|
|
#301 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
oj tak, kocyk, herbatka i dobra ksiazka ![]() ![]() oj jeszcze mi 2 miesiecy do tego brakuje ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Cytat:
ja mam juz wybrana która bedzie ze mna podczas porodu i pozniej bedzie po porodzie do mnie przychodzic ![]() u mnie to jest w "pakiecie" porodowym ![]() Cytat:
![]() Ale dziewczyny nastukałyście postów!!! masakra jak Was dogonić ![]() ![]() ![]() U mnie dzisiaj dupowaty dzień, wszyscy gadaja o tych uchodźcach, gdzies na południu 2 zgwałciło 7 letnia dziewczynke na placu zabaw ![]() brak słów, juz sami Niemcy sie zaczynaja bać ![]() ![]() ![]() no i boje sie korków na autobanie, podobno sa kontrole i trzepia całe auta - a moje bedzie jak tor załadowane - niech sobie trzepią ale niech mi wsadza wszystko tak jak było ![]() bo ja w każda dziurke cos wepcham pewnie jutro ostatni dzien w pracy i urlop a teraz herbatka i Top Model
__________________
Mia i Tosia <3 |
||||
|
|
|
#302 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: W-ce ;)
Wiadomości: 4 041
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Ja kończę m jak miłość...zrem winogrona i mam zaje biaszcza zgagę...brawo ja...
|
|
|
|
#303 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 144
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
z płaskiej deski teraz zrobiła się ze mnie cycolina![]() Mi na ostatniej wizycie ginek coś wspominał że glukoza ok 24 tc, ale to raczej nie ma dużego znaczenia tydzień w tą czy tydzień we wtą... Ja właśnie chyba tak zadaniowo do porodu podchodzę Staram się oczywiście myśleć pozytywnie i dopuszczać tylko taką myśl, że urodzę naturalnie. Ale jestem strasznie drobna i mam wąskie biodra, podczas praktyk na położnictwie położna mierzyła mnie miednicomierzem i stwierdzila, że nigdy nie urodzę sn! Ale to było ze 3 lata temu i mam nadzieję, że się poszerzyłam od tamtej pory, baaa no jestem pewna że się poszerzyłam bo od początku ciąży największą zmianę zauważam w biodrach, na początku to aż czułam jak mi coś w miednicy " strzela" i się rozciąga:p więc może jakoś to moje dziecie wypchnę sn. Ale boję się strasznie takiego scenariusza, że najpierw będę się męczyła kilkanaście godzin siłami natury aż na końcu i tak mi powiedzą" dobra, jedziem z panią na cc bo do Wielkanocy pani nie wypchnie tego dziecka":pAaa tak serio to wiadomo, jak mus to mus jeśli będzie konieczność to niech będzie cc, chyba wolę cc już od kleszczy czy próżnociągu... Bo przy tym często dzieci uszkadzają ![]() ---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ---------- Cytat:
__________________
Alicja----> 2.02.2016 |
||
|
|
|
#304 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
no juz trzech moich znajomych miało trzepanki co do dywaników
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
|
|
|
#305 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
teraz robilam w 7tc ze wzgledu na poprzednią cukrzyce. nasteone badanie mam zrobic w 24tc. |
|
|
|
|
#306 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Cytat:
to najgorszy scenariusz, moja bratowa tak miała i wielką traumę. Powiem szczerze, jest mi trochę przykro jak niekiedy czytam,że " w życiu nie chciałabym cc, to najgorsze zło, to najgorsze dla dziecka" itp.Dla mnie to jedyny sposób na "urodzenie" dziecka, tylko dzięki temu moja córka ma w pełni sprawną mamę ![]() Żadna z nas nie wie co ją czeka, może być jak na wrześniówkach,że ze wskazań medycznych i braku postępu porodu zdecydowana większość będzie mieć cc. I wtedy dziewczyny nie panikujcie i nie płaczcie, bo najważniejsze jest Wasze zdrowie i dzieciaczków.
__________________
|
||
|
|
|
#307 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
|
|
|
|
|
#308 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 11 023
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
ale cóż zrobić. Temat rzeka lepiej nie psuć atmosfery na wątku
__________________
Mia i Tosia <3 |
|
|
|
|
#309 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
ja bym bardzo chciala SN, boje sie operacji bo jest powazna, okres rekonwalescencji dluzszy no i jestem pro eko natural wiec kocham wszystko co naturalne ale jak tak wyjdzie ze trzeba to wyjdzie i juz, bede kochac tak samo moje dziecko a ono mnie (mam nadzieje ). najgorsze przy ostatnim porodzie jak mi powiedzieli o tej cearce to byl fakt tego calego bolu, tych 17 godzin prawie męki, tego że już byłam takblisko a tu mówią, że chyba jednak operacja. moje emocje siegnely niewyobrazalnego poziomu ale na szczescie obylo sie bez, acz wiem ze i takie sytuacje nierzadko sie zdarzają..---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ---------- Cytat:
![]() to ciezki temat, nie stresujmy siebie i dzieciakow w brzuchach ![]() ja obejrzalam wlasnie porody, zrobilam paste awokado-jajeczną i trzasnelam kubek goracego mleka z miodem i czosnkiem na moje gardlo. ide zaraz w kimono bo jutro zaś do pracy. ale! jutro juz wtorek, do piątku i usg polwkowego coraz blizej
|
||
|
|
|
#310 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() A serio to przeraża mnie jak oglądam filmiki na youtubie, że w miasteczku jest 3,5k azylantów na 1,8k mieszkańców... masakra... nawet Niemcy sobie z tym nie poradzą.... |
|
|
|
|
#311 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
moje dziecie chyba uwielbia czosnek jak mama bo zaczelo wlasnie niezle harce
a ja glupia czekoladą probowalam je zwabic rano
|
|
|
|
#312 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Ja nawet nie wiem czy moj post sie dodal. W kazdym razie pozno wrocilan z pogrzebu milion gosci ehhhhh nie lubie nie lubie. Glowa bolala niesamowicie ale po herbacie przeszlo
nie musialam nic brac. Jutro praktyki w szkole az mi sie nie chce uzerac z nimi wszystkimi :-P ale cooooz
__________________
Zosia |
|
|
|
#313 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() Zdrówka ![]() Mnie na szczęście nic nie bierze, a Tusi gile już przechodzą.
__________________
|
|
|
|
|
#314 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
A cp dor ruchów tak ich wyczeekuje.. Przedwczoraj czulam jakoes bulbotanie i dzis tez ale nke wiem czy to po prostu nie byly gazy... Ajajajj
__________________
Zosia |
|
|
|
#315 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]()
__________________
|
|
|
|
|
#316 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
dzieki za zyczenia zdrowka, mam nadzieje, ze czosnek szybko pomoze
|
|
|
|
|
#317 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Hej.
No dzisiaj to popłynęłyście... Piękne brzuszki. Esor-śliczna sukienka, dla mnie ładniejsza niż ta, którą kiedyś tam wklejałaś w poprzednim wątku Będziesz piękną Panną Młodą.kaasi- ja się pytam- gdzie się mieści Twoje dzieciątko? ;D Ja np. miałam pęknięcie III stopnia. Jak lekarz mnie zacząć zszywać to nie bardzo wiedział od czego zacząć. Przyznam, że bardzo się bałam pierwszej 2 po porodzie ale było ok. Siedzieć na tyłku też mogłam.Na obchodach też byli zadowoleni z gojenia się rany. Ja generalnie po miesiącu jak tam zajrzałam to nic nie widziałam więc było ok. Jedyne co to faktycznie przez pierwsze 4 miesiące miałam problem z trzymaniem 2. Nawet ginekolog chciała mnie wysłać do jakiegoś specjalnego lekarza od tych spraw ale na szczęście po jakimś czasie wszystko się unormowało. Nie mam problemów z trzymaniem 1 i 2. A ja dziś pierwszy raz oddawałam krew I nie zagryzłam nikogo mimo wielkiego głodu
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.Małgosia 06.10.2013 r.
|
|
|
|
#318 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ---------- Cytat:
Ale że jak?Pierwszy raz w tej ciązy?
__________________
|
||
|
|
|
#319 | |||||||||||
|
Mamusia Luty 2016
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ---------- Cytat:
Musze po ciazy sie wybrac ![]() ---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Cytat:
Łał gratulacje Co cwiczylas? ![]() ---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ---------- Cytat:
Mi tez oczywiscie chodzi o to, zeby uniknac jesli nie trzeba, a jesli bedzie powinnosc to niech tna. Tak jak napisala ja - zeby nikt mnie nie potraktowal "oooo pierworódka to tniemy" Mam glupie pytanie co do masazu krocza Czytalam o tym w ksiazce ktora sobie kupilam, mianowicie "W oczekiwaniu o dziecko", zeby to robic wlasnie po 30 tygodniu codziennie 5 minut. Ale czy dobrze zrozumialam , ze chodzi o to, zeby wlozyc "tam" dwa palce i lednym lekko naciagac w lewo, drugim w prawo, potem jednym gora, drugim dol, jakby zeby zrobic "wejscie" do pochwy bardziej elastyczne? Czy chodzi o cos innego?![]() ---------- Dopisano o 22:20 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ---------- Cytat:
O kurcze Ty to w ogole widze dzieciaczki jeden po drugim - super To moje na razie pierwsze wiec moze nie powinnam sie wypowiadac, ale jesli zdrowie i finanse pozwola to tez bym chciala taka gromadke i napewno drugie szybciutko, co by moj Kropek / Kropka nie byla za dlugo jedynakiem ![]() ---------- Dopisano o 22:27 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ---------- Cytat:
Również jestem przeciwna tym "imigrantom". I na tym zakoncze bo tylko sobie cisnienie podniose ![]() ---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ---------- Cytat:
To czekamy razem
__________________
03.10.2015 żona 22.02.2016 Hania 19.04.2017 Agatka |
|||||||||||
|
|
|
#320 | |
|
Mamusia Luty 2016
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Jesteś bardzo dzielna. A mogę zapytać dlaczego do tego doszlo, czy bede niegrzeczna? Chodzi mi o to, ze czy moze tez panicznie sie balas jak np. ja nacinania i postanowilas z polozna i lekarzem ryzykować, czy po prostu zdarzyło się i tyle? Czy lekarz zawinił...? I dziekuje za komplement!
__________________
03.10.2015 żona 22.02.2016 Hania 19.04.2017 Agatka |
|
|
|
|
#321 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Ja bym chciała, żeby w moim szpitalu można było dostać znieczulenie... jednak w żadnym do którego mam szanse dojechać póki co nie ma na co liczyć. Nie zakładam z góry, że nie dam rady bez znieczulenia ale jak będę rodzić tak długo jak ostatnio, to dałoby to sporą ulgę.
Mam do wyboru ewentualnie prywatną klinikę, ale nie jestem do niej przekonana. |
|
|
|
#322 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
__________________
07.02.2016 |
|
|
|
|
#323 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
To cieszem siem ze nie jestem sama.;-) Dziewczyny pisza o hulajacych maluchach a ja zazdraszczam :-D
Mam momenty ze juz bym chciala miec tego malucha przy sobie ale jeszczeee trochę.. Semestr skonczyc i chociaz polowe magisterki napisac :-P
__________________
Zosia |
|
|
|
#324 |
|
perfumoholiczka
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Ja tez jeszcze nie czuję ruchów ;/ No ale mam sporo tłuszczyku i lekarz mówił ze to pewnie przez niego... Mam dzis ochotę na winko, chyba pół lampki wypiję, nie więcej...
__________________
16.06.2015 dwie kreseczki 11.2016 30.12.2015 żona 26.01.2016 Michael Moje smrodliwości
http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/5756/ |
|
|
|
#325 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Ps. Ja wchodze dzis w 20 tydz.. Wg usg bo wg @powinnam byc w 23 haha co nie jest mozliwe
__________________
Zosia Edytowane przez marciar7 Czas edycji: 2015-09-14 o 23:00 |
|
|
|
|
#326 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 85
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Jejku dziewczyny. Melduje sie w nowym wątku . O ile mnie tu tez przyjmiecie bo na liście początkowej mnie niema
Dlaczego wogole mamy nowy wątek bo tego nie kumam!!!???? Ja wchodzę jeden dzien drugi na stary wątek a tam nikogo..... Wiec zajrzałam tu. Niestety po Tej tdwudniowej przerwie niejestem w stanie was nadgonić haha |
|
|
|
#327 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
__________________
Zosia |
|
|
|
|
#329 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Mnie też boli krzyż kiedy spaceruję, wcześniej tak nie miałam. Ale chyba za wcześnie za zmianę środka ciężkości, u mnie to 18 tc.. Pewnie taki nasz urok :/.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
#330 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Mnie boli tylko na lezenie na plecach ale myzle ze wszystko mozliwe moze juz brzuszek poszedl do przodu i mogą bolec...
__________________
Zosia |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:35.



















I nie zagryzłam nikogo mimo wielkiego głodu
Co cwiczylas? 


