Mamy marzec 2016. Część II

[gosza82]

Napisane przez gwiazdka997

A z l4 to nie jest tak że wliczają się weekendy i dlatego więcej wychodzi?
dziewczyny czy was też brzuch boli ale tylko nad pępkiem? chyba mi sie skóra rościąga i dlatego mam takie uczucie:/

Gwiazdka mnie też od dwóch dni strasznie pobolewa brzuch pod pępkiem zwłaszcza jak chodzę to aż mnie coś tam ciągnie całeszczęście dziś mam wizyty to się dowiem co to się tam dzieje

[misia880]

Co to jest to polowkowe?

[malinka9191]

Napisane przez Darkanddark

Juz macie połówkowe zaplanowane? no to jestem jak zwykle do tyłu.. Mój lekarz jest super, ale czasami mam wrażenie ze jak mu czegoś nie zasugeruje (Przepisanie niektórych badań) to sam mi tego nie powie albo nie zapisze. Serio, czuje się taka niedoinformowana.. O połówkowe tez się pewnie sama musze upomnieć. A swoją drogą, robi je lekarz prowadzący czy jedzie się gdzieś do innej kliniki albo szpitala? Jak to jest?

a który masz teraz tydzień? Może przy następnej wizycie coś Ci lekarz powie?
A genetyczne gdzie miałaś? Co do tego kto i gdzie robi to chyba różnie jest, ale z reguły robi je inny lekarz niż prowadzący.

[moooniaaaa]

Napisane przez verrerie

Dziewczyny dobrze czytam, ze macie badania z krwi i moczu robione co miesiac? Ja mialam raz na poczatku ciazy i nastepne w 20 tygodniu. Tak mi powiedziala moja ginekolog.

Mi gin powiedział, że mocz + morfologia przed każdą wizyta będzie. Na nfz. Wyniki miałam ok.



Miałam teraz cudnego półroczniaka na rekach
Pacjentka robiła u nas zakupy i młody narobił w pieluchę (słychać było) i zaproponowałyśmy, żeby przewinęła u nas. I dostałam go do potrzymania, słodko mnie obśliniał

[Darkanddark]

Napisane przez malinka9191

a który masz teraz tydzień? Może przy następnej wizycie coś Ci lekarz powie?
A genetyczne gdzie miałaś? Co do tego kto i gdzie robi to chyba różnie jest, ale z reguły robi je inny lekarz niż prowadzący.

Oczywiście usg genetycznego nie miałam, bo dopiero o nim tutaj przeczytałam a lekarz nawet słowem nie wspomniał.. Może też to, że nie mam wskazań do niego.. Nie wiem, ale zaczynam się denerwować jak czytam ze macie wszystko zaplanowane a ja o niczym nie wiem.. :-P genetycznego nie miałam, leci mi teraz 14 tydzień (wg belly 13 tydz i 2 dni).

Zapytam go na wizycie, ale to dopiero 24.09

[Szczeperka]

Napisane przez misia880

Co to jest to polowkowe?

W zasadzie to dokładne usg wykonywane w połowie ciąży. Ma na celu sprawdzenie wszystkich organów. Usg podobne jak genetyczne 😉

[misia880]

Hmm aha

[malinka9191]

Napisane przez gosza82

Gwiazdka mnie też od dwóch dni strasznie pobolewa brzuch pod pępkiem zwłaszcza jak chodzę to aż mnie coś tam ciągnie całeszczęście dziś mam wizyty to się dowiem co to się tam dzieje

Mnie dziś też pobolewa..

Napisane przez misia880

Co to jest to polowkowe?

podobne jak genetyczne, tylko w połowie ciąży

Napisane przez Darkanddark

Oczywiście usg genetycznego nie miałam, bo dopiero o nim tutaj przeczytałam a lekarz nawet słowem nie wspomniał.. Może też to, że nie mam wskazań do niego.. Nie wiem, ale zaczynam się denerwować jak czytam ze macie wszystko zaplanowane a ja o niczym nie wiem.. :-P genetycznego nie miałam, leci mi teraz 14 tydzień (wg belly 13 tydz i 2 dni).

Zapytam go na wizycie, ale to dopiero 24.09

nie wiem jak w Polsce, ale tutaj mam wymagane te badania, po jednym na każdy trymestr Niech może dziewczyny z Polski się wypowiedzą jak to w Polsce z tym jest

---------- Dopisano o 16:36 ---------- Poprzedni post napisano o 16:35 ----------

Napisane przez Szczeperka

W zasadzie to dokładne usg wykonywane w połowie ciąży. Ma na celu sprawdzenie wszystkich organów. Usg podobne jak genetyczne 😉

uprzedziłaś mnie

[_emma]

Napisane przez verrerie

Dziewczyny dobrze czytam, ze macie badania z krwi i moczu robione co miesiac? Ja mialam raz na poczatku ciazy i nastepne w 20 tygodniu. Tak mi powiedziala moja ginekolog.

Do tej pory miałam raz, a kiedy natępne

Napisane przez Darkanddark

Oczywiście usg genetycznego nie miałam, bo dopiero o nim tutaj przeczytałam a lekarz nawet słowem nie wspomniał.. Może też to, że nie mam wskazań do niego.. Nie wiem, ale zaczynam się denerwować jak czytam ze macie wszystko zaplanowane a ja o niczym nie wiem.. :-P genetycznego nie miałam, leci mi teraz 14 tydzień (wg belly 13 tydz i 2 dni).

Zapytam go na wizycie, ale to dopiero 24.09

Nie możemy porównywać przebiegu swoich wizyt, usg, zaleceń. Musimy zaufać lekarzowi prowadzącemu. No chyba, że ten nam podpada ja nie miałam genetycznego i kilka dziewczyn z naszego wątku również. Usg połówkowe to normalne usg, które na pewno Cię nie ominie bo to akurat jest standard i odbywa się w połowie ciąży, nie trzeba go planować Niektóre z nas mają zaplanowane wizyty na całą ciążę, a inne dowiadują się o wszystkim na bieżąco. 24.09 na pewno będzie już za późno na usg genetyczne ale nie stresuj się z tego powodu bo takie usg nie chroni dziecka przed chorobami tylko ma za zadanie we wczesnej ciąży wykryć wady genetyczne dziecka. Wyluzuj jeśli nic Cię nie boli, a dzieciątko się rozwija to wszystko w porządku Połówkowe przynajmniej w pierwszej ciąży wykonywał lekarz prowadzący, tyle, że sprawdzał wszystkie wymiary i organy.

[Olgietka]

Kate Noir wlazłam na Twojego bloga
Zazdraszczam

Napisane przez Darkanddark

Juz macie połówkowe zaplanowane? no to jestem jak zwykle do tyłu.. Mój lekarz jest super, ale czasami mam wrażenie ze jak mu czegoś nie zasugeruje (Przepisanie niektórych badań) to sam mi tego nie powie albo nie zapisze. Serio, czuje się taka niedoinformowana.. O połówkowe tez się pewnie sama musze upomnieć. A swoją drogą, robi je lekarz prowadzący czy jedzie się gdzieś do innej kliniki albo szpitala? Jak to jest?

Mnie o terminie poinformowano jak byłam na genetycznym.
Jak to wygląda w Pl niestety nie podpowiem

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Do tej pory miałam raz, a kiedy natępne

Nie możemy porównywać przebiegu swoich wizyt, usg, zaleceń. Musimy zaufać lekarzowi prowadzącemu. No chyba, że ten nam podpada ja nie miałam genetycznego i kilka dziewczyn z naszego wątku również. Usg połówkowe to normalne usg, które na pewno Cię nie ominie bo to akurat jest standard i odbywa się w połowie ciąży, nie trzeba go planować Niektóre z nas mają zaplanowane wizyty na całą ciążę, a inne dowiadują się o wszystkim na bieżąco. 24.09 na pewno będzie już za późno na usg genetyczne ale nie stresuj się z tego powodu bo takie usg nie chroni dziecka przed chorobami tylko ma za zadanie we wczesnej ciąży wykryć wady genetyczne dziecka. Wyluzuj jeśli nic Cię nie boli, a dzieciątko się rozwija to wszystko w porządku

dobrze piszesz

Dodam jeszcze, że kilka z nas mieszka też za granicą i tu jest też zupełnie inaczej niż w Polsce, więc wiele zależy też i od tego

[Olgietka]

Napisane przez Darkanddark

Oczywiście usg genetycznego nie miałam, bo dopiero o nim tutaj przeczytałam a lekarz nawet słowem nie wspomniał.. Może też to, że nie mam wskazań do niego.. Nie wiem, ale zaczynam się denerwować jak czytam ze macie wszystko zaplanowane a ja o niczym nie wiem.. :-P genetycznego nie miałam, leci mi teraz 14 tydzień (wg belly 13 tydz i 2 dni).

Zapytam go na wizycie, ale to dopiero 24.09

Z tego co wiem, to przezierność karkową można sprawdzić do 13t6d. A może miałaś usg, na którym była mierzona przezierność karkowa, kość nosowa... Ja gdybym nie zobaczyła karty z zaleceniami na badania krwi, to też bym nie wiedziała, że będą mi robić badania stwierdzające ryzyko trisomii

---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 15:48 ----------



Urżnęłam se paznokcia na tarce

[_emma]

Napisane przez malinka9191

dobrze piszesz

Dodam jeszcze, że kilka z nas mieszka też za granicą i tu jest też zupełnie inaczej niż w Polsce, więc wiele zależy też i od tego

Dokładnie.. myślę, że opieka nad ciężarnymi w Pl jest na wysokim poziomie, czego mogą nam pozazdrościć kobiety w niektórych krajach gdzie badania nie są tak częste, a wczesne ciąże uważa się za nic nie warte. Ale to nie oznacza tego, że tak prowadzone ciąże są obarczone większym ryzykiem. Większość przebiega bez problemów więc nie ma sensu tak często badać, a przy tym narażać na większe koszty, stratę czasu..

[Darkanddark]

Uff Dzięki dziewczyny, zawsze mnie uspokoicie. Ja to jestem w gorącej wodzie kąpana i chce mieć wszystko na juz a jak coś jest nie po mojej myśli to się wściekam :-P na następną wizytę będzie juz za późno.
Po prostu wkurzam się, bo przegapiłam fajne badanie :-D

Do tej pory miałam zwykle usg, lekarz poogladał minute, zmierzył tylko długość od główki do pupy i tyle.

Zaraz będę robić domowe płatki cini minis, znalazłam fajny przepis.. Może się trochę odstresuje :-D

[_emma]

Napisane przez Olgietka

Urżnęłam se paznokcia na tarce

Pewnie za chwilę odrośnie ja nie nadążam w piłowaniem

[Olgietka]

w ogóle od kilku dni dopada mnie taki wilczy głód.. Staram się wtedy zjeść jakiegoś owoca.. marchewkę.. coś niezbyt ciężkiego.. ale to uczucie przychodzi tak nagle a w brzuchu burczy mi tak, że mój Gienek zaczyna warczeć
Jeszcze gotów pomyśleć, że to Dzieć tak na niego powarkuje

[verrerie]

Napisane przez Darkanddark

Oczywiście usg genetycznego nie miałam, bo dopiero o nim tutaj przeczytałam a lekarz nawet słowem nie wspomniał.. Może też to, że nie mam wskazań do niego.. Nie wiem, ale zaczynam się denerwować jak czytam ze macie wszystko zaplanowane a ja o niczym nie wiem.. :-P genetycznego nie miałam, leci mi teraz 14 tydzień (wg belly 13 tydz i 2 dni).

Zapytam go na wizycie, ale to dopiero 24.09

Do genetycznego nie trzeba miec wskazan. Jest to obowiazkowe usg w ciazy. Odroznia je to,mze tak samo jak polowkowe jest dokladne, oglada sie wszystkie narzady dziecka, sprawdza sie czy wszystko jest tak jak byc powinno.
Zmien lekarza, ten twoj jest jakis nie za bardzo. Jesli jestes w 14 tygodniu to juz za pozno na genetyczne. No chyba zebys sie zalapala gdzies na cito to osoby ktora je wykonuje.

[Olgietka]

Napisane przez Darkanddark

Uff Dzięki dziewczyny, zawsze mnie uspokoicie.

Z nami nie zginiesz

[magda16262]

To czasem tak jak u nas kiedys. Kobiety rodzily naturalnie w wiekszosci, przez cała ciaze nie miały usg i jakos zyły. Nie wiedzialy kogo nosza pod sercem. Mama mowi ze ona 1wiz to miala 11-12 tydz a nie tak jak ja teraz 6-7 a ja co tydz bym chciała usg

[Darkanddark]

Napisane przez verrerie

Do genetycznego nie trzeba miec wskazan. Jest to obowiazkowe usg w ciazy. Odroznia je to,mze tak samo jak polowkowe jest dokladne, oglada sie wszystkie narzady dziecka, sprawdza sie czy wszystko jest tak jak byc powinno.
Zmien lekarza, ten twoj jest jakis nie za bardzo. Jesli jestes w 14 tygodniu to juz za pozno na genetyczne. No chyba zebys sie zalapala gdzies na cito to osoby ktora je wykonuje.

Nie no, nie mam skierowania na te badanie, a sorki, ale nie stać mnie teraz żeby dać 250zl za badanie.. Tym bardziej, że dostałam w tym miesiącu ostatnia wypłatę.. I póki co żadne pieniądze się na koncie nie pojawią.. No szkoda..

[Olgietka]

Napisane przez verrerie

Do genetycznego nie trzeba miec wskazan. Jest to obowiazkowe usg w ciazy. Odroznia je to,mze tak samo jak polowkowe jest dokladne, oglada sie wszystkie narzady dziecka, sprawdza sie czy wszystko jest tak jak byc powinno.
Zmien lekarza, ten twoj jest jakis nie za bardzo. Jesli jestes w 14 tygodniu to juz za pozno na genetyczne. No chyba zebys sie zalapala gdzies na cito to osoby ktora je wykonuje.

No właśnie tak mi się wydaje, że jakby spieła to mogłaby jeszcze w przeciągu czterech dni zrobić to usg. Tylko potem ryzyko wylicza się (z tego co wiem) na podstawie usg ale i wyników z krwi. I czy te zdąży zrobić?

[mira81]

Ja sie poddaje, ja za wami nie nadazam..a jak juz przeczytam i chce cos skrobnac to zasieg trace ( przewaznie w metrze ) tak jak przed chwila i wiadomosc nie dochodzi..ehh. Jak sie przestane odzywac to znaczy ze albo osleplam od czyt albo rozbilam ze zlosci tel.

Jade do domu. Robie dzis lososia na parze, ryzyk i szpinak.

Chce sie nauczyc na drutach robic!! Fajne zajecie na jesienne wieczory z brzucholem.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

[Olgietka]

Napisane przez magda16262

To czasem tak jak u nas kiedys. Kobiety rodzily naturalnie w wiekszosci, przez cała ciaze nie miały usg i jakos zyły. Nie wiedzialy kogo nosza pod sercem. Mama mowi ze ona 1wiz to miala 11-12 tydz a nie tak jak ja teraz 6-7 a ja co tydz bym chciała usg

Niby masz rację.. ale wydaje mi się, że jednak w czasie naszych babć czy mam odsetek komplikacji okołoporodowych był znacznie wyższy... Może kobiety trochę inaczej do tego podchodziły
W ogóle mam wrażenie, że każde kolejne pokolenie wyrasta na coraz większe mięczaki
Ale to tylko moje przemyślenia....


A usg co tydzień... moje marzenie
Mój TŻ genetycznym pytał ile kosztuje taka maszyna...
Milion koron. Także tego. Nie stać nas póki co.
Może następnym razem

[verrerie]

Napisane przez Olgietka

No właśnie tak mi się wydaje, że jakby spieła to mogłaby jeszcze w przeciągu czterech dni zrobić to usg. Tylko potem ryzyko wylicza się (z tego co wiem) na podstawie usg ale i wyników z krwi. I czy te zdąży zrobić?

Te z krwi nie sa w Polsce obowiazkowe niestety, chociaz ja nie wyobrazam sobie ich nie robic. Natomiast wiem, ze dziewczyny nie robia jak musza placic za nie. Ja mialam na nfz.

[malinka9191]

Napisane przez _emma

Dokładnie.. myślę, że opieka nad ciężarnymi w Pl jest na wysokim poziomie, czego mogą nam pozazdrościć kobiety w niektórych krajach gdzie badania nie są tak częste, a wczesne ciąże uważa się za nic nie warte. Ale to nie oznacza tego, że tak prowadzone ciąże są obarczone większym ryzykiem. Większość przebiega bez problemów więc nie ma sensu tak często badać, a przy tym narażać na większe koszty, stratę czasu..

Dokładnie. Ja się poniekąd cieszę, że to w Polsce mi się plamienie przytrafiło, bo tu nie wiem jakby mnie potraktowali w tak wczesnej ciąży.
Ale poza tym opiekę oceniam ok, zobaczymy dalej jak będzie.
Jak byłam w Pl u lekarza, to mówił, że np w UK w ogóle prawie badań nie robią I w sumie mogę to potwierdzić, bo znajoma mówiła, że tylko 2 razy USG ma przez całą ciąże

[ktoregos_dnia]

Napisane przez Darkanddark

Zaraz będę robić domowe płatki cini minis, znalazłam fajny przepis.. Może się trochę odstresuje :-D

Co, co, co?? Uwielbiam cini minis masz link do przepisu?

[malinka9191]

Napisane przez mira81

Ja sie poddaje, ja za wami nie nadazam..a jak juz przeczytam i chce cos skrobnac to zasieg trace ( przewaznie w metrze ) tak jak przed chwila i wiadomosc nie dochodzi..ehh. Jak sie przestane odzywac to znaczy ze albo osleplam od czyt albo rozbilam ze zlosci tel.

Jade do domu. Robie dzis lososia na parze, ryzyk i szpinak.

Chce sie nauczyc na drutach robic!! Fajne zajecie na jesienne wieczory z brzucholem.

Envoyé de mon SM-G920F en utilisant Tapatalk

Robienie na drutach jest mega proste Wystarczy trochę potrenować i można robić. Ja robię tylko oczkami prawymi i lewymi i mi wystarcza A zaczynałam od szydełka, to jeszcze łatwiejsze, a równie fajne zajęcie i można piękne rzeczy tworzyć

Napisane przez verrerie

Te z krwi nie sa w Polsce obowiazkowe niestety, chociaz ja nie wyobrazam sobie ich nie robic. Natomiast wiem, ze dziewczyny nie robia jak musza placic za nie. Ja mialam na nfz.

Tutaj też nie są obowiązkowe i ja nie robiłam. Gdyby coś, nie daj Boże, na USG wyszło nie tak pewnie bym się zdecydowała, a tak nie chciałam sobie dokładać stresów.

[_emma]

Napisane przez magda16262

To czasem tak jak u nas kiedys. Kobiety rodzily naturalnie w wiekszosci, przez cała ciaze nie miały usg i jakos zyły. Nie wiedzialy kogo nosza pod sercem. Mama mowi ze ona 1wiz to miala 11-12 tydz a nie tak jak ja teraz 6-7 a ja co tydz bym chciała usg

dobrze, że badania są teraz takie dostępne ale co z tego skoro gdy dziecko urodzi się ciężko chore to lekarze załamują ręce, a rodzice na własną rękę zbierają pieniądze na operację, leczenie i rehabilitację za granicą?

[verrerie]

Napisane przez malinka9191

Dokładnie. Ja się poniekąd cieszę, że to w Polsce mi się plamienie przytrafiło, bo tu nie wiem jakby mnie potraktowali w tak wczesnej ciąży.
Ale poza tym opiekę oceniam ok, zobaczymy dalej jak będzie.
Jak byłam w Pl u lekarza, to mówił, że np w UK w ogóle prawie badań nie robią I w sumie mogę to potwierdzić, bo znajoma mówiła, że tylko 2 razy USG ma przez całą ciąże

W UK dla ciaz przed 12 tygodniem maja tzw Early pregnancy unit. Natomiast z wlasnego doswiadczenia powiem ci ze tylko usg tam robia. Poniewaz w UK nie ma syntetycznego progesteronu w sprzedazy tak jak u nas Duphaston czy Luteina to nie podaja na podtrzymanie ciazy w razie krwawien. Niestety opieka jest kiepska. Stawiaja raczej na nature, jak natura bedzie chciala to urodzisz jak nie to nie.
Dopiero w 12 tygodniu jest pierwszy scan. Taki gdzie sprawdzaja przeziernosc karkowa i kosc nosowa, robia tez test Pappa. Nastepne usg jest w 20 tygodniu i to tyle. W miedzyczasie spotkania z polozna ale ta tylko mierzy cisnienie. Eeeeeh porazka. Nie dziwne ze stracilam tam dwoje dzieci.

[Darkanddark]

Napisane przez verrerie

Te z krwi nie sa w Polsce obowiazkowe niestety, chociaz ja nie wyobrazam sobie ich nie robic. Natomiast wiem, ze dziewczyny nie robia jak musza placic za nie. Ja mialam na nfz.

Ano tak, z krwi - na przykład test PAPPA- jest bezpłatny tylko w niektórych sytuacjach np. Wiek kobiety lub jakieś wskazania. W innych przypadkach jest płatny
Myślałam, że z USG genetycznym jest tak samo, że muszą być wskazania.

Teraz mi się przypomniało, że mój gin coś mówił.. na wizycie.. Bo pytam go, czy będziemy robić jakieś dodatkowe badania, to powiedział ze nie, bo nie trzeba, i zaargumentował to tak- pracował X lat w Hiszpanii. Tam te badania - wszystkie genetyczne - są bezpłatne i robi się je każdej kobiecie. Co za tym idzie.. Kobieta u której wykryto zmiany lub jakieś nieprawidłowości po prostu te ciążę usuwa, bo jest to legalne. I powiedział mi.. ' Nawet jak się pani dowie.. To co to zmieni? Usunie pani dziecko? Jakby coś było nie tak, to nic z tym nie możemy zrobić, dziecka nie uleczymy. A dla pani to będzie najgorsze pół roku w życiu, oczekiwanie na chore dziecko '

Z jednej strony ma rację, może to tłumaczy dlaczego nie dał mi skierowania na badanie, albo jest Zwyczajnie sposób żeby pacjentke zbyć.

Sory ze się tak rozpisałam. Ale moja mama miała taką sytuację ze mną.. Ginekolog konował powiedział jej, że urodzę się chora. Ze nie będę miała rąk ani nóg, może nawet głowy. I co mi mama powiedziała? ze to był najgorszy okres w jej całym życiu, a wcześniej urodziła dwójkę zdrowych dzieci.