Słońce grzeje, tłuszczyk topimy, o piękne ciała dalej walczymy! Cz. 30

[Lamelkaa]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Nie mam pomysłu, pewnie jakieś kanapki W ogólnie nie mam pomysłów na to co można jeść na kolecję

Tak, pierwsza, pierwsza
Dla mnie na wszystkich 3 zdjęciach wyglądasz świetnie

Dziękuję

Na kolacje jajka w każdej postaci, sałatki, sledziory

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

Toska kupne mam i chyba w środę ugotuje dwie porcję jaglanki na kokosowym żebym miała na czwartek już jak wstanę po nocce To będzie moje drugie podejście do mleka kokosowego

[Niedorosla_Antonina]

Napisane przez Lamelkaa

Toska kupne mam i chyba w środę ugotuje dwie porcję jaglanki na kokosowym żebym miała na czwartek już jak wstanę po nocce To będzie moje drugie podejście do mleka kokosowego

widziałam ostatnio przepis na zrobienie mleka kokos. chciałam zrobić, ale nie miałam laski wanilii

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez Lamelkaa

Dziękuję

Na kolacje jajka w każdej postaci, sałatki, sledziory

Jajka to ja w każdej ilości, ale do jajek to ja zawsze majonez w ogóle majonez to mój największy grzeszek, nie jestem w stanie bez niego żyć
Z sałatkami u mnie ciężko, a śledzie to ja ze 3 razy w roku jem
Jak wrócę do domu to będę musiała przemyśleć temat kolacji bo zwykle jem jakieś kanapki.

[Lamelkaa]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

widziałam ostatnio przepis na zrobienie mleka kokos. chciałam zrobić, ale nie miałam laski wanilii

Na kokosowe nie widziałam jeszcze

[tulipan1994]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Jajka to ja w każdej ilości, ale do jajek to ja zawsze majonez w ogóle majonez to mój największy grzeszek, nie jestem w stanie bez niego żyć
Z sałatkami u mnie ciężko, a śledzie to ja ze 3 razy w roku jem
Jak wrócę do domu to będę musiała przemyśleć temat kolacji bo zwykle jem jakieś kanapki.

Nie lubisz śledzi?
Mela, Tosia z tego co widziałam to wszystkie mleka robi się chyba w podobny sposób i kokosowe i migdałowe, owsiane, ryżowe itp

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Jajka to ja w każdej ilości, ale do jajek to ja zawsze majonez w ogóle majonez to mój największy grzeszek, nie jestem w stanie bez niego żyć
Z sałatkami u mnie ciężko, a śledzie to ja ze 3 razy w roku jem
Jak wrócę do domu to będę musiała przemyśleć temat kolacji bo zwykle jem jakieś kanapki.

Ja tak samo mam z kanapkami najszybsze i najlepsze
na kolacje jak juz nie mam co wymyślić to albo odżywkę białkowa albo wieśniak z pomidorem I tyle
nie chce mi się kombinować

Fajnie brzmi ta owsianka z jajem ale jak znam życie to mi jajecznica wyjdzie
a na ta z budyniem mogę prosić przepis ?

[tulipan1994]

Napisane przez aguniaaaaa041986

a na ta z budyniem mogę prosić przepis ?

Gotujesz płatki (ja na mleku), w szklance mieszasz mleko/wodę z budyniem (ja daję około 1-2 łyżeczki). Jak płatki będą już miękkie wlewasz rozrobiony budyń i gotujesz aż przestanie być surowy i zgęstnieje Jesz z czym chcesz

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez tulipan1994

Gotujesz płatki (ja na mleku), w szklance mieszasz mleko/wodę z budyniem (ja daję około 1-2 łyżeczki). Jak płatki będą już miękkie wlewasz rozrobiony budyń i gotujesz aż przestanie być surowy i zgęstnieje Jesz z czym chcesz

Dziękuję
jak zrobię wieczorem to rano będzie zjadliwa czy nie bardzo ?

[tulipan1994]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Dziękuję
jak zrobię wieczorem to rano będzie zjadliwa czy nie bardzo ?

Myślę, że tak bo to wychodzi taki budyń z płatkami

[Lamelkaa]

Napisane przez tulipan1994

Myślę, że tak bo to wychodzi taki budyń z płatkami

Będzie dobre Jak ktoś lubi budyń na zimno

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez tulipan1994

Nie lubisz śledzi?
Mela, Tosia z tego co widziałam to wszystkie mleka robi się chyba w podobny sposób i kokosowe i migdałowe, owsiane, ryżowe itp

Generalnie nie lubię ryb. A ze śledziami dziwna sprawa bo normalnie nie ruszę, a 2-3 razy w roku mam zachciewajkę na śledzie w śmietanie i jem je jak durna przez kilka dni w dużych ilościach. A później mi przechodzi i znowu mnie odrzuca

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja tak samo mam z kanapkami najszybsze i najlepsze
na kolacje jak juz nie mam co wymyślić to albo odżywkę białkowa albo wieśniak z pomidorem I tyle
nie chce mi się kombinować

Fajnie brzmi ta owsianka z jajem ale jak znam życie to mi jajecznica wyjdzie
a na ta z budyniem mogę prosić przepis ?

Kanapki najlepsze nie są, ale najszybsze. Generalnie nie jestem fanką chleba i jem go, żeby było z czym zjeść jakąś szynkę, ser, coś, bo na sucho to jakoś nie bardzo.
Co to jest wieśniak?
Ta owsianka z jajkiem dalej mnie przeraża, muszę siostrę namówić, żeby była królikiem doświadczalnym jak wrócę

Napisane przez tulipan1994

Gotujesz płatki (ja na mleku), w szklance mieszasz mleko/wodę z budyniem (ja daję około 1-2 łyżeczki). Jak płatki będą już miękkie wlewasz rozrobiony budyń i gotujesz aż przestanie być surowy i zgęstnieje Jesz z czym chcesz

A ja tylko kopiuję i przesyłam siostrze te przepisy i mówię drukuj, będziemy robić

Zjadłam bułkę z białym serem i mamowym dżemem truskawkowym. A do tego gorąca czekolada. Mało fit Zasłodziłam się.
W ogóle stwierdzam, że chyba żołądek mi się skurczył, przed wyjazdem zjadałam jedną bułkę i nigdy się nią nie najadałam, ale rozsądek kazał na jednej zakończyć. Przez wakacje mało chleba jadłam, jakoś nie miałam ochoty, mama przyjechała i jest chleb, są bułki i zjadam pół bułki i czuję się najedzona. To trochę przerażające

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Generalnie nie lubię ryb. A ze śledziami dziwna sprawa bo normalnie nie ruszę, a 2-3 razy w roku mam zachciewajkę na śledzie w śmietanie i jem je jak durna przez kilka dni w dużych ilościach. A później mi przechodzi i znowu mnie odrzuca

Kanapki najlepsze nie są, ale najszybsze. Generalnie nie jestem fanką chleba i jem go, żeby było z czym zjeść jakąś szynkę, ser, coś, bo na sucho to jakoś nie bardzo.
Co to jest wieśniak?
Ta owsianka z jajkiem dalej mnie przeraża, muszę siostrę namówić, żeby była królikiem doświadczalnym jak wrócę

A ja tylko kopiuję i przesyłam siostrze te przepisy i mówię drukuj, będziemy robić

Zjadłam bułkę z białym serem i mamowym dżemem truskawkowym. A do tego gorąca czekolada. Mało fit Zasłodziłam się.
W ogóle stwierdzam, że chyba żołądek mi się skurczył, przed wyjazdem zjadałam jedną bułkę i nigdy się nią nie najadałam, ale rozsądek kazał na jednej zakończyć. Przez wakacje mało chleba jadłam, jakoś nie miałam ochoty, mama przyjechała i jest chleb, są bułki i zjadam pół bułki i czuję się najedzona. To trochę przerażające

Wieśniak to serek wiejski ;
co do kanapek to ja chleb zastępuje pieczywem wasa
uwielbiam je
znajomi się śmieją ze to jak dektura wygląda , ale mi tam smakuje

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Wieśniak to serek wiejski ;
co do kanapek to ja chleb zastępuje pieczywem wasa
uwielbiam je
znajomi się śmieją ze to jak dektura wygląda , ale mi tam smakuje

Nie wpadłabym na to
Jadłam kiedyś te sucharki i mi smakowały ale po jakimś czasie mi się przejadły. Po powrocie może do nich wrócę
Siostra chleb zastąpiła waflami ryżowymi, ale mi ten styropian zupełnie nie smakuje

[Veiovis]

Wątek dietetyczny, a strach tu wchodzić na głodnego Tylko o jedzeniu i o jedzeniu

Napisane przez ScarlettO

no to daleko Was wywiało

Dalej się już chyba nie da jeżeli chodzi o Niemcy Ale tereny są piękne!

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;52442571]W tych terenach nie byłam Bywam co roku w Niemczech praktycznie, ale trochę wyżej Nadrenia Północna-Westfalia
[/QUOTE]

Polecam! Jak jest ładna pogoda to widzę alpy z okna... czego chcieć więcej Tu gdzie mieszkamy to tereny takie typowo wakacyjno wypoczynkowe, więc my się cały czas czujemy jak na urlopie.

Napisane przez Georgina_Kincaid

Melduję ok 6km biegu.

Pięknie!

Napisane przez LittleBeetle

TZ powiedział, że coś tam sobie ze ścięgnem zrobiłam. Spuchnięte mam ale jakoś chodzę choć momentami boli także okłady muszę robić
Kaleka ze mnie może przejdzie za kilka dni a tak mi się dobrze skakało, pomyślałam, że wrócę do tego - jak pech to pech...
Choć z dwojga złego dobrze, że nie jestem unieruchomiona bo byłoby ciekawie

Mam nadzieję, że to nic poważnego i okłady faktycznie pomogą

Napisane przez Lamelkaa

Blondyneczka Słabo widać trochę, ale przy takich kolorach już zostaje, bo się lepiej czuje niż w rudym Czuje się dzisiaj atrakcyjna

Super kolorek!
Ja nigdy w życiu nie farbowałam włosów.

[anulciak85]

Hero rodzi??

[agulaaaa]

Napisane przez anulciak85

Hero rodzi??

kto wie, może już po

[tulipan1994]

Napisane przez Georgina_Kincaid

A ja tylko kopiuję i przesyłam siostrze te przepisy i mówię drukuj, będziemy robić

Napisane przez anulciak85

Hero rodzi??

Dobre pytanie

[Lamelkaa]

Napisane przez anulciak85

Hero rodzi??

Nie strasz

[LittleBeetle]

Napisane przez anulciak85

Hero rodzi??

Ta jej nieobecność jest dziwnie podejrzana

Zrobiłam okład, coraz bardziej boli:/ ledwo chodzę...oby do jutra przeszło...

[heroine86]

Spokojnie, nie rodzę pół dnia mnie w domu nie było, później zye.bał mi się humor, na dodatek pożarłam się z TŻ-tem i mam zye.bany podwójnie normalnie ryczeć mi się chce

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

Spokojnie, nie rodzę pół dnia mnie w domu nie było, później zye.bał mi się humor, na dodatek pożarłam się z TŻ-tem i mam zye.bany podwójnie normalnie ryczeć mi się chce

Kobieto nie strasz Co się stało?

[heroine86]

Napisane przez tulipan1994

Kobieto nie strasz Co się stało?

A w sumie to nic... jak zwykle pierdoła, a wyszedł dramat

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez heroine86

A w sumie to nic... jak zwykle pierdoła, a wyszedł dramat

napewno zaraz się pogodzicie

[tulipan1994]

Napisane przez heroine86

A w sumie to nic... jak zwykle pierdoła, a wyszedł dramat

Jak zawsze Szybko się pogodzicie

[ScarlettO]

Napisane przez LittleBeetle

A mi niekoniecznie bo co innego jak ktoś to robi by schudnąć a co innego by zabić czas. Ja niestety to drugie, jak nie miałam ani jednego znajomego w SH, byłam tam cały dzień sama to było moje zabijanie czasu właśnie.

nie chciałam Cię urazić, po prostu tak mi się skojarzyło wszystko w nadmiarze jest niedobre jak wtedy się nudziłaś tak teraz na nudę narzekać nie możesz

Napisane przez Elsay

Chciałyśmy jechać z koleżankami do Wrocławia ale się za nic nie możemy zgadać

to się zgadajcie bo warto

Napisane przez Georgina_Kincaid

Melduję ok 6km biegu. Padam.
W ogóle ostatnio łapie mnie kolka podczas biegu nie wiem od czego.

może dużo pijesz przed wyjściem biegać? albo za krótka przerwa od posiłku?

Napisane przez Lamelkaa

Chciałbym tak chodzić często do kibelka A nie 2-3 razy na tydzień

też bym chciała eh, teraz po urlopie to nie mam problemu, bo taka napchana jestem to chodzę ale dwa dni będę jeść normalnie i znowu zatkam się

Napisane przez Lamelkaa

A jak z jajkiem to gotuję na wodzie, dodaje też trochę mleka, banan a jak już będzie dobra to wbijam jajko i mieszam, ale już musisz uważać żeby nie zagotować, bo jajecznica Ci wyjdzie Spróbuj, bo ona jest świetna taka kremowa Madzia mi to jajo podpowiedziala kiedyś już

ja robię trochę inaczej zalewam płatki wrzątkiem i czekam aż wsiąkną wodę, czyli ok. 5 min i wbijam surowe jajo i bełtam dodaję mleka i na kuchenkę jak widzę, że owsianka gęstnieje i zaczyna para lecieć to zdejmuję z ognia, dodaje owoce/miód i voila nigdy nie miałam jajecznicy a zawsze była kremowa tego jajka w ogóle nie czuć, a fajnie białko podbija no i syci bardziej

Napisane przez Georgina_Kincaid

Przeraża mnie to jajo

niepotrzebnie, pycha jest i w ogóle go nie czuć

Napisane przez Georgina_Kincaid

Jajka to ja w każdej ilości, ale do jajek to ja zawsze majonez w ogóle majonez to mój największy grzeszek, nie jestem w stanie bez niego żyć
Z sałatkami u mnie ciężko, a śledzie to ja ze 3 razy w roku jem
Jak wrócę do domu to będę musiała przemyśleć temat kolacji bo zwykle jem jakieś kanapki.

jajka to ja też w każdej ilości, podstawą mojej diety a majonez nie jest taki zły jak mówią przecież nie jesz go łyżkami - tylko jedną czy dwie i tyle. myślę, że mieści się to w normie

[ScarlettO]

Napisane przez Lamelkaa

Będzie dobre Jak ktoś lubi budyń na zimno

ja nie lubię tego sie jeść nie da tak samo kisiel, tylko na ciepło

Napisane przez Georgina_Kincaid

Nie wpadłabym na to

ja też jak dołączylam na wizaż to nie ogarniałam co to wieśniak jeszcze magiczne skróty TŻ, PM, tekturki (o pieczywie wasa) itp.

Napisane przez Veiovis

Wątek dietetyczny, a strach tu wchodzić na głodnego Tylko o jedzeniu i o jedzeniu

Dalej się już chyba nie da jeżeli chodzi o Niemcy Ale tereny są piękne!

no u nas dość dużo się mówi o jedzeniu, niekoniecznie dietetycznym

grunt, że jest ładnie

Napisane przez heroine86

Spokojnie, nie rodzę pół dnia mnie w domu nie było, później zye.bał mi się humor, na dodatek pożarłam się z TŻ-tem i mam zye.bany podwójnie normalnie ryczeć mi się chce

pewnie hormony też robią swoje
ale jestem pewna, że szybko się dogadacie, będzie tulenie na dobranoc

[arnama]

Bry wieczór

[ScarlettO]

Napisane przez arnama

Bry wieczór

heloł
jak dzień minął?

[arnama]

Napisane przez Veiovis

Skalpel zaliczony

Napisane przez anulciak85

Meldujemy się już z domku. Spadek jakieś 3-4kg.

Napisane przez LittleBeetle

Arnama no szkody chyba nie małe w niektórych częściach jak czytałam

No ponoć w jednej dzielnicy tylko dachy samochodów wystawały z wody

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;52440950]Melduję jeszcze poranne 40 min stacjonarnego [/QUOTE]

Napisane przez LittleBeetle

Melduje 18 minut skakania 1300 skoków w deszczu....i prawie skręconą kostkę tzn mam nadzieje, że nie skręconą
Ale tak czy inaczej jestem unieruchomiona bo boli

Mam nadzieję że to nic poważnego

Napisane przez Georgina_Kincaid

Melduję ok 6km biegu. Padam.
W ogóle ostatnio łapie mnie kolka podczas biegu nie wiem od czego.

Napisane przez Lamelkaa

Blondyneczka Słabo widać trochę, ale przy takich kolorach już zostaje, bo się lepiej czuje niż w rudym Czuje się dzisiaj atrakcyjna

Ładnie

Napisane przez heroine86

A w sumie to nic... jak zwykle pierdoła, a wyszedł dramat

Mam nadzieję że się szybko pogodzicie...

Napisane przez ScarlettO

heloł
jak dzień minął?

Męczący w zasadzie cały na nogach, teraz klapnęłam żeby Was nadrobić
Kuzynkę przywiozłam wczoraj, a dzis odwieźć musiałam i jak nie ząb, to co innego nam zrywa plany, chyba nie dane jest spędzić nam więcej dni razem

[ScarlettO]

Napisane przez arnama

Kuzynkę przywiozłam wczoraj, a dzis odwieźć musiałam i jak nie ząb, to co innego nam zrywa plany, chyba nie dane jest spędzić nam więcej dni razem

a co się teraz stało? no nie macie szczęścia