Mamusie grudniowe 2015 cz.7

[agrita8]

Halwaya mam pytanie, na ile przed snem jesz ostatni posiłek? Mam problem z cukrem bo rano na czczo czesto mam ponizej normy - ok 60-65 o godz 7.00
Kurde nie wiem co z tym zrobic... starałam sie jesc przed samym snem, ale wtedy zgaga nie daje mi zyc jak Ty sobie z tym radzisz?

[mujer]

Napisane przez SweetViolet

Przeczytałam coś. Nie wiedziałam czy bardziej chce mi się śmiać czy płakać. To się podzielę z wami

http://nietypowamatkapolka.blogspot....sarka-cz1.html

Dobre

[halwaya]

Napisane przez agrita8

Halwaya mam pytanie, na ile przed snem jesz ostatni posiłek? Mam problem z cukrem bo rano na czczo czesto mam ponizej normy - ok 60-65 o godz 7.00
Kurde nie wiem co z tym zrobic... starałam sie jesc przed samym snem, ale wtedy zgaga nie daje mi zyc jak Ty sobie z tym radzisz?

Ostatni posiłek jem ok polnocy, 1 w nocy. Chodzę spac ok 3:00-5:00 Czyli tak 3-5h przed snem

[SweetViolet]

No i pojechałam do lekarza, ale mogłam sobie darować. Pani doktor z wejścia mi powiedziała "pani jest w ciąży to i tak pani leczyć nie można". Wypisała mi vocaler, isla, stodal, sól emską i spray do nosa. Swoją drogą nawet czasu by mi nie starczyło, żeby to wszystko brać xD Wzięłam vocaler, psiknęłam sprayem do nosa (myślałam że mi oczy wypadną, bo tam głównie olejki, w tym eukaliptusowy i miętowy) i tyle mogę. Zajrzała mi tylko do gardła, nawet nie osłuchała. Eh. I bądź tu człowieku mądry.

A teraz na dodatek zgaga mnie męczy

[halwaya]

Sweetviolet - duzo zdrowia dla Ciebie!

Ja juz zaczęłam weekend dzis jeszcze tylko jedna wizyta w szpitalu a propos mojej wagi.. (chodzę coś do ala poradni dla otyłych)

W pracy słuchałam sobie na spokojnie audiobooka, ktory mnie wciągnął.. super się słucha, akcja płynie wartko. Taka typowa powieść dla kobiet Romans, tragedie, intrygi, zazdrość, różnice klasowe i kulturowe.. jak lubicie takie klimaty to polecam "W krainie kolibrow"
Ja staram się teraz nacieszyć książkami.. bo po urodzeniu córki to chyba dopiero po półtorej roku dopiero miałam czas na czytanie.. a właściwie to słuchanie, bo jednak usiąść w domu z książką inną niż dla dzieci to mission impossible

Edit: W sumie jak jeszcze córka byla niemowlakiem to słuchałam audiobookow podczas spacerów ale to tylko kilka miesięcy się tak dało - jak dziecko spało głównie

[kalusia87]

No i jestem uziemiona bo TŻ pojechał na strajk do Warszawy, chciał się wykręcić ale szef się nie zgodził bo wczoraj podał ilość osób. Mogę być zła tylko na siebie bo nie jeżdżę samochodem i dopiero teraz zaczęłam odczuwać, jak to jest być uzależnionym od innych kaszel mam coraz gorszy, zaraz chyba płuca wypluję ale lekarz pewnie powiedziałby mi to samo co Sweet

[limonka_86]

Napisane przez arisah

świetny ten tekst

Masakra ja z jednej strony poplakalam sie ze smiechu a z drugiej strony az mnie wszystko bolec zaczelo :/

---------- Dopisano o 05:46 ---------- Poprzedni post napisano o 05:45 ----------

Napisane przez halwaya

Sweetviolet - duzo zdrowia dla Ciebie!

Ja juz zaczęłam weekend dzis jeszcze tylko jedna wizyta w szpitalu a propos mojej wagi.. (chodzę coś do ala poradni dla otyłych)

W pracy słuchałam sobie na spokojnie audiobooka, ktory mnie wciągnął.. super się słucha, akcja płynie wartko. Taka typowa powieść dla kobiet Romans, tragedie, intrygi, zazdrość, różnice klasowe i kulturowe.. jak lubicie takie klimaty to polecam "W krainie kolibrow"
Ja staram się teraz nacieszyć książkami.. bo po urodzeniu córki to chyba dopiero po półtorej roku dopiero miałam czas na czytanie.. a właściwie to słuchanie, bo jednak usiąść w domu z książką inną niż dla dzieci to mission impossible

Edit: W sumie jak jeszcze córka byla niemowlakiem to słuchałam audiobookow podczas spacerów ale to tylko kilka miesięcy się tak dało - jak dziecko spało głównie

Oj ja tez teraz mega duzo ksiazek pochlaniam tylko ze czytam bo tez wlasnie mysle ze pewnie za niedlugo to nawet na ksiazke nie spojrze

---------- Dopisano o 05:50 ---------- Poprzedni post napisano o 05:46 ----------

Wiecie co wczoraj sie dowiedzialam ze moja kuzynka ktora jest w ciazy o 2 tyg dluzej niz ja ma cukrzyce ciazowa i to taka dosc konkretna, a jak ja szlam na badanie glukozy to sie ze mnie smiala ze jej lekarz nie kaze isc a ja na to ze to jest obowiazkowe badanie w ciazy zwlaszcza w jej przypadku ona od poczatku w ciazy miala tak ze jak tylko troche glodna sie robila to zaraz wymiotowala ciagle tylko paczki i nutelle jadla zero warzyw owocow witamin no i dodatkowo jeszcze otylosc i zero ruchu plus w rodzinie ma cukrzyce ale ona byla madrzejsza i wyglada na to bedzie miec cc wlasnie ze wzgledu na cukrzyce

[0enedue]

Dzień dobry w ten mroźny poranek ) U nas teraz 1 stopień a popołudniu ma być 19 wiec weź się człowieku ubierz ..

Nie miałam wczoraj czasu na wizaz typowy dzień załatwiania ..

U nas poranek bez prądu :/ wiec zaraz zacznę szukać lusterka żeby się jakoś przy oknie pomalować
Później zakupy .. o 12.15 diabetolog (liczę na to ze jak zobaczy moje wyniki cukru to albo mi daruje pomiary albo najwyżej powtórzę glukozę .. )) a wieczorem mają wpasc znajomi

Idę Was poczytać

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Limonka nie poważna ta Twoja kuzynka :/:/

Aniqa gratuluję wczorajszej rocznicy

Wszystkim chorym życzę dużo zdrówka

Mnie za 2 tyg tez czekają badania mam nadzieje ze zelazo się podniesie :/ bóle głowy przeszły energii tez mam więcej wiec po cichu liczę ze jest lepiej


Dzisiaj ma mi przyjść paczka z as planety wiec z samej wyprawki zostały mi takie większe rzeczy typu przewijak wanienka łóżeczko .. no i trochę ubranek kosmetyki praktycznie wszystkie zamówione z Gemini zamówienie poszło do realizacji wiec pewnie w połowie tyg dostarcza . Ciesze się ze wkoncu się za to zabrałam lista się kurczy ;D

[andriuszka77]

Cześć Wam,

Mam pytanie, kiedy planujecie spakować torbę do szpitala, albo czy już jesteście z tym ogarnięte? Coraz bardziej stres mnie ogarnia bo jeszcze nie mam tego gotowego. Niby daleko do tego porodu, ale patrząc jak szybko zleciał mi wrzesień to pewnie te ostatnie 2 msce też tak trzasną.

Planuję od 12 października poprać sobie w płynie dla niemowląt i poprasować wszystkie ubranka, wybrać te do szpitala i wybrać te małe rozmiary na pierwsze 3 msce wogóle, bo narazie mam wszystko razem. Pewnie w połowie października spakuję torbę jak już ogarnę ciuchy i niech leży.

Za wcześnie, za późno? jak robicie? Może macie już ogarniętą torbę i czeka?

[ogolnie]

Napisane przez andriuszka77

Cześć Wam,

Mam pytanie, kiedy planujecie spakować torbę do szpitala, albo czy już jesteście z tym ogarnięte? Coraz bardziej stres mnie ogarnia bo jeszcze nie mam tego gotowego. Niby daleko do tego porodu, ale patrząc jak szybko zleciał mi wrzesień to pewnie te ostatnie 2 msce też tak trzasną.

Planuję od 12 października poprać sobie w płynie dla niemowląt i poprasować wszystkie ubranka, wybrać te do szpitala i wybrać te małe rozmiary na pierwsze 3 msce wogóle, bo narazie mam wszystko razem. Pewnie w połowie października spakuję torbę jak już ogarnę ciuchy i niech leży.

Za wcześnie, za późno? jak robicie? Może macie już ogarniętą torbę i czeka?

Ja dla siebie mam tylko podkłady na razie i resztę będę kupować dopiero w listopadzie. A torbę spakuje na początku grudnia,ja mam termin na 29 także teoretycznie mam jakby więcej czasu niż większość was

[kalwinka]

Napisane przez evciap0

Mam wysłać Ci na mejla?

Kalwinka mam nadzieję, że jak najdłużej uda Ci się wytrzymać

Dziewczyny przepraszam, że tylko tak piszę z doskoku, ale mamy w domu rozpiździel, bo mama się przenosi na piętro domu i pomagamy jej wszystko ogarnąć.

Prześlij mi proszę, z góry dzięki

Napisane przez Fionka_31

w ogóle nie jest wam cieplej w ciąży? mi jest zarąbiście ciepło, koleżanki z pracy marzną a ja się rozbieram

tak, zawsze byłam zmarzluchem, a teraz w nocy się rozkopuję, przykrywam tylko tyłek a mój małżonek, dla którego optymalna temp to kilkanaście stopni zawija się w kokon z kołdry i krzyczy na mnie, ze okno otwieram

Napisane przez Fionka_31

Będziecie braly priobiotyki aby dziecko nie miało alergii? Bo to juz niedługo jakos trzeba tak?

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

A propo przepowiadaczy. Ile z was je ma? Bo ja nie mam. Raczej bym czuła nie?

W sumie zaczęłam brać dicloflor w tym tygodniu. Zaszkodzić nie zaszkodzi a skoro może pomóc to niewielka inwestycja. Liczę też na poprawę odporności z tej okazji

Napisane przez andriuszka77

Cześć Wam,

Mam pytanie, kiedy planujecie spakować torbę do szpitala, albo czy już jesteście z tym ogarnięte? Coraz bardziej stres mnie ogarnia bo jeszcze nie mam tego gotowego. Niby daleko do tego porodu, ale patrząc jak szybko zleciał mi wrzesień to pewnie te ostatnie 2 msce też tak trzasną.

Planuję od 12 października poprać sobie w płynie dla niemowląt i poprasować wszystkie ubranka, wybrać te do szpitala i wybrać te małe rozmiary na pierwsze 3 msce wogóle, bo narazie mam wszystko razem. Pewnie w połowie października spakuję torbę jak już ogarnę ciuchy i niech leży.

Za wcześnie, za późno? jak robicie? Może macie już ogarniętą torbę i czeka?

Ja pakuję się dopiero po powrocie do domu (mam nadzieję, ze już jutro będę spała u siebie - okno zamontowane, kafelki dzisiaj skończą, zostanie malowanie po południu i biały montaż jutro). W przyszłym tyg. wejdzie mi wypłata i dopiero kupimy meble dla dziecka i regał do przedpokoju, żeby wyprowadzić książki z sypialni, więc dopiero zacznę wtedy prać i prasować ciuszki, również te do szpitala i pakować torby.

W ogóle przerażają mnie wydatki. w tym miesiącu muszę zapłacić czesne, kupić mebelki i zapłacić za fotelik

[dolinka881]

Hej Dziewczyny!

Może Wy mi coś poradźcie... mama kupiła mi w lumpie zarąbiste jeansy ciążowe z h&m. Wyprała i super-spodnie jak nowe. Ja po powrocie i pochodzeniu w nich trochę też postanowiłam je wyprać i kurdę zaczęły mi *ebać szmatą. Nie wiem czy wiecie o co chodzi.. tak jakby stęchły. No smród niesamowity! Reszta prania w normie, a one śmierdzą... wczoraj wymoczylamłam je w takim proszku przeznaczonym do ubrań z siłowni i innych mocno przepoconych, bo niby niweluje przykry zapach.. a spodnie dalej walą
Macie jakieś sposoby na takie przypadki czy myślicie, że spodnie są już do wyrzucenia? Moje jedyne spodnie ciążowe..

[mervie]

miłego piątku dziewczyny!

zdrowia dla wszystkich, bo coraz ciężej się uchować przed chorobą- taki wstrętny czas

czytam was kiedy mogę, wybaczcie że nie mam kiedy teraz popisać- ale mam już tylko 3 dni na wyprowadzkę, kupienie kuchni i sprzętu i takietam
wieczorami po prostu padam
i to chyba bardziej z psychicznego stanu, bo fizycznie pomacham trochę ręką, wejdę na 2 piętro i po mnie.... no cóż

na dowód, że i ciężarówa coś porobi- pucuję kibelek

[syylwuska]

Napisane przez 0enedue

Dzień dobry w ten mroźny poranek ) U nas teraz 1 stopień a popołudniu ma być 19 wiec weź się człowieku ubierz ..

Nie miałam wczoraj czasu na wizaz typowy dzień załatwiania ..

U nas poranek bez prądu :/ wiec zaraz zacznę szukać lusterka żeby się jakoś przy oknie pomalować
Później zakupy .. o 12.15 diabetolog (liczę na to ze jak zobaczy moje wyniki cukru to albo mi daruje pomiary albo najwyżej powtórzę glukozę .. )) a wieczorem mają wpasc znajomi

Idę Was poczytać

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Limonka nie poważna ta Twoja kuzynka :/:/

Aniqa gratuluję wczorajszej rocznicy

Wszystkim chorym życzę dużo zdrówka

Mnie za 2 tyg tez czekają badania mam nadzieje ze zelazo się podniesie :/ bóle głowy przeszły energii tez mam więcej wiec po cichu liczę ze jest lepiej


Dzisiaj ma mi przyjść paczka z as planety wiec z samej wyprawki zostały mi takie większe rzeczy typu przewijak wanienka łóżeczko .. no i trochę ubranek kosmetyki praktycznie wszystkie zamówione z Gemini zamówienie poszło do realizacji wiec pewnie w połowie tyg dostarcza . Ciesze się ze wkoncu się za to zabrałam lista się kurczy ;D

Super, czyli wyprawka robi się co raz mniejsza

Napisane przez andriuszka77

Cześć Wam,

Mam pytanie, kiedy planujecie spakować torbę do szpitala, albo czy już jesteście z tym ogarnięte? Coraz bardziej stres mnie ogarnia bo jeszcze nie mam tego gotowego. Niby daleko do tego porodu, ale patrząc jak szybko zleciał mi wrzesień to pewnie te ostatnie 2 msce też tak trzasną.

Planuję od 12 października poprać sobie w płynie dla niemowląt i poprasować wszystkie ubranka, wybrać te do szpitala i wybrać te małe rozmiary na pierwsze 3 msce wogóle, bo narazie mam wszystko razem. Pewnie w połowie października spakuję torbę jak już ogarnę ciuchy i niech leży.

Za wcześnie, za późno? jak robicie? Może macie już ogarniętą torbę i czeka?

Ja jeszcze nie kupiłam torby, więc jak będę już ja miała, bede wiedziała co dają w szpitalu co nie, ubranka będę gotowe to od razu smakuje, przeciez na co dzień tego nie używam, a jak bedzie leżało, to nikomu nie będzie zawadzac a gotowe będzie w każdej chwili

Napisane przez kalwinka

W sumie zaczęłam brać dicloflor w tym tygodniu. Zaszkodzić nie zaszkodzi a skoro może pomóc to niewielka inwestycja. Liczę też na poprawę odporności z tej okazji


Ja pakuję się dopiero po powrocie do domu (mam nadzieję, ze już jutro będę spała u siebie - okno zamontowane, kafelki dzisiaj skończą, zostanie malowanie po południu i biały montaż jutro). W przyszłym tyg. wejdzie mi wypłata i dopiero kupimy meble dla dziecka i regał do przedpokoju, żeby wyprowadzić książki z sypialni, więc dopiero zacznę wtedy prać i prasować ciuszki, również te do szpitala i pakować torby.

W ogóle przerażają mnie wydatki. w tym miesiącu muszę zapłacić czesne, kupić mebelki i zapłacić za fotelik

A Dicoflor to pijesz krople czy tabletki? Są jakieś różne dawki do kupienia?





Hej ;*
U mnie dzisiaj mama Z bratem, a wieczorem będzie siostra.

Dziewczyny mam pytanie, siostra prosiła mnie, żebym pomalowala jej włosy, a że nie chce 100 zł wydawać na fryzjera a nie ma kto jej pomalować to się zgodzilam i nie wiem czy dobrze zrobilam, czy to mi nie zaszkodzi??

To farba z amoniakiem i boję sie, ze moze jakoś złe wpłynąć na dziecko, na mnie? Co mam zrobic?

Czy jednak powiedzieć, ze nie pomaluje, czy nie powinno nic się stać i zgodzić sie?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[adka_19]

Dzień dobry witam się w 29tc :strach-drzwi:

Fionka skurczy przepowiqdajacyxh? Ja nie mam żadnych i nie mam bladego pojęcia z czym to się je nawet...
A propo priobiotykow - trilac można brać? Bo mam po greckiej wycieczce.


A ja dzisiaj myślałam że umre w nocy... 1.5h posiedzenia..

Sweet zdrówka kochana
Mój tz dzisiaj poszedł do lekarza - wreszcie - i od ręki dostał antybiotyk.

Dolinka nie mam pojęcia jeśli chodzi o te twoje spodnie aż ejstem w szoku. Ja w niedziele muszę zaliczyć jakiś sklep chyba bo się chłodno zaczyna robić. . Kurtki za małe zaczynają być. . i nie mam spodni...

[syylwuska]

Haha a ja dziś 28, coś mi się poniedziałki, ze wczoraj piątek i wczoraj już napisałam, że zaczęłam nowy tydzień, dopiero ADKA po Twoim poście zaczailam, że dziś piątek, bo Ty też zaczynasz wtedy nowe tyg

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez adka_19

.
A propo priobiotykow - trilac można brać? Bo mam po greckiej wycieczce.

Myślę że tak bo ma w składzie m.in.
Bifidobacterium lactis☠(Bb-12), która jest jedną z tych testowanych bakterii. A ja znalazłam w apteczce Acidolac, TŻ kiedyś łykał osłonowo i on ma taki skład jak Dicoflor

[adka_19]

Napisane przez syylwuska

Haha a ja dziś 28, coś mi się poniedziałki, ze wczoraj piątek i wczoraj już napisałam, że zaczęłam nowy tydzień, dopiero ADKA po Twoim poście zaczailam, że dziś piątek, bo Ty też zaczynasz wtedy nowe tyg

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Na szczęście piątek hihi
Jeszcze dzisiaj jutro i wolne.

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Kalusia super więc nie będę kupować tyko będę brać

[kalwinka]

Napisane przez syylwuska

A Dicoflor to pijesz krople czy tabletki? Są jakieś różne dawki do kupienia?

kapsułki. Sa 30 i 60, ja mam 60

[kalusia87]

Napisane przez adka_19

Na szczęście piątek hihi
Jeszcze dzisiaj jutro i wolne.

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Kalusia super więc nie będę kupować tyko będę brać

A ja skończę ten Acidolac. Nie wiem tylko, jak z podawaniem probiotyku dziecku bo 1. Trochę się boję 2. W szpitalu pewnie będą krzywo patrzeć 3. Nie wiem, w jakim stanie będę po porodzie i czy będę o tym pamiętać. Chyba skończy się na tym, że tylko ja będę to brać

[adka_19]

Napisane przez kalusia87

A ja skończę ten Acidolac. Nie wiem tylko, jak z podawaniem probiotyku dziecku 1. Trochę się boję 2. W szpitalu pewnie będą krzywo patrzeć 3. Nie wiem , w jakim stanie będę po porodzie i czy będę o tym pamiętać. Chyba skończy się na tym, że tylko ja będę to brać

Zawsze możemy później wprowadzić w kropelkach mnie znajoma jakieś coś ma z polski przywieźć ale oczywiście nie pamiętam jak się to nazywało. Hehehe

[Koritsi_a]

Andriuszka skoro pracujecie q wojsku to rozumiem ze jednak nie chce rezygnować z awansu.



Czubasek miewam bardzo bolesne przepowiadacze ze aż mnie zegnie w pól.



Dziewczyny ponoć przed świętami porodówki przepełnione hehe laski sie biorą za sprzatanie i się porody zaczynają hehe.



Ja tez inaczej przechodzę ciążę ale u mnie gorzej było z córką. Ta ciąża dopiero zaczęła dawać się we znaki w trzecim trymestrze.



Kalwinka ale przecież nawet ze skracająca się szyjką można dotrwać do tp, po co ten lekarz tak Cię straszy?



Fionka ja wieczny zmarzluch a w ciąży mi ciepło



Halwaya poród wywoływany z oksytocyna ponoć jest bardziej bolesn.zwłaszcza druga faza. Ja to wytrzymać tych skurczy nie mogłam...



Mi sie chyba zaczął uruchamiać syndrom wicia gniazda, chociaż to chyba za wcześnie na to jeszcze hehe

[kalusia87]

Dolinka, ja bym prała te spodnie do skutku. Może włącz jakieś dodatkowe płukanie?

[syylwuska]

Napisane przez kalwinka

kapsułki. Sa 30 i 60, ja mam 60

I to raz dziennie wystarczy?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[kalusia87]

Napisane przez Koritsi_a

Halwaya poród wywoływany z oksytocyna ponoć jest bardziej bolesn.zwłaszcza druga faza. Ja to wytrzymać tych skurczy nie mogłam...

Ja czytałam, że poród wywołany oksytocyną bez znieczulenia to prawdziwa tortura więc jeśli u mnie padnie hasło: oksytocyna to nie będę kozaczyć tylko błagać o zzo

[Ani_qa]

Napisane przez andriuszka77

gratuluję

Dziękuję

Napisane przez syylwuska

O to Ty chyba niepotrzebnie trochę sobie rzeczy kupilas? Skoro dają u Was w szpitalu.

Wiesz, jakoś mi się wydaje, że dobrze, że to wszystko mam. Podkłady na łóżko i do przewijania i tak wezmę. Jeśli będą w szpitalu to spoko- swoje zużyję w domu, ale jeśli braknie w szpitalu to zawsze będę miała swoje pod ręką i nie będę się musiała prosić.
Te wielkie podpaski muszę swoje mieć bo tego nie dają... a ubranka i tak jakieś zapakuję, gdyby się okazało, że na sali nie ma do przebrania.

Napisane przez ogolnie

Fionka cieplej tak ogólnie jest,ale jak się siedzi lub leży nic nie robiąc to chyba tak nie działa przynajmniej na mnie

Mam tak samo

Napisane przez wojniann

Byłam u dr bo w rezultacie ja dostałam gorączki. Mały ma gatdlonzaatakowane po jednej stronie ale już pojawiają się plamki po drugiej wiec antybiotyk koniecznie. Dr zajrzał i w moje gardło i mam przyczynę gorączki. Mały mi sprzedał angine. Także duomox juz kupiony bo nie ma mowy żeby się nie rozwinęło skoro już atakuje mnie temperatura. I tak sobie siedzę z syniem maruda. Matko jak on jęczy jak rośnie gorączka. Faceci jednak nie chorują oni walczą o życie. Nawet gdy mają lat 4

Ojej, dobrze, że poszłaś do lekarza i szybko dostałaś leki. Kurujcie się i wracajcie do zdrowia

Napisane przez benita84

to macie taki sam staż jak my bo nam tydzień temu stuknęło 8 lat

O widzisz

Napisane przez SweetViolet

No i pojechałam do lekarza, ale mogłam sobie darować. Pani doktor z wejścia mi powiedziała "pani jest w ciąży to i tak pani leczyć nie można". Wypisała mi vocaler, isla, stodal, sól emską i spray do nosa. Swoją drogą nawet czasu by mi nie starczyło, żeby to wszystko brać xD Wzięłam vocaler, psiknęłam sprayem do nosa (myślałam że mi oczy wypadną, bo tam głównie olejki, w tym eukaliptusowy i miętowy) i tyle mogę. Zajrzała mi tylko do gardła, nawet nie osłuchała. Eh. I bądź tu człowieku mądry.

A teraz na dodatek zgaga mnie męczy

no tak, kobieta w ciąży niech zdycha w męczarniach masakra...

Napisane przez 0enedue

Aniqa gratuluję wczorajszej rocznicy

Dzisiaj ma mi przyjść paczka z as planety wiec z samej wyprawki zostały mi takie większe rzeczy typu przewijak wanienka łóżeczko .. no i trochę ubranek kosmetyki praktycznie wszystkie zamówione z Gemini zamówienie poszło do realizacji wiec pewnie w połowie tyg dostarcza . Ciesze się ze wkoncu się za to zabrałam lista się kurczy ;D

Dziękuję

Ooo to już też końcówka Mi też tylko kilka rzeczy zostało

Napisane przez andriuszka77

Cześć Wam,

Mam pytanie, kiedy planujecie spakować torbę do szpitala, albo czy już jesteście z tym ogarnięte? Coraz bardziej stres mnie ogarnia bo jeszcze nie mam tego gotowego. Niby daleko do tego porodu, ale patrząc jak szybko zleciał mi wrzesień to pewnie te ostatnie 2 msce też tak trzasną.

Planuję od 12 października poprać sobie w płynie dla niemowląt i poprasować wszystkie ubranka, wybrać te do szpitala i wybrać te małe rozmiary na pierwsze 3 msce wogóle, bo narazie mam wszystko razem. Pewnie w połowie października spakuję torbę jak już ogarnę ciuchy i niech leży.

Za wcześnie, za późno? jak robicie? Może macie już ogarniętą torbę i czeka?

Ja torbę chyba spakuję w listopadzie. Chyba, że będzie się działo coś niepokojącego to wcześniej, ale mam nadzieję, że takiej sytuacji nie będzie.

Napisane przez mervie

na dowód, że i ciężarówa coś porobi- pucuję kibelek

super ta podłoga w łazience!

Napisane przez syylwuska

Dziewczyny mam pytanie, siostra prosiła mnie, żebym pomalowala jej włosy, a że nie chce 100 zł wydawać na fryzjera a nie ma kto jej pomalować to się zgodzilam i nie wiem czy dobrze zrobilam, czy to mi nie zaszkodzi??

To farba z amoniakiem i boję sie, ze moze jakoś złe wpłynąć na dziecko, na mnie? Co mam zrobic?

Czy jednak powiedzieć, ze nie pomaluje, czy nie powinno nic się stać i zgodzić sie?

Każda farba ma amoniak tylko czasem są pod inną nazwą i w mniejszym stężeniu. No i wtedy mniej cuchną, albo wcale.
Ja Ci nie poradzę. Napiszę tylko, że siostra cioteczna męża, która jest fryzjerką pracowała do 7-8 miesiąca- normalnie farbowała itd., bo sama salon prowadzi.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

W ogóle to witam się w 29tc
Źle spałam w nocy- praktycznie wcale. Znów jestem słaba... Ogarnęłam trochę rano, właśnie idę powiesić ostatnie pranie i jadę na jakieś zakupy spożywcze.
Może pojadę do mamy i zaglądnę jak się ma szczeniaczek
No i czekam na mój wianek, bo dalej nie przyszedł, a w niedzielę sesja!

[andriuszka77]

Napisane przez syylwuska

Dziewczyny mam pytanie, siostra prosiła mnie, żebym pomalowala jej włosy, a że nie chce 100 zł wydawać na fryzjera a nie ma kto jej pomalować to się zgodzilam i nie wiem czy dobrze zrobilam, czy to mi nie zaszkodzi??

To farba z amoniakiem i boję sie, ze moze jakoś złe wpłynąć na dziecko, na mnie? Co mam zrobic?

Czy jednak powiedzieć, ze nie pomaluje, czy nie powinno nic się stać i zgodzić sie?

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Ja bym się zgodziła, tylko usiądźcie w przewiewnym pomieszczeniu jakoś, żebyś tego za bardzo nie wdychała, załóż rękawiczki żeby kontaktu ze skórą nie bylo i i nie powinno być źle. Szybko nałożysz farbę i każ jej usiąść z daleka na czas farbowania żebyś nie zaciągała się zapachami.

Ja wczoraj sobie malowałam włosy farbą niby znajome mówią że też farbowały w ciąży i nic się nie działo.



Aniqa - pokaż nam zdjęcie szczeniaczka

[czubasek20]

hej

witamy sie z Wojtkiem w 30 tyg
w ogóle dzis siostra z bratem nawiazali relacje rano. Myslalam ze sie popłacze ze smiechu. Hania pukała w dół brzucha a Wojtek walił noga w zebro. I tak z 20 min było
a teraz chyba zasnał, bo ciszaaaa.

wstawilam własnie pierwsza partię ciuszków małego, siostra wpada wiec pomoze mi z prasowaniem

[syylwuska]

Napisane przez Ani_qa

Każda farba ma amoniak tylko czasem są pod inną nazwą i w mniejszym stężeniu. No i wtedy mniej cuchną, albo wcale.
Ja Ci nie poradzę. Napiszę tylko, że siostra cioteczna męża, która jest fryzjerką pracowała do 7-8 miesiąca- normalnie farbowała itd., bo sama salon prowadzi.

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

W ogóle to witam się w 29tc
Źle spałam w nocy- praktycznie wcale. Znów jestem słaba... Ogarnęłam trochę rano, właśnie idę powiesić ostatnie pranie i jadę na jakieś zakupy spożywcze.
Może pojadę do mamy i zaglądnę jak się ma szczeniaczek
No i czekam na mój wianek, bo dalej nie przyszedł, a w niedzielę sesja!

No wydaje mi się, ze nie każda, skoro na opakowaniu napisane, ze nie zawiera amoniaku.

Mam nadzieję, że przyjdzie Twój wianek na czas

Napisane przez andriuszka77

Ja bym się zgodziła, tylko usiądźcie w przewiewnym pomieszczeniu jakoś, żebyś tego za bardzo nie wdychała, załóż rękawiczki żeby kontaktu ze skórą nie bylo i i nie powinno być źle. Szybko nałożysz farbę i każ jej usiąść z daleka na czas farbowania żebyś nie zaciągała się zapachami.

Ja wczoraj sobie malowałam włosy farbą niby znajome mówią że też farbowały w ciąży i nic się nie działo.



Aniqa - pokaż nam zdjęcie szczeniaczka

A malowalas farba z amoniakiem?

Bo ja tez malowalam wczoraj włosy, ale farba bez amoniaku, a dzisiaj chodzi mi o to, ze będę smakowała siostrze z amoniakiem i czy to nie zaszkodzi?

Ale skoro się zgodzilam to otworzę okno i jakoś jej to zrobię

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[mujer]

Napisane przez dolinka881

Hej Dziewczyny!

Może Wy mi coś poradźcie... mama kupiła mi w lumpie zarąbiste jeansy ciążowe z h&m. Wyprała i super-spodnie jak nowe. Ja po powrocie i pochodzeniu w nich trochę też postanowiłam je wyprać i kurdę zaczęły mi *ebać szmatą. Nie wiem czy wiecie o co chodzi.. tak jakby stęchły. No smród niesamowity! Reszta prania w normie, a one śmierdzą... wczoraj wymoczylamłam je w takim proszku przeznaczonym do ubrań z siłowni i innych mocno przepoconych, bo niby niweluje przykry zapach.. a spodnie dalej walą
Macie jakieś sposoby na takie przypadki czy myślicie, że spodnie są już do wyrzucenia? Moje jedyne spodnie ciążowe..

Pranie z dodatkiem sody oczyszczonej? Wciąga zapachy i trochę natybakteryjnie i antygrzybicznie działa.

Napisane przez andriuszka77

Cześć Wam,

Mam pytanie, kiedy planujecie spakować torbę do szpitala, albo czy już jesteście z tym ogarnięte? Coraz bardziej stres mnie ogarnia bo jeszcze nie mam tego gotowego. Niby daleko do tego porodu, ale patrząc jak szybko zleciał mi wrzesień to pewnie te ostatnie 2 msce też tak trzasną.

Planuję od 12 października poprać sobie w płynie dla niemowląt i poprasować wszystkie ubranka, wybrać te do szpitala i wybrać te małe rozmiary na pierwsze 3 msce wogóle, bo narazie mam wszystko razem. Pewnie w połowie października spakuję torbę jak już ogarnę ciuchy i niech leży.

Za wcześnie, za późno? jak robicie? Może macie już ogarniętą torbę i czeka?

Pod koniec listopada myślę jechać na wykłady :P Chyba trzeba z torbą jechać

Nie mam nic gotowe, wyprałam kocyki, rożek i przewijak, ha

Napisane przez SweetViolet

No i pojechałam do lekarza, ale mogłam sobie darować. Pani doktor z wejścia mi powiedziała "pani jest w ciąży to i tak pani leczyć nie można". Wypisała mi vocaler, isla, stodal, sól emską i spray do nosa. Swoją drogą nawet czasu by mi nie starczyło, żeby to wszystko brać xD Wzięłam vocaler, psiknęłam sprayem do nosa (myślałam że mi oczy wypadną, bo tam głównie olejki, w tym eukaliptusowy i miętowy) i tyle mogę. Zajrzała mi tylko do gardła, nawet nie osłuchała. Eh. I bądź tu człowieku mądry.

A teraz na dodatek zgaga mnie męczy

O tyle będziesz zdrowsza, że Cię badziewiem nie przeleczą :P


Dobra, w sumie ja homeopatii nie lubię :P Ale już lepsze to niż inne badziewia.

A czosnek, kurkuma (w małej ilości), imbir (w małej ilości), olejki (ostrożnie), nie pomogą?