Błędy, błędy, niekompetencja

[vretka]

Napisane przez Aggie125

A ja dostaję apopleksji, ja widzę "chrostka" zamiast "krostka". Na Wizażu pełno takich przykładów. Skąd to CH zamiast K?

A czy to nie jest przypadkiem jakiś regionalizm?

[liquefy]

Napisane przez Aggie125

A ja dostaję apopleksji, ja widzę "chrostka" zamiast "krostka". Na Wizażu pełno takich przykładów. Skąd to CH zamiast K?

też mnie to denerwuje

i jeszcze 'weznę' zamiast 'wezmę'

[kiniaczeq]

Napisane przez elsi

Dzisiaj znalezione na Allegro:
"spodnie ciążowe sztruksowe w kolorze khakim"
Kh... Kh...

Napisane przez Olkaaaa_s

A dzisiaj jedna dziewczyna na moim GG miała opis M!@100

Wierzyc się nie chce, że ta dziewczyna ma 17 lat

a ja widziałam M!@100'ecQo i zapytaj sie tu takiej co to znaczy to ci zarzuci że krzyżówek nie potrafisz rozwiązywać ...

a to "seś" to koleżanka do mnie tak kiedyś napisałam na początku sądziłam że reszte liter jej wcięło ale jak się później okazało - nie

Napisane przez Olkaaaa_s

P.S. Przepraszam za brak "c" z kreseczką- czy ktoś wie, czemu ta literka nie chce mi się wpisac?

może masz od środka zapchaną czymś klawiaturę? np. okruchy chleba... różnie to bywa dlatego ja moją często czyszczę

[Jolie_Wylde]

A ja nie lubie, gdy ktoś mówi "w związku z powyższym". "W związku z powyższym" można napisać, ale powiedzieć? Przecież nie mówimy w dół ;P

[larva]

W ogóle nie rozumiem ludzi, którzy traktują gadu-gadu jako narzędzie zastępujace normalną rozmowę. Ja korzystam z gg tylko wtedy, kiedy muszę komuś coś przekazać, przesłać. Rozmowa w cztery czy więcej oczu to zupełnie inna bajka - ton, mimika, gestykulacja... lubię rozmawiać

[kiniaczeq]

A tak w ogóle to muszę się przyznać że na wizażu nauczyłam się ortografii oraz tworzenia poukładanych sensownych zdań Zadziwiające czego można nauczyć się na Wizażu
i pomyśleć że w podstawówce Pani od polskiego próbowała mi wmówić dysortografię

Spotkałam sie z paroma przypadkami gdzie jedna osoba do drugiej mówiła "dyslekcja" zamiast "dysleksja"

[pink69]

Przykład na zdjęciu.Zrobione 3 dni temu.
Jakbym wystawiała na widok publiczny ogłoszenie to przeczytałabym je kilka razy,ale widać inni nie myślą jak ja.

[00aga00]

Napisane przez pessahson

chyba trochę zamotałam...
chodziło mi o takie tłumaczenia:
event socjalny social event czyli wydarzenie towarzyskie
lunatyczka z kontekstu wynikało że po angielsku musiało byc lunatic czyli po polsku powinno byc zachowywała się jak "histeryczka"
a klisza pochodzi z angielskiego cliche, to zaś pochodzi z francuskiego (zresztą też cliche o ile się nie mylę) i to znaczy banał
chodziło mi o to, że pomimo tego, że wszyscy uczą się teraz angielskiego pojawia się coraz więcej dziwacznych tłumaczeń, tak jakby tłumaczom nie chciało się zaglądac do słownika, tylko polegali na swoich pierwszych skojarzeniach
inny przykład to coraz bardziej powszechne "w czym mogę pomóc" zamiast "czym mogę służyc", jest to kalka angielskiego "how can i help you"
mam nadzieję, że teraz już będzie jasne o co mi chodzi

ja też się zgadzam. Denerwuje mnie w filmie tłumaczenie: "chcesz DONATA?" Jakby nie mogli przetłumaczyć: "chcesz PĄCZKA?". Nie wszyscy Polacy muszą wiedzieć skąd się wzięło "donat" w tłumaczeniu...

[kiniaczeq]

Słyszałam dziwne przekręcanie wyrazów np. :

deskoteka zamiast dyskoteka

derektorka zamiast dyrektorka - to akurat padało bardzo często w mojej szkole wśród nauczycieli..

kompać zamiast kąpać

[pink69]

Napisane przez kiniaczeq

Słyszałam dziwne przekręcanie wyrazów np. :

deskoteka zamiast dyskoteka

derektorka zamiast dyrektorka - to akurat padało bardzo często w mojej szkole wśród nauczycieli..

kompać zamiast kąpać

I ta pani doktór

[paulinka_wawa]

Właśnie znalazłam ten wątek i muszę powiedzieć, że lejecie miód na moje serce. Myślałam już, że nikt nie zwraca uwagi na takie rzeczy. Mnie do szału doprowadza wszechobecne "ludzią", owoce w Jogobelli, które "som", itp. Mogłabym zrobić naprawdę długą listę. Najgorsze moim zdaniem jest to, że mówią tak dziennikarze, czyli osoby, które teoretycznie powinny być językowo wykształcone.

[agabil1]

Napisane przez Olkaaaa_s

Co mnie denerwuje?

-jak ktoś mówi "SoRy" (z tym twardym, polskim "r")
-witanie się "hello", "hej"
-żegnanie się "bye"
-literówki/błędy ortograficzne w gazetach (w literówkach przoduje "Gazeta Krakowska" )
-w cudzysłowiU (w cudzysłowiE!!!)
-wziąśc zamiast wziąc

To chyba wszystkie rzeczy, których najbardziej nie znoszę.

P.S. Przepraszam za brak "c" z kreseczką- czy ktoś wie, czemu ta literka nie chce mi się wpisac?

a nie uruchamia się wtedy gdy wpisujesz ć panel kontrolny od firewalla?

[larva]

Wiecie, co ostatnio zauważyłam? Że dużo osób publicznych, w tym dziennikarzy (sic!) mówi zamiast "Inteligentni" "Inteligientni"! Skad to zmiękczenie?!

[kiniaczeq]

Napisane przez pink69

I ta pani doktór

tego to chyba najbardziej nie lubie...

Albo niektórzy jeszcze mówią ''pierszy'' zamiast ''pierwszy''

[martul]

odnośnie takich błędów polecam lekturę tego artukułu, o tym jak to ktoś chcał być za bardzo "hamerykański" a stał się pośmiewiskiem

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4447687.html

[La Monica]

Napisane przez larva

Wiecie, co ostatnio zauważyłam? Że dużo osób publicznych, w tym dziennikarzy (sic!) mówi zamiast "Inteligentni" "Inteligientni"! Skad to zmiękczenie?!

Też to gdzieś słyszałam

[agata244]

Ostatnio osłabłam z sił....Ogłoszenie o sprzedaży samochodu składające się z dwóch słów : " do spszedania".
No brak słów!!! Nie dość, że ktoś robi TAKI błąd (choć to mogę jeszcze jakoś usprawiedliwić że ma np. dysleksje), ale do cholery, jak wie że ma z tym problemy i będzie pisał coś do większej grupy ludzi, to z szacunku dla nich powinien sprawdzić jak się to pisze, szczególnie że treść tego ogłoszenia miała 2 SłOWA, więc raczej by się nie przemęczył!!

[00aga00]

Napisane przez larva

Wiecie, co ostatnio zauważyłam? Że dużo osób publicznych, w tym dziennikarzy (sic!) mówi zamiast "Inteligentni" "Inteligientni"! Skad to zmiękczenie?!

nie wiem skąd, ale zauważyłam, że mówi tak wiele osób w podeszłym wieku Np. moja była polonistka: "supermarKIEt" pamiętam też, jak nie dała sięprzekonać, że mówi się detektyw, a nie dedektyw...

[paulinka_vel_paulinka]

Napisane przez larva

Wiecie, co ostatnio zauważyłam? Że dużo osób publicznych, w tym dziennikarzy (sic!) mówi zamiast "Inteligentni" "Inteligientni"! Skad to zmiękczenie?!

podobno obie formy są poprawne

[benito_mruffkolini]

Napisane przez pink69

I ta pani doktór

Napisane przez 00aga00

pamiętam też, jak nie dała sięprzekonać, że mówi się detektyw, a nie dedektyw...

starszy wie lepiej

[Nemezja]

Słyszałam jeszcze "komboj",zamiast "kowboj"

[a-sea-of-honey]

Napisane przez martul

odnośnie takich błędów polecam lekturę tego artukułu, o tym jak to ktoś chcał być za bardzo "hamerykański" a stał się pośmiewiskiem

http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35798,4447687.html

Ale numer Prawie spadlam z krzesla!

[BabciaWeatherwax]

Napisane przez paulinka_vel_paulinka

podobno obie formy są poprawne

A skąd ta informacja? Z tego co wiem takie zmiękczanie jest charakterystyczne dla warszawskiej starej Pragi (jak u Wiecha), a mówienie o kimś, że jest "inteligientem" oznacza ironiczne określenie "inteligenta inaczej".
A dziennikarze być może zapatrzyli się w obecnie nam panujących braci, którzy tak właśnie charakterystycznie zmiękczają

Napisane przez Nemezja

Słyszałam jeszcze "komboj",zamiast "kowboj"

Mnie do białej goraczki doprowadza "bród" (np. jak usunąć bród z materiału) oraz coraz powszechniejsza ku mojej rozpaczy "flustracja" (np. coś tam flustruje)

[paulinka_vel_paulinka]

Napisane przez BabciaWeatherwax

A skąd ta informacja? Z tego co wiem takie zmiękczanie jest charakterystyczne dla warszawskiej starej Pragi (jak u Wiecha), a mówienie o kimś, że jest "inteligientem" oznacza ironiczne określenie "inteligenta inaczej".
A dziennikarze być może zapatrzyli się w obecnie nam panujących braci, którzy tak właśnie charakterystycznie zmiękczają

Kiedyś spytałam się o to mojej mamy (jest polonistką), i tak mi właśnie odpowiedziała.

[Tusio]

ja ostatnio znalazlam w gazecie: "przekonywujacy"!
poza tym pewna osoba na mojej liscie gg, na opisie ma: "(...)tak pragną czułośći :O

[vretka]

Napisane przez Tusio

poza tym pewna osoba na mojej liscie gg, na opisie ma: "(...)tak pragną czułośći :O

Mnie to wygląda na niecelowe zbyt długie przytrzymanie klawisza Alt Samej mi się czasami zdarza w trakcie rozmowy na gg robić tego typu błędy, gdy staram się pisać szybko

[paulinka_vel_paulinka]

'jestem mila sympatyczna i zarazem zwariowana blądyneczką' ... uwielbiam takie opisy

[bazylia]

To jeszcze coś od siebie dorzucę:
- "kaszle mnie", jakby nie można powiedzieć: "ja kaszlę";
- "tramwaj/autobus poszedł" - dobrze, że od dawna nie korzystam z komunikacji miejskiej, bo pytania o środki transportu, które wg niektórych gdzieś sobie odchodzą, doprowadzały mnie do szału.

[a-sea-of-honey]

Napisane przez bazylia

- "tramwaj/autobus poszedł" - dobrze, że od dawna nie korzystam z komunikacji miejskiej, bo pytania o środki transportu, które wg niektórych gdzieś sobie odchodzą, doprowadzały mnie do szału.

To brzmi tak, jakby ktos zywcem przetlumaczyl wypowiedz z rosyjskiego - moze to jakis wschodni regionalizm?

[paulinka_vel_paulinka]

Kiedyś rozmawiałam z moją nauczycielką, i powiedziała mi, że w rozmowie błędnie używam epitetów (tak to przynajmniej zrozumiałam). Podobno błędem jest mówienie 'okropnie mi się to podoba' albo 'strasznie Cię lubię' (że to niby wyrazy nacechowane negatywnie i nie można ich łączyć z pozytywnymi określeniami) - coś mi zaczęła mówić o jakiejś ukraińskiej literaturze skąd się to wywodzi, ale potem próbowałam coś na ten temat znaleźć i ... w sumie to nadal nie wiem jak to z tym jest.
Przepraszam, że tak chaotycznie, ale ciężko mi to wytłumaczyć a chciałabym się dowiedzieć ile jest w tym prawdy.