Mamusie grudniowe 2015 cz.7

[sylwoha]

Geny inaczej tego nie wytlumaczy mi nikt :p

[kalusia87]

Napisane przez sylwoha

Dziewczyny ja myslalam ze pappa jest drozszy.ca samo badanie kosztuje 90 zl.
Zasadniczno mozna bylo zrobic. Kolezanka mi dzis powiedziala.

Bozee zabierzcie internety.
Wyczytalam ze slabe ruchy byeaja przy zespole downa.
Matulu co my sie nadenerwujemy przez coaze to nasze

PAPPA to tylko jakieś statystyki. Ja miałam bo było w pakiecie i tylko niepotrzebnie się stresowałam. U nas na wątku Ifcia i jedna dziewczyna u listopadówek miały przez nią amnio, nawet sobie nie wyobrażam co przechodziły, w dodatku Ifcia czekała na wyniki prawie 2 miesiące. Jeśli chodzi o ruchy, to wszędzie piszą, że kobiety z nadwagą mogą słabiej czuć ruchy, ja też czuję tylko delikatne ruchy, no chyba że Kubuś mi się wepchnie w róg miednicy, wtedy czuję ucisk

[sylwoha]

Kalusia ja to wsio wiem :p
Ale durna baba z wolnym czasem to co zrobisz
Chwilowe zacmienie
Poza tym na mlodego podzialal cukier raczyl sie ruszyc
A ja mam zgage :p
Czego sie nie tobi dla dzieci

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Adka moja położna z SR ma uprawnienia do odbierania porodów domowych i jeździ po całej Skandynawii, włącznie z Grenlandią i odbiera porody domowe, więc stąd jej zamiłowanie do tego.

Lobo, Hope - do tablicy!

Wojniann a dziecko rośnie? Skoro tak, to nie masz się czym martwić

Fionka z przytyciem to ja idę zaraz za Tobą na dzisiaj mam +17 kg. Z tym zatrzymywaniem akcji to położna właśnie mówiła, że często jak się przyjedzie do szpitala to podają kroplówki przeciwskurczowe najpierw, zatrzymują akcję porodową, a później na siłę ją wywołują. No i działa też syndrom białego fartucha czasem, bo w domu skurcze co 5 minut, wchodzi się na ip i stop

Dzisiaj mam kolejny poranny dyżur na budowie. A że mąż szedł na pierwszą zmianę już tak jak będzie chodził, więc wstawał o 4.30, a młody mnie skopał jak tylko otworzyłam oczy to już po spaniu miałam za to czas na spokojnie poczytać

[sylwoha]

Gryzelda co znaczy poranny dyzur?

---------- Dopisano o 06:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

I witam sie- nie spie od 4 30 :p

[wojniann]

Ja dziś dostspilam zaszczytu spania 10 godzin. Ostatnio budziła się o 4 i obmyslalan kłopoty hehe zamartwialam się i wtedy napewno nie mogę spać. A dziś Kornelia raczyła zejść z mojego pęcherza to tylko raz wstawalam. Może w końcu tak zmęczona byłam.

[andriuszka77]

Witam się w sobotę,

idę zaraz do fryzjera, a potem zbieramy sie na to wesele, ehh i czeka nas około 200 km drogi, nie chceeeeee mi się.

Ciąża rozleniwia

sylwoha - biedna, współczuję rozstępów ;/ to ja musze podziekować mamie za geny bo nie mam ani jednego jak dotąd, niby smaruje ale zwykłym tłustym balsamem nawilżającym, super skóra miękknie i pomaga na jej swędzenie jak jest napięta. Ale co bedzie dalej, kto wie.

[mujer]

Napisane przez kalusia87

PAPPA to tylko jakieś statystyki. Ja miałam bo było w pakiecie i tylko niepotrzebnie się stresowałam. U nas na wątku Ifcia i jedna dziewczyna u listopadówek miały przez nią amnio, nawet sobie nie wyobrażam co przechodziły, w dodatku Ifcia czekała na wyniki prawie 2 miesiące. Jeśli chodzi o ruchy, to wszędzie piszą, że kobiety z nadwagą mogą słabiej czuć ruchy, ja też czuję tylko delikatne ruchy, no chyba że Kubuś mi się wepchnie w róg miednicy, wtedy czuję ucisk

Hm, w teorii nie mam nadwagi, a słabo czuję... Why?

Napisane przez andriuszka77

Witam się w sobotę,

idę zaraz do fryzjera, a potem zbieramy sie na to wesele, ehh i czeka nas około 200 km drogi, nie chceeeeee mi się.

Ciąża rozleniwia

sylwoha - biedna, współczuję rozstępów ;/ to ja musze podziekować mamie za geny bo nie mam ani jednego jak dotąd, niby smaruje ale zwykłym tłustym balsamem nawilżającym, super skóra miękknie i pomaga na jej swędzenie jak jest napięta. Ale co bedzie dalej, kto wie.

Ciekawe, w genach mam inwazję rozstępów, za młodu tyłek mi oblazły. Na razie nie wyszły (choć wczoraj już myślałam, że widzę pierwszy, ale to odgniot był tylko ufff)
Moim zdaniem bardziej to nadal bardziej kwestia elastyczności tkanek. (którą to trzeba sobie wyżywić).
Ciekawe, czy to koreluje z elastycznością krocza (pomysł na badanie naukowe )
Jeszcze 2 miesiące... Żywię nadzieję, że jeśli wylezą, to chociaż w mniejszej ilości...

Przytyłam ok 8-10kg póki co... Nie ma dramatu, ale też super nie jest Znacz, jakby mi większość ciąży nie zaległa na d.oopie to byłoby miło

Napisane przez Fionka_31

Mujer u mnie z ruchami różnie ale od 30 tyg zdecydowanie aktywniejsza jest i czuje ze jest większa bo takie bardziej przeciąganie czuje i wypychanie albo jeżdżenie po ściankach brzucha



A co do organizacji to pewnie zrobię jakies sloiki a jak nie zrobię to tza będę wykorzystywac. Na pewno przed wyjściem ze szpitala będę mu kazala zapelnic lodówkę wg mojego uznania

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------

Ja jutro znowu robię ciasto jogurtowe ze śliwkami. Obiecałam tzowi w ramach dnia chłopaka i wiecie co? kupił dzis śliwki, w domu sie dwa razy przypomniał ze mu jutro piekę a w sklepie pytal czy na pewno mam wszystkie składniki hahha

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

A co do porodu jeszcze. Ja bym bardzo chciała bez wspomagania. Jakos boje sie ze mi to zatrzyma akcje tak jak Adka pisala i przedłuży poród o kilka godzin.

Dlatego jakos tak ludze sie ze dam rade. Wydaje mi sie ze próg bólu mam dosyć wysoki ale co ma być to będzie.

Dobre ze u nas nie ma kleszczy ani vacum bo tego bym sie najbardziej bala

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

A i jeszcze coś dostałam od koleżanki dziewczęce ubranka, tzn troszeczkę: Bladorozowe polspiochy, body i kocyk a oprócz tego kremowy śpiworek i buciki

Ja też bym chciała bez wspomagania, bo jak zaczną ingerować, to bardzo często cały rytm zostaje zaburzony i potem idzie falowo, no i jest trudniej. Też mam raczej wysoki próg bólu, no i nie mam wyobrażenia, czy to gorsze od kanałówki na żywca oraz zapalanie okostnej (miałam obydwa wiele razy ). Jeśli podobne, to spoko, dam radę




Kurcze, nie wiem jak z tymi ruchami. Teraz czuję je jakoś rzadziej i słabiej niż miesiąc temu. Też częściej wypychanie w sumie, no ale...
W ciągu dnia pojedynczo albo mało. Nigdy nie liczyłam ile, muszę chyba zacząć. Czasem po jedzonku jakieś większe brykanie, ale bez szału. Wieczorem jak się kładę, to się wierci, w nocy TŻ mówi, że też (ja sobie śpię ). Rano rzadko.
Raz w sumie tylko miał taki dziki szał, ale wtedy to zjadłam taką kolację, że mu się nie dziwię


Cholera, jednak bierze mnie przeziębienie. A tak dobrz się trzymałam. Chyba wczoraj się dobiłam popierniczaniem na bosaka yhhh...

Napisane przez andriuszka77

Obiady po porodzie, uhmm, mąż trochę będzie gotował, bo dobrze też to robi. Jakoś damy radę, często moja mama robi mrożonki na zapas to czasami nam podrzuca. Jak masz czas teraz, to dobry pomysł narobić mrożonek i potem czerpać tylko z zapasów przez jakiś czas.

Jak masz duży zamrażalnik to lux rozwiązanie.
Co się sprawdza mrożone? Gołąbki, krokiety jakieś, pierogi, ja mrożę też zestawy pokrojonych świeżych warzyw na różne zupy, np. z fasolką szparagową, brokułami itp. (potem na szybko wrzucić zestaw do garnka z udkiem i zupa na szybko gotowa), gulasz też zamrażam i potem super jest odgrzewany, bigos w słoikach możesz zamknąć na gorąco i dłuuugo postoi, zrazy, mielone pomrozić, zupy w słoikach, leczo w słoikach, fasolka po bretońsku w sloikach, pyzy z mięsem często robię hurtowo i mrożę.

Nie mam czasu, ale jak trzeba, to trzeba.
Ale gołąbki, pierogi itp to odpadają - to się za długo przygotowuje. Myślę nad czymś szybkim. No i nie mam wielkiej lodówy.
Poza tym pierogów nie jadam, a gołąbki średnio lubię. W sumie to jedzenie bardziej dla mnie niż dla TŻ, bo on najbardziej szczęśliwy jest, kiedy pożre bochenek chleba z masłem i przepije zielona herbatą Nie mówię, jak trzeba to ugotuje, ale często mu umykają drobiażdżki, np. kaszę zrobi na pół surowo Ja doceniam, jak gotuje i lubię, tylko akurat niedogotowana kasza to zabójstwo na mym jelicie

Ale to mi przypomniało, że mam pół piwnicy lecza z dyni. W sumie mogę to jeść non stop
Rosół też mogę na bieżąco robić, bo mam wolnowar, więc zero roboty. Faktycznie zrobie jakieś gulasze albo coś...

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez halwaya

Adka - to mi sie wlasnie tu podoba. Ja pobawie się troche z dzieckiem, ale chce też, by sama sobą umiała się zająć i pobawić sama. Nie musi byc nianczona 24/7. Wydaje mi się, że przez moje podejście dziecko jest bardzo samodzielne. Cieszy ja jak moze robić pewne rzeczy sama.
Jeszcze nie mam tego luzu, by ja wypuścić samą na podwórko przed domem bez nadzoru. Zawsze stoję w drzwiach i patrzę co robi. Ona woli bawić się przed domem, bo tam inne dzieci przychodzą.. w naszym ogródku jedyna atrakcja to zjeżdżalnia i piłka.

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Mujer - ja nie bawię się w przygotowanie mrozonek itp. Jedyne co zamawiam zakupy do domu i wybieram takie opcje obiadowe, których przygotowanie zajmuje ok pół godziny..

A jakie to są opcje półgodzinne? Znacz, normalnie też robię wszystko na szybko, ale tak chciałam na tydzień/dwa przygotować sobie, żeby się nie trapić żarciem. No ja nie jadam wszystkiego, dlatego o tym myślę, bo potem TŻ mi płacze,że on nie wie, co mi dać jeść

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

Napisane przez halwaya

Witaminę K dostają zaraz po urodzeniu jako zastrzyk. Wit D jest w mm. Ale i tak zaleca się suplementowanie w okresie zimowym.

Przy kp można suplementować u siebie i nie trzeba dziecku. Ja wybieram taką opcję. K już teraz, D w systemie ciągłym przy karmieniu na pewno.
Zastrzyku nie chcę absolutnie.
Robiłam dochodzenie, bo mnie to dręczyło

[ogolnie]

Witam
Ja mam nadwagę i ruchy czuje bardzo dobrze. Tak jak mój gin mówi,ze to wszystko to jedynie statystyka i to,ze dziewięć kobiet z nadwaga czuje kiepsko ruchy to nie znaczy ze dziesiąta otyła też będzie słabo czuć.

Znowu,kolejny raz miałam sen,ze karmie małego i on nie chce jeść

[andriuszka77]

Mujer no z tymi ruchami to każda kobieta inaczej czuje, każde dziecko jest inne. Ja np. ruchy rozpoznałam ciut później niż Wy. Pisałyście, że Wasze się już ruszają, pukają, a mój brzuch milczał. A może to że mam łożysko na przedniej ścianie robi różnicę?
Za to teraz czuję ruchy wyraźnie i mocno i dość często. Jak Ty też czujesz to nie martw się.

Nie mówił Twój gin jak liczyć ruchy? Moja tak jak mówię kazała codziennie 10-ciu się doliczyć a potem obserwować już do wieczora. Jak jest 10 i potem czjesz też jakąs tam aktywność to ok.

Popytaj gina, nie martw się, na pewno jest wszystko wporządku, jak dużo chodzisz, działasz więc dziecko się kołysze i cześciej śpi?

[kalusia87]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;52982559]
Fionka z przytyciem to ja idę zaraz za Tobą na dzisiaj mam +17 kg. Z tym zatrzymywaniem akcji to położna właśnie mówiła, że często jak się przyjedzie do szpitala to podają kroplówki przeciwskurczowe najpierw, zatrzymują akcję porodową, a później na siłę ją wywołują. No i działa też syndrom białego fartucha czasem, bo w domu skurcze co 5 minut, wchodzi się na ip i stop [/QUOTE]
A po co podają tą kroplówkę przeciwskurczową?

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:03 ----------

Napisane przez mujer

Hm, w teorii nie mam nadwagi, a słabo czuję... Why?



Ciekawe, w genach mam inwazję rozstępów, za młodu tyłek mi oblazły. Na razie nie wyszły (choć wczoraj już myślałam, że widzę pierwszy, ale to odgniot był tylko ufff)
Moim zdaniem bardziej to nadal bardziej kwestia elastyczności tkanek. (którą to trzeba sobie wyżywić).
Ciekawe, czy to koreluje z elastycznością krocza (pomysł na badanie naukowe )
Jeszcze 2 miesiące... Żywię nadzieję, że jeśli wylezą, to chociaż w mniejszej ilości...

Przytyłam ok 8-10kg póki co... Nie ma dramatu, ale też super nie jest Znacz, jakby mi większość ciąży nie zaległa na d.oopie to byłoby miło



Ja też bym chciała bez wspomagania, bo jak zaczną ingerować, to bardzo często cały rytm zostaje zaburzony i potem idzie falowo, no i jest trudniej. Też mam raczej wysoki próg bólu, no i nie mam wyobrażenia, czy to gorsze od kanałówki na żywca oraz zapalanie okostnej (miałam obydwa wiele razy ). Jeśli podobne, to spoko, dam radę




Kurcze, nie wiem jak z tymi ruchami. Teraz czuję je jakoś rzadziej i słabiej niż miesiąc temu. Też częściej wypychanie w sumie, no ale...
W ciągu dnia pojedynczo albo mało. Nigdy nie liczyłam ile, muszę chyba zacząć. Czasem po jedzonku jakieś większe brykanie, ale bez szału. Wieczorem jak się kładę, to się wierci, w nocy TŻ mówi, że też (ja sobie śpię ). Rano rzadko.
Raz w sumie tylko miał taki dziki szał, ale wtedy to zjadłam taką kolację, że mu się nie dziwię


Cholera, jednak bierze mnie przeziębienie. A tak dobrz się trzymałam. Chyba wczoraj się dobiłam popierniczaniem na bosaka yhhh...



Nie mam czasu, ale jak trzeba, to trzeba.
Ale gołąbki, pierogi itp to odpadają - to się za długo przygotowuje. Myślę nad czymś szybkim. No i nie mam wielkiej lodówy.
Poza tym pierogów nie jadam, a gołąbki średnio lubię. W sumie to jedzenie bardziej dla mnie niż dla TŻ, bo on najbardziej szczęśliwy jest, kiedy pożre bochenek chleba z masłem i przepije zielona herbatą Nie mówię, jak trzeba to ugotuje, ale często mu umykają drobiażdżki, np. kaszę zrobi na pół surowo Ja doceniam, jak gotuje i lubię, tylko akurat niedogotowana kasza to zabójstwo na mym jelicie

Ale to mi przypomniało, że mam pół piwnicy lecza z dyni. W sumie mogę to jeść non stop
Rosół też mogę na bieżąco robić, bo mam wolnowar, więc zero roboty. Faktycznie zrobie jakieś gulasze albo coś...

---------- Dopisano o 07:40 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------



A jakie to są opcje półgodzinne? Znacz, normalnie też robię wszystko na szybko, ale tak chciałam na tydzień/dwa przygotować sobie, żeby się nie trapić żarciem. No ja nie jadam wszystkiego, dlatego o tym myślę, bo potem TŻ mi płacze,że on nie wie, co mi dać jeść

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------



Przy kp można suplementować u siebie i nie trzeba dziecku. Ja wybieram taką opcję. K już teraz, D w systemie ciągłym przy karmieniu na pewno.
Zastrzyku nie chcę absolutnie.
Robiłam dochodzenie, bo mnie to dręczyło

Ale też masz chyba łożysko na przedniej ścianie

[Ani_qa]

Napisane przez sylwoha

Aniqua cellulit nie cellulitis :p to drugie to zapalenie tkanki lacznej i jest duzo powazniejsze

Wiadomo o co chodzi

Napisane przez halwaya

Aniqa śliczny piesiek cudne maleństwo!

Dziękuję

Napisane przez acapella

Cześć dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze? Trochę się nie odzywałam, ale czytam PRAWIE codziennie :P Bujam się dalej ze swoją mgr, moja opiekunka pracy mnie dobija, przyjeżdżam specjalnie do Gdańska a ona odwleka, przeciąga, nie odpowiada, musiałam wracać do Krakowa już to obrażona, że mnie nie ma, myśli, że nic innego w życiu nie robię tylko czekam na jej maile non stop w Gdańsku żyjąc już parę miesięcy w Krakowie... Aghhhh, musiałam na nią poskarżyć Ale nie mam już siły do tej kobiety, termin mam na 7 października, ale to już chyba czwarty więc kto to wie czy ostateczny. Majątek wydam na pendolino, bo niczym innym nie dam rady tak daleko jeździć ;/
No ale trzymajcie kciuki, może wreszcie się kiedyś uda :P

Poza tym od wtorku ósmy miesiąc, a wczoraj zaczęłam staż już dobijała mnie bezczynność w domu, więc się cieszę, że coś robię, gdzieś wychodzę, a to tylko 6h dziennie

Łapią mnie od kilku dni bolesne skurcze dość często, mam nadzieję, że to nic złego... Nie tak jak zazwyczaj na okres tylko w górnej części brzucha... Ktoś coś wie? ;>

Poza tym śliczna Twoja córeczka Fionka (choć cały czas mam w głowie, że Ty to masz synka ).
Żaneta, super, że się układa, trzymam kciuki za Ciebie i małą
0enedue współczuję z TŻtem, mam nadzieję, że ktoś go ogarnie jakoś, coś go kopnie, bo jak nic się nie wydarzy to wątpię, żeby sam z siebie dojrzał do zmiany zachowania, takie te facety głupie nieraz
Rudaska dawaj przepis na pierogi, na ciasto koniecznie, bo nie mam sprawdzonego, i na farsz też, jak znasz dobry na ruskie to też Przymierzam się do lepienia niedługo

Współczuję tego jeżdżenia... to kawał drogi... mogłaby kobieta ruszyć głową, że w ciąży jesteś.
Obyś to miała za sobą już niedługo

Napisane przez 0enedue

Aniqa korekta dokładnie doczepiane są juz te które odpadły co do stanu myślałam że będzie gorzej .. są gęste ale ciężko mi się odnieść bo w porównaniu do tych co miałam .. czuje się jak lysa :/ :X wiadomo nasze nigdy nie są takie czarne .. długie .. pokręcone .. tersz chce smarować olejkiem rycynowym.. mam relasha ale musze poczytać czy można w ciazy - wątpię :/
Niby zmywanie makijażu olejkiem arganowym dobrze wpływa na kondycję rzęs

Acapella hej ) ! Miło Cię widzieć

Miałąm kilka razy ochotę, ale boję się, że wtedy moje całkiem zginą... Mnie w sumie ratowała odżywka, no ale teraz jej nie mogę :/
Co do olejku arganowego to nie wiedziałam.
A rycynowego używałam i jakaś tam poprawa była, ale szału nie było.
Na dodatek miałam bardzo zamglone oczy jak go używałam Musiałam odstawić.

Napisane przez syylwuska

Jakbym skończy kiedyś zdecydowała się na lekki brązowy to też bede robić u fryzjera, choć nie wiem czy to nastąpi

Zmierz się i zobacz jakie tam są wymiary, oni jeszcze inne koszule mają, więc może inny krój byłby dla Ciebie lepszy

Pewnie pod wpływem chwili zrobisz Bo jak się człowiek zastanawia to zazwyczaj rezygnuje

No ciężko z tą koszulą trafić. Chyba zmierzę tą co już kupiłam i na niej będę się wzorować.
Dziś jedziemy do Rzeszowa to jeszcze tam się rozglądnę, może coś kupię.

Napisane przez czubasek20

ja tez wrazliwa na zapachy... o ile z kupka dawałam rade tak jak dzecko zwraca to wymiękam.

No właśnie... zobaczymy czy ja będę wymiękać przy takich rzeczach. Wiem, że to moje dziecko, ale nikt mnie nie przekona, że z takiego powodu powinnam z przyjemnością zmieniać pieluchy. Tak już mam, że zapachy (szczególnie brzydkie) źle na mnie działają
I to kolejny powód przez który ktoś może mu zarzucić, że będę złą matką

Napisane przez mujer

Nie jestem w stanie ogarniać wątku... Dlatego nie mogę się odnieść za bardzo. Ale szczeniaczka widziałam... Boski )) Mam czarnucha tez i przez to słabość do czarnych

Dziękuję

Napisane przez andriuszka77

Witam się w sobotę,

idę zaraz do fryzjera, a potem zbieramy sie na to wesele, ehh i czeka nas około 200 km drogi, nie chceeeeee mi się.

Udanej zabawy I spokojnej i choć trochę wygodnej drogi


Dzień dobry
Ja się znowu strasznie nie wyspałam. Na dodatek mąż tak chrapał, że myślałam, że go uduszę. W końcu się wściekłam, ale chyba jakoś telepatycznie to poczuł, bo w momencie przestał chrapać

Jedziemy dziś do Rzeszowa na zakupy- właściwie nie wiem po co. Raczej bez celu, no ale jedziemy
Idę się zaraz trochę ogarnąć, chociaż nie chce mi się strasznie.
Poszłabym spać w sumie

[czubasek20]

Hej

Ale pospalismy z corcia chyba dzis nie wyjde z lozka, tak mi dobrze.
Maly tez juz rozpaczal dzien od skopania mamy.
Chyba na sniadanie znow bulka z mlekiem bo nie mam dzis weny na gotoeanie.

Ktoras z Was robi plan porodu bo juz nie pamietam...

[0enedue]

Dzień dobryyy ))

Ja witaminę d3 zamówiłam na Gemini

Sylwoha jak zaczniesz się po porodzie smarować to wierzę że znikną
Wojniann nie martw się widocznie taka Twoja natura najważniejsze że dziecko w porządku

Ja jestem ciekawa ile mi przybyło od ostatniej wizyty .. ponad miesiąc trzymałam 7kg + teraz pewnie już więcej ;p


My dzisiaj i jutro jedziemy na działkę. Pograbic liście itp no i wykorzystać ostatnie promienie słońca

[mujer]

Napisane przez czubasek20

Hej

Ale pospalismy z corcia chyba dzis nie wyjde z lozka, tak mi dobrze.
Maly tez juz rozpaczal dzien od skopania mamy.
Chyba na sniadanie znow bulka z mlekiem bo nie mam dzis weny na gotoeanie.

Ktoras z Was robi plan porodu bo juz nie pamietam...

Ja będę robić. Mam nadzieję, że na coś się przyda

Napisane przez ogolnie

Witam
Ja mam nadwagę i ruchy czuje bardzo dobrze. Tak jak mój gin mówi,ze to wszystko to jedynie statystyka i to,ze dziewięć kobiet z nadwaga czuje kiepsko ruchy to nie znaczy ze dziesiąta otyła też będzie słabo czuć.

Znowu,kolejny raz miałam sen,ze karmie małego i on nie chce jeść

Pewnie ja jestem jakaś ogólnie nieczuła hm :/

Napisane przez andriuszka77

Mujer no z tymi ruchami to każda kobieta inaczej czuje, każde dziecko jest inne. Ja np. ruchy rozpoznałam ciut później niż Wy. Pisałyście, że Wasze się już ruszają, pukają, a mój brzuch milczał. A może to że mam łożysko na przedniej ścianie robi różnicę?
Za to teraz czuję ruchy wyraźnie i mocno i dość często. Jak Ty też czujesz to nie martw się.

Nie mówił Twój gin jak liczyć ruchy? Moja tak jak mówię kazała codziennie 10-ciu się doliczyć a potem obserwować już do wieczora. Jak jest 10 i potem czjesz też jakąs tam aktywność to ok.

Popytaj gina, nie martw się, na pewno jest wszystko wporządku, jak dużo chodzisz, działasz więc dziecko się kołysze i cześciej śpi?

Mój gin mało mówi Nie, nic nie wspominał o liczeniu ruchów, ani o tym, że w 8 miechu się powinno pełzać do lekarza co 2 tygodnie, ani o szyjce, ani wogle takie tam. Pytał tylko czy czuję ruchy, bo długo nic nie czułam.

Tak, mam łożysko na przedniej ścianie, ale niby też może kopac po narządach, prawda? Mój uprzejmy, rzadko wali po wątrobie

Mam dziś czarne wizje oczywiście i czuję się sflaczała przez tę łażącą po mnie zarazę I nie mam co zjeść na śniadanie buuu...

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:22 ----------

A wogle kupiłam sobie pelerynkę do karmienia, a cso Nijak nie mogę się przekonać do wywalania cyca. Może jestę drewniakię, ale nie czuję się komfortowo, nie wiem, może lepiej się motać pieluchami i cholera wie czym, ale ponieważ fotelik samochodowy dostałam za free, to se zrobiłam fanaberię z pelerynką

W sumie zostało mi zakupić akcesoria na kosmetyki dla młodego oraz wózek, ufff... I chyba śpiworek być może.

[adka_19]

Halwaya i dokładnie to jest tutaj super ze nawet bez dzieci nikt na Ciebie uwagi nie zwróci.
Potrafię wyjść w pizamie do sklepu i nikogo tutaj to już nie dziwi uwielbiam ten kraj za to. Chociaż z początku mnie to bardzo dziwilo.

A propo ruchów poniżej 10 w ciągu dnia w tej chwili mam jechać do szpitala. Maly ostatnio 10 w ciągu całego dnia robi ale ja też jestem spokojniejsza jak bardziej aktywna to 10 z samego rana tylko robi.

Sylwoha ja nie mam ani jednego nowego.. oby tak zostało kiedy cie tak wywalilo?

A propo ciemnienia - sutki też wam tak sxiemnialy?

Gryzia super taka położna fajne zajęcie jeździć po całej Skandynawii

Powodzenia dziewczynki w trasie bo widzę wiele wyjazdowych dzisiaj *

Czubasek ja mam zrobić plan porodu ale dopiero po sr


Ja się witam po nie wstawanie wgl w nocy!!! Juhuuuuuu! !!

Zaraz do pracy kanapki z paprykarz em i serem właśnie wpadają )
Szaro i buro za oknem zaczyna się. .. slota Szkocka. Teraz tak będzie aż do kwietnia. ..

Bo tu zim nie ma... ehhh.
I dzień o 19 się już kończy wracam do domu to powoli już ciemno się robi.. masakra jakaś :O ,przecież tak nie dawno o 22 jeszcze słońce świeciło - u nas dłuższe dni latem są; )

[0enedue]

Mujer ja też jestem sceptycznie nastawiona do wywalania cyca
a o pelerynce nie słyszałam


Len mi się włączyl od godz wybieram się pod prysznic

[adka_19]

Napisane przez 0enedue

Mujer ja też jestem sceptycznie nastawiona do wywalania cyca
a o pelerynce nie słyszałam


Len mi się włączyl od godz wybieram się pod prysznic

Ja będę używać pieluchy

[Ani_qa]

Mujer ja też nie jestem za wywalaniem cyca. Znaczy swojego, bo jeśli innym kobietom nie przeszkadza to swoje niech wyciagaja, ale dla mnie to za dużo
Póki co nie rozkminialam jak bede karmic w miejscu publicznym, ale coś do przykrycia planuję przy sobie miec


Co do wit.D to ostatnio poprosiłam gin zeby mi krople na jakies tabletki zamienila, bo ja o kroplach nie pamiętam i jak zapytalam czy te tabletki ktore mam kupić sa na recepte to mowila, ze tak, bo ona tych bez recepty nie poleca, bo juz wcześniej probowala przepisywac pacjentkom i nie sa nic warte. Ale nie wiem na ile to prawda

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[SweetViolet]

Napisane przez czubasek20

sylwoha nie czytaj internetow
Internety to zuo, ja ostatnio wyczytalam ze jak dziecko mniej sie rusza niz zwykle lub bardziej to trzeba jechac na ip

To ja bym musiała co drugi dzień jechać, bo mój potrafi przez cały dzień się tylko leniwie przesuwać od czasu do czasu, a innego dnia od rana do nocy szaleje aż mnie powłoki brzuszne bolą

Napisane przez sylwoha

Bede jak mama
Smarowanie giewno daje w moim przypadku
Gieny kurna gieny

Ja już mam więcej niż Ty ;p I na dodatek wyszły mi też... poniżej linii majtek, gdzie skóra przecież nie jest napięta. O takie buty. Co do włosów na brzuchu, to ja się śmieję, że mam prawie jak mój Mąż ;P Też strasznie pociemniały. Liczę, że się wytrą

Napisane przez andriuszka77

Witam się w sobotę,

idę zaraz do fryzjera, a potem zbieramy sie na to wesele, ehh i czeka nas około 200 km drogi, nie chceeeeee mi się.

Ciąża rozleniwia

sylwoha - biedna, współczuję rozstępów ;/ to ja musze podziekować mamie za geny bo nie mam ani jednego jak dotąd, niby smaruje ale zwykłym tłustym balsamem nawilżającym, super skóra miękknie i pomaga na jej swędzenie jak jest napięta. Ale co bedzie dalej, kto wie.

Udanej zabawy!



Witam się w 30 tygodniu! U nas nareszcie zaczęli grzać i taaak cieplutko w mieszkaniu mamy

[Ani_qa]

Mi też włosy na brzuchu pociemnialy i mam wrazenie ze jest ich więcej, ale podobno to normalne w ciąży

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[syylwuska]

Napisane przez 0enedue

Dzień dobryyy ))

Ja witaminę d3 zamówiłam na Gemini

Sylwoha jak zaczniesz się po porodzie smarować to wierzę że znikną
Wojniann nie martw się widocznie taka Twoja natura najważniejsze że dziecko w porządku

Ja jestem ciekawa ile mi przybyło od ostatniej wizyty .. ponad miesiąc trzymałam 7kg + teraz pewnie już więcej ;p


My dzisiaj i jutro jedziemy na działkę. Pograbic liście itp no i wykorzystać ostatnie promienie słońca

Ale fajnie, jak ja lubię takie jesienne/wiosenne porządki na powietrzu, a jeszcze jak słoneczko świeci, super, od dziecka to lubiłam

Jaką Wit zamowilas?


Hej.
A ja miałam masakryczna noc, obudziłam się o 4 na siku z takim bólem głowy, wzielam proszka jako zasnelam, po 6 kolejna pobudka bo głowa boli i nie mogę leżeć, a spac mi się chce, przyszłam do salonu, wzielam kolejnego proszka i spałam na pół siedząco. Po 8 pobudka i dalej mocno boli, wchodzę do łazienki blada jak ściana i właśnie wymiotowalam, normalnie powtórka z 1 trymestru ;/ głowa mnie napierdziela i nic nie przechodzi, już nie wiem co robić ;(

Co do włosów tak samo mam, na brzuchu dużo ich więcej, w ogóle wcześniej nie wiedziałam że je mam i są ciemne, aż mi głupio jak Tz pokazuje ruchy Małej i takie włosy

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

[mujer]

Napisane przez Ani_qa

Mujer ja też nie jestem za wywalaniem cyca. Znaczy swojego, bo jeśli innym kobietom nie przeszkadza to swoje niech wyciagaja, ale dla mnie to za dużo
Póki co nie rozkminialam jak bede karmic w miejscu publicznym, ale coś do przykrycia planuję przy sobie miec


Co do wit.D to ostatnio poprosiłam gin zeby mi krople na jakies tabletki zamienila, bo ja o kroplach nie pamiętam i jak zapytalam czy te tabletki ktore mam kupić sa na recepte to mowila, ze tak, bo ona tych bez recepty nie poleca, bo juz wcześniej probowala przepisywac pacjentkom i nie sa nic warte. Ale nie wiem na ile to prawda

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Ja mam taką: http://www.iherb.com/Healthy-Origins...Softgels/30410

Ale nie wiem nic o tym, jaka jest dobra.

Co do karmienia, to jak dla mnie inni też mogą sobie karmić nawet nago, ja natomiast jakoś nie czuję się z tym dobrz. Zresztą, bez urazy dla kogokolwiek, ale mi się karmiąca pierś nie podoba Znacz, nie przyglądałam się w sumie cudzym, ale jak paczam na moją obecną pierś, to jest taka... krowiasta Wymionko, o

Napisane przez Ani_qa

Mi też włosy na brzuchu pociemnialy i mam wrazenie ze jest ich więcej, ale podobno to normalne w ciąży

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

A mi się wydaje, że u mnie po prostu stały się bardziej widoczne, na napiętej skórze. Na wszelki wypadek je przerzedziłam

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:24 ----------

Napisane przez 0enedue

Mujer ja też jestem sceptycznie nastawiona do wywalania cyca
a o pelerynce nie słyszałam


Len mi się włączyl od godz wybieram się pod prysznic

W sumie nie wiem, czy to sie nazywa pelerynka

---------- Dopisano o 09:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Czuję jak zaraz przepełza mi przez ciało bleee... Normalnie bym się już postawiła na nogi, ale nie chcę przegiąć yh.
No to chyba odpuszczę sobie dzisiejsze ognisko, mam na samą myśl dreszcze A tak mi się chciało ogniska (

[sylwoha]

Mujer ja mialan brzuch, przytylan 4 kg a rozstepy nmam.
Jasne ze hedzenie ma wplyw. Staram sie jesc przeciez dobrze. Tylko zobacz duza czesc niczym nie smaruje, odzywia sie bormalnie i nie ma
Co do ruchow- ponoc jak sa grube powloki
brzuszne? To tez slabiej czuc.

Dzieki mujer za info o d i k tez tak robie i tez tak zrobie

Adka ciagle wywala. A zobaczylam dopiero na zdjeciu.

Sylwuska biedaku Ty


Mujer ale tanioszka witaminki. Moze i ja sobie zamowie.

[mujer]

Napisane przez sylwoha

Mujer ja mialan brzuch, przytylan 4 kg a rozstepy nmam.
Jasne ze hedzenie ma wplyw. Staram sie jesc przeciez dobrze. Tylko zobacz duza czesc niczym nie smaruje, odzywia sie bormalnie i nie ma
Co do ruchow- ponoc jak sa grube powloki
brzuszne? To tez slabiej czuc.

Dzieki mujer za info o d i k tez tak robie i tez tak zrobie

Adka ciagle wywala. A zobaczylam dopiero na zdjeciu.

Sylwuska biedaku Ty


Mujer ale tanioszka witaminki. Moze i ja sobie zamowie.

Ale to zawsze jest zespół czynników. Jestem zwolenniczką teorii, że dietą i stylem życia można bardzo wiele (choć nie wszystko) poczynić, dlatego, że sama to na własne oczy widziałam u siebie, innych oraz teraz widuję/słyszę w szkole.
Generalnie spodziewam się, że raczej rozstępy mnie dopadną, pewnie pod koniec ciąży, choć pewnie mniej nasilone. Mam genetycznie fatalną skórę, jestem zdziwiona, że jeszcze nie zamieniłam się w tygrysa. Tyłek mam pasiasty Zobaczymy też co z kroczem, bo w sumie jak na razie masowałam 2x, bo mi się strasznie nie chce i mnie to jakoś rozprasza

No na iherbie często się opłaca, bo robią fajne promocje Trzeba przyuważyc, bywa, że miewają też supertanią przesyłkę, ostatnio się jakoś załapałyśmy z koleżanką, że jeszcze rabacik jakiś od pewnej kwoty i wyszło super tanio.

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

A w ramach zdrowego jedzenia... Nie wytrzymiem i zaraz walnę se kawę TŻ uczynił złą rzecz - naprawił ekspres. Rok stał nietknięty, rozpuszczalskiej nie pijam, zalewajki tez nie, a po turecku nie zawsze mi się chciało parzyć, więc było spoko. A teraz cholera jasna jak tu żyć bez takiej pyszniutkiej kawki z ekspresiku, to ja nie wiem Ale ponieważ jest deficyt czekolady w chałupie, to zakładam, że nie przegnę z ilością kofeiny

Swoją drogą, mój młody ma wyrąbane na kawę. Słodkie też go jakoś nie bierze, nerwicy dostaje tylko jak namieszam albo zjem frytki O właśnie.... FRYTKI!

[Fionka_31]

Hej. Wyspalam się. Wstalam tylko dwa razy w nocy ale za to rano leciało ze mnie bardzo powoli ach wkurzające to było.



U mnie już 32 tydzień, na wadze prawie 18 kg do przodu! Rozstępów brak. Włosy mam jasne i chyba słabiej rosną szczególnie na nogach.



A jeszcze co do ruchów. Moja ma nogi wzdłuż ciala i przez to po żebrach nie naparza i głównie czuje wypychanie tyłka albo jak majstruje rączkami i stopami.



My dzis ambitnie: remontowo-sprzatajaco

[Ani_qa]

Napisane przez syylwuska

Hej.
A ja miałam masakryczna noc, obudziłam się o 4 na siku z takim bólem głowy, wzielam proszka jako zasnelam, po 6 kolejna pobudka bo głowa boli i nie mogę leżeć, a spac mi się chce, przyszłam do salonu, wzielam kolejnego proszka i spałam na pół siedząco. Po 8 pobudka i dalej mocno boli, wchodzę do łazienki blada jak ściana i właśnie wymiotowalam, normalnie powtórka z 1 trymestru ;/ głowa mnie napierdziela i nic nie przechodzi, już nie wiem co robić ;(

Współczuję. Mam nadzieję, że później się lepiej poczujesz

Napisane przez mujer

Ja mam taką: http://www.iherb.com/Healthy-Origins...Softgels/30410

Ale nie wiem nic o tym, jaka jest dobra.

Co do karmienia, to jak dla mnie inni też mogą sobie karmić nawet nago, ja natomiast jakoś nie czuję się z tym dobrz. Zresztą, bez urazy dla kogokolwiek, ale mi się karmiąca pierś nie podoba Znacz, nie przyglądałam się w sumie cudzym, ale jak paczam na moją obecną pierś, to jest taka... krowiasta Wymionko, o

W sumie nie wiem, czy to sie nazywa pelerynka

Ja mam teraz Vigantoletten i też nie wiem czy jest super, ale taką mi gin przepisała, więc kupiłam

A jak wygląda ta Twoja pelerynka?

Napisane przez Fionka_31

U mnie już 32 tydzień, na wadze prawie 18 kg do przodu! Rozstępów brak. Włosy mam jasne i chyba słabiej rosną szczególnie na nogach.

czyli 8miesiąc?

[czubasek20]

Ja dzis ba obiad robie frytki u domowe hamburgery. Swoja salata, pomidorki, cebulka i kotlecik mielony w bule. Mniam tz wniebowziety bo on lubi takie ,,zdrowe" fastfody

Zjadlam bulke z mlekiem i mam zgage

Dobraaa pora wstac z lozka i sie ubrac.

[Ani_qa]

Napisane przez czubasek20

Ja dzis ba obiad robie frytki u domowe hamburgery. Swoja salata, pomidorki, cebulka i kotlecik mielony w bule. Mniam tz wniebowziety bo on lubi takie ,,zdrowe" fastfody

Zjadlam bulke z mlekiem i mam zgage

Dobraaa pora wstac z lozka i sie ubrac.

A bułki kupujesz gotowe? Pytam, bo ja też planuję kiedyś zrobić na obiad, a jeszcze nie robiłam

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Co do obiadu to my dziś jemy poza domem, bo zaraz jedziemy.
Jutro w sumie też poza domem, bo na 12:00 sesja.
Przed nie zdążę nic zrobić bo musimy wcześniej wyjechać no i ja się będę malować itp.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Sylwoha to znaczy, że byłam na budowie od 7 do 8.30, żeby robotnicy wiedzieli, że ktoś jest i kontroluje to, co robią. Musiałam wyłączyć alarm i kamerę, sprawdzić okna, które montowali wczoraj itp. Teoretycznie mogłabym tam spędzić całe przedpołudnie, ale porządki w domu nie zrobią się same, a już nie mogę na ten burdel patrzeć więc teraz się biorę za sprzątanie a o 13 jadę z powrotem popatrzeć jak tam robota

Ale jestem wku.r.wi.ona... Zamówili nie takie okno jak chciałam konkretnie 2 okna na 2 tarasy. Miały się otwierać na zewnątrz, żeby większą przestrzeń zrobić, a otwierają się do środka. Przy czym jedno jak się otworzy, to jednocześnie tym otwartym zasłoni się drugie okno... Właściciel firmy jak mi to powiedział, jest zaskoczony, że one miały być na zewnątrz otwierane. 3 razy rozmawialiśmy z nim, jego wspólnikiem i jego synem o tym na etapie zamawiania. I gadał, że nie ma żadnego problemu, żeby się okna otwierały na zewnątrz. A on dzisiaj, jak okno zamówione i wstawione zdziwiony, że miało tak być i mi tłumaczy, że to zupełnie inny profil, inne okno itp - co mnie to kur.wa obchodzi?! Równie dobrze mógłby tam wstawić okno z czarną szybą, efekt byłby ten sam ni ch.u.ja nie zapłacę za te 2 okna. I niech on sobie robi co chce, ma być tak jak zamawiałam. A jak nie to się spotkamy w sądzie, nie popuszczę.

Co do rozstępów to niestety to, że w czasie ciąży ich nie ma to jeszcze nie jest gwarancja, że nie wyjdą. Koleżanka z kwietniówek nie miała całą ciążę. Wyszły jej zaraz po porodzie

Ogolnie a nie słyszałaś, że sny się interpretuje na odwrót?

Kalusia nie mam pojęcia. Ale ona akurat się właśnie często z tym spotykała jak kobieta przyjechała za wcześnie i narzekała na bolesność skurczy a np. nie było jeszcze rozwarcia, że podali kroplówkę, żeby rozluźnić skurcze, w międzyczasie zrobiło się rozwarcie i mogłaby urodzić, ale nie było akcji skurczowej, więc walili oksy... I poród zamiast 3-4 godziny to trwał 13-14 godzin... Bo go najpierw wyciszyli a później trzeba było wywoływać...

Adka moje sutki są okropne, nie mogę na nie patrzeć. Nie dość, że pół cycka zajmują to jeszcze są ciemne i jeszcze dodatkowo mają ciemniejszą obwódkę. Ale jak to położna mówiła - ta ciemna linia i ciemne sutki to jest trasa dla dziecka do cyca

Ostatnio byliśmy w barze mlecznym na obiedzie z mężem i jak wychodziliśmy to akurat babka centralnie przy stole wywaliła cyca i zaczęła karmić swoje dziecko. Nie żeby mnie to obrzydzało, zniesmaczało itp., ale tak centralnie przy stole na środku knajpy to raczej niezbyt dobre miejsce...

Fionka Ty masz 18 kg w 32 tc, to ja będę chyba tą, która przytyje najwięcej, bo mam 17 kg w 29 tc... ale pocieszam się tym, że wszystkie moje koleżanki, które przytyły dużo, po kilku tygodniach nie miały śladu po tej wadze, więc może i mnie tak sięgnie hurtem