Tinder, samotność, zniechęcenie-czyli ból istnienia w XXI w

[Bardzo_Szary_Kot]

Napisane przez Elfir

dlatego polecam zagadywać nie w stylu:
"Cześć, jestem Romek informatyk, spodobał mi się twój profil, może pogadamy?"

Tylko:
"Cześć, widzę, że masz pięknego boksera. Świetna rasa! Zawsze o takiej marzyłem, tylko obawiam się, że nie mam warunków. Trzymasz go w domu czy na podwórku?"

Wydaj poradnik, kupię od Ciebie i sprezentuję kumplowi, który już chyba 3.rok męczy się na Sympatii

Ale zdjęcia trzeba będzie mu ogarnąć. Założyłem sobie z ciekawości konto na Sympatii, wszedłem na jego profil (podał mi nick), obejrzałem zdjęcia (opis zresztą też) i... przeraziłem się. Zero uśmiechu, ponura nadęta mina, masakra. A przecież na codzień nie jest taki nadęty.

[Elfir]

faktem jest, że dużo zdjęć przypomina coś w stylu "jezdem madafaka i wgl HWDP! Mam wywalone na cały świat a baby som gupie!"
Selfie - w ogromnej ilości przypadków nie dają korzystnych ujęć, sugerują narcyzm, perspektywa jest schrzaniona.
Zdjęcia z duża grupą znajomych - "po co mam się angażować, skoro ten facet ma takie towarzystwo? Nie chcę być jedną z wielu, ale wyjątkową?"

Najlepsze jest zdjęcie przedstawiające tylko siebie, podczas wykonywania interesującego hobby (np. na trasie w górach, na żaglówce) z lekkim sympatycznym uśmiechem (nie kpiarskim, szyderczym, nie z pełnym uzębieniem - po prostu miły, jakby ktoś powiedział właśnie coś zabawnego)

Co do tekstu:
- pierwszy narzuca charakter rozmowy. Dziewczyna czuje się zobowiązana do konkretnej deklaracji i oceny: fajny-niefajny
- drugi jest wstępem do neutralnej rozmowy, która daje z czasem możliwość zaprezentowania walorów charakteru i intelektualnych. Nie wywołuje się presji, za to daje możliwość wygadania się o czymś, co się mile kojarzy dziewczynie. Z czasem, jak gadka się rozwinie, można przejść do zaproponowania kawy w parkowej kawiarni, by np. obejrzeć jej psa.

Mój mąż miał fatalne zdjęcie w profilu Siedział wciśnięty z głęboki fotel , z miną "wszytko mi jedno". Na dodatek był kompletnie nie w moim guście - z długimi włosami.
Ale zagadał o moje hobby w sposób, który wymagał odpowiedzi. Przez jakiś czas pisywaliśmy tylko o tym hobby - przy czym chciałam go wkręcić w stowarzyszenie związane z owym hobby, w którym się udzielałam. To spowodowało, że spotkaliśmy się w większym gronie. Jako wprowadzająca czułam się "odpowiedzialna" za "nowego", wiec spędzaliśmy ze sobą więcej czasu i tak się rozwinęło. Zaprosił mnie na grzyby (uwielbiam zbierać), do zoo (uwielbiam - doskonale wyczuwał, czym mi sprawi przyjemność. A kiedy rzucił dla mnie palenie (bo jako palacz odpadał) to już nie miałam wykrętów

[krewet]

aderra no na żywo nie będzie, ale przynajmniej nie zmarnuje nikomu czasu
a jak jest dobry na żywo to prędzej czy później kogoś pozna, bez płacenia kosmicznego abonamentu

w ogóle śmieszy mnie silenie się oryginalność podczas wysyłania wiadomości do tych lasek
większość z nich w profilach ma powpisywane zainteresowania typu słuchanie muzyki albo bieganie xD
albo wszystko naraz - boks żużel curling...
ciężko znaleźć z taką wspólny temat tak od razu
dla mnie laska, która skreśla gościa, bo napisał "hej, pogadamy?" zamiast napisać wiersz, jest dość pusta
tak samo te wszystkie opisy
dla mnie w takim opisie powinno się zawrzeć najważniejsze informacje jeśli już w ogóle go pisać
a nie jakieś poetyckie cuda na kiju bo jest to pretensjonalne i żenujące
kiedyś trafiłem na taką która napisała coś w stylu że jest jak szczyt góry, ciężko ją zdobyć
aż się musiałem przejść z zażenowania, ale to akurat była zagraniczna strona

dla mnie zdjęcia, które pokażą, że nie jesteś z patoli + przestrzeganie zasad ortografii w zupełności wystarczy

[Bardzo_Szary_Kot]

Krewet, ale z drugiej strony jeżeli atrakcyjna dziewczyna dostaje kilkanaście wiadomości dziennie, no to trudno, żeby odpisywała na wszystkie. Więc trzeba się z czymś przebić.



Do mnie napisały jakieś dwie dziewczyny, ale też im nie odpisałem, bo mi się nie podobały. Czy to świadczy, że jestem pusty?

[krewet]

część z tych wiadomości to propozycje sponsoringu
część z nich to żenujące komplementy na dzień dobry
także pisząc proste "Hej, porozmawiamy?" już jesteś wyżej od nich

poza tym jak laska chce faktycznie tam kogoś poznać, a nie połechtać sobie ego, to przejrzy profile gości którzy do niej piszą, i odpisze tym atrakcyjnym

[Bardzo_Szary_Kot]

Ja wczoraj napisałem do iluś ładnych lasek i odpisała mniej więcej 1 na 6. Czyli jednak czasem odpisują

[201607040950]

Napisane przez krewet

aderra no na żywo nie będzie, ale przynajmniej nie zmarnuje nikomu czasu
a jak jest dobry na żywo to prędzej czy później kogoś pozna, bez płacenia kosmicznego abonamentu

w ogóle śmieszy mnie silenie się oryginalność podczas wysyłania wiadomości do tych lasek
większość z nich w profilach ma powpisywane zainteresowania typu słuchanie muzyki albo bieganie xD
albo wszystko naraz - boks żużel curling...
ciężko znaleźć z taką wspólny temat tak od razu
dla mnie laska, która skreśla gościa, bo napisał "hej, pogadamy?" zamiast napisać wiersz, jest dość pusta
tak samo te wszystkie opisy
dla mnie w takim opisie powinno się zawrzeć najważniejsze informacje jeśli już w ogóle go pisać
a nie jakieś poetyckie cuda na kiju bo jest to pretensjonalne i żenujące
kiedyś trafiłem na taką która napisała coś w stylu że jest jak szczyt góry, ciężko ją zdobyć
aż się musiałem przejść z zażenowania, ale to akurat była zagraniczna strona

dla mnie zdjęcia, które pokażą, że nie jesteś z patoli + przestrzeganie zasad ortografii w zupełności wystarczy

Zależy do jakiej klasy lasek startujesz. No i nie wszystkie są niewybredne.

[Elfir]

Napisane przez Bardzo_Szary_Kot

Do mnie napisały jakieś dwie dziewczyny, ale też im nie odpisałem, bo mi się nie podobały. Czy to świadczy, że jestem pusty?

Raczej niekulturalny. Bo odpowiedzieć można było, bez deklarowania chęci na rozwijanie znajomości.

[DziewczynaWloczykija]

Nie tylko piękni są w związkach, ale jednak broniłbym tezy, że przy poznawaniu ludzi w internecie wygląd ma znaczenie bardzo ważne. Bo jak poznajesz kogoś w realu, to możesz prowadzić interesującą i intrygującą rozmowę, możesz mieć atrakcyjną mowę ciała, uwodzicielski głos i spojrzenie... I to są rzeczy, które potrafią znakomicie "przykryć" pewne braki w wyglądzie

Są też ludzie, dla których po prostu wygląd nie jest najważniejszy, nawet przy pierwszym wrażeniu (to jest poznana osoba nie może odstraszać, ale nie musi też być efektu wow). Na czacie też przecież ludzie nie od razu wymieniają się zdjęciami, tylko najpierw ze sobą rozmawiają.

dla mnie laska, która skreśla gościa, bo napisał "hej, pogadamy?" zamiast napisać wiersz, jest dość pusta
tak samo te wszystkie opisy

Wolę być pustą laską niż po raz setny przechodzić przez:
- Hej, pogadamy?
- Jasne, o czym chciałbyś poromawiać?
- Nie wiem, ty coś wymyśl.

Do mnie napisały jakieś dwie dziewczyny, ale też im nie odpisałem, bo mi się nie podobały. Czy to świadczy, że jestem pusty?

Może nie pusty, ale nie kulturalny na pewno. Wypada odpisać, choćby z grzeczności, i dać do zrozumienia, że nie jest się zainteresowanym.

[Elfir]

No bo to tak jest:

łojezu baby som złe, bo żadna nie odpisuje.

Ale pasztety do mnie napisały, udam, ze nie widzę i nie odpiszę.

[DziewczynaWloczykija]

Zapomniałaś dodać, że jeśli przeciętny facet nie wpadnie w oko ślicznotce, to od razu oznacza, że jest pusta i zapewne leci tylko na kasę.

[Zilka]

Miałam raz konto na sympatii, założone z ciekawości (chyba przez trzy dni) To była masakra, naprawdę dziesiątki wiadomości, więc te zwykłe "hej co słychać" przegrywały z tymi ciekawszymi.

[krewet]

Wolę być pustą laską niż po raz setny przechodzić przez:
- Hej, pogadamy?
- Jasne, o czym chciałbyś poromawiać?
- Nie wiem, ty coś wymyśl.

ja tak bym nie odpisał

Może nie pusty, ale nie kulturalny na pewno. Wypada odpisać, choćby z grzeczności, i dać do zrozumienia, że nie jest się zainteresowanym.

bez przesady

adeedra, ja startuję do takich co mi się podobają, a czy one są obiektywnie ładne to nie wiem

Zapomniałaś dodać, że jeśli przeciętny facet nie wpadnie w oko ślicznotce, to od razu oznacza, że jest pusta i zapewne leci tylko na kasę.

a jak brzydka laska nie wpadnie w oko chłopu to on jest pusty i szuka tylko modelek xD

[201607040950]

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Zapomniałaś dodać, że jeśli przeciętny facet nie wpadnie w oko ślicznotce, to od razu oznacza, że jest pusta i zapewne leci tylko na kasę.

A jak wpadnie to pewnie tylko dlatego, że poleciała na jego kasę (w końcu i 17zł to majątek).

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Napisane przez krewet

adeedra, ja startuję do takich co mi się podobają, a czy one są obiektywnie ładne to nie wiem

a jak brzydka laska nie wpadnie w oko chłopu to on jest pusty i szuka tylko modelek xD

Czy obiektywnie ładne czy nie to swoją drogą. Ale sądząc po Twoich przemyśleniach z innych tematów, to intelektualistki nie są.

[krewet]

no może i nie, ale ważne, że ja jestem

[Callitus]

Napisane przez krewet

część z tych wiadomości to propozycje sponsoringu
część z nich to żenujące komplementy na dzień dobry
także pisząc proste "Hej, porozmawiamy?" już jesteś wyżej od nich

Nie jestes

Polecam lekturę 'Modern Romance', tam sporo jest o tym, że wiadomość 'hejka morze poklikhasz' nie jest czymś fascynującym dla kobiety, która dostaje średnio 30-40 wiadomości dziennie.

Ja sama spotkałam się ze spora ilością facetów, pisałam z jeszcze większą, ale to 'hej co u ciebie' zazwyczaj kończyło się sebą z ograniczonymi horyzontami myślowymi więc po kilkunastu takich panach dałam sobie spokój.

[Bardzo_Szary_Kot]

Napisane przez Elfir

Raczej niekulturalny. Bo odpowiedzieć można było, bez deklarowania chęci na rozwijanie znajomości.

No zaraz zaraz... Parę dziewczyn mi nie odpisało, widać nie przypadłem im do gustu, no to uznałem, że takie są tutaj reguły gry, że jak ktoś nie przypadnie do gustu, to mu się nie odpisuje. I ja te reguły zaakceptowałem i zastosowałem samemu.

I dla mnie to jest OK. Nie mam problemu z tym, że takie reguły funkcjonują, akceptuję je.

[DziewczynaWloczykija]

a jak brzydka laska nie wpadnie w oko chłopu to on jest pusty i szuka tylko modelek xD

To w dużej mierze zależy od tego, co odpowie i co odrzucona kobieta myśli o sobie samej. Jak ma niską samoocenę, to nawet w głowie obiektywnie ładnej dziewczyny pojawią się podobne myśli.

No zaraz zaraz... Parę dziewczyn mi nie odpisało, widać nie przypadłem im do gustu, no to uznałem, że takie są tutaj reguły gry, że jak ktoś nie przypadnie do gustu, to mu się nie odpisuje. I ja te reguły zaakceptowałem i zastosowałem samemu.

I dla mnie to jest OK. Nie mam problemu z tym, że takie reguły funkcjonują, akceptuję je.

A musisz zniżać się do ich poziomu (nie oszukujmy się, zbyt mądrzy ludzie raczej się na takich portalach nie rejestrują)? Ja zawsze odpisuję na wiadomości i nie uważam, by spadła mi przez to korona z głowy.

[Lexie]

Ale jaki jest sens zawsze odpisywać, jak się już wie, że np. dana osoba totalnie się nie podoba i od razu nie jest się zainteresowanym? Lepiej odpisać, a potem się wysilać, żeby spławić dziewczynę?

[Bardzo_Szary_Kot]

Ale odpisujesz kategorycznie, że nie jesteś zainteresowana czy wdajesz się w jakieś rozmowy, które i tak w Twoim założeniu do niczego więcej nie doprowadzą?

[krewet]

To w dużej mierze zależy od tego, co odpowie i co odrzucona kobieta myśli o sobie samej. Jak ma niską samoocenę, to nawet w głowie obiektywnie ładnej dziewczyny pojawią się podobne myśli.

ja nic nie odpisuję na portalach
na czacie tak, bo tutaj już pisaliśmy wcześniej i jak laska wysyła mi swoje zdjęcie i jest brzydka to jej o tym piszę

Ale odpisujesz kategorycznie, że nie jesteś zainteresowana czy wdajesz się w jakieś rozmowy, które i tak w Twoim założeniu do niczego więcej nie doprowadzą?

druga opcja występuje u wielu kobiet
lubią sobie połechtać ego tym, że ktoś o nie zabiega

[zlotniczanka]

Napisane przez DziewczynaWloczykija

Wolę być pustą laską niż po raz setny przechodzić przez:
- Hej, pogadamy?
- Jasne, o czym chciałbyś poromawiać?
- Nie wiem, ty coś wymyśl.

taaak, nie cierpię tego. Rozmowa w stylu:
- Hej
-Hej
- Co teraz robisz?
a mi szczena opada, jak można zadać tak głupie pytanie... Noż kuźwa, widać, że chyba nie uprawiam właśnie gimnastyki, nie maluję obrazów ani nie tańczę, jak jestem dostępna na portalu randkowym? Kolejnymi pytaniami z tego typu są: jak Ci mija dzień, jak leci. Albo mój mistrzowski: co robisz na tym portalu? Zawsze mam ochotę komuś pocisnąć: układam górki z fusów do kawy czy coś w ten deseń.
Generalnie rozmowę należy zaczynać tak, by był punkt zaczepienia. Rzucić haczyk, wymagający odpowiedzi co najmniej kilku słownej. Bo na "hej, popiszemy" to ja odpowiadam: "tak". I to jest jedyny mój włożony w tą konwersację wysiłek. Ale Elfir to najlepiej wytłumaczyła.
Ja też zagaduję sama, ale robię ścisłą selekcję, musi być jakiś ciekawy opis danej osoby i punkt zaczepienia, że mamy coś wspólnego.

[krewet]

ale wy księżniczki jesteście, nie dziwię się, że tylu dobrych chłopaków jest samych

[Ulubiona_rzecz]

Napisane przez krewet

ale wy księżniczki jesteście, nie dziwię się, że tylu dobrych chłopaków jest samych

Na przykład Ty ?

Miałam swego czasu konto na badoo i wiadomości typu "cześć, co słychać, jak leci, co tu robisz " po czasie zaczęłam olewać, bo wiedziałam, że nic z tego nie będzie. Tak samo zaczęcie rozmowy od "hej" odpisałam "cześć" a chłopak mi na to " ". To to już w ogóle hit. Po co piszesz człowieku, jak nawet zagadać porządnie nie umiesz. Nie odpisywałam na to, bo co też miałam emotikonkę wysłać i tak do końca życia ? Zero rozmowy, dialogu Rozmowy kontynuowałam tylko z tymi, którzy nawiązali w jakiś sposób do mojego hobby lub opisu Tak samo ja pisałam chłopaków, którzy mieli ciekawe, niebanalne opisy i takie samo hobby. Opisy "jestem jaki jestem" to totalna porażka.

[zlotniczanka]

Napisane przez krewet

ale wy księżniczki jesteście, nie dziwię się, że tylu dobrych chłopaków jest samych

nie jestem żadną księżniczką. Mam konto na badoo, z konkretną informacją, co mnie ciekawi itp. Jak sama piszę wiadomość pierwsza, to stać mnie na więcej niż "hej, poklikash?", tego samego wymagam od faceta. Jeśli pisze do mnie jednocześnie kilkunastu chłopów, to naprawdę szybko odpuszczę sobie rozmowę składającą się głównie z emotek i pytań o to, czy długo jestem sama i gdzie pracuję.

[DziewczynaWloczykija]

Ale odpisujesz kategorycznie, że nie jesteś zainteresowana czy wdajesz się w jakieś rozmowy, które i tak w Twoim założeniu do niczego więcej nie doprowadzą?

Odpisuję, że nie jestem zainteresowana. Jeśli druga strona pyta, dlaczego, podaję powód. Uważam, że nie ma sensu robić ludziom nadziei i kazać im łudzić się, że jeszcze odpiszemy.

ale wy księżniczki jesteście, nie dziwię się, że tylu dobrych chłopaków jest samych

Popatrz, jakoś chyba żadna z nas nie żałuje, że nie jest z takim facetem jak Ty.

[Bardzo_Szary_Kot]

Napisane przez krewet

ale wy księżniczki jesteście, nie dziwię się, że tylu dobrych chłopaków jest samych

Ja obecnie jestem wolny, ale nie dlatego, że dziewczyny są "niedobre" - było parę dziewczyn zainteresowanych moją osobą, ale nie odpowiadały mi z różnych przyczyn, a nie chcę być z kimś na siłę tylko po to, aby móc powiedzieć "mam dziewczynę". Mam za sobą trochę związków, więc nie muszę nikomu niczego udowadniać (no jedna mi odpowiada w pełni, ale ma faceta, relację mamy dosyć pokręconą i zobaczymy, w którą stronę się to rozwinie).

A skoro mam taki punkt widzenia, to w pełni rozumiem też kobiety, które wolą być wolne, niż wiązać się z pierwszym lepszym. One też mają prawo mieć jakieś oczekiwania.

[_Mia]

Autorze, zajrzyj na wątek singielek- te tematy były już przemaglowane x razy, a do tego możesz poznać co najmniej kilka typów kobiet i ich myślenia

Osobiście uważam, że jeśli szukasz czegoś na stałe, to powinieneś:
1) zmienić portal!
2) zrozumieć i pogodzić się z tym, że większość ludzi jest niewiele warta, ale to nie oznacza, że wszyscy tacy są

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Napisane przez Bardzo_Szary_Kot

A skoro mam taki punkt widzenia, to w pełni rozumiem też kobiety, które wolą być wolne, niż wiązać się z pierwszym lepszym. One też mają prawo mieć jakieś oczekiwania.

Dzięki, jesteś pierwszym facetem na forum, który to zauważył i się z tym godzi

[krewet]

ależ ja rozumiem wymagania
rozumiem, że mogą odrzucać błędy ortograficzne
lub nieskładne wiadomości
tak samo brzydki wygląd, brak wykształcenia
to wszystko jest zrozumiałe

ale robienie poważnego biznesu z tego, że ktoś napisał "cześć" do obcego człowieka zamiast napisać mu elaborat/wiersz jest zabawne
tłumaczyłem już - byłem na różnych portalach i większość lasek ma takie profile, że nie bardzo jest się do czego odnieść

Jeśli pisze do mnie jednocześnie kilkunastu chłopów, to naprawdę szybko odpuszczę sobie rozmowę składającą się głównie z emotek i pytań o to, czy długo jestem sama i gdzie pracuję.

co jest dziwnego w pytaniu gdzie pracujesz?
ma się ciebie pytać co sądzisz o działaniach Ratko Mladicia w Srebrenicy 1995?

[Bardzo_Szary_Kot]

Napisane przez krewet

co jest dziwnego w pytaniu gdzie pracujesz?
ma się ciebie pytać co sądzisz o działaniach Ratko Mladicia w Srebrenicy 1995?

Ratko był wizjonerem, już wtedy walczył z islamizacją Europy

Ale to temat na inną dyskusję