Bardzo mocno w to wierzymy - wszystkie tutaj zaciążymy

[wuncek]

Natuś, trzymaj się mocno!

Byłam na wakacjach które już się nigdy nie powtórzą, wyluzowałam się na maksa, poszaleliśmy, przyjeżdzam a tu chyba znowu torbiel na mnie czeka w jajniku
I piękny poniedziałek zaczął się od wiadomości że koleżanka która pracuje tu 3 miesiące jest w ciąży bliźniaczej Nic tylko rzucić wszystko i zamknąć w sobie.

[soul_me]

Nie znam się na bakteriach ale ja nie miałam objawów gronka. Natu, ściskam mocno i głowa do góry! 1 program jeszcze o niczym nie przesądza. Daj się wykazać teraz lekarzowi.

[Lucy31]

Napisane przez Natuś-77

TA co do bakterii to może dawały by jakoś o sobie znać. A Grażyna w pełni sprawna. Poza tym posiewy robiłam w styczniu i nic nie wyhodowałam

Oj niekoniecznie Natuś Wiele jest bezobjawowych.

[201707281742]

Wuncek co za szit no! dlaczego inni mogą a my nie?! no nie kumam życia!

[Lucy31]

Napisane przez wuncek

Natuś, trzymaj się mocno!

Byłam na wakacjach które już się nigdy nie powtórzą, wyluzowałam się na maksa, poszaleliśmy, przyjeżdzam a tu chyba znowu torbiel na mnie czeka w jajniku
I piękny poniedziałek zaczął się od wiadomości że koleżanka która pracuje tu 3 miesiące jest w ciąży bliźniaczej Nic tylko rzucić wszystko i zamknąć w sobie.

Hej, dawno Cię nie było. A gdzie wakacje były, opowiedz no coś
Trobielą się nie łam, zrobiła się to i zniknie

[czarna_mala]

Płytki wybrane i zamówione ale niestety nie obyło się bez nerwów, raz wyszłam ze sklepu trzaskając drzwiami ale na szczęście mamy już to za sobą ufff tylko mój mąż powiedział, że będzie cud jak nie rozwiedzie się ze mną przez ten remont

Napisane przez Natuś-77

Dziewczyny, puszczajcie kciuki, bo wam jeszcze zdrętwieją Niestety dostałam telefon od pani embriolog, że komórka uległa degradacji nie wiem, co to nawet znaczy, czy nie była nawet gotowa do zapłodnienia tyle usłyszałam plus jeszcze, że lekarz do mnie zadzwoni, co dalej, co z lekami i że przysługuje mi jakaś wizyta na której mogę umówić dalszy plan

No kurde

Napisane przez Natuś-77

Ta mutacje, które badałyście nie mają wpływu na jakość komórki więc te akurat nic nie pomogą akard i jeszcze jeden lek brałam, kwas foliowy 5mg też biorę.
Wiem, że można badać genetycznie komórki, plemniki ale nas na takie badania nie stać po prostu. One kosztują coś ok 8 tysi. Dla nas to kwota nie do zdobycia więc tak jak mówię pewnie ta walka się niedługo skończy

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

A co do bakterii to może dawały by jakoś o sobie znać. A Grażyna w pełni sprawna. Poza tym posiewy robiłam w styczniu i nic nie wyhodowałam

Ja na lepszą jakość komórek biorę koenzym Q10

Wnucek

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

[wuncek]

Napisane przez Lucy31

Hej, dawno Cię nie było. A gdzie wakacje były, opowiedz no coś
Trobielą się nie łam, zrobiła się to i zniknie

Łamię się tylko tym, że nie mam naturalnych cyklów... robią mi się torbiele więc tym samym nie mam szans na naturalne poczęcie. Czy problemem jest tylko progesteron? Nie sądzę...
do jakich badań diagnostycznych ponownie zmusić lekarza... jakieś pomysły z tych takich podstawowych? Prl,prl po obciążeniu (?), testosteron (ma wpływ? bo mam go za dużo na 100%), wit. D?

Wakacje w Chorwacji w "ciemno". Kierunek - Pag, tam byliśmy 2 dni ale nie podobała nam się jakość apartamentu do ceny, i tam nas tam też oszukali (nie oddali kaucji bo stwierdzili że zniszczyliśmy prysznic, który już taki był, ale mam ubezpieczenie więc spoko). Pojechaliśmy na ląd -> Zadar, Szibernik, Biograd, Split - NIC Nawet dla jednej osoby (byliśmy w 7). Staliśmy na parkingu na czyimś parkingu, nagle woła na nas jakiś Pan (ja już myślałam że tylko po to żeby nas opieprzyć) i po zapoznaniu się z historią zaprosił nas do siebie. Całe piętro dla nas, grill, klima, żadnych rewelacji ale cisza, spokój i bośniacka rakija Zaprosiła nas rodzina do swojego summer house jak to mawiali Super przygoda. Po tygodniu pojechaliśmy do Słowenii ale już do znajomi załatwili nam noclegi i tam na jeden dzień do Włoch. Także dużo, tanio i znakomicie ;-)

[Lucy31]

Napisane przez wuncek

Łamię się tylko tym, że nie mam naturalnych cyklów... robią mi się torbiele więc tym samym nie mam szans na naturalne poczęcie. Czy problemem jest tylko progesteron? Nie sądzę...
do jakich badań diagnostycznych ponownie zmusić lekarza... jakieś pomysły z tych takich podstawowych? Prl,prl po obciążeniu (?), testosteron (ma wpływ? bo mam go za dużo na 100%), wit. D?

Wakacje w Chorwacji w "ciemno". Kierunek - Pag, tam byliśmy 2 dni ale nie podobała nam się jakość apartamentu do ceny, i tam nas tam też oszukali (nie oddali kaucji bo stwierdzili że zniszczyliśmy prysznic, który już taki był, ale mam ubezpieczenie więc spoko). Pojechaliśmy na ląd -> Zadar, Szibernik, Biograd, Split - NIC Nawet dla jednej osoby (byliśmy w 7). Staliśmy na parkingu na czyimś parkingu, nagle woła na nas jakiś Pan (ja już myślałam że tylko po to żeby nas opieprzyć) i po zapoznaniu się z historią zaprosił nas do siebie. Całe piętro dla nas, grill, klima, żadnych rewelacji ale cisza, spokój i bośniacka rakija Zaprosiła nas rodzina do swojego summer house jak to mawiali Super przygoda. Po tygodniu pojechaliśmy do Słowenii ale już do znajomi załatwili nam noclegi i tam na jeden dzień do Włoch. Także dużo, tanio i znakomicie ;-)

Testosteron na pewno tak. Na pewno prolaktyna z obciążeniem, tarczyca? TSH? A te sprawy insuliną jak u Czarnej np?wykluczone PCOS? Można popracowćc zawsze nad przywróceniem owulacji

To super wakacje były

[czarownica_tea]

Natulku- wg mnie to albo Cię za bardzo wyciszyli (antyki) albo za słabo wystymulowali, albo jedno i drugie. Teraz będzie wiadomo, że potrzebujesz sporo większej dawki stymulantów (Menopur, Gonal, Fostimon) niż przeciętna śmiertelniczka i być może trochę więcej czasu na stymulację. Przykro mi, że się nie udało ale czasem pierwsze podejście jest mocno testowe. Wierzę, że następnym razem wyhodujesz kurnik

[Lucy31]

No właśnie, to pierwsze podejście to takie ryzyk fizyk. Jak dwa uda - albo sie uda, albo nie uda. Teraz już wiedzą więcej

[wuncek]

Napisane przez Lucy31

Testosteron na pewno tak. Na pewno prolaktyna z obciążeniem, tarczyca? TSH? A te sprawy insuliną jak u Czarnej np?wykluczone PCOS? Można popracowćc zawsze nad przywróceniem owulacji

To super wakacje były

Tarczycę miałam sprawdzoną, ten stosunek tsh do lh też, ale chętnie powtórzę dla pewności. Czyli cukier. Pomęczę ją trochę na wizycie w środę

[Lucy31]

Napisane przez wuncek

Tarczycę miałam sprawdzoną, ten stosunek tsh do lh też, ale chętnie powtórzę dla pewności. Czyli cukier. Pomęczę ją trochę na wizycie w środę

Tak wspomniałam bo u naszej Czarnej np to się okazał jakiś trop Może warto sprawdzić na zaś.

[pyati]

Napisane przez Natuś-77

Dziewczyny, puszczajcie kciuki, bo wam jeszcze zdrętwieją Niestety dostałam telefon od pani embriolog, że komórka uległa degradacji nie wiem, co to nawet znaczy, czy nie była nawet gotowa do zapłodnienia tyle usłyszałam plus jeszcze, że lekarz do mnie zadzwoni, co dalej, co z lekami i że przysługuje mi jakaś wizyta na której mogę umówić dalszy plan

Przykro mi Następnym razem oby się udało, kciuki

[kokolatka]

Natuń skarbie, mnie też się wydaje, jak pisze czarownica, że albo jedno albo drugie, AMH nie nasz nie wiadomo jakiego żeby tak długo - ja miałam 1,1 i poleciałam ultra krótkim. Ale co my tam możemy wiedzieć, przecież nikt nie będzie dyskutował z lekarzem
Tulę Cię mocno do serducha 💙
Ładuj akumulatory

[pyati]

A ja dzisiaj pojechałam po wyniki prolaktyny po obciążeniu i się okazało, że robią dwa razy w tygodniu tylko i dopiero jutro do odebrania Ale z dobrych wiadomości to, że mój doktorek jest na oddziale codziennie rano jutro zalatwie z nim (mam nadzieje) hsg.
Trzymać kciuki żeby były drożne.
Bromergon tylko na recepte?

[Natuś-77]

Napisane przez kokolatka

Natuń skarbie, mnie też się wydaje, jak pisze czarownica, że albo jedno albo drugie, AMH nie nasz nie wiadomo jakiego żeby tak długo - ja miałam 1,1 i poleciałam ultra krótkim. Ale co my tam możemy wiedzieć, przecież nikt nie będzie dyskutował z lekarzem
Tulę Cię mocno do serducha ��
Ładuj akumulatory

Ginka też się zdziwiła, jak zobaczyła moje amh 1,33 i jeden pęcherzyk. Podejrzewam, że polecę teraz krótkim protokołem, ale z większą dawką, czyli np. 300 na początek
No ale spokojnie czekam na telefon.
Trochę mamę podłamałam, aż zabrała się za robótki ręczne, których nie trzymała w łapku dobrych kilka lat. Tyle dobrego, że skończy mi robić firankę

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------

Wuncek, fajne takie wakacje, mi też się marzy Chorwacja i to taka z dala od hoteli

Pyati, w takich chwilach to się cieszę, że mam laboratoria pod nosem, w każdym każde badanie mogę zrobić od pon-sob a jak trzeba to i całodobowe są.
Po prostu nie mogę tego zrozumieć, że ludzie nie idą do przodu i skoro mają prywatne laby to się nie rozwijają i nie wprowadzają wszystkich badań. Przecież na miejscu nie muszą robić a raz na dzień zawieźć do innego labu. Może na wszystkich badaniach nie zarobią, ale dochód się wyrówna na innych.

Bromek na receptę!!!

[pyati]

Napisane przez Natuś-77

Pyati, w takich chwilach to się cieszę, że mam laboratoria pod nosem, w każdym każde badanie mogę zrobić od pon-sob a jak trzeba to i całodobowe są.
Po prostu nie mogę tego zrozumieć, że ludzie nie idą do przodu i skoro mają prywatne laby to się nie rozwijają i nie wprowadzają wszystkich badań. Przecież na miejscu nie muszą robić a raz na dzień zawieźć do innego labu. Może na wszystkich badaniach nie zarobią, ale dochód się wyrówna na innych.

Bromek na receptę!!!

Ja też byłam w ciężkim szoku jak mi powiedziała, że dwa razy w tygodniu tylko robią. Jeszcze mi Pani w okienku powiedziała "widocznie pani nie słuchała jak mówiłyśmy", no kurcze jakby mówiły to przecież bym nie prosiła o te wyniki tylko czekała. Jeszcze sobie w piątek wolne zrobili więc na te wyniki czekam od czwartku

[CARLA_23]

Witajcie dziewczynki
Urlop dobiegl konca i już pierwszy dzień w pracy za mną. Nadrobilam Was, ale nie będę się do niczego odnosic, żeby kogoś przez przypadek nie pominac Caly czas o Was myślałam i wspieralam dobrymi myślami kazda ktora w danym dniu tego potrzebowała
Będę teraz na bieżąco zaglądać
Natus przykro mi strasznie, że nie doszło do transferu Miejmy nadzieję, że lekarze wysila mozgownice i drugie podejście będzie już szczęśliwe
Kas kciuki mocne żeby torbiel nie pokrzyzowala planow Swoją drogą muszę zobaczyć co u mojej słychać
Aaaaa i nic nie przywiozlam z wakacji Czarna ma dobrą pamięć u mnie do końca roku przerwa w staraniach.
Czarowniczko buziole dla Ciebie i Ali już nie długo Wasz Wielki Dzień
Wuncek przytulam Kochana Nie rozmyślaj nad ciążą koleżanki.Niczego to nie zmieni a tylko zepsujesz sobie humor.
Zabieram się za jakiś obiad w końcu bo dwa tygodnie moja noga w kuchni nie postala nawet
Miłego popoludnia

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[Natuś-77]

Carla, w końcu jesteś przywołałam cię myślami, bo właśnie miałam pisać: WRACAJ!!!!!

[soul_me]

Carla for you.

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:34 ----------

Napisane przez wuncek

Tarczycę miałam sprawdzoną, ten stosunek tsh do lh też, ale chętnie powtórzę dla pewności. Czyli cukier. Pomęczę ją trochę na wizycie w środę

Wuncek to krzywa nie zwykły cukier. Musisz mieć skierowanie bo nie zrobisz sama nawet prywatnie, to obciążające badanie więc musi Cię lekarz skierować.
Ja oprócz testosteronu miałam jeszcze androstendion badany i przeciwciała tarczycowe zrobiłam z automatu za namową Zielinki.
Endo pochwaliła że przyszłam z konkretem jak chcesz to popatrzę w domu co tam jeszcze z hormonalnych robiłam.
Fajne wakacje

[Natuś-77]

Guuupi to ma szczęście nie w tej dziedzinie co trzeba
pojechałam do sklepu po mąkę na pierogi, oczywiście jej nie kupiłam, bo miałam telefon od przyjaciółki i zapomniałam , ale na skwerku z żulernią (wyjątkowo dziś wysyp, bo chłodniej) znalazłam 20 zł.
Leżało sobie w pół zgięte, pewnie jakiś sztajmes zgubił i jak się zorientował to pifko albo nalewka mu mniej smakowało
Przez chwilę nawet żałowałam, że pojechałam tamtą drogą, bo nie obyło się bez ciamkania i buczenia w moim kierunku. ale po chwili mi przeszło jak te 2 dyszki zobaczyłam

[Lucy31]

Carla ahoj

[czarownica_tea]

Carla- odpoczęłaś??

[zielinka_87]

Napisane przez czarna_mala

Witam się w 1 dniu urlopu, obiecuję później Was nadrobić...tymczasem rozpoczynamy remont i teraz włącza mi się smerf Maruda "Jak ja nie cierpię remontów"

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

Łacze się w bólu. Lubilam remonty do czasu az zrobilam generalny w przedpokoju. Rozpierducha na cala chate. Teraz bierzemy sie za salon. Nie moglismy sie za to zabrac ale teraz po nieudanym ivf taki sposob na zresetowanie łba obralismy i nie myslimy o starankach. Troszke ten bajzel i robota przy remoncie oderwie nas od myslenia o dziecku a z efektu koncowego na pewno bedziemy zadowoleni.

Napisane przez Natuś-77

Dziewczyny, puszczajcie kciuki, bo wam jeszcze zdrętwieją Niestety dostałam telefon od pani embriolog, że komórka uległa degradacji nie wiem, co to nawet znaczy, czy nie była nawet gotowa do zapłodnienia tyle usłyszałam plus jeszcze, że lekarz do mnie zadzwoni, co dalej, co z lekami i że przysługuje mi jakaś wizyta na której mogę umówić dalszy plan

Natuńku, a tak wierzylam ze ten jeden jest tym jedynym

Napisane przez Natuś-77

Ta mutacje, które badałyście nie mają wpływu na jakość komórki więc te akurat nic nie pomogą akard i jeszcze jeden lek brałam, kwas foliowy 5mg też biorę.
Wiem, że można badać genetycznie komórki, plemniki ale nas na takie badania nie stać po prostu. One kosztują coś ok 8 tysi. Dla nas to kwota nie do zdobycia więc tak jak mówię pewnie ta walka się niedługo skończy

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

A co do bakterii to może dawały by jakoś o sobie znać. A Grażyna w pełni sprawna. Poza tym posiewy robiłam w styczniu i nic nie wyhodowałam

Na jakosc komorek dobry podobno ubichinol.

Napisane przez wuncek

Natuś, trzymaj się mocno!

Byłam na wakacjach które już się nigdy nie powtórzą, wyluzowałam się na maksa, poszaleliśmy, przyjeżdzam a tu chyba znowu torbiel na mnie czeka w jajniku
I piękny poniedziałek zaczął się od wiadomości że koleżanka która pracuje tu 3 miesiące jest w ciąży bliźniaczej Nic tylko rzucić wszystko i zamknąć w sobie.

Super ze wakacje sie udaly.

Napisane przez czarna_mala

Płytki wybrane i zamówione ale niestety nie obyło się bez nerwów, raz wyszłam ze sklepu trzaskając drzwiami ale na szczęście mamy już to za sobą ufff tylko mój mąż powiedział, że będzie cud jak nie rozwiedzie się ze mną przez ten remont

No kurde

Ja na lepszą jakość komórek biorę koenzym Q10

Wnucek

Wysłane z mojego LG-D620 przy użyciu Tapatalka

O wlasnie koenzym q10 bralam teraz. To jest ubichinon, a ubichinol to jakas lepsza i latwiej wchlanialna forma tyle że drozsza. Teraz sie na ten ubichinol przerzucam.

Napisane przez CARLA_23

Witajcie dziewczynki
Urlop dobiegl konca i już pierwszy dzień w pracy za mną. Nadrobilam Was, ale nie będę się do niczego odnosic, żeby kogoś przez przypadek nie pominac Caly czas o Was myślałam i wspieralam dobrymi myślami kazda ktora w danym dniu tego potrzebowała
Będę teraz na bieżąco zaglądać
Natus przykro mi strasznie, że nie doszło do transferu Miejmy nadzieję, że lekarze wysila mozgownice i drugie podejście będzie już szczęśliwe
Kas kciuki mocne żeby torbiel nie pokrzyzowala planow Swoją drogą muszę zobaczyć co u mojej słychać
Aaaaa i nic nie przywiozlam z wakacji Czarna ma dobrą pamięć u mnie do końca roku przerwa w staraniach.
Czarowniczko buziole dla Ciebie i Ali już nie długo Wasz Wielki Dzień
Wuncek przytulam Kochana Nie rozmyślaj nad ciążą koleżanki.Niczego to nie zmieni a tylko zepsujesz sobie humor.
Zabieram się za jakiś obiad w końcu bo dwa tygodnie moja noga w kuchni nie postala nawet
Miłego popoludnia

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Zjawila sie corka marnotrawna

[kasptak]

Natus, skąd zul miał dwie dychy? U mnie tacy płacą po 10 groszy😊 dzwonił do Ciebie lekarz? Ja się aż poryczalam w pracy jak przeczytalam. z resztą ostatnie dni to u mnie norma😕 jesteś strasznie silna, następna próba będzie lepsza. Przytulam

[CARLA_23]

Nati,Soul,Lucy,Czarownica ,Zielinka
Odpoczelam za wszystkie czasy
Przez 2 tyg idealna pogode miałam Czorna jestem jak nigdy nikt mi nie wierzy że to nad naszym polskim morzem tak mnie zjaralo
Wczoraj byliśmy paczką na kajakach na zakonczenie urlopu i dzisiaj lapkami ruszac nie mogę ale warto bylo


Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[soul_me]

Ło matko sprawdziłam ten ubichinol, cena kosmiczna

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Carla a gdzie nad morzem? Pogode faktycznie idealna mieliście

[zielinka_87]

Napisane przez soul_me

Ło matko sprawdziłam ten ubichinol, cena kosmiczna

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Carla a gdzie nad morzem? Pogode faktycznie idealna mieliście

Nom, drogawe, ale zaryzykuje :-P

[soul_me]

Jak znajdziesz jakąś dobrą cenę to się pochwal. Ja tak rzuciłam okiem na szybko - za stowke znalazłam

[CARLA_23]

Napisane przez soul_me

Ło matko sprawdziłam ten ubichinol, cena kosmiczna

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Carla a gdzie nad morzem? Pogode faktycznie idealna mieliście

Takie dwu -trzy dniowe wypady sobie robilismy.Był Hel,Chalupy,Jastrzębia,Wl adyslawowo,Karwia,Leba,Ja ntar i nasze okoliczne jeziora

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka