Mamusie grudniowe 2015 cz.6

[mujer]

Napisane przez cienwiatru

Niektórzy zasypuja zasypka ja np. mialam puder Alantan ale jak sobie przypominam to na początku niczym nie smarowalam (bo nawet mi to do niedoswiadczonej głowy nie wpadło ) i było ok u noworodka pieluchy się zmienia bardzo często a jak dziecko nie ma uczulenia to nie powinno nic się dziać.

Alantan od biedy jeszcze może być, ale istnieją kontrowersje wokół talku, choć używałam tego zamiast pudru długo i była to niezła opcja. Ale teraz wolę omijać zgodnie z zasadą: jak nie wiadomo, czy dobrze, można ominąć, to po co używać. Ale ja to słynę z faszyzmu ;D
Moja zasypka: alantoina w proszku, zmielony rumianek, mąka (ryżowa/ziemniaczana/arrowroot/kukurydziana) plus bajery jak np. puder bambusowy. Wrzucamy, potrząsamy, zasypka jest. Niedrogo, bez wysiłku

[halwaya]

Mujer - ja czasami sama mąka ziemniaczana i też dawało radę

[Fionka_31]

Jeszcze raz dzieki za rozjaśnienie mojego kalafiora

W nagrodę zaloze nowy wątek hahah

[mujer]

Napisane przez sylwoha

Widzialam

W sumie to się zgadza z moimi niezależnymi wnioskami z tego, co czytałam. Więc sama, mimo linczu, chyba zaryzykuję i odwlekę szczepienia, a potem będę szczepić tylko pojedynczymi szczepionkami i każdą sprawdzę. Wolę dziecko częściej kłuć niż ryzykować powikłania po jakiś szczepionkach typu "10 w 1". A nie sadzę, żeby nakłucie było aż taką traumą. Większą traumą może być potem alergia (i to wersja optymistyczna powikłań).

Gdzieś wyłapałam, warto sprawdzić. "Z największym ryzykiem wiąże sie podanie szczepionek żywych: BCG, MMR, OPV. Bardziej reaktogenna jest pełnokomórkowa przeciw krztuścowi oraz 5 i 6 w 1."

[0enedue]

Ja musze zacząć wglebiac się w temat szczepionek ..

Fionka kurde to już nawet nie zauważyłam .. Ciekawe w którym wątku się rozpakujemy

Mi koleżanka tez mówiła ze używała mąki ziemniaczanej i dawała rade

[Fionka_31]

Ja tez musze poczytać o tych szczepionkach. Nawet nie wiem jak to u nas jest. W szpitalu po porodzie chcą od razu zaszczepiac?



Ja obstawiam ze w 10 części zaczniemy sie rozpakowywać

[sylwoha]

Napisane przez mujer

W sumie to się zgadza z moimi niezależnymi wnioskami z tego, co czytałam. Więc sama, mimo linczu, chyba zaryzykuję i odwlekę szczepienia, a potem będę szczepić tylko pojedynczymi szczepionkami i każdą sprawdzę. Wolę dziecko częściej kłuć niż ryzykować powikłania po jakiś szczepionkach typu "10 w 1". A nie sadzę, żeby nakłucie było aż taką traumą. Większą traumą może być potem alergia (i to wersja optymistyczna powikłań).

Gdzieś wyłapałam, warto sprawdzić. "Z największym ryzykiem wiąże sie podanie szczepionek żywych: BCG, MMR, OPV. Bardziej reaktogenna jest pełnokomórkowa przeciw krztuścowi oraz 5 i 6 w 1."

Tez doszlam do podobngo wniosku- chociaz ja planuje odroczyc przynajmniej do roku.
Potem zobacze

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Mujer wyslalam ci pw

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

Tez doszlam do podobngo wniosku- chociaz ja planuje odroczyc przynajmniej do roku.
Potem zobacze

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Mujer wyslalam ci pw

A wiecie jak takie odraczanie szczepień wygląda w praktyce? No bo w szpitalu chyba nie pytają nas o zdanie tylko szczepią jak leci trzeba to jakoś wcześniej zgłosić?

[syylwuska]

Napisane przez mujer

W sumie to się zgadza z moimi niezależnymi wnioskami z tego, co czytałam. Więc sama, mimo linczu, chyba zaryzykuję i odwlekę szczepienia, a potem będę szczepić tylko pojedynczymi szczepionkami i każdą sprawdzę. Wolę dziecko częściej kłuć niż ryzykować powikłania po jakiś szczepionkach typu "10 w 1". A nie sadzę, żeby nakłucie było aż taką traumą. Większą traumą może być potem alergia (i to wersja optymistyczna powikłań).

Gdzieś wyłapałam, warto sprawdzić. "Z największym ryzykiem wiąże sie podanie szczepionek żywych: BCG, MMR, OPV. Bardziej reaktogenna jest pełnokomórkowa przeciw krztuścowi oraz 5 i 6 w 1."

Napisane przez sylwoha

Tez doszlam do podobngo wniosku- chociaz ja planuje odroczyc przynajmniej do roku.
Potem zobacze

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Mujer wyslalam ci pw

Też chciałabym odroczyc te szczepionki, a już na pewno, żeby nie były podawane od razu po porodzie, ale czy tak mozna? Tyle czasu? W ogóle jak to teraz jest, od razu po narodzinach dziecka jest już w szpitalu szczepionka?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[benita84]

hejka melduję tylko że dalej z Wami jestem i nawet próbuję podczytywać ale walka z szukaniem mieszkania cały czas trwa więc na tym tracę większość dnia :/

do dziewczyn z KRAKOWA wczoraj byłam w takim dziecięcym sklepie entliczek na dobrego pasterza i widziałam że tam mają biustonosze ALLES MAMa, bo chyba kiedyś było coś na ten temat

widziałam że pisałyście o noszeniu i tuleniu maluszka, ja się przyznaje że byłam na każde zawołanie synka jak był takim okruszkiem bo jakoś tak mi się wydawał takie biedny w tym nowym świecie i chciałam żeby wiedział że zawsze jestem

co do spania razem to u nas w szpitalu była tylko jedna ta mydelniczka/akwarium na salę więc wszystkie dzieci spały z mamami w łóżkach, strasznie to było niewygodne bo łóżka stare zapadały się na środku i obydwoje zjeżdżaliśmy w ten dołek Pierwsza noc była jeszcze ok bo po tych emocjach praktycznie nie spałam ale później zaczęła mi się gorączka i niewiele pamiętam. Raz tylko wiem że zasnęłam młody obok mnie się darł a ja nie słyszałam dopiero chyba pielęgniarka przyszła i mnie obudziła czułam się jak najbardziej wyrodna matka świata co to nie reaguje na płacz dziecka co leży obok niej

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

co do szczepień to byłam zielona jak się synek urodził więc nawet nie wiedziałam że dzieci szczepią w pierwszej dobie później dopiero zaczęłam czytać ale i tak zdecydowałam się na szczepienie. Szczepiliśmy tylko tymi zwykłymi szczepionkami żadnych 10w1 no i szczepionkę mmr przesunęliśmy chyba z pół roku (tej bałam się wybitnie). Na szczęście u nas nie było nawet najmniejszego śladu po szczepieniu. Już mi słabo że znów trzeba będzie przez to przechodzić :/

[syylwuska]

Ja zaraz lecę do kościoła, jak wrócę pewnie będzie nowa część

Bestia trzymam kciuki, ze szybko znajdziecie cos sensownego ;* domyslalam, się ile to nerwów Was kosztuje, tym bardziej, że czas jest teraz średni, bo studenci też szukaja, ale wierzę, że uda się Wam znaleźć coś porządnego

A co do Twojego samopoczucia myślę, że każda z nas by się tak poczula, ale Twoje zachowanie było naturalne i myślę, że kobiety które już urodziły, nie dziwily się temu skoro byłaś wymeczona, taki sen to właśnie tylko o Twoim wyczerpaniu świadczył.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez benita84

hejka melduję tylko że dalej z Wami jestem i nawet próbuję podczytywać ale walka z szukaniem mieszkania cały czas trwa więc na tym tracę większość dnia :/

do dziewczyn z KRAKOWA wczoraj byłam w takim dziecięcym sklepie entliczek na dobrego pasterza i widziałam że tam mają biustonosze ALLES MAMa, bo chyba kiedyś było coś na ten temat

widziałam że pisałyście o noszeniu i tuleniu maluszka, ja się przyznaje że byłam na każde zawołanie synka jak był takim okruszkiem bo jakoś tak mi się wydawał takie biedny w tym nowym świecie i chciałam żeby wiedział że zawsze jestem

co do spania razem to u nas w szpitalu była tylko jedna ta mydelniczka/akwarium na salę więc wszystkie dzieci spały z mamami w łóżkach, strasznie to było niewygodne bo łóżka stare zapadały się na środku i obydwoje zjeżdżaliśmy w ten dołek Pierwsza noc była jeszcze ok bo po tych emocjach praktycznie nie spałam ale później zaczęła mi się gorączka i niewiele pamiętam. Raz tylko wiem że zasnęłam młody obok mnie się darł a ja nie słyszałam dopiero chyba pielęgniarka przyszła i mnie obudziła czułam się jak najbardziej wyrodna matka świata co to nie reaguje na płacz dziecka co leży obok niej

Poszukałam sobie na necie zdjęć z mojego szpitala i niby są te mydelniczki ale za to sale 6-7 osobowe. Mam nadzieję, że to nieaktualne zdjęcia

[Ani_qa]

Napisane przez kalusia87

Poszukałam sobie na necie zdjęć z mojego szpitala i niby są te mydelniczki ale za to sale 6-7 osobowe. Mam nadzieję, że to nieaktualne zdjęcia

U nas sale chyba max 4 osobowe, ale pewności nie mam. I dzieci są w mydelniczkach

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Katja mój gin stanowczo powiedział mi, że do III trymestru nie ma potrzeby, żebym brała witaminy, tym bardziej, że mam dobre wyniki. Dopiero teraz zalecił właśnie symnatal, bo w 3 trymestrze dziecko potrzebuje więcej i mogą się pojawić niedobory.

Mi z piersi też nie leci nic

Cienwiatru no na pewno tylko ręce odpada jeśli chodzi o wyciszanie dziecka, ale jak gadanie i głaskanie nic nie da to nie widzę innej opcji

Adka z powodu autka

Fionka co do wit. D to położna mówiła nam, że w Skandynawii np. w ogóle nie bada się żelaza a wit. D to jedno z podstawowych badań w ciąży i u noworodka. I suplementują ją od narodzin przez całe życie. W ogóle za to nie zwracają uwagi na żelazo, a u nas odwrotnie...

Fionka słyszałam o tym profilu na fb

Halwaya mój mały też niektóre wymiary ma poniżej normy, inne powyżej. Może po prostu będzie niska córcia?

U mnie wizyta 120 zł, na każdej mam badanie ginekologiczne, usg dopochwowe i normalne usg. Za 3d nie dopłacałam nic. Przez poronienia miałam prenatalne na nfz, tylko ostatnie jest płatne - 350 zł. Ale nie zamierzam rezygnować, bo to moim zdaniem ważne badanie.

Sylwuska ja biorę witrum d3 jeśli chodzi o witaminę D.

Halwaya odpieluszkowe zapalenie mózgu ewentualnie jak Mujer mówi - różowa pielucha narodowi spada na głowę to tak w kwestii otępienia narodu

Acapella chusty tkane, długość 5m minimum. Jeśli chodzi o nosidełka to na pewno miękkie, podobno baby björn są dobre. Chustę zamierzam najpierw wypożyczyć ze szkoły rodzenia, jak się małemu spodoba to kupię

Ogolnie babyshower mi się z kolei kojarzy z kardashianami jak zawijali batoniki w pampersa

Sylwoha zanim dziecko nie zacznie siedzieć to może być miękkie nosidło. Widziałam 4 odcinek 600gramów szczęścia

Cienwiatru program jest na stronach tvp do obejrzenia.

Evcia co z tym Twoim Tż?

Ja miałam kupować komodę z blatem do przewijania, ale jednak z niej rezygnuję, wolę kupić jeszcze jedną zwykłą komodę. Te z Ikei, które będę brała to mają 128 cm wysokości, więc dam radę na niej przewijać przewijak mam taki jak Fionka ten z Kubusiem sztywny, więc będzie ok

Rudaska a nie planowałaś w ogóle karmić? Czy tylko odciągać i dawać butlę?

Wojniann biedny synuś

Zostało mi 82 posty do nadrobienia, dzisiaj wracamy do domku. Wczoraj byliśmy z mężem u mojego chrzestnego i na Jasnej Górze. Akurat był ślub w klasztorze, tak mnie wzruszył, że się popłakałam Ehh te hormony

Fionka 0.36 zł za sztukę pampersa to wielka promocja, normalnie kosztują ok. 0.52 zł, a potrafią nawet 0.72zł... Także bierz!

Sylwuska nie planuję nie karmić i nie mieć pokarmu

Ja śpiworki do spania będę w Ikei oglądać i zamierzam kupić największy jaki będzie, żeby wystarczył na dłużej

Sylwoha ja zamówiłam oliwkę z hippa i żel do mycia z hippa. Do tego zasypkę, bepanthen, sudokrem. I tyle z kosmetyków/pielęgnacji. Mam jeszcze krem na każdą pogodę Nivea.

Ja jestem ciekawa jak to jest z planem porodu u mnie w szpitalu. Mam zamiar zaznaczyć tam, że nie mają dziecku podawać nic bez mojej zgody, bo czytałam, że często podają glukozę czy mm przy przebieraniu dziecka itp., żeby nie płakało. A mi się to nie podoba w ogóle.

Fionka olejek z migdałów sama zużyjesz jak się nie przyda dla małej.

Biorę się za ostatnią stronę

Ja wczoraj miałam dyskusję o kp ze szwagierką - mówiła mi, że nie wolno smażonego itp. Ale ją uświadomiłam, że jak się w ciąży smażone je to dziecko się uczy tego smaku i później przy kp jest przyzwyczajone. Dopiero jak się problemy brzuszkowe pojawiają to trzeba dietę wprowadzić patrzyła na mnie tak

U mnie nie było podkładów w biedronce. Zobaczę jeszcze jutro w innej.

Mój mąż mi otwarcie mówi, że kwiatów to ja od niego nie zobaczę

Bebiko ma ponoć najwięcej cukru ze wszystkich mm. I później ciężko jest dziecko przestawić na coś innego, bo mało słodkie...

NOP jest dużo bardziej niebezpieczny niż kłucie dziecka kilka razy ja byłam szczepiona kilka razy, na wszystko osobno i przeżyłam. Moje dziecko też przeżyje.

No to jestem na bieżąco

Wczoraj koleżanka z innego wątku napisała, że jej współlokatorka z sali urodziła 4.5kg i 62cm dziecko. I mówiła, że to i tak małe było, bo pierwsze miało 4.8kg. Dziewczyna ma 18 lat

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez Ani_qa

U nas sale chyba max 4 osobowe, ale pewności nie mam. I dzieci są w mydelniczkach

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Najlepiej zapytam po prostu koleżanki, która tam rodziła bo nie chcę przeżyć szoku. Tylko ze ona urodziła 10 dni temu i na razie nie chcę jej zawracać

[Ani_qa]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52829953]
Acapella chusty tkane, długość 5m minimum. Jeśli chodzi o nosidełka to na pewno miękkie, podobno baby björn są dobre. Chustę zamierzam najpierw wypożyczyć ze szkoły rodzenia, jak się małemu spodoba to kupię

Ja miałam kupować komodę z blatem do przewijania, ale jednak z niej rezygnuję, wolę kupić jeszcze jedną zwykłą komodę. Te z Ikei, które będę brała to mają 128 cm wysokości, więc dam radę na niej przewijać przewijak mam taki jak Fionka ten z Kubusiem sztywny, więc będzie ok

Mój mąż mi otwarcie mówi, że kwiatów to ja od niego nie zobaczę [/QUOTE]Ciekawe te nosidełka i widzę, że są i dla takich maluszków. Muszę o nich poczytać czy to bezpieczne dla noworodka.

My też kupujemy ostatecznie zwykłą komodę taką do kompletu mebli w sypialni i nam zostanie. A przewijak taki na łóżeczko, może i na komodę będzie pasował.

A to dlaczego? Wstyd jakiś?

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:36 ----------

Napisane przez kalusia87

Najlepiej zapytam po prostu koleżanki, która tam rodziła bo nie chcę przeżyć szoku. Tylko ze ona urodziła 10 dni temu i na razie nie chcę jej zawracać

No jasne Masz jeszcze trochę czasu żeby się dowiedzieć a faktycznie lepiej mieć świeże informacje

[sylwoha]

O mamo- to u nas niezle warunki na salach-
Max 2 osoby.
Aa co do szczepien- nie maja prawa zaszczepic- ale lepiej pisemnie zlozyc ze nie zgadzasz sie na szczepienoa.
Ja tak zamierzam.

[agrita8]

Napisane przez mujer

Do przemyślenia ewentualnie (O szczepieniach noworodków)
http://www.pch24.pl/szczepienia-obow...-,38253,i.html

Dzięki! Muszę przedyskutować sprawę z tz. Faktycznie najlepiej odsunąć w czasie te pierwsze szczepienia. Czy ja dobrze rozumiem, ze w szpitalu dziecko może być zaszczepione bez wiedzy rodziców?

[kalusia87]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52829953]
Fionka 0.36 zł za sztukę pampersa to wielka promocja, normalnie kosztują ok. 0.52 zł, a potrafią nawet 0.72zł... Także bierz!
(...)
Ja wczoraj miałam dyskusję o kp ze szwagierką - mówiła mi, że nie wolno smażonego itp. Ale ją uświadomiłam, że jak się w ciąży smażone je to dziecko się uczy tego smaku i później przy kp jest przyzwyczajone. Dopiero jak się problemy brzuszkowe pojawiają to trzeba dietę wprowadzić patrzyła na mnie tak
[/QUOTE]

Ze mnie TŻ się śmieje bo na każdych zakupach muszę sprawdzić cenę pampków za sztukę

Z ciekawości poczytaliśmy składy mm. Masakra, co oni tam ładują

Ja miałam taką rozmowę z mamą. Bez diety? Przy kp? Toż to szok pamiętam jak na chrzcinach synka kuzynki, wszystkie ciotki jej doradzały, żeby schabowego obierała z panierki

[Fionka_31]

Gryzelda no właśnie dopatrzyłam te pampersy, bo coś podejrzanie tanio było i nie wiem czy celowo czy przez przypadek zrobili czeski błąd bo są po 63 gr a nie 36,

idę na śniadanie

a was zapraszam jak już wykończycie ten wątek
TU

[Ani_qa]

Napisane przez sylwoha

O mamo- to u nas niezle warunki na salach-
Max 2 osoby.
Aa co do szczepien- nie maja prawa zaszczepic- ale lepiej pisemnie zlozyc ze nie zgadzasz sie na szczepienoa.
Ja tak zamierzam.

U nas chyba po CC są 2 osobowe. A po Sn to 3 albo 4

Napisane przez kalusia87

Ze mnie TŻ się śmieje bo na każdych zakupach muszę sprawdzić cenę pampków za sztukę

Z ciekawości poczytaliśmy składy mm. Masakra, co oni tam ładują

Ja miałam taką rozmowę z mamą. Bez diety? Przy kp? Toż to szok pamiętam jak na chrzcinach synka kuzynki, wszystkie ciotki jej doradzały, żeby schabowego obierała z panierki

No wiadomo, że trzeba trochę uważać na to co się je, ale nie ma co popadać w paranoję tylko na bieżąco obserwować co szkodzi

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ----------

To chyba się przenosimy, bo już ponad 5tys. postów

[kalusia87]

Napisane przez agrita8

Dzięki! Muszę przedyskutować sprawę z tz. Faktycznie najlepiej odsunąć w czasie te pierwsze szczepienia. Czy ja dobrze rozumiem, ze w szpitalu dziecko może być zaszczepione bez wiedzy rodziców?

Gdzieś czytałam, że kiedy przy przyjęciu do szpitala podpisujesz te wszystkie papiery to na tej podstawie mogą dziecko zaszczepić. Ale nie wiem, jak dokładnie z tym jest

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Ale z moim TŻem jest ciężka dyskusja. Sąsiadka zaszczepiła? To czemu mamy nie zaszczepić?

[Ani_qa]

Napisane przez kalusia87

Gdzieś czytałam, że kiedy przy przyjęciu do szpitala podpisujesz te wszystkie papiery to na tej podstawie mogą dziecko zaszczepić. Ale nie wiem, jak dokładnie z tym jest

To chyba jest o tym mowa? Sama nie wiem jak to jest, muszę mamę dopytać

[kalusia87]

Napisane przez Ani_qa

To chyba jest o tym mowa? Sama nie wiem jak to jest, muszę mamę dopytać

Ja przyznaję, że tego nie czytałam. A jak trafię do szpitala ze skurczami i rozwarciem to pewnie tym bardziej nie przeczytam

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Kto skończy wątek? Nie chcę być znowu na końcu

[Ani_qa]

Napisane przez kalusia87

Ja przyznaję, że tego nie czytałam. A jak trafię do szpitala ze skurczami i rozwarciem to pewnie tym bardziej nie przeczytam

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Kto skończy wątek? Nie chcę być znowu na końcu

No właśnie jak się trafi ze skurczami itd to ciężko się skupić na tym co się czyta ( o ile się czyta) i podpisuje... Liczę jednak na to, że będę w stanie dokładnie przeczytać co podpisuję Albo wcześniej zapytam ciocię co dokładnie się tam podpisuje, w końcu jest położną w tym szpitalu

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Aniqa położna mówiła, że jak najbardziej te się nadają dla noworodka
Nie wstyd, mówi, że kwiaty są nie w jego stylu :

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[Ani_qa]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52830448]Aniqa położna mówiła, że jak najbardziej te się nadają dla noworodka
Nie wstyd, mówi, że kwiaty są nie w jego stylu :

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka [/QUOTE]
O, dzięki dobrze wiedzieć Bo u mnie chusta odpada tak jak pisałam, a te nosidełka naprawdę fajnie wyglądają. Widzę, że jest dość szeroki przedział cenowy, no ale na takiej rzeczy nie warto oszczędzać. Muszę więcej o nich poczytać

Aaa to jakieś wytłumaczenie może lubi bardziej 'wymyślne' niespodzianki

[adka_19]

Dzięki Gryzia
TŻ mi robi szafę

[cienwiatru]

Napisane przez ogolnie

A ja widziałam taki fajny puder z babydream,skład chyba nienajgorszy ale muszę jeszcze obczaic dokładnie. i to takim pudrem można przy każdym przewijaniu zamiast kremu?

Podobno te pudry i zasypki, jak dasz bardzo cienką warstwę, to jest delikatniejszy niż krem.

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------

Napisane przez halwaya

Ja używałam z mloda odpowiednik Bebiko (tutaj nazywa się Cow&Gate). Dobrze je tolerowala. Teraz w razie w też od tego zacznę.

ja z Bebilonu potem przeszłam na Bebiko i tak już do końca było

---------- Dopisano o 13:37 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Fionka_31

No to mi rozjaśniłyście. Dzieki.

Z tego co wiem to w paczce od siostry mam takie pampersa wiec na start będzie. Musze tylko dla siebie kupic jeszcze.

No i te drugie podkłady podpachy musze kupic

przeczytałam na szybko, że musisz jeszcze kupić podkłady pod pachy i się zastanawiałam, czy tak ci spod pachy leci, że aż podkład potrzebny hehehe