Mamusie grudniowe 2015 cz.6

[evciap0]

Napisane przez mervie

ta pani z udarem u mnie na sali leżała całymi dniami w zużytym pampersie bo rodzina jej nie odwiedzała i nie przywoziła nowych, a piguły twierdziły że one nie mają czystych pampersów na zmianę... raz moja mama poszła kupić te pieluchy bo przecież się nie dało wytrzymać
a ta pani, mimo że nie było z nią kontaktu, miała takie przytomne oczy
leżała i łzy jej kapały na poduszkę
trauma!

Nie mogę czytać o takich rzeczach a taką rodzinę to bym chyba wystrzelała

Napisane przez Fionka_31

Swoja droga. Widzialyscie ile te biedne pielęgniarki zarabiają?

Moja mama jest pielęgniarką i wcale dużo nie zarabia, mało tego do niedawna zarabiała troszkę powyżej najniższej krajowej. Ale ona nie pracuje w szpitalu, tam podobno zarabiają więcej dzięki dyżurom.

[kalusia87]

Napisane przez Fionka_31

Swoja droga. Widzialyscie ile te biedne pielęgniarki zarabiają?

No właśnie ja jestem ciekawa. No bo już któryś raz z kolei strajkują a wątpię, żeby tak kiepsko zarabiały.

[andriuszka77]

Dziewczyny nie narzekajmy, niektóre kobiety kilka mscy ciąży leżą plackiem w szpitalu, bo zagrożona, bo tak trzeba.
3 dni to przy tym jak pstryknięcie palcami, nie ma co narzekać Nikt nie lubi szpitali, a co ma powiedzieć taka pielęgniarka która się tam naogląda tyle cierpienia ludzkiego, nie dziwię się że z czasem są znieczulone na maksa.

[Fionka_31]

Napisane przez kalusia87

U nas ta jednoosobowa jest do porodów rodzinnych. Poród rodzinny jest za opłatą. Mój TŻ nie bardzo chce ale może chociaż go namowię, żeby na początku trochę ze mną pobył, potem najwyżej wyjdzie

Ja tak ustaliłam z tz ze najwyżej wyjdzie ale chce mię sama salę.

U nas niby jest bezpłatny poród rodzinny. Tak mi moja gin mowila, no ale żeby sala byla na pewno wolna to trzeba cos rzucic

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

Napisane przez kalusia87

No właśnie ja jestem ciekawa. No bo już któryś raz z kolei strajkują a wątpię, żeby tak kiepsko zarabiały.

Przecież pokazywaly ze te bez specjalizacji po 1400 zl na rękę

[kalusia87]

Napisane przez Fionka_31

Ja tak ustaliłam z tz ze najwyżej wyjdzie ale chce mię sama salę.

U nas niby jest bezpłatny poród rodzinny. Tak mi moja gin mowila, no ale żeby sala byla na pewno wolna to trzeba cos rzucic

U nas kosztuje ponad 120zł

---------- Dopisano o 20:12 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez Fionka_31

Przecież pokazywaly ze te bez specjalizacji po 1400 zl na rękę

No to tyle co ja nie będę porównywać pracy swojej i pielęgniarki, mnie boli tylko to, że niektórzy w Polsce mogą strajkować a inni nie

[mervie]

w ogóle muszę się wam pożalić
u mnie już chyba 3 trymestr pełną parą, jestem tak zgnieciona w środku że momentami jak dzieć się obraca to leżę i stękam, takie to niewygodne
zgagę mam taką, że nic na nią nie działa
ani rennie, ani mięta, ni migdały, ni leżenie na lewym boku
maleństwo gdzieś się tuli do żołądka, czuję jak rusza się zaraz pod cyckami! ile w górę jeszcze może pójść?! ciężko mi się oddycha...
brzuch mi twardnieje, nie mogę się wyspać
tak się bałam a wydaje mi się, że jak tak to się rozwija to w czasie będę błagać o poród

[syylwuska]

Napisane przez Ani_qa

Właśnie ... nie dość, że mogą gadać od rzeczy to jeszcze robić dziwne rzeczy nie wiem jak to zniosę
ja w maju leżałam na sali 3-osobowej, ale z biegunką itp.więc pewnie dlatego mi nikogo na salę dali. Więc się cieszyłam

Współczuję, że musiałaś tyle razy w szpitalu leżeć :/
Mam nadzieję, że żadna z nas nie podzieli losu koleżanki i nie spędzi po porodzie 2 tygodni w szpitalu

Ja jak skończyłam gimnazjum latem zachorowalam na swinke, sytuacja był na tyle poważna, ze po tygodniu siedzenia w domu przywieźli mnie do szpitala, bo zaczęłam już wymiotowac, a to podejrzenie zapalenia opon mózgowych, jako powiklanie przy swince i bolał mnie brzuch ;/ lekarz powiedział, że jak przyjechalabym później mogłam dostać zapalenia trzustki na dodatek ;/ w szpitalu byłam tydzień, jeszcze wtedy oddział zakazny byl całkiem oddzielnie od obecnego szpitala i w innym miejscu. Lezalam pierwsza noc z chłopcem 6-7 letnim i jego mama, on właśnie po zapaleniu opon, następnego dnia wyszli a mnie przenieśli na salę dwuosobowa, ale do końca pobytu byłam sama. Łazienka była na sali, razem z prysznicem, nie można było mi wychodzić na korytarz, bo to w końcu zakazny, malo kto mógł mnie odwiedzać, więc czułam się jak w więzieniu ;/ jedzenia nie będę komentowala jako takiego, Bo byłam na diecie przez ta trzustke, ale ostatni posiłek o 17 latem to przesada, z głodu bolała mnie glowa, a nikt nic nie mógł mi przynieść oprócz wody niegazowanej. Więc ja ze szpitalami też nie mam dobrych wspomnień, ale to chyba nikt nie ma ;/

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52744469]Aniqa też mam taką nadzieję. Przy tym pierwszym pobycie w lipcu w upale na sali leżała łóżko obok mnie pani, która załatwiała się pod siebie i nic nie mówiła pielęgniarkom... Rozumiem, że się wstydziła i w ogóle, ale... Masakra...

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

Ojeju...

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[mujer]

Napisane przez andriuszka77

Dziewczyny nie narzekajmy, niektóre kobiety kilka mscy ciąży leżą plackiem w szpitalu, bo zagrożona, bo tak trzeba.
3 dni to przy tym jak pstryknięcie palcami, nie ma co narzekać Nikt nie lubi szpitali, a co ma powiedzieć taka pielęgniarka która się tam naogląda tyle cierpienia ludzkiego, nie dziwię się że z czasem są znieczulone na maksa.

Ale pielęgniarka wybrała taki zawód Ja z premedytacją nie wybrałam, choć interesują się tematami podobnymi. Chyba nie trzeba byś megainteligentnym, żeby mieć świadomość co oznacza bycie pielęgniarką.

Każdy ma ponadto inną wrażliwość oraz inne problemy. Dla mnie np. sporym problemem jest jedzenie szpitalne, dlatego, że przy moich problemach pokarmowych, to mnie wręcz mogą nieźle tam załatwić jedną zupką. Nie liczę na to, że ktokolwiek się tam tym przejmie. Ale jest to uciążliwe.
Współczuję tym, co leżą, ja nie bez przyczyny się samoleczę

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez evciap0

Nie mogę czytać o takich rzeczach a taką rodzinę to bym chyba wystrzelała



Moja mama jest pielęgniarką i wcale dużo nie zarabia, mało tego do niedawna zarabiała troszkę powyżej najniższej krajowej. Ale ona nie pracuje w szpitalu, tam podobno zarabiają więcej dzięki dyżurom.

Ja tam lekarzom i pielęgniarkom kasy nie żałuję. Moim zdaniem pielęgniarka powinna dostać znacznie więcej, a np. taka Doda trzepie kasiorę na kretyńskich koncertach Bym np. chętnie mniej opłacała artystów oraz prawników itp. Ważniejsze są zawody, które ludziom więcej pomagają. Aczkolwiek lekarze mają szerokie pole zarobku, to fakt.

[rudaska]

Napisane przez mervie

ta pani z udarem u mnie na sali leżała całymi dniami w zużytym pampersie bo rodzina jej nie odwiedzała i nie przywoziła nowych, a piguły twierdziły że one nie mają czystych pampersów na zmianę... raz moja mama poszła kupić te pieluchy bo przecież się nie dało wytrzymać
a ta pani, mimo że nie było z nią kontaktu, miała takie przytomne oczy
leżała i łzy jej kapały na poduszkę
trauma!

To jest takie przykre. Poniżej godności. Jak moja babcia była w szpitalu to z nią leżały starsze kobiety, którym moja mama podawała wodę, bo rodzina nie odwiedzała a pielęgniarki przez cały dzień nawet nie podały nic do picia.
Ja wiem ze te dziewczyny się wkurzają bo najniższa krajowa to jest w ogóle śmiech na sali za jakąkolwiek pracę. Ale to jest przecież służba zdrowia. Chyba wiedzą ze nie pracują z towarem tylko z ludźmi.

Napisane przez andriuszka77

Dziewczyny nie narzekajmy, niektóre kobiety kilka mscy ciąży leżą plackiem w szpitalu, bo zagrożona, bo tak trzeba.
3 dni to przy tym jak pstryknięcie palcami, nie ma co narzekać Nikt nie lubi szpitali, a co ma powiedzieć taka pielęgniarka która się tam naogląda tyle cierpienia ludzkiego, nie dziwię się że z czasem są znieczulone na maksa.

No ja też tak do tego podchodzę. Zleci i za chwilę będę w domu. U nas są jeszcze odwiedziny na sali - porażka
Dziewczyny może wy macie jakiś pomysł? moi rodzice maja okragłą rocznicę ślubu a ja nie wiem co im kupić w prezencie Macie pomysły jakieś? Może widziałyście jakieś fajne prezenty. Budżet niestety mały 300, max 400 zł

[andriuszka77]

Napisane przez mervie

w ogóle muszę się wam pożalić
u mnie już chyba 3 trymestr pełną parą, jestem tak zgnieciona w środku że momentami jak dzieć się obraca to leżę i stękam, takie to niewygodne
zgagę mam taką, że nic na nią nie działa
ani rennie, ani mięta, ni migdały, ni leżenie na lewym boku
maleństwo gdzieś się tuli do żołądka, czuję jak rusza się zaraz pod cyckami! ile w górę jeszcze może pójść?! ciężko mi się oddycha...
brzuch mi twardnieje, nie mogę się wyspać
tak się bałam a wydaje mi się, że jak tak to się rozwija to w czasie będę błagać o poród

Jeszcze trochę mervie, wszystkie mamy już jakieś dolegliwości trapiące, a to ból kręgoslupa, a to zgaga, a to brak tchu itd.
Trzeba sobie powtarzać, że to dla kogoś wyjątkowego to przechodzimy, to nasz sposób na długowieczność, cząstka nas dla przyszłych pokoleń Damy radę!

[ogolnie]

Ale chyba sobie narobiłam ze wzrokiem,od mrużenia oczu już nie mogę na głowę wytrzymać :-( w tygodniu idę do okulisty bo będę ślepa

[syylwuska]

Napisane przez mervie

ta pani z udarem u mnie na sali leżała całymi dniami w zużytym pampersie bo rodzina jej nie odwiedzała i nie przywoziła nowych, a piguły twierdziły że one nie mają czystych pampersów na zmianę... raz moja mama poszła kupić te pieluchy bo przecież się nie dało wytrzymać
a ta pani, mimo że nie było z nią kontaktu, miała takie przytomne oczy
leżała i łzy jej kapały na poduszkę
trauma!

Normalnie przeczytałam to Tz i pociekly mi łzy po policzkach, jak tak mozna?? ;(

Napisane przez andriuszka77

Dziewczyny nie narzekajmy, niektóre kobiety kilka mscy ciąży leżą plackiem w szpitalu, bo zagrożona, bo tak trzeba.
3 dni to przy tym jak pstryknięcie palcami, nie ma co narzekać Nikt nie lubi szpitali, a co ma powiedzieć taka pielęgniarka która się tam naogląda tyle cierpienia ludzkiego, nie dziwię się że z czasem są znieczulone na maksa.

No dokładnie, pamiętam jak moja mama z moim bratem też chyba ze 2 czy 3 miesiące leżała w szpitalu, a ja byłam wtedy w 2 albo 3 klasie podstawówki, domyślam się tylko jak było jej ciezko ;/

Napisane przez mervie

w ogóle muszę się wam pożalić
u mnie już chyba 3 trymestr pełną parą, jestem tak zgnieciona w środku że momentami jak dzieć się obraca to leżę i stękam, takie to niewygodne
zgagę mam taką, że nic na nią nie działa
ani rennie, ani mięta, ni migdały, ni leżenie na lewym boku
maleństwo gdzieś się tuli do żołądka, czuję jak rusza się zaraz pod cyckami! ile w górę jeszcze może pójść?! ciężko mi się oddycha...
brzuch mi twardnieje, nie mogę się wyspać
tak się bałam a wydaje mi się, że jak tak to się rozwija to w czasie będę błagać o poród

Ojej, mi wieczorami to ciężko siedzieć i w ogóle ciężko mi jakąś wygodną pozycję znaleźć, ale jeszcze daje radę

Nie wiem co Ci doradzić co możesz robić, żeby się lepiej poczuc ;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[andriuszka77]

Napisane przez mujer

Ja tam lekarzom i pielęgniarkom kasy nie żałuję. Moim zdaniem pielęgniarka powinna dostać znacznie więcej, a np. taka Doda trzepie kasiorę na kretyńskich koncertach Bym np. chętnie mniej opłacała artystów oraz prawników itp. Ważniejsze są zawody, które ludziom więcej pomagają. Aczkolwiek lekarze mają szerokie pole zarobku, to fakt.

Dokładnie mujer, zgadzam się, nasze państwo powinno lepiej opłacać zawody ratujące ludzkie życie: pogotowie ratunkowe, pielęgniarki. Wiem że Ci ludzie sami wybrali tę pracę, ale chwała im za to, że sa na tyle zdeterminowani że chcą się poświęcić w pewien sposób dla innych i pomagać. Szanuję ich za to bardzo i podziwiam.

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez rudaska

Dziewczyny może wy macie jakiś pomysł? moi rodzice maja okragłą rocznicę ślubu a ja nie wiem co im kupić w prezencie Macie pomysły jakieś? Może widziałyście jakieś fajne prezenty. Budżet niestety mały 300, max 400 zł

rudaska uhmm ciężko doradzić jak się kogoś nie zna
Ja swoich zabrałam na kilka dni w góry na wiosnę, byli kolejką na Kasprowym, bo mama nigdy nie była, cieszyli się na maksa zwiedzając nowe rejony . Wspaniałe wspomnienia, super spędzony czas Myślę ze takie prezenty są lepsze, niż kurzący się na półce zegar czy jakaś duperela inna.
Ty znasz swoich rodziców najlepiej, podaruj im to co sprawi im największą radość

[mujer]

Napisane przez andriuszka77

Jeszcze trochę mervie, wszystkie mamy już jakieś dolegliwości trapiące, a to ból kręgoslupa, a to zgaga, a to brak tchu itd.
Trzeba sobie powtarzać, że to dla kogoś wyjątkowego to przechodzimy, to nasz sposób na długowieczność, cząstka nas dla przyszłych pokoleń Damy radę!

Doceniam Twoje pozytywne podejście, ale... pozwólmy se ponarzekać Narzekanie jest dobre! Strachów i złych emocji nie wolno w sobie blokować :P

Wogle to mój młody to nie wiem, czy on jakiś taki megawyjątkowy będzie. Zwykły chłop cso nie :P

<a teraz czzekam na lincz :P>

[andriuszka77]

Napisane przez mujer

Doceniam Twoje pozytywne podejście, ale... pozwólmy se ponarzekać Narzekanie jest dobre! Strachów i złych emocji nie wolno w sobie blokować :P

Wogle to mój młody to nie wiem, czy on jakiś taki megawyjątkowy będzie. Zwykły chłop cso nie :P

<a teraz czzekam na lincz :P>

Hehehe linczuję Cie mujer :P :P :P pewnie że czasami trzeba ponarzekać i się wygadać, dla zdrowia psychiki póki mam siłę to sieję trochę optymizmu, żebyśmy się tak całkiem w tym narzekaniu nie zatraciły hehe :P musi być jakaś równowaga w przyrodzie

[sylwoha]

Mervie bidulko co ja Cie moge napisac- ja z tego mam tylko twardniejacy brzuch jak sie narobie

Cl do sluzby zdrowia- no ja uwazam ze pielegniarek jest za malo i piwinny zarabiac tyle co pekarze a nie :/

Mujer/ dziecko jak dziecko wiekszosc podobna- brzydkie ladne, grzeczne i nie, madre i nie :ale pewnie dla matki naj

Tego. Nie potrxebuje skarpet
ImageUploadedByTapatalk1442082995.974969.jpg

[andriuszka77]

Napisane przez sylwoha

Mervie bidulko co ja Cie moge napisac- ja z tego mam tylko twardniejacy brzuch jak sie narobie

Cl do sluzby zdrowia- no ja uwazam ze pielegniarek jest za malo i piwinny zarabiac tyle co pekarze a nie :/

Mujer/ dziecko jak dziecko wiekszosc podobna- brzydkie ladne, grzeczne i nie, madre i nie :ale pewnie dla matki naj

Tego. Nie potrxebuje skarpet
Załącznik 6051105

Skarpetkowy raj! oo te z napisami też takie chcę :P

[mervie]

Napisane przez sylwoha

Mervie bidulko co ja Cie moge napisac- ja z tego mam tylko twardniejacy brzuch jak sie narobie

Napisane przez syylwuska

Nie wiem co Ci doradzić co możesz robić, żeby się lepiej poczuc ;/

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Napisane przez andriuszka77

Jeszcze trochę mervie, wszystkie mamy już jakieś dolegliwości trapiące, a to ból kręgoslupa, a to zgaga, a to brak tchu itd.
Trzeba sobie powtarzać, że to dla kogoś wyjątkowego to przechodzimy, to nasz sposób na długowieczność, cząstka nas dla przyszłych pokoleń Damy radę!

pewnie, że damy radę!
nie chcę być wredota ale czekam aż któraś ze mną pomarudzi
taki czas się zaczyna 3 trymestr to już końcówa
dziś miałam następną fazę wywalenia brzucha, jutro zrobię fotę dla porównania, może też dlatego wszystko mnie gniecie

[andriuszka77]

Napisane przez mervie

nie chcę być wredota ale czekam aż któraś ze mną pomarudzi
taki czas się zaczyna 3 trymestr to już końcówa
dziś miałam następną fazę wywalenia brzucha, jutro zrobię fotę dla porównania, może też dlatego wszystko mnie gniecie

Ja zawsze z chęcią mogę współmarudzić

[evciap0]

Napisane przez mujer

Ale pielęgniarka wybrała taki zawód Ja z premedytacją nie wybrałam, choć interesują się tematami podobnymi. Chyba nie trzeba byś megainteligentnym, żeby mieć świadomość co oznacza bycie pielęgniarką.

Każdy ma ponadto inną wrażliwość oraz inne problemy. Dla mnie np. sporym problemem jest jedzenie szpitalne, dlatego, że przy moich problemach pokarmowych, to mnie wręcz mogą nieźle tam załatwić jedną zupką. Nie liczę na to, że ktokolwiek się tam tym przejmie. Ale jest to uciążliwe.
Współczuję tym, co leżą, ja nie bez przyczyny się samoleczę

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------



Ja tam lekarzom i pielęgniarkom kasy nie żałuję. Moim zdaniem pielęgniarka powinna dostać znacznie więcej, a np. taka Doda trzepie kasiorę na kretyńskich koncertach Bym np. chętnie mniej opłacała artystów oraz prawników itp. Ważniejsze są zawody, które ludziom więcej pomagają. Aczkolwiek lekarze mają szerokie pole zarobku, to fakt.

Dokładnie, mama w sumie lubi swój zawód, a nie należy do lekkich. Jest wśród pielęgniarek pełno takich, które się do tego nie nadają, ale to nie tylko w tym zawodzie.
Co do gaży pseudo artystów to nawet szkoda się wypowiadać.

Napisane przez sylwoha

Tego. Nie potrxebuje skarpet
Załącznik 6051105

Na bogato

[kalwinka]

Napisane przez rudaska

Dziewczyny może wy macie jakiś pomysł? moi rodzice maja okragłą rocznicę ślubu a ja nie wiem co im kupić w prezencie Macie pomysły jakieś? Może widziałyście jakieś fajne prezenty. Budżet niestety mały 300, max 400 zł

Może jakiś weekendowy wyjazd ?
My chcemy teściom kupić wycieczkę np do Pragi za pomoc w remoncie i goszczenie nas u siebie (nie chcą żebyśmy się dokładali do rachunków czy jedzenia, nawet jak my zrobimy zakupy to chcą nam oddawać kasę).
W Polsce też jest wiele ładnych miejsc, może jakaś miejscowość turystyczna albo SPA ? Można wyszukać ofertę w dobrej cenie

[mervie]

Napisane przez andriuszka77

Ja zawsze z chęcią mogę współmarudzić

bosko!
przez tego brzusznego gnieciuszka już któryś dzień z kolei nie chce mi się jeść.. jem bo wiem, że muszę
ale przyjemności zero

[rudaska]

Napisane przez kalwinka

Może jakiś weekendowy wyjazd ?
My chcemy teściom kupić wycieczkę np do Pragi za pomoc w remoncie i goszczenie nas u siebie (nie chcą żebyśmy się dokładali do rachunków czy jedzenia, nawet jak my zrobimy zakupy to chcą nam oddawać kasę).
W Polsce też jest wiele ładnych miejsc, może jakaś miejscowość turystyczna albo SPA ? Można wyszukać ofertę w dobrej cenie

Na wyjazd jedziemy teraz we czwórkę żeby ich rocznicę uczcić. Moi rodzice często razem wyjeżdżają, jakieś spa, basen, rowery. A co myślicie o oddzielnych prezentach na rocznicę? Coś dla taty i cos dla mamy?

[sylwoha]

Dobra- mam kupe ubran. Od 62 do 74?
Mase.
Brakuje tylko tych malutkich

Rudaska- ja mysle ze mozecie smialo.

[_karmazynova_]

lobo czytałam, że brzuch Ci się stawia.. Uważam tak jak dziewczyny, że w takich sytuacjach najlepiej jechać na IP. Odezwij się jak się ma sytuacja

Aniqa dzięki za info o misiu! miałam zamówić w przyszłym tyg, ale w takim razie zamówię dzisiaj

mervie znam ten ból... wczoraj przez zgagę zasnąć nie mogłam :sciana:


co do pobytu w szpitalu.. We wrześniu w I klasie liceum byłam 2 tygodnie w szpitalu. Nie podobało mi się co jest oczywiste, ale najważniejsze dla mnie było, żeby wyniki były ok, a osoby w pokoju były drugorzędne. Poznałam tam wiele ciekawych osób. W grudniu nie będę się przejmować, kto będzie w pokoju, byle ta osoba nie przeszkadzała mojemu dziecku. reszta się nie liczy

[Fionka_31]

Ile skarpet! Ja tyle dla siebie nie mam



U mnie III trymestr jeszcze nie jest tragiczny. Czasem ta zgaga sie pojawia, brzuch tez juz coraz większy. Bożeny juz nie widzę

A i najdziwniejsze: Nie potrafię iść, jeść i mówić bo się męczę

Dzis poszliśmy z tz na jarmark i sobie kupiłam gofra i tak szliśmy gadaliśmy ja podjadalam i w pewnym momencie musiałam sie zatrzymać i wziąć kilka głębszych oddechów.

[andriuszka77]

Napisane przez mervie

bosko!
przez tego brzusznego gnieciuszka już któryś dzień z kolei nie chce mi się jeść.. jem bo wiem, że muszę
ale przyjemności zero

Małe porcje trzeba jeść, bo tak jak mówisz jakoś uciska żołądek i tchu zaczyna brakować. Ja jem dużo mniej niż na początku ciąży a sytość mam po kilku kęsach już, tak jakby brakowało tam miejsca.

[_karmazynova_]

Sierpniówki już wszystkie rozpakowane

[syylwuska]

Napisane przez sylwoha

Mervie bidulko co ja Cie moge napisac- ja z tego mam tylko twardniejacy brzuch jak sie narobie

Cl do sluzby zdrowia- no ja uwazam ze pielegniarek jest za malo i piwinny zarabiac tyle co pekarze a nie :/

Mujer/ dziecko jak dziecko wiekszosc podobna- brzydkie ladne, grzeczne i nie, madre i nie :ale pewnie dla matki naj

Tego. Nie potrxebuje skarpet
Załącznik 6051105

Ooo słodkości

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[sylwoha]

Ja mam tyle tych skarpet bo czesc to pozostalosci po ciuchlandzie :p