Mamusie grudniowe 2015 cz. 4 - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-08-02, 01:36   #901
zaneta_b
Rozeznanie
 
Avatar zaneta_b
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 508
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Dziewczyny śliczne brzuszki :-D

Rudaska niezły początek wesela :-D mam nadzieję że potem było tylko lepiej i wcześniejsze przeboje nie popsuły ci humoru...

Lobofylia trzymaj się tam, dużo odpoczywaj... Trzymam kciuki żeby było dobrze

Widzę temat wózków... Ja nie mam pojecia, na razie cały czas zapisuje jakie wam się podobają i zbieram się żeby zacząć je oglądać w sklepach. Kupimy raczej nowy bo też z myślą o kolejnym dziecku. Od rodziny to raczej nie mam od kogo dostać a może się rodzice trochę dołoża do nowego...

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

Widzę, że śpicie wszystkie... A ja nie mogę :-( kochana siostra przyjechała na mamy imieniny i nie idą spać tylko siedzą i pie...ą głupoty. I już mnie zdążyła wkur dobrymi radami a raczej wytykaniem co robię źle. Wrrr...
Jutro będę nieprzytomna, już to czuję.

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Aha, i jeszcze ratunku! Teraz wieczorem zauważyłam że zaczyna mi pępek wywalac... :-( powiedzcie mi, czy po porodzie wraca do normalności? Czy się zmienia w stosunku do tego co było przed ciąża?

Dobra, idę spać. Pewnie koło południa będę was nadrabiać
zaneta_b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 06:48   #902
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Morning. Z rana uda mi się chyba byc na bieżąco.

Co do pralko suszarki mieliśmy jedną i ratowala nas w sytuacji awaryjnej (pranie pościeli, gdy mała wymiotowala). Znajomi używają w zimie non stop - bo im pranie schnie kilka dni (duża wilgoć mają). Jest kilka trybów suszenia. Mysle, że w małych mieszkaniach to dobra opcja. Teraz mam zwykłą pralkę i tesknilam za opcją suszenia czasami.

---------- Dopisano o 06:48 ---------- Poprzedni post napisano o 06:46 ----------

Żaneta ja mam zawsze pępek wklesly i w poprzedniej ciąży i teraz.. ale mysle, że on wraca na miejsce
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 08:32   #903
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Hej

zaneta mi w poprzedniej wywalilo bardzo pepek. ( mialam taki guziczek )
I juz nie jest taki sam jak przed ciaza. Jest brzydki, nie lubie go, a wczesniej byl fajny. Wiec troche sie zmienia.


Snil mi sie dzis Wojtus i to ze mialaln tyle mleka a on nie chcial jesc.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 08:34   #904
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

halwaya mysle ze u osob grubszych nie wywala po prostu.
Ja tez mam normal

A tak w ogole to hej czesc i czolem
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 08:39   #905
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Hello. Już nie śpię. Byłam taka głodna, że musiałam iść po banana i sie rozbudziłam. Myślałam ze troche pośpię bo zasnęliśmy po 2 a tu kiszka.



Mi pępek juz dawno wywalilo, ale jak leze to jest na swoim miejscu.



Dziś w planach działka. Ma być pięknie wiec pewnie caly dzień posiedzimy.

Będzie grill

Musze resztę wiśni pozbierać, borówki i śliwki o ile nikt nie zakosił. A i ziemniaki wykopać
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 08:45   #906
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

miałam kiedy pralko-uszarkę, ale starego typu i nie polecam - ubrania były bardzo wymięte, żarło dużo prądu a sam cykl suszenia trwał dosyć długo (mój sprzęt był stary dosyć i głośny, więc mnie to denerwowało).
Nowsze modele podobno nie niszczą tak ubrań, a jeśli pranie od razu po zakończeniu suszenia jest wyciągnięte i poskładane nie robią się zagniecenia (ale zostawione w bębnie i tak będą jak psu z gardła wyciągnięte).
Bardzo chwalę sobie uszarkę nad wanną - nawet teraz, latem suszę w łazience np ręczniki (schną wolniej niż na dworze, a im wolniej schną, tym bardziej są mięciutkie)
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 09:16   #907
cienwiatru
Wtajemniczenie
 
Avatar cienwiatru
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: najwygodniejsza kanapa na świecie
Wiadomości: 2 958
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Cienwiatru ten tako jaką ma gondolę, ile cm?
Fionka, producent podaje wymiary 87x43 cm czyli spora i faktycznie, myślę, że zimowego malucha w kombinezonie i kocach spokojnie pomieści w necie można sporo poczytać o tych wózkach i dla mnie jedynym póki co minusem jest ich kolorystyka (wolę trochę weselsze kolory), chociaż oglądałam model z pomarańczowym stelażem i dużo lepiej prezentuje się na żywo, więc nadzieja jest, no i waga... ale większość wózków dobrych firm na pompowanych kołach i ze składanym stelażem niestety oscyluje wokół tych 13-15 kg ...

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Cytat:
Napisane przez zaneta_b Pokaż wiadomość
Dziewczyny śliczne brzuszki :-D

Rudaska niezły początek wesela :-D mam nadzieję że potem było tylko lepiej i wcześniejsze przeboje nie popsuły ci humoru...

Lobofylia trzymaj się tam, dużo odpoczywaj... Trzymam kciuki żeby było dobrze

Widzę temat wózków... Ja nie mam pojecia, na razie cały czas zapisuje jakie wam się podobają i zbieram się żeby zacząć je oglądać w sklepach. Kupimy raczej nowy bo też z myślą o kolejnym dziecku. Od rodziny to raczej nie mam od kogo dostać a może się rodzice trochę dołoża do nowego...

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

Widzę, że śpicie wszystkie... A ja nie mogę :-( kochana siostra przyjechała na mamy imieniny i nie idą spać tylko siedzą i pie...ą głupoty. I już mnie zdążyła wkur dobrymi radami a raczej wytykaniem co robię źle. Wrrr...
Jutro będę nieprzytomna, już to czuję.

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Aha, i jeszcze ratunku! Teraz wieczorem zauważyłam że zaczyna mi pępek wywalac... :-( powiedzcie mi, czy po porodzie wraca do normalności? Czy się zmienia w stosunku do tego co było przed ciąża?

Dobra, idę spać. Pewnie koło południa będę was nadrabiać
pępek wraca do normy, spokojnie mi też wywaliło już chyba ze dwa tygodnie temu i mam guzik z przodu, który widać, jak założę obcisła bluzkę ale nie martw się, u mnie przynajmniej tak było, że jak tylko brzuch wrócił do normalności, to i pępek wkląsł (bo ja mam z tych nie wystających).
__________________
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz... (Julian Tuwim)

Moje serca dwa:
J. 02.07.2011 r. (53 cm; 3000g)
I. 20.12.2015 r. (53 cm; 3250g)
cienwiatru jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 09:30   #908
wojniann
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: lublin
Wiadomości: 646
GG do wojniann
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Ja mam oddzielnie suszarkę i jestem zadowolona. Pralki suszarki nie dosuszaja tak czytałam. Czyli zasada jak coś jest do wszystkiego to do niczego. Ja mam suszarkę beko. Nie gniecie ubrań pod warunkiem że je wyjnuesz na ciepło. Jak czasem zapomnę albo nie ma nas i puscilam na opóźniony start to prasowanie wszystkiego czeka. Ale i tak jestem zadowolona. WiecZnie suszarka stała gdzieś rozłożona. A na dworze nie suszę ze względu na alergie

---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:21 ----------

Ale fakt dolicz koszt prądu.

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Ręczniki są super miękkie z suszarki. A co do zapachu uważam że nasila się i jak daje kapsułki do prania to już żadnego płynu nie leje bo zaczyna mi przeszkadzać. I to przed ciaza bo teraz to mogłoby nie dziwić.
Ja jak mieszkaliśmy w domku i w pokoju w którym zawsze suszylam pranie to mi pleśń na suficie się pojawiła bo buła duża wilgoć. W bloku wkurza mnie wiecznie suszarka stojąca a przy dziecku to niestety wciąż pranie stoi.
wojniann jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 09:37   #909
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
Nie wiem jak pralko-suszarki, ale same suszarki dużo prądu zużywają, kurczą niektóre ubrania i gniotą niestety a podobno lepsze są niż pralko-suszarki. Więc zastanowiłabym się czy to faktycznie dobry pomysł... I jeszcze jeden minus dla mnie bardzo duży, ubrania z suszarki w ogóle nie pachną płynem (miałam do czynienia z dwiema, w domu rodzinnym i mieszkaniu, na tej podstawie moje opinie).

Ładne brzuchy

My właśnie skręciliśmy wreszcie łóżko, już 3 tygodnie deski stały i mnie wkurzały, nie mogę się spania doczekać, bo spaliśmy przez miesiąc na materacu na podłodze i moje plecy bardzo cierpiały No ale parę godzin skręcania i jest! (nie licząc godzin szlifowania, olejowania, kolejnego szlifowania z naszej winy... to łóżko wiele przekleństw usłyszało, mam nadzieję, że syn wtedy zasłaniał uszy )
Mam nadzieję, że dzisiaj spało się Wam rewelacyjnie


No i witam wszystkich! Ja dopiero wstaje, Tz już w pracy, ja o 6 wstałam,na siku i udało mi się jeszcze zasnąć, głupie sny mialam, ale posypałam. W nocy bolała,mnie głowa, ze chyba 3 razy się zastanawiałam czy wypić proszka, ale jakoś cudem przeszło, wiec może potrzebowałam snu

U mnie dzisiaj nudna niedziela sie zapowiada, bo cała bede siedziała w domu sama, jutro też. Teraz sezon urlopowy i Tz non stop prawie w pracy

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 09:55   #910
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

U nas w szkole rodzenia są warsztaty z chustonoszenia mam plan się zapisać, ale nie wiem jak wyjdzie w praniu

Nosidełko to chyba tula jest najbardziej polecane.

Rudaska baw się dobrze mimo wszystko, chociaż to już po zabawie

Koritsia u nas też zawsze syreny włączają w godzinę W, a do Warszawy mamy ok. 400 km

Lobofylia ja wczoraj w nocy włączałam detektor, bo znowu mąż mi zafundował atrakcje nocne. Za szybko mu ostatnio odpuściłam i znowu się sponiewierał :/

W ogóle to dzisiaj przez męża mi się śniło, że w nocy urodziłam :/ i że młody był bardzo malutki, ale walczył o życie a ja biegiem kupowałam całą wyprawkę, bo nawet go nie chcieli w szpitalu trzymać tylko 3 dni i do domu kazali iść z dzieckiem. Po prostu jak mi mąż jeszcze raz zafunduje takie atrakcje jak miałam wczoraj to więcej nigdzie z nim nie pojadę

Co do wózka to ja planuję osobno wszystko kupować i wszystko nowe. Gondolę mam upatrzoną na allegro, zależy mi, żeby była długa, ok. 500 zł. Fotelik maxi cosi z adapterami do wózka też ok. 500 zł. A spacerówkę będę kupować później i pewnie ok. 300 zł będzie kosztować.

Halwaya pozdrów ode mnie morze

Katarzyna to ja zabieram kawałek ciasta łóżeczko super wygląda. Brzusio śliczny

Lobo a Ty tą nadżerkę od kiedy masz?

Czubasek super brzuszek w pierwszej ciąży też miałaś tylko piłeczkę?

Kalwinka współczuję sąsiadów. Moi nieraz na parterze robią taką imprezę, że u mnie na 4 wszystko słychać. A do tego jeszcze zioło palą to śmierdzi i czasem wychodzą przed klatkę robić awantury...

Karmazynova ja myślę dopiero o pralko-suszarce do domku, albo osobno o pralce i suszarce bębnowej. Ale co z tego wyjdzie to nie wiem. Wiem, że przy brzydkiej pogodzie nie będę miała gdzie postawić prania, żeby wyschło, więc to się wydaje rozwiązanie idealne... Ale jak tak czytam Wasze opinie to przestaje być tak idealnie

Mój wczorajszy zakup
koszulka na lato

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:07   #911
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Gryzelda fajna ta koszulka

Mam nadzieję, że dzisiaj lepiej się czujesz i Ty i dzidziuś. Może pogadaj z nim, ze to ze Ty jesteś w ciazy, nie oznacza ze tylko od Ciebie się wymaga, ale on też mógłby wymagać od siebie. Nie czuje się winny, ze w takim stanie tak Cię denerwuje?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:15   #912
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Sylwuska dzisiaj lepiej, chociaż jestem niewyspana, bo wróciliśmy o 3 w nocy do domu po tym jak mój mąż stwierdził, że będzie spał w samochodzie a u znajomych w domku byli też rodzice. Stwierdziłam, że nie będę sobie wstydu robić tym, że mój mąż się wygłupia ze spaniem w aucie, wsiadłam do samochodu i pojechałam do domu.

Co do denerwowania to mój mąż jest super hero... Wczoraj jak byliśmy na festynie to jakiś koleś szedł w masce takiej jak w "krzyku" mieli. I podszedł do mnie, żeby mnie przestraszyć. Ja mu powiedziałam, że ma spieprzać i jest yebnięty, że kobietę w ciąży straszy. I mój mąż chciał iść go bić, pijany a tamtych było czterech. To go złapałam i kazałam się uspokoić. A on do powrotu do domu mi gadał, że po co ja go powstrzymywałam, że mam go nie ruszać jak on chce kogoś bić i w ogóle. Jak mu powiedziałam, że nie bierze w ogóle pod uwagę tego, że może zamiast tego, że on komuś spuści manto to jego pobiją to uznał, że nie ma takiej opcji. No i nie potrafił zrozumieć, że jego zachowanie bardziej mnie zdenerwowało niż cała sytuacja. Poza tym 3 tygodnie temu jak się tak zrobił, że też była awantura to mi obiecał, że więcej tak pić nie będzie, bo on nie ma umiaru i on tak już nie chce, a wczoraj znowu to samo nie mam siły do niego.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

On jeszcze mnie obwinia, że go niepotrzebnie zatrzymywałam.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:22   #913
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Nie cierpie takich zachowan u faceta.
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:23   #914
Koritsi_a
Zadomowienie
 
Avatar Koritsi_a
 
Zarejestrowany: 2015-03
Wiadomości: 1 241
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Zaneta pępek po porodzie jak i cały brzuch przestaje być wypukły ale już nie jest taki jak był
Koritsi_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:23   #915
limonka_86
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 066
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Widziałam ze temat wózków powrócił mi się w dalszym ciągu camarelo carera podoba zwłaszcza jego waga w poniedziałek zobaczę go na żywo wiem ze spacerówka ma gorsze opinie ale praktycznie kaz dy wózek ma jakieś minusy a poza camarelo takiego lekkiego wózka nie znajdę zastanawiam się tylko nad foteliki em czy wziąć 3w1 czy kupić używany maxi cosi i tylko adapter do stelaża do wózka
limonka_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:24   #916
katarzynaxxx89
Raczkowanie
 
Avatar katarzynaxxx89
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 421
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez zaneta_b Pokaż wiadomość
Dziewczyny śliczne brzuszki :-D

Rudaska niezły początek wesela :-D mam nadzieję że potem było tylko lepiej i wcześniejsze przeboje nie popsuły ci humoru...

Lobofylia trzymaj się tam, dużo odpoczywaj... Trzymam kciuki żeby było dobrze

Widzę temat wózków... Ja nie mam pojecia, na razie cały czas zapisuje jakie wam się podobają i zbieram się żeby zacząć je oglądać w sklepach. Kupimy raczej nowy bo też z myślą o kolejnym dziecku. Od rodziny to raczej nie mam od kogo dostać a może się rodzice trochę dołoża do nowego...

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:26 ----------

Widzę, że śpicie wszystkie... A ja nie mogę :-( kochana siostra przyjechała na mamy imieniny i nie idą spać tylko siedzą i pie...ą głupoty. I już mnie zdążyła wkur dobrymi radami a raczej wytykaniem co robię źle. Wrrr...
Jutro będę nieprzytomna, już to czuję.

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Aha, i jeszcze ratunku! Teraz wieczorem zauważyłam że zaczyna mi pępek wywalac... :-( powiedzcie mi, czy po porodzie wraca do normalności? Czy się zmienia w stosunku do tego co było przed ciąża?

Dobra, idę spać. Pewnie koło południa będę was nadrabiać

mi pępek wywalało po porodzie wróciło do normy
katarzynaxxx89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:36   #917
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez cienwiatru Pokaż wiadomość

Melduję się po całym dniu nieobecności wózki obejrzane i typy mi się zmieniły mocno...przede wszystkim kupimy chyba samą gondolę, a potem na spokojnie dokupimy spacerówkę, w lżejszej wersji, bo te wózki 3w1 są ciężkie. I dzisiaj doszłam do wniosku, że albo ja zmalałam (a mam 165cm), albo robią coraz większe wózki. I większość tych, które mi się podobały w necie (z kubełkową gondolą) są ogromne, wielgaśne i na mnie zrobiło to niezbyt dobre wrażenie. Pogodziłam się już z tym, że będę tachać na trzecie piętro około 15 kg + dziecko, ale dam radę mój nowy faworyt na dzisiaj - Tako City Move Sportime, najlżejszy ze wszystkich, które wypróbowałam, super się prowadzi, łatwo składa i pięknie wyglada. Riko Nano też fajny, ale większy, wydaje się masywny, ciężki no i pan w sklepie powiedział, że dość często są w ramach gwarancji oddawane do naprawy...i mają jeden główny minus - system wypinania gondoli i składania stelaża (a to dla mnie przy wspinaczce po schodach ważna sprawa) jest toporny, ciężki i jak dla mnie Tako wygrywa tu bez dwóch zdań. Wiadomo, co osoba to opinia, ale mężowi też Tako wpadł w oko i pewnie na ten model się zdecydujemy.
Ale się rozpisałam...sorki...miał o być kilka zdań
Dla bobasa nic nie kupiłam, nawet nie oglądałam (oprócz misia, któremu bije serce), za to starszakowi kupiłam kilka zabawek, dwie pary spodni i bezrękawnik na jesień...
A można z Tako kupić samą gondolę? Bo oni mają zazwyczaj głęboko-spacerowe już w zestawach. A ja też bardzo biorę pod uwagę wózki Tako. Ale znowu w xlanderach podobają mi się spacerówki
Czy planujesz szukać Tako używanej gondoli samej?

Cytat:
Napisane przez acapella Pokaż wiadomość
My właśnie skręciliśmy wreszcie łóżko, już 3 tygodnie deski stały i mnie wkurzały, nie mogę się spania doczekać, bo spaliśmy przez miesiąc na materacu na podłodze i moje plecy bardzo cierpiały No ale parę godzin skręcania i jest! (nie licząc godzin szlifowania, olejowania, kolejnego szlifowania z naszej winy... to łóżko wiele przekleństw usłyszało, mam nadzieję, że syn wtedy zasłaniał uszy )
Pamiętam jak my składaliśmy łóżko do sypialni Tragedia, ile się kłóciliśmy... ciężkie jak ch.olera i w ogóle...
Na dodatek ja mam strasznie wybuchowy charakter, więc się wściekałam jak głupia...
My skręcaliśmy wszystkie w sumie meble w domu, oprócz tych na wymiar.

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52280916]
Mój wczorajszy zakup
koszulka na lato

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]Jaka ładna

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52281084]Sylwuska dzisiaj lepiej, chociaż jestem niewyspana, bo wróciliśmy o 3 w nocy do domu po tym jak mój mąż stwierdził, że będzie spał w samochodzie a u znajomych w domku byli też rodzice. Stwierdziłam, że nie będę sobie wstydu robić tym, że mój mąż się wygłupia ze spaniem w aucie, wsiadłam do samochodu i pojechałam do domu.

Co do denerwowania to mój mąż jest super hero... Wczoraj jak byliśmy na festynie to jakiś koleś szedł w masce takiej jak w "krzyku" mieli. I podszedł do mnie, żeby mnie przestraszyć. Ja mu powiedziałam, że ma spieprzać i jest yebnięty, że kobietę w ciąży straszy. I mój mąż chciał iść go bić, pijany a tamtych było czterech. To go złapałam i kazałam się uspokoić. A on do powrotu do domu mi gadał, że po co ja go powstrzymywałam, że mam go nie ruszać jak on chce kogoś bić i w ogóle. Jak mu powiedziałam, że nie bierze w ogóle pod uwagę tego, że może zamiast tego, że on komuś spuści manto to jego pobiją to uznał, że nie ma takiej opcji. No i nie potrafił zrozumieć, że jego zachowanie bardziej mnie zdenerwowało niż cała sytuacja. Poza tym 3 tygodnie temu jak się tak zrobił, że też była awantura to mi obiecał, że więcej tak pić nie będzie, bo on nie ma umiaru i on tak już nie chce, a wczoraj znowu to samo nie mam siły do niego.

On jeszcze mnie obwinia, że go niepotrzebnie zatrzymywałam.
[/QUOTE]Gryzelda współczuję... Ten Twój facet musi się zacząć bardziej odpowiedzialnie zachowywać, bo jak dziecko będzie miało patrzeć na takie akcje, to średnio :/
No, a na Ciebie i Wasze relacje też to dobrze nie wpływa...


Karmazynowa ja widziałam ubrania wyciągnięte z suszarki... (nie pralko-suszarki)- wyglądały jak z tyłka wyjęte... No i tak jak dziewczyny piszą, dochodzi zużycie prądu.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:38   #918
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52281084]Sylwuska dzisiaj lepiej, chociaż jestem niewyspana, bo wróciliśmy o 3 w nocy do domu po tym jak mój mąż stwierdził, że będzie spał w samochodzie a u znajomych w domku byli też rodzice. Stwierdziłam, że nie będę sobie wstydu robić tym, że mój mąż się wygłupia ze spaniem w aucie, wsiadłam do samochodu i pojechałam do domu.

Co do denerwowania to mój mąż jest super hero... Wczoraj jak byliśmy na festynie to jakiś koleś szedł w masce takiej jak w "krzyku" mieli. I podszedł do mnie, żeby mnie przestraszyć. Ja mu powiedziałam, że ma spieprzać i jest yebnięty, że kobietę w ciąży straszy. I mój mąż chciał iść go bić, pijany a tamtych było czterech. To go złapałam i kazałam się uspokoić. A on do powrotu do domu mi gadał, że po co ja go powstrzymywałam, że mam go nie ruszać jak on chce kogoś bić i w ogóle. Jak mu powiedziałam, że nie bierze w ogóle pod uwagę tego, że może zamiast tego, że on komuś spuści manto to jego pobiją to uznał, że nie ma takiej opcji. No i nie potrafił zrozumieć, że jego zachowanie bardziej mnie zdenerwowało niż cała sytuacja. Poza tym 3 tygodnie temu jak się tak zrobił, że też była awantura to mi obiecał, że więcej tak pić nie będzie, bo on nie ma umiaru i on tak już nie chce, a wczoraj znowu to samo nie mam siły do niego.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

On jeszcze mnie obwinia, że go niepotrzebnie zatrzymywałam.

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
Ehh współczuję Ci, po taki zachowaniu każda chyba by się wkurzyla. Najgorsze jest to, ze on na trzeźwo sam dostrzega to, ze jego zachowanie po alkoholu nie jest odpowiednie i nie chce tego robić, szkoda tylko ze przed piciem o tym nie pamięta

Całe szczescie, że go zatrzymała, bo ten wieczór mógł dla Was obojga skończyć się jeszcze gorzej. Swoją droga zachowanie tego faceta w masce, to żal, rozumiem że to miało być śmieszne, ale chyba oczy ma w du.Pie skoro nie widział, że jesteś w ciąży:/
Może uda Ci się dzisiaj jakoś w środku dnia zdarzemnac albo odpocząć.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:44   #919
dolinka881
Zadomowienie
 
Avatar dolinka881
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 922
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Dzień dobry!

Gryzelda, Ty to się masz z tym Twoim facetem! Ja jakąś się wrażliwa zrobiłam i już strzelam focha jak tż chce w ciągu tygodnia piwko wypić :p

Mój TŻ jest dobry.. ostatnio na polowkowych poszłam na badanie ciśnienia, a jak wróciłam to powiedział, że jest w szoku, bo z gabibetu wyszła kobieta z maluszkiem w nosidełku i znowu w zaawansowanej ciąży! Jakoś nie chciało mi sie wierzyć.. aż do wczoraj. W Lidlu TŻ znowu to samo "zobacz jaki maluszek, a ona znowu w ciąży! " ja patrzę a to dzieciątko jeszcze czerwone jest, widać, że kilkudniowe, a kobieta ma brzuch świeżo po porodzie...
Normalnie był w szoku, że kobiety po porodzie nie mają od razu płaskiego brzucha... Dobrze, że teraz się trochę uswiadamia, bo byłby rozczarowany jakby mnie zobaczył po wyjściu ze szpitala :p
dolinka881 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:52   #920
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Gryzelda ty to się masz ze swoim. Tak to jest męska duma po alkoholu...



A tak a propo tego brzucha to po jakim czasie mniej więcej wraca? Zakładając ze się normalnie przytylo, nie ma żadnych komplikacji itp
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 10:58   #921
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Właśnie zaraz wybieramy się nad morze. Rodzice tz mieszkają ok kilometra od plaży. No I pogoda sie robi.
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:08   #922
ogolnie
Zakorzenienie
 
Avatar ogolnie
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 9 099
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Temat wózków namówił mnie do odwiedzenia sklepu z wózkami i jedziemy w środę,bo znalazłam fajny sklep w Poznaniu,ma dostępne wszystkie modele które bym chciała obejrzeć.

Gryzelda
ogolnie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:10   #923
syylwuska
Zakorzenienie
 
Avatar syylwuska
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: gdzieś lecz nie wiadomo gdzie ;)
Wiadomości: 3 234
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Właśnie zaraz wybieramy się nad morze. Rodzice tz mieszkają ok kilometra od plaży. No I pogoda sie robi.
Ale Ci fajnie, pogoda w sam raz na niedzielę korzystaj ze słoneczka i odpoczywaj.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
syylwuska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:23   #924
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

gryzelda przytyłam duzo ale ja startowałam z waga 51 kg przy 170 cm wiec tego jakos widac nie było. No i miałam piłeczke, zaraz zdj wstawie kilka dni przed porodem

Fionka zzaraz sprawdze w klubie lutowych jak to u mnie wyglądało
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:37   #925
zaneta_b
Rozeznanie
 
Avatar zaneta_b
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 508
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Gryzelda ty to masz z tym swoim facetem... Współczuję. Ja na szczęście nie mam takich problemów, mój mąż się odzwyczaił od alkoholu jak wcześniej chorował. Teraz tylko od czasu do czasu piwo wypije. U mnie nawet jest tak ze ja na niego krzyczę bo kupi sobie piwo, albo od brata przywiezie i chowa do lodówki. I potem stoi i stoi i dalej stoi i przeszkadza. No i krzyczę że ma to w końcu wypić :-D a wódkę to tez tylko przy jakichś okazjach parę kieliszków.

Halwaya udanego plażowania :-D
zaneta_b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:38   #926
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Pierwsze zdj, 40 tyg
Drugie 3 tyg po porodzie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 40.jpg (59,5 KB, 24 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 2nhmjj9.jpg (14,2 KB, 27 załadowań)
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:44   #927
zaneta_b
Rozeznanie
 
Avatar zaneta_b
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Łódzkie
Wiadomości: 508
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Dolinka a z kolei twój facet świetny :-D uśmiałam się :-D

Wiem ze spanikowałam z tym pępkiem ale ja myślałam że to tak w ostatnim miesiacu wywala dopiero i się trochę przeraziło... Jakaś nadzieja jest że będzie wklesły potem

Coś tu cisza dzisiaj, weekend B-) idę robić sałatkę owocowa ;-)
zaneta_b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:44   #928
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez czubasek20 Pokaż wiadomość
Pierwsze zdj, 40 tyg
Drugie 3 tyg po porodzie
To bardzo ładny brzuszek miałaś po porodzie! Zresztą w ciąży też piękna piłeczka
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:44   #929
mujer
Zadomowienie
 
Avatar mujer
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 976
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
Gryzelda ty to się masz ze swoim. Tak to jest męska duma po alkoholu...



A tak a propo tego brzucha to po jakim czasie mniej więcej wraca? Zakładając ze się normalnie przytylo, nie ma żadnych komplikacji itp
Ponoć pół roku, żeby mięśnie się zlazły i skóra obkurczyła, ale to bardzo indywidualne, niektórym wystarcza ze 4 miesiące. Tobie zapewne tyle
mujer jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-08-02, 11:46   #930
cienwiatru
Wtajemniczenie
 
Avatar cienwiatru
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: najwygodniejsza kanapa na świecie
Wiadomości: 2 958
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

Ani_qa chcę nowy wózek i wiem że Tako ma zestawy 2w1 ale w hurtowni gdzie byliśmy były tylko gondole a spacerówki były oddzielnie więc liczę że jest szansa żeby kupić samą gondole.
__________________
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz... (Julian Tuwim)

Moje serca dwa:
J. 02.07.2011 r. (53 cm; 3000g)
I. 20.12.2015 r. (53 cm; 3250g)
cienwiatru jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-08-15 14:15:23


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.