Odchudzające się PMki

[visionAM]

ja dzisiaj zgrzeszyłam budyniem instant (sama chemia)
a poza tym dużo warzywek, owocków, mięsko + posprzątałam w domu i się trochę zmachałam (zawsze to jakiś ruch)

Może w niedzielę ruszymy do Sycylii
Strasznie nam się komplikuje urlop w tym roku, same problemy co krok :/

[szmeterling]

Napisane przez visionAM

ja dzisiaj zgrzeszyłam budyniem instant (sama chemia)
a poza tym dużo warzywek, owocków, mięsko + posprzątałam w domu i się trochę zmachałam (zawsze to jakiś ruch)

Może w niedzielę ruszymy do Sycylii
Strasznie nam się komplikuje urlop w tym roku, same problemy co krok :/

wlochy, moje jeszcze niespelnione marzenie <3 a ile tam jest dobrego jedzenia! ;d

na wlasna reke organizujecie wyjazd?

[visionAM]

Napisane przez szmeterling

wlochy, moje jeszcze niespelnione marzenie <3 a ile tam jest dobrego jedzenia! ;d

na wlasna reke organizujecie wyjazd?

Tak, ale mieliśmy jechać 6-13 września, a wtedy ma padać
Więc może pojedziemy w niedzielę nie wiemy jeszcze

[tetrikk]

Napisane przez szmeterling

ja dzis juz 3ci dzien mam zakwasy w udach takie, ze mam problemy z siadaniem i wstawaniem xd ale tettrik, to znaczy ze dziala. za 3cim razem zrobisz bez zajakniecia sie

Wiem, wiem bo kiedyś regularnie cwiczylam Ewke. Muszę zacisnac zęby na początku jak chodzę po schodach to najbardziej boli

[Arya90]

Ło ja widzę, że tu ostro się zabrałyście za sprawę Ja kurczę jakoś gorzej.
Tak jak mówiłam od września idę na siłownię, czyli dopiero od wtorku. natomiast jem normalnie i chyba nie jestem w stanie przejść na takie odżywianie jak wy piszecie
Standardowo jem np. wczoraj:

I 2 kanapki razowe z dżemem brzoskwiniowym niskosłodzonym
II jogurt ze zbożami
III zupa z pomidorów i kopru włoskiego z grzankami ziołowymi i serem fetą
IV 2 kanapki razowe z szynką z kurczaka i pomidorem.

Piątego posiłku nie jestem w stanie w siebie zmieścić

[ann2016]

ja za późno wstaję żeby jeść 5 posiłków bo nie ma kiedy ale jak wstanę wcześniej to wtedy jest 5
dziś i przez weekend na pewno nie będzie zdrowo u mnie z jedzeniem wkurza mnie, że nie umiem się zmotywować tak jak rok temu tzn z jedzeniem bo ćwiczyć ćwiczę

[szmeterling]

Napisane przez Arya90

Ło ja widzę, że tu ostro się zabrałyście za sprawę Ja kurczę jakoś gorzej.
Tak jak mówiłam od września idę na siłownię, czyli dopiero od wtorku. natomiast jem normalnie i chyba nie jestem w stanie przejść na takie odżywianie jak wy piszecie
Standardowo jem np. wczoraj:

I 2 kanapki razowe z dżemem brzoskwiniowym niskosłodzonym
II jogurt ze zbożami
III zupa z pomidorów i kopru włoskiego z grzankami ziołowymi i serem fetą
IV 2 kanapki razowe z szynką z kurczaka i pomidorem.

Piątego posiłku nie jestem w stanie w siebie zmieścić

mysle ze wcale nie masz zlej diety, moze tylko pieczywa bym troche wylaczyla

ja wlasnie musze przedluzyc swoj karnet na wrzesien. ale bede miala kilkudniowe zawirowanie we wrzesniu przez chirurgiczne wyrywanie osemek. kilka dni na plynnych posilkach gwarantowane

[lolusl]

Napisane przez Arya90

Ło ja widzę, że tu ostro się zabrałyście za sprawę Ja kurczę jakoś gorzej.
Tak jak mówiłam od września idę na siłownię, czyli dopiero od wtorku. natomiast jem normalnie i chyba nie jestem w stanie przejść na takie odżywianie jak wy piszecie
Standardowo jem np. wczoraj:

I 2 kanapki razowe z dżemem brzoskwiniowym niskosłodzonym
II jogurt ze zbożami
III zupa z pomidorów i kopru włoskiego z grzankami ziołowymi i serem fetą
IV 2 kanapki razowe z szynką z kurczaka i pomidorem.

Piątego posiłku nie jestem w stanie w siebie zmieścić

Jak dla mnie to masz bardzo dużo węglowodanów. Chociażby wieczorem nie powinno się już jesć.

[tetrikk]

Napisane przez Arya90

Ło ja widzę, że tu ostro się zabrałyście za sprawę Ja kurczę jakoś gorzej.
Tak jak mówiłam od września idę na siłownię, czyli dopiero od wtorku. natomiast jem normalnie i chyba nie jestem w stanie przejść na takie odżywianie jak wy piszecie
Standardowo jem np. wczoraj:

I 2 kanapki razowe z dżemem brzoskwiniowym niskosłodzonym
II jogurt ze zbożami
III zupa z pomidorów i kopru włoskiego z grzankami ziołowymi i serem fetą
IV 2 kanapki razowe z szynką z kurczaka i pomidorem.

Piątego posiłku nie jestem w stanie w siebie zmieścić

Zamiast owocowych jogurtów wybieraj naturalne. Te owocowe mają strasznie dużo cukru

[Arya90]

Loluś wiem, ale nie potrafię zrezygnować z pieczywa

tetrikk wiem, ze masz rację, ale nienawidzę naturalnych, zawsze mi się zbieram na jak je zjem.
Od jutra odstawiam laktozę więc nie będę miała problemu (tak, jednak odstawiam! ostatnio mam takie bóle brzucha, ze spróbuję czy tak będzie lepiej)

[visionAM]

Arya90, ja tak samo, nie mogę odstawić pieczywa

[lolusl]

Napisane przez Arya90

Loluś wiem, ale nie potrafię zrezygnować z pieczywa

tetrikk wiem, ze masz rację, ale nienawidzę naturalnych, zawsze mi się zbieram na jak je zjem.
Od jutra odstawiam laktozę więc nie będę miała problemu (tak, jednak odstawiam! ostatnio mam takie bóle brzucha, ze spróbuję czy tak będzie lepiej)

Ale ograniczyć chociaż?

A jogurty to chociażby można naturalny dosłodzić ksylitolem albo miodem i owoce wmiksować,pycha!

[Arya90]

lolusl teoretycznie się staram, a praktycznie kiepsko mi idzie. Ale chyba muszę siąść i wymyśleć coś innego choćby na kolację.

[szmeterling]

noo naturalny plus owocek, zblenderowac, dodac musli i od razu lepiej bo sam sklad tych 'owocowych' az odrzuca

[lolusl]

Napisane przez Arya90

lolusl teoretycznie się staram, a praktycznie kiepsko mi idzie. Ale chyba muszę siąść i wymyśleć coś innego choćby na kolację.

A na kolację np. omlet z warzywami? Zawsze fajna opcja, szybko się robi

Ja dzisiaj na śniadanko sałatka z sałaty,pomidora, ogórka małosolnego, łososia i jajka z sosem miodowo-musztardowym.

[szmeterling]

ja dzis slaby dzien mam:
kasza manna, jogurt naturalny i owoce
warzywne curry xd i kawalek torcika wedlowskiego (szefowa czestowala nie wypadalo odmowic xd)
kolacja jeszcze przede mna, zjem w rodzinnym domku.
ale plus jest taki ze bylam naprawde zaslodzona tym torcikiem => apetyt na slodycze slabnie

[ann2016]

ja też nie mam się dziś czym chwalić właśnie siedzę i popijam coca colę

[lolusl]

Ja dzisiaj śniadanie pisałam, sałatka z jajkiem i łososiem.

Na obiad robiłam dorsza smażonego na małej ilościu tłuszczu w sosie z węgorza, do tego ziemniaczki pieczone w talarki i smażona cukinia a sałatka - pomidory + ogórki małosolne.
Na deser sałatka owocowa z płatkami migdałów, mala miseczka.

Na kolację zamierzam zjeść jajko sadzone, sałatę i odrobinę ryby maślanej

[ann2016]

nie lubię ryb ..

[lolusl]

Napisane przez ann2016

nie lubię ryb ..

I mieszkasz w Norwegii? Grzeszysz
Najlepsze krewetki i łososia w życiu tam jadłam

[ann2016]

fuj fuj fuj

[Arya90]

loluś dzięki za pomysł

od jutra odstawiam mleko- nastawiam się juz chyba psychicznie

[lolusl]

Napisane przez Arya90

loluś dzięki za pomysł

od jutra odstawiam mleko- nastawiam się juz chyba psychicznie

Może spróbuj mleko ryżowe? Bo sojowego przy hashi nawet nie polecam. Ale zawsze jakaś zamiana Ewentualnie jeśli zalezy Ci na sprawdzeniu nietolerancji laktozy,to mozesz kozie jeść albo bez laktozy, coraz częściej produkują

No i trzymam kciuki, da się !

[Arya90]

Napisane przez lolusl

Może spróbuj mleko ryżowe? Bo sojowego przy hashi nawet nie polecam. Ale zawsze jakaś zamiana Ewentualnie jeśli zalezy Ci na sprawdzeniu nietolerancji laktozy,to mozesz kozie jeść albo bez laktozy, coraz częściej produkują

No i trzymam kciuki, da się !

Widziałam dzisiaj w sklepie ser gouda bez laktozy z mlekowity, ale nie wzięłam ostatecznie Na razie spróbuję żyć bez, a jak będę na głodzie, to kupię sobie to mleko ryżowe
Dziękuję!

[sonnerin]

Ja wczoraj niestety zjadłam 2 kawałki pizzy, ale za to z kurczakiem, więc trochę białka było :P Ogólnie wczoraj to same węgle - owsianka, kanapki w pracy (chleb graham) i ta pizza.

Nie wiem, czy też tak macie, że obiecujecie sobie, że będziecie zdrowo same gotować i w ogóle, żadnego żarcia na mieście, a potem wracacie po zabójczym dniu z pracy i macie to wszystko w głębokim poważaniu? Ja tak właśnie wczoraj miałam, nie zdarza mi się to często, ale jak mi ktoś ciśnienie podniesie to masakra! W ogóle miałam ciężki tydzień i wczoraj po pracy jeszcze odespałam ten cały stres od 16:30 do 22 i potem 23-7. hmmmm...

[tetrikk]

Krótka anegdota jak to chciałam być fit. Nie miałam dużo czasu rano bo spieszylam się na pociąg. Zaplanowalam sobie na śniadanie koktajl, więc poszłam jeszcze rano do ogrodu pozbierać maliny. Wzięłam jogurt naturalny (po który wczoraj wyslalam TZ), odrobine mleka i zmiksowalam. Po pierwszym lyku coś mi nie grało, spojrzalam, a tam zamiast jogurtu - śmietana! Dobrze, że tylko 12% taka byłam fit

A TZ się tłumaczył, że opakowania takie same. To fakt, bo ja też nie zauważyłam

Dzisiaj goszcze się u babci, a tam tradycyjna kuchnia w ogóle nie fit

[lolusl]

Moi dziadkowie robią dzisiaj duza imprezę na 50-tą rocznicę,ale bedzie grill,wiec moze się uda coś fit upolowac xD

[cherry1988]

Napisane przez Arya90

loluś dzięki za pomysł

od jutra odstawiam mleko- nastawiam się juz chyba psychicznie

Też próbowałam odstawić mleko.. Udało się na 10dni, nie wytrzymałam dłużej ale kupuję tylko bez laktozy (polecam z Łowicza, mają też jogurty naturalne, greckie, żółte sery) i czuję się dużo lepiej niż po "zwykłym".

Pochwalę się, zaczęłam miesięczne wyzwanie ABS i smukłe nogi. Ćwiczyłam, choć nie wiem czy to nie jednorazowy wybryk był... Ale i tak jestem z siebie zadowolona ;-)
(dla zainteresowanych: http://tipsforwomen.pl/good-abs-and-...ie-treningowe/)

[szmeterling]

wpadam sie zameldowac ze jest beznadziejnie xd ale przez 2tyg brzuch mi spadl, to widac, fitness robi swoje

[visionAM]

A ja dzisiaj jadłam tylko śniadanie, bo jeździmy ciągle po jakiś sklepach kupować rzeczy na wyjazd i nie ma czasu zjeść