Panny Młode 2017 cz. 7!

[malgosiaw123]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52942949]a czy samo to, że ja największy żarłok na tym wątku (albo i całym wizażu) nie mam przez nią apetytu o tym nie świadczy? [/QUOTE]

Ja jestem największym żarłokiem

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez anlaya

Melduję się w nowym wątku, mam nadzieję, ze teraz już będę częściej

Małgosia, pytałaś o marynarkę, więc podsyłam link (są dostępne w H&M stacjonarnie, bo widzę, że ze strony już zniknęły )
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0225411018.html (ja mam burgund, na żywo to taki ładny kolor czerwonego wina)

W ten weekend TŻ przywozi samochód z domu (my odkładamy na swój dopiero ;p) i w następnym tygodniu pojedziemy w końcu zobaczyć sale.

Spotkanie z koleżankami przeżyłam, ale szczerze mówiąc nie będę za nimi tęsknić Z dwiema mam stały kontakt w miarę, z resztą wcale. W ogóle na studiach nie poznałam prawdziwych, fajnych przyjaciół. Ani fajnych facetów, ani dziewczyn. Chyba taka jest specyfika mojego kierunku. Każdy widzi tylko czubek swojego nosa. W trakcie studiów byliśmy zgraną paczką mniej lub bardziej, ale teraz tak się posypało wszystko (w zasadzie już na V roku), że teraz nawet nikt nie udaje, że mu zależy na kontaktach... Też macie takie doświadczenia?

Super ta marynarka. Niestety mam tyle kurteczek,narzutek,żakiet ów,że to głupie żebym kupowała kolejne. I tak nei we wszystkich chodzę i tak wisi. Muszę kupić jakąś cieplejszą kurtkę i botki. Przydałyby się też spodnie. A musze kupic jakies zwykłe,a podobają mi się też cygaretki eleganckie własnie w kolorze czerwonego wina.
Co do znajomych-ja na studiach poznałam przecudownych ludzi. Dojrzałych, zabawnych, takich na których można liczyć, nie zawziętych, pomocnych. Kocham ich i bardzo tęsknie za wspólnymi zajęciami, imprezami, wyjazdami terenowymi To ludzie z którymi trzymaliśmy się 5 lat i było to bardzo piękne 5 lat mojego życia. Aż mi się płakać chce jak sobie pomyślę,że to nie wróci. Bo w liceum to miałam same lalki, skupione na wyglądzie i imprezach. A mnie zawsze śmieszyly jak w sumie jeszcze dzieci opowiadały gdzie i co robiły na imprezach. No bo miałyśmy po 16-17 lat to dla mnie te ich opowieści był śmieszne. Poza tym były zawzięte, obgadywały za plecami. Dlatego też studniówkę wspominam niefajnie,bo nie było się z kim bawić. Miałam wprawdzie 3 bliskie koleżanki,myslalam,że w sumie to bedzie cos wiecej,ale skonczylo się liceum to i kontakt sie urwal. Dopoki ja sie odzywalam pierwsza to kontakt byl,ale ileż mozna sie narzucać.

[89anioleknh89]

Jezu dziewczęta - poniosła was fantazja wczoraj
Jeden dzień mnie nie było i co się okazuje ?!?
Że jestem mega spamiarą
I że nowy wątek
Witajcie

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

Napisane przez agnieszka_2612

Na pewno jakbyście mieli dziecko to byłoby oczkiem w głowie

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:04 ----------

O BOŻE, właśnie się załamałam Dzisiaj (teraz przed chwilą) dostałam plan zajęć na uczelni... i co widzę? FIZYKA!? Serio?! nie dość że to ostatnia prosta to jeszcze fizyka nie przeżyję tego Co dwa tyg zjazdy i co zjazd to 5h fizyki Mam aż 4 przedmioty w tym Projekt i Seminarium... ale ta fizyka? Zawsze byłam noga z fizyki.

FIZYKA ??!! :drzwi:

---------- Dopisano o 07:23 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Napisane przez VinVinara

Dziewczyny a jak u Was z ZAIKSEM? Kto płaci

Sala - 200zł

[malgosiaw123]

Napisane przez muszkaaa8

pewnie, że tak fajnie że się komuś podoba i ktoś chce czerpać z tego inspiracje

Miałaś pokazać ciuchy do sprzedania
To jest to poncho na nowym zdjęciu na insta? Fajne to. Wcale nie wygląda jak poncho.

[89anioleknh89]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52939100]Witam się w nowym wątku mieszkając już TŻem
Obecnie jestem zajęta sprzątaniem, myciem, rozpakowywaniem a jeszcze musimy później na zakupy skoczyć, nie wiem kiedy się z tym ogarnę [/QUOTE]

Ojej My ostatnio z D. tak namiętnie sprzątaliśmy a już brudno

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez malgosiaw123

Dzwoniła do mnie pani z sekretariatu, we wtorek mam obronę

OOOOO !!

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez Edithh_21

Witam się w nowym wątku
Przeżyłam dzisiaj prawie zawał serca, jadę sobie w mieście główna ulicą i nagle przed samą maską jakiś dziadek mi skręca, ledwo z piskiem wyhamowałam na kilka cm od niego. Nie wiem po co ludziom głowa, chyba noszą ją tylko do fryzjera.

Nie ma co się przejmować, ja też już miałam kilka takich przypadków aż raz jadąc zimą w sumie już kończącą się zimą patrzę przed siebie a tu a6 w lewo ma chrapkę sobie skręcić (po prawej str. była skarpa). Ja jechałam za szybko i niestety moja polóweczka się troszkę potulała z piękną a6 hahaha

---------- Dopisano o 07:27 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez aardbei77

Na razie jakieś 2kg na minusie i po 1-2cm w obwodach - mierzyłam w piątek. Bez diety.

---------- Dopisano o 16:26 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Ale się zirytowałam. Dokładnie miesiąc temu pisałam o ofertę do jednego zespołu. Nie odpisali. Olałam temat, bo mieliśmy faworytów. Wchodzę dziś na skrzynkę, a tu mail od nich, czy dalej jesteśmy zainteresowani i prośba o SZYBKĄ odpowiedź Też im odpiszę po miesiącu

Czasami mnie zadziwia olewające podejście potencjalnych usługodawców

---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:27 ----------

Napisane przez muszkaaa8

Witam się w kolejnej części

widzę był poruszany temat dzieci - my się ostatnio z TŻ TROSZKĘ nie dogadaliśmy i cholera wie co z tego będzie
ale wiem, że TŻ by już chciał dziecko

kurcze u nas już typowa jesień zagościła ale dzisiaj w końcu ubrałam moje cudne poncho i bordowy szaaaal uwielbiam być taka opatulona pod szyją


EDIT : i najważniejsza informacjaa zapisałam się wczoraj już oficjalnie na tatuaż

OOo zazdroszczę Ja coś nie mogę bo jednak koszt mnie póki co przerasta ;/

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Ołłł, a masz pytania od promotora i recenzenta? Życzę powodzenia. Mówią, że obrona to tylko formalność, ja tak miałam z licencjat em

Powiem tak-uważam,że ciężko się "nie obronić",ale pamiętam,że licencjat to był niezły hardkor. Siedziałam z 45 minut u komisji, najwięcej przemaglował mnie szef komisji,który z reguły ma się ni odzywać. Zadawal mi pytania z kosmosu,których nawet nie miałam w toku studiów licencjackich

Będę miała pytania od recenzenta, od promotora nie. Promotor napomknął z czego mam się przygotować,ale stwierdzenie: "proszę przygotować się z toku nauczania studiów magisterkich" niewiele mi daje Ale powiedział,żebym nie cisnęła bardzo tego przypominania,tylko poczytała o najważniejszych rzeczach,a dzień przed obroną poszła do kina

[butcher_girl]

hej
Dzisiaj znowu jestem jak zwłoki. Nie mogłam rano wstać.
Mam nadzieję, że dzień w pracy szybko zleci...

[89anioleknh89]

[1=60d64c77414195c3f1000bf c6e843f4303cd6908_5f3f007 4680ed;52944043]Jest już wątek dla odchudzających się PeeMek

Dieta dietą ale Tż zamówił pizzę Na słowa ''Kochanie zjesz pizzę'' skutecznie wrócił mi apetyt [/QUOTE]

Wyobraź sobie że ja - JAA - maniaczka pizzy, zamówiliśmy w sobotę zjadłam jeden kawałek i myślałam że się pożygam !!!!!!
Pół mega pizzy poszło do wyrzucenia !!??!! JAK TO SIĘ MOGŁO STAĆ TO NIE WIEM !!??

[malgosiaw123]

Napisane przez mysza93

Ja na studiach zakumplowalam się z jedną dziewczyna. Ale ona w marcu rzuciła studia bo wpadła. I tyle. U nas te dziewczyny to jakieś zolzy. A ja jeszcze dojeżdżam z daleka i zawsze się oburzaja ze np się spoznie czy mnie na wykładach nie ma.. Ciekawe czy jakby one musialy dojeżdżać 3h w jedna stronę to latały by z samego rana na wykłady czy wolałby pospać pół godz dłużej.

Mnie zawsze śmieszy jak ktoś się oburza,bo inna osoba nie chodzi na wykłady. Po pierwsza nie muszą dawać tej osobie notatek, po drugie to ona może mieć problem w zaliczeniu przedmiotu jeśli pewne rzeczy ją ominą. Tym bardziej,że zazwyczaj wyklady są nieobowiązkowe.

[89anioleknh89]

A w ogóle to odezwała się do mnie dekoratorka - ta na którą liczyłam.
Dała mi cenę już minus rabat 2500 w zaokrągleniu plus kościół normalnie robią za 1200 to dogadałyśmy się na 700. W tym 2500 już jest też bukiet dla mnie i butonierki. D. się zgodził
Czyli wystrój będzie dokładnie taki jak sobie wymarzę

[zambeza]

u mnie na studiach jedna wielka klapa, nie zakumplowalam sie z nikim. Najlepszy czas to liceum i gimnazjum bylo pod wzgledem znajomych ;D chyba gimnazjum. Teraz posucha, no ale mam najlepszego przyjaciela kolo mnie i to mi w zupelnosci wystarczy

[malgosiaw123]

Dobra zrobię temu TŻ jednak ten prezent na Dzień Chłopaka Co mu mogę ugotować?

[89anioleknh89]

Napisane przez malgosiaw123

Mnie zawsze śmieszy jak ktoś się oburza,bo inna osoba nie chodzi na wykłady. Po pierwsza nie muszą dawać tej osobie notatek, po drugie to ona może mieć problem w zaliczeniu przedmiotu jeśli pewne rzeczy ją ominą. Tym bardziej,że zazwyczaj wyklady są nieobowiązkowe.

Mnie najbradziej śmieszy u mnie na wykładach jak np wchodzimy 10 minut później - wiesz korki, czy coś, szczególnie w piątek przebić się z huty do Krakowa (kiedyś z koleżanką jechałam 1.5h ) A ktoś mówi nie, nie było i za chwilę słychać głos wykładowcy: kto się jeszcze nie zdążył wpisać niech podejdzie
Albo masz ostatnie zdanie: nie, nie mam ? a dzień później: byłaś może dwa tygodnie temu, masz notatki PF !

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez zambeza

u mnie na studiach jedna wielka klapa, nie zakumplowalam sie z nikim. Najlepszy czas to liceum i gimnazjum bylo pod wzgledem znajomych ;D chyba gimnazjum. Teraz posucha, no ale mam najlepszego przyjaciela kolo mnie i to mi w zupelnosci wystarczy

Ja dlatego poszłam z koleżanką, teraz tam jest dosłownie wyścig szczurów - ludzie rzucają każdemu kłody pod nogi byle by być lepszym ;/

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez malgosiaw123

Dobra zrobię temu TŻ jednak ten prezent na Dzień Chłopaka Co mu mogę ugotować?

Nie wiem, ale chętnie poczytam to ja też coś upichcę.. A nieee, zapomniałam - mama dziś robi żeberka :P

[butcher_girl]

Wkurzyłam się na Tża

[motylek825]

Napisane przez butcher_girl

hej
Dzisiaj znowu jestem jak zwłoki. Nie mogłam rano wstać.
Mam nadzieję, że dzień w pracy szybko zleci...

Tez tak mam i w dodatku czuje sie beznadziejnie.

Mimo to miłego dnia życzę

[Promyk03]

Napisane przez VinVinara

Dziewczyny a jak u Was z ZAIKSEM? Kto płaci

co to jest?

Napisane przez agnieszka_2612

Zakochałam się - w zaproszeniach

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;52939100]Witam się w nowym wątku mieszkając już TŻem
Obecnie jestem zajęta sprzątaniem, myciem, rozpakowywaniem a jeszcze musimy później na zakupy skoczyć, nie wiem kiedy się z tym ogarnę [/QUOTE]

gratuluję

Napisane przez malgosiaw123

Dzwoniła do mnie pani z sekretariatu, we wtorek mam obronę

trzymam kciuki

Napisane przez mysza93

No właśnie chyba tak. W tym sklepie zimnica, ogrzewania nie ma i chyba mnie bierze

u mnie to samo brrr

Napisane przez VinVinara

Może byśmy założyły wątek nasz o odchudzaniu? Kilka z nas chce zrzucić kilogramy. A jakbyśmy się wspierały w jednym miejscu..

jestem za bo jeszcze 3 kg bym chciała schudnąć
był jeszcze temat dzieci my oboje z TŻ już moglibyśmy mieć
uff nadrobiłam

hejka

nie mam czasu na wizaż u mnie praca
ale za to z informacji o mnie w NIEDZIELĘ przeprowadzam się do TŻta

[201604261006]

Napisane przez aankaa092

Ok 10min temu przebudzil się i do mnie "sex?

My tak często siedzimy siedzimy i nagle jedno rzuca" seks? "

[malgosiaw123]

Napisane przez butcher_girl

Wkurzyłam się na Tża

Pjona.
Ja to w sumie przez głupstwo,bo jestem przed okresem

[turkusowapoziomka]

Witam się w nowym wątku

Mam ponad 10stron do nadrobienia w starym wątku i 5 stron nowego nie mam czasu :-(

Jedyne co to mnie możecie przepisać z 16 września na 9 września bo zmieniliśmy datę :-D

Wysłane z mojego Sony Xperia Z i to on przestawia literki.

[201604261006]

Napisane przez butcher_girl

hej
Dzisiaj znowu jestem jak zwłoki. Nie mogłam rano wstać.
Mam nadzieję, że dzień w pracy szybko zleci...

Też mam taką nadzieję. Jestem chora, leci mi z nosa, mam goraczke, ledwo na oczy widzę. A jeszcze mam zrobić dziś renament bo koniec miesiąca babcia Tz juz mi niesie czajnik i naczynia żebym się grzała herbata

Napisane przez malgosiaw123

Mnie zawsze śmieszy jak ktoś się oburza,bo inna osoba nie chodzi na wykłady. Po pierwsza nie muszą dawać tej osobie notatek, po drugie to ona może mieć problem w zaliczeniu przedmiotu jeśli pewne rzeczy ją ominą. Tym bardziej,że zazwyczaj wyklady są nieobowiązkowe.

No dokladnie. Ja od nich nic nie chce, a jakieś wąty stwarzają.

Napisane przez butcher_girl

Wkurzyłam się na Tża

Co kochana?

[aankaa092]

Napisane przez malgosiaw123

Powiem tak-uważam,że ciężko się "nie obronić",ale pamiętam,że licencjat to był niezły hardkor. Siedziałam z 45 minut u komisji, najwięcej przemaglował mnie szef komisji,który z reguły ma się ni odzywać. Zadawal mi pytania z kosmosu,których nawet nie miałam w toku studiów licencjackich

Będę miała pytania od recenzenta, od promotora nie. Promotor napomknął z czego mam się przygotować,ale stwierdzenie: "proszę przygotować się z toku nauczania studiów magisterkich" niewiele mi daje Ale powiedział,żebym nie cisnęła bardzo tego przypominania,tylko poczytała o najważniejszych rzeczach,a dzień przed obroną poszła do kina

Ja na licencjacie miałam dokładnie te pytania które mi dali wcześniej, a szef komisji tylko witał i dziękował koleżanka z roku miała lipe, bo jej recenzent nie dojechał i miała innego, no i dostała pytania z

Napisane przez malgosiaw123

Dobra zrobię temu TŻ jednak ten prezent na Dzień Chłopaka Co mu mogę ugotować?

Zrób hamburgery domowego z frytkami mój by się ucieszył, ale mamy dziś gołąbki z sosem od moich dziadków om nom nom nom

Napisane przez mysza93

My tak często siedzimy siedzimy i nagle jedno rzuca" seks? "

U mnie zazwyczaj TŻ tak ma. Ja przez tabletki nie mam ochoty

[butcher_girl]

Napalił się na konsolę nintendo i pyta mnie czy sobie może kupić 50zł x 14 rat. Używanego za 300zł nie chce kupić, bo on chce oryginalne i nowe. Za miesiąc idzie na tatuaż, to kolejne 1000zł, no i jeszcze wypala co miesiąc 500zł, a na wesele nie odłożył jeszcze ani złotówki.
Wkurza mnie to, że tylko ja potem martwię się czy nam starczy na wszystko, bo on wyda i ma to gdzieś. Czemu ja sobie nie kupuję drogich kosmetyków, ciuchów itd co chwilę? Bo wiem, że nie zawsze można sobie na to pozwolić... kurde

[Promyk03]

Napisane przez aankaa092

U mnie zazwyczaj TŻ tak ma. Ja przez tabletki nie mam ochoty

miałam tak samo więc odstawiłam

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Napisane przez butcher_girl

Napalił się na konsolę nintendo i pyta mnie czy sobie może kupić 50zł x 14 rat. Używanego za 300zł nie chce kupić, bo on chce oryginalne i nowe. Za miesiąc idzie na tatuaż, to kolejne 1000zł, no i jeszcze wypala co miesiąc 500zł, a na wesele nie odłożył jeszcze ani złotówki.
Wkurza mnie to, że tylko ja potem martwię się czy nam starczy na wszystko, bo on wyda i ma to gdzieś. Czemu ja sobie nie kupuję drogich kosmetyków, ciuchów itd co chwilę? Bo wiem, że nie zawsze można sobie na to pozwolić... kurde

sory też bym się wkurzyła

[malgosiaw123]

Napisane przez aankaa092

Ja na licencjacie miałam dokładnie te pytania które mi dali wcześniej, a szef komisji tylko witał i dziękował koleżanka z roku miała lipe, bo jej recenzent nie dojechał i miała innego, no i dostała pytania z

Zrób hamburgery domowego z frytkami mój by się ucieszył, ale mamy dziś gołąbki z sosem od moich dziadków om nom nom nom
(

Ja miałam od promotora pytania, ktore dali wcześniej,ale od recenzenta nie miałam pytań do przygotowania i dostałam straszne. No a potem swoje show zaczął szef komisji

Mój to albo frytki albo hamburger Chyba zrobię lasagne,bo ostatnio był zachwycony I kupię mu czekoladę Studentska,bo są w Biedronce,a się napalił.

[aankaa092]

Napisane przez butcher_girl

Napalił się na konsolę nintendo i pyta mnie czy sobie może kupić 50zł x 14 rat. Używanego za 300zł nie chce kupić, bo on chce oryginalne i nowe. Za miesiąc idzie na tatuaż, to kolejne 1000zł, no i jeszcze wypala co miesiąc 500zł, a na wesele nie odłożył jeszcze ani złotówki.
Wkurza mnie to, że tylko ja potem martwię się czy nam starczy na wszystko, bo on wyda i ma to gdzieś. Czemu ja sobie nie kupuję drogich kosmetyków, ciuchów itd co chwilę? Bo wiem, że nie zawsze można sobie na to pozwolić... kurde

Kurde, lipa. Spytaj go kiedy ma zamiar zacząć oszczędzać. Jeśli macie cały kosztorys to sprawdźcie czy was stać. No kurde, trochę przesada. Ty odkładasz a on się bawi. :/

Napisane przez Promyk03

miałam tak samo więc odstawiłam

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------


sory też bym się wkurzyła

Ja nie mogę, wiec musimy do 2017 roku wytrzymać.

[malgosiaw123]

Napisane przez butcher_girl

Napalił się na konsolę nintendo i pyta mnie czy sobie może kupić 50zł x 14 rat. Używanego za 300zł nie chce kupić, bo on chce oryginalne i nowe. Za miesiąc idzie na tatuaż, to kolejne 1000zł, no i jeszcze wypala co miesiąc 500zł, a na wesele nie odłożył jeszcze ani złotówki.
Wkurza mnie to, że tylko ja potem martwię się czy nam starczy na wszystko, bo on wyda i ma to gdzieś. Czemu ja sobie nie kupuję drogich kosmetyków, ciuchów itd co chwilę? Bo wiem, że nie zawsze można sobie na to pozwolić... kurde

Albo konsola albo tatuaż. Bo wiadomo,że jak zabronisz jednego i drugiego to będzie afera,foch itd,bo w sumie on też zarabia. Ale niech nie przesadza w drugą stronę. Zresztą tatuaż za tysiaka to dla mnie jakiś kosmos.

[Promyk03]

co do dnia chłopaka mój uważa że jest mężczyzną więc dostaje prezent 10 marca

[agnieszka_2612]

Hej, hej

Mogłabym się dołączyć do żarłoków bo jem za co najmniej 2

[aankaa092]

Napisane przez malgosiaw123

Ja miałam od promotora pytania, ktore dali wcześniej,ale od recenzenta nie miałam pytań do przygotowania i dostałam straszne. No a potem swoje show zaczął szef komisji

Mój to albo frytki albo hamburger Chyba zrobię lasagne,bo ostatnio był zachwycony I kupię mu czekoladę Studentska,bo są w Biedronce,a się napalił.

Mój jakby zobaczył hamburgery z frytkami to by mnie wycałował,ale plan na dzisiejszy obiad mam już od tygodnia. Nie bardzo po prawie tygodni uprawy i szkoły chce mi się pichcić ale za lasagne tez by mnie wycałował bo lubi bardzo

---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------

Napisane przez malgosiaw123

Albo konsola albo tatuaż. Bo wiadomo,że jak zabronisz jednego i drugiego to będzie afera,foch itd,bo w sumie on też zarabia. Ale niech nie przesadza w drugą stronę. Zresztą tatuaż za tysiaka to dla mnie jakiś kosmos.

Zgadzam się

[agnieszka_2612]

Napisane przez Promyk03

co do dnia chłopaka mój uważa że jest mężczyzną więc dostaje prezent 10 marca

Mój się domaga dzisiaj, ale nic nie mam dla niego, chyba że siebie w kokardkę zawinę

[malgosiaw123]

Napisane przez Promyk03

co do dnia chłopaka mój uważa że jest mężczyzną więc dostaje prezent 10 marca

A ja tam tego nie uważam. Faceci to za dużo świąt sobie wymyślają Od zawsze pamiętam Dzień Chłopaka,a Dzień Mężczyzny to chyba od niedawna,więc obchodzimy Dzień Chłopaka