|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3451 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
ja myślałam, że tż zabije jak to wymyślił, bo też mi się zachciało
|
||
|
|
|
#3452 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
[QUOTE=MamaKarolci28;53105 529]
Cytat:
Nasz kitek to taka straszna przylepa, wszędzie za nami chodzi i cały czas leży między nami. Czasami nam się wydaje, że ona myśli że jest człowiekiem bo nawet wody nie chce pić z miski tylko najchętniej pije jak jej nalejemy wody do szklanki i postawimy w zlewie Cytat:
Cytat:
My właśnie wczoraj skończyliśmy się obżerać ost porcją gołąbków, mniam
__________________
|
|||
|
|
|
#3453 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
|
|
|
|
#3454 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
może później napiszę co u mnie w relacjach rodzinnych się działo przez ten tydzień wiesz swoich rodziców zawsze jakoś inaczej się traktuje mama nawet przy moim porodzie byłaby mile widziana a święta/ imieniny? rozumiem, że w tym czasie nie widzieliście się jakoś ? głupio pytam bo mój brat też się dowie po porodzie ![]() widzę, że zbiorowe żywienie gołąbkowe króluje no tak my wszystko razem musimy przejść
__________________
|
||
|
|
|
#3455 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
a to dopiero początek tych historii, mało który z takch skrajnych wcześniaków ma szansę się normalnie rozwijać :-(
|
|
|
|
#3456 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Nieeeeee! Ukradli Ci imię?! Co za dranie! Moze będzie chłopak ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ---------- Cytat:
Wiem wlasnie, co miesiąc widze na siepomaga wcześniaków juz kilku czasem kilkunasto letnich którzy zbierają pieniądze ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk |
||
|
|
|
#3457 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
ja mam nadzieję, że im się odmieni
tyle imion na świecie nie no właśnie akurat tak
__________________
|
|
|
|
#3458 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 005
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
poczekaj, bo jak zrobisz to my będziemy zazdrościć
ja właśnie ost przelewałam pieniążki dla takiego maluszka i wtedy odkryłam tą stronkę i byłam w szoku ile osób w potrzebie
__________________
|
|
|
|
#3459 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Żal mi, że nasze dzieci to pewnie kontaktu ze sobą wogóle nie będą miały jak to teraz tak wygląda, ale skoro oni tacy są. Nikt głową muru nie rozbije. ---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ---------- Znam jedną dziewczynkę o imieniu Pola, szalenie mądra i jak na swój wiek mega rozgarnięta bestia z niej . Tak polują na to imię, bo nie dość, że ładne to jakie mądre dzieciaczki je noszą .
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. Edytowane przez Hermi1989 Czas edycji: 2015-10-15 o 12:40 |
|
|
|
|
#3460 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Cytat:
to prawda ---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ---------- Cytat:
to podobnie jak z moim bratem i bratową. Ukrywali ciążę do 6 miesiąca, ukrywali tp, ukrywali płeć. Ukrywali nawet miejsce porodu, bo dopiero po wszystkim bratowa wyznała,że umawiała się dzień później na cc w szpitalu oddalonym od nas o 50 km... a że jej wody odeszły to już musiała do naszego jechać. Też są tacy odszczepieńcy ![]() ---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- A ja dzisiaj musiałam iść z Tuśką na szczepienie, bo kto inny?Oczywiście serce drżało przed kontrolą ![]() No i 300 zł nie moje ![]() ALe rozwaliła mnie młoda, mówię jej,że muszę iść jutro na badania, a ona mi tak położyła rękę na ramieniu i mowi z taką powagą "dasz radę mamusiu, dzielna jesteś". No mówię Wam, ryczałam ze śmiechu
__________________
|
|||
|
|
|
#3461 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Wiesz, nie trzeba daleko szukać pokręconych ludzi, czasem wystarczy spojrzeć na własną rodzinę :/. Czego to się nie robi dla dzieci, byle dziecko było zdrowe. Rozbrajająca jest Twoja Gwiazda .
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
|
#3462 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
No ja co miesiąc przelewam i az mi sie serce kraje ze musze wybrać tylko 1-2 osoby a tyle potrzebujacych i wszystkim sie pomoc nie da ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ---------- Cytat:
Opowiadaj im jakieś wymyślone historie o jakiejś poli co znasz i jest głupia i brzydka - moze sie zniechęca Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Cytat:
No pewnie ze mądre, sama znam taka jedna ![]() Szkoda Twojego męża, to jednak bracia ;/ no ale skoro tamten sam chce takie miec kontakty to jego wybór i trzeba uszanować.. Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:12 ---------- Cytat:
Mądra Tusia ![]() Ja byłam na szczepieniu z Pola we wtorek i 440zl nie moje! Hardcore! Wszystko co miałam za darmo w USA tutaj musze bulic ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk |
||||
|
|
|
#3463 | ||||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Co o tym myślicie? Trochę to dziwne ![]() Cytat:
Cytat:
Kiedyś myślałam, że teściową mam super (wspólne pogaduchy i zakupy) a teścia dziwnego (wiecznie szukał kłótni). Ale w tym roku dowiedziałam się, że oboje są siebie warci. Teściowa okazała się słodką żmijką, która za plecami mi dupsko obrabiała przed całą rodziną. Wiecie, że ona przez 7 lat mojego małżeństwa wszystkim wmawiała, że jestem bezpłodna i oszukałam jej synka w dniu ślubu. A nigdy nawet nie zapytała dlaczego jeszcze dzieci nie mamy. I ten tekst to też jeden z wielu... ale nie będę Was zanudzać. Dziewczyna mojego szwagra mi wszystko wypaplała... szkoda, że dopiero teraz. I najlepsze, że teściowie się na mnie obrazili (oni na mnie), że jak ja mogłam z kimś spoza rodziny (chodziło o dziewczynę szwagra) rozmawiać o naszej rodzinie... kurczę co za hipokryzja, a jak oni mi przed nią dupę obrabiali, to było ok. No cóż w każdym razie od kwietnia przestałam z teściami rozmawiać - mój tż trzyma moją stronę i przestaliśmy ich odwiedzać. W czerwcu okazało się, że jestem w ciąży... teściowie stwierdzili, że na pewno z kochankiem, bo przecież z mężem przez 7 lat się nie dorobiłam, więc to dziwne, że teraz jestem w ciąży. Na urodziny teścia mój tż pojechał sam... ale doszedł do wniosku, że to był błąd, bo chcieli go nastawić przeciwko mnie. W końcu się wkurzył i im nagadał, że od tej pory nie będzie do nich jeździł, dzwonił itd. i nawet się nie dowiedzą jak się dziecko urodzi, skoro i tak mają mnie i dziecko w duuupie. Dopiero to ruszyło moją teściową i po paru dniach zadzwoniła do mnie, żeby mnie przeprosić. Oczywiście wyparła się wszystkiego i wszystkiemu zaprzeczyła... ale przeprosiła i mówiła, że nie chce żyć w kłótni. W ten weekend jedziemy z tż do teściów i aż się stresuję jak to będzie. Teściowa raczej będzie miła, ale teść jest nieprzewidywalny i obawiam się, że znowu mi napsuje nerwów. Już i tak mi wystarczy, że się przez nich poryczałam kilka razy w ciąży... ale kogo by nie ruszył tekst, że ma dziecko z kochankiem i oni takiego bękarta mają w pompie i że nic ich nie obchodzi. Cytat:
Jakie Twoja ma umaszczenie? Moja w hodowli miała wpisane ruda srebrzysta centkowana... ale jak dla mnie to jest biszkoptowa i tyle... z góry ciemniejsza, od dołu jaśniejsza. A dachowiec czarny ![]() Mój dachowiec uwielbia surowe mięsko, a syberyjka tylko surową rybę. Weterynarz mi powiedział, że mogę spokojnie im dawać, ale przemrożone... bo jak nawet jest coś w mięsie, to przez zamrożenie wszystko wybiję. Więc nigdy nie daję im surowizny świeżo ze sklepu przyniesionej, tylko zawsze przemrożoną. Syberyjki chyba faktycznie coś z tą wodą mają, bo moja pijała tylko jak odkręciłam jej kran... myślałam, że oszaleję jak się darła przy zlewie W końcu kupiłam takie poidło dla kotów. Podpięte do prądu i woda spływa taką kaskadą... sprawdza się super
Edytowane przez Aninis Czas edycji: 2015-10-15 o 13:23 |
||||
|
|
|
#3464 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Czasem szkoda mi męża cholernie. Żeby to była jeszcze wola brata TŻ, a to żona nim rządzi a raczej manipuluje. Z boku widać to dokładnie. W końcu uduszą się sami we własnym sosie.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
|
#3465 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dziewczyny zadam głupie pytanie... skąd wiecie, że obniża Wam się szyjka macicy?
Trochę się zmartwiłam czytając Wasze wpisy. Ja na fotelu ginekologicznym siedziałam ostatnio w 5 tygodniu ciąży i od tamtej pory gin robi mi tylko usg... na początku było dopochwowe, a później przez powłokę brzuszną. Ale badać mnie nie bada. Czy Wy też się teraz szybciej męczycie? Czy tylko ja tak mam? Wczoraj zaczęłam porządki w szafie, ale zrobiłam w sumie pierwszą część. Dzisiaj przez godzinkę troszkę coś tam jeszcze poukładałam (nic ciężkiego nie ruszam) i tak się zmęczyłam, że masakra jakaś. Serducho wali jak szalone i aż mi się słabo zrobiło. Musiałam sobie usiąść, żeby odpocząć. Dzisiaj mam wizytę u kardiologa, więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko było ok. |
|
|
|
#3466 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 699
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
w ciazy jest dla mnie wielkim wsparciem cieszy się razem ze mną, martwi o mnie nie narzuca mi niczego jak poproszę to doradzi. Co do teściów tez mam świetnych tez nas wspierają na teścia zawsze mogę liczyć teściowa tez do rany przyłoż. Tylko tyle że oni już starsi po 70 wiec czasem marudni ale mnie to nie przeszkadza. Co do zwierzaków ja mam dużego mieszana owczarka i wilczura dlugowlosy iec sierści wszędzie pełno ale taki kochany mądry pokaże czego chce czy jeść czy na dwór bardzo pocieszny ale już ma 13 lat niestety. Co do toxo miałam robione na początku ciąży i wyszło ze juz przeszłam ito całkiem niedawno przed ciążą a najlepsze ze nigdy w życiu kota nie miałam
__________________
07.02.2016 |
|
|
|
|
#3467 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
|
|
|
#3468 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
po ciąży za wiele Ci tych kg zbędnych nie zostanie. Ależ tą kocinę biszkoptową to piękną musisz mieć . Historia o teściach aż mną wstrząsnęła. Jak można być takim człowiekiem, taką osobą jak Twoja teściowa? Jej zachowanie, słowa to cios poniżej pasa. Na Twoi miejscu nie liczyłabym, że jej chęci teraz są szczere. Skoro tyle lat mydliła Ci oczy, to dziwne by nagle miało się to zmienić. A pogodzenie się dla zasady, bo jej niezręcznie że się wszystko wydało, wypada, bo żadnej wartości mieć i tak nie będzie. Hipokryci rzadko kiedy faktycznie się zmieniają. Ta chora sytuacja tylko niepotrzebnie źle odbiła się na Tobie.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
|
#3469 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
też mi żal że nasze dzieci nie będą miały kontaktu bo tak fajnie się ułożyło że z jednego roku będą ale co poradzę...Tż mi absolutnie zakazał wyciągać po raz enty pierwszej ręki i ma rację....moja bratowa już księżniczka... żal Twojego Tż, ale narzucać się komuś nie ma sensu może z czasem coś u Was się zmieni czasem dzieci zmieniają wszystko choć sama nie wierzę w to co piszę...u mnie będzie pokazywać jak to ona potrafi wystroić malca bo w sumie na niczym innym nie zna się....brat gotuje, pierze, sprząta....a ona ? z córą na zakupach non stop tak sobie ustawiła życie Cytat:
a co to za szczepienie było ? Cytat:
nie dam rady zniechęcać jak mam Twoją ślicznotę przed oczami ![]() Aninis witaj my się chyba nie znamy ale historia z teściami no ubiłabym za takie komentarze....
__________________
Edytowane przez kaaasi Czas edycji: 2015-10-15 o 13:44 |
|||
|
|
|
#3470 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Motylku a tutaj żeby było śmieszniej, to męża brat przed ślubem to chodzące indywiduum, o strasznie upartym charakterze. Wszystko po swojemu musiał robić, nikogo nie słuchał itd. A teraz nie kichnie bez pozwolenia żony, nawet ubiera się tak jak ona mu dyktuje. Dawniej miał bardzo rockowy styl ubierania się, słuchał takiego rodzaju muzyki, nawet to o 180 stopni się zmieniło.
---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ---------- Kaasi w kwestii dziwnego rodzeństwa czy szwagrostwa, to pozostaje chyba patrzeć na siebie i dbać o dobro swojej własnej rodziny. Mąż spasował po całości, a ja go nie mam zamiaru namawiać by znowu to on wychodził z inicjatywą. Nie raz go roznosiło po rozmowie telefonicznej z bratem, nigdy niczego od niego się dowiedzieć nie mógł, odpowiedzi na pytania padały takie: "tak, nie, w porządku, wszystko dobrze, nie wiem". Taka serdeczność, że w pięty szła. Też nie wierzę, że cokolwiek w tych relacjach z czasem się zmieni na lepsze. W końcu zupełnie każdy będzie sobie żył.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
#3471 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Hermi masz rację
taki to dobry brat nigdy nie zapyta co u mnie więc no po co mam go informować kupić i pojechać do nich ? trochę to bez sensu...
__________________
Edytowane przez kaaasi Czas edycji: 2015-10-15 o 14:00 |
|
|
|
#3472 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 519
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Kaasi witaj
![]() Cytat:
Ale tak jak napisałaś - w szczerość ich intencji nie wierzę i już nie uwierzę nigdy. Oni robią to, co dla nich wygodne i tyle. Na szczęście mój tż stoi za mną murem i w tej kwestii szwagier także nagadał rodzicom, że źle robią. W sumie to robię to dla dziecka i mojego tż oraz szwagra (to on najbardziej przeżywał, że rodzina pokłócona). A mój teść ma chyba coś nie tak z głową, bo najpierw teksty, że ma mnie i dziecko w duupie. A później żalił się szwagrowi, że on nie może ze mną ciąży przeżywać, przytulić, pogłaskać po brzuszku. Zapomniałam Wam napisać, że śniło mi się dzisiaj, że urodziłam syna
|
|
|
|
|
#3473 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Kaaasi masz przewagę, że rodzisz pierwsza. Jakby się okazało, że jednak się im odmieniło i przyjadą zobaczyć, kupią jakiś drobiazg to też tak zrobisz. A jak nie to trudno.
Poczytalam trochę historii na się pomaga i przykro mi.... |
|
|
|
#3474 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
szyjka sie skraca/rozwiera => gin to zobaczy albo przy badaniu na fotelu (moj tego nie robi) albo na usg (na usg widac dokladnie jaka jest dlugosc szyjki i czy jest zamknieta). Takze spokojnie, nie ma powodow do obaw, bo jesli masz regularne wizyty u gina to on na pewno zauwazy jesli cos bedzie nie tak. Chyba ze masz jakies niepokojace objawy typu bolesne spinanie brzucha etc to wtedy mozesz przedzwonic do gin zeby sprawdzil czy nagle sie cos nie dzieje.Kciuki za wizyte! A tesciowa.. ja pitole co za baba. Utuklabym chyba za taki tekst ![]() ---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ---------- Cytat:
![]() Nie no, jeszcze wczesnie u nich, nie wiadomo czy dziewczynka bedzie no i moze im sie odmieni to imie rzeczywiscie ![]() ---------- Dopisano o 14:20 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ---------- Cytat:
ka nie czytam za wiele, zawsze wybieram liste tych najpilniej potrzebujacych - gdzie leczenie bardzo zalezy od czasu i zbiorka pieniedzy jest na gwalt i tego wybieram sie wybrac takie osoby ktore maja malo uzbierane, zeby dodac im wsparcia. Nie czytam za duzo, to jest strasznie smutne i naprawde jedyne za co kazdego dnia dziekuje i jednoczesnie prosze na nastepny dzien to zdrowie..
Edytowane przez ja :) Czas edycji: 2015-10-15 o 14:16 |
|||
|
|
|
#3475 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Aninis masakra...jakbym nie narzekała na naszą rodzinę, to jednak Twoja sytuacja z teściami to mega hardcore i ja na Twoim miejscu w życiu nie chciałabym rozmawiać z tymi ludźmi. A w związku z ich słowami na temat ciąży pewnie i nie pozwalałabym dziecka odwiedzać. Nie jestem raczej mściwa, ale w takim przypadku byłoby to zachowanie w pełni usprawiedliwione.
__________________
|
|
|
|
#3476 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 870
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cześć dziewczyny.
Od rana was podczytuję i jakoś ciężko mi się wbić. Smutne są te wasze historie o relacjach w rodzinie i to tej jakby nie było najbliższej. No u mnie jak pisałam o zeszłym weekendzie też nie jest super ekstra ale historie o kryciu ciąży, smarowaniu o byciu bezpłodnym to jakiś hardkor. Ja uważam, że zawsze warto wyciągnąć rękę. Ja z tych co się denerwują, wkurzają, kładą kawę na ławę bo lubię mówić co myślę ale po jakimś czasie stwierdzam, że życie jest za krótkie żeby się tak przejmować i wyciągam rękę na zgodę. U swoich teściów to jestem czarna owca przez to że mam własne zdanie i dla tego już nie chciałam jeszcze bardziej się pogrążać z tymi urodzinami w weekend i już machnęłam ręką na to wszystko. U mnie dla odmiany dzisiaj paszteciki z pieczarkami ![]() ja , motyl- co to za szczepienia takie drogie?
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.Małgosia 06.10.2013 r.
Edytowane przez badzia987 Czas edycji: 2015-10-15 o 14:26 |
|
|
|
#3477 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Badzia pneumokoki u mnie
__________________
|
|
|
|
#3478 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Dziewczyny musimy wyluzować i jak najmniej przezywać relacje rodzinne, które nie grają tak jakbyśmy tego chciały. Nie ma co być upartym dla zasady, ale nie ma co dać sobie w twarz pluć i udawać, że pada deszcz. Może uda się nam wszystkim znaleźć złoty środek w tych zakręconych historiach, bez szkody dla nas samych, naszych partnerów i Maleństw. Życzę tego i wam i sobie samej.
__________________
Żona - 20.09.2014 r. II kreski - 16.06.2015 r. Mama - 18.02.2016 r. |
|
|
|
#3479 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
teść jakiś podatny na jej wpływ wiem, że Ci przykro bo komu by nie było.... ale nie smutaj grunt żeby Wam się układało i maleństwo było zdrowe resztę trzeba tolerować bez emocji Cytat:
ja mimo że uwielbiam to imię nie będę ich zniechęcać policzyłam że pod koniec grudnia/ początek stycznia powinna mieć połówkowe to jeszcze czas na odmianę jest i zmianę płci wszak u mnie też dziewczynka mówiłam, że będzie nawet mi instynkt to podpowiadał jak poszłam do smyka i zobaczyłam koszule taką bodziakową z muchą to zakochana jestem w męskich ciuchach że brak słów
__________________
|
||
|
|
|
#3480 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
|
Dot.: Mamusie lutowe - część II
Cytat:
Tez z tych co wyciągają zawsze rękę masz racje, życie zbyt krótkie ![]() Ja płaciłam 3 stówy za dawkę przypominająca pneumokoków i ponad stówę zeby miec jedno wklocie a nie 3 z tężec krztusiec cos tam Sent from my iPhone using Tapatalk ---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ---------- Cytat:
Masz racje ![]() Sent from my iPhone using Tapatalk |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:28.




widziałam, że tęskniłaś za mną jak miło


no ale właśnie to dla mnie niepojęte.








