|
|
#1 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 505
|
Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
"siedzę" w branży od 12 lat. Z roku na rok rozhisteryzowanych, nieszczęśliwych, spanikowanych chorych na niemożność podjęcia decyzji panien młodych jest coraz więcej.
Jakieś sos psychologiczne przed ślubem powinno być. Wstyd mi za młode dziewczyny, starsze pmki dalej zachowują się normalnie,młodsze jak ufo... Co Wam jest dziewczyny? Czy to skutek wychowania? Roszczeniowa postawa, nieprzystające do wyglądu oczekiwania (mała i gruba chce wyglądać jak top modelka, krzywa na prostą etc)? I chamskie grubiańskie zachowanie... Wstyd mi za moje pokolenie.
__________________
Im dalej w las, tym więcej drzew.
|
|
|
|
|
#2 | |
|
lubi eks swojego męża
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Cytat:
(tak ogólnie to podejrzewam internet. pokolenie wcześniej nie marzyło o weselu z żurnala, wesele było takie jakie było, kieckę się szyło z tego co rzucili, itd. dzisiaj, po przeglądnięciu sryliarda katalogów sukien ślubnym i tysiąca osiemset inspiracji na pintereście, można dostać totalnego kręćka.)
__________________
chase the rain! Edytowane przez Hanako Czas edycji: 2015-09-20 o 02:59 |
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Chamskie i grubiańskie zachowanie zdarza się w każdej branży, również w spożywczaku. Niestety ile ludzi, tyle zachowań. Widzę chamskich dziadków i uprzejmych młodych ludzi, ale i odwrotnie. Średni wiek również nie jest 'tylko' uprzejmy, jest pełen przekrój.
A to, że gruba chce wyglądać szczuplej, a nie jak beczka, a krzywa nie podkreślać swoich mankamentów - wow, serio to takie dziwne? To jest ślub. Z założenia bierze się go raz w życiu. Nie znam nikogo, kto na ślubie chce podkreślać swoje defekty i wyglądać jak kupa. Każda panna młoda chce wyglądać pięknie. I cóż, może u Ciebie, jak słusznie wyżej zauważono - to wypalenie zawodowe, ale wierz mi, że makijażem, fryzurą, suknią można wieeele ugrać. Ja do filigranowych PMek nie należałam, ale dzięki PRZEMIŁEJ pani w salonie, miałam piękną suknię, która idealnie podkreśliła atuty - fajny biust, wąska talia, a ukryła mankamenty - szerokie biodra i duży tyłek. No ale rozumiem, że jak mam już ten duży tyłek, to powinnam się wcisnąć w rybkę i tyle, no bo 'jakże to tak, że gruba chce wyglądać na chudą' Ja życzę mniej zgorzknienia, świat jest wtedy trochę łatwiejszy do zaakceptowania
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 13 731
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Myślę, że ja się zaliczam do takich PMek. Aczkolwiek otoczenie też czasem sra, że nie mamy nic jeszcze załatwione a to tak mało czasu o bosze, bosze. Nie wiem o co im chodzi i nie wiem kto ma większe ciśnienie. No ale wracając do tematu.
Biorę ślub raz w życiu - tak zakładam i tego się trzymajmy. Od zawsze miałam swoją wizję ślubu i wesela, mniej standardową od tego co mamy zawsze. Gdy przyszło do organizacji trzeba było zderzyć się z rzeczywistością - zawartością portfela i możliwościami organizacyjnymi. Dodatkowo doszły inne okoliczności w postaci teściowej, które chętnie nam miesza i przez to trudno cokolwiek zorganizować. Wizja zmienia się co jakiś czas bo i okoliczności się zmieniają. Nie mniej - sporo rzeczy jest wybranych, wymaga w sumie klepnięcia/kupienia. Problemy są i ja staram się załatwiać to teraz. Z salą trwają negocjację. Przyjaciółka powiedziała, że mamy dziwne wymagania do sali. A ja po prostu nie chce zostawiać sobie na ostatnią chwilę wyboru i kłótni o to, co należy podać i co zrobić. Poza tym są problemy bo mamy małe wesele i mało która sala chce je zrobić, no a sama sala też musi jakoś wyglądać. Z suknią mam problem ale nie widzę specjalnie wyboru. Założyłam sobie, że w dniu mojego ślubu zamierzam się ubrać a nie przebrać. Nie założyłam nigdy białej sukni więc nie widzę sensu zakładania takiej na ślub - na dodatek z koronkami i innymi pierdzielnikami. Owszem, ma być wyróżniająca się ale bez przesady. A trudno takie suknie znaleźć w sklepach/salonach. Myślę, że potrzeba Ci odpoczynku. Sama doskonale wiem, że PMki potrafią być trudne i ma się je ochotę rozstrzelać. Sama taka jestem momentami. Ale to też frustrujące kiedy mam wrażenie, że coś jest fajne i to właśnie TO a potem zaczynają się przeszkody i jestem w kropce co dalej. Mi wizja wesela zmieniała się tyle razy, ze obecnie mam ochotę go po prostu nie organizować. I to nie z mojego widzi mi się a zawsze coś wyskakiwało. Kto wie - może wreszcie zaniechamy tej organizacji bo ile można. |
|
|
|
|
#5 |
|
Japońska rzepa
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 362
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Przenoszę na plotkowy, to nie jest dział do rozmawiania o psychologii panny młodej
__________________
Cause he gets up in the morning, And he goes to work at nine, And he comes back home at five-thirty, Gets the same train every time. ’Cause his world is built ’round punctuality, It never fails. |
|
|
|
|
#6 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 244
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Ja rozumiem autorkę. Często PM wyobrażają sobie, że sukienka magicznie zmienni ich figurę. Samo to, że sprawi, że będzie wyglądać korzystanie to już za mało. Chciałyby wyglądać jak modelki z katalogu, a nie mając figury modelki jest to NIEMOŻLIWE. Nikt mi nie powie, że kobieta 70kg będzie w choćby najlepiej dobranej sukni wyglądać jak z katalogu. A niektóre wierzą, że płacąc 3000zł za suknię się da.
---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:58 ---------- A pisać, że ktoś się wypalił zawodowo, bo wkurza go chamskie zachowanie klientów?
__________________
Raz królewna złotowłosa cudny miała sen, że splatała złote włosy, złociste jak len. I przyszedł do niej grajek, na skrzypcach zaczął grać i mówi: Pójdź, królewno konwalie ze mną rwać. Pójdź, pójdź... |
|
|
|
|
#7 | |
|
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 426
|
Cytat:
Postaraj się zamienić role i spojrzeć na sytuację oczami PM. To jest wyjątkowy dzień, więc każda w tym dniu chce wyglądać i czuć się jak księżniczka, cokolwiek rozumie pod tym pojęciem. Nie wierzę, że nie znasz branżowych tricków, które pomogłyby grubej wyglądac szczuplej a szczupłej nabrać optycznych krągłości. To już ja znam te sztuczki a nie jestem z branży ślubnej ani krawieckiej. Co do chamskiego zachowania: to TY narzucasz ton i atmosferę w salonie i TWOIM zadaniem jest poprowadzić rozmowę/rozładować napięcie. Myślę, że gdybyś autentycznie była zainteresowana pomocą w wyborze sukni/dodatków (bo chyba takie jest Twoje zadanie), spytałabyś o oczekiwania to byłoby widać i czuć Twoją autentyczność w chęci pomocy. Tymczasem Twój post mówi: " O Boże, z jaką idiotką i histeryczką przyjdzie mi się dziś użerać?"
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
|
|
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
po wszystkich wycieczkach po salonach sukien z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że to z paniami sprzedającymi jest coś nie tak, a nie z peemkami.
|
|
|
|
|
#9 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
ale prosimy o przykłady pani Autorko!
Kiedyś było inaczej, młodzież inna, bardziej kulturalna - wiadomka |
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 602
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Ja też jestem ciekawa konkretnych przykładów.
Wiem, że przypadki w stylu niska i korpulentna panna młoda widzi się w sukni a la moje wielkie cygańskie wesele zdarzają się - mówi się trudno. Można spokojnie wytłumaczyć, zaproponować alternatywę - ale ostateczna decyzja należy do dziewczęcia. Natomiast sama pewnie byłam dla usługodawców piekielną panną młodą - ale cóż poradzić, jeśli mam umowę i egzekwuję wszystkie postanowienia? Wiem, że to denerwuje usługodawców - ale ja płacę, ja wymagam. Nikogo nie zmuszałam do obniżenia stawek, więc mam prawo żądać pełnowartościowego produktu.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
|
|
|
#11 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
|
|
|
|
|
#12 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
w jednym z salonów pani stwierdziła, że skoro biorę ślub cywilny, to nie wypada mi mieć długiej sukni. i żebym mierzyła krótkie, bo kościelny to kościelny, wiadomo. a mój to tylko cywilny.
w kolejnym poprosiłam o coś prostego, bez koła, w kolorze ecru. dostałam do przymiarki wielką śnieżnobiałą księżniczkę, bo na pewno będę w tym wyglądać cudnieeeee. niestety dla tych pań nie jestem niemową więc pewnie jak wyszłam, to zaliczyły mnie do tych chamskich szalonych peemek. cóż. |
|
|
|
|
#13 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Patrzac ze sprawa z moim salonem niemalze skonczyla sie w sadzie a pozew juz byl ulozony... To tak, zdecydowanie salony sa problematyczne
|
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mógu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
No jak to dlaczego? Bo to TYLKO cywilny
![]() U mnie w salonie tak jak pisałam, trafiłam na świetną babkę. Nikt nie komentował, że to 'tylko' cywilny, a ja mam strojną kieckę |
|
|
|
|
#16 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Loloo bardzo fajny ten Twój blog, kocham ślubną tematykę
![]() No i piosenka Lany |
|
|
|
|
#17 | |||
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Mnie osobiście przeszkadzały te wycieczki PMka z obstawą w postaci 5 koleżanek, bo nikt poza nimi miał nie istnieć i żadna inna klientka często nie mogła przymierzyć, bo zdarzało się, że nie tylko PMka miała chęć przymierzać suknie, a dziewczyny towarzyszące również. To jest upierdliwe w mniejszych salonach, gdzie często jest jedna lub dwie przymierzalnie.
Cytat:
W katalogu modelki wyglądają nienaturalnie, wiadomo photoshop.Widziałaś w ogóle jak wyglądają osoby o wadze 70kg. Znam takich osób dużo i mało o kim bym powiedziała,że ma nadwagę. Wystarczy, że znajdzie się wyższe osoba od przeciętnej i mocniej zbudowana.Cytat:
![]() Cytat:
|
|||
|
|
|
|
#18 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
|
|
|
|
|
#19 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
pani stwierdziła, że cywilny to tylko krótka, długa nie wypada, bo to inny rodzaj uroczystości i ona się z tym nie spotkała żeby długą suknie na cywilny mieć a nie mierzyłam żadnych księżniczek z 2metrowym trenem więc tym bardziej wtf. więc w momencie jak przypadkiem trafiłam na panią, która od razu zrozumiała o co mi chodzi i pokazywała tylko to, co mnie interesuje i serio potrafiła doradzić, to ani się nie zastanawiałam i na drugi dzień wpłaciłam zaliczkę. Cytat:
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19 397
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
lol ważę 70 kg, wyobraziłam sobie jak idę do salonu, a pani mi mówi "oj i tak w niczym szału pani nie będzie robić" XD
|
|
|
|
|
#21 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
xDDD
__________________
sun goes down |
|
|
|
|
#22 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 979
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Nigdy nie byłam w salonie sukien ślubnych, więc nie mam pojęcia, jak wygląda szukanie, kupowanie sukien, chodzenie po salonach i rozmowa z paniami tam sprzedającymi. Pytam więc, bo chcę pozyskać wiedzę, no offence
- po co mówicie w salonach czy bierzecie tylko ślub cywilny czy aż kościelny? No bo, to nie ma znaczenia przy kupowaniu sukienki, więc po co ta informacja? Te babki w salonach same o to pytają?
|
|
|
|
|
#23 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Taaa pytaja. I najczesciej Zakliny ew Haliny juz roztaczaja wizje stawiajac cie przed lustrem biora wlosy w dlonie i albo unosza albo zbieraja na bok i mowia ze bedzie pieknie xd
|
|
|
|
|
#24 | ||
|
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 751
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Cytat:
Cytat:
![]() [1=640153e4df0157aa7c29548 7ff8c20c42fd57238_65c176d 09c1ac;52830713]Nigdy nie byłam w salonie sukien ślubnych, więc nie mam pojęcia, jak wygląda szukanie, kupowanie sukien, chodzenie po salonach i rozmowa z paniami tam sprzedającymi. Pytam więc, bo chcę pozyskać wiedzę, no offence - po co mówicie w salonach czy bierzecie tylko ślub cywilny czy aż kościelny? No bo, to nie ma znaczenia przy kupowaniu sukienki, więc po co ta informacja? Te babki w salonach same o to pytają?[/QUOTE]Tego nie musisz mówić, ale wieku aż tak dobrze nie ukryjesz
|
||
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 3 657
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
|
|
|
|
|
#26 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
mój ślub jest w grudniu. mierzyłam sukienkę bez rękawka. pani zaproponowała jakiś szal czy futerko, które w ogóle mi się nie podobało więc powiedziałam, że nie potrzebuję, bo zakładam że w urzędzie będzie ciepło. i się zaczęło.
|
|
|
|
|
#27 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 16 615
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Cytat:
Send from my mind using the Force. |
|
|
|
|
|
#28 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 10 536
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
Myslalam ze bedzie to kolejny watek w stylu odzwierzecego czy ozpieluszkowego zapalenia i bedzie sie mozna posmiac z zachowan niektorych pannien mlodych, a tu co innego
![]() Odnosnie tych malych i grubych co chca wygladac jak modelka Niestety czesto tak jest ze niektore panie mysla ze jak ubiora jakos suknie to ta magicznie je wyszczupli i wydluzy Tak samo z makijazem. Jak przychodzi kobieta do wizazystki i pokazuje makijaz np Kim Kardashian to ona nie chce miec makijazu jak Kim. Ona chce wygladac jak Kim , a potem rozczarowanie i w ogole makijazystka jest do kitu!
|
|
|
|
|
#29 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 250
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
przecież dobrze dobrana suknia może zdziałać cuda i wizualnie odjąć z 10kg.
przetestowałam to na sobie wiec to nie jest urban legend i nie dziwie się, że pm mają takie oczekiwania. |
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 602
|
Dot.: Welonikowe zapalenie mózgu, czyli co się u licha dzieje z P.M.
"Pani na pewno schudnie, wszystkie panny młode chudną przed ślubem do rozmiaru 34" - sztandarowy tekst.
__________________
Bogini kuchennego zniszczenia |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.














W katalogu modelki wyglądają nienaturalnie, wiadomo photoshop.
- po co mówicie w salonach czy bierzecie tylko ślub cywilny czy aż kościelny? No bo, to nie ma znaczenia przy kupowaniu sukienki, więc po co ta informacja? Te babki w salonach same o to pytają?

