|
|
#91 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 3 018
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265223 |
||
|
|
|
#92 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Butterfly20 obie ciąży z in vitro pierwsza za pierwszym podejściem druga już niestety za 3 i to krwią na początku ale teraz już wszystko u niej ok
Lola2828 mnie też się cudem udało dostać do endo bo mamy jedną panią sławna na całe Pomorze i ma tyle ludzi ze zostawiła sobie tylko stałych pacjentów. ja miałam tsh 2.9 a Pani powiedziała mi jak jej spytałam czy wszystko w porządku będzie z moim Maleństwem bo tak późno odkryłam to tsh powiedz,żebym nie czytała nic na necie bo tam wiele nieprawdziwych informacji i złe doinformowanych osób i żebym się nie martwiła tylko brała tabletki regularnie i wszystko powinno być ok
__________________
07.02.2016 |
|
|
|
#93 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 709
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
teraz musi być dobrze jak zaszlam i potwierdziłam ciążę u lekarza mąż mi powiedział, że też bardzo przeżywał starania ale nie chciał tego okazywać przy mnie bo widział jak cierpię. Faceci też mocno przeżywają na swój sposób, ale nie okazują tego bo chcą być wsparciem dla nas...Mój mąż chce być przy porodzie ale nie wiem czy to dobry pomysł , bo mdleje na sam widok krwi coś czuje że będą go zgarniac z podłogi.---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ---------- Cytat:
__________________
Jeżeli masz szanse spełnić swoje marzenia to nie wahaj się ani chwili. 19.11.2014 o. 325 , J.S. |
||
|
|
|
#94 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Przybijam piątkę ja tez jutro do pracy. Ale ja przez te 6h w sumie troche odpoczywam w porównaniu do biegów i wyścigów na placu zabaw z córa także nie jest złe chyba ze mega stresujący projekt sie trafi to gorzej W USA tez przynoszą ful żarcia tylko jak znieczulenie sie bierze to nie można Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- Cytat:
No i ma racje. Internet to zło Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:19 ---------- Cytat:
U mnie tak samo ja leniuchuje teściowa gotuje, jakby zostało cos na jutro jeszcze do zabrania to było by wspanialeSent from my iPhone using Tapatalk |
|||
|
|
|
#95 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Ja jak juz dostalam znieczulenie to w ogole o jedzeniu nie myslalam, tylko zeby juz urodzic
![]() Ja zrobilam wczoraj kluski leniwe ze szpinakiem, takie ladne sa zielone wiec odpoczywam, nie musze juz nic robic |
|
|
|
#96 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Uff... dopiero nadrobiłam, po obiedzie zrobiłam faworki, bo jakoś naszła mnie ochota no i goście wpadną, to niech mają
![]() A teraz to kimnęłabym się na chwilę chętnie ![]() Witam się w nowym wątku |
|
|
|
#97 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Ja kimam praktycznie cały dzień. Glowa mnie boli niemilosiernie....Lilka spi od 14, Mikolaj się bawi...teraz mówi o spaniu ale to juz za późno na drzemkę...
|
|
|
|
#98 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
O matko alescie naskrobaly!!
Wspolczuje dziewczynom ktore mialy badz maja problemy z zajsciem w ciaze. Ja nie bede sie wypowiadac gdyz my wpadlismy nie planowalismy w ogolw bylo nam nie po drodze z dzieckiem a sCzegolnie mi... Mam zaganiaby dzien jak nie zapraszamy na slub to jeszcze przygotowania do pogrzebu. A od poniedzialku jeszcze praktyki w szkole. A tak mi sie nie chce nic :-\
__________________
Zosia |
|
|
|
#100 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 166
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dużo tu się dzieje!
![]() Bardzo dziękuję za miłe słowa, zamierzam trzymać dzieciaki jak najdłużej w brzuchu! )NanaR też choruję na tarczycę, wizyty co 3 tyg, ale na razie TSH na poziomie 2,0 i mam nadzieję, że tak zostanie. 2,9 to nie jest źle, a jeśli uda ci się obniżyć to 2,5 to już w ogóle będzie super. Lola uważam, że chociaż prywatnie ktoś powinien cię przyjąć... W Polsce lekarz rodzinny w razie nagłej potrzeby może przepisać euthyrox, ale trzeba dostarczyć zaświadczenie o leczeniu. |
|
|
|
#101 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
A ja sie kimnelam I mi z tym dobrze
Len smierdzacy
|
|
|
|
#102 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 631
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
![]() Co do ubranek, to ja miałam na początek dla chłopców po kilka (ok 5 szt) body z krótkim rękawem i pajacyków w jednym rozmiarze, do tego kilka par ciepłych skarpetek, 2-3 szt rożków, 1-2 sweterki, 2 pary spodenek albo półśpiochów, minimum 20szt pieluch tetrowych, flanelowych 2-3 szt. Nasze dzieci będą zimowe, więc te najmniejsze pajacyki 56 i 62 po 2 szt planuję kupić welurowe. Taki maluch łatwo marznie na początku. To też zależy jak masz ciepło w domu, my preferujemy chłody 18-19 stopni więc mam cieplejsze ubranka. No i kombinezon zimowy, ze 2-3 cieńsze kocyki, 1-2 grube. Z takie bardziej "fikuśnymi" czy wizytowymi ubrankami warto poczekać aż maluch odrobine podrośnie. Nie przychodzi mi nic więcej teraz do głowy, ale mam nadzieję że byłam pomocna
|
||
|
|
|
#103 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
__________________
|
||
|
|
|
#104 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 834
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
No juz myslalam ze Was nie znajde
nie zagladalam moment bo mialam ciezkie dni przez skurcze (fale) Alvareza.A dzis widze ze tamten watek juz zamkniety ![]() A czemu watek jest podzielony na czesci? Bo ja jeszcze nie kumata jestem
Edytowane przez Vivien26 Czas edycji: 2015-09-13 o 19:11 |
|
|
|
#105 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
O mamoooo jakie nudy...jutro z rańsza musimy iść do sklepu bo w lodówce to niedługo samo światło zostanie...mam zamiar kupić chleba na zapas bo mam cała dużą szufladę w zamrażalniku wolną
![]() Jutro może zrobię placki ziemniaczne ze śmietaną...albo z cukini placki...zobaczymy co mi się uchce
Edytowane przez agaczilla21 Czas edycji: 2015-09-13 o 19:10 |
|
|
|
#106 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Jak robisz leniwe, to tak samo tylko trzeba dodac usmazonego z czosnkiem szpinaku do ziemniakow. A jak nie robisz to daj znac na priv to Ci wszystko napisze, bo nie chcialabym watku zasmiecac ![]() Z ubrankami nie pomoge. Jestem mego niezorganizowana
|
|
|
|
#107 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Nadrobię potem. Padam z nóg. Tymczasem Tusia częstuje tortem i babeczkami
(sama chciała oczywiście tylko owoce z babeczek, więc chyba dobrze mi idzie z tym wychowaniem pro-owocowym i anty-słodyczowym )
__________________
|
|
|
|
#108 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dziewczyny powiecie jak się dostać na tą listę na początku wątku??
Jestem Agnieszka, mam 28 lat i termin 10.02.2016
|
|
|
|
#109 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiadomości: 3 018
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Na wizażu po przekroczeniu 5000 postów zamyka się wątek:sly:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1265223 |
|
|
|
#110 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 751
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Motyl WOW co za tort I babeczki, super. Najlepszego dla corci
|
|
|
|
|
#111 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
[QUOTE=marciar7;52751783]O matko alescie naskrobaly!!
Wspolczuje dziewczynom ktore mialy badz maja problemy z zajsciem w ciaze. Ja nie bede sie wypowiadac gdyz my wpadlismy nie planowalismy w ogolw bylo nam nie po drodze z dzieckiem a sCzegolnie mi... U nas Tusia pomimo,że po ślubie to nie była planowana. A raczej powiem tak- była planowana, ale pół roku później )) bo zmieniałam pracę. Ale bardzo się cieszę,że tak się stało, do tej pory uważam,że takie "wpadki" są najlepsze![]() Cytat:
![]() A nas dzisiaj wszyscy męczyli o płeć. Podobno najbardziej ciągle wypytuje koleżanka mojej szwagierki, bo ma 3 worki ciuchów chłopczykowych i chciałaby nam dać. Kurczaki, pewnie piękne te ciuszki bo ta dziewczyna jest z tych dzianych, ogólnie taka z niej niby "celebrytka":rolleyes : No ale, najwyżej się obejdziemy smakiem hehe
__________________
|
|
|
|
|
#113 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
i sto lat dla Tusi
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
|
|
|
#114 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 261
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
To tak jak i ja zgubiłam Was dzisiaj. Jakies zaćmienie chyba mnie naszlo
__________________
Brak polskich znakow. |
|
|
|
|
#115 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dziękujemy
![]() Cytat:
![]() Pewnie,że się cieszyła
__________________
|
|
|
|
|
#116 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Butterfly20 wszystkiego najlepszego dla Tusi ! Piękny tort
__________________
07.02.2016 |
|
|
|
#117 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Witam się w Wami Mamuśki w nowym wątku
Cytat:
serdecznie trzymam za Ciebie kciuki by tym razem wszystko pięknie się układało do rozwiązania. Wcale Ci nie dziwię, że wahałaś się czy dołączyć do nas. Ale teraz smaruj równo z nami posty i ciesz się ciążą . Problem z tarczycą to bolączka nie jednej z nas tutaj. Grunt to rozpoznanie i dobre dawkowanie syntetycznego hormonu tarczycy. I do przodu .Cytat:
jak fajnie, Mami nie będzie już jedyną mamą spodziewającą się bliźniąt . Gratuluję bliźniąt ![]() ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:00 ---------- Cytat:
ale przede wszystkim najlepsze życzenia dla Tusi
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|||
|
|
|
#118 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Butterfly sto lat dla Tusi a tort i babeczki świetne
|
|
|
|
#119 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
butterfly20 - wszystkiego naj naj naj dla córeczki
Piękny torcik!Skrobiecie jak szalone, ledwo dałam radę nadrobić z czytaniem:p Ja tak jak marciar7 - zupełnie ciąży nie planowałam, moje maleństwo jest totalną wpadką... Rozstaliśmy się z Tż, przez jakiś czas byliśmy w" separacji", wróciliśmy do siebie ale tak" na próbę" i nie wiadomo jak nie wiadomo kiedy okazało się, że jestem w ciąży . Na początku byłam bardzo niezadowolona, uważałam, że jestem zdecydowanie za młoda na dziecko( 23 lata), ogólnie planowaliśmy z Tż starać się o dziecko około mojego 30 roku życia( tz jest 4 lata starszy ode mnie)... a do tego czasu chcieliśmy wiadomo- robić" kariery", dorabiać się... Teraz myślę, że dobrze się stało, jak się stało, nie wyobrażam sobie teraz nie być w ciąży... Jak czytam o trudnych i długich staraniach wielu z Was, naprawdę Was podziwiam, za wytrwałość mimo wszystkich przeciwności... I trzymam kciuki za nas wszystkie, żebyśmy w lutym tu się chwaliły naszymi Małymi Skarbami!
__________________
Alicja----> 2.02.2016 |
|
|
|
#120 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dzień dobry 😊 u nas juz dzień...wykapalam się i od razu lepiej się czuje. Za godzinę na zakupy spożywcze a potem siedzenie w domu z katarem...
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:25.




bardzo się cieszy i czeka na wnuka przy czym nic mi nie narzuca podpowiada tylko kiedy o to proszę 
jak zaszlam i potwierdziłam ciążę u lekarza mąż mi powiedział, że też bardzo przeżywał starania ale nie chciał tego okazywać przy mnie bo widział jak cierpię. Faceci też mocno przeżywają na swój sposób, ale nie okazują tego bo chcą być wsparciem dla nas...
coś czuje że będą go zgarniac z podłogi.
Przeciez zeby rodzic trzeba miec sile. W UK przynosza kanapeczki I tosty. Ale ja juz na tym etapie nie jadlam bo nie mialam ochoty, jadlam w domu przez pierwsze 10 godzin.




Len smierdzacy 

nie zagladalam moment bo mialam ciezkie dni przez skurcze (fale) Alvareza.A dzis widze ze tamten watek juz zamkniety 
