|
|
#871 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
No niestety, też mam problemy ze słodyczami, aczkolwiek jest pewna sprawa, która to pogarsza... Mam stałą wagę, bez względu na to ile jem
![]() Wahania w zakresie mojej wagi to +/- 1 kg, zawsze, co sprawia, że nie czuję potrzeby odsunięcia słodyczy. Co zrobić? Jakaś autohipnoza może?
__________________
"Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę." |
|
|
|
|
#872 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 018
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
|
|
|
|
#873 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 040
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Jak tam kobietki idzie odwyk?
Mnie dzisiaj niby dobrze... Slodyczy zero (JUŻ drugi dzień ), ale za to napchałam się normalnym jedzeniem. Niestety się rozchorowałam, siedzę w domu i jedzienie jest "najlepszym" zajęciem .
|
|
|
|
|
#874 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 234
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
a mój chłopak twerdzi, że nie istnieje takie cos jak uzależnienie od słodyczy. a ja własnie mam obsesje na ich punkcie. jak dziennie nie zjem czegos słodkiego to jestem chora. a najgorsze w tym wszytskim jest to, że mogę nawet nie miec takiej wewnetrznej potrzeby zjedzenia czegos słodkiego a w głowie sobie zakoduje, że musze cs zjeć i juz po mnie. potrafię byc na maksa zmeczona a i tak znajde sily zeby isc do sklepu po batona. w moim przypadku to sie rodzi w glowie. ciekawe czy powinnam isc do psychologa a moze do dieetyka??
|
|
|
|
|
#875 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Twój chłopak się myli. Uzależnić się można zarówno fizycznie - organizm ma rozwalona gospodarkę insulinową i domaga się słodkiego (są i tacy, co wówczas cukier łyżeczkami wcinają), jak i psychicznie - bo zakodowane jest, że musi być batonik. Tak samo uzależnić sie można od odchudzania, uczucia głodu, ćwiczeń fizycznych, jedzenia marchewki - psychika człowieka to naprawdę piekielnie skomplikowana materia...
|
|
|
|
|
#876 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 234
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
a co trzeba zrobic zeby zeby zablokowac psychike ??? jest jakis sposob???
|
|
|
|
|
#877 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 78
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Nie wiejm czy ktoras z was czytala książke Dororty Kedzior''JEść nie jesc -zyc-co mi dala Technika Aleksandra w walce z Anorexia''Kobieta z problemami zdrowowtnymi (na poczatku Ana,Buylimia a potem kompulsy)na podstwaie Techniki Aleksandra, ktora poznala w Angli uczy sie od nowa jedzenia, tak by nie zajmowalo calego jje zycia.Uczy odpowiednio rekacji ciala i psychiki na jedzenie, uczy nan owo jesc- normalnie i w rozsadnych ilkosciach.Owa autorka przeszła kurs na nauczyciela Techinki Aleksanra i obecnie uczy jej w Polsce ,w WArszawie.Jedna sesja jest dosc drogsa,bo godz,. 120zl ale warto, bo wiel osob z tego wytszlo dzieki owej technice.Sam zamierzam po ezaminach tam sie wybrac bo mam dosyc kompulsow (rzucam sie wtedy głownie na słodycze),przez ktore przytylam.Jednak teraz poprobuje sma z tym powlaczyc, i obiecuje ze od jutra BEZ SŁODYCZY!cHCE BOWIEM SCHUDNAC Z 8KG
__________________
Cel:46kg Dieta-1200-1000kcal Walka z kompulsami! |
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#878 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 107
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
chcialabym do Was dolaczyc
Oj ja uwielbiam slodycze ale staram sie ograniczac jak tylko moge ..
__________________
"Jeżeli szukasz Domu, a znajdujesz Piaszczysty Dołek, zacznij szukać Dołka. W ten sposób będziesz pewien, że Dołka więcej nie znajdziesz. Natomiast znajdziesz wtedy być może coś, czego wcale nie szukasz, i może to będzie właśnie to, czego szukasz naprawdę..." |
|
|
|
|
#879 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: El Maresme
Wiadomości: 1 040
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Jak tam idzie odwyk? :P Mojego dzisiaj dzień 10 się kończy i teraz dwa dni przerwy, bo idę na urodziny
. Szczerze... już jestem stęskniona za slodyczami .
|
|
|
|
|
#880 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 882
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
ja dziś całkowicie nie planowanie nie ruszyłam żadnego słodyczna, ani nic co słodkie
póki co nie czuję potrzeby, ale zobaczymy jutro
|
|
|
|
|
#881 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 207
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
ja nie jem słodyczy dopiero 2 dzień.. chce dociągnąć do 30! a najlepiej to w ogóle znienawidzić to kaloryczne przekleństwo. czasami to mysle, żeby kupić sobie ze 3 czekolady i zjesc na raz aż mnie przeokropnie zemdli.. może wtedy nie tykałabym słodyczy? no ale póki co.. trenuje silną wole
|
|
|
|
|
#882 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 2 887
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
O ja nieszczęsna
__________________
Dbam o siebie dieta od 3.09.2010!!!20.12.2010 jeszcze 6,7kg TO GO!!! |
|
|
|
|
#883 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Ser żółty się liczy. Wszystko się liczy, nad czym człowiek traci panowanie, ale najpierw popracuję nad słodyczami, potem spróbuję odstawić ten ser. Ser, ser, cholerny ser, bo tłusty, i tez wróg. Miłość i nienawiśc, dwa silne uczucia...
MistressBelial- pytasz, czym zastąpić- może spróbuj owocami? albo poeksperymentuj ze słodzikiem? Kiedy łapie mnie ochota na słodkie robię sobie kubeł kakao (ciemne, gorzkie, an wodzie, z duża ilością słodzika). Niby słodzik też szkodzi, no i tez jest słodki, ale nie taki wróg jak cukier. Ewentualnie jakąkolwiek potrawę mocno dosłodzić słodzikiem, czy to serek wiejski czy coś innego z wachlarza "zdrowych, dietetycznych" produktów. Ale pomagają tylko przy chwilowych fanaberiach, w chwili kryzysu- już nie .koculek- wiem doskonale, co czujesz. Ja nawet nie mam siły i odwagi przyznać się sama przed sobą, zliczyć, ile potrafię zjeść. Nawet nie pamiętam. Rządzi mną ktoś inny, ktoś kto robi mi na złość, ktoś kto mnie niszczy... Cytat:
. I to nie jest odmawianie, to walka. Taka sama jak u narkomanów, jak i u alkoholików. Odzwyczaić organizm, zmienic psychę.Znam ludzi, którzy się z tego leczą, istnieje stowarzyszenie AŻ (Aninimowi Żarłocy, takie same zasady jak AA), są ośrodki pomocy osobom chorym na zaburzenia odżywiania. Bo to jest też rodzaj zaburzenia, z tym ze inni, mniej powszechny niż anoreksja czy bulimia- a może po prostu mniej się o nim mówi? Angel- jak Ci idzie "kuracja"? Zdawaj relację kochana! ![]() Wilhelmina- osobiście polecam muesli "1" z carrefoura, ale niekoniecznie jako zamiennik słodyczy. W końcu to tez węglowodany, tez wysokie IG. Cytat:
A ja się pochwalę: ósmy dzień dzisiaj. liczę na tabletkach chromu z dziesieciosztukowego blistra. przy nowym listku zacznę kolejne postanowienie. No dobra, prawie bez... Ale w moim przypadku to co robię to sukces
__________________
|
||
|
|
|
|
#884 | |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
__________________
http://www.flickr.com/photos/10679750@N03/ - zapraszam na stronę z moimi zdjęciami |
|
|
|
|
|
#885 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 882
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Agata, widzisz, coraz lepiej Ci idzie
Trzymam kciuki hmm u mnie ostatnio jakoś dziwnie wszystko, wczoraj wstałam rano i dopiero o 15 zjadłam kanapkę i to z przymusu, kompletnie nie mogłam nic przełknąć bo na samą myśl robiło mi się nie dobrze. to chyba pierwszy dzień od kilku lat kiedy nie zjadłam śniadania ![]() no ale do rzeczy, 1 dzień bez słodyczy się udał, wczoraj niestety wieczorem zjadłam kinder bueno, chociaż jak porównuje ile wcześniej jadłam można to uznać za sukces a jak będzie dzisiaj, zobaczymy, w każdym bądz razie w domu nic słodkiego nie ma, a mi się nie chce myć głowy by pójść do sklepu. więc może się uda
|
|
|
|
|
#886 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Heh u mnei jak niem a w domu- nie tknę. przy kimś tez- nie tknę. Kiedy nikt nie patrzy znika wszystko. Już wiem ze to jest w 100% w psychice zakodowane, staram się z tym sama walczyć, z różnym skutkiem...
I tez nie do końca bez, przedwczoraj babcia wcisnęła we mnie dwie czekoladki, a wiadomo jak to u babci- nie można NIE. i tak się jakoś wymigałam od rogalików, ciasta, knedli ze śliwkami... Uwaga.. biore 9 tabletkę chromu. Nie wiem czy pomaga fizycznie, psychicnie na pewno. Jak skonzumuję całe 10 to będe tryumfować
__________________
|
|
|
|
|
#887 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Tada! Dzisiaj już tydzień bez słodyczy
|
|
|
|
|
#888 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 882
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Małgosia, gratuluję
a ja dziś kolejny dzień na +, nie tknęłam nic słodkiego, niestety rodzice dziś zamówili pizzę z racji braku w domu żywności, i zjadłam aby jeden mały kawałek więc się rozgrzesze, pozatym miałam oszczędzać słodkości ![]() zobaczymy jak będzie jutro
|
|
|
|
|
#889 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
bee ja czekolady nie maialm mega dawno w ustach juz jakies 2 miesiace!!
. a teraz w domu czekolada i ciasto babcine a ja nawet nie tknelam tego!! normalnie jestem z siebie hiper dumna a na dodatek jestem chora i mam caly czas na cos ochote ale wytrwam!
__________________
Oh oh oh oh oh I ain't happy, I'm feeling glad I got sunshine in a bag I'm useless but Not for long The future is coming on |
|
|
|
|
#890 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
|
|
|
|
|
#891 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 018
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
No a ja wczoraj zaliczylam 1 dzien bez slodyczy (po raz n-ty)
Zobaczymy co dalej
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
|
|
|
#892 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
Ostatniop zachciało mi się czekolady gorzkiej lindta z pomarańczową skórką, więc jak byłam w hipermarkecie, to oczywiście na dział czekoladowy i... patrzę, a tam jeszcze z chilli jest i z gruszkami i w ogóle mnóóóóstwo całego tego, i moja ukochana 85% cacoa itd i od samego patrzenia na mnogość czekolad mi się odechciało - bo zapytałam sama siebie, czy naprawdę chcę najeść się czekolady, czy tylko mi się wydaje i nie doszłam do wniosku, że sie wydaje I cała z siebie zadowolona odeszłam od regału z czekoladami
|
|
|
|
|
|
#893 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 042
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
![]() A ja to z daleka omijam działy z słodkościami... w obawie przed wrzuceniem czegoś do koszyka...
|
|
|
|
|
|
#894 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 155
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
A ja właśnie zaczęłam już w pełni świadomie jeść. Mam przez to na mysli, że nie wrzucam wszystkiego do koszyka, ale zastanawiam się, czy naprawdę to zjem i czy jest to wartościowe - serek ten, czy tamten, ktory tuńczyk i jaki jogurt - a nie jak kiedyś pierwszy lepszy serek, jakieś tam mięsko, jogurt ten czy tamten. A słodycze to tylko właśnie tego Lindta 85% albo jak znajdę to którąś 90%.
|
|
|
|
|
#895 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-09
Wiadomości: 3 018
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Cytat:
![]() Po moim ostatnim poscie przyniesli ciastka do biura i zjadlam 6. Jeszcze leza, ale mam nadzieje, ze sie jakos opre. wrrr No to znow zaczynam od nowa.
__________________
Przeznaczenie rozdaje karty, my tylko w nie gramy. |
|
|
|
|
|
#896 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
j dobzre ze trafilam an taki wątek
co tydzien sobie ostanawiam, ze od XX juz nei jem slodycy:p i co;p nic. wczoraj skusilam sie na placka i prawei caly rządek delicji, dzisiaj na greska, ciasteczka korzenne... buu;( w szkoel jem owoce, ale jak przyjde do domu;/zawsze cos w tej szafce est i mnie kusi... a np jesi mam ochote na cos slodkiego to ejm jogurt dobra zamiana?czy nei bardzo ?od jutra naprawdę nie jem slodyczy
|
|
|
|
|
#897 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
zehn Tagen ohne Sussigkeiten.
Jutro zaczynam dni bez podjadania. Z nowym blistrem tabletek. sychicznie mi to pomaga, jak odkładanie jakiś apciorków, jak... Ze moge nie tylko napisac "oo 1tyle i tyle dni" ale że mój trud staje się jakoś... namacalny.
__________________
|
|
|
|
|
#898 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 1 882
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
cóż, ja jedynie mogę się pochwalić skromnymi 2 dniami bez słodyczy
![]() mam nadzieję, że jeszcze troche dam radę
|
|
|
|
|
#899 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
zawalilam moje 55 dni ebz slodyczy zjedzeniem an kolacje dwoch kawalkow kopca kreta z 100 ml smietanki 36% z wiorkami kokosowymi i platkmai czekoladowymi...........
__________________
Oh oh oh oh oh I ain't happy, I'm feeling glad I got sunshine in a bag I'm useless but Not for long The future is coming on |
|
|
|
|
#900 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 37
|
Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Hej dziewczyny! Znalazłam wasz wątek i motywuje mnie on do walki ze słodyczowym obzarstwem! Podjęłam decyzję o niejedzeniu słodyczy jakoś w lipcu, mam trochę grzeszków na sumieniu od tego czasu, ale jest coraz lepiej. Zaczęłam zaznaczać na zielono (w kalendarzu) dni w których nie tknęłam nic słodkiego, a na czerwono te gorsze, gdy skuciłam się choćby na mały okruszek i... jest bardzo zielono w kalendarzu
![]() Mam wątpliwości np. co do jogurtów owocowych, czasami nie mogę juz wytrzymać i zjadam taki jogurt (68 kcal). Myślicie, że mogę wtedy uznać, że nie zjadłam nic słodkiego? Powiedzcie szczerze, jak myślicie, nie chcę się oszukiwać!
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:07.








), ale za to napchałam się normalnym jedzeniem. Niestety się rozchorowałam, siedzę w domu i jedzienie jest "najlepszym" zajęciem
.










