Mamusie grudniowe 2015 cz. 4

[dolinka881]

Napisane przez cienwiatru

ja potwierdzam tę regułę (przynajmniej liczę, że siusiak nadal będzie) - pierwszy syn, drugi syn, mimo, że wszystko wskazywało na córkę - czytałyście o tym, że z wpadek częściej się rodzą dziewczyny, jako bardziej odporne i silne?

Zabobon:p

Kurde.. przyszła kiecka, którą zamówiłam na wesele.. wyglądam w niej jak stara baba, a sama sukienka przypomina podkoszulek do kolan z peciowym bolerkiem :/:/:/ 27€ poszło w krzaki...

[Ani_qa]

Napisane przez halwaya

Nie no ja nie mówię, że to reguła, ale większe prawdopodobieństwo

Źle to ujęłam
Ale chyba nie wierzę w takie prawdopodobieństwa

---------- Dopisano o 16:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez dolinka881

Zabobon:p

Kurde.. przyszła kiecka, którą zamówiłam na wesele.. wyglądam w niej jak stara baba, a sama sukienka przypomina podkoszulek do kolan z peciowym bolerkiem :/:/:/ 27€ poszło w krzaki...

Nie możesz zwrócić?


Dziś jak siedzę to czuję się jakbym piłkę miała zamiast brzucha

[rudaska]

SIMKA śliczny ten twój mały

HALWAYA CIENWIATRU myślicie że to ma jakiś wpływ na płeć dzieci? Bo dla mnie to przypadek decyduje

CIENWIATRU bardzo fajne wózeczki i super reakcja w sklepie 👍

Wydałam prawie 180zł na paczkę ze smyka. Nic na razie nie kupuję...











No to lecę uzupełnić listę wyprawową

[adka_19]

Napisane przez Ani_qa

Tym bardziej przykre, że nie mogą u Was spędzać czasu... Bo Was chyba dzieli duża odległość?

Wlasnie nie.. jakies 10 km...
Moze nawet nie w tej chwili...
ehhh....
To tak jest jak sie ma byla wariatke. - wiedzialam to zanim wgl pomyslalam zeby sie zejsc z Tztem obecnym haha
Ale teraz daje nam w kosc.4

[syylwuska]

Napisane przez cienwiatru

A no i zapomniałam napisać - dzisiaj podjęliśmy drugą próbę w sklepie dla dzieci (bo wczoraj mi było słabo) i kupiliśmy starszakowi ekstra fotelik samochodowy, w którym będzie później jeździł też drugi...a ja przy okazji oblukałam jednego z moich faworytów, którego nie mogłam znaleźć nigdzie indziej i bardzo mi się podoba. Ma bardzo dobre opinie i jest chyba trochę lżejszy od mojego faworyta Tako, więc być może na niego się jednak zdecydujemy...
wstawiam wam link, jakby któraś chciała zerknąć
Expander Mondo:
http://expander.czest.pl/produkty/mondo-grey/
i drugi - Riko Nano:
http://www.sportline.riko.pl/produkty/nano/

Bardzo ładne i podobne do siebie. To Ty mieszkasz na 3 piętrze i szukasz czegos lekkiego? Jak z ciężarem w tych wozkach? A co do fotelików pasują do,nich Maxi Cosi? Albo,można dokupić adaptery pasujace? I jakie,masz,zdanie o gondoli i spacerowce?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[cienwiatru]

Napisane przez Ani_qa

Riko Nano też brałam pod uwagę ale ostatecznie nie było go w sklepach w których byliśmy i zdecydowaliśmy się na inny
Czyli który najbardziej skupia Waszą uwagę?

Wizualnie bardziej podoba mi się Expander Mondo i on ma lepsze opinie (chyba, jeśli dobrze pamiętam). Co prawda jest duży, ale jakiś taki zgrabny i nie wydaje się za duży Natomiast Riko Nano wizualnie wygląda bardzo podobnie, tyle, że miałam wrażenie, że jest jednak odrobinę szerszy, bardziej masywny? I jakbym miała wybierać, to dzisiaj bym decydowała między Tako Sportime a Expander Mondo. Ze względu na wagę (bo inne parametry mają bardzo podobne, tyle, że Tako są droższe) wolę Expandera bo dwa kilo lżejszy

[syylwuska]

Napisane przez rudaska

SIMKA śliczny ten twój mały

HALWAYA CIENWIATRU myślicie że to ma jakiś wpływ na płeć dzieci? Bo dla mnie to przypadek decyduje

CIENWIATRU bardzo fajne wózeczki i super reakcja w sklepie 👍

Wydałam prawie 180zł na paczkę ze smyka. Nic na razie nie kupuję...











No to lecę uzupełnić listę wyprawową

Super, a ten kombinezon z miskiem jaki fajny

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[Ani_qa]

Napisane przez rudaska

SIMKA śliczny ten twój mały

HALWAYA CIENWIATRU myślicie że to ma jakiś wpływ na płeć dzieci? Bo dla mnie to przypadek decyduje

CIENWIATRU bardzo fajne wózeczki i super reakcja w sklepie 👍

Wydałam prawie 180zł na paczkę ze smyka. Nic na razie nie kupuję...











No to lecę uzupełnić listę wyprawową

Jakie ładne

Napisane przez adka_19

Wlasnie nie.. jakies 10 km...
Moze nawet nie w tej chwili...
ehhh....
To tak jest jak sie ma byla wariatke. - wiedzialam to zanim wgl pomyslalam zeby sie zejsc z Tztem obecnym haha
Ale teraz daje nam w kosc.4

To chyba jeszcze gorzej mieć świadomość, że dzieci tak blisko i nic zrobić nie można :/

Napisane przez cienwiatru

Wizualnie bardziej podoba mi się Expander Mondo i on ma lepsze opinie (chyba, jeśli dobrze pamiętam). Co prawda jest duży, ale jakiś taki zgrabny i nie wydaje się za duży Natomiast Riko Nano wizualnie wygląda bardzo podobnie, tyle, że miałam wrażenie, że jest jednak odrobinę szerszy, bardziej masywny? I jakbym miała wybierać, to dzisiaj bym decydowała między Tako Sportime a Expander Mondo. Ze względu na wagę (bo inne parametry mają bardzo podobne, tyle, że Tako są droższe) wolę Expandera bo dwa kilo lżejszy

W sumie jeśli nie ma dużej różnicy między nimi, a jednej jest tańszy i lżejszy to warto chyba ten wziąć I dodatkowo ma dobre opinie jak piszesz

[cienwiatru]

Napisane przez syylwuska

Bardzo ładne i podobne do siebie. To Ty mieszkasz na 3 piętrze i szukasz czegos lekkiego? Jak z ciężarem w tych wozkach? A co do fotelików pasują do,nich Maxi Cosi? Albo,można dokupić adaptery pasujace? I jakie,masz,zdanie o gondoli i spacerowce?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Tak, to ja jestem tą męczennicą, która będzie popierdzielać z trzeciego piętra heheeh one wagowo są identyczne, to znaczy - stelaż 9 kg, gondola 5,2 kg. Podnosiłam ją w sklepie, więc dałam radę nawet z brzuchem. Bardziej eksperymentowałam z Expanderem Mondo, bo mi jakoś wpadł w oko - gondola spora, dobra na zimę, bo można zakryć prawie do końca, więc nawet zawieje i zamiecie nie straszne poza tym łatwo się wypina, łatwo nakłada. Fajne materiały (chociaż są różne linie kolorystyczne i materiałowe), zapinany i duży kosz z dodatkową kieszenią (a to ważne zimą, bo się zakupy nie ubłocą, nawet jak się wjedzie w kałużę). Spacerówka mi się bardzo podobała, bo ma z tyłu takie rozpięcie, że można zrobić przeciąg a nie tylko - jak zazwyczaj w spacerówkach - rozpiąć trochę, żeby odsłonić siateczkę... można do niego fotelik albo z expandera albo z maxi cosi (my takie chcemy) plus adaptery, więc nie ma problemu. Chyba na wszystkie pytania odpowiedziałam hihihih

[Ani_qa]

Ja wczoraj kupiłam pięciopak body w Biedronce (i krótki i długi rękaw), ale najmniejszy ostatni rozmiar został 74. Wzięłam i tak bo fajne w dotyku, ładne wzory i niedrogo Chyba tylko szary kolor ma w składzie 7%poliestru. Reszta 100% bawełna.

[cienwiatru]

Rudaska nie kupuj tyle, bo wpadnę w kompleksy, że nie mam ani jednego ciucha, nawet ani jednej skarpetki nie mam (nie licząc jednej pary bodziaków i śpioszków po młodym)... nooo, niech no tylko upały zelżeją, to jak ruszę w miasto, to mnie mąż będzie dźwigiem razem z torbami wciągał

[dolinka881]

Napisane przez cienwiatru

Tak, to ja jestem tą męczennicą, która będzie popierdzielać z trzeciego piętra

A nie możesz trzymać wózka w piwnicy? Czasami są wózkarnie Ja właśnie tak planuję:p

[adka_19]

Napisane przez Ani_qa

Jakie ładne

To chyba jeszcze gorzej mieć świadomość, że dzieci tak blisko i nic zrobić nie można :/

W sumie jeśli nie ma dużej różnicy między nimi, a jednej jest tańszy i lżejszy to warto chyba ten wziąć I dodatkowo ma dobre opinie jak piszesz

Uwierz mi ze tak, zwlaszcza, ze narobila takiego gnoju zse chlopaki chodza do szkoly zaraz kolo nas a TZta nie wpuszczaja nawet na teren.... : / bo cos nagadala, nawet proby rozmowy z dyrektorka nie pomogly...
rozumiecie? a nie ograniczyli mu praw rodzicielskich ani nic...
glupia kuwa....
:/
Moja mama stwierdzila ze jakby ja spotkala w ciemnym zaulku to ahhaaha a wiem ze by tak zrobila hahaha

[zaneta_b]

Witam się w 24 tygodniu :-D
Jeżeli jeszcze któreś nie wizytowały to trzymam kciuki ;-)

widziałam że pisałyście o szkole rodzenia, ja poczekam do wizyty za tydzień, zobaczę co mi gin powie z tymi moimi bólami spojenia...

A co do ruchów, moja córcia się dzisiaj chyba zdenerwowała jak odkurzałam bo od rana nie czułam nic a w trakcie sprzątania zaczęła pukać do mnie :-D

Adka! Wolny weekend? Jak przekonałaś szefostwo? :-D co będziesz robić z wolnym czasem?

Napisane przez rudaska

Czy wy jak siedzicie na krześle to czujecie lekki ucisk ba żołądek i płuca? Ja mam wrażenie jakby mi się w brzuchu to wszystko nie mieściło i czuję głód a nie mogę jeść

Właśnie ja też tak mam od niedawna i się zastanawiałam o co chodzi... Czyli ze to nic nienormalnego ;-) to po prostu dzieć :-D

Napisane przez halwaya

Dzis jestem wypulta :/
Nie mam siły. Córka juz wpół do ósmej jest "na chodzie". W przeciwieństwie do mnie.. leżę i zdycham.. do przeziębienia doszedł kaszel i rzecz, która mnie przy tym dołuje: wysiłkowe nietrzymanie moczu

Biedna, mam nadzieję że córa da ci trochę wypocząć... Kuruj się wszystkimi sposobami

Napisane przez rudaska

SWEETVIOLET ja też czuję jakby mi się wszystko podniosło. I każdy się dziwi czemu mi aż tak ciężko skoro mam mały brzuch a ja czuję tam takie rozpychanie i ucisk jakbym żołądek miała tam gdzie płuca a całą resztę zajmował Igor

Mam tak samo :-(

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52385949]Więc tak, z synusiem wszystko ok, waży 457 g na wizycie musimy tylko zobaczyć jeszcze raz serduszko i buźkę, bo nie chciał pokazać ułożony główkowo, wody płodowe w normie. Pytałam się o ból krocza, czy to może być rozejście spojenia, powiedział, że nie na tym etapie, ale na wizycie zbada szyjkę. Ból jest z kręgosłupa, jest taki odcinek, który się łączy z kroczem i stąd ból przy poruszaniu się. Łożysko się podniosło i po co te nerwy mi były?

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Gratuluję :-D jaki duży już synuś :-D super ze to łożysko się podniosło, bardzo się cieszę i dziękuję za nadzieję z tym spojeniem, może u mnie też chodzi o kręgosłup? Trzymaj kciuki teraz za mnie , jeszcze tydzien do wizyty...

Napisane przez lobofylia

My juz też na chodzie .z młodym. Musze mu dziś cos zorganizować bo to juz nudne ciągle do 18 w domu... moze go do bawialni zabiorę?? Hmm mam dwie bezpłatne w okolicy 10 minut autem... szkoda mi go ze przez ta pogodę tak ciągle w domu. Hmm.. a jutro idziemy fo dentysty trzymajcie kciuki. Ok??

Hm wogole to tez bym chciała juz grudzień a z drugiej strony jeszcze nic nie gotowe dużo jeszcze do kupienia

Trzymam kciuki
A ja sobie w ogóle nie potrafię wyobrazić grudnia... Jakoś to do mnie nie dociera jeszcze...

[Ani_qa]

Napisane przez adka_19

Uwierz mi ze tak, zwlaszcza, ze narobila takiego gnoju zse chlopaki chodza do szkoly zaraz kolo nas a TZta nie wpuszczaja nawet na teren.... : / bo cos nagadala, nawet proby rozmowy z dyrektorka nie pomogly...
rozumiecie? a nie ograniczyli mu praw rodzicielskich ani nic...
glupia kuwa....
:/
Moja mama stwierdzila ze jakby ja spotkala w ciemnym zaulku to ahhaaha a wiem ze by tak zrobila hahaha

serio wariatka...
A zgłaszaliście gdzieś, że utrudnia kontakt? Bo pisałaś coś o prawnikach...

[cienwiatru]

Napisane przez dolinka881

A nie możesz trzymać wózka w piwnicy? Czasami są wózkarnie Ja właśnie tak planuję:p

U nas nie ma niestety, a z racji tego, że my mieszkamy na poddaszu, to i piwnica nam nie przysługuje. Na klatce boję się zostawić, bo często drzwi są niedomknięte, zresztą mamy dwupoziomowe mieszkanie i łóżeczko będzie na antresoli, a w ciągu dnia maluszek będzie spał właśnie w wózku...Co najwyżej mogę zostawiać samą ramę i wnosić gondolę jakoś dam radę

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez adka_19

Uwierz mi ze tak, zwlaszcza, ze narobila takiego gnoju zse chlopaki chodza do szkoly zaraz kolo nas a TZta nie wpuszczaja nawet na teren.... : / bo cos nagadala, nawet proby rozmowy z dyrektorka nie pomogly...
rozumiecie? a nie ograniczyli mu praw rodzicielskich ani nic...
glupia kuwa....
:/
Moja mama stwierdzila ze jakby ja spotkala w ciemnym zaulku to ahhaaha a wiem ze by tak zrobila hahaha

Ale jeżeli nie ma ograniczonych praw rodzicielskich, to nie można zabronić tż kontaktu z dziećmi i np odwiedzenia ich w szkole...

[rudaska]

Napisane przez cienwiatru

Rudaska nie kupuj tyle, bo wpadnę w kompleksy, że nie mam ani jednego ciucha, nawet ani jednej skarpetki nie mam (nie licząc jednej pary bodziaków i śpioszków po młodym)... nooo, niech no tylko upały zelżeją, to jak ruszę w miasto, to mnie mąż będzie dźwigiem razem z torbami wciągał

No właśnie uzupełniłam listę i stwierdzam że oprócz skarpetek to ciuszki na start już mam: Rozm. 62 i 68. Liczę że coś dostaniemy. No chyba że będą większe rozmiary w promocji to wezmę kiedyś przy okazji. C.d. We wrześniu

[cienwiatru]

Czy ja dobrze pacze, że zaraz skończymy kolejną część wątku? w takim tempie to się rozpakujemy w 1000000 części

[Ani_qa]

Napisane przez cienwiatru

Czy ja dobrze pacze, że zaraz skończymy kolejną część wątku? w takim tempie to się rozpakujemy w 1000000 części

Też właśnie to zauważyłam

[adka_19]

Napisane przez zaneta_b

Adka! Wolny weekend? Jak przekonałaś szefostwo? :-D co będziesz robić z wolnym czasem?

w sobote bede robic
NIC NIC NIC NIC NIC NIC
a w niedziele biore mame i siostre i jedziemy na wielki car boot rano a potem ikea a TZ ma wolne ode mnie wiec pewnie wybeirze sie z kumplem na ryby

Napisane przez Ani_qa

serio wariatka...
A zgłaszaliście gdzieś, że utrudnia kontakt? Bo pisałaś coś o prawnikach...

Napisze ci prywatna

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Napisane przez cienwiatru

Ale jeżeli nie ma ograniczonych praw rodzicielskich, to nie można zabronić tż kontaktu z dziećmi i np odwiedzenia ich w szkole...

Niestety prawo w UK jest na poziomie ochrona matki z dzieckiem, on jako ojciec nie ma zadnych praw, nikt mu prawie nie pomoze...
dlatego stad ta walka.

[mujer]

A któraś z Krakowa może polecić SR?
Dzwoniłam dziś do Żeromskiego, bo tam ponoć SR za darmo, ale pani powiedziała, że nie ma miejsc i że w październiku będzie się można zapisać na następny rok W sumie mi się jakoś szczególnie nie chce iść, ale coś TŻ nabrał ochoty.

A tak swoją drogą... Ja nie wiem, bo może to głupie pytanie... I wszyscy to wiedzą... Ale...
Czy jak się wybierze szpital, to trzeba to nie wiem, gdzieś zadeklarować, zapisać się w tym szpitalu, czy coś? Bo ja to myślałam, że się po prostu tam jedzie i rodzi A nie pytałam póki co nikogo o to, bo nie przyszło mi do głowy, że może być inaczej

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Bo tak po tym telefonie do Żeromskiego naszła mnie wątpliwość, czy miejsca dla mnie nie zabraknie w szpitalu

[adka_19]

Napisane przez Ani_qa

Też właśnie to zauważyłam

w 13 dni ogarnelysmy watek caly

[katarzynaxxx89]

Napisane przez syylwuska

To o chorobach juz nawet nie wspominam, bo na to na pewno nie pozwolę.

Wiem tylko, ze dla nich to też będzie przeżycie, bo pierwsza wnuczka no i jak to tak w święta oddzielnie. W każdym razie ją nie zamierzam jechać z takim małym dzieckiem, mimo że to blisko bo 30,km, no ale,jak,do,nich pojedziemy, to,do,mojej mamy też,by pasowało,a to kolejne 30 i,Wez ubieraj i rozbieraj takiego Maluszka.
Tylko obawiam się, ze oni wpadną na pomysł, żeby przyjechać do nas, chyba muszę wcześniej porozmawiać z Tz co on na ten temat myśli, zeby potem nie było niespodzianek, obawiam się tylko, ze on będzie miał takie,samo zdanie jak rodzice. Co innego jak,dziecko trochę większe, wiesz już jak sie z nim obchodzić, dlaczego płacze, co zrobić żeby przestało, a tu każdy będzie mi zaglądał i już widzę te rady, co mam robić,i jak ;/



No właśnie czy to tak ciężko zrozumieć, ze w takiej sytuacji chcemy być sami? To dla nas nowa sytuacja ale i dla dziecka, nie chce takiego szumu i zamieszania juz na samym początku, bo razem z nami to około 10 osób by było.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Ja też już zapowiedziałam że na święta się nie wybieram nawet nie chodzi o to żze z takim maluszkiem bo ja doświadczona to mi nie pszeszkadza tylko wiem że jeszcze nie będę całkiem na chodzie bo pewnie jak po 1 ciąży to teraz też mi hemorojdy się pojawią i to takie bolące że nie będę sie mogła wykupkać a leczenie z 2 tyg trwa no i nie mam zamiary siedzieć przy stole z ogromną podpaską i co chcila latać u nich do wc zmienić wole polerzeć w domu a jak oni bardzo chcą to mogą przyjechać ale ja nie będę rzadnego jedzenia szykować

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

Napisane przez ogolnie

Hej.
Ja mam dziś doła jakiegoś. Wczoraj wieczorem maluszek nie zrobił ani razu "łubudubu", leżałam w ciszy i czułam tylko lekkie smyranie...Jak skrzydła motylka. W sumie sama nie wiem czy to normalne, że teraz te ruchy są tak bardzo nieregularnie odczuwane czy co...Najbliższy kontakt z jakimkolwiek lekarzem to we wtorek połówkowe...

Kalusia gratuluje! super, że już wiesz Zazdraszczam po cichutku

Pojechałam z rana do sklepu z zamiarem kupna ciuszków, wyłączyli klimę bo dostali nakaz, nie wytrzymałam 10 minut, bo bym zemdlała. Jak wróciłam do domu to od razu pod zimny strumień wody i wiatrak, jakoś ochłonęłam.
Dobija mnie ta pogoda już W ogóle mnie dobija wszystko dzisiaj...

Co sądzicie o tych ruchach? Czy dzieciak codziennie powinien zasadzić chociaż jednego kopniaka czy takie smyranie też się liczy?

liczy siea nawet jak się nie będzie ruszało to jeszcze nie powód do zmartwień bo regularne ruchy są później

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez ogolnie

Sweet a to jakby "smyranie" to też może być maluch? Bo jeśli o to chodzi, to ja CHYBA to czuję bardzo często w ciągu dnia i nie tylko jak leżę, ale np. przed chwilą czułam, a siedzę na krześle.

Ja chyba oszaleję jak już będzie trzeba potem liczyć ruchy

Sylwuska zauważyłam, że maluszek kręci się więcej jak mój TŻ jest w pobliżu, popuka w brzuszek, pogada coś do niego etc. A jak ja popukam to cisza Zresztą, ja nie gadam do brzucha, bo zwyczajnie nie umiem :/


Wiecie co, chyba jeszcze dzisiejszy sen mnie tak nakręcił na kiepski nastrój. Śniło mi się, że uprawiałam dziki seks z moim byłym Generalnie rzygać mi się chciało jak się obudziłam i jak na złość nie mogę o tym zapomnieć

Z tymi ruchami to moze tak być że się nie czuje ja w 1 tak miałam jak poczułam raz na godzinę to było dobrze a na usg sie ruszało także bez paniki

[ogolnie]

Przyłączam się do pytania MUJER !!! Mi też było głupio pytać

[zaneta_b]

Napisane przez Koritsi_a

Materace. Miałam dwa kokos pianka gryka. Jeden w Krakowie w mieszkaniu drugi w domu u teściów. Z tym w Krakowie bylo wszystko ok a u teściów ze względu na większą wilgoć w domu zalęgły się robaki. Córka jakos zaczęła mieć problemu żeby tam sypiać. Budziła sie w nocy a w Krakowie bylo ok. I okazało się ze robaczki

Kurcze, ja już głupieję z tymi materacami... Ale chyba coś musi być nie tak z tą gryką skoro ty też piszesz o tych robaczkach...

Napisane przez kalusia87

Ja już po USG. Mają założyć ten pesar ale dopiero jutro
Przy okazji miałam połówkowe. Dzieciaczek waży 590 g i jest chłopcem

Czyli tak jak chciałaś tak będziesz miała :-D byle tylko cie wypuścili przed weekendem... W sumie to chyba w każdym szpitalu w weekend nic się nie dzieje... Ja w sumie miałam dwie operacje niedawno, jedna w czwartek, za drugim razem piątek. I leżałam do poniedziałku... Masakra. Nudy jak diabli, obchod albo był albo nie i takie tylko czekanie.

Napisane przez mervie

wstyd przyznać ale dopiero wstałam o 6 obudził mnie zastęp szalonych kosiarzy, pozamykałam okna...i przepadłam

Dlaczego wstyd? Ja tez tak niekiedy wstaje. Szczególnie właśnie jak mnie coś rano wcześnie obudzi, np kosiarka albo wiertarka jakąś. To potem rzucam się po łóżku do 11-12 a i tak jestem nieprzytomna...

[sylwoha]

Ale sie opalilan, a mialan tego nie robic
Ale coz, pokusa byla silniejsza ;p
Tzn leciutko, ale ladnie

Ja czekam na jutrzejsza wizyte i jezeli wsio gra i hula to powoli zaczne gromadzic wszystko, procz wozka- bo sama dalej nie wiem co


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[katarzynaxxx89]

Jeżeli chodzi o dzieci to też mam czasem takie myśli że mogliśmy trochę poczekać bo rok po ślubie się staraliśmy czyli było 2 lata po no i też czuję niedosyt bo ani wyjechać ani wyjść czy na dyskotekę czy coś bo nie ma z kim zostawić. No a z dzieckiem też niezbyt bo znowu finanse bo muszę pamiętac że nas jest 3 zaraz 4 no i że musi mi wystarczyć a inni sobie jeżdżą . Tak gadała ostatnio z teściową że fajnie by było jeszcze tam i tam pojechać ale że nie ma kasy bo jej drugi syn jest nad morzem on jest starszy od mojego TŻ o 2 lata ale narazie kawaler i od stycznia ma nową dziewczynę i pojechał z nią i mówię jej że fajnie tak by było jak on pojechać a ona na to że przecież byliście no szlak to było w 2009 no i że jeszcze w Grecji a już nie pamięta że to była nasza spuźniona podróż poślubna a przeciż ten jej starszy syn co roku jeździł gdzieś nad jakieś tam jezioro. Ale jak mały się śmieje widzę jak się rozwija daje buziaka to wtedy nie żałuje i się cieszę że jestesmy młodzi i mamy szansę za nim nadążyć bo pewnie jakbym była starsza to nie miała bym siły tak wszystkiego ogarnąć i jeszcze za nim biegać i wogóle

[cienwiatru]

Napisane przez mujer

A któraś z Krakowa może polecić SR?
Dzwoniłam dziś do Żeromskiego, bo tam ponoć SR za darmo, ale pani powiedziała, że nie ma miejsc i że w październiku będzie się można zapisać na następny rok W sumie mi się jakoś szczególnie nie chce iść, ale coś TŻ nabrał ochoty.

A tak swoją drogą... Ja nie wiem, bo może to głupie pytanie... I wszyscy to wiedzą... Ale...
Czy jak się wybierze szpital, to trzeba to nie wiem, gdzieś zadeklarować, zapisać się w tym szpitalu, czy coś? Bo ja to myślałam, że się po prostu tam jedzie i rodzi A nie pytałam póki co nikogo o to, bo nie przyszło mi do głowy, że może być inaczej

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Bo tak po tym telefonie do Żeromskiego naszła mnie wątpliwość, czy miejsca dla mnie nie zabraknie w szpitalu

mujer, nie wiem, jak jest w dużych miastach, ale u mnie po prostu zdecydowałam, że rodzę tam, gdzie mój lekarz prowadzący i jak się zacznie, to tam jadę, tak, jak w pierwszej ciąży. Nic nigdzie nie deklarowałam, żadnych wniosków, pism, itp.

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez adka_19

w 13 dni ogarnelysmy watek caly

Dobrze, że nie ma nas już więcej, bo co tydzień by trzeba było nowy wątek zakładać

[kalusia87]

Napisane przez Ani_qa

Ja zawsze myślałam o tym, że fajnie by było gdyby był najpierw synek, później córka. Żeby starszy brat bronił siostry
Ale teraz mi wszystko jedno Cieszę się, że zdrowo rośnie

Oby tylko jej nie lał

Napisane przez Fionka_31

a na żądanie ?

TŻ mi nie pozwoli :nie.:

[cienwiatru]

kalusia87, czyli do soboty cię nie wypuszczą? bo nie doczytałam? chcesz na własne żądanie wyjść i od razu na wesele? dobrze rozumiem?