Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 6

[soniuska]

Napisane przez FlightlessBird

Pewnie, że inaczej nie biorę jej na ręce. Tylko zagaduje i panienka się śmiać zaczyna
Tylko u nas to w sumie bardziej jeki przypominajce placz niż placz





9? O Jezu biedna Ty.. To chyba co godzinę się budził? Boki go brzusznek w nocy czy tak po prostu?
Moja kuzynka miała tak z corka. Wszyscy im wmawiai kolki, a ona po prostu tak miała za to 2 dziecko (na ktore bali sie zdefydowac) prawie w ogóle nie płakalo i nie czuli, że maja niemowlę w domu

nie boli go brzuch ale mi sie wydaje ze mu dokucza brzuszek .mtzn ze odczuwa jescxe jakis dyskomfort

Napisane przez madzixx88

dzięki za wyjaśnienia
szczerze to nigdy nie słyszałam o takiej wróżbie ale chetnie na Andrzejki się pobawię



jejku biedna..a może byś karmiła go na leżąco i by usnął po jedzeniu bez odkładania?



Sonia, ale powinnaś Mikołaja przyzwyczajać też do innych osób bo będziesz mieć później problem, wiem, że to ciężkie ale stopniowo..
a co do usypiania to zgadzam się z Tobą, że ta metoda jest drakonska, ja bym nigdy nie pozwoliła na to, żeby dziecko tyle płakało ale są też inne metody, znasz tego bloga o usypianiu o którym kiedyś pisałam?




u nas też rzadkie kupki




no niezle z tym jedzeniem, jak dorosła kobitka normalnie
a na spiocha dajesz mleczko to jak? ona sie budzi, że chce a potem usypia w trakcie i je?

Nie znam. wyslalabys mi?

[niezawsze]

Napisane przez cashmere

A to nie Niunka byla najwieksza fanka magnum? :P

niunka tez

Napisane przez gosiak0512

A ja myslalam ze Niezawsze :P

Ja też i zjem z 10 magnumow jak juz będę mogła i będę jadła czekoladę i ciastka maślane i suszone pomidory i cytrusy i wszystko czego teraz nie mogę

[madzixx88]

Napisane przez soniuska

nie boli go brzuch ale mi sie wydaje ze mu dokucza brzuszek .mtzn ze odczuwa jescxe jakis dyskomfort






Nie znam. wyslalabys mi?

http://spijmalenstwo.blogspot.com/

prosze

[violka848]

Łatwo tak mowić że nie rozumie się noszenia, przekładania z rąk do rąk. Jak dziecko płacze i żadne maty karuzelki huśtawki nie pomagają, nawet przebrać pieluchę ciężko bo ryk, każda proba odłożenia do łóżeczka kończy się ogromnym wrzaskiem, nie żadnym jojczeniem, to weź nie noś, jak tylko to jako tako ucisza...

[madzixx88]

Napisane przez violka848

Łatwo tak mowić że nie rozumie się noszenia, przekładania z rąk do rąk. Jak dziecko płacze i żadne maty karuzelki huśtawki nie pomagają, nawet przebrać pieluchę ciężko bo ryk, każda proba odłożenia do łóżeczka kończy się ogromnym wrzaskiem, nie żadnym jojczeniem, to weź nie noś, jak tylko to jako tako ucisza...

no jasne, że w takich chwilach to rozumiem, ja pisałam o naszym przypadku, gdzie jako takiego płaczu nie ma więc noszenie byłoby w celu rozrywkowym że tak ujme

[soniuska]

Napisane przez madzixx88

http://spijmalenstwo.blogspot.com/

prosze

Dziekuje

[Gil_More]

Dzien dobry, u nas nocka spokojna, pobudka o 5 na mleczko i dospalysmy do 8. Potem tata pobawil sie z corka a ja w tym czasie prysznic, teraz mala podjadla i przysnela.A i kupiszon byl, jak w zgarku co drugi dzien

Violka, u nas tez rzadkie kupy

Widze, ze pogoda sie u nas psuje standardowo, dlugi weekend to jak by moglo byc inaczej. No nic czas zjesc sniadanie i zabrac sie za sprzatanie

Hanka - udanej imprezy

[kar0ola]

Koperco zazdroszcze ogrodka, moja bardzo lubi przygladac sie drzewom.

Moja ciagle przewraca sie na brzuszek a na nim wrzeszczy... musze powiedziec o tym powiedziec pediatrze

VIOLKA no ja Cie rozumiem bo jak mala jeczy mi caly czas to zrobilabym wszystko zeby tylko sie uspokoila.. Lacznie z noszeniem, ale tego akurat nie robie bo slabiak jestem :/ zaraz mnie brzuch boli, rece, plecy

Od rana wrzaski u mnie. Wysiadam juz, noc tragedia, od rana tylko LEEEEEEEE. Dajcie mi sile prosze maz wychodzac do pracy zarzucil tylko niesmialym 'wspolczuje..' ahhhh musze przetrwac!

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez soniuska

Kochana ale Mikolaj nie uspokoi sie w nocy przy M, on chce tylko mnie..

No i moj M ogolem nie popiera mojego usypiania Mikolaja na rekach i chce sprobowsc tej metody ..ktora mowi oczostawieniu dziecka na 5 mibut w lozeczku. Przyjscie pogladkanie.. potem 10minut i tak dalej..a dla mnie to drakonskie jest i ja 2 min max wytrzymam.

ja tez takiej drastycznejmetody bym nie byla w stanie zastosowac,ale np.stanie nad lozeczkiem,wtykanie smoka iprzytulanie pielucha,glaskanie plus szum z krolika stosowalam podczas skoku,mimo ze mloda porykiwala.cojakies 5-10minut wyjmowalam,przytulilam,us pokoilam i znow tak z 10minut w lozeczku. Zeby sie nie uczyla,ze tylko na rekach bedzie.chociaz moja i na rekach porykiwala wtedy. a suszarke odpalasz? Pisalas kiedys,ze skutkowala (?)

Napisane przez violka848

Hej my tez od 6 urzędujemy. Wasze niechcą a moja już drugi raz jje 2 razy się budziła, ale raz smok pomógł. Kupa poszła bez Saba ale znowu rzadziocha możliwe że coś zjadłam hmm
Karola Sylwia Gosiak Wasze maluchy często robią na rzadko bo Wy też prawie wszystko jjeecie jak ja?

u mojej od poczatku zycia rzadka musztardka,a teraz juz jem wszystko.dzis kanapke z czosnkiem. A jutro oscypka z grilla i kielbaski i palki kurczakowe 🍤🍣🍗

Hania dzis o 4:30 wstala,pociumkala cyca i sie rozbudzila na gadanie.odtranspotrowalam ja do jej pokoju i po pol godziny mojej drzemki zawolala ze chce dokladke,a potem lulu.takie dziecko to rozumiem i wstala dopiero o 8:30. A teraz czychamy na jej drzemke,zeby odlewy odnozy zrobic

[gosiak0512]

MADZIX 62cm wyszlo teraz

Mala zjadla 80ml i poszla w kime, 35min spala to kawe wypilam..

[violka848]

Napisane przez madzixx88

no jasne, że w takich chwilach to rozumiem, ja pisałam o naszym przypadku, gdzie jako takiego płaczu nie ma więc noszenie byłoby w celu rozrywkowym że tak ujme

Aha źle zrozumiałam w takim razie się zgadzam

[soniuska]

Goczek tak suszarka go uspokoi ale nie uspi..i jak ja potem wylaczysz jak govusypiam przycszumie to on sie budzi.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez FlightlessBird

Edit Karola - napisałam, że w zupełności się zgadzam, a miałam na myśli to, że zgadzam się, że dzieci potrzebują bliskości
Po obserwacji mojej cory widzę, że dzieciaki kumaja i to więcej niż się nam wydaje

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------



Bez lez, ale i dźwięki inne, typowo udawane

podpisuje sie pod tym! U Mojej tez wymuszajacy da sie odroznic. Taki bardziej jak krzyk brzmi. Cwaniary z tych dzieciaków juz wychodza 😎

[violka848]

Napisane przez kar0ola

Koperco zazdroszcze ogrodka, moja bardzo lubi przygladac sie drzewom.

Moja ciagle przewraca sie na brzuszek a na nim wrzeszczy... musze powiedziec o tym powiedziec pediatrze

VIOLKA no ja Cie rozumiem bo jak mala jeczy mi caly czas to zrobilabym wszystko zeby tylko sie uspokoila.. Lacznie z noszeniem, ale tego akurat nie robie bo slabiak jestem :/ zaraz mnie brzuch boli, rece, plecy

Od rana wrzaski u mnie. Wysiadam juz, noc tragedia, od rana tylko LEEEEEEEE. Dajcie mi sile prosze maz wychodzac do pracy zarzucil tylko niesmialym 'wspolczuje..' ahhhh musze przetrwac!

To w jaki sposób ją uspokajasz? Moze i u nas zadziała? U nas też była ostra aria przed snem i to taki wisk ciężki do uspokojenia i co oczywiście nosiłam, w końcu w huśtawce usnela, suszarkę z aplikacji włączyłam. Chyba dzisiaj dzien skokowy nas czeka też ehhh a tyle miałam planów - ja nawet do sklepu się boję z nią chodzić bo niewiadomo kiedy się płacz zacznie. Gdyby była grzeczna to byśmy już w tylu miejscach były ehhh Tż chce jechac za granicę w lutym i ze znajomymi i ich dziećmi, ale ja jestem pełna obaw...

[madzixx88]

Napisane przez gosiak0512

MADZIX 62cm wyszlo teraz

Mala zjadla 80ml i poszla w kime, 35min spala to kawe wypilam..

aa rozumiem, moja dłuższa więc nie widać tych kg

Napisane przez violka848

Aha źle zrozumiałam w takim razie się zgadzam

git
u mojej koleżanki była taka sytuacja, że jak jeździli do rodziny do synek był non stop na rączkach, mimo, że nie płakał itd i tak się przyzwyczaił do tego, że teraz płacze by być na rączkach
i oni się jeszcze z tego śmieją, że taki cwaniak, że woli na rączkach

Ala pospała godzinę, a ja rozczesywałam wielkiego kołtuna, masakra tyle włosów wyszło
zastanawiałam się nad ścięciem ale na wypadanie to chyba nie pomoże, bo będą wypadać dalej tyle, że krótsze

[Gil_More]

Karoola- Ojej, przykro mi. Trzymaj sie dziewczyno, dasz rade. Duzo cierpliwosci i sil zycze

[violka848]

Dziewczyny dzieki za info o kupach Bo u nas kilka razy już były takie gęstsze jakby i z grudkami i myślałam że już takie powinny być, a to to biegunka, ale widzę że to norma uff

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Karoola Trzymaj się dzielnie! Po ciężkiej nocy ciężki dzien to masakra... Dasz radę!
P.S. Natalie bądź grzeczna! 😍

[kar0ola]

VIOLKA no wlasnie problem w tym ze na nia NIC nie dziala, przytule - ryk, poloze na macie - ryk. Lezaczek - ryk, wszystko na nie... Jak ona ma takie dni skokowe to ni chua jej nie uspokoje, w koncu daje jej cycka possie chwile, zasnie, wstanie, chwila usmiechu i koncert od nowa. I tak all day

Teraz udalo mi sie ja uspac w foteliku samochodowym.... Ciekawe ile pospi, obstawiam maks 30 minut

Jak nie ma dni skokowych to w ogole nie jeczy, a jak chce zaczac bo np sie znudzila to wystraczy zmienic jej punkt widzenia, polozyc na mate, do lozeczka na zabawe, pogadac, dac zabawke i jakby dziecka nie bylo

Ja w takie dni tez sie boje wychodzic bo wtedy placZe nawet w maxi cosi ktorym uwielbia jezdzic. Co do wyjazdow gdzies dalej - my na odwazniaka troche jezdzilismy i nie zaluje, aczkolwiek ciagle chodzilam zestresowana (wiesz, czy nie zacznie np zaraz plakac, czy sie wyspi, czy bedzie przesypiac nocki, czy ktos mi jej zaraz nie obudzi jakims halasem itd..)
Ale wiesz co Violka w lutym mysle ze Twoja bubcia bedzie zupelnie inna, kumata to bedzie dla Was fajny wyjazd. Bedzie sie bawic, ciekawa swiata, mysle ze raczej nie bedzie miala czasu na placz bez powodu.. Trzymam kciuki za to ja tez chce w zimie gdzies pojechac za granice

[violka848]

A moja malutka też jak leży na brzuszku to zaczyna tak nóżki podkurczać i buźka w matę hehe ale oczywiście po chwili jest nerw
A śmiesznie też się wtula jak ją się do gory trzyma to się tak wtula, główkę chowa i nurkuje w cycki np tak słodko to wygląda) uwielbiam takie tulonko

[kar0ola]

VIOLKA dziekuje ja tak sobie marudze, bo jakos trzeba to przetrwac.. Dac rade musze, wyjscia nie mam niestety. Natalie mam nadzieje zrozumiala i zastosuje sie do zalecen hihi

[cashmere]

Napisane przez soniuska

Goczek tak suszarka go uspokoi ale nie uspi..i jak ja potem wylaczysz jak govusypiam przycszumie to on sie budzi.

To moze niech sobie szumi jak on przy tym spi? Ja bym nie wylaczala jesli to pomaga.

[kar0ola]

No moja robi tak ze jak ja trzymam na rekach i np idziemy do lustra i cos do nej mowie, albo w ogole ktos do niej cos gada, smieje sie to ona sie tak zawstydzza slodko, sprzedaje szybki usmiech i razem z nim chowa glowke we mnie oj slodkie te nasze dzieciaczki. Szkoda ze czasem daja ostro popalic

[cashmere]

KAROOLA trzymaj sie dzielnie! Wspolczuje tych wiskow!

[madzixx88]

Karola-dużo cierpliwości w dniu dzisiejszym dasz radę
Właśnie ten cycek jest lekiem na całe zło, ja sie zastanawiam czy jak skończymy karmić piersią to tez mozna bedzie dawać tak do pociumkania czy wtedy juz sie tak nie robi ?

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez soniuska

Goczek tak suszarka go uspokoi ale nie uspi..i jak ja potem wylaczysz jak govusypiam przycszumie to on sie budzi.

U nas suszarka chodzi przy zasypianiu i przez całą noc

[boleczka93]

Hellol, wstawalam dzisiaj w nocy chyba ze 100razy, ale wtykalam tylko smoka. Pozno poszlismy spac z M bo ogladalismy nasz serial i jestem padnieta :P ale jestesmy wlasnie po pierwszej marchewce, mala zajadala az uszy sie jej trzesly. Bardzo dobrze jarzyla o co w tym chodzi i smakowalo jej

[violka848]

Karoola mąż to już by zamawiał, ale ja jakoś mam obawy. Nasza to super grzeczna kilka razy moze była i pierwsze 2 tygodnie tak to absorbujące raczej dziecko. W wózku pol godz bez płaczu wytrzyma, potem juz wszystko jest beee. Jak dzien skokowy to wogole masakra. My z nią nad morzem byliśmy 450 km mamy- 3 nocki tylko co prawda, ale dobrze wspominam, całkiem grzeczna była- oprócz drogi powrotnej

[gossip_girl21]

Karola moja podobnie sie zawstydza przy lustrze 😁
Amoja to leń jak jej pomoge tosie obruci na brzuch, ale raczek nie umie wyjac zpod siebie i jojczy i trzeba jej pomoc...na bok z brzucha sie obroci ale na plecy nie.... No taki leń mały 😉

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez Hanka20

Jeszcze wczoraj pisałam ze nań forum zwalnia a tu prawie 30 stron na apce pogielo Was czy jak?

Podczytalam Was trochę i widzę że wieczór był pod znakiem dobrego humorku super się czyta takie wypowiedzi, gębą się śmieje

Ja wczoraj naszykowalam potraw na dzisiejszą imprezkę i padlam zmęczona do łóżka, nawet nie w chodziłam juz na wizaż.
W nocy ostro u nas popadalo i jest teraz 20 stopni i pochmurno :/ a my mamy robić te urodziny na działce, mam nadzieję że się nie rozpada

Milej soboty kochane!

to dobrej pogody i przyjemnej imprezy. Jeszcze kilka dni lata ma podobno byc
Mloda podsluchala,ze chcemy jej odlewy na spiocha robic i zero drzemki o zwyklej porze.i niby niemowlaki nic nie kumaja? Akurat! 😝

[violka848]

Napisane przez cashmere

To moze niech sobie szumi jak on przy tym spi? Ja bym nie wylaczala jesli to pomaga.

Ja też.

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez madzixx88

Karola-dużo cierpliwości w dniu dzisiejszym dasz radę
Właśnie ten cycek jest lekiem na całe zło, ja sie zastanawiam czy jak skończymy karmić piersią to tez mozna bedzie dawać tak do pociumkania czy wtedy juz sie tak nie robi ?

Hehe do ilu lat tak planujesz?