Słońce grzeje, tłuszczyk topimy, o piękne ciała dalej walczymy! Cz. 30

[Lamelkaa]

Oddam w dobre ręce nockę dziś


Chciałam kupić torebkę a tam ani nr konta ani nic Albo ja przez allegro nie potrafię kupować

[Veiovis]

Na obiad dzisiaj zdrowa rybka i warzywa z piekarnika Dawno nie jadłam ryby...

Napisane przez Antilia

Jak się nazywa i na czym się skupiają ćwiczenia?

,,Ekstra figura" Wystarczy wpisać na youtubie
A ćwiczenia jak zwykle u Chodakowskiej... na pośladki, uda, brzuch. Niby pogromca cellulitu

Napisane przez Lamelkaa

Chciałam kupić torebkę a tam ani nr konta ani nic Albo ja przez allegro nie potrafię kupować

Powinno wszystko być w emailu od sprzedającego, który automatycznie jest wysyłany po zakupie

[Lamelkaa]

Napisane przez Veiovis

Powinno wszystko być w emailu od sprzedającego, który automatycznie jest wysyłany po zakupie

Wysłałam do babki maila, bo u niej widnieje, że kupiłam a ja mam na koncie, że nic nie kupiłam i nie kupuje

[Salamandera]

Napisane przez myboyismine

ja wlaśnie zrezygnowałam z nabiału

No właśnie słyszałam też opinię o tym, ale mi zdecydowanie łatwiej wyobrazić sobie dietę bez chleba czy ziemniaków, niż bez serka, twarogu itd, chociaż mleka krowiego nie ruszam (tylko sojowe). Teraz mam szał na fasolę i rośliny strączkowe. Ale powiem Wam, że........... -2,1 kg jak do tej pory!

[LittleBeetle]

Napisane przez Georgina_Kincaid

LB to ładnie się załatawiłaś z tą nogą :/ oby szybko się wyleczyło.
Dziwi mnie że do piątku masz czekać na prześwietlenie

Nie ma miejsc to i tak mnie wepchali bez kolejki...do ortopedy też terminy na wrzesień

Napisane przez Lamelkaa

LB dobrze, że pojechałaś do lekarza To teraz jak przeczytam, że coś szalejesz to wyebek

Za późno przeczytałam
Melduje 110 minutowy spacer ale przegięłam bo noga spuchła i ledwo stabilizator ściągłam

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez LittleBeetle

Nie ma miejsc to i tak mnie wepchali bez kolejki...do ortopedy też terminy na wrzesień

Za późno przeczytałam
Melduje 110 minutowy spacer ale przegięłam bo noga spuchła i ledwo stabilizator ściągłam

Na pogotowiu zrobią Ci zdjęcie od ręki.
Nie powinnaś spacerować, oszczędzaj nogę bo sobie krzywdy narobisz

[Salamandera]

Napisane przez Veiovis

,,Ekstra figura" Wystarczy wpisać na youtubie
A ćwiczenia jak zwykle u Chodakowskiej... na pośladki, uda, brzuch. Niby pogromca cellulitu

Ja jakoś Ewki wytrzymać nie mogę, nie ćwiczeń, ale po prostu jakoś nie wiem, ma irytujący sposób prowadzenia tych ćwiczeń. Za to jadę z Mel B

[Lamelkaa]

Napisane przez LittleBeetle

Za późno przeczytałam
Melduje 110 minutowy spacer ale przegięłam bo noga spuchła i ledwo stabilizator ściągłam

Ja Ci klaskać nie będę Masz małe dziecko, uraz nogi a Ty szalejesz zamiast dać nodze dojść do siebie Skakankę Ci jeszcze podać?

[ScarlettO]

*nie czytać przed i po jedzeniu*
fuuuu
przeżyłam koszmar właśnie otworzyłam szafkę, bo chciałam sobie zjeść orzechy i tam pełno pełzających larw wywaliłam prawie wszystko z tej szafki - ocaliła się zamknięta w plastiku mąka kokosowa, soda oczyszczona, zamknięte orzechy i cukier. wywaliłam za to otwartą mąkę kokosową, siemię lniane, pełno orzechów, suszone śliwki, sól, mąkę orkiszową i zwykłą... kierwa musieliśmy przynieść ze sklepu pewnie jak nas nie było i byliśy na wyjeździe to się gunwo wykluło miejmy nadzieję, że ominie nas dzięki temu plaga moli, nie wyorbażam sobie gdyby to już były mole serio ale takie obrzydzenie mnie wzięło... TŻ zabiera mnie dziś na miasto jeść, bo niedobrze mi jak myślę, że mam wejść do kuchni

[agulaaaa]

Napisane przez heroine86

Czas na swoje

już słyszałam to od paru osób

Napisane przez aguniaaaaa041986

Dziekuje
Postaram się cyknąć na dniach foteczke i podesle
Ale szału nie ma

Dziekuje

oki czekam

Napisane przez LittleBeetle

A wiesz co ja zrobiłam? Po tej godzinie położyłam się spać

A to nie ty pisałaś, że masz tyle par
W takim razie mam więcej hiihihi

Fajna Widziałam w ikea praktycznie identyczną



A dziękuje, że pytacie.
Opuchlizna zeszła znacznie a mimo to lekarz powiedział, że bardzo duża opuchlizna to co było wczoraj
Ogólnie jestem uziemiona na kilka tygodni z ćwiczeniami, muszę mieć opaskę stabilizującą. W piątek mam prześwietlenie. Na pewno nie złamanie, skręcenie albo mocne naderwanie wiązadła. Zakaz ćwiczeń (prócz pływania) przez kilka tygodni bo jak zacznę to grozi zapaleniem....

Myślę, że duże szanse są na poród nocny, chyba najczęściej się w nocy zaczyna

Właśnie właśnie, Agula to naprawdę zaraźliwe

a Ty co szalejesz Mamuśka, zamiast nogę doleczyć ?

Napisane przez heroine86

No to teraz uważaj na siebie i nie przeciążaj nogi wiem, że łatwo powiedzieć, ale staraj się oszczędzać


Aga, jedź w góry z TŻ-tem- tam jakieś inne powietrze jeśli chodzi o te sprawy

haha mówisz ? góry albo Hiszpania ;D
no ale takie małe słodziaki póki co nie ma warunków

Napisane przez Veiovis

Poćwiczyłam
Znalazłam jakiś nowy (chociaż pewnie nie taki nowy ) program z chodakowską i 45 minut zrobione!

chyba raz to robiłam




hejka, pomagąłam rodzicom, teraz pasuje posprzątać.. zjadłam trochę czeko i mam ochotę na więcej, pomocy!
a to ta Studentska przywieziona z gór, jest pyszna

---------- Dopisano o 15:48 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez ScarlettO

fuuuu
przeżyłam koszmar właśnie otworzyłam szafkę, bo chciałam sobie zjeść orzechy i tam pełno pełzających larw wywaliłam prawie wszystko z tej szafki - ocaliła się zamknięta w plastiku mąka kokosowa, soda oczyszczona, zamknięte orzechy i cukier. wywaliłam za to otwartą mąkę kokosową, siemię lniane, pełno orzechów, suszone śliwki, sól, mąkę orkiszową i zwykłą... kierwa musieliśmy przynieść ze sklepu pewnie jak nas nie było i byliśy na wyjeździe to się gunwo wykluło miejmy nadzieję, że ominie nas dzięki temu plaga moli, nie wyorbażam sobie gdyby to już były mole serio ale takie obrzydzenie mnie wzięło... TŻ zabiera mnie dziś na miasto jeść, bo niedobrze mi jak myślę, że mam wejść do kuchni

chyba bym zwymiotowała

[ScarlettO]

Napisane przez Georgina_Kincaid

U mnie też nuda. A nad wodą wiatr wieje tak że głowe mi zaraz urwie gdzie moja piękna, bezwietrzna pogoda?

w mieście to fajnie jak tak wieje, bo w końcu upały zelżały i jest czym oddychać wg mnie teraz jest pogoda idealna, wiaterek, słońce i nie jest duszno

Napisane przez LittleBeetle

Opuchlizna zeszła znacznie a mimo to lekarz powiedział, że bardzo duża opuchlizna to co było wczoraj
Ogólnie jestem uziemiona na kilka tygodni z ćwiczeniami, muszę mieć opaskę stabilizującą. W piątek mam prześwietlenie. Na pewno nie złamanie, skręcenie albo mocne naderwanie wiązadła. Zakaz ćwiczeń (prócz pływania) przez kilka tygodni bo jak zacznę to grozi zapaleniem....

Napisane przez LittleBeetle

Za późno przeczytałam
Melduje 110 minutowy spacer ale przegięłam bo noga spuchła i ledwo stabilizator ściągłam

widzę, że chciałabyśdostać to zapalenie oszczędzaj nogę, bo unieruchomisz się na dłużej u mnie leczenie kolana trwało pół roku, ale finalnie przestało boleć po jakichś 10 meisiącach - zapewniam, że nie chciałabyś
kilka tyg przy Natce szybko zleci i wrócisz do ćwiczeń, to nie ucieknie przecież

Napisane przez Antilia

Hej jeszcze raz przepraszam, że ja tak z doskoku, goście już dziś w końcu pojechali no ale za to przyjechała do kraju siostra męża i zalatanie nam się nie kończy widzę, że heroine jeszcze w dwupaku kajam się ale więcej nie nadrabiam za wszystkie aktywności i spadki

fajnie, że się odezwałaś my nigdzie nie uciekamy takze czekamy na powrót

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez agulaaaa

chyba bym zwymiotowała

byłam bliska aż dzwoniłam do TŻ i się pytam kiedy z praca wraca, ale będzie dopiero ok. 18.30-19 to powiedział, że idziemy zjeśc kolację na mieście i że mogę sobie buty kupić

ale masakra, fuuu, naprawdę, teraz orzechów i mąki to nie tknę przez jakiś czas

[nonetheless]

Kolejna moja koleżanka wyszła niedawno za mąż, czuję się staro

Mam smaka na omleta i w ogóle wszystko co zdrowe i lekkie, tutaj jemy tłusto i w ogóle fuuuj niby smacznie ale ciężko potem ma żołądku

[Lamelkaa]

Napisane przez ScarlettO

*nie czytać przed i po jedzeniu*
fuuuu
przeżyłam koszmar właśnie otworzyłam szafkę, bo chciałam sobie zjeść orzechy i tam pełno pełzających larw wywaliłam prawie wszystko z tej szafki - ocaliła się zamknięta w plastiku mąka kokosowa, soda oczyszczona, zamknięte orzechy i cukier. wywaliłam za to otwartą mąkę kokosową, siemię lniane, pełno orzechów, suszone śliwki, sól, mąkę orkiszową i zwykłą... kierwa musieliśmy przynieść ze sklepu pewnie jak nas nie było i byliśy na wyjeździe to się gunwo wykluło miejmy nadzieję, że ominie nas dzięki temu plaga moli, nie wyorbażam sobie gdyby to już były mole serio ale takie obrzydzenie mnie wzięło... TŻ zabiera mnie dziś na miasto jeść, bo niedobrze mi jak myślę, że mam wejść do kuchni

O fujjj
A miałam właśnie kaszę gotować

[LittleBeetle]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Na pogotowiu zrobią Ci zdjęcie od ręki.
Nie powinnaś spacerować, oszczędzaj nogę bo sobie krzywdy narobisz

Nie mam jak jechać na sor to kilka h czekania +2h na dojazd....
wiem, spuchła i boli - już mam nauczkę

Napisane przez Lamelkaa

Ja Ci klaskać nie będę Masz małe dziecko, uraz nogi a Ty szalejesz zamiast dać nodze dojść do siebie Skakankę Ci jeszcze podać?

Wyobraź sobie, że mała zaczęła strasznie płakać 3 minuty od domu i jeszcze trucht zaliczyłam a tak serio to mała od wczoraj strasznie w kość daje, płacze bo ją gazy męczą i tylko na rękach...a zasnęła dziś tylko na spacerze stąd taki długi spacer. Wczoraj od 6 do 23 nie przespała nawet 3h...

Napisane przez ScarlettO

*nie czytać przed i po jedzeniu*
fuuuu
przeżyłam koszmar właśnie otworzyłam szafkę, bo chciałam sobie zjeść orzechy i tam pełno pełzających larw wywaliłam prawie wszystko z tej szafki - ocaliła się zamknięta w plastiku mąka kokosowa, soda oczyszczona, zamknięte orzechy i cukier. wywaliłam za to otwartą mąkę kokosową, siemię lniane, pełno orzechów, suszone śliwki, sól, mąkę orkiszową i zwykłą... kierwa musieliśmy przynieść ze sklepu pewnie jak nas nie było i byliśy na wyjeździe to się gunwo wykluło miejmy nadzieję, że ominie nas dzięki temu plaga moli, nie wyorbażam sobie gdyby to już były mole serio ale takie obrzydzenie mnie wzięło... TŻ zabiera mnie dziś na miasto jeść, bo niedobrze mi jak myślę, że mam wejść do kuchni

o fujjjjjj.....aż odechciało mi się jeść...

Napisane przez agulaaaa

a Ty co szalejesz Mamuśka, zamiast nogę doleczyć ?

Ja nie wiem jak ja na tyłku mam siedzieć

Napisane przez ScarlettO

widzę, że chciałabyśdostać to zapalenie oszczędzaj nogę, bo unieruchomisz się na dłużej u mnie leczenie kolana trwało pół roku, ale finalnie przestało boleć po jakichś 10 meisiącach - zapewniam, że nie chciałabyś
kilka tyg przy Natce szybko zleci i wrócisz do ćwiczeń, to nie ucieknie przecież
byłam bliska aż dzwoniłam do TŻ i się pytam kiedy z praca wraca, ale będzie dopiero ok. 18.30-19 to powiedział, że idziemy zjeśc kolację na mieście i że mogę sobie buty kupić

Niestety siedzenie na pupie przy dziecku to nie lada wyczyn...a jak na złość młoda nie pomaga
pochwalisz się po zakupach?

[Lamelkaa]

Kupiłam w końcu tą torebkę


LB a skakanie na piłce już nie pomaga? Suszarka?

[LittleBeetle]

Napisane przez Lamelkaa

LB a skakanie na piłce już nie pomaga? Suszarka?

Suszarka nie daje rady bo ją boli gdy puszcza bączki...
a piłka pomaga ale nie dam rady skakać, chyba ta pozycja bardziek kostkę mi obciąża

Melka tą czarną co podsyłałaś wczoraj?

[Lamelkaa]

Napisane przez LittleBeetle

Suszarka nie daje rady bo ją boli gdy puszcza bączki...
a piłka pomaga ale nie dam rady skakać, chyba ta pozycja bardziek kostkę mi obciąża

Melka tą czarną co podsyłałaś wczoraj?

Tak ta czarna Siedziała mi cały czas w głowie W nocy stwierdziłam, że mi się należy i w końcu kupiłam

To ja już nie mam pomysłów A bujanie w wózku też nic?

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez ScarlettO

*nie czytać przed i po jedzeniu*
fuuuu
przeżyłam koszmar właśnie otworzyłam szafkę, bo chciałam sobie zjeść orzechy i tam pełno pełzających larw wywaliłam prawie wszystko z tej szafki - ocaliła się zamknięta w plastiku mąka kokosowa, soda oczyszczona, zamknięte orzechy i cukier. wywaliłam za to otwartą mąkę kokosową, siemię lniane, pełno orzechów, suszone śliwki, sól, mąkę orkiszową i zwykłą... kierwa musieliśmy przynieść ze sklepu pewnie jak nas nie było i byliśy na wyjeździe to się gunwo wykluło miejmy nadzieję, że ominie nas dzięki temu plaga moli, nie wyorbażam sobie gdyby to już były mole serio ale takie obrzydzenie mnie wzięło... TŻ zabiera mnie dziś na miasto jeść, bo niedobrze mi jak myślę, że mam wejść do kuchni

byłam bliska aż dzwoniłam do TŻ i się pytam kiedy z praca wraca, ale będzie dopiero ok. 18.30-19 to powiedział, że idziemy zjeśc kolację na mieście i że mogę sobie buty kupić

ale masakra, fuuu, naprawdę, teraz orzechów i mąki to nie tknę przez jakiś czas

Masakra :/ Że też to cho.lerstwo przypałętało. Nie dziwie się, też chciałoby mi się
Siostra wczoraj dzwoniła, że mole spożywcze znalazła, też była akcja wyrzucania wszystkiego. A nigdy nie było tego problemu...
[QUOTE=ScarlettO;52468939]w mieście to fajnie jak tak wieje, bo w końcu upały zelżały i jest czym oddychać wg mnie teraz jest pogoda idealna, wiaterek, słońce i nie jest duszno

[/QUOTE]
No w mieście to na pewno fajnie, ale nad wodą to się wściekam tylko.

[LittleBeetle]

Napisane przez Lamelkaa

To ja już nie mam pomysłów A bujanie w wózku też nic?

Kilka minut i po spaniu...wyjątkowo zasnęła podczas spaceru dlatego taki dystans.
czekam, aż tz skończy pracę to mnie odciąży

[Antilia]

Napisane przez Veiovis

,,Ekstra figura" Wystarczy wpisać na youtubie
A ćwiczenia jak zwykle u Chodakowskiej... na pośladki, uda, brzuch. Niby pogromca cellulitu

A to znam :P ja to tylko skalpel i skalpel. Model look jeszcze robiłam pare razy bo jest taki dla leni takich jak ja

Napisane przez ScarlettO

fajnie, że się odezwałaś my nigdzie nie uciekamy takze czekamy na powrót

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------



byłam bliska aż dzwoniłam do TŻ i się pytam kiedy z praca wraca, ale będzie dopiero ok. 18.30-19 to powiedział, że idziemy zjeśc kolację na mieście i że mogę sobie buty kupić

ale masakra, fuuu, naprawdę, teraz orzechów i mąki to nie tknę przez jakiś czas

Miło mi

A co do robali to ja tak w świeżo kupionym ryżu znalazłam i potem na samą myśl o ryżu było mi niedobrze a raz też w sklepie były takie pojemniki co się samemu nabiera i właśnie w orzechach było pełno tego, już więcej tam nic nie kupiłam

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez LittleBeetle

Nie mam jak jechać na sor to kilka h czekania +2h na dojazd....
wiem, spuchła i boli - już mam nauczkę

Wyobraź sobie, że mała zaczęła strasznie płakać 3 minuty od domu i jeszcze trucht zaliczyłam a tak serio to mała od wczoraj strasznie w kość daje, płacze bo ją gazy męczą i tylko na rękach...a zasnęła dziś tylko na spacerze stąd taki długi spacer. Wczoraj od 6 do 23 nie przespała nawet 3h...

Martwi mnie ta noga :/
Podpytałam mamę, mówi że jak mała ma gazy to nie nosić na rękach tylko na brzuszku żeby poleżała i herbatę koperkową zrobić.
Ja to się nie znam, czarna magia, ale może pomoże

[LittleBeetle]

Agunia super włoski

[ScarlettO]

Napisane przez nonetheless

Kolejna moja koleżanka wyszła niedawno za mąż, czuję się staro

Mam smaka na omleta i w ogóle wszystko co zdrowe i lekkie, tutaj jemy tłusto i w ogóle fuuuj niby smacznie ale ciężko potem ma żołądku

a co ja mam powiedzieć

zaraz wracacie do domu

Napisane przez Lamelkaa

O fujjj
A miałam właśnie kaszę gotować

wybacz
ja aż sprawdziłam drugą szafkę, gdzie właśnie mam kasze, ryże, makarony i płatki owsiane, ale tam nie widziałam nic, więc mam nadzieję, że tylko w tamtej były....

Napisane przez LittleBeetle

Nie mam jak jechać na sor to kilka h czekania +2h na dojazd....
wiem, spuchła i boli - już mam nauczkę

Niestety siedzenie na pupie przy dziecku to nie lada wyczyn...a jak na złość młoda nie pomaga
pochwalisz się po zakupach?

nie możecie po pracy TŻ pojechać? to nie przelewki a tak to się zameczysz

może jutro pójdę, ale to pewnie jedną parę kupię, pewnie szpilki bo tak o nich rozprawiałyśmy

Napisane przez Lamelkaa

Kupiłam w końcu tą torebkę

należy Ci się oby dobrze służyła

Napisane przez Georgina_Kincaid

Masakra :/ Że też to cho.lerstwo przypałętało. Nie dziwie się, też chciałoby mi się
Siostra wczoraj dzwoniła, że mole spożywcze znalazła, też była akcja wyrzucania wszystkiego. A nigdy nie było tego problemu...

bo to guwno się ze sklepu przynosi i tak się cieszę, że larwy niż mole. bo larwy to jeszcze wybije, ale gdyby to już były mole to by się namnożyły i potem całe jedzenie by poszło - a suchego żarcia to mamy sporo i wyszłoby na pewno ponad 1000zł bo jakieś mąki kokosowe czy inne droższe dodatki mamy a to wszędzie włazi nawet w białku serwatkowym znalazłam mola, na szczęście był jeden i zdechlak, ale jakbym i to miała wywalić to

Napisane przez LittleBeetle

Kilka minut i po spaniu...wyjątkowo zasnęła podczas spaceru dlatego taki dystans.
czekam, aż tz skończy pracę to mnie odciąży

na pewno odciąży fajnie, że tak pomaga i sprawdza się jako Tatuś bo niektórzy to potrafią panikować po urodzeniu się dziecka

[Veiovis]

Napisane przez LittleBeetle

Melduje 110 minutowy spacer ale przegięłam bo noga spuchła i ledwo stabilizator ściągłam

Tak to jest z mamami maluszków Nie ma czasu na chorowanie czy kontuzję... a nawet jak się coś wydarzy to dziecko nie pozwala na wyleczenie. Mimo to musisz się oszczędzać bo malutka potrzebuje zdrowej i sprawnej mamy!
A ona to ma chyba kolki, co?

Napisane przez Salamandera

Ja jakoś Ewki wytrzymać nie mogę, nie ćwiczeń, ale po prostu jakoś nie wiem, ma irytujący sposób prowadzenia tych ćwiczeń. Za to jadę z Mel B

Wiem, wiem, że dużo osób jej nie lubi Ja widzę bardzo szybko efekty przy jej programach, więc nie zamierzam rezygnować

Napisane przez ScarlettO

*nie czytać przed i po jedzeniu*
fuuuu
przeżyłam koszmar właśnie otworzyłam szafkę, bo chciałam sobie zjeść orzechy i tam pełno pełzających larw wywaliłam prawie wszystko z tej szafki - ocaliła się zamknięta w plastiku mąka kokosowa, soda oczyszczona, zamknięte orzechy i cukier. wywaliłam za to otwartą mąkę kokosową, siemię lniane, pełno orzechów, suszone śliwki, sól, mąkę orkiszową i zwykłą... kierwa musieliśmy przynieść ze sklepu pewnie jak nas nie było i byliśy na wyjeździe to się gunwo wykluło miejmy nadzieję, że ominie nas dzięki temu plaga moli, nie wyorbażam sobie gdyby to już były mole serio ale takie obrzydzenie mnie wzięło... TŻ zabiera mnie dziś na miasto jeść, bo niedobrze mi jak myślę, że mam wejść do kuchni

Współczuje robactwa U nas to samo paskudztwo zalęgło się w koszu na śmieci przy okazji mojego porodu i tygodniowego pobytu w szpitalu TŻ zapomniał że śmieci się wyrzuca...

Napisane przez Lamelkaa

Kupiłam w końcu tą torebkę

No i bardzo dobrze Fajna jest! Mam nadzieję, ze będzie dobrze wykonana

[Lamelkaa]

Napisane przez ScarlettO

a co ja mam powiedzieć

wybacz
ja aż sprawdziłam drugą szafkę, gdzie właśnie mam kasze, ryże, makarony i płatki owsiane, ale tam nie widziałam nic, więc mam nadzieję, że tylko w tamtej były....
nie możecie po pracy TŻ pojechać? to nie przelewki a tak to się zameczysz


należy Ci się oby dobrze służyła

A co ja mam powiedzieć? Chociaż ja to chyba tylko cywilny chce Znaczy się chcemy

Matko to badziewie potrafi obrzydzić życie U mnie w kuchni pełno tych lepów na mole W słoiki czas inwestować

Mam nadzieje, że żadna wyebka nie przyjdzie


Gotuję jednak kaszę a woreczek kilka razy oglądałam czy nic nie ma

[Niedorosla_Antonina]

Napisane przez aguniaaaaa041986

Dziekuje
Postaram się cyknąć na dniach foteczke i podesle
Ale szału nie ma

ja chcę obejrzeć Twoją fryzurkę na insta mało co widać

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja Cie kojarze z wątku na którym się wcześniej udzielałam, ale padł :ksiądz: tak mi się kojarzy przynajmniej
"Odchudzanie ciągle w toku.... "

ejjj ja też tam kiedys byłam na tym wątku

Napisane przez Antilia

Ja wczoraj skończyłam moje wyzwania wykroków, przysiadów i brzuszków od teraz robię chodakowską w systemie:
tydzień 1 - 3 treningi
tydzień 2 - 4 treningi
tydzień 3 - 5 treningów
tydzień 4 i dalej - 6 treningów

i za postanowienia

Napisane przez Salamandera

Ale powiem Wam, że........... -2,1 kg jak do tej pory!

Napisane przez ScarlettO

*nie czytać przed i po jedzeniu*
fuuuu
przeżyłam koszmar właśnie otworzyłam szafkę, bo chciałam sobie zjeść orzechy i tam pełno pełzających larw wywaliłam prawie wszystko z tej szafki - ocaliła się zamknięta w plastiku mąka kokosowa, soda oczyszczona, zamknięte orzechy i cukier. wywaliłam za to otwartą mąkę kokosową, siemię lniane, pełno orzechów, suszone śliwki, sól, mąkę orkiszową i zwykłą... kierwa musieliśmy przynieść ze sklepu pewnie jak nas nie było i byliśy na wyjeździe to się gunwo wykluło miejmy nadzieję, że ominie nas dzięki temu plaga moli, nie wyorbażam sobie gdyby to już były mole serio ale takie obrzydzenie mnie wzięło... TŻ zabiera mnie dziś na miasto jeść, bo niedobrze mi jak myślę, że mam wejść do kuchni

o masakra....

[ScarlettO]

Napisane przez Antilia

A co do robali to ja tak w świeżo kupionym ryżu znalazłam i potem na samą myśl o ryżu było mi niedobrze a raz też w sklepie były takie pojemniki co się samemu nabiera i właśnie w orzechach było pełno tego, już więcej tam nic nie kupiłam

no do ryżu to lgną często...
ale z tymi pojemnikami w sklepach to nei wiedziałam, ja kupię paczkowane choć to mniej ekonoiczne i akurat przesypałam do pojemnika i skądś się wzięły. może z mąką przyniosłam no ale były wszędzie juz na tej półce, plaga po prostu
sklepy to powinny dbać o te rzeczy... dezynfekować te maszyny. masakra

[Antilia]

Napisane przez LittleBeetle

Kilka minut i po spaniu...wyjątkowo zasnęła podczas spaceru dlatego taki dystans.
czekam, aż tz skończy pracę to mnie odciąży

Oj współczuje tych problemów z brzuszkiem u nas było naprawdę spoko, mały malutko płakał, praktycznie tylko jak głodny a w sumie i tak się nasłuchałam, że na pewno go brzuszek boli, teściowa miała manię, bo jak tylko wydał jakikolwiek odgłos przy niej (nawet nie musiał płakać) to panika "brzuszek boli" :P
A co do spacerów to u nas na początku spał jak tylko za próg z wózkiem wyjechałam i po spacerze też spał a nagle koło 3-4 miesiąca coś mu się odwidziało i darł się jak tylko wkładałam go do wózka :P na szczęście po 2 tygodniach minęło, bo raz na spacerze mnie obca baba zaczepiła czy wszystko ok

[Lamelkaa]

Napisane przez Veiovis

No i bardzo dobrze Fajna jest! Mam nadzieję, ze będzie dobrze wykonana

Dzięki Ja mam nadzieję, że nie będzie za mała

[ScarlettO]

Napisane przez Veiovis

Współczuje robactwa U nas to samo paskudztwo zalęgło się w koszu na śmieci przy okazji mojego porodu i tygodniowego pobytu w szpitalu TŻ zapomniał że śmieci się wyrzuca...

ach Ci mężczyźni

Napisane przez Lamelkaa

A co ja mam powiedzieć? Chociaż ja to chyba tylko cywilny chce Znaczy się chcemy

Matko to badziewie potrafi obrzydzić życie U mnie w kuchni pełno tych lepów na mole W słoiki czas inwestować

Mam nadzieje, że żadna wyebka nie przyjdzie


Gotuję jednak kaszę a woreczek kilka razy oglądałam czy nic nie ma

cywilny nie jest gorszy od kościelnego Iwcia chyba brała właśnie cywilny tylko poza tym szybciej jest

no masakra my też juz zamówiliśmy, to są groszowe sprawy, a może się ich pozbędziemy. bo ogólnie w mieszkaniu ich nie było jak Wam mówiłam, ale teraz się wykuło

też tak robię już z każdym woreczkiem kaszy/ryżu itp.

Napisane przez Niedorosla_Antonina

o masakra....

niestety