Słońce grzeje, tłuszczyk topimy, o piękne ciała dalej walczymy! Cz. 30

[StupidAlice]

Dzień dobry ☺ Jemy śniadanie I wybywamy biegać, bo jeszcze jest czym oddychać . Opalilam się ładnie wczoraj

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Hej witam w nowej części i samych pozytywów Wam życzę

[anulciak85]

Napisane przez heroine86

Dziękuję

A Tobie życzę wytrwałości w dążeniu do celu i oduzależnienia się od wagi

Za pływanie

Dziekuje

Scarlett jutro rano wyjeżdżamy. Dziś pakowanie i jeszcze jakieś zakupy.

Przyznam że przeraża mnie ten wyjazd...

Od kilku dni nie ćwiczę a w Wiśle też pewnie nie będę No oprócz łażenia

[anns_]

Anka, masz urlop, wypoczywaj, a nie myśl o ćwiczeniach jesli bardzo chcesz to wez ze soba tableta/laptopa i nagraj sobie np. Chodakowska i wstawaj godzinę przed młodym i ćwicz a jak nie to duzo spaceruj, staraj sie wybierać zdrowsze wersje jedzenia (ale tez bez przesady) i bedzie dobrze nie codziennie ma sie urlop!!

Dzien dobry

[anulciak85]

Napisane przez anns_

Anka, masz urlop, wypoczywaj, a nie myśl o ćwiczeniach jesli bardzo chcesz to wez ze soba tableta/laptopa i nagraj sobie np. Chodakowska i wstawaj godzinę przed młodym i ćwicz a jak nie to duzo spaceruj, staraj sie wybierać zdrowsze wersje jedzenia (ale tez bez przesady) i bedzie dobrze nie codziennie ma sie urlop!!

Dzien dobry

Tzn. Mam w planach sporo wędrówek. I dietę też chce trzymac

[Niedorosla_Antonina]

Napisane przez StupidAlice

Dzień dobry ☺ Jemy śniadanie I wybywamy biegać, bo jeszcze jest czym oddychać . Opalilam się ładnie wczoraj

Wstały ranne ptaszki

Hej
Gardlo mnie boli

[Lamelkaa]

Dzień dobry

Byliśmy jednak wczoraj nad jeziorem, ale tylko godzinkę, bo nic się nie działo ciekawego Tż piwko wypił, bo mecz akurat był, zjadł pitę a ja mu surówkę wyjadałam Potem wracając wstąpiliśmy na wiejską potupajkę Spotkaliśmy jego rodzinkę no i poszłam spać o 2 Wstałam o 6.47 i jak opętana latałam, ale o 7.00 byłam już w pracy Zęby myłam i makijaż robiłam już tutaj Teraz wyglądam tak



Wczorajszy cały dzień na duży + A bałam się weekendów z Tż i jego znajomymi Oprócz tej surówki z pity i dojedzenia po Tż niewielkiej końcówki (traktuje to jako kolację, bo nie jadłam) nie wpadło mi nic śmieciowego, zero % mimo, że mnie namawiali to ja wolałam robić sobie i Tż za kierowce niż siedzieć w domu i popijać do towarzystwa Chyba znowu zrobię odwyk alkoholowy z jednym wyjątkiem Nayebczę się jak Tż zda prawko Mogę nawet do nieprzytomności

Oprócz tego duży + dla Tż Wczoraj jeszcze zanim się położyłam to podszedł do mnie i pokazywał mi miejsca, w których widać, że coś już schudłam Wziął sobie w końcu do serca to, że się odchudzam i zrozumiał co to dzień paszteta i podły humor w jego trakcie


Dobra idę nadrabiać

[agulaaaa]

hej
jejku dziewczynym jak Wam zazdroszczę tego urlopu, wypoczynku moja siostra wczoraj w nocy wyjechała i dzisiaj już nad morzem będzie się byczyć


Lamcia za brak śmieciowego żarcia i % , przypomniałaś mi siebie kiedyś...

wczoraj z Tżtem odwiedziiliśmy jego siostrę i malutkiego jejciu jaki słodziak takie rączki, nóżki maleńki , fajowy jest

[Niedorosla_Antonina]

Napisane przez Lamelkaa

Dzień dobry

Byliśmy jednak wczoraj nad jeziorem, ale tylko godzinkę, bo nic się nie działo ciekawego Tż piwko wypił, bo mecz akurat był, zjadł pitę a ja mu surówkę wyjadałam Potem wracając wstąpiliśmy na wiejską potupajkę Spotkaliśmy jego rodzinkę no i poszłam spać o 2 Wstałam o 6.47 i jak opętana latałam, ale o 7.00 byłam już w pracy Zęby myłam i makijaż robiłam już tutaj Teraz wyglądam tak



Wczorajszy cały dzień na duży + A bałam się weekendów z Tż i jego znajomymi Oprócz tej surówki z pity i dojedzenia po Tż niewielkiej końcówki (traktuje to jako kolację, bo nie jadłam) nie wpadło mi nic śmieciowego, zero % mimo, że mnie namawiali to ja wolałam robić sobie i Tż za kierowce niż siedzieć w domu i popijać do towarzystwa Chyba znowu zrobię odwyk alkoholowy z jednym wyjątkiem Nayebczę się jak Tż zda prawko Mogę nawet do nieprzytomności

Oprócz tego duży + dla Tż Wczoraj jeszcze zanim się położyłam to podszedł do mnie i pokazywał mi miejsca, w których widać, że coś już schudłam Wziął sobie w końcu do serca to, że się odchudzam i zrozumiał co to dzień paszteta i podły humor w jego trakcie


Dobra idę nadrabiać

Ty zawsze piękna jesteś ale fajna emotka
Bije od Ciebie mega optymizm, motywacja, energia! oby tak dalej, jestem pewna, że osiągniesz swój sukces Za brak % i brak śmieciowego żarcia

Aga ja też zazdroszczę dziewczynom ja nawet na basenie, ani nad jeziorem nie byłam po pierwsze kupię strój i muszę choć na weekend pojechać gdzieś.
Muszę do końca września pracować, żeby kasa wpadła, jeśli jest okazja to nie chcę jej nie wykorzystac do końca
Maleństwo pewnie kochane


moje śniadanie z dziś: 643 kcal 27 B/55T/10W

[Lamelkaa]

Napisane przez anns_

Lamce, Scarlet, Milvuni 6-teczki z przodu

Tobie również 6 z przodu i utrzymania jej No i dużo km nabitych na licznik No i czasu na przygotowywanie posiłków

Napisane przez heroine86

No raczej, bo mogę nie docenić naszego spamu

A weź nie strasz
Teraz dwie się urlopują, ja będę miała więcej pracy to łaskawie damy Ci urodzić w tym wątku Po znajomości

Napisane przez anulciak85

Dzień dobry. Cudowny dzień. Byłam z przyjaciółką jej mężem i dziecmi nad jeziorem. Było cudownie. Później był grill ale jadłam tylko szaszłyki z warzyw i piersi. Alkoholu zero. Za to dużo pływania i godzina rowerka wodnego

W tym wątku życzę Wam wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń. Dotarcia do celu i pokonywania własnych słabości!!!

Hero a Tobie szczęśliwego rozwiązania!!!

Anka Tobie też spadków i jeszcze więcej komplementów
Za rowerek

Napisane przez anns_

Lamka, na pewno się uda!!

Nie ma opcji, bo jak zaczyna lecieć i coś już widać chociażby nawet nie dużo to jest jeszcze większa motywacja Nie chce znowu zawalić

Napisane przez Niedorosla_Antonina

więc tu tkwi problem. Ciekawe co w nich jest szkodzącego, bo ja przyznam też czasem mam problemy po nich ale ja to chyba ogólnie po węglach wszystkich dziś zjadłam troche lodów, trochę czekolady podjadłam i mi wywaliło do przodu okropnie i boli.




spałam ok 3,5 h. Padnięta byłam. Zawsze na drugi dzień po piciu alko mam mega ochotę na słodkie. Dlatego dziś znowu dzień jest kiepski. Jutro już będę od rana liczyła makro, bo 2 dni sobie popuściłam i czuję się źle z tym No i w nocy na gastro zjadłam 2 kromki pszennego ale to nic, 14 dni wytrzymałam bez.
Od teraz znowu będę odliczała Jeśli będę widziała znowu poprawę to pozwolę sobie na jakąś bułeczkę poczatkiem września taki mam cel.

Może ta fruktoza? Czytałam trochę i są dwa rodzaję nietolerancji fruktozy: wrodzona oraz trzewna. Ja wrodzonej na pewno nie mam

"W przypadku postaci trzewnej nietolerancji fruktozy objawy ze strony układu pokarmowego pojawiają się w niedługim czasie po spożyciu produktów zawierających cukier owocowy:
nudności i wymioty
bóle brzucha
biegunki
wzdęcia
oddawanie nadmiernej ilości gazów
brak łaknienia
niedobór wagi i wzrostu"

Tu by się coś zgadzało, bo krótko po zjedzeniu jakiegokolwiek owoca (nie jem już nawet tych bardziej wzdymających typu jabłka, gruszki, wiśnie, czereśnie) mam wzdęcia i gazy mi się gromadzą Codziennie teraz jem od rana owoce i w południe/popołudniu się zaczyna a od rana mam spokój Jak jestem u Tż na weekend to owoców już nie jem praktycznie w ogóle i nic mi nie jest, pomimo że jem chleb więc to nie wina glutenu


To tylko 2 kromki, mała odskocznia od diety, która Ci jej nie zawali

[Lamelkaa]

Napisane przez anns_

Nie wiedziałam co chcę na imieniny od siostry i w końcu wymyśliłam. Różowiutka mata do ćwiczeń
Kurcze tak parno na dworze.. 27 stopni. Nie chce mi się biegać w taką pogodę

Słitaśnie

Napisane przez StupidAlice

Witam się w 30 części (!)



Melduje 23 km roweru

Piękne wejście

dla Tż też
Trzeba mu poklaskać żeby nas lubił

Napisane przez StupidAlice

Powodzenia dziewczynki w osiągnięciu celu, żeby motywacja z 29 części was nie opuszczała

Tobie również żeby kolejny rok U był taki jak ten pierwszy albo i lepszy jeśli będziesz chciała
Jak tylko zobaczysz, że nas opuszcza to masz pozwolenie na użycie pałki

Napisane przez heroine86

Zakładałam w styczniu 3 dni później dowiedziałam się, że jestem w ciąży

Jak słodko
Zaczynałaś ciążę wątkiem i kończysz ją wątkiem To znak, że Polcia już przepadła i będzie spamiarą jak mamusia

Napisane przez ScarlettO

Załącznik 6032095pozdrowienia znad Bałtyku

Ej no I mnie nie wzięłaś

[agulaaaa]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Ty zawsze piękna jesteś ale fajna emotka
Bije od Ciebie mega optymizm, motywacja, energia! oby tak dalej, jestem pewna, że osiągniesz swój sukces Za brak % i brak śmieciowego żarcia

Aga ja też zazdroszczę dziewczynom ja nawet na basenie, ani nad jeziorem nie byłam po pierwsze kupię strój i muszę choć na weekend pojechać gdzieś.
Muszę do końca września pracować, żeby kasa wpadła, jeśli jest okazja to nie chcę jej nie wykorzystac do końca
Maleństwo pewnie kochane


moje śniadanie z dziś: 643 kcal 27 B/55T/10W

w wielu z nas jest nowa siła i wierzę, że powoli damy radę, będą zdarzały się złe dni, ale dobry kurs wybrałyśmy, no i to jest nasz styl życia, ja już niw wyobrażam sobie innego jedzenia, braku aktywności, tak mi to weszło w krew, a upadki są ludzkie, ważne że się podnosimy.
Kupuj koniecznie ja mam już dość przedawnione stroje, na wyjazd rozejrzę się za nowym, a teraz to w niedzielę czasem wyskoczymy na parę godzin nad wodę, ale do jeziora mamy najbliższego ponad 40 km, basen bliżej, ale dzisiaj to tłumy będą, ale fajnie tak wyjechać gdzieś na parę dni i nie myśleć, o tak zwyczajnie

omlecik był ? u mnie na śniadanie królują z masłem orzechowym, bananem, maliny, jak sobie zerwę i pychotka

[anns_]

Napisane przez agulaaaa

hej
jejku dziewczynym jak Wam zazdroszczę tego urlopu, wypoczynku moja siostra wczoraj w nocy wyjechała i dzisiaj już nad morzem będzie się byczyć


Lamcia za brak śmieciowego żarcia i % , przypomniałaś mi siebie kiedyś...

wczoraj z Tżtem odwiedziiliśmy jego siostrę i malutkiego jejciu jaki słodziak takie rączki, nóżki maleńki , fajowy jest

ja tez uwielbiam maluszki takie. Wracam ze stażu do domu to objezdzam okoliczne dzieciaczki-mojego kuzyna córeczkę (2miechy) i mojej przyjaciolki córeczkę (2,5 miecha)

Anka, i dobre podejście ale nie załamuj sie jak czasem Ci wpadnie cos niezdrowego, bedziecie duzo wędrować to bedziesz musiała miec sile

Lamka, za motywacje

Ja juz po kościele. W planach był bieg, ale temperatura w cieniu wynosi..29 stopni

[agulaaaa]

Napisane przez anns_

ja tez uwielbiam maluszki takie. Wracam ze stażu do domu to objezdzam okoliczne dzieciaczki-mojego kuzyna córeczkę (2miechy) i mojej przyjaciolki córeczkę (2,5 miecha)

Anka, i dobre podejście ale nie załamuj sie jak czasem Ci wpadnie cos niezdrowego, bedziecie duzo wędrować to bedziesz musiała miec sile

Lamka, za motywacje

Ja juz po kościele. W planach był bieg, ale temperatura w cieniu wynosi..29 stopni

ja odpuszczam póki co też bieganie, słabo mi się robi, więc nie będę ryzykować...
no wspominałaś, że i u Ciebie teraz trochę maluszków u mnie gdzieś w rodzinie dalszej to się urodziło, ale nie ma się takiego kontaktu no i teraz mam w koncu taką możliwość, że większa styczność będzie, ale nie do opisania jest taki malutki człowieczek, wczoraj tak patrzyłam sobie na niego i aż się wzruszyłam

[Veiovis]

Hej Dziewczyny
Nie wiem czy znajdzie się więcej takich mądrych jak ja, które dołączają w 30 częsci wątku, ale mam nadzieję że wybór będzie dobry Szukam stabilnej grupy, a nie dziewczyn które odpuszczają po jednym miesiącu.

Coś o sobie?
Aktualnie ważę 78,8 kg Moim celem jest powrót do 65 kg (w przyszłości do 60 kg), czyli do wagi sprzed ciąży Mam za sobą już skuteczne zrzucanie kg, więc plan mam ten sam co wtedy. Rozsądna dieta, codzienne podliczanie kcal (u mnie przynosiło to bardzo dobry skutek ) i duuużo ćwiczeń.
Wiem, że znacie się już bardzo dobrze, ale mam nadzieję ze znajdzie się jeszcze jedno miejsce

[Lamelkaa]

Napisane przez nonessential

Tż przyszedł owinięty białym dużym ręcznikiem w kroku i przez ramie (jak rzymianie) spojrzał na mnie surowym wzrokiem i powiedział 'mów mi zeusie'

Padłam

Napisane przez anns_

Za gorąco na bieganie, więc zrobiłam shreda po raz drugi dziś

Napisane przez ScarlettO

a ja nie mam pewności takiej no ale postaram się do końca września mieć 69,9 a to już może być jednak 31 część

Teraz sobie uświadomiłam, że chyba sama nie wiedziałam co piszę Musiałabym ponad 3 kg zrzucić w tym wątku Ja się chyba ograniczę z pisaniem, żeby przeciągnąć wątek do września

Napisane przez tulipan1994

Ja też wrócę cięższa ale trudno mam 358 innych dni w roku kiedy mogę się pilnować

To jest bardzo zdrowe podejście do odchudzania

[Lamelkaa]

Napisane przez anulciak85

Tzn. Mam w planach sporo wędrówek. I dietę też chce trzymac

Anka wszystko z głową a i z urlopu można wrócić ze spadkiem w kg
Odpoczywaj i ciesz się urlopem oraz czasem z Młodym

Napisane przez StupidAlice

Dzień dobry ☺ Jemy śniadanie I wybywamy biegać, bo jeszcze jest czym oddychać . Opalilam się ładnie wczoraj

U mnie dziś bez słońca, 24 C i jest czym oddychać

Napisane przez agulaaaa

Lamcia za brak śmieciowego żarcia i % , przypomniałaś mi siebie kiedyś...

wczoraj z Tżtem odwiedziiliśmy jego siostrę i malutkiego jejciu jaki słodziak takie rączki, nóżki maleńki , fajowy jest

A może przypominam Ci Ciebie od teraz?

Małe dzieciaczki są słodkie Jak ma na imię?

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Ty zawsze piękna jesteś ale fajna emotka
Bije od Ciebie mega optymizm, motywacja, energia! oby tak dalej, jestem pewna, że osiągniesz swój sukces Za brak % i brak śmieciowego żarcia




moje śniadanie z dziś: 643 kcal 27 B/55T/10W

Czuję się właśnie taka jakaś naładowana

Napisane przez agulaaaa

w wielu z nas jest nowa siła i wierzę, że powoli damy radę, będą zdarzały się złe dni, ale dobry kurs wybrałyśmy, no i to jest nasz styl życia, ja już niw wyobrażam sobie innego jedzenia, braku aktywności, tak mi to weszło w krew, a upadki są ludzkie, ważne że się podnosimy.

Dokładnie jesteśmy tylko ludźmi a najgorsza dieta to ta rygorystyczna, odmawiająca sobie wszystkiego co złe Można jeść, ale mottem Alice - wszystko z umiarem

Napisane przez anns_

Lamka, za motywacje

Napisane przez Veiovis

Hej Dziewczyny
Nie wiem czy znajdzie się więcej takich mądrych jak ja, które dołączają w 30 częsci wątku, ale mam nadzieję że wybór będzie dobry Szukam stabilnej grupy, a nie dziewczyn które odpuszczają po jednym miesiącu.

Coś o sobie?
Aktualnie ważę 78,8 kg Moim celem jest powrót do 65 kg (w przyszłości do 60 kg), czyli do wagi sprzed ciąży Mam za sobą już skuteczne zrzucanie kg, więc plan mam ten sam co wtedy. Rozsądna dieta, codzienne podliczanie kcal (u mnie przynosiło to bardzo dobry skutek ) i duuużo ćwiczeń.
Wiem, że znacie się już bardzo dobrze, ale mam nadzieję ze znajdzie się jeszcze jedno miejsce

Zapraszamy
Ile masz wzrostu przy tych kg?
Też dążę wstępnie do 65 kg a później zobaczymy
Ćwiczyć co zamierzasz?
Mamą jesteś? Opowiadaj

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Wstały ranne ptaszki

Hej
Gardlo mnie boli

To niedobrze, oby szybko przeszło

Napisane przez Lamelkaa

Dzień dobry

Byliśmy jednak wczoraj nad jeziorem, ale tylko godzinkę, bo nic się nie działo ciekawego Tż piwko wypił, bo mecz akurat był, zjadł pitę a ja mu surówkę wyjadałam Potem wracając wstąpiliśmy na wiejską potupajkę Spotkaliśmy jego rodzinkę no i poszłam spać o 2 Wstałam o 6.47 i jak opętana latałam, ale o 7.00 byłam już w pracy Zęby myłam i makijaż robiłam już tutaj Teraz wyglądam tak



Wczorajszy cały dzień na duży + A bałam się weekendów z Tż i jego znajomymi Oprócz tej surówki z pity i dojedzenia po Tż niewielkiej końcówki (traktuje to jako kolację, bo nie jadłam) nie wpadło mi nic śmieciowego, zero % mimo, że mnie namawiali to ja wolałam robić sobie i Tż za kierowce niż siedzieć w domu i popijać do towarzystwa Chyba znowu zrobię odwyk alkoholowy z jednym wyjątkiem Nayebczę się jak Tż zda prawko Mogę nawet do nieprzytomności

Oprócz tego duży + dla Tż Wczoraj jeszcze zanim się położyłam to podszedł do mnie i pokazywał mi miejsca, w których widać, że coś już schudłam Wziął sobie w końcu do serca to, że się odchudzam i zrozumiał co to dzień paszteta i podły humor w jego trakcie


Dobra idę nadrabiać

Super, że tak fajnie dzieńspędziłaś. No i wielkie za brak śmieciowego jedzenia i brak %
Miło ze strony Tż, musiało być bardzo miło

Napisane przez Veiovis

Hej Dziewczyny
Nie wiem czy znajdzie się więcej takich mądrych jak ja, które dołączają w 30 częsci wątku, ale mam nadzieję że wybór będzie dobry Szukam stabilnej grupy, a nie dziewczyn które odpuszczają po jednym miesiącu.

Coś o sobie?
Aktualnie ważę 78,8 kg Moim celem jest powrót do 65 kg (w przyszłości do 60 kg), czyli do wagi sprzed ciąży Mam za sobą już skuteczne zrzucanie kg, więc plan mam ten sam co wtedy. Rozsądna dieta, codzienne podliczanie kcal (u mnie przynosiło to bardzo dobry skutek ) i duuużo ćwiczeń.
Wiem, że znacie się już bardzo dobrze, ale mam nadzieję ze znajdzie się jeszcze jedno miejsce

Zapraszamy
Ile masz wzrostu?

[agulaaaa]

Napisane przez Lamelkaa

A może przypominam Ci Ciebie od teraz?

Małe dzieciaczki są słodkie Jak ma na imię?






Czuję się właśnie taka jakaś naładowana




Dokładnie jesteśmy tylko ludźmi a najgorsza dieta to ta rygorystyczna, odmawiająca sobie wszystkiego co złe Można jeść, ale mottem Alice - wszystko z umiarem







Zapraszamy
Ile masz wzrostu przy tych kg?
Też dążę wstępnie do 65 kg a później zobaczymy
Ćwiczyć co zamierzasz?
Mamą jesteś? Opowiadaj

fajnie by było, jakbyś przypominała od teraz, ale widzę plus, jak już w weekend się napiję, to nic nie jem, żadnych chipsów, kanapek, wczoraj nie próbowałam, a to pępkowe, to żeby zdrowo rósł Oliwier

nie lubię za bardzo ćwiczyć w taki gorąc, a tu cały następny tydzień też ponad 30, wczoraj o północy 26stopni, to i spać się nie da;/

[Lamelkaa]

Tośka zdrówka Przeoczyłam to

Napisane przez agulaaaa

fajnie by było, jakbyś przypominała od teraz, ale widzę plus, jak już w weekend się napiję, to nic nie jem, żadnych chipsów, kanapek, wczoraj nie próbowałam, a to pępkowe, to żeby zdrowo rósł Oliwier

nie lubię za bardzo ćwiczyć w taki gorąc, a tu cały następny tydzień też ponad 30, wczoraj o północy 26stopni, to i spać się nie da;/

Ładne imię

Ja też nie lubię Chyba przyjdzie nam wstawać o 5 rano, albo ćwiczyć w nocy

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

W ogóle się nie wyspałam, a chodzę juz od 6 rano.

[anns_]

Napisane przez agulaaaa

ja odpuszczam póki co też bieganie, słabo mi się robi, więc nie będę ryzykować...
no wspominałaś, że i u Ciebie teraz trochę maluszków u mnie gdzieś w rodzinie dalszej to się urodziło, ale nie ma się takiego kontaktu no i teraz mam w koncu taką możliwość, że większa styczność będzie, ale nie do opisania jest taki malutki człowieczek, wczoraj tak patrzyłam sobie na niego i aż się wzruszyłam

u mnie małych nie było w ogóle, kuzyn się urodził, wcześniej małe dziecko było 10 lat wcześniej a teraz się porodziły dzieciaczki

Napisane przez Veiovis

Hej Dziewczyny
Nie wiem czy znajdzie się więcej takich mądrych jak ja, które dołączają w 30 częsci wątku, ale mam nadzieję że wybór będzie dobry Szukam stabilnej grupy, a nie dziewczyn które odpuszczają po jednym miesiącu.

Coś o sobie?
Aktualnie ważę 78,8 kg Moim celem jest powrót do 65 kg (w przyszłości do 60 kg), czyli do wagi sprzed ciąży Mam za sobą już skuteczne zrzucanie kg, więc plan mam ten sam co wtedy. Rozsądna dieta, codzienne podliczanie kcal (u mnie przynosiło to bardzo dobry skutek ) i duuużo ćwiczeń.
Wiem, że znacie się już bardzo dobrze, ale mam nadzieję ze znajdzie się jeszcze jedno miejsce

witaj ile masz wzrostu? jakiego masz dzieciaczka?

melduję shred level 1, dzień 6 29 stopni powstrzymało mnie od biegania, spróbuję wieczorem..

[StupidAlice]

Melduje 22,5 km bieg

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 22,5 km bieg

[anns_]

Napisane przez StupidAlice

Melduje 22,5 km bieg

szacun, w tej temperaturze.. u mnie po kościele (po 8) było 29 na termometrze, nie dam rady...

[StupidAlice]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Hej
Gardlo mnie boli

Od klimatyzacji w pracy?

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

Napisane przez Lamelkaa

Dzień dobry

Byliśmy jednak wczoraj nad jeziorem, ale tylko godzinkę, bo nic się nie działo ciekawego Tż piwko wypił, bo mecz akurat był, zjadł pitę a ja mu surówkę wyjadałam Potem wracając wstąpiliśmy na wiejską potupajkę Spotkaliśmy jego rodzinkę no i poszłam spać o 2 Wstałam o 6.47 i jak opętana latałam, ale o 7.00 byłam już w pracy Zęby myłam i makijaż robiłam już tutaj Teraz wyglądam tak



Wczorajszy cały dzień na duży + A bałam się weekendów z Tż i jego znajomymi Oprócz tej surówki z pity i dojedzenia po Tż niewielkiej końcówki (traktuje to jako kolację, bo nie jadłam) nie wpadło mi nic śmieciowego, zero % mimo, że mnie namawiali to ja wolałam robić sobie i Tż za kierowce niż siedzieć w domu i popijać do towarzystwa Chyba znowu zrobię odwyk alkoholowy z jednym wyjątkiem Nayebczę się jak Tż zda prawko Mogę nawet do nieprzytomności

Oprócz tego duży + dla Tż Wczoraj jeszcze zanim się położyłam to podszedł do mnie i pokazywał mi miejsca, w których widać, że coś już schudłam Wziął sobie w końcu do serca to, że się odchudzam i zrozumiał co to dzień paszteta i podły humor w jego trakcie


Dobra idę nadrabiać

Za ładny dzień

Fajnie, że TŻ Cię teraz wspiera

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez anns_

melduję shred level 1, dzień 6 29 stopni powstrzymało mnie od biegania, spróbuję wieczorem..

Napisane przez StupidAlice

Melduje 22,5 km bieg

[StupidAlice]

Napisane przez agulaaaa

wczoraj z Tżtem odwiedziiliśmy jego siostrę i malutkiego jejciu jaki słodziak takie rączki, nóżki maleńki , fajowy jest

To już wiemy która zmajstruje kolejnego

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:57 ----------

Napisane przez anns_

melduję shred level 1, dzień 6 29 stopni powstrzymało mnie od biegania, spróbuję wieczorem..

[agulaaaa]

Napisane przez StupidAlice

To już wiemy która zmajstruje kolejnego :

nic nie stoi na przeszkodzie

Napisane przez StupidAlice

Melduje 22,5 km bieg

szalona jak Wy dajecie radę w taki upał ?

[Lamelkaa]

Napisane przez anns_

melduję shred level 1, dzień 6 29 stopni powstrzymało mnie od biegania, spróbuję wieczorem..

Napisane przez StupidAlice

Melduje 22,5 km bieg

Jak się biegało? Ile jest stopni u Ciebie?

Napisane przez StupidAlice

Za ładny dzień

Fajnie, że TŻ Cię teraz wspiera