Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :) - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-09-21, 02:03   #481
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Jupi mały przespal 4 i pół godziny!!!

---------- Dopisano o 01:47 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

Kurde pobyl aktywny pół godziny 10 minut cyca i poszedł spać :/ i to ciężko go wybudzic. Dziwne...
Moja tez 4 i pol wlasnie. Teraz ciagnie cyca jakby pierwszy raz widziala. Jak sie ptzebudzilam i skumalam ile spi to polecialam do lozeczka sprawdzic czy wszystko ok
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 02:33   #482
Sandrusia91
Zadomowienie
 
Avatar Sandrusia91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 960
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez agu23gda Pokaż wiadomość
Moja tez 4 i pol wlasnie. Teraz ciagnie cyca jakby pierwszy raz widziala. Jak sie ptzebudzilam i skumalam ile spi to polecialam do lozeczka sprawdzic czy wszystko ok
u nas tez przeszło 4h

ale cyca skończył już :P a w sumie dwa i czekam az mu się odbije i ide spać
bo mały już śpi

---------- Dopisano o 02:33 ---------- Poprzedni post napisano o 02:16 ----------

nie ma co..

jutro ide do lekarza :/ bo się wykończę normalnie..

z katarem już lepiej w sumie, ale teraz to boli mnie i gardło i kaszel mam :/
mam nadzieję, że przepiszą mi coś co szybko pomoże
__________________
MAJUSIA 27.04.2011r.
http://s6.suwaczek.com/201104274865.png



JULEK 16.08.2015
http://s10.suwaczek.com/201508161756.png
Sandrusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 02:33   #483
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Odszedł mi czop barwiony na różowo.. skurczybyki tez są ale zadko. Może w końcu nadszedł ten dzień. )))
Pierwsze co sobie pomyślałam ...
Jezu nie dziś przecież rano jadę do tesco. :/
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 02:35   #484
Sandrusia91
Zadomowienie
 
Avatar Sandrusia91
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 1 960
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

za 9 dni operacja i lepiej żeby małego nie wzięło,bo nie będzie wesoło :/
__________________
MAJUSIA 27.04.2011r.
http://s6.suwaczek.com/201104274865.png



JULEK 16.08.2015
http://s10.suwaczek.com/201508161756.png
Sandrusia91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 03:25   #485
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Kciuki za akcję Loudres

Zostane tutaj sama :/
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 03:36   #486
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Sama nie zostaniesz napewno! wychodzi ze mój synek jest punktualny bo jutro mam termin. Skurcze juz robią się regularnie co 8/7 minut . Byłam na 2 i chce mi się wymiotowac. Śluz różowy. Jak dziś nie urodzę to będzie cud. bo wszystko wskazuje na to ze powitamy kolejnego watkowego bobasa
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 04:14   #487
namisek1990
Wtajemniczenie
 
Avatar namisek1990
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 2 690
GG do namisek1990
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Loudres
Trzymam kciuki! Ja urodziłam po 4 godz od momentu odejścia śluzu.

Sandra
Zdrowej. Nie martw się operacja pomoże małemu i będzie wszystko ok

Agu
Mój possał cycka 10 minut... I... Poszedł spać o 1. Obudzil się po 3 wydoił 20 minut i znów śpi. Nie wiem czy to nie za krótko?:/ teraz coś mu się śni i steka. Nie śpię bo mnie to niepokoi. Mąż mnie wkurzyl. Obudziłam go żeby odłożył małego a ten w dupie miał poszedł spać dalej.znów rano powie że nie pamięta :/
__________________
Szalona żona i matka wariatka
namisek1990 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-09-21, 04:18   #488
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Kurcze ja os śluzu juz mam 2 godziny xa sobą. ale raczej się rychły poród nie zapowiada skurcze ciągle w takim czasie ale coraz dłuższe i bardziej bolesne aż mi się gorąco zrobiło. Idę ogolic Bożenke, bo i tak mąż zaraz musi jechać po moja mamę żeby zajęła się starszym. Chce przetrzymać jak najdłużej w domu. Ostatnim razem bardzo długo leżałam jeszcze w szpitalu wiec będę przeciągać.
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 04:37   #489
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez Virves Pokaż wiadomość
Dziewczyny był ze mną mąż. Starał się jak mógł aby coś mi ulżyć, ale do niego tez jedna mówiła Pan robi to, druga Pan robi tamto. W sumie to chyba najbardziej skupiał się na mnie i na obserwowaniu ktg czy na pewno tętno jeszcze jest u małego.

Tak jak już pisałam zdecydowali się na cc w związku niby owinięcia dwukrotnego pępowiną. Już na sali operacyjnej lekarz do drugiego powiedział, że pępowina nie była w ogóle owinięta. Do mnie tylko ten co prowadził cięcie powiedział " ma Pani bardzo cienka macicę i naturalny poród nie zakończyłby się sukcesem". Wtedy było mi wszystko jedno co gadają chciałam jak najszybciej usłyszeć płacz i zobaczyć małego.

Na sali po operacyjnej mąż wyczytał w karcie "Zanik dolnego odcinka macicy", ale też jakoś wszystko mi było jendo co to tak dokłądnie znaczy.
Uwagę bardzo dużą wzbudziły późniejsze komentarze typu " to Pani jest tą od macicy" albo słowa ordynatora na obchodzie, do lekarza prowadzącego cc
O: aha to ta pani z "TĄ" macicą - po którym to dziecku?
L: To Pani pierwsze dziecko
O: jak to?
L: Pierwsza ciąża poronienie
I tu wymowne spojrzenia na siebie.

Co się okazało, trzy lata temu pierwsza ciąża niestety zakończyła się samoistnym poronieniem przed 12 tyg. Trafiłam do szpitala (innego niż ten) w celu zabiegu i tam panowie doktorzy, a raczej rzeźnicy bo chyba nie znajduje innego określenia tak właśnie mnie "wyczyścili" !!!

Oczywiście lekarze ze szpitala w którym rodziłam nie potwierdzili nic w 100% jednak ich miny, stękania itp dały odczuć, że to nie "taka moja uroda" tylko działanie osób trzecich.
Na koniec usłyszałam, że ta ciąża to cud w sensie że się utrzymała, donosiła i ani ja ani mały nie ucierpieliśmy na tym.

Tak, że taka oto cała historia
Współczuję Ci tych przezyc. Ja też pierwasza ciaze poronilam ale obyło się bez lyzeczkowania. Najważniejsze że z dzidzia teraz już jest dobrze.
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 04:42   #490
petel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 237
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez Virves Pokaż wiadomość
Ja niestety nie podczas porodu okazało się, ze raczej nie będzie to możliwe. Jednak nawet gdyby było to nie wiem czy bym się decydowała. Ból bólem bo myślałam,że umrę 3 razy a potem jeszcze mnie żywcem rozerwą na strzępy jednak nie to było dla mnie najgorsze. najgorszy był ten strach o małego, że przez niby moje oddychanie duszę go. Co położna to mówiła co innego, jedna że dobrze, druga że źle miałam mętlik w głowie, a teksty typu dusisz dziecko, co robisz itp!!!! niestety nie działały na mnie motywująco. Pod koniec tego całego przedstawienia na chwilę przed tym kiedy zdecydowali się na cc pamiętam jak wpadłam w jakieś drgawki. Całe ciało mi podskakiwało i w ogóle nie mogłam tego opanować. Wiem, ze to reakcja na mega stres i cały czas w głowie miałam hasło że zabijam swoje dziecko. Dziś dziękuję Bogu za to, ze udało się bez szwanku dla niego.

Aha dziewczyny czy Wy od razu po powrocie do domu dodajecie maluchom te witaminy K i D?
Ja mam preparat łączony czyli K+D a na wypisie info, ze K podawać w 2 tyg życia
U mnie na wypisie, że K od 8 doby, tez mam łączony i zaczęłam podawać w 7

---------- Dopisano o 05:42 ---------- Poprzedni post napisano o 05:39 ----------

Cytat:
Napisane przez misiskuku Pokaż wiadomość
gratulacje



ja na razie nie myślę, na razie przeraża mnie pierwsze i myślę, że mam depresję poporodową. Tż dziś mi zaczął gadać, że on by chciał drugie. Kazałam mu się pierwszym nacieszyć choć na pewno za 2-3 lata się zdecydujemy.






ja też liczę na drugie cc, może i dochodzenie do siebie jest ciężkie ale ja chyba nie nadaję się do sn.



oo dołączam, czasami się zapominam i zapominam koszulę zawiązać, a mieszkam z teściową to się może zdziwić
mam nadzieję, że niedługo to minie i będę się czuć jak kobieta..



ja urodziłam dziewczynkę 9 dni po terminie (indukcja) także tego

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------



matko! współczuję

apropo witamin - podajecie rano czy wieczorem?
Rano. Boje się, że wieczorem ze zmęczenia bym zapomniała
petel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 04:48   #491
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Dla mnie tabletki odpadaja, jakoś ogólnie staram się unikać farmaceutykow. My przez wiele lat na gumkach więc jakoś nie jest to dla mbie straszne.

---------- Dopisano o 05:44 ---------- Poprzedni post napisano o 05:42 ----------

Cytat:
Napisane przez malaja86 Pokaż wiadomość
My tez, poza tym w gumkami nam nie wychodzi no ale jak zostanie nam szklanka wody, nie chce implantu.

Od 17 znowu mam takie skurcze, tak co 15-20 minut. Bolą że ..... Zobaczymy wzięłam krótka kąpiel i zobaczymy co dalej.
No ale to nie pierwszy raz jak myśle ze to juz....
Oooo coś się kroi. Ja siedzę od godz i mierze skurcze. Ale są dość lekkie i chyba to straszaki
Trzymam kciuki

---------- Dopisano o 05:48 ---------- Poprzedni post napisano o 05:44 ----------

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Odszedł mi czop barwiony na różowo.. skurczybyki tez są ale zadko. Może w końcu nadszedł ten dzień. )))
Pierwsze co sobie pomyślałam ...
Jezu nie dziś przecież rano jadę do tesco. :/
No to się rozkręca :-D powodzenia
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-21, 04:58   #492
petel
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 237
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez Virves Pokaż wiadomość
Dziewczyny był ze mną mąż. Starał się jak mógł aby coś mi ulżyć, ale do niego tez jedna mówiła Pan robi to, druga Pan robi tamto. W sumie to chyba najbardziej skupiał się na mnie i na obserwowaniu ktg czy na pewno tętno jeszcze jest u małego.

Tak jak już pisałam zdecydowali się na cc w związku niby owinięcia dwukrotnego pępowiną. Już na sali operacyjnej lekarz do drugiego powiedział, że pępowina nie była w ogóle owinięta. Do mnie tylko ten co prowadził cięcie powiedział " ma Pani bardzo cienka macicę i naturalny poród nie zakończyłby się sukcesem". Wtedy było mi wszystko jedno co gadają chciałam jak najszybciej usłyszeć płacz i zobaczyć małego.

Na sali po operacyjnej mąż wyczytał w karcie "Zanik dolnego odcinka macicy", ale też jakoś wszystko mi było jendo co to tak dokłądnie znaczy.
Uwagę bardzo dużą wzbudziły późniejsze komentarze typu " to Pani jest tą od macicy" albo słowa ordynatora na obchodzie, do lekarza prowadzącego cc
O: aha to ta pani z "TĄ" macicą - po którym to dziecku?
L: To Pani pierwsze dziecko
O: jak to?
L: Pierwsza ciąża poronienie
I tu wymowne spojrzenia na siebie.

Co się okazało, trzy lata temu pierwsza ciąża niestety zakończyła się samoistnym poronieniem przed 12 tyg. Trafiłam do szpitala (innego niż ten) w celu zabiegu i tam panowie doktorzy, a raczej rzeźnicy bo chyba nie znajduje innego określenia tak właśnie mnie "wyczyścili" !!!

Oczywiście lekarze ze szpitala w którym rodziłam nie potwierdzili nic w 100% jednak ich miny, stękania itp dały odczuć, że to nie "taka moja uroda" tylko działanie osób trzecich.
Na koniec usłyszałam, że ta ciąża to cud w sensie że się utrzymała, donosiła i ani ja ani mały nie ucierpieliśmy na tym.

Tak, że taka oto cała historia
O rany, bardzo współczuję.
Podejrzewam, że to ostatnia rzecz, o której teraz chcesz myśleć, ale może zastanów się nad podjęciem kroków prawnych

---------- Dopisano o 05:58 ---------- Poprzedni post napisano o 05:52 ----------

Mam pytanie do dziewczyn, które już urodziły. Pomijam to, że czuje się jak na ciągłym kacu (zmęczenie, ból głowy, suszy mbie) to wciąż mam kapcia w gębie. Tez tak macie?
petel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:13   #493
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Biegunka była siedziałam na kablu z 5 razy były skurcze był różowy śluz w sumie nadal jest. I co... skurczow juz nie ma!! Tż biega jak poparzony kawa wzbudza we mnie niepokój bo obudziłam go niedawno i ... gdzie są Moje skurcze! !!!!!!!!!! Do hooya jasnego
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:17   #494
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Lekkie skurcze niezbyt bolesne, bardziej spinanie brzucha, tak co 10-15 min trwające ok 1 min. Chyba straszaki, co?!? Sluz rzadki i niepodbarwiony. Innych oznak brak
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie

Edytowane przez elcia88
Czas edycji: 2015-09-21 o 05:19
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:19   #495
agu23gda
Wtajemniczenie
 
Avatar agu23gda
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 2 131
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez namisek1990 Pokaż wiadomość
Loudres
Trzymam kciuki! Ja urodziłam po 4 godz od momentu odejścia śluzu.

Sandra
Zdrowej. Nie martw się operacja pomoże małemu i będzie wszystko ok

Agu
Mój possał cycka 10 minut... I... Poszedł spać o 1. Obudzil się po 3 wydoił 20 minut i znów śpi. Nie wiem czy to nie za krótko?:/ teraz coś mu się śni i steka. Nie śpię bo mnie to niepokoi. Mąż mnie wkurzyl. Obudziłam go żeby odłożył małego a ten w dupie miał poszedł spać dalej.znów rano powie że nie pamięta :/
Moja wtedy co pisalam w nocy ze pije jak dzika to popila 10 minut i spala az do teraz czyli 3h i to ja ją wybudzilam zeby teraz jadla. Szook.

Loudres - o Boze!! OMG! Trzymam kciukii !! tylko co z tym tesco ( hahahaa

---------- Dopisano o 06:19 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Biegunka była siedziałam na kablu z 5 razy były skurcze był różowy śluz w sumie nadal jest. I co... skurczow juz nie ma!! Tż biega jak poparzony kawa wzbudza we mnie niepokój bo obudziłam go niedawno i ... gdzie są Moje skurcze! !!!!!!!!!! Do hooya jasnego
Moze falszywy alarm?
agu23gda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:23   #496
CienSkrzydla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 303
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Kciuki za akcję Loudres

Zostane tutaj sama :/
Sama nie... Ja też w dwupaku



Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Sama nie zostaniesz napewno! wychodzi ze mój synek jest punktualny bo jutro mam termin. Skurcze juz robią się regularnie co 8/7 minut . Byłam na 2 i chce mi się wymiotowac. Śluz różowy. Jak dziś nie urodzę to będzie cud. bo wszystko wskazuje na to ze powitamy kolejnego watkowego bobasa
Trzymam kciuki!!!



Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
Lekkie skurcze niezbyt bolesne, bardziej spinanie brzucha, tak co 10-15 min trwające ok 1 min. Chyba straszaki, co?!? Sluz rzadki i niepodbarwiony. Innych oznak brak
Następna? Trzymam kciuki żeby to było to!!!


Zamiast się cieszyć z kolejnych wątkowych porodów- smutno mi bo mój brzdac nie chce wychodzic i pojutrze do szpitala
CienSkrzydla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:27   #497
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

U mnie raczej to tylko straszaki. Wolalalbym bardziej jednoznaczne sygnały typu wody czy konkretne skurcze. Męża wyslslam do pracy Więc nie ma paniki;-)
A u ciebie może jeszcze pezez te dwa dni się rozkreeci coś?!
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:38   #498
CienSkrzydla
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 303
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
U mnie raczej to tylko straszaki. Wolalalbym bardziej jednoznaczne sygnały typu wody czy konkretne skurcze. Męża wyslslam do pracy Więc nie ma paniki;-)
A u ciebie może jeszcze pezez te dwa dni się rozkreeci coś?!
Mimo wszystko trzymam kciuki

Nie wiem, cisza w eterze mimo poważnych rozmów z brzuszkiem. Zmolestowac się Tz nie dam bo się aseksualna czuje a każda próba boli... A coś czuje ze to by mogło pomoc.
Ech...
CienSkrzydla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:39   #499
elcia88
Wtajemniczenie
 
Avatar elcia88
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 738
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Ja wczoraj się dałam ;-)
Ale nie sądzę by to miało wpływ na ewentualną akcje.
__________________
z moim skarbem od 29.01.2006
formalnie żona swojego męża 14.07.2012
a teraz czekamy na dzidzie
elcia88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-09-21, 05:51   #500
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Biegunka była siedziałam na kablu z 5 razy były skurcze był różowy śluz w sumie nadal jest. I co.. skurczow juz nie ma!! Tż biega jak poparzony kawa wzbudza we mnie niepokój bo obudziłam go niedawno i ... gdzie są Moje skurcze! !!!!!!!!!! Do hooya jasnego
Gdzie Twoje skurcze? Pewnie zobaczyły gazetkę i wcześniej poszły do Tesco. Ja znowu miałam straszaki , No ale to tez podobno dobre bo macica ćwiczy. Z drugiej strony to bywa przerażające - jak czasem zaboli to aż strach, że może być gorzej. No ale podobno nasze organizmy są do tego naturalnie przygotowane
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:57   #501
zuzulka_89
Zadomowienie
 
Avatar zuzulka_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 000
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Odszedł mi czop barwiony na różowo.. skurczybyki tez są ale zadko. Może w końcu nadszedł ten dzień. )))
Pierwsze co sobie pomyślałam ...
Jezu nie dziś przecież rano jadę do tesco. :/
Loudres - trzymam kciuki za rozwój akcji. Może uda Ci się dzisiaj tulić Maluszka w ramionach





Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Kciuki za akcję Loudres

Zostane tutaj sama :/

Kissmisiaa - a ja? Nie zostaniesz sama. Ja dziś mam wizytę u gina. Poza tym jadę do pośrednika i mam inne sprawy do załatwienia. I nie zapowiada się, żebym miała rodzić.




Cytat:
Napisane przez elcia88 Pokaż wiadomość
Lekkie skurcze niezbyt bolesne, bardziej spinanie brzucha, tak co 10-15 min trwające ok 1 min. Chyba straszaki, co?!? Sluz rzadki i niepodbarwiony. Innych oznak brak

elcia - ty też?? Poczekaj, może coś się rozwinie. Nie nastawiaj się, że to już to może akurat się uda....




Cytat:
Napisane przez CienSkrzydla Pokaż wiadomość
Mimo wszystko trzymam kciuki

Nie wiem, cisza w eterze mimo poważnych rozmów z brzuszkiem. Zmolestowac się Tz nie dam bo się aseksualna czuje a każda próba boli... A coś czuje ze to by mogło pomoc.
Ech...
Ja daję się molestować codziennie i co? Też efektów brak. Ja już nie wierzę w żadne dobre rady na pospiesznie. Chyba, że mam takie uparte i zadziorne dziecko, które niczym nie da się przekonać do wyjścia...

Jeszcze się okaże, że przenoszę i urodzę w październiku :-( samiutka na szarym końcu...
__________________
30.12.2009 r.
30.12.2012r.
07.02.2015r.
zuzulka_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:58   #502
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

To chyba jednak nie straszaki. Maz pojechał po mamę na wszelki wypadek..
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 05:59   #503
zuzulka_89
Zadomowienie
 
Avatar zuzulka_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 000
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Biegunka była siedziałam na kablu z 5 razy były skurcze był różowy śluz w sumie nadal jest. I co... skurczow juz nie ma!! Tż biega jak poparzony kawa wzbudza we mnie niepokój bo obudziłam go niedawno i ... gdzie są Moje skurcze! !!!!!!!!!! Do hooya jasnego
Spokojnie. Może się zestresowałaś i uspokoiły się trochę?
Dobrze będzie. Trzymam kciuki
__________________
30.12.2009 r.
30.12.2012r.
07.02.2015r.
zuzulka_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 06:05   #504
loudres
Zadomowienie
 
Avatar loudres
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Ski
Wiadomości: 1 405
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez zuzulka_89 Pokaż wiadomość
Spokojnie. Może się zestresowałaś i uspokoiły się trochę?
Dobrze będzie. Trzymam kciuki
Mogą się zatrzymać ze stresu?

---------- Dopisano o 05:05 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

Chociaż raczej zestresowana nie jestem.. ale kurcze przychodzi mój synek. Ja mówię że chyba dziś będziemy mieli synka i twojego braciszka po drugiej stronie brzuszka.. a on z taką nietega mina.. ja mówię ej co nie cieszysz się. . A on.. nie nie może być tylko zobacz w mango mają taki fajny sprzęt! !!!! Haah do robienia szektajli. . Ja mówię a co to szektajl. . Szejko koktajl ) rozbraja system
loudres jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 06:09   #505
zuzulka_89
Zadomowienie
 
Avatar zuzulka_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 000
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez loudres Pokaż wiadomość
Mogą się zatrzymać ze stresu?

---------- Dopisano o 05:05 ---------- Poprzedni post napisano o 05:01 ----------

Chociaż raczej zestresowana nie jestem.. ale kurcze przychodzi mój synek. Ja mówię że chyba dziś będziemy mieli synka i twojego braciszka po drugiej stronie brzuszka.. a on z taką nietega mina.. ja mówię ej co nie cieszysz się. . A on.. nie nie może być tylko zobacz w mango mają taki fajny sprzęt! !!!! Haah do robienia szektajli. . Ja mówię a co to szektajl. . Szejko koktajl ) rozbraja system
Uwielbiam nowomowę - szektajl:-D made my Day :-D

Kiedyś mi gin mówił, że stress może blokować przy porodzie...
__________________
30.12.2009 r.
30.12.2012r.
07.02.2015r.
zuzulka_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 06:15   #506
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

U mnie cisza w eterze i spać nie mogę

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Cytat:
Napisane przez CienSkrzydla Pokaż wiadomość
Sama nie... Ja też w dwupaku




Trzymam kciuki!!!





Następna? Trzymam kciuki żeby to było to!!!


Zamiast się cieszyć z kolejnych wątkowych porodów- smutno mi bo mój brzdac nie chce wychodzic i pojutrze do szpitala
Mam podobnie. Zaczyna mnie powoli wszystko irytować.
Chyba na kilka dni przestanę się odzywać na wątku. Musze się wyciszyć...

Cytat:
Napisane przez zuzulka_89 Pokaż wiadomość
Kissmisiaa - a ja? Nie zostaniesz sama. Ja dziś mam wizytę u gina. Poza tym jadę do pośrednika i mam inne sprawy do załatwienia. I nie zapowiada się, żebym miała rodzić.

Ja daję się molestować codziennie i co? Też efektów brak. Ja już nie wierzę w żadne dobre rady na pospiesznie. Chyba, że mam takie uparte i zadziorne dziecko, które niczym nie da się przekonać do wyjścia...

Jeszcze się okaże, że przenoszę i urodzę w październiku :-( samiutka na szarym końcu...
Podobnie u mnie. Dobre rady nie dają efektu. Mojemu synowi jest dobrze w brzuchu. I chyba nie zamierza wyjść.

W ogóle od kilku dni leży w dziwnej pozycji w brzuchu...

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Loudres i Elcia kciuki za szybka i bezbolesną akcje
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 06:44   #507
zuzulka_89
Zadomowienie
 
Avatar zuzulka_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 000
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
U mnie cisza w eterze i spać nie mogę

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------



Mam podobnie. Zaczyna mnie powoli wszystko irytować.
Chyba na kilka dni przestanę się odzywać na wątku. Musze się wyciszyć...



Podobnie u mnie. Dobre rady nie dają efektu. Mojemu synowi jest dobrze w brzuchu. I chyba nie zamierza wyjść.

W ogóle od kilku dni leży w dziwnej pozycji w brzuchu...

---------- Dopisano o 07:15 ---------- Poprzedni post napisano o 07:14 ----------

Loudres i Elcia kciuki za szybka i bezbolesną akcje
Ja też spać nie mogę. Tż poszedł do pracy a ja leżę i wiercę się w łóżku... Do tego czuję, że Mały ma czkawkę i brzuch mi skacze...;-)
Co do pozycji to ja już nie ogarniam co on tam robi w tym brzuchu. Wygina śmiało ciało to na pewno :-P
Kiss też jestem sfrustrowana. Mi bycie na forum daje możliwość wygadania się i zrozumienia przez osoby, które przechodziły przez coś podobnego. Irytują mnie wszyscy naokoło " wujkowie dobre rady", którzy wiedzą lepiej ode mnie co jest dobre. Drażni mnie to, że jestem teraz nr 1 do plotek i obgadywania w całej rodzinie przy byle okazji ( choćby wczorajsza ilość dociekliwych telefonów). Podobno jest ranking kto i ile po terminie urodzi.
Bo od początku roku jestem 3 ciężarną z 5. 1 urodziła tydzień po terminie, ale za to przez ostatni miesiąc leżała na patologii w szpitalu. Druga urodziła prawie 3 tygodnie po terminie i też leżała w szpitalu ileś tam czasu. Teraz jestem ja. A po mnie zaraz żona brata mojego męża, która ma termin na 15.10. I obstawiają, która z nas pierwsza urodzi...
A ostatnia ma termin na grudzień.
__________________
30.12.2009 r.
30.12.2012r.
07.02.2015r.
zuzulka_89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-09-21, 06:50   #508
malaja86
Rozeznanie
 
Avatar malaja86
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 895
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez zuzulka_89 Pokaż wiadomość
Ja też spać nie mogę. Tż poszedł do pracy a ja leżę i wiercę się w łóżku... Do tego czuję, że Mały ma czkawkę i brzuch mi skacze...;-)
Co do pozycji to ja już nie ogarniam co on tam robi w tym brzuchu. Wygina śmiało ciało to na pewno :-P
Kiss też jestem sfrustrowana. Mi bycie na forum daje możliwość wygadania się i zrozumienia przez osoby, które przechodziły przez coś podobnego. Irytują mnie wszyscy naokoło " wujkowie dobre rady", którzy wiedzą lepiej ode mnie co jest dobre. Drażni mnie to, że jestem teraz nr 1 do plotek i obgadywania w całej rodzinie przy byle okazji ( choćby wczorajsza ilość dociekliwych telefonów). Podobno jest ranking kto i ile po terminie urodzi.
Bo od początku roku jestem 3 ciężarną z 5. 1 urodziła tydzień po terminie, ale za to przez ostatni miesiąc leżała na patologii w szpitalu. Druga urodziła prawie 3 tygodnie po terminie i też leżała w szpitalu ileś tam czasu. Teraz jestem ja. A po mnie zaraz żona brata mojego męża, która ma termin na 15.10. I obstawiają, która z nas pierwsza urodzi...
A ostatnia ma termin na grudzień.
Straszne, u mnie w rodzinie chyba nie ma takiej sytuacji. A jest nas kilka z tym ze po kilka miesięcy różnicy.
__________________
udało się - będziemy rodzicami
malaja86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 06:53   #509
Kissmisiaa
Zakorzenienie
 
Avatar Kissmisiaa
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 6 439
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez zuzulka_89 Pokaż wiadomość
Ja też spać nie mogę. Tż poszedł do pracy a ja leżę i wiercę się w łóżku... Do tego czuję, że Mały ma czkawkę i brzuch mi skacze...;-)
Co do pozycji to ja już nie ogarniam co on tam robi w tym brzuchu. Wygina śmiało ciało to na pewno :-P
Kiss też jestem sfrustrowana. Mi bycie na forum daje możliwość wygadania się i zrozumienia przez osoby, które przechodziły przez coś podobnego. Irytują mnie wszyscy naokoło " wujkowie dobre rady", którzy wiedzą lepiej ode mnie co jest dobre. Drażni mnie to, że jestem teraz nr 1 do plotek i obgadywania w całej rodzinie przy byle okazji ( choćby wczorajsza ilość dociekliwych telefonów). Podobno jest ranking kto i ile po terminie urodzi.
Bo od początku roku jestem 3 ciężarną z 5. 1 urodziła tydzień po terminie, ale za to przez ostatni miesiąc leżała na patologii w szpitalu. Druga urodziła prawie 3 tygodnie po terminie i też leżała w szpitalu ileś tam czasu. Teraz jestem ja. A po mnie zaraz żona brata mojego męża, która ma termin na 15.10. I obstawiają, która z nas pierwsza urodzi...
A ostatnia ma termin na grudzień.
Mnie strasznie w☠☠☠☠iła koleżanka o której wam pisałam ze waga u dziecka jest zbyt niska jak na tc ale okazało się ze wszystko jest ok.
Tylko uwaga ona cały czas twierdziła ze jest w tym samym tc co ja a okazało się ze jej się popierdzielilo. Termin z usg ma na 6 października i przed wczoraj mi gadała ze ona raczej szybciej urodzi niż ja.
Az się w☠☠☠☠iłam, delikatnie zakończyłam rozmowę. Bo ona uważa że mój lekarz źle wyliczył mi termin. Noszzz specjalistka się znalazła. Bo skoro wyliczył to powinnam juz mieć dziecko po tej stronie brzucha.
Delikatnie podziękowałam za rady i poszłam w ☠☠☠☠u z FB.

Dzisiaj mam wizytę u lekarza na 16, ponoć jestem pierwsza, ale wcześniej musze KTG zrobić.

☠☠☠☠a dzisiaj mój poziom irytacji sięga zenitu. Bez kija nie podchodź...
__________________
Filip
Kissmisiaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-09-21, 07:03   #510
zuzulka_89
Zadomowienie
 
Avatar zuzulka_89
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Legionowo
Wiadomości: 1 000
Dot.: Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

Cytat:
Napisane przez Kissmisiaa Pokaż wiadomość
Mnie strasznie w☠☠☠☠iła koleżanka o której wam pisałam ze waga u dziecka jest zbyt niska jak na tc ale okazało się ze wszystko jest ok.
Tylko uwaga ona cały czas twierdziła ze jest w tym samym tc co ja a okazało się ze jej się popierdzielilo. Termin z usg ma na 6 października i przed wczoraj mi gadała ze ona raczej szybciej urodzi niż ja.
Az się w☠☠☠☠iłam, delikatnie zakończyłam rozmowę. Bo ona uważa że mój lekarz źle wyliczył mi termin. Noszzz specjalistka się znalazła. Bo skoro wyliczył to powinnam juz mieć dziecko po tej stronie brzucha.
Delikatnie podziękowałam za rady i poszłam w ☠☠☠☠u z FB.

Dzisiaj mam wizytę u lekarza na 16, ponoć jestem pierwsza, ale wcześniej musze KTG zrobić.

☠☠☠☠a dzisiaj mój poziom irytacji sięga zenitu. Bez kija nie podchodź...
Tak jak i u mnie :-P ja mam 17:15. I obstawiam ile będzie obsuwy. Bo lekarz wrócił właśnie po urlopie. Dzień przed tym jak szedł na urlop był taki szał pał, że obsuwa z wizytą sięgała 1,5 h, bo tyle było nadprogramowych pacjentek. Chodzę priv. I lekarz jest dość cwany bo nadprogramowa wizyta jest płatna extra (prawie podwójna stawka) i tyle pacjentek extra to niezły hajs. Szkoda tylko, że te planowe na tym cierpią...
Ps.ta koleżankę możesz zablokować w wiadomościach na Fb i nie będzie Ci tyłka zawracać. Ja tak zrobiłam z natrętami
__________________
30.12.2009 r.
30.12.2012r.
07.02.2015r.
zuzulka_89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-10-22 19:36:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.