Słońce grzeje, tłuszczyk topimy, o piękne ciała dalej walczymy! Cz. 30

[Antilia]

Napisane przez nonetheless

Dzień dobry
Dziwne obudzić się w swoim łóżku i nie musieć wstawać do pracy

Jadę dzisiaj odebrać mój dyplom technika

Będziesz opijać?

[nonetheless]

Weszłam na wagę i szału nie ma, ale mogło być gorzej 61 kg czyli tyle co przed wyjazdem, ale czuję się nadal trochę opuchnięta po podróży i przez @, więc może za parę dni będzie trochę mniej

---------- Dopisano o 09:09 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ----------

Napisane przez Antilia

Będziesz opijać?

Może w sumie to jeszcze matury dobrze nie opiłam

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez arnama

Moja zwłaszcza sosy z mięskiem pyszne robi, pulpety, zapiekanki
Tylko znów ma tą wadę że jak coś zasmakuje np zapiekanka, to 3 obiadu z rzedu robi to samo

Moja mama taka jest Ale teraz już Jej trochę przeszło, bo jednak zdrowe żarcie mniej czasu zajmuje

I tak nic, nigdy nie przebije kuchni mojej babci.... ta to ma talent, wszystko dopieszcza, zawsze gotuje "na oko" a smakuje lepiej niż w niejednej restauracji... pamiętam tylko raz, jak Jej rolady nie wyszły (ale to była chyba wina mięsa wtedy), za to jak już coś zrobiła "z przepisu" to wzięliśmy z TŻ litrowy słoik od Niej i zjedliśmy tego samego wieczoru, opychając się do nieprzytomności
TŻ mówi że mam po Niej "zmysł" do gotowania, przyprawiania, ech, ja się z tego śmieję, ale cóż, chciała bym odziedziczyć taki dar

Fajnie odziedziczyć takie zdolności
Ja bardzo lubię, jak moja mama gotuje, zwłaszcza sosy, no pyszne są, nikt takich nie robi A moja mama zawsze o sobie mówi, że ona gotować nie umie, że ciągle jej nie wychodzi. A jak goście są to wpada w panikę i pyta wszystkich czy ona ma soli dodać? A jakich przypraw? Czekam na pytanie jak się obiera ziemniaki, serio o wszystko się pyta jakby pierwszy raz w kuchni była Mam nadzieję, że nie odziedziczyłam po niej panikowania

Napisane przez nonetheless

Nawet nie wiecie jaka jestem dumna ze swoich pierwszych tak dużych zarobionych pieniędzy do tej pory tylko raz pracowałam, w zeszłym roku przez miesiąc ale za tą kasę pojechałam na wakacje i kasa przepadła w dwa tygodnie teraz chcę zainwestować w coś porządnego, oprócz lapka chcę jeszcze kupić nowe okulary, resztę odłożę na czarną godzinę

Ja moją pierwszą wypłatę też zainwestowałam w lapka

Napisane przez anns_

ile ja już w życiu fucków pokazałam w trakcie biegu ale zdarzają się też mili kierowcy, przepuszczają i wtedy zawsze im strzałeczkę pokazuję


domeldowuję 5,3 km biegu coś mnie łydka boli ale jutro powinnam rozbiegać. Georgina też biegłam częściowo w ciemności, odpaliłam latarkę w tele. I nagle jakiś facet idzie. Ale mnie wystraszył

No to może się przyzwyczaję do fucków na treningu . Nad jeziorem fajniej się jednak biegało, spokój był.
Też się zastanawiałam nad latarką ale doszłam do wniosku, że i tak zawału bym dostała i w pewnym momencie wydarłabym z powrotem ile sił w nogach Więc odpuściłam i biegłam dalej chodnikami

Napisane przez tulipan1994

Melduję plank 20-40-60

Napisane przez Lamelkaa

Kobieta to dziwne i strasznie ciekawskie stworzenie Wlazlo to to na wagę niepotrzebnie a później, że cały dzień nie ma humoru Wie ze ma tego nie robić, bo to i tamto, ale Nieeee ona MUSI 75 kg

Też tak mam W ostatnich kilku dniach codziennie rano (żeby tylko ) wskakiwałam na wagę i byłam niepocieszona z wyników
[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;52619317]

Nie umiałam się ogarnąć po kilkudniowej przerwie by wrócić do ćwiczeń. Na szczęście wczoraj zmusiłam się by wyjść pobiegać i dobrze mi to zrobiło [/QUOTE]

Napisane przez Antilia

a na dziś skalpel, już nikt mi nie przerywał

Ja wczoraj zapomniałam o wyzwaniu
Wczoraj wieczorem chyba jakiś opóźniony PMS mnie dorwał

Dzisiaj zabieram kota do weta na badania krwi, mam nadzieję, że wyniki będą okej. A teraz biedny chodzi i mówi, że głodny a ja mu tłumacze, że nie mogę nakarmić. Bidulek

[ScarlettO]

Napisane przez magda_lena40

Napisałam więcej w Klubie nie wiem, kiedy wrócę na siłkę, ale dzisiaj włączyła mi się mała tęskniawka więc może już niedługo

chodziło mi bardziej ogólnie, że z żadnych obiektow sportowych nie będziesz wychodzić

Napisane przez Georgina_Kincaid

No mama to jest mistrzem. Ja to mam szybko dosyć i zazwyczaj niosę koszyk a mama szpera
Jasne, jak już wszystko skompletuję to wrzucę zdjęcie

no bo to jest może klucz, dokładnie to przegrzebać ale brakuje cierpliwości

Napisane przez Georgina_Kincaid

Melduję 5,4km. Ciemno w tych parkach, żadnego oświetlenia i bałam się wbiegać do nich. Muszę pokombinować z trasą bo stanie na światłach mnie denerwuje Biegło mi się dobrze, ale już pod samym domem, na pasach jak przebiegałam (ludzie przechodzili, auta stały) jakiś ***** gaz wcisnął i podjechał i zatrzymał się metr ode mnie, z głupim uśmiechem na ryju. Ciśnienie mi podniósł i aż żałowałam, że nie mam nic w ręce bo chętnie bym mu ten lakier przerysowała i głupi uśmiech z twarzy starła. Skończyło się na środkowym palcu. I tak zamiast zadowolona z biegu wróciłam wk***iona

i dobrze pokazałaś palantowi

Napisane przez Lamelkaa

Jutro już przystopuję i chyba na kawę zbożową przejdę

ale kawa zbożowa też wypłukuje

Napisane przez agulaaaa

u mnie 48 minut biegu, powrót, dawno nie biegałam, z czasem będzie lepiej
no strach trochę, może Scarlett będziesz biegać? zawsze raźniej
a takim plantem nie ma co się przejmować

ja się boję biegać po chodnikach przez to moje kolano nie chciałabym kolejnej kontuzji

[Antilia]

Napisane przez Georgina_Kincaid

Fajnie odziedziczyć takie zdolności
Ja bardzo lubię, jak moja mama gotuje, zwłaszcza sosy, no pyszne są, nikt takich nie robi A moja mama zawsze o sobie mówi, że ona gotować nie umie, że ciągle jej nie wychodzi. A jak goście są to wpada w panikę i pyta wszystkich czy ona ma soli dodać? A jakich przypraw? Czekam na pytanie jak się obiera ziemniaki, serio o wszystko się pyta jakby pierwszy raz w kuchni była Mam nadzieję, że nie odziedziczyłam po niej panikowania

To moja mama tak z panikowaniem się wycwaniła zawsze jak przyjadę do niej i jest coś gotowane to ona biega w panice i "o rany, ty to zrób, bo ja nie wiem jak" i muszę jej przypominać, że sorry, ale ona mnie tego nauczyła gotować a tż raz mi wyskoczył z tekstem "ugotuj makaron, bo ja nie wiem jak" ale go śmiechem zabiłam

[Lamelkaa]

Napisane przez LittleBeetle

Nie za wagę ale za opis
Olej tą wagę w końcu bo nie wyglądasz na tyle

Blanka sorki nie mogłam się powstrzymać. Ty tak serio o swoim NARZECZONYM?
Ja chyba w innym świecie żyje

Dzień dobry,
Młoda spała 8h bez przerwy wyspałam się
A później wciskałam jej 100ml na raty daje czas do soboty ale po tylu godzinach bez jedzenia to 2x tyle powinna zjeść a ona mi po 30ml usnęła i tak 3 serie

Nadrobiłam CAŁY klub i właśnie się zorientowałam, że już 2h urzęduje...pora iść spać póki młoda zasnęła

A daj spokój w ogóle

Super, że Mała pospala u Ty też
Weź jej tylko powiedz, że my tutaj diety poniżej 1000 kcal nie tolerujemy

Napisane przez magda_lena40

Piękna daj Ty tej wadze święty spokój na jakiś czas, co? Może ona specjalne pokazuje więcej żebyś przestała na nią tak często stawać?

Ja się dzisiaj zastanawiałam czy jej nie pokazać jak się z okna szybuje

Napisane przez anns_

Hej

Melka, masz @. Logiczne ze waga wyższa

Oj no wiem tylko nasz związek jest dosyć dziwny Przynajmniej raz dziennie musimy mieć ze sobą kontakt fizyczny Chyba od jutra będę ją kopać

[Lamelkaa]

Napisane przez Antilia

Dzień dobry z rana!

Melduję na wczoraj dwa kawałki pizzy i szklankę coli a na dziś skalpel, już nikt mi nie przerywał

Jak pizza była dobra to spoko a jak nie to Cola to sobie wannę wyszoruj jak masz a nie gówna pijesz Skalpel ewentualnie poklaskam

Napisane przez agulaaaa

haha miałam dzisiaj to samo
bo @ przyszła
wejdź na spokojnie po @


hej Wam
jak pisałam wyżej @ przyszła, cieszę się, bo raz, że w miarę co miesiąc od stycznia 2014 po odstawieniu tabletek jest, dwa, że na wakacje pojadę bez stresów

zjadłam omleta, oczywiście z masłem orzechowym, ale ja nie wiem czy nie przesadzam z tym masłem, muszę kupić sobie awkoado, w ogóle na zakup pojechać, bo pustki, zrobić jakiś mus czy coś, bo to masło zaczyna mi się przejadać

Blaszok zadziałał?

Zjadlabym raz za Ciebie taki omlet

[ScarlettO]

Napisane przez arnama

Tośka, noooo Szczególnie że TERAZ Jej sie coś (znów ) dzieje...

Napisane przez arnama

No nie wiem właśnie... Moja ciocia ma taką znajomą w szpitalu, która "może wszystko" może coś załatwi...
Mnie przede wszystkim martwi sam stan fizyczny mamy, ponoć znów osłabła Wyniki też Jej gorsze wyszły. Modlę o to by nie doszło do takiego stanu jak wtedy Drugi raz już może nie dostać takiej szansy

oby terminy się przyspieszyły i bądź dobrej myśli

Napisane przez tulipan1994

No to rzeczywiście ma talent
Melduję plank 20-40-60

Napisane przez nonetheless

Zamówiłam lapka odbiorę za maks 3 dni w sklepie w końcu będę mogła normalnie działać, bo ten którego mam teraz ma już 7 lat i niby jest ok, ale strasznie zamula

taki malutki to fajny na uczelnię

Napisane przez BlankaSz

Tz. jest idiotą.

Blanka, naprawdę nie wiem czego oczekujesz od nas i tego wątku najpierw prosisz o radę w kwestii lokatora i olewasz to co mówimy, mówisz, że niby jest ok, teraz wyskakujesz z takimi tekstami ogarnij się, nikt Cię tu po główce głaskać nie będzie poza tym wyskakujesz tutaj ni z gruchy ni pietruchy raz na kilka dni

Napisane przez arnama

I tak nic, nigdy nie przebije kuchni mojej babci.... ta to ma talent, wszystko dopieszcza, zawsze gotuje "na oko" a smakuje lepiej niż w niejednej restauracji... pamiętam tylko raz, jak Jej rolady nie wyszły (ale to była chyba wina mięsa wtedy), za to jak już coś zrobiła "z przepisu" to wzięliśmy z TŻ litrowy słoik od Niej i zjedliśmy tego samego wieczoru, opychając się do nieprzytomności
TŻ mówi że mam po Niej "zmysł" do gotowania, przyprawiania, ech, ja się z tego śmieję, ale cóż, chciała bym odziedziczyć taki dar

oby ten talent przeszedł na Ciebie dobre gotowanie to jest to ja nie umiem

Napisane przez Lamelkaa

Dzień dobry

Kobieta to dziwne i strasznie ciekawskie stworzenie Wlazlo to to na wagę niepotrzebnie a później, że cały dzień nie ma humoru Wie ze ma tego nie robić, bo to i tamto, ale Nieeee ona MUSI 75 kg

ciekawość Cię pokarała ale olej jędzę

[ScarlettO]

Napisane przez Lamelkaa

Trzymajcie dla mnie kciuki do czwartku Tż dzisiaj dzwonił do swojego chirurga naczyniowego i może na czwartek już mnie wciśnie Tż w czwartek rano ma jeszcze dzwonić co i jak

są mocne

Napisane przez Niedorosla_Antonina

melduję: rozgrzewka Gacka+ HIIT 20 min

Napisane przez magda_lena40

Bardzo ładnie jedyne co to chyba troszkę podbilabym białko - przypomnij ile wazysz? dobrze że nie unikasz tłuszczy i wegle są na fajnym poziomie

Melduje fitness w końcu wakacje się skończyły i wróciły zajęcia z moją A.!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tulipanku tak jak Madzia myślę, że możesz podbić białko ale niewiele, z 20g kosztem węgli bo kaloryczność jest spoko też

Napisane przez Georgina_Kincaid

Też myślę o fitness ale jakoś nie mogę się zebrać.
Chyba pójdę spać, humor mi się zyebał, nie chcę tu marudzić o nic.
Dobranoc.

musimy się wybrać razem, do większości klubów można wejść na pierwsze zajęcia za darmo
pisz co się dzieje pamiętaj, że tu zawsze sobie pomagamy

Napisane przez anns_

domeldowuję 5,3 km biegu coś mnie łydka boli ale jutro powinnam rozbiegać. Georgina też biegłam częściowo w ciemności, odpaliłam latarkę w tele. I nagle jakiś facet idzie. Ale mnie wystraszył

oby łydka nie dokuczała już

[anns_]

Napisane przez Georgina_Kincaid

F
No to może się przyzwyczaję do fucków na treningu . Nad jeziorem fajniej się jednak biegało, spokój był.
Też się zastanawiałam nad latarką ale doszłam do wniosku, że i tak zawału bym dostała i w pewnym momencie wydarłabym z powrotem ile sił w nogach Więc odpuściłam i biegłam dalej chodnikami

ja w MS biegam w lesie (mam obok) za dnia. Ale wieczorami i wiele miesięcy wcześniej (zanim zauważyłam że mieszkam obok lasu ) biegałam sobie po chodnikach i fajnie. Dużo biegaczy mijałam, pokazywali 'cześć' i tak miło mi było . Dużo tych samych twarzy spotykam często

Napisane przez Lamelkaa

Oj no wiem tylko nasz związek jest dosyć dziwny Przynajmniej raz dziennie musimy mieć ze sobą kontakt fizyczny Chyba od jutra będę ją kopać

ja też w domu jak jestem wchodzę codziennie/co drugi dzień. Ale staram się mieć to w chyba że dłuższy czas się utrzymuje nadwyżka dla mnie nagrodą są wyniki biegowe, wyglądem się przestałam aż tak przejmować wagą tym bardziej. No ale doszłam do wniosku że trzeba jednak troszkę zrzucić, to będzie się lżej biegało

[Lamelkaa]

Napisane przez arnama

To normalne wahania wagi
I jak dziewczyny piszą, daj spokój tej zołzie

No dobra, ale będę tęsknić Będziecie musiały wypełnić mi jakoś tą pustkę po niej

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez agulaaaa

widziałam na endo bieg , powoli wrócisz do normalności




hej Wam
jak pisałam wyżej @ przyszła, cieszę się, bo raz, że w miarę co miesiąc od stycznia 2014 po odstawieniu tabletek jest, dwa, że na wakacje pojadę bez stresów

Lub przez wyjazd znowu się rozpuszcze tak, że wrócę z kilkoma kg więcej.
Nie no tak na serio to mam zamiar się pilnować bo mam częste problemy przez jedzenie tylko nie mogę się doszukać co mi szkodzi.

Napisane przez nonetheless

Dzień dobry
Dziwne obudzić się w swoim łóżku i nie musieć wstawać do pracy

Znam to uczucie, które fajne jest ale tylko przez moment później znowu chce się coś robić. Przynajmniej mi

Napisane przez anns_

widziałam na endo

[ScarlettO]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;52619262]Hej piękne wreszcie czuję się na siłach by tutaj napisać. Troszkę musiałam odpocząć przez ostatnie wydarzenia.[/QUOTE]hej
fajnie, że już lepiej u Ciebie

Napisane przez Georgina_Kincaid

Ja moją pierwszą wypłatę też zainwestowałam w lapka

Dzisiaj zabieram kota do weta na badania krwi, mam nadzieję, że wyniki będą okej. A teraz biedny chodzi i mówi, że głodny a ja mu tłumacze, że nie mogę nakarmić. Bidulek

ja też w sumie

oj biedny ale za to z jakim apetytem będzie jadł jak wrócicie od weta

Napisane przez Antilia

To moja mama tak z panikowaniem się wycwaniła zawsze jak przyjadę do niej i jest coś gotowane to ona biega w panice i "o rany, ty to zrób, bo ja nie wiem jak" i muszę jej przypominać, że sorry, ale ona mnie tego nauczyła gotować a tż raz mi wyskoczył z tekstem "ugotuj makaron, bo ja nie wiem jak" ale go śmiechem zabiłam

TŻ tez udany

Napisane przez Lamelkaa

Ja się dzisiaj zastanawiałam czy jej nie pokazać jak się z okna szybuje

Napisane przez anns_

ja też w domu jak jestem wchodzę codziennie/co drugi dzień. Ale staram się mieć to w chyba że dłuższy czas się utrzymuje nadwyżka dla mnie nagrodą są wyniki biegowe, wyglądem się przestałam aż tak przejmować wagą tym bardziej. No ale doszłam do wniosku że trzeba jednak troszkę zrzucić, to będzie się lżej biegało

no i słusznie fakt, żeby osiągać wyniki jak najlepsze to im niższa waga tym lepiej ja kiedyś znalazłam jakiś kalkulator wagi własnie dla bicia rekordów i najlepszych osiągnięć to mi pokazało 55kg wierzę, że dla biegaczy to dobra waga przy moim wzroście, ale jednak dla mnie to lekka przesada to bym była patykiem dopiero

Napisane przez Lamelkaa

No dobra, ale będę tęsknić Będziecie musiały wypełnić mi jakoś tą pustkę po niej

a nie wypełniamy tej pustki dostatecznie teraz? no lecisz se w kulki Młoda Damo

[Niedorosla_Antonina]

Czesc laski

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

[ScarlettO]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Czesc laski

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

wow no to musisz zabrać się za konkretne treningi

[Niedorosla_Antonina]

Czesc laski

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

---------- Dopisano o 09:52 ---------- Poprzedni post napisano o 09:51 ----------

Napisane przez ScarlettO

wow no to musisz zabrać się za konkretne treningi

Owszem, bo dawno nie bylam biegac ;D moze dzis sie uda

[Lamelkaa]

Napisane przez ScarlettO

Młoda Damo

Jakbym nie spojrzała dziś rano na dowód to bym Ci prawie w to uwierzyła

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Czesc laski

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

Wow! Będziemy trzymać


Traxx hej
Dobrze, że się odezwałaś

[anns_]

Napisane przez ScarlettO

no i słusznie fakt, żeby osiągać wyniki jak najlepsze to im niższa waga tym lepiej ja kiedyś znalazłam jakiś kalkulator wagi własnie dla bicia rekordów i najlepszych osiągnięć to mi pokazało 55kg wierzę, że dla biegaczy to dobra waga przy moim wzroście, ale jednak dla mnie to lekka przesada to bym była patykiem dopiero

no, ale taka prawda biegacze z czołówki takie wagi mają

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Czesc laski

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

ekstra na pewno zdążysz się przygotować jaki to bieg
mi od października zaczyna się "maraton" w startach najpierw bieg u mnie na dychę, potem maraton, a potem półmaraton - bo brakuje mi ten start by zdobyć koronę półmaratonów . odwyk w startach miałam teraz

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez ScarlettO

no bo to jest może klucz, dokładnie to przegrzebać ale brakuje cierpliwości

Cierpliwość nie jest moją mocną stroną

ja się boję biegać po chodnikach przez to moje kolano nie chciałabym kolejnej kontuzji

Chyba lepiej nie ryzykować.

Napisane przez Antilia

To moja mama tak z panikowaniem się wycwaniła zawsze jak przyjadę do niej i jest coś gotowane to ona biega w panice i "o rany, ty to zrób, bo ja nie wiem jak" i muszę jej przypominać, że sorry, ale ona mnie tego nauczyła gotować a tż raz mi wyskoczył z tekstem "ugotuj makaron, bo ja nie wiem jak" ale go śmiechem zabiłam

U mnie też czasem takie akcje są

Napisane przez Lamelkaa

Ja się dzisiaj zastanawiałam czy jej nie pokazać jak się z okna szybuje

Takie lekcje są bardzo... Pouczające

Napisane przez ScarlettO

musimy się wybrać razem, do większości klubów można wejść na pierwsze zajęcia za darmo
pisz co się dzieje pamiętaj, że tu zawsze sobie pomagamy

No musimy, musimy. Tylko coś się zebrać nie mogę
W sumie nic się nie działo, ten palant mnie zdenerwował a później załączyło mi się "jest mi źle bo tak" więc poszłam spać i już jest okej

Napisane przez anns_

ja w MS biegam w lesie (mam obok) za dnia. Ale wieczorami i wiele miesięcy wcześniej (zanim zauważyłam że mieszkam obok lasu ) biegałam sobie po chodnikach i fajnie. Dużo biegaczy mijałam, pokazywali 'cześć' i tak miło mi było . Dużo tych samych twarzy spotykam często


ja też w domu jak jestem wchodzę codziennie/co drugi dzień. Ale staram się mieć to w chyba że dłuższy czas się utrzymuje nadwyżka dla mnie nagrodą są wyniki biegowe, wyglądem się przestałam aż tak przejmować wagą tym bardziej. No ale doszłam do wniosku że trzeba jednak troszkę zrzucić, to będzie się lżej biegało

Ja tu nie mam żadnego lasu w pobliżu
Wczoraj też mi jakiś biegacz "cześć" pokazał i jarałam się całą drogę, aż do tego palanta w aucie. Ale już mi przeszło, mam nadzieję że sobie lakier gdzieś przerysuje
Ja dzisiaj na wadze w końcu zobaczyłam spadek (w ostatnich dniach wisiało równe 69 ale to przez @), rano było 68,4 więc dzień zapowiada się dobrze

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Czesc laski

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

Super na pewno zmotywuje to do systematycznych treningów

Napisane przez Lamelkaa

Traxx hej
Dobrze, że się odezwałaś

[Georgina_Kincaid]

Napisane przez ScarlettO

oj biedny ale za to z jakim apetytem będzie jadł jak wrócicie od weta

To na pewno

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Czesc laski

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

Wow, świetny pomysł
Może i ja bym się na coś zapisała

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Melduję koszenie trawy
Mimo, że słońce grzeje miałam gęsią skórkę bo było mi zimno momentami

[Lamelkaa]

Anns napisz mi Pw kiedy, gdzie i na ile są biegi

[magda_lena40]

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;52619262]Hej piękne wreszcie czuję się na siłach by tutaj napisać. Troszkę musiałam odpocząć przez ostatnie wydarzenia.[/QUOTE]

Dobrze, że jesteś

Napisane przez Antilia

Dzień dobry z rana!

Melduję na wczoraj dwa kawałki pizzy i szklankę coli a na dziś skalpel, już nikt mi nie przerywał

za skalpel

Napisane przez Lamelkaa

Ja się dzisiaj zastanawiałam czy jej nie pokazać jak się z okna szybuje

Oj no wiem tylko nasz związek jest dosyć dziwny Przynajmniej raz dziennie musimy mieć ze sobą kontakt fizyczny Chyba od jutra będę ją kopać

Myślę, że zrozumialaby aluzje

Dobry pomysl kopnij ją tak, żeby wyleciała na ulicę prosto pod tira przejeżdżającego z dużą prędkością



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

Napisane przez magda_lena40

Dobrze, że jesteś

[nonetheless]

Dziewczyny a co jest z Hero? Nie jestem ostatnio na bieżąco i nic nie wiem

[magda_lena40]

Napisane przez nonetheless

Dziewczyny a co jest z Hero? Nie jestem ostatnio na bieżąco i nic nie wiem

Czeka w szpitalu aż Polcia wyjdzie z brzucha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LittleBeetle]

dziewczyny tyle, że ja już raz byłam z nią w szpitalu z tego samego powodu, robili jej wszystkie badania i wszystko dobrze jest..nawet ordynator dziecięcego powiedziała, że taki jej urok.
No i nie jest apatycznapowiedziała bym, że jest bardzo ruchliwa, gada więc nie wykazuje oznak by coś się działo masę urodzeniową podwoi spokojnie na pół roku.
Zresztą i tak w sobotę dopiero przyjmują dzieci zdrowe to mam czas na obserwację. Dziś mamy 4,53 więc przybrała ładnie od wczoraj. Spisuję też ile zje dobowo, zjadła 150/675ml. Zobaczę czy zjada tyle, jeśli nie to podejmę jakieś kroki

[nonetheless]

Napisane przez magda_lena40

Czeka w szpitalu aż Polcia wyjdzie z brzucha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To jeszcze się nie rozpakowała z dwupaku? chyba mała będzie leniuszkiem, bo jakoś nie pcha się na świat

[Veiovis]

Tylko poszłam poćwiczyć, a Wy już tyle naprodukowałyście
Włączyłam jakąś płytę z shape z Chodakowską i całkiem fajna się okazała. Perfect body zaliczone (czy jak to się tam nazywało )

Napisane przez nonetheless

Jadę dzisiaj odebrać mój dyplom technika

To jest co opijać!

Napisane przez Georgina_Kincaid

Ja bardzo lubię, jak moja mama gotuje, zwłaszcza sosy, no pyszne są, nikt takich nie robi A moja mama zawsze o sobie mówi, że ona gotować nie umie, że ciągle jej nie wychodzi. A jak goście są to wpada w panikę i pyta wszystkich czy ona ma soli dodać? A jakich przypraw? Czekam na pytanie jak się obiera ziemniaki, serio o wszystko się pyta jakby pierwszy raz w kuchni była Mam nadzieję, że nie odziedziczyłam po niej panikowania

Ja mam podobnie Jak przychodzą goście to cały czas się tłumaczę, że na pewno coś nie wyszło i nie smakuje tak jak powinno do czasu, aż TŻ się nie wkurzy i mnie nie postawi do pionu
Baby chyba tak mają, że nigdy nie wierzą, że coś mogły zrobić super

Napisane przez Lamelkaa

Oj no wiem tylko nasz związek jest dosyć dziwny Przynajmniej raz dziennie musimy mieć ze sobą kontakt fizyczny Chyba od jutra będę ją kopać

Ja też ostatnio codziennie włażę przez ten brak spadków Byle by zobaczyć, że w końcu coś ruszyło. Trzeba schować u sąsiadów i odebrać po tygodniu przynajmniej

Napisane przez Niedorosla_Antonina

Podjelam decyzje, ze sie zapisze na bieg za 5 tygodni na 15km. w domu jak be to wysle zgloszenie

Super motywację będziesz miała

Napisane przez Georgina_Kincaid

Ja dzisiaj na wadze w końcu zobaczyłam spadek (w ostatnich dniach wisiało równe 69 ale to przez @), rano było 68,4 więc dzień zapowiada się dobrze