Ikea - dzień bez dziecka...

[PaulinciaKWC]

Napisane przez bubba_85

O litości... A to dzieciaci kupują tylko meble dla dzieci?? Już im łóżka, szafki, szafy i kuchnie niepotrzebne? Albo szklanki, biurka i stoliki? Rzekłabym, że część z nas dzieciatych meble kupuje częściej, bo te małe potworzaste niszczą wszystko w zasięgu wzroku i łap (jak w Ikei, tak i w domu ), więc sorry, ale dzieciaci są sporym targetem, nie jakimś tam ułamkiem (jak widać po ilości dzieciaków w Ikei).
Kupno mebli nie ogranicza się, przynajmniej dla mnie, do jednego dnia raz na ruski rok. Bo ja sobie popatrzeć w internetach mogę na piękne katalogowe zdjęcia i wstępnie wybrać, ale również muszę dotknąć, obejrzeć i powąchać, aby kupić. I to mi zajmie nie jeden dzień, ale kilka wypadów do sklepu/sklepów. W tygodniu pracuję, dzieciak w przedszkolu. Przychodzi weekend i to jedyny czas, kiedy mogę te meble pooglądać na żywo i kupić. Nie będę wynajmować teraz na powiedzmy te 3 soboty w miesiącu niańki, bo niektórym z założenia przeszkadza moje dziecko w sklepie... A gdyby sklep faktycznie zrobił np. sobotę wolną od dzieci, to ja i wielu innych dzieciatych poszłaby kupić gdzie indziej. Niekoniecznie na złość, a po prostu z braku czasu w inne dni.
Gdy ktoś na wizażu ma jakieś wąty do drabineczki, zawsze dostaje od niej radę - nie wchodzić na jej wątki, nie czytać. To samo proponuję drabineczce - nie wchodzić do Ikei i zaopatrywać się w bardziej cywilizowanych sklepach.

Zatem czemu wadzilby ci poniedzialek bez dzieci, skoro i tak nie masz czasu jechac wtedy na zakupy?
Ps. Jakbys tak bardzo szanowala swoj czas to bys nie jezdzila ogladac, macac i wąchac trzykrotnie tylko raz a porzadnie

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez Czocherovsky

nie bardzo rozumiem oburzenie, przecież to rozważania czysto teoretyczne na temat jednego (1) dnia bez dzieci w sklepie, przy zapewnieniu im opieki np. w kulkach a nie na temat całkowitego zakazu wprowadzania dzieci do sklepu.
nikt nie szykuje transparentów, nikt nie pisze petycji, ba, nawet nie zakłada fajnpejdża.
juz widzę, jak ikea traci grube miliardy, kiedy przez jeden dzien w miesiacu dzieci zostają w basenie z kulkami.

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------



przeciez tu jest mowa o dniu w tygodniu, nie o sobocie.

Czocher, nie nie nie i jeszcze raz nie. Po prostu nie. Bo nie.

[201604250941]

Jak zwykle te sam problem - tu nikt nie jest anty-dzieciowy, po prostu współcześni rodzice nie dają sobie rady z wychowaniem i nie wszyscy maja ochote ponosić tego konsekwencje. To nie moja wina, ze ktos wyhodował rozszalałe zwierzę zamiast dziecka, to jego wina, niech on cierpi, nie ja. A do kupowania dziecku mebli dziecko absolutnie nie jest potrzebne, sa katalogi.

[Kolor Bzu]

Z wątasku można dowiedzieć się, że w świcie wizażanek:
-wszystkie dzieci w sklepie to niewychowane bachory
-dzieciaci kupują tylko mebelki dla dzieci i zabawki bo przecież innych pomieszczeń w domu nie ma
-w mieszkaniu w bloku to się zawsze gnieżdżą trzy pokolenia i sypialnia dla rodziców to luksus
-pytanie dzieci o zdanie w temacie kafelków to jakaś dziwna fanaberia
-sklepom opłaca się wykluczyć ogromną rzeszę klientów przez 1/7 miesiąca, bo przecież single z kredytem mieszkaniowym są milion razy lepszym targetem (no i kupują też biurka i meble do sypialni, nie to co dzieciaci, którzy śpią zapewne na podłodze, komputery trzymają na stole, a ich dzieci lekcje odrabiają na kolanach a nie przy biurku)
Ciekawy świat na prawdę.
Ja jestem ze dniem bez singli i bezdzietnych w sklepach.

[201605301111]

Napisane przez PaulinciaKWC

Czocher, nie nie nie i jeszcze raz nie. Po prostu nie. Bo nie.

aaaaaa, to zmienia postac rzeczy! ja sie czuje przekonana, jednak jestem na nie!
w sumie to nie chodze w tygodniu, tylko w sobote, ale i tak jestem na nie, bo co jakbym ten jeden raz chciała pójść w czwartek i musiałabym zostawic dziecko w kąciku zabaw?!?!?!

[scorpionec]

Napisane przez candycotton

Jak zwykle te sam problem - tu nikt nie jest anty-dzieciowy, po prostu współcześni rodzice nie dają sobie rady z wychowaniem i nie wszyscy maja ochote ponosić tego konsekwencje. To nie moja wina, ze ktos wyhodował rozszalałe zwierzę zamiast dziecka, to jego wina, niech on cierpi, nie ja. A do kupowania dziecku mebli dziecko absolutnie nie jest potrzebne, sa katalogi.

Nie trzeba też spędzać 6h na dziale z kuchniami czy Pax - są plannery komputerowe.

Co więcej są firmy które robią za klientów zakupy w IKEA i transportują je do domu! I to dostarczają je po całej Polsce!

Można też (tak jak i jeździć 2 os porshe) robić zakupy w sklepach gdzie dzieci jest znacznie mniej np meble kler czy almi decor..


Btw dziecko kiedyś dorośnie i może też zostać klientem ikea - zwłaszcza jeśli będzie mu się dobrze kojarzyć

[201710120930]

okej.dzień bez dzieci.
jak sobie to wyobrażacie? tak logistycznie.jakieś bilbordy informujące ? przed dziennikiem informacje? czasami takie wyjście do sklepu to cała wyprawa.zgrać wszystkich i wybrać.przyjedzie sobie taka rodzinka z dwójką czy trójką dzieci i pocałuje klamkę. o kurde.no tak dziś poniedziałek! dzień bez dzieci! mało pamiętania od rana milion rzeczy jeszcze trzeba pamiętac że w poniedziałek nie mozna zrobić zakupów we wtorek iśc do restauracji a w środę.......
chyba by mnie k****wzieła.przylazłam chcę kasę zostawić a tutaj seprajz
może zróbmy ze w jeden dzień nie mogą wejśc osoby z imieniem na K a inny poniżej 165cm itd itp.
ja się na wszystko zgodzę ale weź to człowieku spamiętaj
tak drogą żartu

[201604250941]

Napisane przez scorpionec

Btw dziecko kiedyś dorośnie i może też zostać klientem ikea - zwłaszcza jeśli będzie mu się dobrze kojarzyć

mozna tez dziecko wychowac, widzialam taki cud

[201605301111]

Napisane przez Kolor Bzu

Ja jestem ze dniem bez singli i bezdzietnych w sklepach.

jak rozumiem przed wejsciem fotel ginekologiczny, zeby sprawdzic czy nie rodziłas?
_
ja nie widzę problemu w sumie. Raz w miesiącu dzien kids free, a raz dzien przyjazny rodzinom z dziecmi. Serio pisze, dla mnie spoko pomysł, wszyscy zadowoleni.

[201604250941]

Napisane przez ŁAJKA

okej.dzień bez dzieci.
jak sobie to wyobrażacie? tak logistycznie.jakieś bilbordy informujące ? przed dziennikiem informacje?

Po pierwsze zakaz wstepu dzieci do lat 3, bo moga polklnac male elementy i sie udławić. Po drugie kryterium wzrostu, zeby ich wózkiem nie rozjechać.

[201605301111]

Napisane przez ŁAJKA

okej.dzień bez dzieci.
jak sobie to wyobrażacie? tak logistycznie.jakieś bilbordy informujące ? przed dziennikiem informacje? czasami takie wyjście do sklepu to cała wyprawa.zgrać wszystkich i wybrać.przyjedzie sobie taka rodzinka z dwójką czy trójką dzieci i pocałuje klamkę. o kurde.no tak dziś poniedziałek! dzień bez dzieci! mało pamiętania od rana milion rzeczy jeszcze trzeba pamiętac że w poniedziałek nie mozna zrobić zakupów we wtorek iśc do restauracji a w środę.......
chyba by mnie k****wzieła.przylazłam chcę kasę zostawić a tutaj seprajz
może zróbmy ze w jeden dzień nie mogą wejśc osoby z imieniem na K a inny poniżej 165cm itd itp.
ja się na wszystko zgodzę ale weź to człowieku spamiętaj
tak drogą żartu

opieka dla dzieci przy wejsciu? na zasadzie plac zabaw, basen z kulkami czy co tam jest w ikea? zapomniałes, przyszedłes z dzieckiem - mozesz je tam zostawic.

[201607211025]

Napisane przez Kolor Bzu

Z wątasku można dowiedzieć się, że w świcie wizażanek:
-wszystkie dzieci w sklepie to niewychowane bachory
-dzieciaci kupują tylko mebelki dla dzieci i zabawki bo przecież innych pomieszczeń w domu nie ma
-w mieszkaniu w bloku to się zawsze gnieżdżą trzy pokolenia i sypialnia dla rodziców to luksus
-pytanie dzieci o zdanie w temacie kafelków to jakaś dziwna fanaberia
-sklepom opłaca się wykluczyć ogromną rzeszę klientów przez 1/7 miesiąca, bo przecież single z kredytem mieszkaniowym są milion razy lepszym targetem (no i kupują też biurka i meble do sypialni, nie to co dzieciaci, którzy śpią zapewne na podłodze, komputery trzymają na stole, a ich dzieci lekcje odrabiają na kolanach a nie przy biurku)
Ciekawy świat na prawdę.
Ja jestem ze dniem bez singli i bezdzietnych w sklepach.

Czekałam na taką odpowiedź
Ja bardzo lubię dzieci, ale rzadko widuję grzeczne kilkuletnie dzieci spotkane w tak wielkich sklepach.

[PaulinciaKWC]

Kolor Bzu, i po co to podkoloryzowane streszczenie?

[scorpionec]

Napisane przez candycotton

mozna tez dziecko wychowac, widzialam taki cud

no ja nawet nie jeden.. i to nie tylko w domu własnym ale nawet na mieście i o matko w ikea tez bywają

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

Napisane przez Czocherovsky

opieka dla dzieci przy wejsciu? na zasadzie plac zabaw, basen z kulkami czy co tam jest w ikea? zapomniałes, przyszedłes z dzieckiem - mozesz je tam zostawic.

tam są ograniczenia wiekowe więc to nie załatwia sprawy

[201710120930]

od razu z armatą na ikee i inne przybytki konsumpcjonizmu
a może na początek przewalczcie coś na 'własnym podwórku'
dlaczego na wizażu nie można zwracać uwagi na orty?
jak myślicie dlaaaaczegoooo???
może petycje coś zmienią ?

[OYE]

Napisane przez Czocherovsky

nie bardzo rozumiem oburzenie, przecież to rozważania czysto teoretyczne na temat jednego (1) dnia bez dzieci w sklepie, przy zapewnieniu im opieki np. w kulkach a nie na temat całkowitego zakazu wprowadzania dzieci do sklepu.
nikt nie szykuje transparentów, nikt nie pisze petycji, ba, nawet nie zakłada fajnpejdża.
juz widzę, jak ikea traci grube miliardy, kiedy przez jeden dzien w miesiacu dzieci zostają w basenie z kulkami.[COLOR="Silver"]

.

eh, znow tylko bidolenie na forum, mocne tylko w internecie

[bubba_85]

Napisane przez PaulinciaKWC

Zatem czemu wadzilby ci poniedzialek bez dzieci, skoro i tak nie masz czasu jechac wtedy na zakupy?
Ps. Jakbys tak bardzo szanowala swoj czas to bys nie jezdzila ogladac, macac i wąchac trzykrotnie tylko raz a porzadnie

---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------



Czocher, nie nie nie i jeszcze raz nie. Po prostu nie. Bo nie.

Ależ proszę bardzo, niech będą poniedziałki. Zaraz się odezwie jedna z drugą, że one w poniedziałki pracują i to dyskryminacja.
Co do PS - Niejednej babce jedna sobota nie wystarcza na zakup kiecki na sylwestra, a mi ma wystarczyć na meble za wielokrotnie wyższą cenę, niż przeciętna kiecka... Acha.
I kto napisał, że trzykrotnie? A może raz do jednego sklepu, raz do drugiego, a raz do trzeciego? Nie samą Ikeą człowiek żyje.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez bubba_85

Ależ proszę bardzo, niech będą poniedziałki. Zaraz się odezwie jedna z drugą, że one w poniedziałki pracują i to dyskryminacja.
Co do PS - Niejednej babce jedna sobota nie wystarcza na zakup kiecki na sylwestra, a mi ma wystarczyć na meble za wielokrotnie wyższą cenę, niż przeciętna kiecka... Acha.

Ale te meble inaczej wygladaja za trzecim czy piecdziesiatym? Zmieniaja wymiary? Inaczej pachna?

[201605301111]

Napisane przez OYE

eh, znow tylko bidolenie na forum, mocne tylko w internecie

Nie, oye, to watek czysto teoretyczny, nie nawołujący do rewolucji.

[201604250941]

Napisane przez ŁAJKA

od razu z armatą na ikee i inne przybytki konsumpcjonizmu
a może na początek przewalczcie coś na 'własnym podwórku'
dlaczego na wizażu nie można zwracać uwagi na orty?
jak myślicie dlaaaaczegoooo???
może petycje coś zmienią ?

Poniewaz orty nie zmieniaja sensu wypowiedzi. Jeszcze tego brakuje na wizazu, zeby ortografia zostala argumentem w dykusji.

[201605301111]

Napisane przez bubba_85

Ależ proszę bardzo, niech będą poniedziałki. Zaraz się odezwie jedna z drugą, że one w poniedziałki pracują i to dyskryminacja.
.

To juz tylko ich problem. Nikt sie dotychczas tu nie czepial pomyslu tego dnia w tygodniu, wiec kto i dlaczego miałby zacząć?

Nie mogą w ten czwartek, wtorek czy kiedytam - niech idą w inny dzień, ale będą przygotowani na to, ze mogą oberwać klopsikiem w restauracji czy wpasc na brajana

[cava]

A serio, w poniedziałki jest aż tyle dzieci w IKEA ze zakaz coś zmieni?

Bo jak bywam tam po szklanki, to właśnie w tygodniu przed południem i nie ma żadnych hord, ani dorosłych, ani dzieci.


BTW, Wy serio chodzicie na klopsiki przy okazji kupowania garnka i wycieraczki?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez cava

A serio, w poniedziałki jest aż tyle dzieci w IKEA ze zakaz coś zmieni?

Bo jak bywam tam po szklanki, to właśnie w tygodniu przed południem i nie ma żadnych hord, ani dorosłych, ani dzieci.


BTW, Wy serio chodzicie na klopsiki przy okazji kupowania garnka i wycieraczki?

Ja nie mam szans, zeby sie pojawic przed poludniem. A popoludniu wszedzie jest pelno malych szatanów. W marketach pojscie po 21 nic nie zmienia. Choc np. Bobas w pieluszce mi nie wadzi podczas zakupow w spozywczym to jednak niezmiernie mnie ten widok dziwi w godzinach 21-22.

[effcia82]

Dzieci nie lubię i jestem bardzo wyczulona na ich irytujące i uciążliwe zachowania. W IKEI faktycznie jest ich sporo ale nigdy nie spotkałam się z aż takim bydłem jakie opisujecie. Bardziej byłabym za hotelami bez dzieci. Łatwiej wytrzymać te kilka godzin zakupów niż mieć spieprzone wakacje.

[201609140906]

Wątek, którego - zdawać by się mogło - przeznaczeniem jest czyste
teoretyzowanie, przekazanie szerszej publiczności tego, że taka
polityka sklepu się komuś nie podoba, a część osób miota się tak,
jakby Ikea faktycznie brała pod uwagę takie rozwiązanie i czuły się
tym zagrożone xD

Szczerze, nie wyczułam w pierwszym poście tego tematu podejścia
ANTY. Te zachowania (hałas, pałętanie się pod nogami, macanie
wszystkiego nie zawsze czystymi łapkami - itp) irytują wielu ludzi -
w tym rodziców.

Mnie osobiście, jak już wspomniałam, bardzo podobałoby się coś
takiego, ale nie bardzo wyobrażam sobie - na przykład - kampanię
informacyjną takiej akcji. Stąd myślę, że to NIESTETY tylko teoria.

[201604181004]

Napisane przez cava

Tak Stupid-girl, to 2 osobowe autko, to na pewno bryka singla zaopatrującego się w IKEA.


Ja proponuję dzień bez dziecka w McDonald.


Stanę z transparentem pod jakimś mopem w pierwszym szeregu i będę wrzeszczeć najgłośniej, tylko zorganizujcie akcję.
Może nie kierują mną te same motywy, ale skutek z mojego punktu widzenia będzie ten sam.
To jestem za.

Do mcdonalds to akurat zadne dziecko nie ppwinno chodzic xd

[PaulinciaKWC]

Napisane przez drabineczka

Do mcdonalds to akurat zadne dziecko nie ppwinno chodzic xd

Ale jak to? Brajanki uwielbiaja chodzic do maka. Jeszcze nie wiedza o co kaman, ale Klaudia wie ze Brajanek lubi bigmaka z frytkami to mu kupuje.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

kupiłam w tym roku 7 szaf pax, 4 drzwi lustrzane, 8 krzeseł, stół do jadalni, 12 wiszących szafek kuchennych, 5 stojących szafek kuchennych,13 szuflad, zlew, 2 blaty kuchenne, baterię do zlewu, durszlak, regał na książki, 3 patelnie, dwie deski do krojenia, 12 szklanek, 2 karnisze, 20 żabek, 2 m zasłonki, ileś półek, noże, wycieraczkę pod drzwi .... nie wiem co jeszcze

wszystko przywieźliśmy samochodem osobowym,
kursów było kilkanaście i tyle samo wizyt w ikea,
- dzieci mnie nie napadały, nie tratowały, nie właziły pod nogi

[201607111028]

Wiedziałam, że wątek pójdzie w tym kierunku. Dlatego zasubskrybowałam xD

[201609140906]

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;52939794]kupiłam w tym roku 7 szaf pax, 4 drzwi lustrzane, 8 krzeseł, stół do jadalni, 12 wiszących szafek kuchennych, 5 stojących szafek kuchennych,13 szuflad, zlew, 2 blaty kuchenne, baterię do zlewu, durszlak, regał na książki, 3 patelnie, dwie deski do krojenia, 12 szklanek, 2 karnisze, 20 żabek, 2 m zasłonki, ileś półek, noże, wycieraczkę pod drzwi ....[/QUOTE]
...a może frytki do tego?

[Luba]

A co powiecie na taka propozycje, ja oczywiscie tez tylko teoretycznie itd

Dzien na wizazu bez hejtu na dzieci i dzieciatych, bezdzietni przez jeden dzien w miesiacu zajmuja sie swoimi sprawami a nie dziecmi, dzieciatymi, mamuskami, tatuskami, babusiami, ozm, kupami, zupkami, krzykami, gdzie dzieci wchodza a gdzie nie, co z nimi robic i gdzie je zamykac lub wpuszczac.
Jeden dzien w miesiacu


Bo jak tak popatrzec na wizaz to nie mamy najczesciej gadaja tu o kupkach i zupkach, zuzytych pieluchach i innych takich