😉 lovi też od biedy ciągnie ale ja ich nie lubię bo duże są i wygląda jak w kagancu dr Browns się u nas też nie sprawdził a szkoda ...

Napisane przez lekkaatletka

Zgadza sie, cycki na tym etapie laktacji mają być miekkie! To jest ustabilizowana laktacja. Nie oznacza to ze jest malo pokarmu. U mnie dopiero po 6 h sa twardawe a ja mam nadprodukcje. Cycki to fabryka a nie magazyn. Mleko sie produkuje na biezaco podczas ssania, nie magazynuje sie na zapas na tym etapie karmienia.

Jesli Violka chcesz wyjsc z kryzysu to musisz przystawiac. Uspokajac, pionizowac, pobujac i znow przystawic.

Jak to sie stalo czyzby sie w przychodni podczas szczepienia czyms zarazila? kciukasy i zdrowka! Napisz co zalecili.


Ja mam przeciwne zdanie, nie ma u nas nacisku na kp, w szpitalu z byle problemem przylatuja do Ciebie z mm i kaza dokarmiac. Zbyt malo sie mowi o zaletach kp i o fizjologii laktacji.
Natomiast szkoda ze nie ma dobrego dostepu do wykwalifikowanej pomocy laktacyjnej, bo nie powinno byc tak ze kp jest koszmarem. Cos u Ciebie poszlo nie tak i nie powinno tak byc ze nie mialas wsparcia i wiedzy jak zaradzic problemowi.




Niestety Rosi jestes juz wspoluzalezniona.
Poszukaj u siebie poradni leczenia uzaleznien i tam za darmo spotkaj sie z terapeuta uzaleznien. On Ci powie jak sie powinnas zachowywac.

Jak zwykle się z Tobą zgadzam 😉 moje cycki też są miękkie, twardawe tylko po nocy w sumie.

Napisane przez violka848

Runa o tą butelkę chodzi?
http://www.bangla.babyonline.pl/opin...ka-antykolkowa

Lekka ale ja nie daje rady ona tak płacze przy cycku i wogole marudna, jest głodna zwyczajnie. Dałam jej butle niedawno i się skończyła to cyckiem dopiła trochę. Jestem już zrezygnowana ehhh mam jeszcze trochę mrożonego w razie co.

Tak na zapas dopytam- jakie mleko polecacie nam na teraz...?

Medela w SP i smyku. Mam tą butle też ale nie używałam jeszcze, w ogóle butli nie używamy i chce jak najdłużej żeby tak zostało

[soniuska]

My tez mamy wystpke od sliny.

[Belka15]

dzięki dziewczyny

Rosario niestety zgadzam się z dziewczynami. ciężko jest sobie poradzić ze współuzależnieniem.. wiem coś o tym, bo to przerobiłam. poza tym pracowałam w pomocy społecznej. Musisz sobie poradzić, bo masz dla kogo!

[violka848]

Kamilove Goczek Cashmere a co ile godzin macie karmienia?
Ty lekka chyba jakoś bardzo często co?
Tak czytam że też macie miękkie cycki hmm myślałam że jestem odosobnionym przypadkiem. Malutka śpi to trochę odetchnęłam mam nowe pokłady energii do walki. Uspała się na przewijaku he już jej nie przekładam tylko stoję nad nią co chwilę

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

BELKAU przyjemnosci na spotkaniu,mam nadzieje że pogoda dopisuje. U nas kaszana 18stopni,chmurnie i wietrznie.a tak chcialam dzis nad jezioro
KAMILOVE, nie podajesz wcale butli? A jakbys chciala czy musiala gdzies wyjsc bez corki?
Moja wciąż na butle ryczy
Kupilismy w koncu krzesełko to z fisher price,ciekawe czy nie będziemy żałować,bo ten ogranicznik miedzy nogami ma przymocowany do siedziska a nie do tacy,ciekawa jestem, czy dzieci same na te krzesełka do karmienia chcą później sie wdrapywac?

[kamilove]

Napisane przez violka848

Kamilove Goczek Cashmere a co ile godzin macie karmienia?
Ty lekka chyba jakoś bardzo często co?
Tak czytam że też macie miękkie cycki hmm myślałam że jestem odosobnionym przypadkiem. Malutka śpi to trochę odetchnęłam mam nowe pokłady energii do walki. Uspała się na przewijaku he już jej nie przekładam tylko stoję nad nią co chwilę

Zazwyczaj co 3godz, teraz w upały co 2-2,5h, w nocy przerwa zazwyczaj 8godz





[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;52206549]BELKAU przyjemnosci na spotkaniu,mam nadzieje że pogoda dopisuje. U nas kaszana 18stopni,chmurnie i wietrznie.a tak chcialam dzis nad jezioro
KAMILOVE, nie podajesz wcale butli? A jakbys chciala czy musiala gdzies wyjsc bez corki?
Moja wciąż na butle ryczy
Kupilismy w koncu lrzeselko to z fisher price,ciekawe czy nie nefziemy zalowac,bo ten ogranicznik miedzy nogami ma przymocowany do siedziska a nie do tacy,ciekawa jesyem czy dzieci same na te krzeselka do karmienia chca pozniej sie wdrapywac?[/QUOTE]

Ssać z butli umie bo dawałam już wodę i daje sobie radę ale pić jej nie chce. Dla mnie takie częste podawanie butli to zaburzanie kp a ja chcę pokarmic tak jak sobie założyłam do roczku Nadii 😊

[cashmere]

Napisane przez violka848

Kamilove Goczek Cashmere a co ile godzin macie karmienia?
Ty lekka chyba jakoś bardzo często co?
Tak czytam że też macie miękkie cycki hmm myślałam że jestem odosobnionym przypadkiem. Malutka śpi to trochę odetchnęłam mam nowe pokłady energii do walki. Uspała się na przewijaku he już jej nie przekładam tylko stoję nad nią co chwilę

Co 3, czasem zje po 2-2.5h. A cycki tez mam w dzien miekkie, a mleka na pewno wystarcza dla mojego malego wielkoluda
Pewnie u Was teraz kryzys laktacyjny. Walczcie bo warto

[violka848]

Napisane przez kamilove

Zazwyczaj co 3godz, teraz w upały co 2-2,5h, w nocy przerwa zazwyczaj 8godz


Ssać z butli umie bo dawałam już wodę i daje sobie radę ale pić jej nie chce. Dla mnie takie częste podawanie butli to zaburzanie kp a ja chcę pokarmic tak jak sobie założyłam do roczku Nadii 😊

U nas tak co 2 ale po 5 minut i płacz.. Ostatnio w nocy się budzi i wtedy ładnie jje bez pisku, ale wtedy wiecej godzin mija i lepiej leci pewnie. No niestety ja chyba przedobrzyliśmy z butlą, się wyjść mi zachciało ehhh

Napisane przez cashmere

Co 3, czasem zje po 2-2.5h. A cycki tez mam w dzien miekkie, a mleka na pewno wystarcza dla mojego malego wielkoluda
Pewnie u Was teraz kryzys laktacyjny. Walczcie bo warto

Dzieki. Kryzys miałam już z 1,5 tygodnia temu i myślałam że go przeszłam, ale chyba jeszzcze nie, jakiś nawrót ehh

[niunka2015]

Napisane przez gosiak0512

Inni maja gorzej?! Super! Serdecznie Ci gratuluje! Mysl tak dalej i bron go dalej! Oszukuj sama siebie ze jest wszystko ok! Chcialas sie pozalic a nawet nas oklamalas bo pisalas ze chipsow mu sie chcialo a nawet my sie kapnelysmy ze o piwo chodzilo i teraz to napisalas..


NIUNKA a jak te krosty wygladaja? Bo moze to bostonka?

No jakby go poparzywal pokrzywa

[niezawsze]

Napisane przez blackberry89

Dziewczyny pytam jeszcze raz. Co sadzicie o tej herbatce http://www.☠☠☠☠☠☠☠/apteka/p62530-Hip...ru_20_saszetek
Czy przy rozszerzaniu diety mozna podać zamiast soczku np? Czy zamiast wody? Bo mnie zachęca bardzo przyznam szczerze

Nie widzę sensu w dawaniu dziecku czegoś innego do picia niż woda.
Maja ma 5 lat i jedyne co pija oprócz wody do Kubuś marchwiowo-bananowy, który służy czasem zamiast drobnego posiłku

Mojej mamie tez popsuła się lodówka 2 dni po gwarancji Indesit..tak to jest teraz specjalnie robione.

Ja polecam Electrolux pralkę, 8 lat ponad i jak nowka

[niunka2015]

Napisane przez lekkaatletka

Zgadza sie, cycki na tym etapie laktacji mają być miekkie! To jest ustabilizowana laktacja. Nie oznacza to ze jest malo pokarmu. U mnie dopiero po 6 h sa twardawe a ja mam nadprodukcje. Cycki to fabryka a nie magazyn. Mleko sie produkuje na biezaco podczas ssania, nie magazynuje sie na zapas na tym etapie karmienia.

Jesli Violka chcesz wyjsc z kryzysu to musisz przystawiac. Uspokajac, pionizowac, pobujac i znow przystawic.

Jak to sie stalo czyzby sie w przychodni podczas szczepienia czyms zarazila? kciukasy i zdrowka! Napisz co zalecili.


Ja mam przeciwne zdanie, nie ma u nas nacisku na kp, w szpitalu z byle problemem przylatuja do Ciebie z mm i kaza dokarmiac. Zbyt malo sie mowi o zaletach kp i o fizjologii laktacji.
Natomiast szkoda ze nie ma dobrego dostepu do wykwalifikowanej pomocy laktacyjnej, bo nie powinno byc tak ze kp jest koszmarem. Cos u Ciebie poszlo nie tak i nie powinno tak byc ze nie mialas wsparcia i wiedzy jak zaradzic problemowi.




Niestety Rosi jestes juz wspoluzalezniona.
Poszukaj u siebie poradni leczenia uzaleznien i tam za darmo spotkaj sie z terapeuta uzaleznien. On Ci powie jak sie powinnas zachowywac.

No u mnie problemem ( pomojajac ten problem z laktoza) byla czasaochlonnosc. Nie mialabym jak zajac sie drugim dzieckiem ani zrobic niezbedne minimum w domu. Zebym nie wiadomo jaka wiedze miala nie pomogloby mi to. Polozna czy pani z poradni laktacyjnej tez by mi syna nie nakarmila ani nie wyprala mu ubrac jak ania wisiala na cycu. Ja wytrzymalam 2 dni i to byl koszmar.

[violka848]

Majka udanego wypadu, oby synusie dali odpocząć mamie
Domima gdzie jesteś???

[gosiak0512]

VIOLA ja co 3/4h karmie. W upaly dostawiam co max 2h zeby sie napila ale rzadko kiedy chce. W nocy 5h jest przerwa jedna.