Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 6

[blackberry89]

Hanka współczuję wiem co czujesz. Mnie też taka kumulacja drobnostek dobija...
U nas coś ryczek wieczorny nie wiem chyba te zęby... albo zapach buraczków gotowanych synka drażni bo robię w sloiki. Dla niego ugotowałam zupkę na jutro z dyni selera i marchewki. Samej gotowanej dyni trochę zamrozilam.
Umiwilam się i koleżankę na hybrydy na czwartek to będzie równe 2tyg. Nic mi nie odprysnelo ładnie wyglądają ☺

[Majka232]

Ja bym chciała żeby pił wodę ale on na razie nic nie pije ech

Watek nt ząbkowania. Trzeba się przygotowac psychicznie. I ono tak długo trwa :/
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=647804&page=3

[FlightlessBird]

Napisane przez rosarioV

Hej Mam nadzieję, że was nadrobię bo szczerze padam na pyszczek U nas ok, dziś cały dzień po za domem. Synuś pospał z mamą do 9:30 a o 11 jechaliśmy po teściową bo z Niemiec wracała. I cały dzień tam, potem real i do apteki, mam tamtum verde i ambrosol i lecze się. Mały już śpi, ja też się zaraz kładę bo przez to przeziębienie jestem zmęczona.
ah.. okazało sie, że tż siostra nie przyjedzie do Polski i w sobotę spotykamy się z tż kuzynem i będziemy prosić jego żonę czy zostanie chrzestną, a w tygodniu idziemy do księdza, mam nadzieję, ze miesiąc wczesniej to nie za późno bo chciałabym chrzest jeszcze przed wyjazdem tż. I co do kasy dla księdza ile dawałyście i przy załatwianiu formalności czy przed samym chrztem ? Myślę, żeby 100 zł ofiarować.

u nas cennik - 50zł

Napisane przez kar0ola

Sa tu dziewczyny co chca poic dzieci tylko woda? (NIEZAWSZE wiem ze na pewno) ja bym tak chciala w sumie, pozniej problem bo dziecko musi miec cos smakowego do picia i jeszcze wybrzydza.

Syn siostry TZ poltora roku ma i ona mu daje wszystki do picia, troche rozwodnione czasem. No i on wybrzydza jej co bedzie pil wlasnie.

ja bym baaardzo chciała samą wodę, ale ostatnio coś córci nie pasuje.. Tak więc jak dam sok, to konkretnie rozcieńczony

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez gosiak0512

H
MALA dawaj Jasia do tesciowej bo ma w ofercie jeszcze konie, krowy i kozy, ostatnio tez i male prosiaczki byly

git :P przyjedziemy

[Hanka20]

Napisane przez violka848

Hania współczuje takiej kumulacji, jutro już napewno inaczej na to spojrzysz **

My po spacerku i kąpieli i karmieniu, tylko malutka coś walczy ze snem. Udało się nam pospacerować godzinę bez płaczu - szok
A w dzień spania było 2 godzinki - po 30 min każda.

Dzięki kochana! Też tak myślę, już mi powoli przechodzi. Miałam już ochotę rzucać te kp w cholerę, na szczęście mi przeszło

Fajnie ze córa dala spokojnie wyjść na spacer

Napisane przez Majka232

Moje ciasto to pikuś. Ja chce spać :P
Szkoda mi go bo on jest niespokojny a tak to dobry dzieciak
Wlasnie 2 razy budzil sie z płaczem a usnal bez problemu ale 15min temu.

Ja deserków nie podgrzewam. Tzn jak podaję na drugi dzień to co zostało z lodowki to tak żeby tylko zimne nie bylo a w temp.pokojowej.

Domima - Ty gotujesz sama synkowi?

Cashmere - jak Twoje weki? Pisałaś ze poodskakiwaly nakrętki

U nas też dwie pobudki po zasnieciu były też co kilka minut. Najpierw na odbicie, potem nie wiem co. Brałam na ręce uspokoilam i z powrotem do łóżeczka. A Ty jak uspokajasz?

[kana158]

Napisane przez madzixx88

Hehe to nie za dobrze świadczy o mojej Alci ale ja tez byłam tzw 'złotym dzieckiem' musze sprawdzić swoje IQ

Ojj tak w domu to dużo łatwiej z dzieckiem, jak bylismy u teściów w lipcu to poczułam jaka to wygoda No i spacery robiłam 2-3 razy dziennie i to długie a Ala rekordowo długo tam spała, raz nawet 8h w ciagu dnia na drzemkach. No ale powietrze tez inne niz u nas w mieście no i byl Wozek usypiacz

Wiesz, ten artykuł był pewnie po to aby pocieszyć mamy tych niegrzecznych dzieci, że ich trudy nie pójdą na marne 😜

Napisane przez blackberry89

Między mną a bratem jest 3.5roku i i tak mama go zaniedbala bo byłam jak Mikołaj Soni... wg mnie zawsze starsze dziecko jest pokrzywdzone jak się następne rodzi czy ma rok czy 10 tak jak ja jak mama siorke urodziła 😉

Ja miałam 5 lat jak urodzil się mój brat i wcale nie czułam się zaniedbana przez rodziców. Myślę, że to wszystko zależy od podejścia... Cieszyłam się, że w końcu mam rodzenstwo (chociaż Młody mnie juz na wstępie rozczarował, bo po 1.miał być siostrą, po 2.jak go przywieźli do domu to w ogóle nie wyrażał chęci do wspólnej zabawy, dziwny jakiś) No ale jak się już ogarnął, to do tej pory tworzymy zgrany team i nie wyobrażam siebie aby miało go nie być. Teraz jest chrzestnym Zosi i najfajniejszym z wukjow!

Napisane przez gossip_girl21

Czyli noe sugerujesz się godzina?

Właśnie sugeruje się godz, bo jak Mała zaczęła jeść więcej stałych pokarmów to ustaliły się stale pory posiłków. Wcześniej poprostu nie jest głodna, a później jest za bardzo głodna 😝

Napisane przez FlightlessBird

skąd masz kurczaka?
ja nie mam z pewnego źródła

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

które są ładniejsze?


ja się chyba skłaniam ku 2

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

a z drugiej strony waham się czy kupować takie wyjściowe body, czy może olać? bo zimą samo body się sprawdzi? ... może lepiej po prostu pod spód body na krótki a na to jakieś łądne bluzy/sweterki?

Kurczaka mam od sąsiada. Ma jakieś 10 Kurek i jedną nam odstąpił.

Dla mnie 1, bo nie przepadam za białymi bodziakami.

W zimie będę ubierać body pod bluzkę/buzi/sweterek. Ja i tak myślę, że lepiej porządne kupić z miłej dla ciała bawełny.

Napisane przez Hanka20

W ogóle to miałam dziś kryzys... popłakałam się z tego wszystkiego. Wczoraj na urodzinach mieliśmy chlebek i weke (taka bułkę krojona). Pojadlam sobie kilka kromek tej bułki a pot coś mnie tknelo i poszłam sprawdzić skład. Oczywiście mleko w proszku dziś byliśmy z tz na spacerze i zachciało się nam lodów. Tz kupił pierwszy lepszy a ja szukałam wodnego, wreszcie w trzecim sklepie kupiłam kaktusa. Wychodzę, czytam skład a tam mleko. .. w wodnym lodzie noz kuzwa... dałam loda tztowi. Na dodatek poszły mi dziś dwa paznokcie u stóp, oba te duże. Nigdy mi się nie łamaly nie wiem o co kaman. .. wyglądam teraz jak boroka jakaś z połowa paznokcia w jednej nodze. Prócz tego jeszcze tz wczoraj sprzątal po urkach i zapomniał dać cała miskę sałatki do lodówki i została na działce w domku. Musiałam wyrzucić :/ jeszcze mały nie chce spać, śpi dziś mega turbodrzemki po 10-15 min. Padam...

Biedna. Chwile załamania są całkiem naturalne... Czasem za dużo nałoży się na siebie rzeczy i dobrze jest się wyplakac.
Trzymaj się dzielna dziewczyno!

Napisane przez gossip_girl21

Dziewczyny a jak z owocami w sloikach? Kiedy to dawac? Łopatologicznie mi wytlumaczccie prosze
-kiedy
-czy zamiast czegos
-podgrzewac?
-kuedy soki, jak, czy podgrzewac?

U nas deser jest ok. godz. 16, czyli 2h po obiedzie, później o ok.19 jest kolacja.
Nie podgrzewam, bo moim zdaniem ciepłe owoce są fuj i temp pokojowa wystarczy.

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

Dzięki kochana! Też tak myślę, już mi powoli przechodzi. Miałam już ochotę rzucać te kp w cholerę, na szczęście mi przeszło

Fajnie ze córa dala spokojnie wyjść na spacer






U nas też dwie pobudki po zasnieciu były też co kilka minut. Najpierw na odbicie, potem nie wiem co. Brałam na ręce uspokoilam i z powrotem do łóżeczka. A Ty jak uspokajasz?

Żel na dziąsła i smok. Czasem odpalam konika morskiego. Mam strach przed nocą. Dzis dostał czopek viburcol. Jutro kupie camilie

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Moje ciasto to pikuś. Ja chce spać
Szkoda mi go bo on jest niespokojny a tak to dobry dzieciak
Wlasnie 2 razy budzil sie z płaczem a usnal bez problemu ale 15min temu.

Ja deserków nie podgrzewam. Tzn jak podaję na drugi dzień to co zostało z lodowki to tak żeby tylko zimne nie bylo a w temp.pokojowej.

Domima - Ty gotujesz sama synkowi?

Cashmere - jak Twoje weki? Pisałaś ze poodskakiwaly nakrętki

Przez te dwa tygodnie dawałam trochę słoiczków trochę gotowałam -bo miałam Warzywka bez "dodatków". Póki co sprawdzam co Mu podchodzi co nie... I już wiem że brokuły np są be ale kalafior juz jest Oki. No i tak jak sprawdzę sloiczkiem to potem gotuje... Najbardziej smakuje taki mix marchewka pietruszka i ziemniaczek a oprócz tego dynia. Owoce najpierw zrobię akcje jablkowa bo też mam sprawdzone jabłka .. akurat dużo mam owoców tych wiejskich bez ulepszaczy wiec poprobuje...
Z tym piciem to u nas dalej walka - nawet te rozcienczone soki są nie bardzo... :-(

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Majka232

Ja bym chciała żeby pił wodę ale on na razie nic nie pije ech

Watek nt ząbkowania. Trzeba się przygotowac psychicznie. I ono tak długo trwa :/
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=647804&page=3

He he to u mnie będzie ryczal nie 18 godzin tylko 20... może te 4 h na dobę to pośpi.... cóż... przygotowanie do rykow mam niezłe...

[kana158]

Napisane przez violka848

Hania współczuje takiej kumulacji, jutro już napewno inaczej na to spojrzysz **

My po spacerku i kąpieli i karmieniu, tylko malutka coś walczy ze snem. Udało się nam pospacerować godzinę bez płaczu - szok
A w dzień spania było 2 godzinki - po 30 min każda.

My też dziś zaliczylismy spacer na plac zabaw! Ale się Zosi podobają inne dzieci! Nawet zaczęła je dziś wołać, niestety bezczelnie ją olały 😝

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Hania współczuje takiej kumulacji, jutro już napewno inaczej na to spojrzysz **

My po spacerku i kąpieli i karmieniu, tylko malutka coś walczy ze snem. Udało się nam pospacerować godzinę bez płaczu - szok
A w dzień spania było 2 godzinki - po 30 min każda.

Brawo dla Adki za nie- plakanie

[kana158]

Napisane przez rosarioV

Hej Mam nadzieję, że was nadrobię bo szczerze padam na pyszczek U nas ok, dziś cały dzień po za domem. Synuś pospał z mamą do 9:30 a o 11 jechaliśmy po teściową bo z Niemiec wracała. I cały dzień tam, potem real i do apteki, mam tamtum verde i ambrosol i lecze się. Mały już śpi, ja też się zaraz kładę bo przez to przeziębienie jestem zmęczona.
ah.. okazało sie, że tż siostra nie przyjedzie do Polski i w sobotę spotykamy się z tż kuzynem i będziemy prosić jego żonę czy zostanie chrzestną, a w tygodniu idziemy do księdza, mam nadzieję, ze miesiąc wczesniej to nie za późno bo chciałabym chrzest jeszcze przed wyjazdem tż. I co do kasy dla księdza ile dawałyście i przy załatwianiu formalności czy przed samym chrztem ? Myślę, żeby 100 zł ofiarować.

My 100 daliśmy. U nas spokojnie miesiąc wcześniej wystarczył.

[Hanka20]

Napisane przez kar0ola

HANKA to TZ musi byc dzisiaj w dobrym humorze
.

Taa zwłaszcza ze ja chodziłam jak bomba zegarowa

Napisane przez rosarioV

Hej Mam nadzieję, że was nadrobię bo szczerze padam na pyszczek U nas ok, dziś cały dzień po za domem. Synuś pospał z mamą do 9:30 a o 11 jechaliśmy po teściową bo z Niemiec wracała. I cały dzień tam, potem real i do apteki, mam tamtum verde i ambrosol i lecze się. Mały już śpi, ja też się zaraz kładę bo przez to przeziębienie jestem zmęczona.
ah.. okazało sie, że tż siostra nie przyjedzie do Polski i w sobotę spotykamy się z tż kuzynem i będziemy prosić jego żonę czy zostanie chrzestną, a w tygodniu idziemy do księdza, mam nadzieję, ze miesiąc wczesniej to nie za późno bo chciałabym chrzest jeszcze przed wyjazdem tż. I co do kasy dla księdza ile dawałyście i przy załatwianiu formalności czy przed samym chrztem ? Myślę, żeby 100 zł ofiarować.

Zdrowiej szybko! My dawalismy 50 zł

Napisane przez Majka232

Ja bym chciała żeby pił wodę ale on na razie nic nie pije ech

Watek nt ząbkowania. Trzeba się przygotowac psychicznie. I ono tak długo trwa :/
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=647804&page=3

Tez mamy taką sytuację ze nie chce nic prócz mleczka pić :/ nawet nie wchodzę na ten wątek nie chce się dobijac.

BLACK dokładnie takie dupsy i potrafią człowieka z równowagi wyprowadzić :/

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

Przez te dwa tygodnie dawałam trochę słoiczków trochę gotowałam -bo miałam Warzywka bez "dodatków". Póki co sprawdzam co Mu podchodzi co nie... I już wiem że brokuły np są be ale kalafior juz jest Oki. No i tak jak sprawdzę sloiczkiem to potem gotuje... Najbardziej smakuje taki mix marchewka pietruszka i ziemniaczek a oprócz tego dynia. Owoce najpierw zrobię akcje jablkowa bo też mam sprawdzone jabłka .. akurat dużo mam owoców tych wiejskich bez ulepszaczy wiec poprobuje...
Z tym piciem to u nas dalej walka - nawet te rozcienczone soki są nie bardzo... :-(

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------


He he to u mnie będzie ryczal nie 18 godzin tylko 20... może te 4 h na dobę to pośpi.... cóż... przygotowanie do rykow mam niezłe...

U nas tydzien rozszerzenia diety i na razie jadł marchew ziemniak dynie i suszona śliwke

[FlightlessBird]

Napisane przez kana158

Kurczaka mam od sąsiada. Ma jakieś 10 Kurek i jedną nam odstąpił.

Dla mnie 1, bo nie przepadam za białymi bodziakami.

W zimie będę ubierać body pod bluzkę/buzi/sweterek. Ja i tak myślę, że lepiej porządne kupić z miłej dla ciała bawełny.

.

ja mam teraz wszystkie bodziaki z H&M, więc nie dam jeszcze 90zł za 4pak bodów, które będę chować pod bluzką i do tego są z długim rekawem
ale z drugiej strony ze 4 wyjściowe bodziaki by się przydały, jak np gości my będziemy mieli wtedy w bluzę nie bede ubierać,bo u nas ciepło

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

Taa zwłaszcza ze ja chodziłam jak bomba zegarowa







Zdrowiej szybko! My dawalismy 50 zł







Tez mamy taką sytuację ze nie chce nic prócz mleczka pić :/ nawet nie wchodzę na ten wątek nie chce się dobijac.

BLACK dokładnie takie dupsy i potrafią człowieka z równowagi wyprowadzić :/

Tam sa wymienione nietypowe objawy ząbkowania

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------

Napisane przez FlightlessBird

ja mam teraz wszystkie bodziaki z H&M, ale nie dam 90zł za 4pak bodów, które będę chować pod bluzką i do tego są z długim rekawem

chyba jednak dokupię tylko body na ramiączka i może jeszcze ze 2-3 bluzki

W hm sa fajne 3paki białych bodziakow bez rekawow za 30zl. Teraz -20%

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Piję karmi, jem sekacz i ide spać (ok. Jestem optymistką z tym spaniem ale co mi pozostało).

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

U nas tydzien rozszerzenia diety i na razie jadł marchew ziemniak dynie i suszona śliwke

No to już i tak super. Ja dopiero brokula i kalafiora dalam pod koniec tego tygodnia...
Jeszcze mam do wprowadzenia groszek i szpinak z tych początkowych. I jeszcze spróbuję ten Pasternak. Ale teraz jak wejdą jeszcze owoce to musze bardziej rozważnie to ułożyć żeby wiedzieć w razie co -co trzeba zlikwidować
A jak Julkowi smakują Warzywka?

[Hanka20]

Napisane przez Majka232

Żel na dziąsła i smok. Czasem odpalam konika morskiego. Mam strach przed nocą. Dzis dostał czopek viburcol. Jutro kupie camilie

U Was ząbki a ja nie jestem pewna co u nas. Od trzech dni po zasnieciu po kąpieli i cycku budzi się po dwa trzy razy zanim na dobre usnie. Może też już coś na rzeczy kurde? Sprawdzam tam codziennie ale nic nie widzę i nie czuje.

KANA

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

No to już i tak super. Ja dopiero brokula i kalafiora dalam pod koniec tego tygodnia...
Jeszcze mam do wprowadzenia groszek i szpinak z tych początkowych. I jeszcze spróbuję ten Pasternak. Ale teraz jak wejdą jeszcze owoce to musze bardziej rozważnie to ułożyć żeby wiedzieć w razie co -co trzeba zlikwidować
A jak Julkowi smakują Warzywka?

Otwiera dziobek jak pisklak więc smakują. O śliwke dziś aż krzyczał.
Jutro dam pasternak choc moj starszy ma 5 lat i nigdy go nie jadł . Kalafiora i brokuła troche sie boję. Groszku nawet nie kupowałam. Pozniej z nim spróbuję

[Hanka20]

Napisane przez Majka232

U nas tydzien rozszerzenia diety i na razie jadł marchew ziemniak dynie i suszona śliwke

A ta suszona śliwke jak przygotowujesz?

W ogóle moja mama się co rusz dopytuje kiedy zacznę podawać Filipkowi soczek z marchewki. A ja jej tłumacze ze od soczku się nie zaczyna tylko od gotowanej marchwi w papce. To ta zdziwiona bardzo ze co to się teraz tak pozmieniało. Moja siostra która ma 4.5 letnia córeczkę tez zaczynała od soków...

[FlightlessBird]

Napisane przez Majka232

Tam sa wymienione nietypowe objawy ząbkowania

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------



W hm sa fajne 3paki białych bodziakow bez rekawow za 30zl. Teraz -20%

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

Piję karmi, jem sekacz i ide spać (ok. Jestem optymistką z tym spaniem ale co mi pozostało).

własnie te chce kupić
ale u nas nie było, więc kupie online z kodem z nl

[soniuska]

U nas kalafior brokul i groszek nie wejdzie.

Wejdzir tylko ziemniak,dynia i marchew poki co i owocki. Boje sie wzdymajacych..:/

[Majka232]

Napisane przez Hanka20

A ta suszona śliwke jak przygotowujesz?

W ogóle moja mama się co rusz dopytuje kiedy zacznę podawać Filipkowi soczek z marchewki. A ja jej tłumacze ze od soczku się nie zaczyna tylko od gotowanej marchwi w papce. To ta zdziwiona bardzo ze co to się teraz tak pozmieniało. Moja siostra która ma 4.5 letnia córeczkę tez zaczynała od soków...

Co do zabkow to u nas poki sie pierwszy nie pokazał to nic nie widziałam na dziaslach. Teraz się doszukuje
Śliwka suszona z gerbera
Mnie już dawno zdziwiona teściowa i babcia Tz pytały czy cos daję poza piersią. Ale ja jestem złą i dziwną matką bo starszemu nie daję słodyczy więc wiesz

[Hanka20]

Napisane przez soniuska

U nas kalafior brokul i groszek nie wejdzie.

Wejdzir tylko ziemniak,dynia i marchew poki co i owocki. Boje sie wzdymajacych..:/

A pietruszka czy seler? Żeby zupkę zrobić ?

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez Pavlinecka_21

Moze i zmienili kolor miarki ale sie wczesniej nie spotkałam, moze sobie wkręcam, ale wydaje mi sie, ze inaczej pachnie. To chyba juz po tym pożarze wyprodukowane mleczka. Flight ja mam zamiar ubierać body + bluzeczki, ale kilka par ładniejszych sie przyda, mi akurat nr 1 sie podoba

podobno inna firma produkuje. wiec pewnie zmiana miarki

[DomimaZet]

Napisane przez Majka232

Otwiera dziobek jak pisklak więc smakują. O śliwke dziś aż krzyczał.
Jutro dam pasternak choc moj starszy ma 5 lat i nigdy go nie jadł . Kalafiora i brokuła troche sie boję. Groszku nawet nie kupowałam. Pozniej z nim spróbuję

No tak bo te są juz takie wzdymajace wiec faktycznie trzeba uważać -jeszcze jak Julkowi tak się z kupka porobiło ( może musi się przyzwyczaić do warzywek. .. ) - no u nas nigdy tych kupek nie było - raz na 3 dni bo taki urok mojego syna -no i akurat u nas lepiej jest teraz... ale z tego co zauważyłam mój Olaf ma ZAWSZE na odwrót niż większość Dzieci tutaj... Juz wiele razy mi się to potwierdziło... aż się uśmiecham bo ja już wiem że jak większość tutaj pisze o jednej rzeczy to Mój Syn jest Zawsze zaprzeczeniem tego.... He he np jeden z przykładów który mi przechodzi teraz do głowy- marchewka go w ogóle nie zatwardzila -wręcz przeciwnie... ale takich przeciwieństw jest bardzo dużo he he

[Majka232]

Napisane przez FlightlessBird

własnie te chce kupić
ale u nas nie było, więc kupie online z kodem z nl

Online ostatnio był tylko r.50 :/

[MaŁa_Sylwia]

Napisane przez violka848

Ale super zapasy! Co tam naczyniłaś?

marchew, kalafior, ziemniak, dynia, cukinia, kabaczek, szpinak, brokul

[Majka232]

Napisane przez DomimaZet

No tak bo te są juz takie wzdymajace wiec faktycznie trzeba uważać -jeszcze jak Julkowi tak się z kupka porobiło ( może musi się przyzwyczaić do warzywek. .. ) - no u nas nigdy tych kupek nie było - raz na 3 dni bo taki urok mojego syna -no i akurat u nas lepiej jest teraz... ale z tego co zauważyłam mój Olaf ma ZAWSZE na odwrót niż większość Dzieci tutaj... Juz wiele razy mi się to potwierdziło... aż się uśmiecham bo ja już wiem że jak większość tutaj pisze o jednej rzeczy to Mój Syn jest Zawsze zaprzeczeniem tego.... He he np jeden z przykładów który mi przechodzi teraz do głowy- marchewka go w ogóle nie zatwardzila -wręcz przeciwnie... ale takich przeciwieństw jest bardzo dużo he he

To będzie lightowe zabkowanie

[Hanka20]

MAJKA to nawet nie wiedziałam że jest taka śliwka. Będę musiała kupić na ww. Ciekawe czy i u nas marchew podziała zatwardzajaco.

W ogóle hit! Wczoraj Filip w kąpieli zauważył ze ma siusiaka i od tamtej pory co zdejme pampersa to zaraz go łapie w rączkę i tarmosi nim. Zastanawiam się czy to normalne? Czy go czasem tam nie swędzi? Wasze chłopaki tez tak mają?

[soniuska]

Napisane przez Hanka20

A pietruszka czy seler? Żeby zupkę zrobić ?

To akurat sprobuje. Ale ja poki co sloiczki.

Napisane przez DomimaZet

No tak bo te są juz takie wzdymajace wiec faktycznie trzeba uważać -jeszcze jak Julkowi tak się z kupka porobiło ( może musi się przyzwyczaić do warzywek. .. ) - no u nas nigdy tych kupek nie było - raz na 3 dni bo taki urok mojego syna -no i akurat u nas lepiej jest teraz... ale z tego co zauważyłam mój Olaf ma ZAWSZE na odwrót niż większość Dzieci tutaj... Juz wiele razy mi się to potwierdziło... aż się uśmiecham bo ja już wiem że jak większość tutaj pisze o jednej rzeczy to Mój Syn jest Zawsze zaprzeczeniem tego.... He he np jeden z przykładów który mi przechodzi teraz do głowy- marchewka go w ogóle nie zatwardzila -wręcz przeciwnie... ale takich przeciwieństw jest bardzo dużo he he

Hehe