|
|
#691 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 421
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Dziewczyny chciałam wam opisać mój poród tak po kolei bo pisałam kilka szczegółów ale tak bez ładu i składu
Termin z miesiączki miałam na 1 sierpnia z usg na 25lipca ale nic się nie działo skakanie na piłce i nawet sex nie pomogły, a bardzo chciałam już urodzić bo wtedy były okropne upały. No i weekend odwiedziła mnie mama ona pracuje w szpitalu na ginekologi i położnictwie jako salowa ale przez ponad 20 lat naoglądała sie tego i owego, chciałam rodzić u niej no ale mąż się nie zgodził bo niby daleko (a nie jest aż tak daleko jakieś22km) no to wybrałam ten szpital co jest najbliżej wiedziałam że napewno chcę rodzinny poród Tż nie chciał to go nie zmuszałam to poprosiłam mame. W niedzielę wieczorem 4.08 cos mi się stawiał brzuch stwierdziłąm żeby pojechać do szpitala bo dawno nie miałam usg żeby sprawdzić jak tam i co tam no i mnie zostawili całą noc nie mogłam zasnąć podłączyli mi ktg wszystko było ok. W pon 5.08 około 10 rano zrobiono mi lewatywę(nic strasznego) no i kazali łazić to to chodziłam a około 13 skórcze zaczeły być bolesne wtedy byłam na wspólnej sali z 2 babkami no i u jednej był mąż i jakoś źle się z tym czułam mówiłam pielęgniarką co ile mam ale powiedziały żeby przyjść jak będą co 2 min no i jakoś mama z TŻ przyjechali do mnie i nagle zaczełam wymiotować udało sie dobiec do łazienki i mama odrazu o to znaczy że szyjka się rozwiera i poszła zapytać o lekarza no i sie okazało że dyżur ma lekarz który niedawno był ordynatorem u niej na odziale i ją znał tak więc mnie zbadał i inny lekarz zrobił usg (dziwne że nie zauważył że mały okręcony pępowiną) i potem na porodówkę około16:30. Sala była bardzo ładna nic nie musiałam płacić za poród rodzinny był tam nadmuch i wogóle. Podłaczono mi ktg no i wtedy wyszło na jaw że przy skórczach małemu spada tętno ja za bardzo nie wiedziałam co się dzieję i wogóle oni nie chcieli mnie straszyć a mama motywowała pytając co sie dzieje mówiła nie martw się leż tu i przyj jak skórcz mały był wysoko to chciałam skakać na piłcę żeby sie obniżył ale nie mogłam, pić też nie mogłam bo bali sie że będzie cesarka ale mama co jakiś czas mi przemywała usta wodą i to pomogło miałam podawany tlen już byłam wymęczona to mama mi tą rurkę trzymała no i o 19:15 urodziłam a wogóle to nie krzyczałam pod koniec tylko już z bólu jęczałam na tej podstawie pewnie twierdzą że mnie mało bolało ale bolało jak diabli nie sam poród tylko te skórcze ale ja jakoś tak nie chciałam wrzeszczeć przy ludziach, miałam podaną oxytocynę nie wiem kiedy ale była no i położna tam ze mną była cały czas pomagała wyciagnąć małego jakoś tą pępowinę mu odciągały no i ten lekaż tez praktycznie był i wszystko kontrolował także sam poród opiekę miałam naprawdę dobą. No jak urodziłam to odrazu mi dali małego na pierś i zapomniałam o bólu i wtedy lekarz mnie szył bo byłam nacięta ale mnie to nie bolało czułam tylko lekke ciagnięcie. Potem mnie podmyto małego też zbadali itp i mugł mąż przyjść no i tak sobie leżałam na tej sali 2h mały nie chciał jeść tylko obserwował . Potem przewieziono mnie na salę poporodową no i mama mi poukładała trochę rzeczy dali pić wkońcu no i zostali wyproszeni bo już późno było. Mi kazali spać z małym żeby nie wstawać do karmienia, cudnie było mieć go przy sobie po jakimś czasie przywieźli dziewczynę z córeczką no i nam obu dały baseny do sikania i poszły. Kilka razy w nocy ktoś przyszedł ale bardziej do dziecka pomagali mi przystawiać bo mały nie umiał chcić a mam brodawki mało wypukłe no i co przyszła baba to co innego mówiła jedna że trzeba budzić na karmienia co 3h inna że jak samo dziecko się obudzi itd. Rano nikt nie przyszedł żeby pomóc wstać czy cokolwiek o 8 były wizyty to masakra dużo ludzi w tym studęci oglądali nasze krocza na szczęście tylko lekarz podchodził bliżej. Musiałam sie sama upomnieć żeby mi ten wenflon zdjęto co miałąm do oxy . No a co do dziecka to w następną noc już nie za bardzo chcieli przychodzić omagać mi stwierdziły że mam sama bo nigdy się nie nauczę. No i było tam potwornie gorąco na tej sali ciagle słońce dalej upały ja przy oknie no łazienka była na zewnątrz, musiałam czekać na TŻ jak mnie odwiedził żeby mi pomugł się umyć to mnie trochę przytrzymał . Potem sie okazało że mały ma żółtaczkę nie naświetlani go bo niby dobrze przechodził no ale każda zmiana mówiła co innego pojawił mi się pokarm bo na początku miałam mało. Pielęgniarki z jednej zmiany kazały te dzieci otulać w takie beciki z poszewki a był upał inne rozbierać no każda zmiana co innego jedna baba mi kazała po 15 min zmienić cycek do karmienia a ja nie chciałam bo ledwo co umiał chycić to jak już sobie ssał to niech je a na następne karmienie dałam drugiego. Także ja i tak robiła po swojemu a im przytakiwałam. Okazało sie ze mały ma jakąś infekcje moczową no i go leczyli i tez lekarze co innego mówili mąż już trochę się załamał nie wiedziałm nigdy jak płacze ale wtedy płakał nie przy mnie bo w domu ale mi opowiadał później. Żeby podać te antybotyki miał wenflon raz w jednej ręce w drugiej w nogach zmnieniali mu antybiotyki zostałam przeniesiona na inną salę jakiś septyk i tam już nie było tak gorąco, małego czasem zabierali na badania kilka razy nie miałam go parę godzin a i tak nie umiałam spać no i po antybiotych miał straszne rozwolnienie normalnie co chwilę robił, codziennie ookło 19 brali go do kąpania raz miałam na to patrzeć i podpisać że niby mnie nauczyli to masakra dziecko pod kran w pionie i mig mig juz wykąpane. Jak mi go dali z wenflonem w główce to się rozryczałma Prawie 2 tyg byliśmy ale na szczęście w końcu go wyleczyli i od tej pory jest okazem zdrowia nie choruje i nic. Miał przepukline pępkową ale to sie ładnie wyleczyło. Także trochę dobrych trochę złych wspomniń. W każdym razie teraz nie chcę już tam rodzić i będę tam gdzie mama pracuje mąż trochę zły ale powiedziałam że koniec i kropka |
|
|
|
#692 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Hej
![]() Ja wczoraj sie poddalam przy nadrabianiu Was... wlaczylam harrego i z tz sie wyprzytulalismy ![]() Milego dnia ! |
|
|
|
#693 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 421
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
|
|
|
|
|
#694 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 066
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Ale mi się weekend zaczął od wczoraj migrena apap nie pomaga:/
|
|
|
|
#695 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Ja miałam dla Piotrka butelki lovi, avent i tomee tepee. Lovi dla mnie się nie sprawdziło. Miało za miękki smoczek zasysal się ale i za szybko i łatwo szło jedzenie. Jeśli ktoś chce karmić na zmianę wydaje mi się ze dziecko odrzuci pierś. Lovi jest bardzo delikatny i miękki a pierś musi pociągnąć żeby polecialo i się zbuntuje. Dla mnie faworytem są tomee. I smoczki też mają fajne. Avent ok początkowe są smoczki takie bardziej płaskie.
|
|
|
|
#696 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
faktycznie taki pół na pół ten Twój pobyt w szpitalu. a boczkiem małemu, że tyle czasu byliście? I ten wenflon w główce?? To od tej infekcji?Cytat:
![]() spróbuj po apapie mała czarna wypic, ktoś tu o tym pisał, sprawdziłam 2razy i szybciej mi przeszło ![]() Ja już wstaje. Mąż wrócił z pracy i się położył, a ja coś zjem i zamierzam pojechać na jakieś zakupy, muszę Palmersa kupić bo nie mam nic na rano do smarowania i może o jakieś ciuszki ładne zahacze ![]() Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:37 ---------- Cytat:
Te Tommy Tippee to chodzi Wam o takie butelki z rurką w środku? czy takie zwykłe? Bo są dwa rodzaje. Co do Lovi to nie wiem czy od niedawna, ale teraz też mają smoczki podobne do piersi, nawet się wydłużają pod wpływem ssania, nazywają się super vent i właśnie niby się nie zasysają do środka i dziecko musi się trochę pomeczyć żeby leciało mleko, podobnie jakby jadł z piersi. Ale nie wiem czy też już próbowałas te nowe czy opinie masz o wcześniejszych, mówię co wczoraj wyczytałam ![]() Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka |
|||||
|
|
|
#697 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Witam
my już w drodze nad morze ![]() Wczoraj się musiałam spakować i widzę że przez to kilkanaście stron zaleglości mam ![]() Narazie podczytałam tylko że pisałyście o butelkach. To ja używałam aventa z tym smoczkiem antykolkowym. I moim zdaniem też są godne polecenia. Laktator też miałam z aventa taki zwykły ręczny i był ok. |
|
|
|
#698 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
Cytat:
Ja zawsze spałam na prawym, zamieniliśmy się z TŻem miejscami, żeby było mi łatwiej na lewym ale codziennie budzę się bez czucia w jednej albo obu dłoniach
__________________
Kubuś
|
||
|
|
|
#699 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
co do 'nadawania sie na matke' to ja się napewno nie nadaje, ale staram się robić wszystko najlepiej jak potrafię... narazie tragedii nie ma, u Ciebie też będzie dobrze na wszystko trzeba czasu, nawet na zakochanie sie we własnym dziecku
|
|
|
|
|
#700 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
benita udanego wypoczynku
![]() acapella przylaczam sie do pytania i wzrost bo ja wagowo podobnie. Tzn zaczynalam z waga 63, spadlam na 57 a teraz mam 59 kg. Wzrost 170. I tez szerokie biodra. A wydaje mi sie ze mam wiekszy brzuch. Edytowane przez czubasek20 Czas edycji: 2015-08-01 o 09:12 |
|
|
|
#701 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Dzień dobry
My dziś wieczorem jedziemy nad jezioro do znajomych także będzie mnie mniej. Wracamy jutro po południu pewnie ![]() Co do butelek to czytałam, że smoczek medela calma ma mniejsze dziurki i dziecku wtedy trudniej ssać. Żaneta ja mam wizytę 20, też muszę gina zapytać o to. |
|
|
|
#702 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 2 010
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Świetne
Cytat:
![]() Cytat:
![]() Cytat:
__________________
12.10.2013 40/40 |
|||
|
|
|
#703 | |||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
![]() My prawdopodobnie na ten komplet się zdecydujemy ![]() Jeszcze się rozglądnę na all, bo w sklepach to moim zdaniem drożej będzie i raczej bez komody. Cytat:
Póki co łóżeczko i komoda będą stały w sypialni (zmieszczą się na 'styk'). Tylko martwi mnie trochę to, że nie będzie łóżeczko stało obok mnie, tylko będzie musiało stać pod ścianą za naszymi nogami, więc będę musiała co chwilę wstawać Jeśli chodzi o Kosz Mojżesza to nie planuję, bo to dodatkowy wydatek. W razie czego przesuniemy całkiem łóżko do ściany i jakoś wcisnę łóżeczko obok siebie, ale to też super wygodne nie będzie. Zobaczymy ![]() A pokoik zrobimy później, bo teraz nie widzę sensu wydawania pieniędzy. Mamy dwa wolne, więc problemu nie będzie. Cytat:
Cytat:
Jak dowiedziałam się o ciąży to od razu oduczyłam się spania na brzuchu, bo wiedziałam, że później z tym problem będzie. Jeżeli ciąża przebiega prawidłowo to spokojnie możesz spać na każdym boku ![]() Śliczności! ![]() Cytat:
Jeśli uważasz, że dla Ciebie też będą, to kupuj ![]() Ja sama kilka sztuk już mam, bo może akurat ![]() Ja czapeczki mam kupione, bo zobaczę jak będzie w szpitalu, jeśli uważam, że jest konieczna to będę zakładać i nie będę się nikogo pytać o pozwolenie ![]() Na brzegi łóżeczka można dokupić takie gryzaczki i wtedy dziecko nie gryzie bezpośrednio łóżeczka.
__________________
|
|||||
|
|
|
#704 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Hej czesx i czolem
Bol bol brzucha okazal sie typu zatrulam sie troche ale juz git Kalusia- a siostra ma fote
|
|
|
|
#705 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52273161]Dzień dobry
My dziś wieczorem jedziemy nad jezioro do znajomych także będzie mnie mniej. Wracamy jutro po południu pewnie ![]() Co do butelek to czytałam, że smoczek medela calma ma mniejsze dziurki i dziecku wtedy trudniej ssać. Żaneta ja mam wizytę 20, też muszę gina zapytać o to.[/QUOTE]Udanego wyjazdu
__________________
|
|
|
|
#706 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 066
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
|
|
|
|
#707 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#708 | |||||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
slivznisci Cytat:
Cytat:
Popih kawa mnie też tak położna mówiła [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52273161]Dzień dobry My dziś wieczorem jedziemy nad jezioro do znajomych także będzie mnie mniej. Wracamy jutro po południu pewnie ![]() Co do butelek to czytałam, że smoczek medela calma ma mniejsze dziurki i dziecku wtedy trudniej ssać. Żaneta ja mam wizytę 20, też muszę gina zapytać o to.[/QUOTE]udanego dnia !! Ja idę do pracy od 10 do 18... Cytat:
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3 Nie pale od 26.05.2015! Jestem Ruda, projektuje cuda ! |
|||||||
|
|
|
#709 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Postaram się poodpisywać
![]() Możliwe że ja, trochę czasu spędziłam na forach w tematach laktatorów i początkowo chciałam medele, w tej chwili jestem zdecydowana na lovi prolactis. Mam wrażenie że pozytywne opinie o medeli wynikają trochę z jej popularności i zerokiej reklamy. Cytat:
łóżeczko.jpg I powiem, że jakość nie powala, np. gdzieniegdzie muszę podkleić okleinę, robi na mnie wrażenie trochę niestabilnego (zwłaszcza jak się weźmie pod uwagę, że jest raczej masywne) Flanelowe pieluszki zamierzam kupić 2-3 szt, za to tetry ok 10 bo przyda się do wszystkiego - podkładania, przecierania zaślinionej buzi, podłożenia w wanience, niektóre dzieci uwielbiają ie przykrywać a tetra jest tak cieniutka, że to nie problem Cytat:
woombie to dla mnie zbędny wydatek, kupuję rożek a w razie potrzeby można przecież użyć nawet większej pieluchy |
||
|
|
|
#710 | |
|
Bookworm ;)
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 1 266
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
Dzień dobry brzuszki Jeszcze 3 dni do wizyty - odliczam z niecierpliwością
__________________
"People who wonder
if the glass is half empty or half full miss the point. The glass is refillable." |
|
|
|
|
#711 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
![]() Jeśli mi będzie potrzebny to też pewnie ten kupię, bo ma dużo pozytywnych opinii Co do łóżeczka... Nie chcemy na nie wydawać majątku, ale chciałabym, żeby wytrzymało przy tym jednym dziecku. Mam nadzieję, że to na które się zdecydujemy będzie ok. W sumie jeszcze moja mama ma łóżeczko po nas Ale jakoś nastawiłam się na nowe.---------- Dopisano o 09:38 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ---------- Cytat:
Szybko zleci. My dopiero za tydzień w piątek, a mąż na dodatek rano idzie usuwać chirurgicznie zęba
__________________
|
||
|
|
|
#712 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 241
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
My mamy Tomee Tippee bez rurki.
Sylwoha dobrze ze to jednak tego typu bol
|
|
|
|
#713 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Hej witam się w 23 tyg czyli zaczynamy 6 mc.
Zrobiłam to stanęłam na wagę i 10kg na plusie. O zgrozo czarno to widzę:/ Ale miałam głupi sen, że zapomniałam że mam dziecko i jak wróciłam to chciałam je karmić a mama nie chciała mi dać bo nic już nakarmila i dala mi jakiś notatnik a tam były zapisane godziny w których powinnam karmić i prawie wszędzie zapisek: nieudane, niekompletne. Zabrałam dziecko o kolejnej porze i zaczęło ssać ale krew z piersi i sie upierałam, że to lepsze niż te mm co im dają. Dziwnie sie czuję po takim śnie.
__________________
08.04.2013 - start od 16.09.2013 - siłowy ![]() od 17.11.2014 - CF |
|
|
|
#714 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
![]() [1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52273161]Dzień dobry My dziś wieczorem jedziemy nad jezioro do znajomych także będzie mnie mniej. Wracamy jutro po południu pewnie ![]() Co do butelek to czytałam, że smoczek medela calma ma mniejsze dziurki i dziecku wtedy trudniej ssać. Żaneta ja mam wizytę 20, też muszę gina zapytać o to.[/QUOTE] Hej, w takim razie miłego wyjazdu i dobrej pogody ![]() Cytat:
Zastanawiałas sie nad materacem? ja chyba pianka i kokos, żeby taki średnio twardy był a nie za miękki. Ja staram się teraz na lewym, ale w nocy się budzę i przekręcam bo niewygodnie mi tyle czasu w jednej pozycji. Czapeczki tez kupie ze 2, kosztują grosze, więc jak się nie przydadzą to trudno. Cytat:
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka |
|||
|
|
|
#715 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
rosi:
__________________
Kubuś
|
|
|
|
|
#716 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Sylwuska tylko flanela jest dużo grubsza od tetry. A dziecko lubi ssać rożki pieluchy, ja bym się bała przy flaneli, że się udusi. Tetra jednak cienka i bardzo przewiewna.
|
|
|
|
#717 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
Ja tak sobie tłumaczę... Wszystko w środku zaczyna ważyć łącznie z dzieckiem ![]() Ech, ten sen pewnie przez to, że myślisz czy dasz radę itd. Nie przejmuj się, bo na pewno nie będzie tak jak we śnie ![]() Cytat:
![]() Dziewczyny pisały, że np. w tej gryce jakieś robaczki lubią być ![]() Więc z tego względu pewnie też brałabym pianka-kokos. Ale poczytam jeszcze ![]() Co do pieluszek tetrowych, to ja byłam na nich chowana i chyba większość z nas, o ile nie wszystkie i nic się nie działo ![]() Flanelową pewnie jakąś kupię, ale głownie chyba tetrowe.
__________________
Edytowane przez Ani_qa Czas edycji: 2015-08-01 o 09:51 |
||
|
|
|
#718 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
Co do ciesni można wykonać bardzo prosty zabieg nacinaja i podobno pomaga. Moja mama miała mieć ale nie pamiętam dlaczego w końcu nie miała. Cytat:
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3 Nie pale od 26.05.2015! Jestem Ruda, projektuje cuda ! |
||
|
|
|
#719 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 421
|
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4
Cytat:
No od inefekcji bo już nie umieli się wpić gdzie indziej |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:42.









na początku schudłam 2 kg, potem to nadrobiłam i przytyłam 5 kg, więc od wyjściowej wagi to 5kg na plusie, ważę 65 kg
spróbuj po apapie mała czarna wypic, ktoś tu o tym pisał, sprawdziłam 2razy i szybciej mi przeszło 










z was niesamowite


