Mamusie grudniowe 2015 cz. 4 - Strona 26 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-01, 11:10   #751
lobofylia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Hej

właśnie wróciłam z IP...

panicznie boje się szpitali itd, wiecie że mam krwawienia ale dziś rano poszłam do wc siku zrobić i cała toaleta papier itd w krwi... słabo mi się zrobiło

spakowałam męża i dziecko i lecimy na najblizszą IP... tam na spokojnie, powolutku pani mnie informuje że nic mi nie zrobią jak na oddział mnie nie przyjmą i że zostaje na oddziale! wściekłam się!

wkońcu po godzinie przyszedł lekarz, zrobił badanie ginekologiczne i mówi nie ma krwawienia - wyjmuje wziernik i cała ręka i wziernik w krwi żywo czerwonej

zrobił usg i po pogadance :

-nie przyjełam się na oddział ( nie ufam im...)
-krwawiennie ponoć nadal z nadżerki (na wypisie mam wpisane duża ektopia wokół ujścia szyjki macicy, utrzymana część pochwowa)

- MAM ŁOŻYSKO NISKO SCHODZĄCE - zlazło mi niżej w stosunku do ostatnich badań, kazał skonsultować z lekarzem bo dziecko wciąż z pępowina wokół główki ustawiło się głową ku wyjściu pochwy i naciska mi i pcha łożysko w dół ::

teraz leżę na łóżku... bajzel w domu ale chyba nawet dziś nie ruszę nogą ani palcem u stóp

wiecie jak mi było słabo jak jechałam do szpitala? z nerwów??? po takiej ilości krwi? sory za dosłowność ale to jaby ktoś chlusnął ;(;(
lobofylia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:12   #752
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez evciap0 Pokaż wiadomość
Super ciuszki podałabyś linka do sklepu tego gościa? Bo mi allegro nie znajduje takiego użytkownika ala:
Wpisz w Google robik_radom
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:12   #753
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Śliczne Oglądałam u nich ubranka i mają naprawdę ładne wzory
Dziękuję
Cytat:
Napisane przez evciap0 Pokaż wiadomość
Super ciuszki podałabyś linka do sklepu tego gościa? Bo mi allegro nie znajduje takiego użytkownika
Dzięki źle wpisałam jego nazwę powinno być ROBiK_Radom.

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Wyręczę Karmazynową bo mam w zakładkach
http ://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=1656469 1 (po http spacja).
Dzięki
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:17   #754
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Hej

właśnie wróciłam z IP...

panicznie boje się szpitali itd, wiecie że mam krwawienia ale dziś rano poszłam do wc siku zrobić i cała toaleta papier itd w krwi... słabo mi się zrobiło

spakowałam męża i dziecko i lecimy na najblizszą IP... tam na spokojnie, powolutku pani mnie informuje że nic mi nie zrobią jak na oddział mnie nie przyjmą i że zostaje na oddziale! wściekłam się!

wkońcu po godzinie przyszedł lekarz, zrobił badanie ginekologiczne i mówi nie ma krwawienia - wyjmuje wziernik i cała ręka i wziernik w krwi żywo czerwonej

zrobił usg i po pogadance :

-nie przyjełam się na oddział ( nie ufam im...)
-krwawiennie ponoć nadal z nadżerki (na wypisie mam wpisane duża ektopia wokół ujścia szyjki macicy, utrzymana część pochwowa)

- MAM ŁOŻYSKO NISKO SCHODZĄCE - zlazło mi niżej w stosunku do ostatnich badań, kazał skonsultować z lekarzem bo dziecko wciąż z pępowina wokół główki ustawiło się głową ku wyjściu pochwy i naciska mi i pcha łożysko w dół ::

teraz leżę na łóżku... bajzel w domu ale chyba nawet dziś nie ruszę nogą ani palcem u stóp

wiecie jak mi było słabo jak jechałam do szpitala? z nerwów??? po takiej ilości krwi? sory za dosłowność ale to jaby ktoś chlusnął ;(;(
Lobo masakra... współczuję przeżyć... Może poszukaj jakiegoś naprawdę dobrego lekarza, bo co chwilę masz jakieś stresy i ta krew...
Nie wiem co innego Ci poradzić... To, że musisz leżeć to sama wiesz. A bałaganem w domu się nie przejmuj.
Kurczę, mam nadzieję, że to się w końcu skończy u Ciebie i będziesz mogła się trochę uspokoić.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:17   #755
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Lobofylia współczuję niech mąż zajmie się dzieckiem a Ty leż kochana, leż najwięcej jak się da!
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:17   #756
_karmazynova_
Zadomowienie
 
Avatar _karmazynova_
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 1 111
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Hej

właśnie wróciłam z IP...

panicznie boje się szpitali itd, wiecie że mam krwawienia ale dziś rano poszłam do wc siku zrobić i cała toaleta papier itd w krwi... słabo mi się zrobiło

spakowałam męża i dziecko i lecimy na najblizszą IP... tam na spokojnie, powolutku pani mnie informuje że nic mi nie zrobią jak na oddział mnie nie przyjmą i że zostaje na oddziale! wściekłam się!

wkońcu po godzinie przyszedł lekarz, zrobił badanie ginekologiczne i mówi nie ma krwawienia - wyjmuje wziernik i cała ręka i wziernik w krwi żywo czerwonej

zrobił usg i po pogadance :

-nie przyjełam się na oddział ( nie ufam im...)
-krwawiennie ponoć nadal z nadżerki (na wypisie mam wpisane duża ektopia wokół ujścia szyjki macicy, utrzymana część pochwowa)

- MAM ŁOŻYSKO NISKO SCHODZĄCE - zlazło mi niżej w stosunku do ostatnich badań, kazał skonsultować z lekarzem bo dziecko wciąż z pępowina wokół główki ustawiło się głową ku wyjściu pochwy i naciska mi i pcha łożysko w dół ::

teraz leżę na łóżku... bajzel w domu ale chyba nawet dziś nie ruszę nogą ani palcem u stóp

wiecie jak mi było słabo jak jechałam do szpitala? z nerwów??? po takiej ilości krwi? sory za dosłowność ale to jaby ktoś chlusnął ;(;(
Biedna.. od rana takie przeżycia Nie przejmuj się bajzlem. najważniejsze to dbaj o siebie i Maleństwo...
Nie wyobrażam sobie jaki stres musiałaś przejść.. Zdrówka życzę i mam nadzieję, że dzieciątko przystopuje i będzie jeszcze długo w Twoim brzuszku
__________________

Grudniowa mama 01.12.2015
Wrześniowa mama 18.09.2020






_karmazynova_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:19   #757
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52273487]Sylwuska tylko flanela jest dużo grubsza od tetry. A dziecko lubi ssać rożki pieluchy, ja bym się bała przy flaneli, że się udusi. Tetra jednak cienka i bardzo przewiewna.[/QUOTE]
A widzisz jak to dobrze mądrego posłuchać w takim razie tetre też kupie

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Te 10 kg to nie tylko to co zjesz Ja tak sobie tłumaczę... Wszystko w środku zaczyna ważyć łącznie z dzieckiem

Ech, ten sen pewnie przez to, że myślisz czy dasz radę itd. Nie przejmuj się, bo na pewno nie będzie tak jak we śnie

Muszę jeszcze poczytać opinie o tych materacach i wtedy zdecyduję
Dziewczyny pisały, że np. w tej gryce jakieś robaczki lubią być
Więc z tego względu pewnie też brałabym pianka-kokos. Ale poczytam jeszcze

Co do pieluszek tetrowych, to ja byłam na nich chowana i chyba większość z nas, o ile nie wszystkie i nic się nie działo
Flanelową pewnie jakąś kupię, ale głownie chyba tetrowe.
No tdużo tych robaczkach czytałam i mnie to przerazilo i wolę nie ryzykować

Jestem właśnie na mieście i chce kupiłaś Palmersa i widzę że jest i krem i balsam w takiej samej cenie, czego używasz? Bo kremu o połowę mniej jest. Masz taką butelkę z pompką?
Cytat:
Napisane przez kalusia87 Pokaż wiadomość
Dzisiaj jest ślub koleżanki z pracy, nie idę na wesele, miałam wpaść na slub ale jedziemy do moich rodziców. Śniło mi się, że poszłam jednak na ten ślub, w dresie i z tlustymi włosami. A potem nawet na wesele zostałam, tylko mi brakło makaronu do rosołu. Nie miałam żadnej kartki z życzeniami ale pod kościołem stał facet z kartkami i od niego kupiłam jedną, tylko że z okazji chrzcin
Kurczę Twój sen to chyba najgorszy, ale to tylko sen, zazwyczaj są głupie
Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Katarzyna dzięki za opis porodu. Dziewczyny ja się poddaję - wypadam z tego forum. Nie dam rady z wami pisać, nie mam tyle czasu. Jak mnie nie wywalicie z klubu to skrobnę tam coś czasem
Nie rób nam tego! Ja i tak podziwiam te dziewczyny co pracują i cokolwiek mają czas tu napisać, bo z takim tempem ja bym nawet nadrabiać nie nadazala. Zostań z nami, a jak nie masz czasu to chociaż pisz co u Was

A co to jest ten klub??

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Witam się w 21 tygodniu Czyli już bliżej niż dalej do końca



Miłej podróży



Co do spania to ja śpię albo na lewym, albo na prawym boku, czasami na plecach. A jak na boku to z zewnętrzną nogą do przodu, czyli częściowo na brzuchu, ale nie zgniatam go całego

I też chodzę 3-4 razy do łazienki. Od początku ciąży przespałam całe 2 noce. I tyle.


Ja dzisiaj leżę Przeniosłam się z jednego łóżka na drugie i jedyne moje chodzenie to to do łazienki Mąż wczoraj wysprzątał mieszkanie, dzisiaj zrobił śniadanko, a ja leżę, bo wizyta dopiero w środę. I niby na razie mnie nie boli, ale wolę nie kusić losu.
O kurczę, to ja zazwyczaj raz wstaje, a ostatnio jakoś udaje się kilka razy bez wstawiania w koncu
Masz złotego Męża, że tak się Tobą i domem dobrze zajmuje

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Wrzucam zdjecią ciuszków, które kupiłam na allegro u polecanego ROBiK RADOM. Tak jak pisałam wczoraj, pomimo niskiej ceny jakościowo są ok Wszystko wzięłam w rozmiarze 62.

















To by było u mnie na tyle na dzisiaj Młody już mnie tu mocno kopie, żebym swoje 4 litery na zakupy zabrała Może odezwę się późnym wieczorem
Bardzo fajne, ciekawa byłam właśnie jak z jakością, ale skoro jest ok, w takim razie też coś zamówie

Ja byłam teraz w h & m i kilku dzieciowych typowo sklepach i masakra jakie drogie są tu rzeczy, chciałam kupić cos w małym rozmiarze i nie kupiłam nic, bo za taką kasę to wole kupić, jak będzie już większą a z tych małych rrozmiarów to i tak szybko wyrośnie.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:22   #758
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
haha, a jakie wytypowałaś?

miłego wypoczynku, podobno ma być bardzo ładny tydzień
Leopold albo Mieszko
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:22   #759
lobofylia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Byłam na konsultacjach - jeden był w szoku że NADAL tu cyt. lekarza NADAL jestem w ciąży.... , a dwóch pozostałych plus mój twierdzi że to nadżerka... tylko teraz jeszcze te łożysko i to że młody się tak ułożył

macica mi się też stawia, w czwartek mam połówkowe - czytam na necie itd więc pewnie dostanę nospa, mangez itd...

ponoć przy tym nisko schodzącym - bo to co innego niż przodujące - do 24 tygodnia powinno się podnieść, jako graniczne przyjmuje się 30 tydzień; później może dojść do odklejenia, albo konieczność cc.

czy wy macie tak ja ja wrażenie że wśród nas to ja mam największego pecha?
krwiak, test pappa, krwawienia, owinięta pępowina, nadżerka i teraz łożysko.

Mam wogóle ciśnienie 76/54 - fantastyczne.... przepraszam że wam marudzę... ale leżę z telefonem i dogorywam....

aa i jeszcze podejrzenie wyrostka miałam ;/

Edytowane przez lobofylia
Czas edycji: 2015-08-01 o 11:24
lobofylia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:35   #760
kalusia87
Zakorzenienie
 
Avatar kalusia87
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 622
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Byłam na konsultacjach - jeden był w szoku że NADAL tu cyt. lekarza NADAL jestem w ciąży.... , a dwóch pozostałych plus mój twierdzi że to nadżerka... tylko teraz jeszcze te łożysko i to że młody się tak ułożył

macica mi się też stawia, w czwartek mam połówkowe - czytam na necie itd więc pewnie dostanę nospa, mangez itd...

ponoć przy tym nisko schodzącym - bo to co innego niż przodujące - do 24 tygodnia powinno się podnieść, jako graniczne przyjmuje się 30 tydzień; później może dojść do odklejenia, albo konieczność cc.

czy wy macie tak ja ja wrażenie że wśród nas to ja mam największego pecha?
krwiak, test pappa, krwawienia, owinięta pępowina, nadżerka i teraz łożysko.

Mam wogóle ciśnienie 76/54 - fantastyczne.... przepraszam że wam marudzę... ale leżę z telefonem i dogorywam....

aa i jeszcze podejrzenie wyrostka miałam ;/
Kochana, mam nadzieję, że swój limit pecha już wykorzystałaś
__________________
Kubuś 14.12.2015
kalusia87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:36   #761
SweetViolet
Zadomowienie
 
Avatar SweetViolet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 346
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Poza tym, mam kiepski nastrój ostatnio, tylko bym marudziła, co raczej wśród radosnych młodych matek nie jest pożądane
Każda ma co raz kiepski nastrój, więc się nie przejmuj :P

lobofylia leż, nie przemęczaj się. Mam nadzieję, że w końcu ktoś Ci powie coś konkretnego i pomoże na te krwawienia.
__________________
“If you die, and I live, there’s no life for me at all. You’re my whole life. I would never be happy again.”

synek
Czekamy na Kruszynkę 24/40
SweetViolet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:37   #762
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

lobofylia biedactwo, ile cię stresu i nerwów ta ciąża kosztuje.
Myślałaś żeby poszukać jakiegoś ogarniętego lekarza który się specjalizuje w prowadzeniu bardziej problemowych ciąż ?
Bałaganem absolutnie się nie przejmuj, prace domowe ci nie uciekną a teraz nic nie powinnaś robić tylko leżeć i odpoczywać.
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:43   #763
Koritsi_a
Zadomowienie
 
Avatar Koritsi_a
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 241
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Lobofylia ależ Ci współczuję tych stresów. Może jednak powinnaś sie położyć na kilka dni na oddziale?
Koritsi_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:47   #764
zaneta_b
Rozeznanie
 
Avatar zaneta_b
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 508
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Witam się weekendowo. Ja dzisiaj chyba sobie posiedzę w domku, po wczorajszych bólach wolę nie ryzykować wypadów żadnych.

Katarzyna fajnie ze miałaś dobra opiekę przy porodzie. Bo sama organizacja w szpitalach mnie przeraża, każdy mówi coś innego i skąd mamy wiedzieć kogo słuchać? Przeszliście trochę z małym po porodzie ale myślę że sam poród był ok, przynajmniej mam takie wrażenie jak czytałam opis.

Gryzelda udanego wyjazdu. Odpocznij sobie nad tym jeziorkiem :-D ja chyba odstawie na parę dni internet bo jak się wczoraj wieczorem naczytałam o tym spojeniu łonowym to pół nocy nie spalam... Ale najważniejsze że dzisiaj już mnie tak bardzo nie boli.

Fionka chyba za dużo się nas naczytałaś po takiej nieobecności i przez to takie sny :-D

Rudaska chyba sobie żartujesz! Nie czytaj wszystkiego tylko poprostu odezwij się co u ciebie a jak zajrzysz czasem to tez na pewno na jakąś fajną dyskusje trafisz akurat :-D

Ja jakbym chodziła do pracy to nawet bym nie dała rady nadrabiać ;-)

SweetViolet miłego wylegiwania się ;-)

Karmazynowa śliczne ciuszki, chyba też tam zajrzę
--
Wysłano z Szybkiego Notatnika

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Hej

właśnie wróciłam z IP...

panicznie boje się szpitali itd, wiecie że mam krwawienia ale dziś rano poszłam do wc siku zrobić i cała toaleta papier itd w krwi... słabo mi się zrobiło

spakowałam męża i dziecko i lecimy na najblizszą IP... tam na spokojnie, powolutku pani mnie informuje że nic mi nie zrobią jak na oddział mnie nie przyjmą i że zostaje na oddziale! wściekłam się!

wkońcu po godzinie przyszedł lekarz, zrobił badanie ginekologiczne i mówi nie ma krwawienia - wyjmuje wziernik i cała ręka i wziernik w krwi żywo czerwonej

zrobił usg i po pogadance :

-nie przyjełam się na oddział ( nie ufam im...)
-krwawiennie ponoć nadal z nadżerki (na wypisie mam wpisane duża ektopia wokół ujścia szyjki macicy, utrzymana część pochwowa)

- MAM ŁOŻYSKO NISKO SCHODZĄCE - zlazło mi niżej w stosunku do ostatnich badań, kazał skonsultować z lekarzem bo dziecko wciąż z pępowina wokół główki ustawiło się głową ku wyjściu pochwy i naciska mi i pcha łożysko w dół ::

teraz leżę na łóżku... bajzel w domu ale chyba nawet dziś nie ruszę nogą ani palcem u stóp

wiecie jak mi było słabo jak jechałam do szpitala? z nerwów??? po takiej ilości krwi? sory za dosłowność ale to jaby ktoś chlusnął ;(;(
Kochana Leż i się niczym nie przejmuj. Teraz ty i dzidziuś jesteście najważniejsi. A bałagan? A niech sobie będzie. Współczuję, od samego początku masz problemy... Ale może teraz już będzie tylko lepiej? W końcu ile można mieć pecha? Bądź dobrej myśli. A jak coś to kładz się najwyżej do szpitala jakiegoś, przynajmniej będziesz pod stałą opieką. Wiem że to nie takie proste i fajne, ale jak będzie trzeba chyba tak lepiej, co?
zaneta_b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:52   #765
lobofylia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 469
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Nie wiem dziewczyny ale ten lekarz właśnie moj prowadzący to jest bardzo znany z ciąż problemowych. A na oddział nie chce panicznie się boje. A po drugie wiem jak wygląda leczenie na patologiach bo w poprzedniej ciąży ciągle na niej lezalam... nic by mi nie podali teraz tylko od czasu do czasu sprawdzali tętno. Kazsli leżec to w domu też mogę. W ciąży raczej nadzerki sie nie usuwa....
lobofylia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 11:54   #766
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez syylwuska Pokaż wiadomość
Jestem właśnie na mieście i chce kupiłaś Palmersa i widzę że jest i krem i balsam w takiej samej cenie, czego używasz? Bo kremu o połowę mniej jest. Masz taką butelkę z pompką?

Ja byłam teraz w h & m i kilku dzieciowych typowo sklepach i masakra jakie drogie są tu rzeczy, chciałam kupić cos w małym rozmiarze i nie kupiłam nic, bo za taką kasę to wole kupić, jak będzie już większą a z tych małych rrozmiarów to i tak szybko wyrośnie.
Palmersa mam balsam ten z pompką

Co do sieciówek... H&M ma strasznie drogo... niby byłam jak były wyprzedaże, ale ceny wcale nie były promocyjne...
Jedynie w C&A kupiłam coś na wyprzedaży bo były fajne ceny, w Reserved dwie bluzeczki kupiłam po 15 zł chyba i jedno body (bo mi się podobało), ale ono już drogie było.

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
Leopold albo Mieszko
Mieszka braliśmy pod uwagę dla synka

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Byłam na konsultacjach - jeden był w szoku że NADAL tu cyt. lekarza NADAL jestem w ciąży.... , a dwóch pozostałych plus mój twierdzi że to nadżerka... tylko teraz jeszcze te łożysko i to że młody się tak ułożył

macica mi się też stawia, w czwartek mam połówkowe - czytam na necie itd więc pewnie dostanę nospa, mangez itd...

ponoć przy tym nisko schodzącym - bo to co innego niż przodujące - do 24 tygodnia powinno się podnieść, jako graniczne przyjmuje się 30 tydzień; później może dojść do odklejenia, albo konieczność cc.

czy wy macie tak ja ja wrażenie że wśród nas to ja mam największego pecha?
krwiak, test pappa, krwawienia, owinięta pępowina, nadżerka i teraz łożysko.

Mam wogóle ciśnienie 76/54 - fantastyczne.... przepraszam że wam marudzę... ale leżę z telefonem i dogorywam....

aa i jeszcze podejrzenie wyrostka miałam ;/
Lobo... Dużo na Ciebie spadło w ciąży, za dużo...
Ja zawsze mówię, że jak ktoś ma bardzo pechowy czas, to później dla równowagi przychodzi tyle samo szczęścia... Wiem, że to mało pocieszające w Twojej sytuacji...
Mam nadzieję, że mimo tych wszystkich nieszczęść spokojnie wszystko będzie toczyć się do przodu.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:15   #767
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez lobofylia Pokaż wiadomość
Hej

właśnie wróciłam z IP...

panicznie boje się szpitali itd, wiecie że mam krwawienia ale dziś rano poszłam do wc siku zrobić i cała toaleta papier itd w krwi... słabo mi się zrobiło

spakowałam męża i dziecko i lecimy na najblizszą IP... tam na spokojnie, powolutku pani mnie informuje że nic mi nie zrobią jak na oddział mnie nie przyjmą i że zostaje na oddziale! wściekłam się!

wkońcu po godzinie przyszedł lekarz, zrobił badanie ginekologiczne i mówi nie ma krwawienia - wyjmuje wziernik i cała ręka i wziernik w krwi żywo czerwonej

zrobił usg i po pogadance :

-nie przyjełam się na oddział ( nie ufam im...)
-krwawiennie ponoć nadal z nadżerki (na wypisie mam wpisane duża ektopia wokół ujścia szyjki macicy, utrzymana część pochwowa)

- MAM ŁOŻYSKO NISKO SCHODZĄCE - zlazło mi niżej w stosunku do ostatnich badań, kazał skonsultować z lekarzem bo dziecko wciąż z pępowina wokół główki ustawiło się głową ku wyjściu pochwy i naciska mi i pcha łożysko w dół ::

teraz leżę na łóżku... bajzel w domu ale chyba nawet dziś nie ruszę nogą ani palcem u stóp

wiecie jak mi było słabo jak jechałam do szpitala? z nerwów??? po takiej ilości krwi? sory za dosłowność ale to jaby ktoś chlusnął ;(;(

Bardzo współczuję Trzymaj się jakoś i dbaj o siebie przede wszystkim...
Ech, naprawdę skumulowało się wiele złego... Ale, może zabrzmieć to banalnie, często mimo przeciwności dzieciaki rodzą się z takich stanów silne i zdrowe...

---------- Dopisano o 12:15 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Każda ma co raz kiepski nastrój, więc się nie przejmuj :P
Myślę, że mój ociera się o frazę "poważnie kiepski" Żeby nie powiedzieć depresyjny. Nie, nie powinnam narzekać, mam tylko problemy ze sobą, a tego nikt nie zrozumie.
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:19   #768
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

lobo wiem ze nie chcesz klasc sie na oddzial. Ale moze tak by bylo lepiej. Ja wiem jak wyglada lezenie w domu majac jeszcze dzieciaczka starszego... ( sama sie zastanawialam czy sei nie polozyc zeby te zatoki wyleczyc )
Ale Twoje krwawienia to w ogole kosnos. Lekarze jakos dziwnie spokojnie podchodza. Mieszkacie sami i maz caly czas pracuje ?
I ja bym jednak szukala innego lekarza nawet w dalszej odleglosci bo tu troche niepowaznie do tematy podchodza :/

fionka ja nie pociewze bo u mnie najwiekszy przyrost wagi byl po 20 tyg. Prawie drugie tyle co do 20. U kuzynki to samo :/
Ale szybko sie jednak zrzuca te kg
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:24   #769
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Trace nadzieję że uda mi sie Was dogonić, strone podczytam a tu już kolejna przybywa

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Śliczne ubranka kupujecie.



To ja pokazuję co siostra dla nas kupiła

Mam nadzieję, że widać



Śliczne! Dla dziewczynek to są same cudeńka
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:25   #770
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Mam nadzieję, że do końca II trymestru nie będę wyglądała jak wieloryb... Bo gdzie tu do końca ciąży... Niby póki co dużo nie przytyłam, ale boję się, że wszystko przede mną.

W ogóle we wtorek jadę na test obciążenia glukozą
Muszę zapamiętać, żeby kupić cytrynę i przygotować sobie butelkę.
Może być chyba taka zwykła po wodzie mineralnej?
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:26   #771
SweetViolet
Zadomowienie
 
Avatar SweetViolet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 346
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Myślę, że mój ociera się o frazę "poważnie kiepski" Żeby nie powiedzieć depresyjny. Nie, nie powinnam narzekać, mam tylko problemy ze sobą, a tego nikt nie zrozumie.
Ja też mam poważnie kiepski ostatnio :P Na szczęście nie cały czas, tylko głównie wieczorami. Więc do przeżycia
__________________
“If you die, and I live, there’s no life for me at all. You’re my whole life. I would never be happy again.”

synek
Czekamy na Kruszynkę 24/40
SweetViolet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:33   #772
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Ja też mam poważnie kiepski ostatnio :P Na szczęście nie cały czas, tylko głównie wieczorami. Więc do przeżycia
Ale ja na pewno nie mogę winić hormonów

Mogę Wam pokazać mój koszyk. Nic specjalnego, ale chciałam taki w beżu i brązie. W środku poduszka do karmienia, którą dostałam w spadku. I gratisowy misiek. Do koszyka będzie kołyskowy stelaż, ale jeszcze nie doszedł.
I kurcze właśnie myślę, jak się zmieścić ze wszystkimi rzeczami ech, już sporo wywaliłam, a nadal mam mało miejsca.
A zaraz pójdę preparować stolik pod przewijak, podejrzewam, że wyjdzie mi straszna kaszana
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:34   #773
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Zapomniałam dodać foty
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kosz.JPG (251,9 KB, 21 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg kosz1.JPG (252,8 KB, 16 załadowań)
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:40   #774
SweetViolet
Zadomowienie
 
Avatar SweetViolet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 346
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

mujer śliczny koszyk.

My chcieliśmy kupić używany i zaryzykowaliśmy przez olx z drugiego końca Polski. I wydawało się wszystko ok, dopóki nie wysłaliśmy pieniędzy. Na drugi dzień konta poblokowane, nie ma takiego numeru. I ani kasy ani kosza... Mąż był na policji, ale było za wcześnie i dopiero w przyszłym tygodniu można to oficjalnie zgłosić... Eh, miałam nadzieję, że na rzeczach dla maleńkich dzieci ludzie nie oszukują, a tu jednak okazuje się jak bardzo się myliłam...
__________________
“If you die, and I live, there’s no life for me at all. You’re my whole life. I would never be happy again.”

synek
Czekamy na Kruszynkę 24/40
SweetViolet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:44   #775
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez mujer Pokaż wiadomość
Zapomniałam dodać foty
Śliczny!

Co do małej ilości miejsca u nas to samo.
Zamówiliśmy szafę narożną do garderoby i wtedy powinno być ok. Póki co ciuszki Małej wcisnęłam do naszej szafy.
W naszej też muszę zrobić porządek, schować kurtki, których nie nosimy...sama kurtka na motor męża zajmuje dużo miejsca
No i mam masę jeansów, których nie noszę, a zajmują miejsce.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:52   #776
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Katatzynaxxx współczuję przenść z synkiem po porodzie :/ też mieliśny trochę komplikacji to wiem jami to stres
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 12:54   #777
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Jak mnie właśnie wszystkie te "głupoty" o których piszecie interesują Chyba pójdę przez was szybciej na l4. Właśnie siedzę i czekam na fryzjera, mam nadzieję że się wybawimy dzisiaj na weselu. Najlepsze jest to, że siostra tż robi niespodziankę i przyjeżdża dziś z Londynu, wiedzą wszyscy tylko nie teściowa. Ale będzie miała minę jak zobaczy córkę i drugiego wnuczka...
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 13:05   #778
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Jak mnie właśnie wszystkie te "głupoty" o których piszecie interesują Chyba pójdę przez was szybciej na l4. Właśnie siedzę i czekam na fryzjera, mam nadzieję że się wybawimy dzisiaj na weselu. Najlepsze jest to, że siostra tż robi niespodziankę i przyjeżdża dziś z Londynu, wiedzą wszyscy tylko nie teściowa. Ale będzie miała minę jak zobaczy córkę i drugiego wnuczka...
Rudaska to podczytuj to na co masz ochotę, pisz co u Was, a jak pójdziesz na L4 to też będziesz miała dużo czasu i będziesz na bieżąco
Niczym się nie przejmuj
Ooo, dobrze rozumiem, że teściowa nie będzie zadowolona?
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 13:10   #779
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

No właśnie będzie. Bo my wczoraj przywieźliśmy jej jednego wnuczka, który zostaje u niej na miesiąc (przyleciał do Polski na obóz nad morze i go odebraliśmy). A teraz przyjeżdża córka z drugim wnusiem. Więc będzie mieć synka (tż) synową w ciąży (ja) córkę i dwóch wnuczków. Plus cała rodzina na weselu
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-01, 13:11   #780
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Siedze i mam chwile wolnego, pije soczek z buraka i jablka i czytam
Lobo- serio wspolczuje przezyc, ale mi tez do glowy przyszla zmiana lekarza. Jak go mozliwe ze kazdy nowi ze krwawienia nie ma, ten Twoj tez tak mowil? A ty chlustasz krwia.

Oko tyle narazie- poslabym spac
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-15 14:15:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:52.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.