Mamusie wrześniowe 2015 r. cz. XI :)

[Blondynka17]

Napisane przez owieczkaa

Raz 5 minut z jednego cycka i mały odpada na 3h a następnego dnia 1,5h, oba cycki opóźnione i pół godziny snu... Także reguł u nas przynajmniej nie ma.

Hehe te nasze dzieci to chyba klony w zachowaniu

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Panna Izabela]

Napisane przez Kissmisiaa

Dobry

Młody nam ładnie śpi w dzień a w nocy wstaje między 12-1 oraz 2-4 i tak się bujamy na zmianę z nim. A to siku a to kupka a to ten cycek nie lubiany itp.
Nie narzekam ))

Dzisiaj idziemy do pediatry skontrolować poziom bilurbiny. Przy okazji umówiliśmy się z położna aby nas oglądnęła.

I mam jedną zagwostke... bo młodemu wyszło kilka kostek na twarzy, nie jem nic z nabiału praktycznie, wiec nie wiem po czym. Podejrzewam linomag bo smarujemy nim raz dziennie po kąpieli twarz. Tak poleciła nam położna w szpitalu. Poradzimy się lekarza dzisiaj.

Tak u nas podobnie i tak jak piszesz na to nie ma reguły. Musi się wszystko ustabilizować

Hehe no co przecież każde dziecko jest inne i mniej więcej wiedzą że dzieci płaczą.


Nie załamuj się. Poproś o laktator w szpitalu i próbie tym pobudzać laktacje a zobaczysz ruszy się

Ja nie wierzyłam ale wszyscy mi mówili że przy pierwszym dziecku pokarm można dostać później. Mnie się rozkręciło na 4 dobę. Do tego czasu przystawiałam małego do piersi i dawałam odrobinę mm w szpitalu.

Oj chyba bym tego gościa za fraki wzięła. Jaki cham!



Mnie zostali 8 kg po ciąży plus te które jeszcze przed nią nagromadziłam. Na razie skupiam się na tych z ciąży
Dodam że dzisiaj mija 7 dni od porodu.

Gratulacje



Dobre z tym krokiem G hehe

Czekamy na ciebie
Zobaczysz raz dwa synek będzie chciał wyjść. Moj tez nie spieszył zbytnio
Lepiej nie jedz tego śniadania, bo może będą chcieli robić jakieś wyniki itp.
Zawsze możesz sobie do torby coś spakować

Najlepsze że ten krok faktycznie działa, przynajmniej na moich braci
No cham i jeszcze dowiedzieliśmy się, że oszust.

Napisane przez grita

Hej

Podczytuje was, ale nie miałam kiedy zajrzeć ostatnio. Wczoraj wpadły koleżanki do mnie, dawno się nie widziałyśmy, więc super się było spotkać, oderwałam się trochę i poplotkowałam Przydało się, bo potem Młody wieczorem dał czadu.

Gratuluję nowym mamuśkom! I kciuki za Stasia, żeby się namyślił przed poniedziałkiem Wiem co czujesz, bo też sobie inaczej wyobrażałam drugi poród, a nie leżenie wcześniej w szpitalu i wywoływanie... Ale najważniejsze, żeby cały i zdrowy przyszedł na świat, w szpitalu będziecie pod opieką Jeszcze tylko chwilka

Kissmisia, a jakie macie te krostki? U nas też są na buzi, wyskoczyły ostatnio. Myślałam że to uczuleniowe, ale położna i pediatra mówią, że to potówki. Jakoś u córki te potówki w upały były raczej na plecach czy brzuszku, nie pamiętam żeby na buzi miała. A Młody ma tylko na buzi, niektóre takie z białymi czubkami, inne całe czerwone. Sama nie wiem co to, ale kazały się nie przejmować, bo podobno samo zniknie, więc tak robię

Wczoraj byłam zważyć Michałka i wziąć skierowanie na bioderka, Mały przez 2 tygodnie i 2 dni przybrał 970 gramów Byłam w niezłym szoku, bo niby widzę po nim, że nabiera ciała, ale aż tyle to się nie spodziewałam A moja babcia ostatnio próbowała mi wmówić, że mam chude mleko i dlatego Mały marudzi

Panna Izabela, współczuję przejść z tym "fachowcem", normalnie nóż się w kieszeni otwiera jak was potraktował, co za cham

Dzisiaj się dowiedzieliśmy, że nie tylko nas tak załatwił. I jeszcze mówi nam, że po kosztach, a dzisiaj moja mama pytała o pomnik z tym kamieniem w innym miejscu i facet podał cenę dużo mniejszą!!! I powiedział, że za to, co my mamy zapłacić to się robi duży pomnik z tym kamieniem, a nie taki o wymiarach 50x70...

Napisane przez Virves

U mnie występuje coś takiego, że jak tylko dostawiał małego do cycka to muszę mieć pieluchę pod piersiami bo od razu z drugiej mleko płynie jak szalone, a i z tej co karmię też To może najpierw czekać aż samo wypłynie to pierwsze i potem przystawiać? CZytałam też o mięcie, że troszkę zmniejsza laktację, ale nie wiem czy stosować.

Mięta a bardziej szałwia zmniejsza, bo mi kazali pić na zatrzymanie laktacji. Ale mięta wcale na to mocno nie działa

Napisane przez grita

A mój smoczka nie chce... Wypycha go językiem od razu. Julka od razu załapała czy potrzebowała dłuższej chwili? U nas przydalby się na spacerach, bo jak Michaś włączy syrenę to pomaga tylko pierś. Wczoraj jak wracałam to słychać go było na całe osiedle

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

A mnie dzisiaj strasznie rozczuliła córa. Jak Młody się rozkrzyczał o 5, bo najpierw zaczęłam od zmiany pieluchy zamiast od razu dać pierś to się przebudziła, taka zupełnie zaspana do nas podeszła, pogłaskała go po główce i mówi "ciii, śpij sobie braciszku, jeszcze jest noc" i poszła dalej spać A rano nic nie pamiętała oczywiście

Słodko

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[olkka16]

Napisane przez Sandrusia91

tylko do tego trzeba czasu.. nie ma po 1 czy 2 dniach poprawy.. conajmniej tydzień trzeba czekać na efekty podawania tego..

dajesz przed każdym karmieniem czy jak ?

Przed każdym karmieniem 15 kropelek.

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Rybulka]

Cześć dziewczyny
Podczytuję, ale jakoś nie miałam weny na pisanie

Na początek gratuluje świeżym mamusiom: Ridja, merry, Cienskrzydła, malaja, małgosia! Kobietki, jesteście wielkie!
Małgosiu, Ty to mmusiałaś być bardzo zdeterminowana na ten wrzesień Rzutem na taśmę Super

Zuzulku, czekamy na Twoje maleństwo

U nas wszystko dobrze
Mikołajek bardzo grzeczny Już ma na swoim koncie 3 przespane noce
Jesteśmy po wizycie u pediatry- w 10 dni przytył 500 gr, także fajnie
Ja mam 10 kg mniej, jeszcze tylko 4 zostały

Żeby nie było totalnie kolorowo, to we wtorek musiałam iść do mojego gina, bo zaczęło mi krocze puchnąć i szczypać. Okazało się, że lekarz, ktory mnie zszywał założył mi wewnętrzne szwy takie mega grube i one mnie drażniły od środka i wdało się zapalenie. Mój gin od razu je ściągnął i przepisał maść z antybiotykiem. Także po ponad dwóch tygodniach od porodu wreszcie mogę siedzieć na tyłku

[melawen]

Gratulacje merry,CienSkrzydla,malaja 86 i Małgosia

Napisane przez Virves

U mnie występuje coś takiego, że jak tylko dostawiał małego do cycka to muszę mieć pieluchę pod piersiami bo od razu z drugiej mleko płynie jak szalone, a i z tej co karmię też To może najpierw czekać aż samo wypłynie to pierwsze i potem przystawiać? CZytałam też o mięcie, że troszkę zmniejsza laktację, ale nie wiem czy stosować.

Ja mam to samo. Gorzej bo jak się krztusi to potem ulewa.albo mocze mu ubranko ja chwile przed podaniem sutka ściągam ok. 5 ruchów tak żeby brodawka była miękka i dała się złożyć w "kanapkę". Inaczej na początku się irytuje.

Napisane przez owieczkaa

Smoczki to dla mnie naturalna rzecz, skoro od 3000 lat istnieją i gatunek ludzki przetrwał to chyba tragedii nie ma. Teraz się do tego jakieś filozofie dorabia i się matki męczą te "przepisowe" 6 tygodni żeby laktacji nie zaburzyć rzekomo...

Ja w sumie nie używam, ale też nie potrzebuje. Mój jak wisi na cycku to je. Nie ma problemu mietolenia bez Przełykania.

[agu23gda]

Co do smoczka to Ewa go nie lubi. Mam przerozne i jedynie anatomiczny da sie czasami jej 'wcisnac'. Poza tym dokarmiam ja mm. Czesto to mm z butli jak jest za malo daje na dobitke cycka i ani razu sie nie zdarzylo zeby Ewek nie umial zlapac sutka. Czuje ze to cyc i aha - ☠☠☠ nawala dzięciolka i lapie jak ta lala wiec uwazam ze te pierdy o smoczkach sa grubo przesadzone. Ile ja bym dala zeby Ewcia lubila ciumkac smoka...

A co do picia szalwii i miety ja pilam zeby troche zmniejszyc ilosc i sie udalo. Ewa jak je z cyca to sie najada ale jak np dajemy jej butle i nie mam akurat jak sciagnac bo nie ma laktatora to juz nie wybuchaja jak kiedys i nie bola.

Ok my pospacerowane. Zdalam sobie dzis sprawe ze od poniedzialku kazdego dnia Ewa wstaje o 6 i jedyny sen jaki ma to ten na spacerze. W domu nie ma mlwy zeby zasnela i zebym mogla cos w tym czasie zrobic. Ryk ryk i ryk w domu. Wrocilysmy to zrobilam szybko faszerowane papryki i wpierdzielilam je do piekarnika. Ziemniaki do wora i tez sie pieka. A dzieciatko jeszcze spi przy otwartym balkonie. Wstanie akurat jak obiad bedzie gotowy wiec jak zwykle zjem zimny eeextra :P na szczescie zaraz wraca TZ i przejmie nasz slodki ciezarek

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

A czy kladac spac malucha zostawiacie mu w buzi smoczka odkladajac do lozeczka?

[Mten]

Napisane przez agu23gda

Co do smoczka to Ewa go nie lubi. Mam przerozne i jedynie anatomiczny da sie czasami jej 'wcisnac'. Poza tym dokarmiam ja mm. Czesto to mm z butli jak jest za malo daje na dobitke cycka i ani razu sie nie zdarzylo zeby Ewek nie umial zlapac sutka. Czuje ze to cyc i aha - ☠☠☠ nawala dzięciolka i lapie jak ta lala wiec uwazam ze te pierdy o smoczkach sa grubo przesadzone. Ile ja bym dala zeby Ewcia lubila ciumkac smoka...

A co do picia szalwii i miety ja pilam zeby troche zmniejszyc ilosc i sie udalo. Ewa jak je z cyca to sie najada ale jak np dajemy jej butle i nie mam akurat jak sciagnac bo nie ma laktatora to juz nie wybuchaja jak kiedys i nie bola.

Ok my pospacerowane. Zdalam sobie dzis sprawe ze od poniedzialku kazdego dnia Ewa wstaje o 6 i jedyny sen jaki ma to ten na spacerze. W domu nie ma mlwy zeby zasnela i zebym mogla cos w tym czasie zrobic. Ryk ryk i ryk w domu. Wrocilysmy to zrobilam szybko faszerowane papryki i wpierdzielilam je do piekarnika. Ziemniaki do wora i tez sie pieka. A dzieciatko jeszcze spi przy otwartym balkonie. Wstanie akurat jak obiad bedzie gotowy wiec jak zwykle zjem zimny eeextra :P na szczescie zaraz wraca TZ i przejmie nasz slodki ciezarek

Mój mały też smoczkow nie lubi, choć on jak jest przy piersi to je
a nie ciumka ;-)

Ja dzisiaj wystawiłam Tymka na balkon w wózku na trochę a jutro w planach pierwszy spacer ;-)!

[TusiaeM]

Napisane przez grita

A mój smoczka nie chce... Wypycha go językiem od razu. Julka od razu załapała czy potrzebowała dłuższej chwili? U nas przydalby się na spacerach, bo jak Michaś włączy syrenę to pomaga tylko pierś. Wczoraj jak wracałam to słychać go było na całe osiedle

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

A mnie dzisiaj strasznie rozczuliła córa. Jak Młody się rozkrzyczał o 5, bo najpierw zaczęłam od zmiany pieluchy zamiast od razu dać pierś to się przebudziła, taka zupełnie zaspana do nas podeszła, pogłaskała go po główce i mówi "ciii, śpij sobie braciszku, jeszcze jest noc" i poszła dalej spać A rano nic nie pamiętała oczywiście

Miesiąc :-D
Pierwszy raz jej dałam jeszcze w szpitalu, bo koncerty nocne dawała i było mi żal współlokatorek, ale nie chciala. I tak kilka razy probowalam, ale zawsze plula i krztusila się. I dwa dni temu mąż jej dał i załapała :-P

Kochana ta Twoja córcia

[meneq]

Pisalyscie o wadze, u mnie od wyjscia ze szpitala nie drgnie i zostalo 6kg na plusie. Podobno to wina karmienia w tandemie i jak sie starsza odstawi, to maja zniknac zbedne kg. Zobaczymy

[Mediona]

Napisane przez zuzulka_89

Gratulacje! Rzutem na taśmę udało się we wrześniu!!







Ja zostałam. Samiutka na placu boju. Az mi sie serce kraje jak pomyślę, że niektóre Maluszki mają już aż 6 tygodni a ja nadal jestem w pakiecie.
Mój Staś po prostu nie chce wyjść i tyle. Robiłam wszystko co możliwe, żeby urodził się wcześniej, potem żeby w terminie i nic. I skończy się tym, że będą musieli go siłą wywoływać.

W poniedziałek mam się stawić w szpitalu koło 8-9 (mogę zjeść śniadanie :-D i jak będą się czepiać zwalić na mojego lekarza- dostałam pozwolenie ) i nie mam pojęcia co dalej.
Nie tak to sobie wszystko wyobrażałam...

Trzymam kciuki biedactwo sama zostałas. Wszystkie ci kibicujemy

[201701300931]

Co do wagi to mi spadło wszystko co przybrałam w ciąży i modlę się, żeby na tym się zatrzymało i nie spadało więcej.

Byliśmy u pediatry dzisiaj. W porządku babka Mały na szczęście przybrał, więc się uspokoiłam. Chyba faktycznie przez ten szpital wszystko. I na razie jest spokojny - sprawdza się moja teoria, że co drugi dzień szaleje..

[namisek1990]

Misia880
O jak miło, że tu zagładasz

Grita
Te sweterki i dresy mi wpadły w oko. Pojadę kupić .

Dla mnie calowanie w usta to zarezerwowane jest dla męża/ partnera. Można w policzek.

Boże nic się nie wyspalam. Ten znów popis daje... Dobrze, że mąż zaraz wraca...

---------- Dopisano o 15:42 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Agu
Mój ciumie przez sen.... Wiec smoka mu daje. Też uważam, że przesadzaja o tych smoczkach... Ja byłam na smoczku i żyje upośledzona nie jestem krzywych zębów nie mam i tylko z piersi jadlam. Pokolenia na smoczkach wychowały sie...

[loudres]

Napisane przez owieczkaa

Smoczki to dla mnie naturalna rzecz, skoro od 3000 lat istnieją i gatunek ludzki przetrwał to chyba tragedii nie ma. Teraz się do tego jakieś filozofie dorabia i się matki męczą te "przepisowe" 6 tygodni żeby laktacji nie zaburzyć rzekomo...

Bo to w szpitalu nakręcaja ze smoczki to zuo! Ciągle przychodziły i gadały nie wolno nie wolno bla bla bla. . Później przyszła moja położna mówi ze jeśli mały mi ulewa i znów chce jeść to żebym mu wvisnela smoczek. Oczywiście w granicach rozsądku. I jak po jedzeniu chce pociumkac to daje mu smoka i tyle.

Napisane przez grita

A mój smoczka nie chce... Wypycha go językiem od razu. Julka od razu załapała czy potrzebowała dłuższej chwili? U nas przydalby się na spacerach, bo jak Michaś włączy syrenę to pomaga tylko pierś. Wczoraj jak wracałam to słychać go było na całe osiedle

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

A mnie dzisiaj strasznie rozczuliła córa. Jak Młody się rozkrzyczał o 5, bo najpierw zaczęłam od zmiany pieluchy zamiast od razu dać pierś to się przebudziła, taka zupełnie zaspana do nas podeszła, pogłaskała go po główce i mówi "ciii, śpij sobie braciszku, jeszcze jest noc" i poszła dalej spać A rano nic nie pamiętała oczywiście

Ojejjj jaka słodka siostra

[Panna Izabela]

Napisane przez Rybulka

Cześć dziewczyny
Podczytuję, ale jakoś nie miałam weny na pisanie

Na początek gratuluje świeżym mamusiom: Ridja, merry, Cienskrzydła, malaja, małgosia! Kobietki, jesteście wielkie!
Małgosiu, Ty to mmusiałaś być bardzo zdeterminowana na ten wrzesień Rzutem na taśmę Super

Zuzulku, czekamy na Twoje maleństwo

U nas wszystko dobrze
Mikołajek bardzo grzeczny Już ma na swoim koncie 3 przespane noce
Jesteśmy po wizycie u pediatry- w 10 dni przytył 500 gr, także fajnie
Ja mam 10 kg mniej, jeszcze tylko 4 zostały

Żeby nie było totalnie kolorowo, to we wtorek musiałam iść do mojego gina, bo zaczęło mi krocze puchnąć i szczypać. Okazało się, że lekarz, ktory mnie zszywał założył mi wewnętrzne szwy takie mega grube i one mnie drażniły od środka i wdało się zapalenie. Mój gin od razu je ściągnął i przepisał maść z antybiotykiem. Także po ponad dwóch tygodniach od porodu wreszcie mogę siedzieć na tyłku

Współczuję.... To musiał być ból...

Napisane przez agu23gda

Co do smoczka to Ewa go nie lubi. Mam przerozne i jedynie anatomiczny da sie czasami jej 'wcisnac'. Poza tym dokarmiam ja mm. Czesto to mm z butli jak jest za malo daje na dobitke cycka i ani razu sie nie zdarzylo zeby Ewek nie umial zlapac sutka. Czuje ze to cyc i aha - ☠☠☠ nawala dzięciolka i lapie jak ta lala wiec uwazam ze te pierdy o smoczkach sa grubo przesadzone. Ile ja bym dala zeby Ewcia lubila ciumkac smoka...

A co do picia szalwii i miety ja pilam zeby troche zmniejszyc ilosc i sie udalo. Ewa jak je z cyca to sie najada ale jak np dajemy jej butle i nie mam akurat jak sciagnac bo nie ma laktatora to juz nie wybuchaja jak kiedys i nie bola.

Ok my pospacerowane. Zdalam sobie dzis sprawe ze od poniedzialku kazdego dnia Ewa wstaje o 6 i jedyny sen jaki ma to ten na spacerze. W domu nie ma mlwy zeby zasnela i zebym mogla cos w tym czasie zrobic. Ryk ryk i ryk w domu. Wrocilysmy to zrobilam szybko faszerowane papryki i wpierdzielilam je do piekarnika. Ziemniaki do wora i tez sie pieka. A dzieciatko jeszcze spi przy otwartym balkonie. Wstanie akurat jak obiad bedzie gotowy wiec jak zwykle zjem zimny eeextra na szczescie zaraz wraca TZ i przejmie nasz slodki ciezarek

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

A czy kladac spac malucha zostawiacie mu w buzi smoczka odkladajac do lozeczka?

Przynajmniej obiad zrobiłaś a to już sukces
Nie masz mikrofali?

Napisane przez meneq

Pisalyscie o wadze, u mnie od wyjscia ze szpitala nie drgnie i zostalo 6kg na plusie. Podobno to wina karmienia w tandemie i jak sie starsza odstawi, to maja zniknac zbedne kg. Zobaczymy

Ja nie karmię a tyle mi zostało to wina mojego spasionego tyłka
Próbowałam sobie kupić strój kąpielowy... Ciężko jest, bo na dupę mi pasuje 38 a na górę 40 a moje ukochane 36 musi jeszcze poczekać...


Aaa i dostałam okresu!!!!
Ni cholery za tym nie tęskniłam. Już pamiętam, jak tego nienawidziłam. 8 miesięcy bez krwawienia było cudowne i mam nadzieję szybko do tego wrócić! Okres jest do bani i wcale ciąża go specjalnie nie zmienia...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Napisane przez Panna Izabela

Współczuję.... To musiał być ból...

Przynajmniej obiad zrobiłaś a to już sukces
Nie masz mikrofali?

Ja nie karmię a tyle mi zostało to wina mojego spasionego tyłka
Próbowałam sobie kupić strój kąpielowy... Ciężko jest, bo na dupę mi pasuje 38 a na górę 40 a moje ukochane 36 musi jeszcze poczekać...


Aaa i dostałam okresu!!!!
Ni cholery za tym nie tęskniłam. Już pamiętam, jak tego nienawidziłam. 8 miesięcy bez krwawienia było cudowne i mam nadzieję szybko do tego wrócić! Okres jest do bani i wcale ciąża go specjalnie nie zmienia...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Ale skoro okres to i dni płodne i b dzidzius będzie ")

[Mediona]

Napisane przez Panna Izabela

Współczuję.... To musiał być ból...

Przynajmniej obiad zrobiłaś a to już sukces
Nie masz mikrofali?

Ja nie karmię a tyle mi zostało to wina mojego spasionego tyłka
Próbowałam sobie kupić strój kąpielowy... Ciężko jest, bo na dupę mi pasuje 38 a na górę 40 a moje ukochane 36 musi jeszcze poczekać...


Aaa i dostałam okresu!!!!
Ni cholery za tym nie tęskniłam. Już pamiętam, jak tego nienawidziłam. 8 miesięcy bez krwawienia było cudowne i mam nadzieję szybko do tego wrócić! Okres jest do bani i wcale ciąża go specjalnie nie zmienia...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

No super. Organizm wraca do normy, zregenerowal sie. Czy lekarz dal wam zielone światło???

[ridja devojka]

Napisane przez CienSkrzydla

Hej kochane! Czekam na obchod pediatrów i decyzję czy wychodzimy.
Byłam przed chwilą w wc i zrobiłam dwojeczke! Sama! Bez czopka! Meczylam się od dwóch dni z gazami. Ciężko chodzić, leżeć, spac... A dzis jak.poszłam w końcu to myślałam ze kiebelek rozwali taka radość!!!

Czekam na synka i maltretujemy dziś póki co prawą pierś

Ja tez zrobiłam sama byłam mega happy w niedziele porod a we wtorek dwójka.

Napisane przez grita

Ridja, szacun za taki poród, że dałaś radę! A jak się dziś czujesz, dochodzisz do siebie pomału?

Ja w szpitalu chodziłam normalnie w tych majtkach siateczkowych, przecież to katorga chodzić bez nich jak krew leci po nogach

Sandrusia, jak tam Julek po operacji? Doszedł już do siebie? Kiedy wracacie do domu?

Ja teraz dalej chodzę w tych majtkach. W czym chodźcie po domu? Tzn w koszuli czy spodnie normalnie nosicie na te siatkowe majtki?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

[Blondynka17]

Napisane przez agu23gda

Co do smoczka to Ewa go nie lubi. Mam przerozne i jedynie anatomiczny da sie czasami jej 'wcisnac'. Poza tym dokarmiam ja mm. Czesto to mm z butli jak jest za malo daje na dobitke cycka i ani razu sie nie zdarzylo zeby Ewek nie umial zlapac sutka. Czuje ze to cyc i aha - ☠☠☠ nawala dzięciolka i lapie jak ta lala wiec uwazam ze te pierdy o smoczkach sa grubo przesadzone. Ile ja bym dala zeby Ewcia lubila ciumkac smoka...

A co do picia szalwii i miety ja pilam zeby troche zmniejszyc ilosc i sie udalo. Ewa jak je z cyca to sie najada ale jak np dajemy jej butle i nie mam akurat jak sciagnac bo nie ma laktatora to juz nie wybuchaja jak kiedys i nie bola.

Ok my pospacerowane. Zdalam sobie dzis sprawe ze od poniedzialku kazdego dnia Ewa wstaje o 6 i jedyny sen jaki ma to ten na spacerze. W domu nie ma mlwy zeby zasnela i zebym mogla cos w tym czasie zrobic. Ryk ryk i ryk w domu. Wrocilysmy to zrobilam szybko faszerowane papryki i wpierdzielilam je do piekarnika. Ziemniaki do wora i tez sie pieka. A dzieciatko jeszcze spi przy otwartym balkonie. Wstanie akurat jak obiad bedzie gotowy wiec jak zwykle zjem zimny eeextra na szczescie zaraz wraca TZ i przejmie nasz slodki ciezarek

---------- Dopisano o 14:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

A czy kladac spac malucha zostawiacie mu w buzi smoczka odkladajac do lozeczka?

Moj ladnie ssie cyca mimo ze daje mu smoka jak po kaemieniu wierci sie i nie moze zasnac.
Czytalam o sposobie jak oduczyc ciumkania piersi - odstawiamy od cyca dajemy smoczek i po ok minucie jak dziecko odplywa wyciagamy delikatnie smoczek a palcem pod dolna warga zamykamy usteczka. Jak zacznie znow plakac to powtarzamy do skutku.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Napisane przez ridja devojka

Ja tez zrobiłam sama byłam mega happy w niedziele porod a we wtorek dwójka.



Ja teraz dalej chodzę w tych majtkach. W czym chodźcie po domu? Tzn w koszuli czy spodnie normalnie nosicie na te siatkowe majtki?

Wysłano z szajsunga, który wie lepiej.

Ja chodze w wyzszych majtkach i getrach bo spodnie mnie ejszcze uwieraja w rane.
Ciekawa jestem po jakim czasie inne dziewczyny po cc mogly normalnie nosic spodnie i je nie uwieraja?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez Panna Izabela

Współczuję.... To musiał być ból...

Przynajmniej obiad zrobiłaś a to już sukces
Nie masz mikrofali?

Ja nie karmię a tyle mi zostało to wina mojego spasionego tyłka
Próbowałam sobie kupić strój kąpielowy... Ciężko jest, bo na dupę mi pasuje 38 a na górę 40 a moje ukochane 36 musi jeszcze poczekać...


Aaa i dostałam okresu!!!!
Ni cholery za tym nie tęskniłam. Już pamiętam, jak tego nienawidziłam. 8 miesięcy bez krwawienia było cudowne i mam nadzieję szybko do tego wrócić! Okres jest do bani i wcale ciąża go specjalnie nie zmienia...

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

No to nie dlugo pewnie zielone swiatlo bedzie kciuki!!

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[misiskuku]

Dziewczyny na ile kładziecie dzieci na brzuchu? Jak one reagowały? Ja dopiero dziś położyłam (wiem, późno) a moja Aluś zasnęła..

[owieczkaa]

Napisane przez grita

A mój smoczka nie chce... Wypycha go językiem od razu. Julka od razu załapała czy potrzebowała dłuższej chwili? U nas przydalby się na spacerach, bo jak Michaś włączy syrenę to pomaga tylko pierś. Wczoraj jak wracałam to słychać go było na całe osiedle

Mój na początku zawsze wypycha, dopiero po chwili "załapuje" i ssie spokojnie.

Napisane przez Blondynka17

Hehe te nasze dzieci to chyba klony w zachowaniu

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Czyli nie tylko w imieniu jest podobieństwo

Napisane przez agu23gda

A czy kladac spac malucha zostawiacie mu w buzi smoczka odkladajac do lozeczka?

Jeśli ciumka to zostawiam, i tak jak zaśnie głęboko to wypluwa i śpi kamiennym snem. Jestem naocznym świadkiem tego procesu bo kamiennym snem śpi jedynie w dzień

Napisane przez loudres

Bo to w szpitalu nakręcaja ze smoczki to zuo! Ciągle przychodziły i gadały nie wolno nie wolno bla bla bla.

O widzisz, a moje same dały małemu smoczka od razu po cc jak półprzytomna leżałam na pooperacyjnej.

Napisane przez misiskuku

Dziewczyny na ile kładziecie dzieci na brzuchu? Jak one reagowały? Ja dopiero dziś położyłam (wiem, późno) a moja Aluś zasnęła..

Ja się staram codziennie parę razy kłaść małego na brzuchu. Jak jest zmęczony to zaśnie i nie ma na to rady, dzieci uwielbiają spać na brzuszkach. Ale jak najedzony i ma dobry humor to 5-10 minut poćwiczy sobie mięśnie.
Nie martw się że późno, za każdym razem jak nosisz dziecko to ono stara się utrzymać główkę i ćwiczy.

[Virves]

Trzeci raz próbuje coś tu napisać, a cytowanie w ogóle nie działa

Laktatora przed karmieniem już wcale nie używam bo było tylko gorzsj. Choć dziś byłam w pracy ok 2,5 h i jak wracałam to lewa pierś tak nabrzmiała, ze myślałam ze wybuchnie. Do tego twarda jak kamień a z bólu myślałam, ze sie rzygam. Nie było rady i odciągnęłam 60 ml było to dwa machnięcia pompką

[aakkzzii]

Ja wgl odstawiłam laktator . Jak mnie bolą cycki to przystawiam dziecko i po kłopocie.


Zapisała cie juz do żłobków ? Ja właśnie wypelniam wniosek.

[Virves]

Akzi przystawiasz nawet na śpiąco? U nas jak mały śpi to nic go nie rusza nawet cycek pod nosem

Przyszedł nam dziś kocyk od Makaszki jestem bardzo zadwolona bo udało się znaleźć w promocji i to jeszcze w kolorach nam pasujących

[aakkzzii]

Napisane przez Virves

Akzi przystawiasz nawet na śpiąco? U nas jak mały śpi to nic go nie rusza nawet cycek pod nosem

Przyszedł nam dziś kocyk od Makaszki jestem bardzo zadwolona bo udało się znaleźć w promocji i to jeszcze w kolorach nam pasujących

Nie bo nie mam takiego bólu. Przeważnie zaczynają mi nabrzmiewac i boleć jak mniej więcej jest pora karmienia.

[Panna Izabela]

Napisane przez aakkzzii

Ale skoro okres to i dni płodne i b dzidzius będzie ")

Mój organizm jest płodny i bez okresu ja już zapomniałam jak to jest, jak ciągle ze mnie leci i się ruszyć nie wolno... W nocy wstawałam 3x zmieniać podpaskę i zużyłam dzisiaj całą paczkę. Także wracamy do moich "standardów", o tyle dobrze, że mniej boli (ale jednak). Ja chcę być w ciąży i nie mieć okresu!!

Napisane przez Mediona

No super. Organizm wraca do normy, zregenerowal sie. Czy lekarz dal wam zielone światło???

Póki co do listopada mamy czerwone.. Także modlę się, abym miała max 3 okresy i koniec

Napisane przez Blondynka17

Moj ladnie ssie cyca mimo ze daje mu smoka jak po kaemieniu wierci sie i nie moze zasnac.
Czytalam o sposobie jak oduczyc ciumkania piersi - odstawiamy od cyca dajemy smoczek i po ok minucie jak dziecko odplywa wyciagamy delikatnie smoczek a palcem pod dolna warga zamykamy usteczka. Jak zacznie znow plakac to powtarzamy do skutku.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------


Ja chodze w wyzszych majtkach i getrach bo spodnie mnie ejszcze uwieraja w rane.
Ciekawa jestem po jakim czasie inne dziewczyny po cc mogly normalnie nosic spodnie i je nie uwieraja?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------


No to nie dlugo pewnie zielone swiatlo bedzie kciuki!!

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Ja długo nie nosiłam spodni a nie byłam po cc tak mi było niewygodnie jak ze mnie tak leciało, zresztą ja zawsze i w okres wolałam sukienkę czy spódnicę. Co do samej rany, to o ile pamiętam, to moja mama już w wakacje nosiła spodnie, więc nie wiem ile czasu mogło minąć - miesiąc, półtora? Tyle że ona ma bliznę wzdłuż.


Nie dziękuj za kciuki, co by nie zapeszyć!

Napisane przez aakkzzii

Ja wgl odstawiłam laktator . Jak mnie bolą cycki to przystawiam dziecko i po kłopocie.


Zapisała cie juz do żłobków ? Ja właśnie wypelniam wniosek.

A właśnie ciekawa jestem, ile z Was i od kiedy daje dzieci do żłobka?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[agu23gda]

Ja dzinsy biodrowki nosze od 2 tyg po cc

[Panna Izabela]

Napisane przez agu23gda

Ja dzinsy biodrowki nosze od 2 tyg po cc

To szybko Heh ja myślałam że moja mama tak szybko doszła do siebie a tu jednak nie

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

[aakkzzii]

Napisane przez Panna Izabela

Mój organizm jest płodny i bez okresu ja już zapomniałam jak to jest, jak ciągle ze mnie leci i się ruszyć nie wolno... W nocy wstawałam 3x zmieniać podpaskę i zużyłam dzisiaj całą paczkę. Także wracamy do moich "standardów", o tyle dobrze, że mniej boli (ale jednak). Ja chcę być w ciąży i nie mieć okresu!!

Póki co do listopada mamy czerwone.. Także modlę się, abym miała max 3 okresy i koniec



Ja długo nie nosiłam spodni a nie byłam po cc tak mi było niewygodnie jak ze mnie tak leciało, zresztą ja zawsze i w okres wolałam sukienkę czy spódnicę. Co do samej rany, to o ile pamiętam, to moja mama już w wakacje nosiła spodnie, więc nie wiem ile czasu mogło minąć - miesiąc, półtora? Tyle że ona ma bliznę wzdłuż.


Nie dziękuj za kciuki, co by nie zapeszyć!



A właśnie ciekawa jestem, ile z Was i od kiedy daje dzieci do żłobka?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Okres Blee
Co prawda 3 tyg ze mnie leci krew ale to nie to samo Blee niecierpie okresu stanu przed krust brzucha bolace go Blee blee


Do żłobka zapisuje po roku bo musze wrócić do pracy. Musze i chce

a co do normalnych spodni to noszę jeszcze ciążowe leginsy bo rana boli niestety.

[Mediona]

Ja chyba nie będę dawać do zlobka. Moj mąż pracuje od 3 do 13 czasami 14. Wiec ja chyba wrócę do pracy na 2 zmiane. Ale jeszcze zobaczę. Czas pokaże jak będzie sie rehabilitowac nozka. To zobaczymy.

[zuzulka_89]

Napisane przez Virves

Akzi przystawiasz nawet na śpiąco? U nas jak mały śpi to nic go nie rusza nawet cycek pod nosem

Przyszedł nam dziś kocyk od Makaszki jestem bardzo zadwolona bo udało się znaleźć w promocji i to jeszcze w kolorach nam pasujących

Super! Jak Ci się podoba kocyk? Ja jestem mega zadowolona i nie mogę się doczekać kiedy będę nim tulić synka