Pantofelek, welon, kieca - za rok będzie wielka heca! PM 2016 cz. 35

[Sophie24]

Napisane przez grejpfrutowa01

pogrubione jakbym mojego słyszała
jeszcze śmiać mi się chce, bo wszystkie ciotki i wujkowie u niego w rodzinie chyba potrafią tańczyć, nie wiem jak to nazwać, tak na szybko, takie szybkie obroty, a nasze pokolenie już tak chyba nie potrafi i czasem dla śmiechu też tak szybko próbujemy, wyglądamy wtedy jak debile

fajnie, że już dogadujecie się z TŻ, teraz może i on zaangażuje się bardziej, a i oboje może będziecie mieli z tego frajdę zn ze wspólnych ślubnych ustaleń

To wiem o co chodzi U mnie też tak tańczą i teściu też tak wywija. A jest ode mnie niższy o głowę więc łatwo się nie tańczy
Choć u mnie jednak króluje na dwa - ale my nie umiemy:P W sumie M. nie specjalnie wywija podczas tańca. Nie wpisał się w rodzinę tym bo u nas się mocno szaleje ale też potrafi:P Tylko mało "wymyśla" podczas tańców. Czasem ja "prowadzę"


Tylko żeby z takim nastawieniem został i nie żartował więcej, nie wydziwiał.
A i powiedział, że my kobiety to oczekujemy, że będą się interesować weselem ale jak tylko wyrażą inne zdanie od naszego to od razu awantura

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Napisane przez grejpfrutowa01

spoko, fajnie
my z TŻ od października na basen

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------




czekaj, jeszcze nie opłaciłam zamówienia
nie, no, żartuję. Weź no co Ty, serio pozbyłabyś się płyt?
Ja w życiu!
Lubię takie składanki, a dziś znajoma mnie zainspirowała tymi "the best love ever", no i dobrałam coś do koszyka

Serio, mogłabym Ci je oddać. Tylko są w domu rodzinnym. Kupiliśmy zestaw iluś tam płyt, są w takim dużym etui jak album. Nikt ich nie słucha i nie słuchał praktycznie:P Niestety nie wiem w jakim są stanie (nie psują się?:P). Mogłabym mamę poprosić o przywiezienie i bym Ci wysłała.
Mam jeszcze jakieś dwie składanki samych piosenek "love", ale z innej serii niż te


Ja kolekcjonuje płyty tylko Michaela Buble

[Arya90]

Napisane przez Sophie24

Fajna oferta, faktycznie Ja bym gdzieś poszła ale tak - jak mam kasę to nie mam czasu a jak mam czas to nie mam kasy

Też mam ten problem

[phenomena]

My z moim M. jesteśmy kompletnie nietaneczni :P Dlatego rozważamy zapisać się na kurs tańca użytkowego takie drygi pasują w sumie do wszystkiego https://www.youtube.com/watch?v=OWoSj6RmJro

A na pierwszy taniec weźmiemy chyba Seal- Let's stay together albo Sinatra - I love you baby

[Akkma]

Napisane przez Sophie24

Ej, też ją uwielbiam
Też o niej myślałam ale nie wiem. Za dużo piosenek, za mało pierwszych tańców

Ja mam już całą playlistę piosenek do pierwszego tańca i jak przyjdzie czas na wybieranie to machniemy z tżtem ze 2 wina na zmiękczenie, przetańczymy wszystkie na naszym prywatnym parkiecie (a raczej panelach ) i może coś z tego będzie


Boję się tańczyć z teściem Chłop jest ode mnie niższy!
Tż dostał przykaz odbijania mnie z rąk starych wujków Nie potrafię z nimi tańczyć.

[Sophie24]

Napisane przez Arya90

Też mam ten problem

W sumie to czas bym znalazła ale słabo nim zarządzam i stąd problem

Napisane przez phenomena

My z moim M. jesteśmy kompletnie nietaneczni :P Dlatego rozważamy zapisać się na kurs tańca użytkowego takie drygi pasują w sumie do wszystkiego https://www.youtube.com/watch?v=OWoSj6RmJro

A na pierwszy taniec weźmiemy chyba Seal- Let's stay together albo Sinatra - I love you baby

Chyba musze M. przeszkolić w takim tańcu bo właśnie brakuje kilku takich figur:P




Przyjechała pizza

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

A ja tym razem nic. Tylko, że trafiło mi pms, zaraz okres więc jestem padnięta zawsze. Może ale to ten księżyc i pms zrobiły ze mnie taką jędzę? Dziś już jest lepiej, choć i tak miałam ochotę zabić kogoś a do pracy wparowałam jak burza

Dotrwałaś? Szacun

Rozwalasz mnie tymi tekstami Po prostu uwielbiam Twoje wypowiedzi
U nas jest podobnie z tańcem - kołyszemy się, depczemy i w ogóle jak pokraki:P Potem już się rozkręcamy:P

Przegadaliśmy sprawę wesela - jak M. chce to potrafi być poważny i do rzeczy. Uspokoił mnie. Dało się odczuć, że jest po mojej stronie i wierze mu. Choć i tak powiedziałam, że nim zrobimy spotkanie z rodzicami to chce mieć salę, foto i DJ zaklepanych.
Oboje zgodziliśmy się, że mamy dość tej atmosfery, zwlekania, że ani nas to cieszy ani nic. Odechciało nam się organizowania wszystkiego. M. powiedział, że chciałby iść do urzędy ze świadkami i wziąć ślub a nie tam takie bujanie się. Że chce stworzyć ze mną rodzinę i to się dla niego liczy. Rzadko rzuca takie wyznania
I wygarnęłam mu, że zbeształ moje wstążki Chociaż upchnę je może na krzesła nasze na mszy i na sali

jak ja miałam ostatnią @ to mi się zaczęła w busie jak jechałam na uczelnię rano. No i wpadłam na tą uczelnie, biegiem do łazienki, dobrze że wzięłam spodnie dodatkowe (ja jeżdżę na weekend i czasem nie brałam dodatkowych no bo przecież się nie ubrudzę nie ) i czułam się mega brudna, niekomfortowa i miałam wrażenie że wszyscy widzą że własnie pierwszy raz w życiu przeciekłam..jak wpadłam na wykład to aż gościu zamilkł I usiadłam a on "pani nazwisko?", ja podałam, a on "no dobrze już dobrze ja tylko zapytałem"

dotrwałam przynajmniej zianie

fajnie że lubisz moje wypowiedzi Gorzej gdyby działało w drugą stronę choć czasem piszę mega chaotycznie haha

No i widzisz i dało się dogadać A rzućcie wszystko, pozwolenia weźcie na ślub za granicą i gdzieś w LasVegas się hajtnijcie

Napisane przez Sophie24

To wiem o co chodzi U mnie też tak tańczą i teściu też tak wywija. A jest ode mnie niższy o głowę więc łatwo się nie tańczy
Choć u mnie jednak króluje na dwa - ale my nie umiemy:P W sumie M. nie specjalnie wywija podczas tańca. Nie wpisał się w rodzinę tym bo u nas się mocno szaleje ale też potrafi:P Tylko mało "wymyśla" podczas tańców. Czasem ja "prowadzę"

Ja to umiem ! ale po 2 min język na wierzchu i jedna myśl "Boże wody!" Trzeba mieć mega kondycję do tego i mocnego partnera bo jak jest lelawy to Cię puści i wylądujesz na ścianie
Ja często też chcę prowadzić i np. Tż chce już skończyć obrót a ja sobie jeszcze robię jeden on się w takich chwilach na wszystko zgadza

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

W ogóle wpadła mi jakaś naćpana biedronka do pokoju I chciałam ją zabić a ta mi biega jak głupia po suficie

[ann2016]

Napisane przez sunny0

Chciałam pooglądać jakieś piękne pierwsze tańce. Dobrnęłam do drugiej minuty: https://www.youtube.com/watch?v=NjStomIY72c

włączyłam i wyłączyłam

Napisane przez Arya90

Zapisałam się do klubu fitness. Fajna oferta, bo w cenie mam nieograniczoną ilość wejść w miesiącu i nie tylko siłownię, ale też zumbę, spinning, zajęcia na brzuch, tyłek,uda, kręgosłup, saunę itp.

bardzo lubię tańczę na xbox

Napisane przez Sophie24

Przyjechała pizza

smacznego


byłam pobiegać
jutro zaczynam kurs norweskiego, dobrze, że na 18 to mam trochę czasu żeby się psychicznie przygotować

[grejpfrutowa01]

Napisane przez Sophie24

To wiem o co chodzi U mnie też tak tańczą i teściu też tak wywija. A jest ode mnie niższy o głowę więc łatwo się nie tańczy
Choć u mnie jednak króluje na dwa - ale my nie umiemy:P W sumie M. nie specjalnie wywija podczas tańca. Nie wpisał się w rodzinę tym bo u nas się mocno szaleje ale też potrafi:P Tylko mało "wymyśla" podczas tańców. Czasem ja "prowadzę"


Tylko żeby z takim nastawieniem został i nie żartował więcej, nie wydziwiał.
A i powiedział, że my kobiety to oczekujemy, że będą się interesować weselem ale jak tylko wyrażą inne zdanie od naszego to od razu awantura

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------


Serio, mogłabym Ci je oddać. Tylko są w domu rodzinnym. Kupiliśmy zestaw iluś tam płyt, są w takim dużym etui jak album. Nikt ich nie słucha i nie słuchał praktycznie:P Niestety nie wiem w jakim są stanie (nie psują się?:P). Mogłabym mamę poprosić o przywiezienie i bym Ci wysłała.
Mam jeszcze jakieś dwie składanki samych piosenek "love", ale z innej serii niż te


Ja kolekcjonuje płyty tylko Michaela Buble

czyli nie tylko u mnie tak tańczą
ja też czasem prowadzę, bo mój też mało wymyśla
co do płyt, to daj spokój, już kupiłam, zapłaciłam, także luz
Buble
Ale close your eyes chyba spadło z tapety z pierwszego tańca, mimo iż to mój faworyt, TŻ chyba nie chce tej piosenki, więc chyba trzeba zmienić wizytówę

[*piękna]

Napisane przez grejpfrutowa01

zwariowałam kupiłam sobie właśnie :

http://www.empik.com/the-best-smooth...82083,muzyka-p

http://www.empik.com/best-smooth-jaz...80002,muzyka-p

i jeszcze cz 2 i

http://www.empik.com/best-love-ever-...47542,muzyka-p


tyle że w media markt,tam są po 25 zł

nie dość, że i tak kupa wydatków, to jeszcze stówa spada mi "tako"


piękna zjesz cukierka? czy zachowasz na pamiątkę ?

Zjem dopiero jak przestanie byc aktualny

Ale jak miło mi było jak zobaczyłam Prawdziwy prezent dla PMki

A te płyty fajne

[delicja123]

O grejpfrutowa ja też od października na basen, a właściwie aqa zumbe ;D Widzę, że ty z lbna to może kiedyś na jakimś basenie się miniemy :P

[xXBlankaXx]

Napisane przez magda1706

jak ja miałam ostatnią @ to mi się zaczęła w busie jak jechałam na uczelnię rano. No i wpadłam na tą uczelnie, biegiem do łazienki, dobrze że wzięłam spodnie dodatkowe (ja jeżdżę na weekend i czasem nie brałam dodatkowych no bo przecież się nie ubrudzę nie ) i czułam się mega brudna, niekomfortowa i miałam wrażenie że wszyscy widzą że własnie pierwszy raz w życiu przeciekłam..jak wpadłam na wykład to aż gościu zamilkł I usiadłam a on "pani nazwisko?", ja podałam, a on "no dobrze już dobrze ja tylko zapytałem"

dotrwałam przynajmniej zianie

fajnie że lubisz moje wypowiedzi Gorzej gdyby działało w drugą stronę choć czasem piszę mega chaotycznie haha

No i widzisz i dało się dogadać A rzućcie wszystko, pozwolenia weźcie na ślub za granicą i gdzieś w LasVegas się hajtnijcie



Ja to umiem ! ale po 2 min język na wierzchu i jedna myśl "Boże wody!" Trzeba mieć mega kondycję do tego i mocnego partnera bo jak jest lelawy to Cię puści i wylądujesz na ścianie
Ja często też chcę prowadzić i np. Tż chce już skończyć obrót a ja sobie jeszcze robię jeden on się w takich chwilach na wszystko zgadza

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

W ogóle wpadła mi jakaś naćpana biedronka do pokoju I chciałam ją zabić a ta mi biega jak głupia po suficie

Ja też tak robię czasem sama coś dodam od siebie ha ha Ale raz się nie dogadalismy I mu z rąk wyleciałam Ale szybko się pozbierałam ha ha.
A na studniówce tak szaleliśmy,że kilka ujęć z nami w roli głównej jest zrobione np. W zwolnionym tempie albo powtórzonych itp. A Kilka koleżanek jak zobaczyło film to miały pretensje o to że kamerzysta nas często kręcił. Zawsze je przepraszałam za to,że tak dobrze się bawiliśmy.

[Arya90]

A u nas basen zamknęli i już nie mogę iść na takie atrakcje :/

[grejpfrutowa01]

Napisane przez magda1706

Ja to umiem ! ale po 2 min język na wierzchu i jedna myśl "Boże wody!" Trzeba mieć mega kondycję do tego i mocnego partnera bo jak jest lelawy to Cię puści i wylądujesz na ścianie
Ja często też chcę prowadzić i np. Tż chce już skończyć obrót a ja sobie jeszcze robię jeden on się w takich chwilach na wszystko zgadza

no właśnie mój TŻ w tej kwestii to trochę taka łajza, niby chciałby pewnie czasem popróbować tak tańczyć, ale to trzeba mocno trzymać, chociaż jak ja nie nadążam, to pewnie jemu też nie jest łatwo

nie mogę się doczekać, kiedy my na ten użytkowy kurs pójdziemy.
Brat TŻ z narzeczoną teraz byli, zobaczymy w sobotę jak ich pan wyszkolił, jak spoko, to i my pójdziemy

[magda1706]

Napisane przez xXBlankaXx

Ja też tak robię czasem sama coś dodam od siebie ha ha Ale raz się nie dogadalismy I mu z rąk wyleciałam Ale szybko się pozbierałam ha ha.
A na studniówce tak szaleliśmy,że kilka ujęć z nami w roli głównej jest zrobione np. W zwolnionym tempie albo powtórzonych itp. A Kilka koleżanek jak zobaczyło film to miały pretensje o to że kamerzysta nas często kręcił. Zawsze je przepraszałam za to,że tak dobrze się bawiliśmy.

Ja mu wyleciałam jak mnie przerzucił przez nogę Ale to ja się poślizgnęłam i runęłam całym ciałem a on biedny się zbyt szybko nie zorientował
A my tak szaleliśmy że moja szpilka przeleciała przez pól sali Na szczęście nikomu nic nie zrobiła I jest to na filmie! Akurat to! I fakt my też jesteśmy często jak tańczymy, ale to dlatego że tańczyliśmy cały czas - praktycznie nie schodziliśmy z parkietu. Ale w polonezie byliśmy ostatnią parą i cudny fotograf kamerował wszystkich a oczywiście już przy ostatniej parze zabierał kamerę i widać podczas poloneza często jedynie moją nogę albo kawałek czerwonej sukienki

[grejpfrutowa01]

Napisane przez delicja123

O grejpfrutowa ja też od października na basen, a właściwie aqa zumbe ;D Widzę, że ty z lbna to może kiedyś na jakimś basenie się miniemy :P

może i tak być

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Napisane przez magda1706

Ja mu wyleciałam jak mnie przerzucił przez nogę Ale to ja się poślizgnęłam i runęłam całym ciałem a on biedny się zbyt szybko nie zorientował
A my tak szaleliśmy że moja szpilka przeleciała przez pól sali Na szczęście nikomu nic nie zrobiła I jest to na filmie! Akurat to! I fakt my też jesteśmy często jak tańczymy, ale to dlatego że tańczyliśmy cały czas - praktycznie nie schodziliśmy z parkietu. Ale w polonezie byliśmy ostatnią parą i cudny fotograf kamerował wszystkich a oczywiście już przy ostatniej parze zabierał kamerę i widać podczas poloneza często jedynie moją nogę albo kawałek czerwonej sukienki

o matko dobrzy jesteście

[xXBlankaXx]

Na polonezie też nas widać... Byłam 2 parą... Masakra jakaś... Ale za to jaki śmiech jak sie patrzyło już na filmie... Laska idzie w prawo a typ w lewo i się ciągną na siłe... Studniówka to była najlepsza zabawa na jakiej byłam... Nasz Policjant się tak fajnie bawił,że zastanawialiśmy się czy czegoś zielonego ze sobą nie przyniósł... Z wszystkimi dziewczynami tańczył a było ich ponad 80 Wychodził równo z nami, a wychodziliśmy jako ostatni

[pannamima]

Napisane przez Lilly Greace

Dziewczyny, ja tak z doskoku, zaraz nadrobię, mam tylko info:

Wybrałam suknię. W czwartek idziemy płacić zaliczkę
Jest boska. Połączenie rusałki z elegancką kobietą, jest bardzo subtelna (kwiatuszków dużo, odkryte plecy) a jednocześnie elegancka, po prostu boska. Nie wiem jak ją określić, nie jest to typowa księżniczka, a nie jest też zupełnie nie-księżniczką, wygląda jak wyrwana z jakiegoś ślubu w plenerze, pod lasem. Mama to się rozpłakała. Ta sukienka na mnie czekała <3

Jedyny minus jest taki, że nie jest to czysta biel. 2700, więc cena nie zabójcza ale i nie niska

Fotki nie mam, ale poszukam podobnej

Gratulacje. Cena znośna, chciałabym taką za swoją suknię wymarzoną
Szukaj jakichś fot by ją zobrazować.

Ja jutro dzwonię do Adrii. Phenomena, mam zamiar mierzyć właśnie te kiecki co wrzuciłaś między innymi

[DontSaySorry]

Napisane przez grejpfrutowa01

no właśnie mój TŻ w tej kwestii to trochę taka łajza, niby chciałby pewnie czasem popróbować tak tańczyć, ale to trzeba mocno trzymać, chociaż jak ja nie nadążam, to pewnie jemu też nie jest łatwo

nie mogę się doczekać, kiedy my na ten użytkowy kurs pójdziemy.
Brat TŻ z narzeczoną teraz byli, zobaczymy w sobotę jak ich pan wyszkolił, jak spoko, to i my pójdziemy

Gdzie się brat tż z narzeczoną szkolili?
Też szukam czegoś powoli

Napisane przez xXBlankaXx

Na polonezie też nas widać... Byłam 2 parą... Masakra jakaś... Ale za to jaki śmiech jak sie patrzyło już na filmie... Laska idzie w prawo a typ w lewo i się ciągną na siłe... Studniówka to była najlepsza zabawa na jakiej byłam... Nasz Policjant się tak fajnie bawił,że zastanawialiśmy się czy czegoś zielonego ze sobą nie przyniósł... Z wszystkimi dziewczynami tańczył a było ich ponad 80 Wychodził równo z nami, a wychodziliśmy jako ostatni

Ja się na swojej studniówce słabo bawiłam, bo miałam gorączkę i nie chciało mi się żyć Za to na studniówce ówczesnego chłopaka wybawiłam się jak nigdy
A ze śmiesznych rzeczy to tańczyliśmy jako trzecia para poloneza. Impreza była na hali sportowej, położona była jedynie wykładzina na parkiet. No i w trakcie poloneza obcasem wpadłam w jakąś dziurę w wykładzinie i nei mogłam wydostać stopy

[izk_a]

fiole, bardzo mi przykro z powodu wczasów.. a wydawałoby się, że to solidne biuro...

Lilly, gratuluję sukni

nadrobiłam minimalnie
dziś cały dzień poza domem
lekarzy nawet w prywatnej poradni mam ochote dziś a jutro kolejne starcie

[Sophie24]

Napisane przez grejpfrutowa01

czyli nie tylko u mnie tak tańczą
ja też czasem prowadzę, bo mój też mało wymyśla
co do płyt, to daj spokój, już kupiłam, zapłaciłam, także luz
Buble
Ale close your eyes chyba spadło z tapety z pierwszego tańca, mimo iż to mój faworyt, TŻ chyba nie chce tej piosenki, więc chyba trzeba zmienić wizytówę

U nas gdzieś też Buble się miota jeśli o pierwszy taniec chodzi ale Close your eyes mi nie pasuje. Jakoś nie umiałabym się do tego ruszać

Napisane przez ann2016

włączyłam i wyłączyłam




bardzo lubię tańczę na xbox




smacznego


byłam pobiegać
jutro zaczynam kurs norweskiego, dobrze, że na 18 to mam trochę czasu żeby się psychicznie przygotować

Ale aktywność

Napisane przez magda1706

jak ja miałam ostatnią @ to mi się zaczęła w busie jak jechałam na uczelnię rano. No i wpadłam na tą uczelnie, biegiem do łazienki, dobrze że wzięłam spodnie dodatkowe (ja jeżdżę na weekend i czasem nie brałam dodatkowych no bo przecież się nie ubrudzę nie ) i czułam się mega brudna, niekomfortowa i miałam wrażenie że wszyscy widzą że własnie pierwszy raz w życiu przeciekłam..jak wpadłam na wykład to aż gościu zamilkł I usiadłam a on "pani nazwisko?", ja podałam, a on "no dobrze już dobrze ja tylko zapytałem"

dotrwałam przynajmniej zianie

fajnie że lubisz moje wypowiedzi Gorzej gdyby działało w drugą stronę choć czasem piszę mega chaotycznie haha

No i widzisz i dało się dogadać A rzućcie wszystko, pozwolenia weźcie na ślub za granicą i gdzieś w LasVegas się hajtnijcie



Ja to umiem ! ale po 2 min język na wierzchu i jedna myśl "Boże wody!" Trzeba mieć mega kondycję do tego i mocnego partnera bo jak jest lelawy to Cię puści i wylądujesz na ścianie
Ja często też chcę prowadzić i np. Tż chce już skończyć obrót a ja sobie jeszcze robię jeden on się w takich chwilach na wszystko zgadza

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

W ogóle wpadła mi jakaś naćpana biedronka do pokoju I chciałam ją zabić a ta mi biega jak głupia po suficie

Ja miałam kiedyś fazę, że każdy okres dostawałam na wizytach w mieście (w urzędach albo coś). Często też na same imprezy, wyjścia itd. Po prostu idealny czas:P Teraz coś czuję, że dostane po jutrze bo co? Bo mam kolacje firmową I przecież muszę zdychać na takie wyjście:P


Jak tak szalejemy to buty lecą pod stół, fryzury nie wytrzymują i jest totalny szał Nigdy nie czuję zmęczenia póki piosenka się nie skończy i nie ma drugiej:P


Tak bym sobie potańczyła. Mówiłam do M., że czas iść na imprezę ale nie wiemy gdzie można iść żeby nie leciało jakieś techno:P


Naćpana biedronka Nosz, takich to ja nie widuje

[dorotka1066]

hej dziewczyny

Napisane przez BielinkaO

Goscie od strony panny mlodej byli usadzeni, a od mlodego nie, bo nie wiedzial jak usadzic swoich gosci.

Masakra. Mój pewnie też nie będzie wiedział jak usadzić gości ale w życiu nie dopuściłabym do takiej sytuacji.

Napisane przez sunny0

Chciałam pooglądać jakieś piękne pierwsze tańce. Dobrnęłam do drugiej minuty: https://www.youtube.com/watch?v=NjStomIY72c

Ostatnio oglądaliśmy takie tańce z Tż i właśnie śmiałam się że musiałabym być chyba pijana żeby coś takiego zrobić. Jeden był nawet fajny ale reszta to żenada. Chociaż o gustach się nie dyskutuje

Napisane przez grejpfrutowa01

o masz! masakra, przykro mi...


też jestem tego zdania



nie wiem, ale nawet mi się podoba




to super! , zazdroszczę, i czekamy na foto


witam się poweselnie...
też mam conieco w temacie


1) brak szampana na toast. Mnie się to nie podobało. Niby młodzi nie chcieli, bo za dużo z tym roboty ( wypożyczyć kieliszki, rozdać to, a i tak niewiele osób go pije) ale jakoś tak dziwnie śpiewać sto lat młodej parze z pustymi rękami

2) brak winietek- błąd. Wesele było w remizie, jakieś 250 osób. Obok został postawiony namiot do tańczenia i jak młodzi przyjechali, to weszli do namiotu, a część gości (większa) poszła sobie zająć miejsce.
Skutkiem tego w namiocie była może z połowa ludzi, a później na sali okazywało się, ze koło kogoś (np koło nas) jest jedno wolne miejsce.
Dobrze, że nie wszyscy przyszli, bo by się w takiej sytuacji nie zmieścili.

3) na to nie mieli w sumie wpływu- pogoda- na sali nie było klimy, więc generalnie było ciężko tam wysiedzieć i większość ludzi albo spacerowała po dworze, albo siedziała w takim namiocie obok

4) 99% disco polo- nie wiem, czy to życzenie młodych (brat tej dziewczyny kiedyś na swoim weselu też tak miał, bo chcieli, więc może i ci państwo młodzi też) czy po prostu zespół miał taki a nie inny repertuar, ale jak dla mnie co za dużo, to nie zdrowo

Jedzenie było bardzo dobre, mieli swoją kucharkę, i w sumie dobrze im wyszło, bo wszystko było smaczne i dobrze doprawione.

---------- Dopisano o 18:53 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------



dobra jesteś, ja nie dobrnęłam nawet do pierwszej

W zeszłym roku byłam na weselu gdzie nie było winietek. Strasznie głupio wyszło. Wszyscy biegli z szampanem żeby zająć sobie lepsze miejsca. Para młoda stała na środku sali, zespół 3 razy prosił o podejście bliżej młodych ale nikt się nie ruszał bo przecież trzeba zająć miejsce. Było mega dziwnie, aż w końcu zaczęli śpiewać sto lat z za stołów

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

Ja miałam kiedyś fazę, że każdy okres dostawałam na wizytach w mieście (w urzędach albo coś). Często też na same imprezy, wyjścia itd. Po prostu idealny czas:P Teraz coś czuję, że dostane po jutrze bo co? Bo mam kolacje firmową I przecież muszę zdychać na takie wyjście:P

Tak bym sobie potańczyła. Mówiłam do M., że czas iść na imprezę ale nie wiemy gdzie można iść żeby nie leciało jakieś techno:P


Naćpana biedronka Nosz, takich to ja nie widuje

Ja zawsze dostawałam wieczorem albo z samego rana. Zawsze. I nigdy przenigdy mi się takie akcje nie zdarzały No ale to musiało być spektakularne żebym zapamiętała datę tak sobie teraz tłumaczę hahaha

Eh.. jak ja mam ochotę na takie techno czy coś ale gdzie ja teraz z brzuchem to się boję, bo a nuż ktoś mnie uderzy, wpadnie na mnie albo ja się poślizgnę Chcielismy na tomorrowland jechać na podróż poślubną ale no teraz to sobie poczekamy

No serio. Biedronki nie skaczą jak ćmy a ta skakała po ścianach i suficie i właśnie lata koło lampy i słyszę jak ciągle się od niej odbija Normalne biedronki tak nie robią

[Melka92]

Hej
pisalam troche w poprzedniej czesci , ale nie mialam czasu duzo na wizaz wiec jako, ze jest nowy watek to moze uda mi sie w tym wbic w wasz spam

[sunny0]

O, to ja właśnie często prowadzę jak tańczę z TŻem i przez to później niewygodnie mi się tańczy z innymi

A z tych szybkich tańców to tata TŻa ma taki styl, całe szczęście, że na ostatnim weselu nie było kamery, bo mieliśmy akcję, że szkoda gadać

[Melka92]

grejpfrutowa01, Sophie24 - my chyba tez bedziemy mieli Bubla na pierwsza piosenke. Tz chce everything, a ja chcialam what the world need now Jackie Deshannon ale coraz bardziej podoba mi sie buble

[*piękna]

Napisane przez Melka92

grejpfrutowa01, Sophie24 - my chyba tez bedziemy mieli Bubla na pierwsza piosenke. Tz chce everything, a ja chcialam what the world need now Jackie Deshannon ale coraz bardziej podoba mi sie buble

uwielbiam Buble

[Sophie24]

Napisane przez magda1706

Ja zawsze dostawałam wieczorem albo z samego rana. Zawsze. I nigdy przenigdy mi się takie akcje nie zdarzały No ale to musiało być spektakularne żebym zapamiętała datę tak sobie teraz tłumaczę hahaha

Eh.. jak ja mam ochotę na takie techno czy coś ale gdzie ja teraz z brzuchem to się boję, bo a nuż ktoś mnie uderzy, wpadnie na mnie albo ja się poślizgnę Chcielismy na tomorrowland jechać na podróż poślubną ale no teraz to sobie poczekamy

No serio. Biedronki nie skaczą jak ćmy a ta skakała po ścianach i suficie i właśnie lata koło lampy i słyszę jak ciągle się od niej odbija Normalne biedronki tak nie robią

U mnie też rano albo noc - inne pory dnia to rzadkość a szkoda bo wieczór zawsze byłby lepszy:P


Nie no ja na techno to się już nie czuję:P Jestem za stara Ty to musisz sobie odpuścić Ale potem sobie odbijesz - dziecko pod opiekę i się ruszy gdzieś:P


One chyba teraz szukają miejscówy na sen więc pewnie już przymulona była:P




Ale napaliłam się na tą sukienkę Już kombinuję jak tu jutro dostać się do H&Mu i ją przymierzyć a może i kupić Muszę rano wstać Tylko galerie od 9 czynne i kicha:/

[Melka92]

Napisane przez *piękna

uwielbiam Buble

Musimy nauczyć się trochę tańcować nie chciałabym mega wolnego układu

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

[grejpfrutowa01]

Napisane przez DontSaySorry

Gdzie się brat tż z narzeczoną szkolili?
Też szukam czegoś powoli



Ja się na swojej studniówce słabo bawiłam, bo miałam gorączkę i nie chciało mi się żyć Za to na studniówce ówczesnego chłopaka wybawiłam się jak nigdy
A ze śmiesznych rzeczy to tańczyliśmy jako trzecia para poloneza. Impreza była na hali sportowej, położona była jedynie wykładzina na parkiet. No i w trakcie poloneza obcasem wpadłam w jakąś dziurę w wykładzinie i nei mogłam wydostać stopy

mówili mi z milion razy, ale nie pamiętam
tyle wiem, że to zajęcia indywidualne, z jakimś starszym panem
narzeczona R. się śmiała, że myślała że wyjdzie jakiś Maserak, a tam starszy pan z brzuszkiem

[magda1706]

Napisane przez Sophie24

U mnie też rano albo noc - inne pory dnia to rzadkość a szkoda bo wieczór zawsze byłby lepszy:P

Nie no ja na techno to się już nie czuję:P Jestem za stara Ty to musisz sobie odpuścić Ale potem sobie odbijesz - dziecko pod opiekę i się ruszy gdzieś:P

One chyba teraz szukają miejscówy na sen więc pewnie już przymulona była:P

Ale napaliłam się na tą sukienkę Już kombinuję jak tu jutro dostać się do H&Mu i ją przymierzyć a może i kupić Muszę rano wstać Tylko galerie od 9 czynne i kicha:/

tiaa... mama mi zapowiedziała że przecież jak się dziecko urodzi to się wszytko skończy! Imprezy, obiadki w restauracjach, wyjazdy itp

Chyba ją ktoś nakręcił bo jak głupia skakała. Ale kurcze nie dorwałam jej i pewnie będzie gryzla małpa w nocy

A na necie jak zamówisz to później nie możesz za darmo odesłać?