Dr Przybycień - starania o dziecko z jego pomocą cz.3

[kamilamimila]

Napisane przez jols

dokładnie ten co szybciej biega niech załatwia papierkową robote bo trzeba iść do kasy i zaplacić gotówką. Jak my bylismy było względnie zajeliśmy kolejke do rejestracji drugie poszło na dół zaająć kolejkę do poborania krwi wchodzisz parami my byliśmy o 8.30 po wszystkim było duzo ludzi ale szybko szło

Dziewczyny,dziekuję za odpowiedź,czyli moze byc roznie,moze byc mnostwo ludzi,albo mniej,zależy od dnia i szczescia.To przed 7.30 nie ma sensu byc w takim razie,bo i tak wcześniej sie nie zarejestruje,to skąd taka kolejka sie bierze,30,40 osób?Chyba wszyscy naraz przychodza,o jednej porze.

[201707171038]

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny,dziekuję za odpowiedź,czyli moze byc roznie,moze byc mnostwo ludzi,albo mniej,zależy od dnia i szczescia.To przed 7.30 nie ma sensu byc w takim razie,bo i tak wcześniej sie nie zarejestruje,to skąd taka kolejka sie bierze,30,40 osób?Chyba wszyscy naraz przychodza,o jednej porze.

jest sens my byliśmy koło 7 zajęliśmy kolejkę do rejestracji i było jeszcze gdzie zaparkować
o 7.30 pod rejestracja było czarno

[malinowa1986]

Napisane przez kamilamimila

Dziewczyny,dziekuję za odpowiedź,czyli moze byc roznie,moze byc mnostwo ludzi,albo mniej,zależy od dnia i szczescia.To przed 7.30 nie ma sensu byc w takim razie,bo i tak wcześniej sie nie zarejestruje,to skąd taka kolejka sie bierze,30,40 osób?Chyba wszyscy naraz przychodza,o jednej porze.

To kolejka do pobrania krwi. Zawsze rano jest najwięcej osób, niektóre badania muszą być na czczo.
Jeśli jedno z Was zajmie kolejkę do pobrania, to na pewno będzie dużo szybciej.

[kamilamimila]

Napisane przez malinowa1986

My spędziliśmy tam chyba ze 3 godziny.
Byla bardzo długa kolejka do pobrania krwi.
Najpierw trzeba stanąć w kolejce do tego punktu badań odpłatnych. Tam Ci Pani wypisuje karteczkę - nie bylo kolejki, ale czynne od 7:30 Potem idziesz zapłacić na drugi koniec szpitala, a dopiero potem idziesz na pobranie krwi. I tam była mega kolejka. Dotarliśmy tam ok 8:00 i była z 30-40osób. mnóstwo dzieci. Wszystko długo trwało.
Najlepiej, to wyślij tam męża, żeby zajął kolejkę a Ty załatw papierkową robotę.
Nie można było płacić kartą. Moj mąż musiał jechać do Tesco do bankomatu, bo ten w szpitalu nie działał.

Dziewczyny,a gdzie to w ogole jest w Prokocimiu?Bo nigdy tam nie bylam,trzeba isc do laboratorium?Tak pytam zebt szybciej tam trafic.

[kamilamimila]

Napisane przez jols

jest sens my byliśmy koło 7 zajęliśmy kolejkę do rejestracji i było jeszcze gdzie zaparkować
o 7.30 pod rejestracja było czarno

To dobrze,dziekuję za te wiadomości.Pojedziemy wcześniej,zeby tam byc o 7.Czy te badania allo mlr maja byc na czczo?Maz ma zrobić jeszcze kariotyp,a ja sie zastanawiam nad mutacja,czy robic teraz,czy później.Tam jest chyba taniej niż w Diagnostyce,na mutację maja caly pakiet.

[201707171038]

ja pamiętam że tam dzwoniłam i Pani bardzo miła mi powiedziała gdzie mam wejść w którą strone skręcić gdzie kasa gdzie pobranie krwi
z tego co pamiętam wchodziło się do takiego głównego budynku. na parterze idziesz w lewo i pod koniec korytarza jest rejestracja do padań płatnych a w dół idziesz na pobranie krwi do kasy idziesz w inne wejście i zaraz koło drzwi wejściowych jest kasa płacisz dostajesz potwierdzenie i wracasz tam skąd przyszłaś do sutereny na pobranie krwi ten co idzie zająć kolejke pyta kto ostatni i sobie tej kolejki pilnuje

[kamilamimila]

Napisane przez jols

ja pamiętam że tam dzwoniłam i Pani bardzo miła mi powiedziała gdzie mam wejść w którą strone skręcić gdzie kasa gdzie pobranie krwi
z tego co pamiętam wchodziło się do takiego głównego budynku. na parterze idziesz w lewo i pod koniec korytarza jest rejestracja do padań płatnych a w dół idziesz na pobranie krwi do kasy idziesz w inne wejście i zaraz koło drzwi wejściowych jest kasa płacisz dostajesz potwierdzenie i wracasz tam skąd przyszłaś do sutereny na pobranie krwi ten co idzie zająć kolejke pyta kto ostatni i sobie tej kolejki pilnuje

Dziękuje Ci bardzo,próbowalam tam dzwonic ale nie ma szans,nikt nie odbiera,tylko automat.

[kamilamimila]

Dziewczyny,a krew tam od której pobierają?Od 7.30 czy od 8?

[magit]

hey dziewczyny. Nika napisałam ci wczesniej prywatna wiadomosc i nie odpisałac wiec nie wiem czy otrzymałas. Ja dzis robiłam bete wynik 49 tak ze udało sie za 1 razem , mam tylko nadzieje ze, beta bedzie ładnie przyrastac i przez te 9 miesiecy dotrwa dzielnie w brzusiu, az boje sie byc szczesliwa . W sumie to beta to nie wiem czy troche nie za mała w 8d

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

a dziewczyny jeszcze jedno , jak bete bede powtarzac za 2 dni to jeszcze jakie badania sie robi ? i co teraz mam sie juz umówic z dr ? Lula jestes ?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Lula , kamila..... jak wyszła wam bede dalej brałyscie Nospe czy odstawiłyscie. Bo , jak tak to musze jutro sobie załatwic bo , mi sie skonczyła a na nospe forte musze miec recepte , choc ja załatwiam bez

[GGI]

Napisane przez magit

hey dziewczyny. Nika napisałam ci wczesniej prywatna wiadomosc i nie odpisałac wiec nie wiem czy otrzymałas. Ja dzis robiłam bete wynik 49 tak ze udało sie za 1 razem , mam tylko nadzieje ze, beta bedzie ładnie przyrastac i przez te 9 miesiecy dotrwa dzielnie w brzusiu, az boje sie byc szczesliwa . W sumie to beta to nie wiem czy troche nie za mała w 8d

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

a dziewczyny jeszcze jedno , jak bete bede powtarzac za 2 dni to jeszcze jakie badania sie robi ? i co teraz mam sie juz umówic z dr ? Lula jestes ?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Lula , kamila..... jak wyszła wam bede dalej brałyscie Nospe czy odstawiłyscie. Bo , jak tak to musze jutro sobie załatwic bo , mi sie skonczyła a na nospe forte musze miec recepte , choc ja załatwiam bez

: jupi: GRATULACJE
piękna beta

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

jak na 8 dzień to piękna bęta powtórz ją w czwartek i zrób sobie progesteron bardzo ważny w ciąży odpowiada za utrzymanie ciąży.

[kamilamimila]

Napisane przez magit

hey dziewczyny. Nika napisałam ci wczesniej prywatna wiadomosc i nie odpisałac wiec nie wiem czy otrzymałas. Ja dzis robiłam bete wynik 49 tak ze udało sie za 1 razem , mam tylko nadzieje ze, beta bedzie ładnie przyrastac i przez te 9 miesiecy dotrwa dzielnie w brzusiu, az boje sie byc szczesliwa . W sumie to beta to nie wiem czy troche nie za mała w 8d

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

a dziewczyny jeszcze jedno , jak bete bede powtarzac za 2 dni to jeszcze jakie badania sie robi ? i co teraz mam sie juz umówic z dr ? Lula jestes ?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Lula , kamila..... jak wyszła wam bede dalej brałyscie Nospe czy odstawiłyscie. Bo , jak tak to musze jutro sobie załatwic bo , mi sie skonczyła a na nospe forte musze miec recepte , choc ja załatwiam bez

Magit,gratuluję!Super,ze sie udalo!Od samego początku bardzo Ci kibicowałam.Ja nie mialam Nospy zaleconej od Dr P,tylko czasem bralam rano,tak jak Nika wtedy radzila ale nie foete,tylko zwykla,taka bez recepty. Tak naprawdę nie wiem czy trzeba,bo Dr P nigdy nie kazal.Bete masz bardzo ladna na 8 dpt,ja mialam chyba 36 w 7 dpt,teraz zbadaj sobie za dwa dni,codziennie nie ma sensu,ci dwa albo trzy dni.Zbadaj w 10 dpt o z tymi wynikami,idz do Dr P.A ile zarodków mialas podane?Masz jakieś zamrożone?Za dwa dni zrob sobie od razu progesteron,tez jest ważny.

[Nmonia5]

Magit wielkie gratulacje i za dalszy piekny przyrost trzymam kciuki

[magit]

boje sie dziekowac zeby nie za peszyc.... ale ciesze sie ze jestescie i mozna sie zapytac o wszystko .Ja miałam podane 2 , juz wczesniej pisałam ze pobrano mi 4 a 3 były pełne i te 3 sie zapłodniły ale po jakims czasie jedna przestała sie rozwijac i ta 2 zamrozili a pózniej po miesiacu zostały mi podane. Ja tylko po transferze taz z 3 dni po miałam od czasu do czasu leciutkie kłucie to w prawym to w lewym jajniku i tylko tyle w sumie to nie myslałam ze sie uda , gdzie no ja to nie mozliwe zeby mi sie udało. Po transferze dr nie zalecał lezenia , miałam zyc normalnie , jedyne co zeby nie dzwigac nic bardzo ciezkiego a tak to powoli sprzatac , gotowac po prostu tak jak powiedział nie dac sie zwariowac . dr tez mi nic nie mówił o nospie, ja sama ja brałam bo tak mi tu doradzona,,,, jak widzicie naprawde jestescie potrzebne i zycze wam wszystkiego dobrego zeby i wam sie udało

[kamilamimila]

Napisane przez magit

boje sie dziekowac zeby nie za peszyc.... ale ciesze sie ze jestescie i mozna sie zapytac o wszystko .Ja miałam podane 2 , juz wczesniej pisałam ze pobrano mi 4 a 3 były pełne i te 3 sie zapłodniły ale po jakims czasie jedna przestała sie rozwijac i ta 2 zamrozili a pózniej po miesiacu zostały mi podane. Ja tylko po transferze taz z 3 dni po miałam od czasu do czasu leciutkie kłucie to w prawym to w lewym jajniku i tylko tyle w sumie to nie myslałam ze sie uda , gdzie no ja to nie mozliwe zeby mi sie udało. Po transferze dr nie zalecał lezenia , miałam zyc normalnie , jedyne co zeby nie dzwigac nic bardzo ciezkiego a tak to powoli sprzatac , gotowac po prostu tak jak powiedział nie dac sie zwariowac . dr tez mi nic nie mówił o nospie, ja sama ja brałam bo tak mi tu doradzona,,,, jak widzicie naprawde jestescie potrzebne i zycze wam wszystkiego dobrego zeby i wam sie udało

No,tak,teraz pamietam,ze mialas przelozony transfer,ja wtedy przezywalam swoja tragedie,to mi to jakos ulecialo.Dobrze,ze sie udalo,ciekawe czy jeden czy dwa ale to juz nieważne,byle dotrwalo do końca ciazy i bylo zdrowe,teraz widzę jakie to wszystko trudne,wcześniej wysoka betę uwazalam za sukces i szczęście,to jednak tylko polowa sukcesu ale dobre i tyle i musisz wierzyć,ze będzie dobrze,trzymaj sie i trzymam kciuki.

[magit]

kamila ja jestem bardzo pokorna osoba , zwłaszcza pod tym wzgledem i uwazam ze bede mówic o sukcesje jak przyjdzie dziecko na swiat . A teraz o tak jest szczescie ze sie udało zajsc ale i wielka obawa na przyszłosc .

[kamilamimila]

Napisane przez magit

kamila ja jestem bardzo pokorna osoba , zwłaszcza pod tym wzgledem i uwazam ze bede mówic o sukcesje jak przyjdzie dziecko na swiat . A teraz o tak jest szczescie ze sie udało zajsc ale i wielka obawa na przyszłosc .

Wiem,Magit,ja sie juz bardzo cieszyłam wtedy,kazdy z wysokiej bety sie cieszy ale ciągle bylam niespokojna o ta ciąże...Zupełnie inaczej niż z pierwszą,naturalna i bezproblemową,wtedy o nic sie nie balam ale pokory tez sie juz ucze i jeśli jeszcze kiedykolwiek zobacze wysoka betę,bo moze juz nigdy ale jeśli...,to chyba cieszyc sie nie będę tak jak wcześniej.Zycie i doświadczenia tego uczą...

[lula80]

bibi031982 Trzymam kochana kciuki musi byc dobrze!!!

magit Wow Gratulacje! Razem z betą za 2 dni zrób progesteron jeszcze bo to bardzo ważne. Kup sobie no spe max ona jest prawie identyczna jak forte a bez recepty Ja brałam przez jakieś 2 tyg do wizyty u dr I nie kąp się w gorącej wodzie:P

Kamila Ale to musi śmieszne wyglądać taki maciupki 5 letni klon Dr P :P Może przejmie po nim pałeczkę i nasze dzieci i wnuki i prawnuki tez będą mieć tak świetnego i kochanego Dr Przybycienia

[201801291006]

Bibi mocno trzymam kciuki

Magit gratulacje, niech maluch ładnie rośnie

BeataAmelka na jakim etapie jesteś? Co u Ciebie?

[kamilamimila]

Napisane przez lula80

bibi031982 Trzymam kochana kciuki musi byc dobrze!!!

magit Wow Gratulacje! Razem z betą za 2 dni zrób progesteron jeszcze bo to bardzo ważne. Kup sobie no spe max ona jest prawie identyczna jak forte a bez recepty Ja brałam przez jakieś 2 tyg do wizyty u dr I nie kąp się w gorącej wodzie:P

Kamila Ale to musi śmieszne wyglądać taki maciupki 5 letni klon Dr P :P Może przejmie po nim pałeczkę i nasze dzieci i wnuki i prawnuki tez będą mieć tak świetnego i kochanego Dr Przybycienia

Lula,cos Ty,oby nasze dzieci i wnuki nie potrzebowały takiej pomocy ale wszystko na to wskazuje,ze moga,bo problemy z płodnością wzrastają...Dr ma ponoć jeszcze doroslego syna ,z pierwszego malzenstwa ale o tym nie wiem od niego,o tym nigdy nie mowi,tylko o tym malutkim.

[paulinajazy]

Napisane przez balusia86

Hej dziewczyny mam do was pytanie bo te wizyty u doktora są takie ekspresowe ze nie jestem pewna czy dobrze wszystko zapamiętałam. Sytuacja wygląda następująco :
Od wczoraj jestem na luteinie i duphastonie 24 pazdziernika mam zrobić bete i jeżeli wynik wyjdzie pozytywny to luteinę i duphaston mam brać dalej a jeżeli wyjdzie negatywny to odstawiam te leki czekam na okres i od 3 do 7 dnia cyklu biorę lamette a między 9 a 12 dniem cyklu mam pojechać do doktora na zastrzyk ovitrelle. Dajcie proszę znać czy dobrze zinterpretowałam te zalecenia które Pan Doktor mi rozrysował

Też miałam problem z tym, ale mam podobnie, dobrze zrozumiałaś.

W którym dniu cyklu najwcześniej można robić betę?

[201801291006]

Napisane przez paulinajazy

Też miałam problem z tym, ale mam podobnie, dobrze zrozumiałaś.

W którym dniu cyklu najwcześniej można robić betę?

Paulinajazy w 10 dpo powinno już coś się pokazać. To zależy chyba tez czy miałaś ovitrelle czy nie, bo ovi może fałszowac wynik zbyt wcześnie zrobionej bety - tak pisały dziewczyny z tego co pamiętam

[lula80]

paulinajazy Ja zrobiłam 9 dni po transferze

[paulinajazy]

Napisane przez migotkaaa_83

Paulinajazy w 10 dpo powinno już coś się pokazać. To zależy chyba tez czy miałaś ovitrelle czy nie, bo ovi może fałszowac wynik zbyt wcześnie zrobionej bety - tak pisały dziewczyny z tego co pamiętam

Myślałam, że ovitrelle może fałszować wynik, ale sikanego testu.

[201801291006]

Napisane przez paulinajazy

Myślałam, że ovitrelle może fałszować wynik, ale sikanego testu.

Sikaniec czy z krwi pokazuje to samo , obecność hcg z tym ze Sikance przeważnie są mało dokładne, nie tak czułe.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ----------

Lula powiedz mi proszę, czy jeśli mój mąż ma podwyższone FSH (12,81 norma do 11,95) to może oznaczać coś niepokojącego? Konsultować to z andrologiem?

[nika077]

Napisane przez magit

hey dziewczyny. Nika napisałam ci wczesniej prywatna wiadomosc i nie odpisałac wiec nie wiem czy otrzymałas. Ja dzis robiłam bete wynik 49 tak ze udało sie za 1 razem , mam tylko nadzieje ze, beta bedzie ładnie przyrastac i przez te 9 miesiecy dotrwa dzielnie w brzusiu, az boje sie byc szczesliwa . W sumie to beta to nie wiem czy troche nie za mała w 8d

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

a dziewczyny jeszcze jedno , jak bete bede powtarzac za 2 dni to jeszcze jakie badania sie robi ? i co teraz mam sie juz umówic z dr ? Lula jestes ?

---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Lula , kamila..... jak wyszła wam bede dalej brałyscie Nospe czy odstawiłyscie. Bo , jak tak to musze jutro sobie załatwic bo , mi sie skonczyła a na nospe forte musze miec recepte , choc ja załatwiam bez

Oooooogromnie się cieszę , aż mnie dreszcze przeszły , zastanawiałam się co u Ciebie, niestety nie dotarła do mnie ta wiadomość. Ja nospę brałam tylko przez kilka dni po transferze. I super, że oba zarodki przetrwały zamrażanie i rozmrażanie Na mnie czekają 2 i zastanawiam się jaki wpływ na nie ma czas.

Napisane przez magit

kamila ja jestem bardzo pokorna osoba , zwłaszcza pod tym wzgledem i uwazam ze bede mówic o sukcesje jak przyjdzie dziecko na swiat . A teraz o tak jest szczescie ze sie udało zajsc ale i wielka obawa na przyszłosc .

dokładnie to samo czuję, jest ogromna radość ale i niepewność, ja teraz żyję od usg do usg, a już tydzień po nachodzą mnie jakieś lęki, ale musimy jakoś starać się nie myśleć o złych rzeczach, jak już się udało to trzeba myśleć pozytywnie i robić wszystko co w naszej mocy, aby było dobrze, wiadomo, że na wiele rzeczy nie mamy wpływu, inaczej wszystkie już dawno byłybyśmy mamusiami, ale jeżeli dziecko da radę i przetrwa, to nasze pozytywne myślenie mu tylko pomoże. U Ciebie problemem była chyba ta szyjka, więc jeżeli udało się przezwyciężyć tą przeszkodę, to teraz musi być dobrze Trzymam kciuki
Pewnie jeszcze nie dotarła do Ciebie ta wiadomość, bo to taaaaki szok jest

Napisane przez kamilamimila

Wiem,Magit,ja sie juz bardzo cieszyłam wtedy,kazdy z wysokiej bety sie cieszy ale ciągle bylam niespokojna o ta ciąże...Zupełnie inaczej niż z pierwszą,naturalna i bezproblemową,wtedy o nic sie nie balam ale pokory tez sie juz ucze i jeśli jeszcze kiedykolwiek zobacze wysoka betę,bo moze juz nigdy ale jeśli...,to chyba cieszyc sie nie będę tak jak wcześniej.Zycie i doświadczenia tego uczą...

Po takich przeżyciach ten strach już zostanie, a na pewno będzie ogromny do miesiąca w którym było poronienie, wydaje mi się, że jeżeli minie już ten czas i nie pojawiają się problemy podobne jak w poprzedniej ciąży, to jest już trochę łatwiej. Kamila a będziesz chodziła na akupunkturę? Pamiętam, jak mówiłaś, że działa na Ciebie bardzo odprężająco, teraz chyba bardzo by ci to pomogło. Trzymam kciuki za jutrzejsze badania.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Napisane przez lula80

nika077 Na pewno kochana nie możesz ćwiczyć na piłce! Takie ćwiczenia to sie wykonuje w 1 okresie produ żeby się szyjka szybciej rozwierała! Nie wolny w ciązy zwłaszcza zagrożonej też skakać! Bo każdy nagły ucisk dna macicy może powodować rozpoczęcie sie porodu i skracanie szyjki .

Dzięki Lula, na szczęście nic takiego nie robiłam, zdjęłam raz z szafy piłkę, ale stwierdziłam, że nie będę nic robiła bez konsultacji z lekarzem, ale po tym co napisałaś to już niech ona się tam kurzy na tej szafie, oby jak najdłużej. No to co, pozostały mi spacery

[lula80]

migotkaaa_83 a robił sobie mąż seminogram? Nie ma mało plemników albo słabej jakości? I robił jeszcze LH i testosteron? Bo te jest ważne.

[trzydziestka1]

Witajcie po przerwie Gratuluję Dziewczynom, którym się udało i trzymam kciuki za walczące

Pamięta może któraś z Was, Lula liczę na Ciebie ,bo z tego co pamiętam, było w cz.2 o zapaleniu pęcherza w ciąży i co brać i w jakich dawkach... Kurcze coś się przyplątało i do mnie, wizytę mam dopiero pod koniec miesiąca i leukocyty w moczu, bo boli mnie brzuch w okolicy pęcherza, więc zrobiłam i proszę są Nie mogę tego odszukać, pomóżcie, czy to był żuravit czy urosept

[201801291006]

Napisane przez lula80

migotkaaa_83 a robił sobie mąż seminogram? Nie ma mało plemników albo słabej jakości? I robił jeszcze LH i testosteron? Bo te jest ważne.

Seminogram jest wzorowy,wszystko ok, testosteron w normie (749 przy normie 142-923), lh nie robił, lecz prolaktynę (8,91 norma 3,46-19,40). Cała morfologia w normie. FSH w sierpniu miał 12,46 a teraz mu wzrosło do 12,81. Zastanawiam się nad wizyta u jakiegoś specjalisty, dr P dziwił się trochę ze testosteron jest ok a fsh podwyższone, lecz nic nie zalecił.

[lula80]

trzydziestka1 Femisept uro dla ciężarnych z problemami z pęcherzem oczywiscie bez recepty bierze sie 2-3 tabletki dziennie, a co u ciebie ktory to juz tydz? jak zdrowko?
migotkaaa_83 a czemu mu kazal fsh zrobic? mysle ze nie ma sensu do androloga isc jak super seminogram wyszedl, bo az tak bardzo nie ma podwyzszone w razie czego niech sobie po 30 roku zycia raz w roku robi PSA z krwi na wszelki wypadek i teraz moze jakies witaminy typu androvit sobie zazywac

[trzydziestka1]

Dziękuję, na Was zawsze można liczyć
Oby obeszło się bez antybiotyku

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Lula, u mnie dziś zaczął się 14 tydz, Dzidziek - najprawdopodobniej chłopak rośnie ładnie, usg genetyczne zrobił mi Dr P, wyszło Bogu dzięki dobrze. Czuję się ogólnie w porządku, ale kurcze ten ból brzucha od kilku dni nie dawał mi spokoju, oby to tylko ten pęcherz i żeby przeszło po tym Femisepcie...