Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 6

[cashmere]

Napisane przez Majka232

Cashmere - nadal zastój? Jejku długo to trwa. Dobrze że Szymi (tak moja kokezanka mówi na mojego synkacalbo Sajmon hehe) daje radę

Nie nadal, znowu...
tez czasem mowie Sajmon ;-) albo Szymson
;-)

[Majka232]

Napisane przez cashmere

Nie nadal, znowu...
tez czasem mowie Sajmon ;-) albo Szymson
;-)

Ojejku
Co nas nie zabije...

[boleczka93]

Napisane przez rosarioV

Ją nie mam jak bo moje dziecię zasnie tylko że mną i się przebudza ok 22 i muszę go przytulil. Chociaż dzis o dziwo zasnął o 19:40 i jeszcze pobudki nie było

A tam, moze Ci sie tak wydaje tylko ze bez Ciebie nie przezyje :P

[niezawsze]

Napisane przez rosarioV

Tylko jem cały czas to samo, nawet na dwa dni mleko odstawilam, ale to nic nie dało... Muszę pogadac o tym z lekarzem na wizycie szczepień jej bo coraz częściej się pojawia.

alergen utrzymuje sie nawet do tygodnia, Mackowi zniknelo najpierw od sterydu wszystko, po 3 dniach znow wrocilo(to bylam juz 5 dni na diecie) i dopiero zaczelo znikac po 10dniach

Napisane przez Majka232

U Was sa szczepionki w przychodni?
A to nie jednorazowo?
Niestety czesto jedzenie wszystkiego i zero diety przy kp prędzej czy w tym przypadku- później wychodzi

u nas nie ma dla Mai szczepionki, co 5 latki powinny dostac

Napisane przez rosarioV

Tak u nas są. Nie muszę się martwić o szczepionkę
Tylko ją wszystkiego nie jem i dietę trzymałam na początku i wszystko powoli wprowadzałam. Jadam tylko zdrowo smażone tylko na oliwie i fast foodów nie jadam nawet kupnych pizz i zapiekanek.

ale nabial jesz, Maciek przez 2 miesiace nic tez nie mial, a jadlam nabial i lody

[violka848]

Napisane przez Majka232

Cashmere - nadal zastój? Jejku długo to trwa. Dobrze że Szymi (tak moja kokezanka mówi na mojego synkacalbo Sajmon hehe) daje radę

Moja koleżanka do swojego meza tak mowi Szymi

[Hanka20]

CASH Szymusiek - zebusiek
Współczuję Ci tych zastojow masakrę masz... ile Ty planujesz jeszcze karmić piersią?

Ja też idę spać oj Wy niedobre przez Was tak późno pójdę! A już od 21.40 w łóżku leżę no!

[DomimaZet]

Napisane przez cashmere

Nie nadal, znowu...
tez czasem mowie Sajmon ;-) albo Szymson
;-)

Biedna jesteś :-(- ale jak dla mnie też jesteś mega dzielna ( pisze "tez" - bo tak samo jak Hania' nie jest Wam łatwo a się nie poddajecie ).... Jeszcze chwile :-***

[boleczka93]

Napisane przez Hanka20

CASH Szymusiek - zebusiek
Współczuję Ci tych zastojow masakrę masz... ile Ty planujesz jeszcze karmić piersią?

Ja też idę spać oj Wy niedobre przez Was tak późno pójdę! A już od 21.40 w łóżku leżę no!

ha a u mnie dopiero 21;58 :P

[DomimaZet]

Napisane przez violka848

Moja koleżanka do swojego meza tak mowi Szymi

Szymi -fajny skrót

[kamilove]

Napisane przez kana158

Niee, ząbki jeszcze nie, bo wszystko mija jak sobie zje 😀

kamilove, Majka tez współczuję relacji z mamą, moja jest dla mnie dużym wsparciem i jedyną osobą (poza M), której bez namysłu powierzylabym Zosie.
Zawsze była (i jest) dla mnie przyjaciółką.

Gorzej z ojcem. Ale tu wchodzi w grę kwestia uzależnienia 😞

No niestety różnie się układa mnie mama sama wychowała i niby powinnyśmy być zrzyte że hej ale inaczej jest 😉, ja za to miałam zawsze mega wsparcie w dziadkach i dalej mam

Napisane przez DomimaZet

Bebetto Luca....ciężkie cholerstwo :-(

No to trzeba szybko zmienić wózek i wychodzić może częściej na spacery hmm? 😃

Napisane przez Majka232

A czemu nie?
Za radą periatry że Julek potrzebuje zjesc coś konkretnego


Moja mama często inne matki krytykuje a u siebie nie widzi. Przyjedzie raz na tydzien w niedzielę na godzinke dwie ale żeby powiedziała wtedy ze wezmie mlodego na spacer to nie. Jak spyt.czy zostanie z nim to zostanie i tydzień będzie przeżywać że ona do wnuka przyjedzie i opowiadać wszystkim. Z boku tak to wygląda jakby babcią roku była. Ostatnio miała wolne i co? A no gówno bo oczywiście nie wpadła na to że starszego może wziąć do siebie.
Ona nie ma pojęcia ze ja tak to widzę ale trudno. Ja uświadamiać nie będę.

Heee jakbym o swojej czytała 😉 ostatnio zrobiła nam pulpety bo przyszła i spytała czy bym zjadła gdyby zrobiła, powiedziałam że ok jeśli robi i tak to zjem. No to później usłyszałam jak mówi do babci że nie miała czasu na coś bo przecież ja nic nie jem i musiała mi zrobić obiad bo ja przecież nic nie gotuje, w ogóle żyje powietrzem. Kochana dobra mamusia 😉 a przy kimś, najlepiej obcym to wychwala się nami jak szalona, jaką to jest szczęśliwa mama i babcia achhh tak miłość kwitnie

[DomimaZet]

Napisane przez boleczka93

ha a u mnie dopiero 21;58

He he no tak

[nancy822]

Szalejecie z postami :p

Napisane przez DomimaZet

No jasne... to oczywista różnica.. Moja mama też jest z tych niewtracajacych ale jeśli chodzi o wnuka to bardzo dużo robi i jestem jej bardzo za to wdzięczna...

Moja taka sama jak Twoja Narzeka, że taz rzadko przyjeżdżamy a jestesmy tam prawie co tydzień... A druga babcia jest daleko i niech tak zostanie :p bo ona akurat lubi dawać "dobre" rady.

Co do dobrych rad. Wczoraj mi lekarka zwróciła uwagie, że dziecko przegrzewam. Nie, Artek nie mial czapki. On miał skarpetki na nogach, tak, skarpetki. Przy 18 stopniach na zewnatrz nie wypuscilabym dziecka z domu bez skarpetek. O ja zła matka!

[violka848]

Kończy ktoś karmić po 6 miesiącach? Niema chyba u nas też osoby która by do pracy wracała po pol toku co?

[rosarioV]

Napisane przez boleczka93

A tam, moze Ci sie tak wydaje tylko ze bez Ciebie nie przezyje :P

Moze i wmawiam tylko sobie

Napisane przez niezawsze

alergen utrzymuje sie nawet do tygodnia, Mackowi zniknelo najpierw od sterydu wszystko, po 3 dniach znow wrocilo(to bylam juz 5 dni na diecie) i dopiero zaczelo znikac po 10dniach
u nas nie ma dla Mai szczepionki, co 5 latki powinny dostac


ale nabial jesz, Maciek przez 2 miesiace nic tez nie mial, a jadlam nabial i lody

Kurcze, moze dwa dni odstawienia nabiału to za mało było. Zobaczenia czy jutro się powtórzy też.
A o tych szczepionkach ogladalam dziś w wiadomościach, uapokajali niby że dziecko ma rok na za szczepienie sie...

[DomimaZet]

Napisane przez nancy822

Szalejecie z postami




Moja taka sama jak Twoja Narzeka, że taz rzadko przyjeżdżamy a jestesmy tam prawie co tydzień... A druga babcia jest daleko i niech tak zostanie bo ona akurat lubi dawać "dobre" rady.

Co do dobrych rad. Wczoraj mi lekarka zwróciła uwagie, że dziecko przegrzewam. Nie, Artek nie mial czapki. On miał skarpetki na nogach, tak, skarpetki. Przy 18 stopniach na zewnatrz nie wypuscilabym dziecka z domu bez skarpetek. O ja zła matka!

Eh.. czyli przy 18 st nie należy zakładać skarpetek? Przecież zimno juz jest przy 18 st :-(

[boleczka93]

Napisane przez nancy822

Szalejecie z postami :p




Moja taka sama jak Twoja Narzeka, że taz rzadko przyjeżdżamy a jestesmy tam prawie co tydzień... A druga babcia jest daleko i niech tak zostanie :p bo ona akurat lubi dawać "dobre" rady.

Co do dobrych rad. Wczoraj mi lekarka zwróciła uwagie, że dziecko przegrzewam. Nie, Artek nie mial czapki. On miał skarpetki na nogach, tak, skarpetki. Przy 18 stopniach na zewnatrz nie wypuscilabym dziecka z domu bez skarpetek. O ja zła matka!

Tutaj jest okolo 15 stopni codziennie do 20 max a dzieciaki chodza takie wyrozbierane ze masakra. Jak ide z mala na spacer to mam wrazenie ze sie wszyscy na mnie patrza, mala wyubierana, ja wyubierana. Masakra, nie wiem kiedy ja sie przestawie, straszny zmarzluch jestem.

[Majka232]

Napisane przez niezawsze

alergen utrzymuje sie nawet do tygodnia, Mackowi zniknelo najpierw od sterydu wszystko, po 3 dniach znow wrocilo(to bylam juz 5 dni na diecie) i dopiero zaczelo znikac po 10dniach
u nas nie ma dla Mai szczepionki, co 5 latki powinny dostac


ale nabial jesz, Maciek przez 2 miesiace nic tez nie mial, a jadlam nabial i lody

To i tych szczepionek nie ma?

Jestesmy w UE ale Polska jako "gorszy" kraj jest na końcu kolejki po szczepionki :/

Napisane przez kamilove

No niestety różnie się układa mnie mama sama wychowała i niby powinnyśmy być zrzyte że hej ale inaczej jest 😉, ja za to miałam zawsze mega wsparcie w dziadkach i dalej mam









No to trzeba szybko zmienić wózek i wychodzić może częściej na spacery hmm? 😃




Heee jakbym o swojej czytała 😉 ostatnio zrobiła nam pulpety bo przyszła i spytała czy bym zjadła gdyby zrobiła, powiedziałam że ok jeśli robi i tak to zjem. No to później usłyszałam jak mówi do babci że nie miała czasu na coś bo przecież ja nic nie jem i musiała mi zrobić obiad bo ja przecież nic nie gotuje, w ogóle żyje powietrzem. Kochana dobra mamusia 😉 a przy kimś, najlepiej obcym to wychwala się nami jak szalona, jaką to jest szczęśliwa mama i babcia achhh tak miłość kwitnie

:/

[niezawsze]

Napisane przez boleczka93

Nie macie jak sobie wykombinowac wolnego wieczoru?

za duzo zachodu, mieszkamy na zadupiu, ja nie pije alko, a do kina z Mackiem chodze sama ;P i jak sie ze znajomymi spotykamy to oni tez maja dzieci, wiec szkoda ich nie brac ;P

Napisane przez Hanka20

Jem chleb ale jest skład napisany i nie ma tam mleka ani nic pochodzenia mlecznego. Co do jajek - nie dam rady z nich zrezygnować. Czuje ze i tak jestem juz zmęczona na tej diecie, osłabienie mnie jakieś bierze juz 4,5 miesiąca nie jem tylu rzeczy i to chyba zaczyna wychodzić... a dlaczego Ty zrezygnowałas z jajek? Nie wystarczy samo odstawienie bialka mleka u Ciebie?

caly czas boje sie wprowadzic czegos nowego jedyne, co to ketchup sprawdzilam czy ok, te poliki dlugo sie goja i nie chce ryzykoac, teraz znow sa szorstkie i bardzo czerwonne, wiec nie moge sprawdzic jajka, moze jak znow ladne, gladkie beda to sprobuje

Napisane przez DomimaZet

Biedna jesteś :-(- ale jak dla mnie też jesteś mega dzielna ( pisze "tez" - bo tak samo jak Hania' nie jest Wam łatwo a się nie poddajecie ).... Jeszcze chwile :-***

a mi nikt nie wspolczuje

[violka848]

Napisane przez boleczka93

Tutaj jest okolo 15 stopni codziennie do 20 max a dzieciaki chodza takie wyrozbierane ze masakra. Jak ide z mala na spacer to mam wrazenie ze sie wszyscy na mnie patrza, mala wyubierana, ja wyubierana. Masakra, nie wiem kiedy ja sie przestawie, straszny zmarzluch jestem.

To prawda, tam jest jakieś inne poczucie ciepła ja pamietam byłam w kurtce, a tam w krótkim rękawku dzieci widziałam

[rosarioV]

Napisane przez violka848

Kończy ktoś karmić po 6 miesiącach? Niema chyba u nas też osoby która by do pracy wracała po pol toku co?

Chce jak najdłużej ale jak lekarz mi powie że śluz w kupce przez moje mleko to odstawilam małego po pół roku

[DomimaZet]

Napisane przez niezawsze

za duzo zachodu, mieszkamy na zadupiu, ja nie pije alko, a do kina z Mackiem chodze sama ;P i jak sie ze znajomymi spotykamy to oni tez maja dzieci, wiec szkoda ich nie brac ;P
caly czas boje sie wprowadzic czegos nowego jedyne, co to ketchup sprawdzilam czy ok, te poliki dlugo sie goja i nie chce ryzykoac, teraz znow sa szorstkie i bardzo czerwonne, wiec nie moge sprawdzic jajka, moze jak znow ladne, gladkie beda to sprobuje


a mi nikt nie wspolczuje

Oj Kochana... przepraszam - ja Tobie też współczuję :-*- oczywiście ze tak:-*- a Ty zaczęłas coś tam rozszerzać dietę prawda?

[nancy822]

Daj spokój, sama nie wyszlabym w takiej temp z golymi stopami a co dopiero dziecko. Wg tej lekarki skarpetki zakładać jak najrzadziej i najwyzej nozki kocykiem owinąć.

[boleczka93]

Napisane przez niezawsze

za duzo zachodu, mieszkamy na zadupiu, ja nie pije alko, a do kina z Mackiem chodze sama ;P i jak sie ze znajomymi spotykamy to oni tez maja dzieci, wiec szkoda ich nie brac ;P
caly czas boje sie wprowadzic czegos nowego jedyne, co to ketchup sprawdzilam czy ok, te poliki dlugo sie goja i nie chce ryzykoac, teraz znow sa szorstkie i bardzo czerwonne, wiec nie moge sprawdzic jajka, moze jak znow ladne, gladkie beda to sprobuje


a mi nikt nie wspolczuje

Chodzisz do kina z Mackiem?

[violka848]

Napisane przez nancy822

Daj spokój, sama nie wyszlabym w takiej temp z golymi stopami a co dopiero dziecko. Wg tej lekarki skarpetki zakładać jak najrzadziej i najwyzej nozki kocykiem owinąć.

Dziwne metody..

[DomimaZet]

Napisane przez nancy822

Daj spokój, sama nie wyszlabym w takiej temp z golymi stopami a co dopiero dziecko. Wg tej lekarki skarpetki zakładać jak najrzadziej i najwyzej nozki kocykiem owinąć.

He he to nie miała do czynienia z takim gagadkiem jak mój- juz widzę jak przykrywa mu nóżki... ha ha ha ha

[Majka232]

Napisane przez rosarioV

Chce jak najdłużej ale jak lekarz mi powie że śluz w kupce przez moje mleko to odstawilam małego po pół roku

To ja bym odstawila po m-cu patrzac na śluz. Nigdy pediatra nie zalecala odstawienia od piersi.

Violka - gdyby moj chcial butlę to bym była happy i spróbowała po 6 m-cu podać mm

[rosarioV]

Napisane przez DomimaZet

Eh.. czyli przy 18 st nie należy zakładać skarpetek? Przecież zimno juz jest przy 18 st :-(

Kurcze to moj tz juz w ogole sie przegrzewa bo w te upaly mial skarpetki i
Jeszcze adidasy na sobie !!!

Napisane przez boleczka93

Tutaj jest okolo 15 stopni codziennie do 20 max a dzieciaki chodza takie wyrozbierane ze masakra. Jak ide z mala na spacer to mam wrazenie ze sie wszyscy na mnie patrza, mala wyubierana, ja wyubierana. Masakra, nie wiem kiedy ja sie przestawie, straszny zmarzluch jestem.

Noo TŻ siostra mówiła właśnie że tam przy 15 stopniach dziewczyny w japonkach popylaja i mini

Idę spać. Dobranoc

[nancy822]

Napisane przez boleczka93

Tutaj jest okolo 15 stopni codziennie do 20 max a dzieciaki chodza takie wyrozbierane ze masakra. Jak ide z mala na spacer to mam wrazenie ze sie wszyscy na mnie patrza, mala wyubierana, ja wyubierana. Masakra, nie wiem kiedy ja sie przestawie, straszny zmarzluch jestem.

Tam to dziwni ludzie mieszkaja :p Albo wyrozbierani chodzą albo w pizamach do sklepów :p cuda tam zobaczyć mozna :p

[boleczka93]

Napisane przez violka848

To prawda, tam jest jakieś inne poczucie ciepła ja pamietam byłam w kurtce, a tam w krótkim rękawku dzieci widziałam

Mam nadzieje ze sie kiedys przestawie bo inaczej mam przerabane :P

Napisane przez rosarioV

Chce jak najdłużej ale jak lekarz mi powie że śluz w kupce przez moje mleko to odstawilam małego po pół roku

A ile dla Was wgl to jest jak najdluzej? Bo ja kiedys widzialam jak babeczka karmila chlopczyka na ok 3 letniego i bylo to dla mnie niesmaczne juz..

Napisane przez nancy822

Daj spokój, sama nie wyszlabym w takiej temp z golymi stopami a co dopiero dziecko. Wg tej lekarki skarpetki zakładać jak najrzadziej i najwyzej nozki kocykiem owinąć.

Ja zawsze musze miec cos na stopach jak jest chlodno. A np jak mi zimno w stopy to nie zasne :P

[nancy822]

Napisane przez DomimaZet

He he to nie miała do czynienia z takim gagadkiem jak mój- juz widzę jak przykrywa mu nóżki... ha ha ha ha

Mój to od razu by się rozkopał On w nocy spi tak, ze kocyk ma zrolowany na brzuszku a rece i nogi odsloniete