Mamusie Listopadowe 2015 część II!

[lexie42]

Napisane przez peachella

Jakie położenie miały Wasze maluchy na połówkowym? Moja podłużne główkowe.

Moja była ułożona pośladkowo

Dziewczyny jak radzicie sobie z pedicurem? Mi już ciężko się tak powyginać

[peachella]

Ostatnio pisałam, że już mi trochę ciężko się wyginać :-D ale jakoś daję radę, tylko dłużej to trwa bo muszę robić przerwy ale pedicure to u mnie mus.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Ale dziewczyny, jak to jest, jezeli na plowkowym akurat bylo takie ulozenie to nie znaczy, ze np jest juz tak caly czas? Przeciez dzien pozniej moze lezec juz calkiem odwrotnie ? Jak czuje ruchy w dole brzucha to sie teraz zastanawiam czy gmera lapkami czy odwrocila sie i kopie.

[limonka1983]

Napisane przez peachella

Jakie położenie miały Wasze maluchy na połówkowym? Moja podłużne główkowe.

Pupa w dół na 1 planie, głowa u góry w głębi. Jak przez całą wcześniejszą ciążę leżał na boku z główką skierowaną w lewo, tak teraz sobie "siedzi" ciągle. Na wczorajszym usg też miał pupkę na dole, w główkę u góry.

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[poznanianka1990]

Witam się w 24 tygodniu

Wczoraj podczytywałam Was ile mogłam, bo znów byliśmy u taty na działce. Mąż pomagał w przygotowywaniu ziemi do posiania trawy, a ja w drobniejszych czynnościach A potem jechaliśmy na zakupy i wróciliśmy do domu po 22... Zanim wszystko ogarnęlismy to było przed 23.

Zakupy bardzo udane, ogromnie się cieszę Najpierw odebrałam leki zamówione na doz, między innymi Vita miner prenatal dha A potem pojechaliśmy do Auchan. Standardowo spożywka, chemia, ale też sporo rzeczy dla małej Aż byłam w szoku, że mąż się tak zaangażował Chciałam kupić tylko kosmetyki dla małej i paczkę pieluch 1, a on od razu, że 2 też weźmiemy No i sporo innych rzeczy typu zawieszka do smoczka, podkłady poporodowe, szczotka i grzebień itd. Jeszcze upolowaliśmy 7pak body z długim rękawem rozmiar 62 za 30zł i dwie pary półśpiochów po 7zl każda Potem zrobię zdjęcie i Wam pokaże

[india_love]

Napisane przez tylkokasia

Mój ułożony pośladkowo

A mój już nietoperzem jest-WRESZCIE!!! W końcu wizyta w kibelku w nocy ograniczyła się tylko do jednego przypadku

[fasterka90]

Moja od początku ułożona jest tak samo, poprzecznie, plecami do góry...
India lovewłaśnie miałam pytać jak u Was z sikaniem w nocy? Bo ja całą noc śpię nie muszę wstawać w nocy

[india_love]

Dziewczyny jak radzicie sobie z pedicurem? Mi już ciężko się tak powyginać [/QUOTE]

Mi z samego rana mąż zakłada skarpetki bo już nie daję rady sama A najlepiej jest z depilacją miejsc intymnych- po prostu tragifarsa

[peachella]

Napisane przez india_love

A mój już nietoperzem jest-WRESZCIE!!! W końcu wizyta w kibelku w nocy ograniczyła się tylko do jednego przypadku

Haha :-D ja standardowo cały czas ze 3 razy w nocy chodzę siku.


Dziewczyny właśnie wypiłam glukozę i posiedze 2 h w przychodni.
Lajtowa sprawa! Miałam cytrynę ale nie dawałam. Wypiłam bez problemu, tylko chyba umre z głodu do 10 :-/

[poznanianka1990]

Ja wstaję 2-3 razy w nocy. Tragedii nie ma :P

Niewyspana jestem, oczy mnie bolą, a mała sobie urządziła dyskotekę :P

[india_love]

Napisane przez fasterka90

Moja od początku ułożona jest tak samo, poprzecznie, plecami do góry...
India lovewłaśnie miałam pytać jak u Was z sikaniem w nocy? Bo ja całą noc śpię nie muszę wstawać w nocy

Jak mały siedział pośladkowo w brzuchu to ganiałam kilka razy w nocy. Mój rekord 8 razy przez noc
Teraz bajka bo tylko 1 raz. Ale wczoraj w poczekalni u okulisty zgadałam się z babeczką w 34 TC. Bidulka wyglądała jak jedną wielka opuchlizna. Mówiła, że mimo zastoju płynów w organiźmie lata do WC po kilka razy na noc

[laszczmagdalena]

Dziewczyny, ja się już chyba pogubiłam w tych tygodniach-z moich obliczeń wychodzi mi dziś początek 24 tc, a kalkulatory mi tu wyliczają 25tc? chyba ja czegoś nie ogarniam xD

Moja Mała dziś od 8 daje czadu-jakieś harce i spacery, i pierwszy raz kopie tak naprawdę mocno

[agne19s]

Witam się w Nowy dzień u nas remonty pełna para więc chciałam zapytać czy ma którąś z was doświadczenie z roleta dzień I noc ? Jak to wychodzi cenowo mniej więcej I czy da się ściągnąć ten materiał i umyć gdy muchy to zabrudza? No i czy warto rezygnować z firan dla takiego wynalazku

[india_love]

Mam pytanko do dziewczyn prowadzących samochód-kiedy przestaniecie siadać za kółkiem? Pytam bo jakiś czas temu byłam na szkoleniach dla rodziców Bezpieczny Maluch. Ratownik medyczny prowadzący zajęcia szczerze odradzał jazdę kobietom w 3 trymestrze że względu na możliwość wybuchu poduszki powietrznej prosto wbrzuch. Mówił, że bezpieczna odległość to przynajmniej 30 cm-czyli raczej na fotelu pasażera. Pokazał nam też crashtesty z manekinami i co się dzieje z brzuchem po takim uderzeniu poduszką. Masakra!!!
Mieszkam pod miastem z lipną komunikacją miejską i ciężko jest mi zrezygnować z samochodu ale z drugiej strony jest strach o maluszka
A na głupie badania, które przecież często teraz się robi nie chcę angażować męża jako szofera

[srebrna_smuga]

Napisane przez lexie42

Gdzie w końcu jedziecie? My do Łeby, wyjeżdżamy w czwartek w nocy

Myślę też o Łebie ale bardzo kuszą Dąbki My też jakoś na początku tygodnia pojedziemy tylko znajdę noclegi a wszystko mam na głowie bo Tż ma urwanie głowy przed samym urlopem...Oby nam się pogoda udała

Napisane przez tylkokasia

Dziewczyny gratuluję wizyt.Ty Limonka to masz ciągle jakieś przeboje.
Ja tak się źle poczułam że zaczęłam bardzo wymiotować. Od 1 trymestru tak nie miałam. Straszne to było. Po tym poszłam spać na 2h i mi lepiej. Ale katar nadal mam.

Chciałam się pochwalić moim dzisiejszym zakupem

Jezu jaki piękny

Napisane przez Iclosemyeyes

śliczny ten kosz , widziałam taki wystawiony na Allegro, ale był z UK i droga przesyłka

Srebrna_Smugo, zazdroszczę wyjazdu nad morze, od kilku lat mi się marzy i ciągle jakoś mi nie po drodze mam nadzieję, że odpoczniesz

Na pewno zdążycie jeszcze nie raz pojechać Ja byłam nad morzem na zielonej szkole a dopiero 3 lata temu udało mi się z Tżetem jechać bo on nic ciekawego w morzu nie widział W końcu udało mi się go namówić

Napisane przez Iclosemyeyes

Milka i Mila bardzo fajne jako zdrobnienia, sama z tego powodu rozważałam imię Dobromiła


Dziewczyny dowiedziałam się, że moja koleżanka z pracy urodziła jakieś 2-3 tygodnie przed terminem, strasznie malutkie to dzieciątko bo tylko 2,5 kg, myślałam, że w takim tygodniu to już się większe dzieci rodzą.

O nie...ja czuję, że moja Zuzka też taka malutka będzie i urodzi się przed czasem. Czuję to w kościach :X

Napisane przez Robusta

Peachella
wywołałaś ten deszcz w Krk przynajmniej u mnie na osiedlu polało :P

Srebrna
ja chciałam Milka ale TŻ mówi, że nie będzie mówił jak do krowy (z reklamy czekolady :P) ewentualnie Milcia albo p oprostu Milenka no zobaczymy

Limonka
3mam kciuki żeby było ok

co do kontaktu z mamami to miałam takie okres, że okropnie się kłóciłyśmy (jak zamieszkałam z TŻtem i nie wróciłam do domu po studiach ) ale odkąd jesteśmy na swoim utrzymaniu i odwiedzamy się wzajemnie jest OK

To pewnie było jak u mnie, już za ciasno było i każda chciała po swojemu A teraz jest lepiej. Milka, Mileczka, fajnie się to imię zdrabnia. Szkoda, że miałam koleżankę o takim imieniu bo pewnie też by było brane pod uwagę O właśnie, a ostatnio spodobało mi się imię Marika

Napisane przez peachella

Ostatnio pisałam, że już mi trochę ciężko się wyginać :-D ale jakoś daję radę, tylko dłużej to trwa bo muszę robić przerwy ale pedicure to u mnie mus.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Ale dziewczyny, jak to jest, jezeli na plowkowym akurat bylo takie ulozenie to nie znaczy, ze np jest juz tak caly czas? Przeciez dzien pozniej moze lezec juz calkiem odwrotnie ? Jak czuje ruchy w dole brzucha to sie teraz zastanawiam czy gmera lapkami czy odwrocila sie i kopie.

U mnie ułożenie główką w dół. Wiem, że dzidzia do któregoś tygodnia się ustawia ale trzeba by poczytać Pewnie póki ma miejsce :P

Napisane przez laszczmagdalena

Dziewczyny, ja się już chyba pogubiłam w tych tygodniach-z moich obliczeń wychodzi mi dziś początek 24 tc, a kalkulatory mi tu wyliczają 25tc? chyba ja czegoś nie ogarniam xD

Moja Mała dziś od 8 daje czadu-jakieś harce i spacery, i pierwszy raz kopie tak naprawdę mocno

Kochana Jeśli masz 24+1 dzień to jest to równe zaczętemu - 25 tyg.

Napisane przez india_love

Mam pytanko do dziewczyn prowadzących samochód-kiedy przestaniecie siadać za kółkiem? Pytam bo jakiś czas temu byłam na szkoleniach dla rodziców Bezpieczny Maluch. Ratownik medyczny prowadzący zajęcia szczerze odradzał jazdę kobietom w 3 trymestrze że względu na możliwość wybuchu poduszki powietrznej prosto wbrzuch. Mówił, że bezpieczna odległość to przynajmniej 30 cm-czyli raczej na fotelu pasażera. Pokazał nam też crashtesty z manekinami i co się dzieje z brzuchem po takim uderzeniu poduszką. Masakra!!!
Mieszkam pod miastem z lipną komunikacją miejską i ciężko jest mi zrezygnować z samochodu ale z drugiej strony jest strach o maluszka
A na głupie badania, które przecież często teraz się robi nie chcę angażować męża jako szofera

Ja będę prowadzić dopóki będę się dobrze czuła. Jeżdżę na krótkich trasach, do sklepu, do rodziców także póki co nie będę z tego rezygnować Natomiast warto mieć uwagę na swoje samopoczucie bo moja szwagierka jechała do lekarza w 33 tyg bodajże i nie miała już takiej koncentracji i potrąciła kogoś kto wpadł nagle na ulicę...Na szczęście nic się nie stało ale swoje wyleżała w szpitalu jeszcze przed porodem heh...


Bardzo proszę o nie chwalenie się brzuszkami bo ja mam kompleksy przy Was

[Iclosemyeyes]

Napisane przez laszczmagdalena

Dziewczyny, ja się już chyba pogubiłam w tych tygodniach-z moich obliczeń wychodzi mi dziś początek 24 tc, a kalkulatory mi tu wyliczają 25tc? chyba ja czegoś nie ogarniam xD

Moja Mała dziś od 8 daje czadu-jakieś harce i spacery, i pierwszy raz kopie tak naprawdę mocno

Pewnie chodzi o to że masz skończony 24 tydzień czyli zaczęty 25.? Ja dziś mam 22 tyg + 3 dni czyli trwa 23. tydzień

Napisane przez srebrna_smuga

Na pewno zdążycie jeszcze nie raz pojechać Ja byłam nad morzem na zielonej szkole a dopiero 3 lata temu udało mi się z Tżetem jechać bo on nic ciekawego w morzu nie widział W końcu udało mi się go namówić



O nie...ja czuję, że moja Zuzka też taka malutka będzie i urodzi się przed czasem. Czuję to w kościach :X

W tym roku pewnie się nie uda już nam jechać dopiero w przyszłości z Dobrusia musimy się wybrać. Ja uwielbiam morze, chciałabym mieszkać w pobliżu - nawet teraz się trafiła mała okazja, bo moja firma otwiera filię w Gdańsku i szukają osób chętnych do przenosin, gdyby tylko ode mnie zależało to za miesiąc bym mogła tam mieszkać niestety mąż jest oporny - lokalny patriota


Jak się dowiedziałam o koleżance, że tak wcześniej urodziła to jakiś niepokój mnie dotknął, że mnie też to może spotkać... A my jesteśmy z przygotowaniami daleko w lesie. Tak samo jak Ty jakoś poczułam ze mogę urodzić wcześniej, w sumie nie mam żadnych logicznych podstaw do tego, ale jednak coś w tyle głowy mi to sugeruje...

U mnie dzisiaj dokładnie 4 msc do planowanego terminu porodu

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[fasterka90]

Miałam plan że dziś w końcu bardziej ogarnę mieszkanie,pójdę na zakupy...A musze siedzieć i pralki pilnować
Jakbym wezwała jakiegoś "majstra" to chyba pralka musi być pusta na jego przyjazd?

A tak bardziej w temacie, ja już od dawna mam silne przeczucie że urodze szybciej...Nie wiem skąd mi się to wzięło. Te 2-3tygidnie nie robią aż takiej różnicy, nie ma się co martwić

[tylkokasia]

Co do wc to ja w nocy wstaję kilka razy. Straszne to jest bo czasem dosłownie się położę tuż po wysikaniu się a już muszę od nowa wstawać.
Plus że mam sypialnie z łazienką i mam blisko.

[lexie42]

Napisane przez fasterka90

Moja od początku ułożona jest tak samo, poprzecznie, plecami do góry...
India lovewłaśnie miałam pytać jak u Was z sikaniem w nocy? Bo ja całą noc śpię nie muszę wstawać w nocy

Ja ostatnio wstaję 2-3 razy w nocy

Napisane przez india_love

Mi z samego rana mąż zakłada skarpetki bo już nie daję rady sama A najlepiej jest z depilacją miejsc intymnych- po prostu tragifarsa

Depilacja to dopiero masakra lusterko do ręki, w drugiej maszynka i przydałaby się jeszcze trzecia do pomocy

Napisane przez agne19s

Witam się w Nowy dzień u nas remonty pełna para więc chciałam zapytać czy ma którąś z was doświadczenie z roleta dzień I noc ? Jak to wychodzi cenowo mniej więcej I czy da się ściągnąć ten materiał i umyć gdy muchy to zabrudza? No i czy warto rezygnować z firan dla takiego wynalazku

Ja mam jedną roletę dzień i noc w kuchni, zrezygnowałam tam całkiem z firan, bo same rolety ładnie wyglądają. Mam je w sumie od niedawna i najbardziej wkurza mnie, że pomiędzy ten materiał na dole na takiej rurce zbierają się muszki. A materiału przynajmniej u mnie nie da się ściągnąć. Można jedynie zdjąć, rozwinąć i wtedy przetrzeć.

Napisane przez srebrna_smuga

Myślę też o Łebie ale bardzo kuszą Dąbki My też jakoś na początku tygodnia pojedziemy tylko znajdę noclegi a wszystko mam na głowie bo Tż ma urwanie głowy przed samym urlopem...Oby nam się pogoda udała

A byłaś już w Łebie? Jeżeli nie to polecam, bo to naprawdę świetne miejsce. My już jedziemy drugi raz. Jak coś to mogę dać namiary na pokój tam gdzie my będziemy, bo wiem, że babeczka ma jeszcze jeden wolny

[Sysska]

Napisane przez tylkokasia

Co do wc to ja w nocy wstaję kilka razy. Straszne to jest bo czasem dosłownie się położę tuż po wysikaniu się a już muszę od nowa wstawać.
Plus że mam sypialnie z łazienką i mam blisko.

hahaa mam to samo dzisiaj sikałam 4 razy w nocy :P

też ciężko mi się już schylać, mąż mi często zapina buty sandałki

Mam do Was pytanie, kiedy zaczynacie pakowanie torby szpitalnej? Czy są tu wieloródki któe polecą konkretne produkty typu wkładki poporodowe, wkładki laktacyjne itp?

W przyszłym tygodniu robię już pokoik dla dziecka ^_^

[czekooczekolada]

Napisane przez lexie42

U nas jedynie moi rodzice od razu powiedzieli, że kupują wózek. Teściowie podejrzewam, że nic się nie dołożą, może jakiegoś ciuszka kupią po porodzie. Oni niestety wolą kupić nowy telewizor, niż nam coś pomóc. Wiem, że im się nie przelewa, ale jak słyszę o kolejnej nowej rzeczy np do domu no to mnie krew zalewa Także reszta rzeczy będzie na naszej głowie.

mi moi rodzice na samym poczatku powiedzieli ze 'dziadkowie kupuja wozek', ale teraz cisza, no a ja nie zamierzam sie upominac . i njwyczajniej w swiecie pewnie kupie a oni jak beda chcieli to mi potem dadzą coś kasy

Napisane przez peachella

---------- Dopisano o 13:43 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ----------

Moja Maja coś od wczoraj ma chyba gorszy czas. Mało co się rusza. Oczywiście czuję delikatne ruchy ale z reguły były one mocniejsze. Może dlatego, ze wczoraj cały dzień coś robiłam i dzisiaj w sumie też to śpi

jak się Ty ruszasz to wlasnie wtedy dzieciak śpi - bo go kołyszesz jak chodzisz - podobno

[srebrna_smuga]

Lexie pooglądałam zdjęcia i mnie przekonałaś Napisz mi proszę namiary ale nie wiem czy nam wypali bo musi się wszystko zgrać z pakowaniem, z humorem męża

Co do siusiania, ja mam tak że jak pęcherz pełny a mi się kichnie to popuszczam A dzisiaj w nocy tak mocno spałam, że w ostatniej chwili wstałam na siusiu inaczej bym się posikała

[monic167]

Napisane przez wonderka

U mnie były przeceny. Jede. Ciesze wyszedł około 11-12zl. Widać różnicę w jakości pomiędzy Tesco a pępco. Naprawdę ładne, solidne, nie mają matek przy szyjce. Same plusy, napewno coś jescze w Tesco kupie.

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Co do wózków to ja chce Jane Muum albo Cybex Balios albo Musty albo Xlandera... No ciężko mi się zdecydować, wiem.

Wonderka czy Ty moze ogladalas na zywo tego Cybexa Balios ? jest na mojej liście poza dwoma innymi wózkami. zapowiada sie bardzo obiecująco :yes:

Witam sie przy okazji po dłuższej przerwie ale byłyśmy w szpitalu.
w piatek z Tż spedzilismy mily wieczor, a kolo polnocy zaczelam krwawić -myslalam ze dostane w toalecie zawału. Jechalam do szpitala oszołomiona, z małą ok, łożysko sie nie oodkeiło , i wyglada na to ze to wina naszych piątkowych łóżowych harców :| potrzymali mnie przez 3dni, dostalam luteine, szyjka jest ok wiec uf fałszywy alarm.
Dla dziewczyn które boją się bardzo SN- polecam ksiazke ktora polecila mi koleżanka "Położna" -Jeaneete Kaleta, w Empiku online do kupienia za ok 18zł - naprawdę fajna.
Przy okazji pobytu w szpitalu ponałąm super dziewczyny, jedna nawet urodziła po terminie, przeżywała koszmar a na nastepny dzien jak ja odwiedziłam - dziewczyna z usmiechem od ucha do ucha poznałam troche lekarzy i położne wiec wstepnie wiem kogo unikać przy pobycie jak juz bede rodzia :P a jak na złość moj lekarz akurat na urlopie .
w kazdym razie wszystko z Zuzią ok

[tylkokasia]

Napisane przez srebrna_smuga

Lexie pooglądałam zdjęcia i mnie przekonałaś Napisz mi proszę namiary ale nie wiem czy nam wypali bo musi się wszystko zgrać z pakowaniem, z humorem męża

Co do siusiania, ja mam tak że jak pęcherz pełny a mi się kichnie to popuszczam A dzisiaj w nocy tak mocno spałam, że w ostatniej chwili wstałam na siusiu inaczej bym się posikała

Kochana ostro się bierz na ćwiczenie mięśni kegla bo po porodzie będzie sporo gorzej jak teraz już tak masz.
Mam 2 znajome które miały z tym ogromny problem. Jedna wręcz nie raz miała plamy niemal do kolan. Okropny stres. ĆWICZ koniecznie.

[fasterka90]

Napisane przez monic167

Witam sie przy okazji po dłuższej przerwie ale byłyśmy w szpitalu.
w piatek z Tż spedzilismy mily wieczor, a kolo polnocy zaczelam krwawić -myslalam ze dostane w toalecie zawału. Jechalam do szpitala oszołomiona, z małą ok, łożysko sie nie oodkeiło , i wyglada na to ze to wina naszych piątkowych łóżowych harców :| potrzymali mnie przez 3dni, dostalam luteine, szyjka jest ok wiec uf fałszywy alarm.
Dla dziewczyn które boją się bardzo SN- polecam ksiazke ktora polecila mi koleżanka "Położna" -Jeaneete Kaleta, w Empiku online do kupienia za ok 18zł - naprawdę fajna.
Przy okazji pobytu w szpitalu ponałąm super dziewczyny, jedna nawet urodziła po terminie, przeżywała koszmar a na nastepny dzien jak ja odwiedziłam - dziewczyna z usmiechem od ucha do ucha poznałam troche lekarzy i położne wiec wstepnie wiem kogo unikać przy pobycie jak juz bede rodzia :P a jak na złość moj lekarz akurat na urlopie .
w kazdym razie wszystko z Zuzią ok

Ojej ale przeboje, dobrze że już wszystko ok

Zaczynam się martwić że tak nie sikam w nocy jak inne ciężarne. Już siostra tz w weekend się dziwiła że nie chodziłam w nocy do WC -spali w salonie,przez który trzeba przejść.

Chyba dziś juz zamówię zasłony do pokoju małej,pościel dla niej,jakieś dodatki,ozdoby bo co chwile zmieniam koncepcje na ten pokój i juz mnie to wkurza,nie mówiąc o tz :p

[srebrna_smuga]

Napisane przez tylkokasia

Kochana ostro się bierz na ćwiczenie mięśni kegla bo po porodzie będzie sporo gorzej jak teraz już tak masz.
Mam 2 znajome które miały z tym ogromny problem. Jedna wręcz nie raz miała plamy niemal do kolan. Okropny stres. ĆWICZ koniecznie.

O nie ;( Wiem właśnie o tym i zaciskam te mięśnie ale może robię to źle? Podobno seks też wszystko w środku wzmacnia a ja różnicy nie czuję Muszę koniecznie poczytać i zobaczyć jak trzeba to robić właściwie...

monic167 dobrze, że to tylko tak się skończyło U Ciebie też będzie Zuzia? Wpisałam Cię na pierwszą stronę ale umknęło mi na kiedy masz termin?

fasterka Ty będziesz "męczyć" pokój a ja listę ogarniać powoli Dzisiaj się wybiorę i kupię jedną butelkę z canpolu tą przeciwkolkową nową. Do tego w domu mam jedną z aventu i więcej butelek nie kupuję.

[Soul89]

Hmm ja też w ogóle nie wstaję w nocy do łazienki.. Bardzo sporadycznie np ok północy a potem już rano po przebudzeniu 😯

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[poznanianka1990]

Napisane przez monic167

Wonderka czy Ty moze ogladalas na zywo tego Cybexa Balios ? jest na mojej liście poza dwoma innymi wózkami. zapowiada sie bardzo obiecująco :yes:

Witam sie przy okazji po dłuższej przerwie ale byłyśmy w szpitalu.
w piatek z Tż spedzilismy mily wieczor, a kolo polnocy zaczelam krwawić -myslalam ze dostane w toalecie zawału. Jechalam do szpitala oszołomiona, z małą ok, łożysko sie nie oodkeiło , i wyglada na to ze to wina naszych piątkowych łóżowych harców :| potrzymali mnie przez 3dni, dostalam luteine, szyjka jest ok wiec uf fałszywy alarm.
Dla dziewczyn które boją się bardzo SN- polecam ksiazke ktora polecila mi koleżanka "Położna" -Jeaneete Kaleta, w Empiku online do kupienia za ok 18zł - naprawdę fajna.
Przy okazji pobytu w szpitalu ponałąm super dziewczyny, jedna nawet urodziła po terminie, przeżywała koszmar a na nastepny dzien jak ja odwiedziłam - dziewczyna z usmiechem od ucha do ucha poznałam troche lekarzy i położne wiec wstepnie wiem kogo unikać przy pobycie jak juz bede rodzia :P a jak na złość moj lekarz akurat na urlopie .
w kazdym razie wszystko z Zuzią ok

Ojej, też bym pewnie zawału dostała... Najważniejsze, że wszystko jest ok

Ja wczoraj co chwilę kichałam i 2 czy 3 razy popuściłam...

[Aasikk]

Napisane przez limonka1983

[I][COLOR="Teal"]Pozbierałam się w końcu.

grunt to pozytywne myślenie będzie dobrze

Napisane przez wonderka

a najgorzej jak myje zęby, wtedy to paw jest bliski.

ooo mycie zębów przez pierwsze 3 miesiące było dla mnie zmorą.

Napisane przez malinka103

A puchly wam nogi w te upaly co byly?

Puchły i to bardzo, dłonie z resztą też, obrączki już jakieś 2 tygodnie nie nosze.

Napisane przez malinka103

A w tr upaly to jak za dlugo siedzialam to mi puchly az sobie w aptece zel kupilam i troche mi bylo lzej.

jaka to maść?

Napisane przez tylkokasia

Chciałam się pochwalić moim dzisiejszym zakupem

super ten kosz!

Napisane przez peachella

Jakie położenie miały Wasze maluchy na połówkowym? Moja podłużne główkowe.

moja mała była ułożona główką do dołu, ale maluchy mają jeszcze sporo miejsca więc zmieniają pozycje.

Napisane przez lexie42

Dziewczyny jak radzicie sobie z pedicurem? Mi już ciężko się tak powyginać

u mnie trwa to 2 razy dłużej a jak skończe to zasapana jestem że szok, ale jeszcze jakoś daję radę później chyba przerzucę się na kosmetyczkę.

Napisane przez india_love

A najlepiej jest z depilacją miejsc intymnych- po prostu tragifarsa

ja to działam już tam na oślep hehe

Napisane przez monic167

Dla dziewczyn które boją się bardzo SN- polecam ksiazke ktora polecila mi koleżanka "Położna" -Jeaneete Kaleta, w Empiku online do kupienia za ok 18zł - naprawdę fajna.

fajna książka, tak lekka a rzeczywiście podnosi na duchu

[monic167]

Napisane przez srebrna_smuga

O nie ;( Wiem właśnie o tym i zaciskam te mięśnie ale może robię to źle? Podobno seks też wszystko w środku wzmacnia a ja różnicy nie czuję Muszę koniecznie poczytać i zobaczyć jak trzeba to robić właściwie...

monic167 dobrze, że to tylko tak się skończyło U Ciebie też będzie Zuzia? Wpisałam Cię na pierwszą stronę ale umknęło mi na kiedy masz termin?

fasterka Ty będziesz "męczyć" pokój a ja listę ogarniać powoli Dzisiaj się wybiorę i kupię jedną butelkę z canpolu tą przeciwkolkową nową. Do tego w domu mam jedną z aventu i więcej butelek nie kupuję.

Srebrna_smuga jasne mozesz mnie wpisac,ale z tym terminem to taka zmienna data ze sie jej kurczowo nie trzymam , poki co 26.11 jak dobrze pamietam

Fasterka -niczym sie nie martw,ja tez nie sikam w nocy za to rano spuszczam z siebie cysternę haha

[fasterka90]

Ja butelek kupiłam cały taki zestaw startowy z aventu, 2x120 i 2x260,antykolkowe, do tego były 2smoczki,szczotka do czyszczenia -zestaw kosztował 66zl
A pokój w końcu będzie z granatowymi zygzakami,różowe i turkusowe dodatki, ściany w tym mieszkaniu zostawiamy żółte, jak się przeprowadzimy to jakiś jasny szary będzie,meble białe-w obecnym mieszkaniu przeniesiemy regał i szafę z salonu i kupimy komodę. Tak byłam pewna tego kredytu,a teraz już widzę schody i przestałam się nastawiać na szybką przeprowadzkę...