Słońce grzeje, tłuszczyk topimy, o piękne ciała dalej walczymy! Cz. 30

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez ScarlettO

Fajnie, ze możecie sie z siostra motywować ile ma lat?

Zobacz PW

Odpisałam
Siostra ma 20lat i strasznie się wkręciła w ćwiczenia. Zrzuciła jakieś 15-20kg i teraz laska się z niej zrobiła

[ScarlettO]

Napisane przez arnama

Faktycznie chyba w moim miescie nawalnica byla bo balkon zasypany liscmi i krzeslo oparte o sciane przewrocilo chyba tez jest galaz zlamana pod blokiem, ale dokladnie nie widzialam w ciemnosci.

To moze dobrze, ze Cie ominęło balabys sie albo co bez żadnych szkód u Ciebie?

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:43 ----------

Napisane przez Georgina_Kincaid

Odpisałam
Siostra ma 20lat i strasznie się wkręciła w ćwiczenia. Zrzuciła jakieś 15-20kg i teraz laska się z niej zrobiła

Jak miałam 20 lat to tez mi sie łatwiej chudlo teraz jakoś gorzej

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez ScarlettO

Jak miałam 20 lat to tez mi sie łatwiej chudlo teraz jakoś gorzej

Młoda już chyba utrzyma wagę, strasznie wkręcił jej się zdrowy styl życia i teraz nas w domu 'męczy'

[arnama]

Scarlet
Bezposrednio u nas brak szkod, chociaz to krzeslo balkonowe troche peklo z boku, ale nie wplynie to chyba na jego uzytecznosc

[heroine86]

Napisane przez ScarlettO

A w leczo nie ma kiełbasy?

Jak robisz kotlety z soczewicy?
I tartę?

Ja nie daję kiełbasy jeśli już to kurczaka ale bardzo często robię bez mięsa- cukinia, pieczarki, por/cebula, pomidory

Ja nigdy nie trzymam się ściśle przepisów ale jutro postaram Ci się napisać, oki?

[tulipan1994]

Napisane przez ScarlettO

A o mnie to nikt nie spyta

Napisane przez StupidAlice

Tulipanku przykro mi


Melduje sobotnie 7 km biegu i dzisiejsze 35 km



Buraczki jadłaś pieczone?

A jadłaś gotowane w soku jabłkowym?

Napisane przez ScarlettO

Jutro odpuszczam ważenie po co mam sie denerwować ale juz mi tęskno do lżejszego jedzenia, wszystko na żołądku czuje

Ja też się nie ważę Ale nie żałuję żadnej pochłoniętej kalorii

Napisane przez Georgina_Kincaid

Melduję ok 6km biegania. Dlaczego te końcówki są takie wykańczające?

Melduję się już z domu Po powrocie miałam gości a później jeszcze ''teściową'' po raz pierwszy u mnie w domu

Zaraz będę musiała nadrobić klub

[Niedorosla_Antonina]

uciekam spać
dobranoc laseczki
a ja się zważę jutro, obstawiam 64,7

[ScarlettO]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Młoda już chyba utrzyma wagę, strasznie wkręcił jej się zdrowy styl życia i teraz nas w domu 'męczy'

lepiej tak niż jakby miała jeść niezdrowo i prowadzić kanapowy tryb życia chOć po jakimś czasie bycie fit może stać się męczące dla innych

Napisane przez arnama

Scarlet
Bezposrednio u nas brak szkod, chociaz to krzeslo balkonowe troche peklo z boku, ale nie wplynie to chyba na jego uzytecznosc

no to najważniejsze
u mnie to była niezła wichura i burza wczoraj, ale przeszła tylko przez połowę miasta i akurat centrum i moich rodziców ominęła. ale jakieś złamane drzewa były itp.

Napisane przez heroine86

Ja nie daję kiełbasy jeśli już to kurczaka ale bardzo często robię bez mięsa- cukinia, pieczarki, por/cebula, pomidory

Ja nigdy nie trzymam się ściśle przepisów ale jutro postaram Ci się napisać, oki?

oki
ja ni jestem aż taką kucharką by robić na oko.. jedyne co na oko to naesniki a nie zawsze wyjdą

Napisane przez Niedorosla_Antonina

uciekam spać
dobranoc laseczki
a ja się zważę jutro, obstawiam 64,7

jakbym ja miała obstawić u siebie to pewnie coś ok. 75-76kg, le po co mam się denerwować...

Napisane przez tulipan1994

Ja też się nie ważę Ale nie żałuję żadnej pochłoniętej kalorii

... i tak jak Tulipanek - nie żałuję żadnej pochłonietej kalorii teraz mam w sumie cały rok na zrzucanie do kolejncyh wakacji nie no, tak naprawdę chciałabym juz schudnąć i utrzymać

jak z teściami poszło? pierwsze spotkanie rodziców?

serial obejrzę i spać idę
w ogóle przyjeżdżam do rodziców i okazało się, że moja Mama już dziś wróciła bo jacyś Państwo wracali samochodem w tę samą stronę i się zaoferowali. a to zawsze lepiej jechać samochodem niż w pociągu także Mama mi niespodziankę zrobiła i Tacie też zrobi jutro

[tulipan1994]

Napisane przez ScarlettO

jak z teściami poszło? pierwsze spotkanie rodziców?

Nie, widzieli się już kilka razy wcześniej ale dzisiaj ''teściowa'' była pierwszy raz na kawce Było miło

[ScarlettO]

Napisane przez tulipan1994

Nie, widzieli się już kilka razy wcześniej ale dzisiaj ''teściowa'' była pierwszy raz na kawce Było miło

no to fajnie jak nie pierwsze spotkanie to zawsze luźniej btw, ile Twój TŻ ma lat? bo jakoś mi umknelo ale wydaje sie, ze jest starszy

[tulipan1994]

Napisane przez ScarlettO

no to fajnie jak nie pierwsze spotkanie to zawsze luźniej btw, ile Twój TŻ ma lat? bo jakoś mi umknelo ale wydaje sie, ze jest starszy

Starszy ale tylko rok

[Veiovis]

Dzień dobry
Nie spać baby! Wstawać i ćwiczyć
U nas jest już dużo chłodniej. Dzisiaj zapowiadają 21 stopni i słońce, więc idealnie!

Napisane przez Georgina_Kincaid

Odpisałam
Siostra ma 20lat i strasznie się wkręciła w ćwiczenia. Zrzuciła jakieś 15-20kg i teraz laska się z niej zrobiła

Fajnie mieć taką chodzącą motywację w domu
I brawa dla siostry bo tyle kg zrzucić to niezły wyczyn

[heroine86]

Dzień dobry

[Niedorosla_Antonina]

hej
Tak, jak mowilam, 64.5kg ok waga
Tydzien solidnie sie pilnuje, bez alko i cukrow w nadmiarze i musi byc dobrze
Melduje sie z pracy

[anulciak85]

Hej. Wszystko co piękne szybko się kończy... Wracamy do domu...

[Antilia]

Dzień dobry

Dziś mijają mi 4 tygodnie diety z wami, na wadze -2,1 kg, czyli niemal połowa tego co chciałabym zrzucić do wagi sprzed ciąży zostało już tylko 1 kg i tradycyjnie melduje wczorajsze wyzwania, które już prawie dobiegają końca i myślę, że przejdę na chodakowską, żeby ćwiczyć ciało bardziej całościowo no bo wiadomo takie przysiady to mi nic poza nogami nie dają (chociaż ćwiczyć się fajnie).

Tak więc rozsyłam wszystkim buziaki, bo dziś jestem bardzo zadowolona z siebie zwłaszcza, że przyszłam tu jęcząc, że motywacja słaba i inne pitu pitu ciągłe wymówki

A jeszcze się pochwalę, że właśnie u nas burza

[arnama]

Dzien dobry

Ja dzisiaj 65,3 spodziewalam sie.

Pada i jest 20 stopni poki co.

Anka
Udanego powrotu

Antilia
za ladny miesiac i spadek

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

Napisalam posta i mi wcielo

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

E nie, juz jest, pojawil sie

[Veiovis]

U mnie dzisiaj 77,1 kg czyli 1,7 kg mniej

Napisane przez Antilia

Dziś mijają mi 4 tygodnie diety z wami, na wadze -2,1 kg, czyli niemal połowa tego co chciałabym zrzucić

Brawo!
Mam nadzieję, że za jakiś czas też będzie mi dane napisać, że został mi już tylko kilogram do powrotu do wagi sprzed ciązy

[Kaveri]

Witam się w nowym wątku

Mam nadzieję, że uda mi się pisać regularnie, a nie znikać na długi czas jak do tej pory. Chciałam się pochwalić, że wagowo spadłam już poniżej 60 kg (przed @ ważyłam 59,8 kg)
Wczoraj chciałam uczcić swój sukces w pracy i kupiłam colę z rogalem, a dziś mnie pokarało i od rana siedzę w łazience. Słodyczy nie jem wcale, tylko homemade pseudopierniki, gorzką czekoladę, pilnuję jedzenia, jak Madzia przykazala i ćwiczę niezbyt intensywnie.

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez ScarlettO

lepiej tak niż jakby miała jeść niezdrowo i prowadzić kanapowy tryb życia chOć po jakimś czasie bycie fit może stać się męczące dla innych

Zdecydowanie lepiej. Chociaż fakt, czasem bywa to męczące. Szczególnie jak ja jem wszystko na co mam ochotę tylko mniej niż kiedyś i młoda nieraz bardzo się czepia, że czegoś tam jeść nie powinnam.

Napisane przez Veiovis

Fajnie mieć taką chodzącą motywację w domu
I brawa dla siostry bo tyle kg zrzucić to niezły wyczyn

Fajnie, fajnie ale czasem mam ochotę udusić przekażę brawa przy najbliższej okazji

Napisane przez Antilia

Dzień dobry

Dziś mijają mi 4 tygodnie diety z wami, na wadze -2,1 kg, czyli niemal połowa tego co chciałabym zrzucić do wagi sprzed ciąży zostało już tylko 1 kg i tradycyjnie melduje wczorajsze wyzwania, które już prawie dobiegają końca i myślę, że przejdę na chodakowską, żeby ćwiczyć ciało bardziej całościowo no bo wiadomo takie przysiady to mi nic poza nogami nie dają (chociaż ćwiczyć się fajnie).

Tak więc rozsyłam wszystkim buziaki, bo dziś jestem bardzo zadowolona z siebie zwłaszcza, że przyszłam tu jęcząc, że motywacja słaba i inne pitu pitu ciągłe wymówki

A jeszcze się pochwalę, że właśnie u nas burza

No to pięknie

Napisane przez Veiovis

U mnie dzisiaj 77,1 kg czyli 1,7 kg mniej



Brawo!
Mam nadzieję, że za jakiś czas też będzie mi dane napisać, że został mi już tylko kilogram do powrotu do wagi sprzed ciązy

Super
Na pewno za jakiś czas też się pochwalisz takim wynikiem

Napisane przez Kaveri

Witam się w nowym wątku

Mam nadzieję, że uda mi się pisać regularnie, a nie znikać na długi czas jak do tej pory. Chciałam się pochwalić, że wagowo spadłam już poniżej 60 kg (przed @ ważyłam 59,8 kg)
Wczoraj chciałam uczcić swój sukces w pracy i kupiłam colę z rogalem, a dziś mnie pokarało i od rana siedzę w łazience. Słodyczy nie jem wcale, tylko homemade pseudopierniki, gorzką czekoladę, pilnuję jedzenia, jak Madzia przykazala i ćwiczę niezbyt intensywnie.

Witam i

[Lamelkaa]

Bry


Jadę zgolic włosy

[Niedorosla_Antonina]

Napisane przez Lamelkaa

Bry


Jadę zgolic włosy

Cos jest nie tak..

[tulipan1994]

Napisane przez Antilia

Dzień dobry

Dziś mijają mi 4 tygodnie diety z wami, na wadze -2,1 kg, czyli niemal połowa tego co chciałabym zrzucić do wagi sprzed ciąży zostało już tylko 1 kg i tradycyjnie melduje wczorajsze wyzwania, które już prawie dobiegają końca i myślę, że przejdę na chodakowską, żeby ćwiczyć ciało bardziej całościowo no bo wiadomo takie przysiady to mi nic poza nogami nie dają (chociaż ćwiczyć się fajnie).

Tak więc rozsyłam wszystkim buziaki, bo dziś jestem bardzo zadowolona z siebie zwłaszcza, że przyszłam tu jęcząc, że motywacja słaba i inne pitu pitu ciągłe wymówki

A jeszcze się pochwalę, że właśnie u nas burza

Napisane przez Veiovis

U mnie dzisiaj 77,1 kg czyli 1,7 kg mniej

Napisane przez Kaveri

Witam się w nowym wątku

Mam nadzieję, że uda mi się pisać regularnie, a nie znikać na długi czas jak do tej pory. Chciałam się pochwalić, że wagowo spadłam już poniżej 60 kg (przed @ ważyłam 59,8 kg)
Wczoraj chciałam uczcić swój sukces w pracy i kupiłam colę z rogalem, a dziś mnie pokarało i od rana siedzę w łazience. Słodyczy nie jem wcale, tylko homemade pseudopierniki, gorzką czekoladę, pilnuję jedzenia, jak Madzia przykazala i ćwiczę niezbyt intensywnie.

Napisane przez Lamelkaa

Bry


Jadę zgolic włosy

Może to jakiś dłuższy zastój a później ruszy z kopyta?

Dzień dobry

[myboyismine]

hejj jak będę miała wolną chwilkę to nadrobię weekend za chwilę zabieram sie za cwiczenia, póki Młody grzeczny

Napisane przez Antilia

Dzień dobry

Dziś mijają mi 4 tygodnie diety z wami, na wadze -2,1 kg, czyli niemal połowa tego co chciałabym zrzucić do wagi sprzed ciąży zostało już tylko 1 kg i tradycyjnie melduje wczorajsze wyzwania, które już prawie dobiegają końca i myślę, że przejdę na chodakowską, żeby ćwiczyć ciało bardziej całościowo no bo wiadomo takie przysiady to mi nic poza nogami nie dają (chociaż ćwiczyć się fajnie).

Tak więc rozsyłam wszystkim buziaki, bo dziś jestem bardzo zadowolona z siebie zwłaszcza, że przyszłam tu jęcząc, że motywacja słaba i inne pitu pitu ciągłe wymówki

A jeszcze się pochwalę, że właśnie u nas burza

Napisane przez Veiovis

U mnie dzisiaj 77,1 kg czyli 1,7 kg mniej



Brawo!
Mam nadzieję, że za jakiś czas też będzie mi dane napisać, że został mi już tylko kilogram do powrotu do wagi sprzed ciązy

Napisane przez Kaveri

Witam się w nowym wątku

Mam nadzieję, że uda mi się pisać regularnie, a nie znikać na długi czas jak do tej pory. Chciałam się pochwalić, że wagowo spadłam już poniżej 60 kg (przed @ ważyłam 59,8 kg)
Wczoraj chciałam uczcić swój sukces w pracy i kupiłam colę z rogalem, a dziś mnie pokarało i od rana siedzę w łazience. Słodyczy nie jem wcale, tylko homemade pseudopierniki, gorzką czekoladę, pilnuję jedzenia, jak Madzia przykazala i ćwiczę niezbyt intensywnie.

ja sobie za bardzo pozwalałam na ostatnich 2 weekendach i w tym miesiacu nawet 1kg nie schudłam.. dzisiaj 65,7, czyli tylko -0,2 mniej;/ muszę zrobic sobie jakieś wyzwanie nie jedzenia słodyczy... chciałabym do końca miesiaca ważyć chociaż tyle co przed ciazą :pros i: (64kg)

[heroine86]

Napisane przez Antilia

Dzień dobry

Dziś mijają mi 4 tygodnie diety z wami, na wadze -2,1 kg, czyli niemal połowa tego co chciałabym zrzucić do wagi sprzed ciąży zostało już tylko 1 kg i tradycyjnie melduje wczorajsze wyzwania, które już prawie dobiegają końca i myślę, że przejdę na chodakowską, żeby ćwiczyć ciało bardziej całościowo no bo wiadomo takie przysiady to mi nic poza nogami nie dają (chociaż ćwiczyć się fajnie).

Tak więc rozsyłam wszystkim buziaki, bo dziś jestem bardzo zadowolona z siebie zwłaszcza, że przyszłam tu jęcząc, że motywacja słaba i inne pitu pitu ciągłe wymówki

A jeszcze się pochwalę, że właśnie u nas burza

Brawo

Napisane przez Veiovis

U mnie dzisiaj 77,1 kg czyli 1,7 kg mniej

Gratulacje!

Napisane przez Lamelkaa

Bry


Jadę zgolic włosy

No hej franca Ci dzisiaj humor zepsuła?

[Lamelkaa]

Będę składać petycję o ważenie w piątki

W czwartek miałam 73,1 kg już a dziś 73,7 kg, bo dałam się namówić na głupiego grilla wczoraj pod wieczór i na loda


Kupiam torebkę w piątek za 50 zł przeceniona ze 100 a wczoraj pojechałam ja oddać

[tulipan1994]

Napisane przez Lamelkaa

Kupiam torebkę w piątek za 50 zł przeceniona ze 100 a wczoraj pojechałam ja oddać

Czemu?

[Lamelkaa]

Napisane przez tulipan1994

Czemu?

To była pomyłka Kupiłam ja na szybko przed pracą a potem Siedziałam 8 h na kasie i nie pamiętałam jak ona wygląda nawet W sobotę na nocce weszłam na allegro i znalazłam taka świetna, że nawet teraz mam ja przed oczami Jutro Wam pokaże jak będę na lapku Czarna i duża

[tulipan1994]

Napisane przez Lamelkaa

To była pomyłka Kupiłam ja na szybko przed pracą a potem Siedziałam 8 h na kasie i nie pamiętałam jak ona wygląda nawet W sobotę na nocce weszłam na allegro i znalazłam taka świetna, że nawet teraz mam ja przed oczami Jutro Wam pokaże jak będę na lapku Czarna i duża

Pokaż koniecznie bo lubię torebki

Chyba dojrzałam do tego żeby posprzątać w szafkach z ubraniami

[Niedorosla_Antonina]

lamka- mi po lodach wywala brzuch
W czw mialas juz ladna wage zwaz sie w czwartek