Urodzone w 1989 :) cz. III

[Ywonula]

Napisane przez laylaaa

ywonula yyy http://www.sciaga.pl/tekst/68788-69-...uce_i_kulturze
zobacz bibliografię
ciekawy temat

No własnie to wypracowanie już czytałam, tylko wiesz, nie chce zeby wszystko było prawie tak samo jak w tym, bo ktoś mógłby sie pokapować o co chodzi...

Jaki obciach! Szłam dziś z kościola w takich butach klapkach na drewnianej podeszwie i szpilce i koło przystanku są takie betonowe kratki a między nimi glina. I pech chciał że jak szłam to obcas wbił sie w tą glinę a but został za mną . Niedość ze nadepnęłam na ziemię gołą stopą to jeszcze jakis dziadek szedł za mną i zaczął wołać: "O! Bucik pani zgubiła!" A wogóle to na przystanku było full ludzi bo autobus miał jechac i byli tez jacyś kolesie Ładnie sie ze mnie nabijali...

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez laylaaa

krowka moze popytaj w klasie co kto bierze.. (brzmi jakby chodzilo o narkotyki heheh )
z tego co wiem popularne sa tematy o kobietach, np motyw matki, portrety kobiet itp, duzo dziewczyn je bierze. sama nad takim myslalam..
a 'rzadki' temat przewaznie jest trudny i ciezki do opracowania.. wd mnie nie ma sensu takiego brac (chyba ze ktos wie naprawde duzo na dany temat i ma jakikolwiek pomysl), bo komisja nie ocenia trudnosci tematu tylko jego przedstawienie.
moj jest dosc prosty ("swiat wartosci bohaterow zeromskiego").

Tak, popytam się jutro
W ogóle zmobilizowałyście mnie i dzisiaj tez jakieś poprzeglądam i zrobię wstępną selekcję.
Zrezygnowałam już z tematów językowych.




Wróciłam właśnie ze spotkania z W.

[blaque]

Krówka PISZ! Bo ta mina mówi wszystko...


A ja właśnie niedawno wróciłam z rynq Byłam z dziewczynami na lodach i kebabie..
Ale od jutra na prawdę zaczynam o siebie dbać!

W ogóle to jestem załamanaMiałam się dzisiaj uczyć a mam choelrne wyrzuty sumienia, bo nic nie zrobiłam przez ten weekend ;/

A tu w piątek już się wstępnie umówiłyśmy na mocne picie , na sobotę mam zaproszenie na 18nastkę, a na następny weekend chyba imprezę..
Miałam ograniczyć imprezowanie...
Taaa jasne..właśnie widzę to



Coraz bardziej boję się tej matury..

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez blaque

Krówka PISZ! Bo ta mina mówi wszystko...

No wiec było miło.
Pospacerowaliśmy sobie, porozmawialiśmy
Pogoda była śliczna, słoneczko świeciło, wiec było tym bardziej przyjemnie.
Nie było jednak jakiś wichrów namiętności czy coś w tym stylu, po prostu sympatyczna rozmowa.
Tylko ciulkens nie zrozumiał aluzji, że chciałabym żeby mi dał korki z matmy No ale cóż jest chyba nieśmiały(tak jak ja).

Tylko jak już sie żegnaliśmy prawie była taka niezręczna sytuacja...Szło dwóch pijaczków i jeden z nich do Wojtka: " Ale masz fajną żonę, prawdziwa księżniczka", a drugi na to: " Nie, to jeszcze narzeczona". A biedny W. trochę zmieszany: " Dziękuje"


Nie umówiliśmy sie na następny raz, mam nadzieje, że jeszcze sie spotkamy oprócz tej ogólnej imprezy z pracy. W każdym razie jesteśmy w kontakcie jakby co

[blaque]

Napisane przez krowa_bez_mleka

No wiec było miło.
Pospacerowaliśmy sobie, porozmawialiśmy
Pogoda była śliczna, słoneczko świeciło, wiec było tym bardziej przyjemnie.
Nie było jednak jakiś wichrów namiętności czy coś w tym stylu, po prostu sympatyczna rozmowa.
Tylko ciulkens nie zrozumiał aluzji, że chciałabym żeby mi dał korki z matmy No ale cóż jest chyba nieśmiały(tak jak ja).

Tylko jak już sie żegnaliśmy prawie była taka niezręczna sytuacja...Szło dwóch pijaczków i jeden z nich do Wojtka: " Ale masz fajną żonę, prawdziwa księżniczka", a drugi na to: " Nie, to jeszcze narzeczona". A biedny W. trochę zmieszany: " Dziękuje"


Nie umówiliśmy sie na następny raz, mam nadzieje, że jeszcze sie spotkamy oprócz tej ogólnej imprezy z pracy. W każdym razie jesteśmy w kontakcie jakby co

hehe no pewnie mu to dało do myślenia...
To 'jeszcze'...

Super, że wszystko się udało I ważne, że było fajnie
Powolutku, powolutku..do celu

Kontakt na pewno Wam się nie urwie.


A może przy następnym spotkaniu sam na sam, powiedz mu, że potrzebujesz kogoś na korki do matmy, tylko że totalnie nie masz kogo..Zrób zamyśloną minę jakbyś szukała odpowiedniej osoby w głowie, i nagle wypal: Wiem! A może ty mógłbyś mi pomóc..?!
Tzn. oczywiście jeśli nie będziesz chciał, albo nie będziesz miał czasu zrozumiem..

[marta6704]

Krówko:Jej ja widze,że tu sie rozwija
U mnie z TŻ było podobnie najpierw spacerki itp tylko na stopie koleżeńskiej,a teraz ponad rok jesteśmy razem wiec hmm ja coś widze,że sie wam to ułoży

Laylaa:Ja tam z starożytności tylko bitwy musze przypomnąc reszte pamiętam,z średniowiecza tak samo tylki poprzypominac co nie co.Za to nowożytność u mnie leży

I ja tych królów nie lubie dlatego ponapisywalam sobie na takich malych karteczkach z jednej strony króla,a z drugiej strony kartki date jego panowania.I tak sobie albo ukladam te kartki chronologicznie,albo biore np Kazimierza Wielkiego i mówie jego dat panowania,sprawdzam czy dobrze,jeśli dobrze powiedzialam to odkladam na kupke z jednej strony jeśli źle z drugiej,I tak właśnie sie nauczyłam dynastie Piastów

Wiem,że troche pogmatwałam

Ywonula:Hehe śmieszna sytuacja z tym butem mozesz ją opsać na wpadkach (ale nie tych łóżkowych) na naszym forum

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez blaque

hehe no pewnie mu to dało do myślenia...
To 'jeszcze'...

Super, że wszystko się udało I ważne, że było fajnie
Powolutku, powolutku..do celu

Kontakt na pewno Wam się nie urwie.


A może przy następnym spotkaniu sam na sam, powiedz mu, że potrzebujesz kogoś na korki do matmy, tylko że totalnie nie masz kogo..Zrób zamyśloną minę jakbyś szukała odpowiedniej osoby w głowie, i nagle wypal: Wiem! A może ty mógłbyś mi pomóc..?!
Tzn. oczywiście jeśli nie będziesz chciał, albo nie będziesz miał czasu zrozumiem..

Najlepsze jest to, ze tematy które mam teraz na matmie są jego ulubionymi Ale też stwierdził, ze jak ktoś tego nie zrozumie od razu, to nie zrozumie tego w ogóle-taka mają specyfikę.
W każdym razie to trochę przeze mnie sobie tego nie załatwiła, bo inna koleżanka z pracy poprosiła go już dawno o pomoc gdy czegoś nie będzie rozumiała. tak po prostu, bez podtekstów.
Może dlatego było jej łatwiej



Przeglądałam tematy i znalazłam kilka, nad którymi sie zastanawiam. Chyba je tu wkleje, może mi doradzicie

EDIT: Marta- świetny sposób

[laylaaa]

Napisane przez Ywonula

No własnie to wypracowanie już czytałam, tylko wiesz, nie chce zeby wszystko było prawie tak samo jak w tym, bo ktoś mógłby sie pokapować o co chodzi...

Jaki obciach! Szłam dziś z kościola w takich butach klapkach na drewnianej podeszwie i szpilce i koło przystanku są takie betonowe kratki a między nimi glina. I pech chciał że jak szłam to obcas wbił sie w tą glinę a but został za mną . Niedość ze nadepnęłam na ziemię gołą stopą to jeszcze jakis dziadek szedł za mną i zaczął wołać: "O! Bucik pani zgubiła!" A wogóle to na przystanku było full ludzi bo autobus miał jechac i byli tez jacyś kolesie Ładnie sie ze mnie nabijali...

wiem, wiem, sama tez bym w zyciu nie sciagnela z netu..
a w ogole to spodobal mi sie ten temat o kiczu
tylko kompletnie nie wiem, jaka literature moznaby do tego wykorzystac..

a 'wpadka' sie nie przejmuj

Napisane przez blaque

A ja właśnie niedawno wróciłam z rynq Byłam z dziewczynami na lodach i kebabie..
Ale od jutra na prawdę zaczynam o siebie dbać!

W ogóle to jestem załamanaMiałam się dzisiaj uczyć a mam choelrne wyrzuty sumienia, bo nic nie zrobiłam przez ten weekend ;/

A tu w piątek już się wstępnie umówiłyśmy na mocne picie , na sobotę mam zaproszenie na 18nastkę, a na następny weekend chyba imprezę..
Miałam ograniczyć imprezowanie...
Taaa jasne..właśnie widzę to



Coraz bardziej boję się tej matury..

nie ma czego
pomysl, ze nie bierzesz niczego dodatkowego i przez to mozesz sie skupic tylko na glownym przedmiocie.
a polskiego podstawowego nie ma sie co bac.. przed poprzypominasz sobie lektury i swietnie zdasz, na pewno

ja tez sie boje jak nie wiem co : (

Napisane przez krowa_bez_mleka

No wiec było miło.
Pospacerowaliśmy sobie, porozmawialiśmy
Pogoda była śliczna, słoneczko świeciło, wiec było tym bardziej przyjemnie.
Nie było jednak jakiś wichrów namiętności czy coś w tym stylu, po prostu sympatyczna rozmowa.
Tylko ciulkens nie zrozumiał aluzji, że chciałabym żeby mi dał korki z matmy No ale cóż jest chyba nieśmiały(tak jak ja).

Tylko jak już sie żegnaliśmy prawie była taka niezręczna sytuacja...Szło dwóch pijaczków i jeden z nich do Wojtka: " Ale masz fajną żonę, prawdziwa księżniczka", a drugi na to: " Nie, to jeszcze narzeczona". A biedny W. trochę zmieszany: " Dziękuje"


Nie umówiliśmy sie na następny raz, mam nadzieje, że jeszcze sie spotkamy oprócz tej ogólnej imprezy z pracy. W każdym razie jesteśmy w kontakcie jakby co

fajnie

ale faktycznie wydaje sie niesmialy (nie zazartowal z pijaczkow)
na pewno jeszcze sie spotkacie sam na sam

przypomnial mi sie moj pierwszy spacer z tz (powrot z kina) a na nastepnym spotkaniu juz szlismy za reke. he he rozmarzylam sie

co do matmy to teraz mam jakies permutacje zbiorow, silnie
i oczywiscie nie kapuje niczego, jak zwykle.

Napisane przez marta6704

Laylaa:Ja tam z starożytności tylko bitwy musze przypomnąc reszte pamiętam,z średniowiecza tak samo tylki poprzypominac co nie co.Za to nowożytność u mnie leży

I ja tych królów nie lubie dlatego ponapisywalam sobie na takich malych karteczkach z jednej strony króla,a z drugiej strony kartki date jego panowania.I tak sobie albo ukladam te kartki chronologicznie,albo biore np Kazimierza Wielkiego i mówie jego dat panowania,sprawdzam czy dobrze,jeśli dobrze powiedzialam to odkladam na kupke z jednej strony jeśli źle z drugiej,I tak właśnie sie nauczyłam dynastie Piastów

Wiem,że troche pogmatwałam

starozytnosc wydaje sie niby najprostsza, ale wole przeczytac wszystko od poczatku.. bo tak to zawsze moze mi umknac jakis wazny szczegol.

co do tych karteczek to mi sie zwykle nie chce tak uczyc.. ale to chyba dosc dobry sposob i pewnie wyprobuje.



jakie szczescie ze jutro mam na 8:50

[pamelija]

Napisane przez kasia89

Oglądałam ten film i nie powalił mnie, ale całkiem ok był

Mi tam się podobał

Napisane przez uhahana

A i też uważam, że jesteś podobna do Martusi.

Właśnie, przeglądająć wątek widzę, że Martusi nie widać..
Bardzo podoba mi się temat o Afryce.. Ja też chcę taki...!!! Włąśnie.. czemu są różne tematy w każdej ze szkół? CZy one nie powinny, być identyczne?

Napisane przez laylaaa

marta moge zapytac jak sie uczysz historii? od poczatku tj starozytnosc-sredniowiecze itd czy jakos inaczej?

Ja wprawdzie nie nazywam się Marta, a z historią mam tyle wspólnego co Ty z biologią, ale np. ja biologii uzcę się tak, że mam na kartec napisane tematy i mam napisane w którym tygodniu jakiego tematu mam się nauczyć.. np. teraz mam metablizm i enzymy.. :/ Może też podziel sobie historię (bądź poproś nauczycielkę) tak na różne działy i każdy opracowuj w jeden tydzień, a dodatkowo rób ćwiczenia do tych tematów, a napewno uda Ci się wszystko opanować przed maturą

krowka brakowało mi tych opowieśći o W. jak mnie tu nie było właśnie ten okres najmilej się wspomina przed byciem razem.. te wszystkie podchod itp.. no i czekamy z Ines jak ponownie nas odwiedzisz
Wogóle to ciekawe.. Masz zdjęcie na górze Pałacu Kultury, a ja takowego nie mam.. wogóle ostatnio zauważyłam, że nie mam zdjęć przy rzeczach takich 'turystycznych'..


A co do tematów maturalnych to ja planowałam wziąść coś z języka.. no nie wiem zobaczę jeszcze i później Wam napiszę moje tematy..
Podobal mi się jeszcze temat z kiczem i modnymi książkami tylko nie pamiętam która z Was je miała..
Brzunio mnie boli cały dzień.. chyba się troszkę przytrułam czymś.. ale już mi lepiej

[krowa_bez_mleka]

Aaa, dziewczyny! W. napisał przed chwilą:
"Dziekuje za miły spacer Buźka, 3maj sie"


W smsach nieśmiałym jest o wieele łatwiej ale sie cieszę

Blaque- roman?


Marta, Layla, Pamelija- to miłe co piszecie

Włączyłam komputer specjalnie, żeby Wam to napisać
no i może odpisze W. z Internetu, bo nie mam nic na koncie

[blaque]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Najlepsze jest to, ze tematy które mam teraz na matmie są jego ulubionymi Ale też stwierdził, ze jak ktoś tego nie zrozumie od razu, to nie zrozumie tego w ogóle-taka mają specyfikę.
W każdym razie to trochę przeze mnie sobie tego nie załatwiła, bo inna koleżanka z pracy poprosiła go już dawno o pomoc gdy czegoś nie będzie rozumiała. tak po prostu, bez podtekstów.
Może dlatego było jej łatwiej

To ty też może tak zrób?
Ale bym chciała, żeby wszystko poszło w stronę..wiesz, czegoś więcej
Strasznie się wciągnęłam w Twoją historię

Napisane przez laylaaa

nie ma czego
pomysl, ze nie bierzesz niczego dodatkowego i przez to mozesz sie skupic tylko na glownym przedmiocie.
a polskiego podstawowego nie ma sie co bac.. przed poprzypominasz sobie lektury i swietnie zdasz, na pewno

ja tez sie boje jak nie wiem co : (

Ech, ale np. z biologii mówię szczerze-bimbałam sobie jak nic..
[idiotka..do potęgi]

A polskiego się boję! Pisaliśmy w piątek próbną maturę (same pyt. do tekstu) 9 poszło mi okropnie!
Nie sprawdziła jeszcze tego babka, pewnie przyniesie w tym tyg. ale wiem, że poszło do bani. Tekst był ok, ale pytania
Prawie na połowę nie wiedziałam jak odpowiedzieć..



A tak btw. to robię wielkie wejście dla Martusi... A więc...

Uwaga, uwaga!!!
Mam przyjemność zakomunikować, iż prawdopodobly za kilka minut na naszym wątku zostanie napisana wiadomość przez użytkownika ukrywającego się pod pseudonimem Martusia B.

Osobnik ten jest very niebezpieczny. Radzę uważać na tego szatana..

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez blaque

Uwaga, uwaga!!!
Mam przyjemność zakomunikować, iż prawdopodobly za kilka minut na naszym wątku zostanie napisana wiadomość przez użytkownika ukrywającego się pod pseudonimem Martusia B.

Osobnik ten jest very niebezpieczny. Radzę uważać na tego szatana..

Czekamy z niecierpliwością!



Blaque- dziękuje Ci za wszystko

[Martusia B.]

Blaque Ty małpo jedna Nie mogę z tego tekstu Ja i szatan ?

Tak jestem, ale nie nadrobię wedle moich wczorajszych obietnic Jestem ciągle zalatana i na nic nie mam czasu, ale stwierdziłam, że to już standard hehe

Teraz idę malować moje sztańskie szpony i spać
Kolorowych snów wszytkim i miłego dnia w szkole

[Nija_]

Przyszłam Wam powiedzieć dobranoc

idę do histy jeszcze, bo znowu zrobiłam o wiele mniej niż zaplanowałam dziś, a że jutro mam na 9.40 to posiedzę jeszcze



ja mam na matmie jakieś asymptoty, teraz będę miała pochodne
a z granic funkcji dostałam kapę, ale piszemy wszyscy jeszcze raz to się nie liczy zawsze mogę sobie wytłumaczyć, że poziom rozszerzony to wyższa szkoła jazdy
jutro dostanę kapę z fizyki za oddanie pustej kartki


krówka ale Ci fajnie

[i_n_e_s]

Napisane przez pamelija

krowka jak jeszcze raz przyjedziesz do Warszawy i nie odezwiesz się do nas, to my Cię z Ines znajdziemy wszędzie I fajne miałaś te przygody z Majewskim.. i tymi wszystkimi innymi ludźmi.. Ja majewskiego dość często wiuję, bo pracuje niedaleko mnie, a dokładniej na tym samym piętrze pracuje co mój brat Ale za to, że się nie odezwałaś i tak Cię udusimy

ines tak tak wreszcie jestem Widziałam jak Ty z laylaa pytałyście się gdzie się podziałam Miłe to było Dziękuję

Ja wiedziałam, ale byłam na wycieczce klasowej, wypadło w tym samym terminie.
A co do Pałacu Kultury to ja też nie mam zdjęcia, w ogóle mam mało zdjęć z Warszawy, może dlatego że wcześniej nie miałam cyfrówki. Może zrobimy sobie kiedyś mały spacer po Warszawie z aparatami?

Napisane przez laylaaa

kurcze, mam nadzieje, ze gdzies mnie przyjma
jesli chodzi o nauke to do tej pory zawsze udawalo mi sie to, co sobie postanowilam.. ale wiem ze studia to nie szkola srednia i na tle innych kandydatow pewnie wypadne dosc blado.

dalej zastanawiam sie nad poziomem angielskiego.. czy w ogole oplaca mi sie zdawac podstawe?



mam okropny nastroj. no ale nic

Layla co prawda ja za bardzo nie jestem w temacie i nie wiem jak doradzić, ale sprawdź najlepiej co trzeba zdawać na te kierunki, na których Ci najbardziej zależy. Jeżeli ang podst zdasz na 80-90% to może spróbuj rozszerzoną i ucz się do niej
Może napisz mi w skrócie pomiędzy czym się wahasz, bo ja się zgubiłam

Napisane przez krowa_bez_mleka

Wiedziałam, że to zauważysz! Normalnie byłam pewna!
Oczywiście, ze nie zapomniałam, zeszyt wzięłam celowo
No i gdybym zapomniała, to bym nie wysłał smsa ze studia do Blaque z pozdrowieniami dla Was wszystkich

O kurcze a to mi jakoś pierwsze przyszło na myśl żeby napisać jak obejrzałam zdjęcia
Moje spostrzegawcze oko wypatrzy wszystko
I cieszę się bardzo, że tak się układa z W.

Napisane przez Ywonula

No własnie to wypracowanie już czytałam, tylko wiesz, nie chce zeby wszystko było prawie tak samo jak w tym, bo ktoś mógłby sie pokapować o co chodzi...

Jaki obciach! Szłam dziś z kościola w takich butach klapkach na drewnianej podeszwie i szpilce i koło przystanku są takie betonowe kratki a między nimi glina. I pech chciał że jak szłam to obcas wbił sie w tą glinę a but został za mną . Niedość ze nadepnęłam na ziemię gołą stopą to jeszcze jakis dziadek szedł za mną i zaczął wołać: "O! Bucik pani zgubiła!" A wogóle to na przystanku było full ludzi bo autobus miał jechac i byli tez jacyś kolesie Ładnie sie ze mnie nabijali...

Niestety zdarza się, głupia sytuacja, ale najlepiej się i samemu z tego śmiać

Napisane przez Martusia B.

Blaque Ty małpo jedna Nie mogę z tego tekstu Ja i szatan ?

Tak jestem, ale nie nadrobię wedle moich wczorajszych obietnic Jestem ciągle zalatana i na nic nie mam czasu, ale stwierdziłam, że to już standard hehe

Teraz idę malować moje sztańskie szpony i spać
Kolorowych snów wszytkim i miłego dnia w szkole

Coś z tym szatanem jest, fajnie że już nie znikasz na dłużej jak kiedyś
Martuś właśnie po jednej z wypowiedzi zorientowałam się, że ja nie dostałam tych zdjęć z wakacji, wyślesz i mi, ładnie proszę
i_n_e_s@wp.pl


I widzicie co robicie, nie tu powinnam być.

[Martusia B.]

Ines oczywiście, że Ci wyślę zdjęcia, jak jutro wrócę z fakultetów to Ci wyślę
Staram się już nie znikać, jak mnie nie ma to znaczy, że za niedługo się pojawię i że w tym momencie nie mam czasu. Jak będę znikać na dłużej to dam znać

[pamelija]

Napisane przez i_n_e_s

Ja wiedziałam, ale byłam na wycieczce klasowej, wypadło w tym samym terminie.
A co do Pałacu Kultury to ja też nie mam zdjęcia, w ogóle mam mało zdjęć z Warszawy, może dlatego że wcześniej nie miałam cyfrówki. Może zrobimy sobie kiedyś mały spacer po Warszawie z aparatami

No pewnie ja zawsze bardzo chętna na spacer Tylko może za jakiś czas, bo niedługo dopiero kupuję cyfrówkę więc będą miała okazję ją wypróbować z Tobą

[ali_89]

hejj dziewczynkii znacie odpowiedz na pytanie w moim podpisie;D? tak,to zwiazane z fryzurka

[uhahana]

No to i ja coś napiszę. TEż nie powinno mnie tu być, ale tłumaczę to sobie tym, że jutro mam na 9:45, AŻ 3 lekcje [+ 2h fakultetów z maty, ale to się nie liczy ]. Czyly razem jutro będę miała 4 godziny lekcyjne matematyki, hehe. Nawet się cieszę

Byłyśmy dzisiaj z koleżanką się poszwędać, a później na karaoke. Spotkałyśmy parę znajomych i nieznajomych, generalnie było okej, tylko znów nie wytrwałam w postanowieniu, że będę unikać alkoholu Nie upiłam się, no ale mimo wszystko...

Krówka a moim zdaniem, to nawet jak się umówicie na te korki, to z nauki matematyki nic nie wyjdzie. Ewentualnie nauka anatomii Ale załatwiaj, załatwiej, a później pisz, jak poszło
A tak BTW to o jakie tematy chodzi, że trzeba je zrozumieć od razu?

Ja mam mało zdjęć turystycznych, bo nie lubię pozować i robić kretyńskich uśmieszków do obiektywu W ogóle jakoś mało zdjęć mam.

Gadam z K. Tzn. gadałam, bo od kilkunastu minut się nie odzywa. Mam nadzieję, że to nie specjalnie... Chyba powoli mi przechodzi, ale... sama nie wiem. Głupie to wszystko...


Definitywnie powinnam iść spać...

[krowa_bez_mleka]

Napisane przez uhahana

Krówka a moim zdaniem, to nawet jak się umówicie na te korki, to z nauki matematyki nic nie wyjdzie. Ewentualnie nauka anatomii Ale załatwiaj, załatwiej, a później pisz, jak poszło
A tak BTW to o jakie tematy chodzi, że trzeba je zrozumieć od razu?

Ja mam mało zdjęć turystycznych, bo nie lubię pozować i robić kretyńskich uśmieszków do obiektywu W ogóle jakoś mało zdjęć mam.

Uhahana, no wiesz Ty co!? Jestem oburzona

Nam dzień dzisiejszy nie wiem jak będzie z tymi korkami, ale na pewno bede musiała cos pomyśleć o jakimś spotkaniu, bo koleżanka mi radziła, zeby teraz to ja zainicjowała. Coś się wymyśli
Na razie cieszę sie wczorajszym.

A o tematy to chodziło mu o wariacje i te inne statystyczne obliczania.
Ja wo ogóle nie wiem o co chodzi

Co do K. to myślę, że wydaje Ci sie tylko ze Ci przechodzi. ; ) Zawsze są takie chwile zwątpienia(mojej koleżance wczoraj po takim czymś wróciło ze zdwojoną siłą : D. I fajnie, ze sobie pisaliście : )

Napisane przez i_n_e_s

I widzicie co robicie, nie tu powinnam być.

E tam!

Napisane przez Nija_

krówka ale Ci fajnie

Od wczoraj dosłownie uśmiech mi z twarzy nie schodzi.
Nawet na klasówce siedziałam roześmiana


Dzisiaj skoczyłam niespodziewanie wcześniej, ale oczywiscie cieszy mnie to niezmiernie

[laylaaa]

ines sprawdzalam juz na kierunki ktore biore pod uwage (na AE) liczą: matematykę lub historię lub geografię i jezyk obcy.
jesli zdaje sie poziom podstawowy to wynik mnoza przez wspolczynnik 0,7.

boje sie rozszerzonego angielskiego i chyba jednak zdecyduje sie na podstawe.
watpie zebym z rozszerzenia miala ponad 70%.. zreszta po prostu nie dam rady nauczyc sie z 3 przedmiotow (rozszerzonych) tak jak bym chciala.

[krowa_bez_mleka]

Ja muszę przyznać, że matury sie teraz nie boje. Nie wiem jakoś nie myśle o tym...A jak myślę, to w kontekscie, że dam radę.
Dzięki temu że zdaje jednak angielski podstawowy jest mi łatwiej w tej mojej łepetynie


Ale ze mnie ciumol!!!!!!
Własnie skapnęłam sie, że są 3 strony tematów maturalnych, a ja do tej pory myślałam, że tylko jedna i tylko z niej wybierałam i analizowałam

Zastanawiam sie na razie między:
"Motyw głupca, błazna, idioty. Różnorodność ujęć i funkcja w dziele literackim. Przedstaw na wybranych przykładach" - ten nie wiem-jakos pasuje do mnie...

"Różne drogi prowadzące do szczęśliwego życia. Rozwiń temat na przykładzie wybranych bohaterów literackich i filmowych."- ten mi sie bardzo podoba, poważnie sie nad nim zastanawiam

"Kraj lat dziecinnych” w literaturze jako jedna z wersji arkadii. Zaprezentuj temat, analizując wybrane przykłady literackie."

Żadnych pomysłów co do dzieł na razie nie mam...Ale tematy mnie interesują, są taki...hmm moje
Który wg Was najlepszy?
Bo jak są totalnie do...tyłka, to jeszcze poszukam.

[L*O*L*I*N*K*A]

Napisane przez krowa_bez_mleka

Ja muszę przyznać, że matury sie teraz nie boje. Nie wiem jakoś nie myśle o tym...A jak myślę, to w kontekscie, że dam radę.
Dzięki temu że zdaje jednak angielski podstawowy jest mi łatwiej w tej mojej łepetynie


Ale ze mnie ciumol!!!!!!
Własnie skapnęłam sie, że są 3 strony tematów maturalnych, a ja do tej pory myślałam, że tylko jedna i tylko z niej wybierałam i analizowałam

Zastanawiam sie na razie między:
"Motyw głupca, błazna, idioty. Różnorodność ujęć i funkcja w dziele literackim. Przedstaw na wybranych przykładach" - ten nie wiem-jakos pasuje do mnie...

"Różne drogi prowadzące do szczęśliwego życia. Rozwiń temat na przykładzie wybranych bohaterów literackich i filmowych."- ten mi sie bardzo podoba, poważnie sie nad nim zastanawiam

"Kraj lat dziecinnych” w literaturze jako jedna z wersji arkadii. Zaprezentuj temat, analizując wybrane przykłady literackie."

Żadnych pomysłów co do dzieł na razie nie mam...Ale tematy mnie interesują, są taki...hmm moje
Który wg Was najlepszy?
Bo jak są totalnie do...tyłka, to jeszcze poszukam.

Krówko ja wybrałabym spośród nich ten "Kraj lat dziecinnych” w literaturze jako jedna z wersji arkadii. Zaprezentuj temat, analizując wybrane przykłady literackie." Jest jakiś taki wdzięczny Podoba mi się

Ja wybrałam taki: Motyw więźnia.Scharakteryzuj sposób kreowania postaci w literaturze i innych tekstach kultury współczesnej.

Ten jakoś najbardziej przypadł mi do gustu...bo te pozostałe...no nie są złe, ale jakos tak "nie czuje ich"

Wogóle to od kilku dni mnie kusi, zeby lajsnąc sobie grzywke .Taka, Ot. Zwykłą grzywke

[laylaaa]

haha krowka czemu uwazasz ze pasuje do Ciebie temat o idiocie? ale mnie tym rozsmieszylas

zaden mi sie jakos szczegolnie nie podoba, najlepszy chyba drugi

nam dzisiaj babka powiedziala, ze przy przedstawianiu nie mozna miec kartki z prezentacja..
myslalam kurcze, ze mozna.. nie ze z niej bezczelnie czytac ale zerkac jakby sie czegos zapomnialo.

lolinka "lajsnąć" nie znalam takiego slowa.
odradzam grzywki (takie zwykle, proste) bo bardzo dlugo to odrasta.. ja mam na bok i strasznie mnie wkurza jak leci do oczu.. chociaz ostatnio nawet jakos normalnie sie uklada.

ehh ide

[Nija_]

L*O*L*I*N*K*A noo ciekawy temat

krówka
"Różne drogi prowadzące do szczęśliwego życia. Rozwiń temat na przykładzie wybranych bohaterów literackich i filmowych."
mi się ten najbardziej podoba, ale pomysłów na realizację nie mam

ja biorę o socrealiźmie,jeżeli do końca tygodnia będziemy oddawać deklarację to wpiszę socrealizm

prawdopodobnie, nie chcę zapeszać, ale wszystko na to wskazuje będę chodzić na wszystkie histy do humana, do jednej klasy (2), czyli tak jakbym miała 3 historie tygodniowo w planie lekcji (na moich matematykach i fizykach) chyba mi się to śni

[emememsik]

Napisane przez pamelija

czemu są różne tematy w każdej ze szkół? CZy one nie powinny, być identyczne?

Każda szkoła ma inne tematy, tylko wiele takich "typowych" wszędzie się powtarza.
Jak wybierałam to mi spodobał się jeszcze taki: "Świadomość śmierci zwiększa apetyt na życie - na wybranych przykładach literackich bla bla bla". Ładnie sformułowany. No, ale ja już mam swoje koty.

Napisane przez blaque

A polskiego się boję! Pisaliśmy w piątek próbną maturę (same pyt. do tekstu) 9 poszło mi okropnie!
Nie sprawdziła jeszcze tego babka, pewnie przyniesie w tym tyg. ale wiem, że poszło do bani. Tekst był ok, ale pytania
Prawie na połowę nie wiedziałam jak odpowiedzieć..

Mogę Cię troszkę pocieszyć. W czwartek pisaliśmy rozszerzoną maturę z polskiego (test), tą z tego roku, na ocenę , sprawdziłam sobie w necie odpowiedzi, mam dokładnie 1 pkt. . Czyli jedno zadanie dobrze! Dzięki Ci Boże, że to nie była podstawa, bo po czymś takim to chyba w ogóle zrezygnowałabym ze zdawania matury, żeby nie robić sobie wstydu. Ja na szczęście zdaję podstawę i na dodatek nie liczy mi się na studia.

Napisane przez laylaaa

watpie zebym z rozszerzenia miala ponad 70%..

Wystarczyłoby, gdybyś miała ponad 60%, jeśli zakładasz że z podstawy miałabyś ok. 80-90%. Nie chcę Cię bardzo namawiać, po prostu system rekrutacji na AE mam już opanowany na wszystkie sposoby. Brałam pod uwagę różne opcje, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że jeśli nie będę zdawać rozszerzonych tych dwóch przedmiotów, które oni biorą pod uwagę, to po prostu.. no cóż, mam bardzo małe szanse.

Napisane przez krowa_bez_mleka

"Różne drogi prowadzące do szczęśliwego życia. Rozwiń temat na przykładzie wybranych bohaterów literackich i filmowych."

Najlepszy.

Napisane przez laylaaa

nam dzisiaj babka powiedziala, ze przy przedstawianiu nie mozna miec kartki z prezentacja..
myslalam kurcze, ze mozna.. nie ze z niej bezczelnie czytac ale zerkac jakby sie czegos zapomnialo.

Na pewno możesz mieć jakąś pomoc naukową, na przykład plan prezentacji w punktach, nawet całkiem rozbudowany. Większość maturzystów jakiś tam plan na wszelki wypadek ma. To normalne, że w takim stresie wszystkiego się zapomina.

Uff.. Jestem już. Po 4 lekcjach i 3 okienkach. (co za idiota układał ten plan.. ) Poszłam do pracy, ale po godzinie zmienił mnie TŻ bo tak strasznie mi było niedobrze.. Wróciłam do domu, zjadłam kromkę chleba i mi przeszło.

[Ywonula]

Napisane przez laylaaa

wiem, wiem, sama tez bym w zyciu nie sciagnela z netu..
a w ogole to spodobal mi sie ten temat o kiczu
tylko kompletnie nie wiem, jaka literature moznaby do tego wykorzystac..

To wybierz go sobie i bedziemy razem sie wspierać Właśnie najgorszy problem z literatura... A jak szukałam na necie to nie ma nic za bardzo o tym... Jak coś bedziesz wiedziała to daj znac

Napisane przez pamelija

Brzunio mnie boli cały dzień.. chyba się troszkę przytrułam czymś.. ale już mi lepiej

Bidula

Napisane przez i_n_e_s

Niestety zdarza się, głupia sytuacja, ale najlepiej się i samemu z tego śmiać

No własnie sie wtedy zasmiałam do tych chłopaków. A śmiech wyszedł mi tak troche podobny do śmiechu Dody...

Napisane przez krowa_bez_mleka

Ja muszę przyznać, że matury sie teraz nie boje. Nie wiem jakoś nie myśle o tym...A jak myślę, to w kontekscie, że dam radę.

Bo zakochana!

Napisane przez L*O*L*I*N*K*A

Wogóle to od kilku dni mnie kusi, zeby lajsnąc sobie grzywke .Taka, Ot. Zwykłą grzywke

Ja mam taka niby na bok niby prostą. Minusem jest to ze w lecie strasznie poci sie czoło i syfu sie robią albo wągry... Ale można przykryć je przecież grzywką

Dostałam dzis +4 z bioli ze spr i 2 z Ludzi bezdomnych... ;(

MIałam beznadziejny sen. Śniło mi sie ze dostałam smsa od B> ale nie był adresowany do mnie (taka pomyłka) i on w nim pisał ze ma dziewczyne z którą sypia.
Taki bezsensu sen.

[Nija_]

Robię prasówkę na razie
ale zaraz idę się polskiego uczyć, bo mam kartkę jutro...


pisaliśmy dzisiaj analizę i interpretację, do wyboru fragment Lalki albo Potopu, ale spieprzyłam totalnie, bo nawet streszczeń sobie nie przeczytałam dla powtórzenia, zresztą skoro nie znałam treści to ciężko było cokolwiek powtarzać, góra 3+ dostanę ostatnio mi punkta do 6 zabrakło, ale będzie wstyd
po prostu komentowałam tekst, bez jakiegokolwiek odniesienia do całości coś tam było o Kmicicu, pewnie wypadało coś więcej o nim napisać, no ale..
i pytałam koleżankę czy oni obronili tę Jasną Górę czy nie (hehe ta co historię zdaje pyta o takie rzeczy), powiedziała, że obronili to polałam wodę jak to Sienkiewicz daje wspaniały przykład bohaterstwa i patriotyzmu XVII wiecznego narodu polskiego no i następne lanie wody o roli Boga, religii chrześcijańskiej w całej tej walce

[kasia89]

Krówka Ja bym chyba wybrała ten 3 temat To dziś będzie w tv ten odcinek z Tobą? Aa i cieszę się bardzo, że sprawy z W. tak się układają

Jutro jedziemy na "Krakowski Salon Maturzystów Perspektywy 2007" na AGH Yeah, cieszę się, bo mi przepadnie infa, której nie cierpię

Muszę sobię w końcu skserować te teamty na prezentację i coś wybrać

Ja też mam taką grzywkę niby na bok, ale często noszę ją na prosto. Co jakiś czas podcinam sama albo u fryzjera. I wydaje mi się, że o wiele lepiej wyglądam w grzywce niż bez.

[uhahana]

Dzień dobry
Coś mi się zdaje, że walnę tu zaraz jakiś referat, ale postaram się nie rozwlekać. W końcu nadrobić trzeba Myślałam, że w rok szkolny jakoś to wolniej będzie szło, a Wy okropne pędzicie z tymi postami jak głupie

Krówka Ty se bądź oburzona, ale nie da się ukryć, że ja tylko stwierdziłam fakt

Maturą też się NA RAZIE za bardzo nie przejmuję. W ogóle mam jakieś takie poczucie, że ona mnie nie dotyczy, a przynajmniej nie w najbliższym czasie. Kiedyś to się na pewno zmieni i oby nie za późno, hehe.

Mówisz, że to może być chwilowe? Sama nie wiem... Wkurza mnie tylko, że to nic się nie posuwa do przodu, tylko cały czas stoi w miejscu.

Co do tematów, to nie będę oryginalna, też najbardziej podoba mi się ten o szczęściu, on moim zdaniem jest baaardzo szeroki i można lać wodę. Szczęśliwe życie to bardzo szerokie pojęcie wydaje mi się Osobiście bym się bała okroić to do zaledwie 15 minut, ale to jestem ja Magdalena Wodolejka rozwlekająca się na prawie każdy temat

Durga bardzo spodobał mi się Twój status o pukaniu i nauce i chamsko postanowiłam sobie go trochę zmodyfikować i zapożyczyć. Mam nadzieję, że nie będziesz zła

Co do grzywki, to mam na skos, niektóre pewnie widziały. Przy każdym obcięciu jej kztałt się trochę modyfikuje, ale tak to mam podobnie już od dłuższego czasu i nie bardzo chce mi się to zmieniać.
Chociaż... myślałam ostatnio nad jakimś innym obcięciem, ale to jest takie... uniwersalne. I prawie w ogóle nie muszę układać włosów.

Laylaaa tekstu samej prezentacji nie można mieć, ale masz mieć przy sobie konpekt, gdzie jest plan prezentacji i bibliografia, można do niego zaglądać. Taki konspekt ma mieć max. 1 stronę A4, którąś konkretnie określoną wielkością czcionki, ale którą, to nie pamiętam.
Moim zdaniem na sam plan powinno się mieć stronę A4, ale to już szczegóły

Em z tą świadomością śmierci od razu skojarzyła mi się książka 'Oskar i róża' i film 'Szkoła uczuć'

Napisane przez emememsik

zmienił mnie TŻ

No proszę Cieszę się, że jest spowrotem TŻ-tem

Nija może zaczniesz pisać wypracowania na zamówienie? Na pewno bym skorzystała, he To moje lenistwo
'Krzyżacy' Dziwną macie kolejność, ja to miałam bodajże w 1 klasie, albo na początku 2.

Znów się frustruję [tak się to pisze? ], bo mój pokój nonstop zajęty, teraz wujek se kima w nim. Nie mam dostepu do książek, to ubrań, do czegokolwiek. Nawet sobie nie wyobrażacie, jak to potrafi krzyżować plany.

Byłam w szkole na 3 lekcjach, później się szwędałyśmy, m.in.sałatka za 3 zł. w Mc, później kupiłam w lumpie spódniczkę Diesla na handel na Allegro [trzeba se jakoś radzić, nie? ], a później znów do szkoły na fakultet z matematyki. Na około 40 osób z LO, które będą pisać z maty maturę, przyszło... 5! W tym ja

Kurde, miałam zadzwonić i umówić się na jazdy. W końcu muszę, bez odwlekania... Ale taaak mi się nie chce. Kiedyś, jak się w to wkręciłam, to jeździłabym bez przerwy, a teraz miałam miesiąc przerwy i jakoś tak mi się odechciało... No i czas, CZAS!

Dobra, koniec A miało być krótko...