Stypendium socjalne - WĄTEK ZBIORCZY

[Kucias]

Do podziału dochodu rodziny, liczą się członkowie rodziny, do 26 roku życia, jeżeli się uczą. Co w przypadku dorosłej osoby, poniżej 26, uczącej się zaocznie i pracującej na swoje utrzymanie, mieszkającej mimo wszystko w domu rodzinnym? Na razie znalazłam informacje typu tej, którą napisałam w pierwszym zdaniu i sprzeczne odpowiedzi z przypadkowych for.
Widzę dwie możliwe opcje: nie liczy się, bo zaocznie, lub nie liczy, jeśli uznana jest za samodzielna (stałe źródło w roku bazowym i obecnym + conajmej coś koło 800 miesięcznie). Jak to jest?

[pffe]

Napisane przez Kucias

Do podziału dochodu rodziny, liczą się członkowie rodziny, do 26 roku życia, jeżeli się uczą. Co w przypadku dorosłej osoby, poniżej 26, uczącej się zaocznie i pracującej na swoje utrzymanie, mieszkającej mimo wszystko w domu rodzinnym? Na razie znalazłam informacje typu tej, którą napisałam w pierwszym zdaniu i sprzeczne odpowiedzi z przypadkowych for.
Widzę dwie możliwe opcje: nie liczy się, bo zaocznie, lub nie liczy, jeśli uznana jest za samodzielna (stałe źródło w roku bazowym i obecnym + conajmej coś koło 800 miesięcznie). Jak to jest?

Jak ma umowę o pracę minimum 8 miesięcy(lub minimalna kwota podana przez uczelnię) to może być liczona jako samodzielna. Studia czy dzienne czy zaoczne nie mają znaczenia.
Zależy to też troszkę od uczelni, mogą mieć różne zasady ale osoba ucząca się to ucząca się i tyle i tylko chodzi tu o dochód.

[kayokosan]

czyli jeśli mój brat we wrześniu skończy 26 lat, nie pracuje ani nie uczy się, to oznacza, że nie biorę go do rozliczania dochodu? kolejne pytanie, alimenty przysługują właśnie do 26 r.ż., prawda? skoro on za niedługo będzie miał tyle lat, to już mam nie brać pod uwagę tych alimentów? hmmm, chyba nie, to raczej mam brać, bo dochód mamy za 2014/2015, prawda? dopiero w przyszłym roku miałabym go nie brać pod uwagę?
ech. nigdy nie brałam stypednium socjalnego, więc to dla mnie pierwszy raz. skompikowane to jest, jak nie wiem co, hehe

[Kucias]

Napisane przez kayokosan

czyli jeśli mój brat we wrześniu skończy 26 lat, nie pracuje ani nie uczy się, to oznacza, że nie biorę go do rozliczania dochodu? kolejne pytanie, alimenty przysługują właśnie do 26 r.ż., prawda? skoro on za niedługo będzie miał tyle lat, to już mam nie brać pod uwagę tych alimentów? hmmm, chyba nie, to raczej mam brać, bo dochód mamy za 2014/2015, prawda? dopiero w przyszłym roku miałabym go nie brać pod uwagę?
ech. nigdy nie brałam stypednium socjalnego, więc to dla mnie pierwszy raz. skompikowane to jest, jak nie wiem co, hehe

Alimenty nie mają ograniczenia wiekowego, ale nawet jeśli będzie je dostawać, a liczyć się, jako osoba, do dochodu juz nie będzie, no to oczywiście, że jego alimenty się nie Liczą ;p

[pffe]

Napisane przez kayokosan

czyli jeśli mój brat we wrześniu skończy 26 lat, nie pracuje ani nie uczy się, to oznacza, że nie biorę go do rozliczania dochodu? kolejne pytanie, alimenty przysługują właśnie do 26 r.ż., prawda? skoro on za niedługo będzie miał tyle lat, to już mam nie brać pod uwagę tych alimentów? hmmm, chyba nie, to raczej mam brać, bo dochód mamy za 2014/2015, prawda? dopiero w przyszłym roku miałabym go nie brać pod uwagę?
ech. nigdy nie brałam stypednium socjalnego, więc to dla mnie pierwszy raz. skompikowane to jest, jak nie wiem co, hehe

nie bierzesz dochodu brata pod uwagę a to oznacza, że nie bierzesz jego dochodów ŻADNYCH a alimenty takowym są.

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez Kucias

Alimenty nie mają ograniczenia wiekowego, ale nawet jeśli będzie je dostawać, a liczyć się, jako osoba, do dochodu juz nie będzie, no to oczywiście, że jego alimenty się nie Liczą ;p

Jeśli się dostaje z funduszu alimentacyjnego to przysługują do 26 roku życia(jeśli się uczysz dziennie). W innym przypadku przysługują bezterminowo pod warunkiem, że się uczysz i tu bez znaczenia jak, czy dziennie czy wieczorowo czy zaocznie.

[blaskskonca]

hej,
powiedzcie mi czy ja sie moge ubiegac o stypendium?

Sprawa wyglada tak. Do listopada 2014 roku dochod mielismy duzy. Niestety potem mama stracila prace i przez 3 msc pobierala zasilek, potem znalazla prace, ale duzo mniej platna, tak ze przy przeliczeniu wychodzi 450 zl/netto na osobe.
I tak sprawa wyglada do dzisiaj.
Czy to bedzie mi sie liczylo jako dochod utracony, w ogole nie beda patrzec na zarobki w 2014, tylko na obecna sytuacje, czy tez nie ma tak kolorowo?
troche sie w tym gubie.

[Kucias]

Napisane przez blaskskonca

hej,
powiedzcie mi czy ja sie moge ubiegac o stypendium?

Sprawa wyglada tak. Do listopada 2014 roku dochod mielismy duzy. Niestety potem mama stracila prace i przez 3 msc pobierala zasilek, potem znalazla prace, ale duzo mniej platna, tak ze przy przeliczeniu wychodzi 450 zl/netto na osobe.
I tak sprawa wyglada do dzisiaj.
Czy to bedzie mi sie liczylo jako dochod utracony, w ogole nie beda patrzec na zarobki w 2014, tylko na obecna sytuacje, czy tez nie ma tak kolorowo?
troche sie w tym gubie.

Będzie dochód utracony i uzyskany, tak, by wyszły realne zarobki

[pffe]

Napisane przez Kucias

Będzie dochód utracony i uzyskany, tak, by wyszły realne zarobki

zalezy od uczelni. na niektórych jak jest dochód uzyskany to ten utracony jest normalnie liczony jako dochód z zeszłego roku (tak jest u mnie).

[Kucias]

Napisane przez pffe

zalezy od uczelni. na niektórych jak jest dochód uzyskany to ten utracony jest normalnie liczony jako dochód z zeszłego roku (tak jest u mnie).

No to tak samo działa, czyli

[smerfna11]

Czy jeśli pobierałam stypendium na jednej uczelni i zamierzam zacząc drugi kierunek na innej, mogę otrzymywać stypendium na tym drugim ( z tego pierwszego prawdopodobnie rezygnuje)?

[blaskskonca]

Napisane przez pffe

zalezy od uczelni. na niektórych jak jest dochód uzyskany to ten utracony jest normalnie liczony jako dochód z zeszłego roku (tak jest u mnie).

Przynam, dalej nic nie rozumiem. ;p
Moze ktos po ludzku? Beda mi liczyc dochod z zeszlego roku (ten wysoki= nie dostanie stypendium) czy wezma pod uwage ten z tego roku?

W regulaminie mam cos takiego:
"W przypadku utraty dochodu przez członka rodziny w roku bazowym1
poprzedzającym okres
zasiłkowy lub po tym roku, ustalając jego dochód, nie uwzględnia się dochodu utraconego"
1:
oznacza rok kalendarzowy poprzedzający rok akademicki na który przyznaje się stypendium
socjalne (lub miejsce w domu studenckim).
i nie kumam tego. z tego by wynikalo, ze nie ma znaczenia ile teraz mamy kasy i liczy sie tylko tamten rok, czy nie?

[Kucias]

Napisane przez blaskskonca

Przynam, dalej nic nie rozumiem. ;p
Moze ktos po ludzku? Beda mi liczyc dochod z zeszlego roku (ten wysoki= nie dostanie stypendium) czy wezma pod uwage ten z tego roku?

W regulaminie mam cos takiego:
"W przypadku utraty dochodu przez członka rodziny w roku bazowym1
poprzedzającym okres
zasiłkowy lub po tym roku, ustalając jego dochód, nie uwzględnia się dochodu utraconego"
1:
oznacza rok kalendarzowy poprzedzający rok akademicki na który przyznaje się stypendium
socjalne (lub miejsce w domu studenckim).
i nie kumam tego. z tego by wynikalo, ze nie ma znaczenia ile teraz mamy kasy i liczy sie tylko tamten rok, czy nie?

Tak, poprzedni jest bazowy ale od tego bazowego odejmuje się utracony i dodaje uzyskany (i uzyskany w tym roku właśnie, o ile będzie trwał do składania wniosków, liczy się)

[blaskskonca]

No dobra, ale do listopada praca byla normalna, wiec jakby utracony odjac za tamten rok, to bedzie raptem miesiac, czyli wlasciwie bez znaczenia. Dochod i tak bedzie wysoki.
Czyli nie ma sensu skladac?
Czy tez ja jestem ulomna i nic dalej nie rozumiem.

[pffe]

Napisane przez blaskskonca

No dobra, ale do listopada praca byla normalna, wiec jakby utracony odjac za tamten rok, to bedzie raptem miesiac, czyli wlasciwie bez znaczenia. Dochod i tak bedzie wysoki.
Czyli nie ma sensu skladac?
Czy tez ja jestem ulomna i nic dalej nie rozumiem.

bierzesz dochód za cały zeszły rok, odejmujesz utracony a dodajesz uzyskany.
Przekraczasz próg? jak tak to i tak od razu odrzucą wniosek, jak ci brakuje nawet 5 zł to składaj.

[Kucias]

Napisane przez blaskskonca

No dobra, ale do listopada praca byla normalna, wiec jakby utracony odjac za tamten rok, to bedzie raptem miesiac, czyli wlasciwie bez znaczenia. Dochod i tak bedzie wysoki.
Czyli nie ma sensu skladac?
Czy tez ja jestem ulomna i nic dalej nie rozumiem.

Dochód utracony to ta praca do listopada i zasiłek (skoro już też skończył się na rzecz nowej pracy) też. Czyli nie miesiąc, a cały zarobek z tamtego roku, skoro go już nie ma. Na pewno sporo to zmieni w dochodzie.

[Sacharose]

Witam drogie wizazanki

Powoli ogarniam dokumenty na stypendium socjalne ( chcoiaz to troche zagmatwane dla mnie )i chcialabym sie was dopytac, bo to moje pierwsze spotkanie z uczelnia
Jezeli moi rodzice oboje pobieraja zasilek z mops i nie pracuja to wychodzi na to,ze mam dochod zerowy ? Na stronie uczelni,jest napisane,ze swiadczenia z mopsu sie nie licza jako dochod. Moze jakas wizazanka miala z tym stycznosc?

[pffe]

Napisane przez Sacharose

Witam drogie wizazanki

Powoli ogarniam dokumenty na stypendium socjalne ( chcoiaz to troche zagmatwane dla mnie )i chcialabym sie was dopytac, bo to moje pierwsze spotkanie z uczelnia
Jezeli moi rodzice oboje pobieraja zasilek z mops i nie pracuja to wychodzi na to,ze mam dochod zerowy ? Na stronie uczelni,jest napisane,ze swiadczenia z mopsu sie nie licza jako dochod. Moze jakas wizazanka miala z tym stycznosc?

No masz dochód zerowy ale jak jest na Twojej uczelni tak jak na mojej, to będą musieli spisać oświadczenie z czego żyją, z czego utrzymują Ciebie i ewentualne rodzeństwo.

[Sacharose]

Czy takie oswiadczenie powinno byc gdzies na stronie uczelni? Jestem jedynaczka. Czy moge od razu takie oswiadczenie dolaczyc do dokumentow? Uczelnia nie jest w moim rodzinnym miescie i musze dojezdzac kawalek co wiaze sie z kosztami...A jak mam jechac,tylko po to,zeby mi powiedzieli,ze jeszcze jakis swistek mam dowiezc to wolalabym miesc cos takiego od razu.

[pffe]

Napisane przez Sacharose

Czy takie oswiadczenie powinno byc gdzies na stronie uczelni? Jestem jedynaczka. Czy moge od razu takie oswiadczenie dolaczyc do dokumentow? Uczelnia nie jest w moim rodzinnym miescie i musze dojezdzac kawalek co wiaze sie z kosztami...A jak mam jechac,tylko po to,zeby mi powiedzieli,ze jeszcze jakis swistek mam dowiezc to wolalabym miesc cos takiego od razu.

zadzwoń do nich a możesz i na zapas napisać i Twoi rodzice mogą napisać. Weź zajrzyj do spisu dokumentów potrzebnych do wniosku o stypendium.

[mansikkaa]

Napisane przez Sacharose

Witam drogie wizazanki

Powoli ogarniam dokumenty na stypendium socjalne ( chcoiaz to troche zagmatwane dla mnie )i chcialabym sie was dopytac, bo to moje pierwsze spotkanie z uczelnia
Jezeli moi rodzice oboje pobieraja zasilek z mops i nie pracuja to wychodzi na to,ze mam dochod zerowy ? Na stronie uczelni,jest napisane,ze swiadczenia z mopsu sie nie licza jako dochod. Moze jakas wizazanka miala z tym stycznosc?

Ja do dokumentów na stypendium dołączam zaświadczenie z mopsu ile nama pobrała zasiłków itp.
Najlepiej jest zadzwonić

[farma123]

Mam pytanie. 2 lata studiowałam pewien kierunek,ale go rzuciłam. Przez rok pobierałam tam stypendium socjalne (na 1 roku). Teraz zacznę nowy kierunek na tej samej uczelni. I czy w takiej sytuacji są jakieś przeciwwskazania do tego,żebym brała stypendium socjalne?

[pffe]

Napisane przez farma123

Mam pytanie. 2 lata studiowałam pewien kierunek,ale go rzuciłam. Przez rok pobierałam tam stypendium socjalne (na 1 roku). Teraz zacznę nowy kierunek na tej samej uczelni. I czy w takiej sytuacji są jakieś przeciwwskazania do tego,żebym brała stypendium socjalne?

nie

[marta00260]

Hej
Może ktoś mi pomoże i wie jak to jest. Mam okazję pójść do pracy na umowę zlecenie na pełny etat. Według tego co się dowiedziałam wychodziłoby to 1500 na rękę. Jednak chciałabym złożyć wniosek o stypendium socjalne. Wiem, że w tym roku dochód by się nie liczył, a dopiero w następnym.
Więc moje pytanie brzmi czy mogłabym przyjąć tą ofertę, tak abym jednak i za rok dostała stypendium socjalne gdyż głównie ze styp. utrzymuje się przez cały rok akademicki, a to byłaby praca na jakiś miesiąc? Czy nie mogę przyjąć tego ponieważ jest to praca na pełny etat? Nie orientuje się jak to jest, bo w tamtym roku nie pracowałam, a w tym chciałabym chociaż troszkę zarobić. Czy może lepiej poszukać czegoś na umowę zlecenie, ale dorywczo bądź by była to praca sezonowa?

[Kucias]

Napisane przez marta00260

Hej
Może ktoś mi pomoże i wie jak to jest. Mam okazję pójść do pracy na umowę zlecenie na pełny etat. Według tego co się dowiedziałam wychodziłoby to 1500 na rękę. Jednak chciałabym złożyć wniosek o stypendium socjalne. Wiem, że w tym roku dochód by się nie liczył, a dopiero w następnym.
Więc moje pytanie brzmi czy mogłabym przyjąć tą ofertę, tak abym jednak i za rok dostała stypendium socjalne gdyż głównie ze styp. utrzymuje się przez cały rok akademicki, a to byłaby praca na jakiś miesiąc? Czy nie mogę przyjąć tego ponieważ jest to praca na pełny etat? Nie orientuje się jak to jest, bo w tamtym roku nie pracowałam, a w tym chciałabym chociaż troszkę zarobić. Czy może lepiej poszukać czegoś na umowę zlecenie, ale dorywczo bądź by była to praca sezonowa?

A jak długo pracowalabys tam? Do którego miesiąca?

[kuka1]

odnośnie tego co powyżej: jeżeli w ciągu wakacji podejmę pracę (um. zlecenie) to powinni to uznac jako dochód utracony? Moim zdaniem nie powinno się to wliczać do dochodu skoro w wakacje nie pobiera się stypendium, a z czegoś żyć trzeba... ostatnio nie chcieli na mojej uczelni tak uznać miesięcznej pracy, bo aby był to dochód utracony to trzebaby pracować przez dłuższy okres. Jak jest z tym u Was? Smutno iść do pracy w wakacje, a w konsekwencji otrzymywać niższe stypendium.

[Kucias]

Napisane przez kuka1

odnośnie tego co powyżej: jeżeli w ciągu wakacji podejmę pracę (um. zlecenie) to powinni to uznac jako dochód utracony? Moim zdaniem nie powinno się to wliczać do dochodu skoro w wakacje nie pobiera się stypendium, a z czegoś żyć trzeba... ostatnio nie chcieli na mojej uczelni tak uznać miesięcznej pracy, bo aby był to dochód utracony to trzebaby pracować przez dłuższy okres. Jak jest z tym u Was? Smutno iść do pracy w wakacje, a w konsekwencji otrzymywać niższe stypendium.

Zalezy w które wakacje. Jeśli mówisz o wakacjach w roku bazowym to jest to dochód utracony, jeśli o wakacjach tych teraz, w tym roku, to jeśli nie będziesz pracować juz tam w czasie składania wniosku, to w ogóle tego nie uwzględniasz

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Co to za uczelnia? Podejrzalabym coś

[kuka1]

Napisane przez Kucias

Zalezy w które wakacje. Jeśli mówisz o wakacjach w roku bazowym to jest to dochód utracony, jeśli o wakacjach tych teraz, w tym roku, to jeśli nie będziesz pracować juz tam w czasie składania wniosku, to w ogóle tego nie uwzględniasz

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Co to za uczelnia? Podejrzalabym coś

W roku bazowym. Właśnie w tym roku nie chcieli koleżance uznać tego za dochód utracony, bo że niby tylko przez miesiąc pracowała.. Ja pracowałam w wakacje 2014, spróbuję złożyć podanie. Politechnika Warszawska. Niestety, wg pań wszystko napisane jest w regulaminie w internecie, ale nie wszystko jest wg mnie jasne, a dowiedzieć się czegoś w jakiejś nietypowej sytuacji graniczy z cudem.

[Kucias]

Napisane przez kuka1

W roku bazowym. Właśnie w tym roku nie chcieli koleżance uznać tego za dochód utracony, bo że niby tylko przez miesiąc pracowała.. Ja pracowałam w wakacje 2014, spróbuję złożyć podanie. Politechnika Warszawska. Niestety, wg pań wszystko napisane jest w regulaminie w internecie, ale nie wszystko jest wg mnie jasne, a dowiedzieć się czegoś w jakiejś nietypowej sytuacji graniczy z cudem.

Nie widziałam nigdy by długość umowy miała wpływ na to czy dochód jest utracony czy nie. Umowa o dzieło=nie może być utracony, umowa zlecenie =może być.

[marta00260]

Napisane przez Kucias

A jak długo pracowalabys tam? Do którego miesiąca?

To było na przełomie sierpnia września. Jakieś 4 tygodnie, bo to byłby na pełny etap.
No jakbym znalazła jakąś sezonową to krócej pewnie.

[Kucias]

Napisane przez marta00260

To było na przełomie sierpnia września. Jakieś 4 tygodnie, bo to byłby na pełny etap.
No jakbym znalazła jakąś sezonową to krócej pewnie.

Wiec tak jak mówisz, w tym roku się nie liczy, bo tylko do września, a za rok z jednej strony liczyć się będzie, z drugiej - będzie utracony, wiec na końcu i tak go odejmujesz.