Mamusie lutowe - część II

[mamusiaczek]

Cześć dziewczynki!!
Wróciliśmy wczoraj popołudniu Mega zadowoleni i mega zmęczeni Ale było cuuuuuuudownie Więcej napiszę później/ jutro w K.

[esor]

Napisane przez Magdzinska85

Cześć Dziewczyny Widzę że temat daty urodzenia był poruszony... ja też jestem z 22 grudnia i za ponad 2 miesiące stuknie mi 30 lat

Miłego dni Wam życzę

Cześć dziewczyny

Witam sie i ja dzisiaj. Ale mamy duzo dziewczyn z późnych miesięcy ! Mi 17 listopada stukną 24 lata. A dzisiaj TŻ kończy 24, także jest miedzy nami miesiąc różnicy

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Annis Bardzo przykra sprawa. Ale naprawdę Twoj TŻ złoto, ze tak trzyma Twoja strone To najważniejsze, do szczescia ich nie potrzebujecie

[for_you_for_me]

Napisane przez kaaasi

tęskniłam nie muszę mówić że moja bratanica ma się podobno tak nazywać ?

no tak jak to piszę zwykle z rodziną to najlepiej na obrazku może później napiszę co u mnie w relacjach rodzinnych się działo przez ten tydzień wiesz swoich rodziców zawsze jakoś inaczej się traktuje mama nawet przy moim porodzie byłaby mile widziana ale teściowa to inna bajka ta zawsze za dużo musi powiedzieć i spowodować że relacji normalnych nie będzie....ale ciekawe jak brat Twój utrzymał przez 9 miesięcy w tajemnicy taką informacje ? a święta/ imieniny? rozumiem, że w tym czasie nie widzieliście się jakoś ? głupio pytam bo mój brat też się dowie po porodzie do tej pory myśli jaką to radość mojej mamie zrobił z takimi wieściami że pierwszy wnuk itd
widzę, że zbiorowe żywienie gołąbkowe króluje no tak my wszystko razem musimy przejść

A ja myślałam, że tylko ja mam tak pokręcone relacje rodzinne. U mnie niestety ze strony męża jest nie lepiej. Z bratem męża nie odzywamy się już ponad 2 lata...

[butterfly20]

Napisane przez ja :)

Tez z tych co wyciągają zawsze rękę masz racje, życie zbyt krótkie

Ja płaciłam 3 stówy za dawkę przypominająca pneumokoków i ponad stówę zeby miec jedno wklocie a nie 3 z tężec krztusiec cos tam


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------




Masz racje


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja też z tych wyciągających rękę, a wręcz próbujących ie doprowadzać do konfliktów, ALE w tym przypadku, który opisała Aninis nie umiałabym tego zrobić. Zbyt długo się to ciągnęło, zbyt ją obsmarowali...a w dodatku jak już zaszła w ciążę to był ciąg dalszy. Dla mnie coś takiego nie powinno mieć miejsca w rodzinie.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez esor

Cześć dziewczyny

Witam sie i ja dzisiaj. Ale mamy duzo dziewczyn z późnych miesięcy ! Mi 17 listopada stukną 24 lata. A dzisiaj TŻ kończy 24, także jest miedzy nami miesiąc różnicy

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Annis Bardzo przykra sprawa. Ale naprawdę Twoj TŻ złoto, ze tak trzyma Twoja strone To najważniejsze, do szczescia ich nie potrzebujecie

ależ Wy młodzi... a ja taka stara prukwa... czy prukiew? hahaha nie wiem

[for_you_for_me]

Napisane przez esor

Cześć dziewczyny

Witam sie i ja dzisiaj. Ale mamy duzo dziewczyn z późnych miesięcy ! Mi 17 listopada stukną 24 lata. A dzisiaj TŻ kończy 24, także jest miedzy nami miesiąc różnicy

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Annis Bardzo przykra sprawa. Ale naprawdę Twoj TŻ złoto, ze tak trzyma Twoja strone To najważniejsze, do szczescia ich nie potrzebujecie

to ja pociągnę jeszcze temat urodzin. Mi dokładanie za 10 dni stuknie 30 .

[badzia987]

Napisane przez butterfly20

Badzia pneumokoki u mnie

Ja nie ogarniam z lekka. Ja Małgosi nie szczepiłam na to za bobasa a teraz własnie po 2 roku mogę zaszczepić i to za darmo.

Napisane przez esor

Cześć dziewczyny

Witam sie i ja dzisiaj. Ale mamy duzo dziewczyn z późnych miesięcy ! Mi 17 listopada stukną 24 lata. A dzisiaj TŻ kończy 24, także jest miedzy nami miesiąc różnicy

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Annis Bardzo przykra sprawa. Ale naprawdę Twoj TŻ złoto, ze tak trzyma Twoja strone To najważniejsze, do szczescia ich nie potrzebujecie

Kiedy będą jakieś zdjęcia z Waszego Dnia ?

[kaaasi]

ej ja 32 lata i co mam powiedzieć ? wiem nie wyglądam
Mamusie macie rację z wyciąganiem ręki na zgodę, ale powiedzcie ile razy tak można ? nie lubię się kłócić to ja zawsze przechodzę do porządku dziennego, staram się by było miło....ciągle ja.....urodziny/ imieniny/ święta zawsze drobiazgi dla każdego niby nic takiego nie o prezenty chodzi, ale dla mnie nikt/ nic, nawet po długiej nieobecności w domu rodzinnym brat nie zadał pytania co u nas słychać tylko myszkował nam po aucie i tym co przywieźliśmy.... może i źle robię, ale nie umiem się starać już przez 5 lat tak robiłam już mi brak i sił i pomysłów by naprawić atmosferę rodzinną
powoli Was nadrabiam Motyl dobrze, że Tż cały
Esor cieszę się, że ten dzień się udał a remont ? jakoś się z tym uporacie, ale rozumiem stres biedna Ty z tymi wynikami....może jedz więcej czerwonego mięska, buraczków?
ja spóźniony buziak ode mnie z okazji rocznicy byle jak najwięcej kolejnych szczęśliwych lat
Lola bezlitosna jesteś dla Tż ale jakbym o swoim czytała
rudziutka ale niespodzianka gratuluje synka

[figa84]

Napisane przez kaaasi

ej ja 32 lata i co mam powiedzieć ? wiem nie wyglądam
Mamusie macie rację z wyciąganiem ręki na zgodę, ale powiedzcie ile razy tak można ? nie lubię się kłócić to ja zawsze przechodzę do porządku dziennego, staram się by było miło....ciągle ja.....urodziny/ imieniny/ święta zawsze drobiazgi dla każdego niby nic takiego nie o prezenty chodzi, ale dla mnie nikt/ nic, nawet po długiej nieobecności w domu rodzinnym brat nie zadał pytania co u nas słychać tylko myszkował nam po aucie i tym co przywieźliśmy.... może i źle robię, ale nie umiem się starać już przez 5 lat tak robiłam już mi brak i sił i pomysłów by naprawić atmosferę rodzinną

no nie wyglądasz, za 24 bym Ci dała Ja 31 skończone, ale i tak zawsze będę miała mniej niż tż

[kaaasi]

Napisane przez figa84

no nie wyglądasz, za 24 bym Ci dała Ja 31 skończone, ale i tak zawsze będę miała mniej niż tż

taka moja uroda, czasem i o dowód proszą generalnie nie przeszkadza mi to, ale są sytuacje gdzie chciałabym wyglądać jak typowa kobietka może po ciąży to się zmieni o widzisz grunt to dobry argument
gratuluje córy ojej jaka duża już to moje 300g maleństwa to drobinka

[badzia987]

Napisane przez kaaasi

ej ja 32 lata i co mam powiedzieć ? wiem nie wyglądam
Mamusie macie rację z wyciąganiem ręki na zgodę, ale powiedzcie ile razy tak można ? nie lubię się kłócić to ja zawsze przechodzę do porządku dziennego, staram się by było miło....ciągle ja.....urodziny/ imieniny/ święta zawsze drobiazgi dla każdego niby nic takiego nie o prezenty chodzi, ale dla mnie nikt/ nic, nawet po długiej nieobecności w domu rodzinnym brat nie zadał pytania co u nas słychać tylko myszkował nam po aucie i tym co przywieźliśmy.... może i źle robię, ale nie umiem się starać już przez 5 lat tak robiłam już mi brak i sił i pomysłów by naprawić atmosferę rodzinną
powoli Was nadrabiam Motyl dobrze, że Tż cały
Esor cieszę się, że ten dzień się udał a remont ? jakoś się z tym uporacie, ale rozumiem stres biedna Ty z tymi wynikami....może jedz więcej czerwonego mięska, buraczków?
ja spóźniony buziak ode mnie z okazji rocznicy byle jak najwięcej kolejnych szczęśliwych lat

Ludzie są po prostu różni. Nie zawsze każdy będzie tak się zachowywał jak Ty chcesz i trzeba to zaakceptować. Są ludzie w których towarzystwie się dobrze czujemy a są tacy jak Twoja rodzina i trzeba zaakceptować ten stan rzeczy bo już na samą myśl o nich masz negatywne emocje. Znajdź w nich jakieś dobre rzeczy, pomyśl od tej lepszej strony. Może własnie nie w tym rzecz żeby się przypodobać prezentami. Ciebie by to ucieszyło ale oni mają to gdzieś. A może wręcz ich przyzwyczaiłaś do tej sytuacji.

Ja to zawsze myślę, żeby być sobą w takich sytuacjach ale nie zniżać się do poziomu innych osób.
Nie zapytali się- trudno, nie dali nic- trudno. Wiesz, ja myślę, że teraz to wszyscy są tak zajęci sobą i tak im czas leci czas, że nawet niedostrzegają waszej długiej nieobecności. Niestety takie chore czasy.

[kaaasi]

Napisane przez badzia987

Ludzie są po prostu różni. Nie zawsze każdy będzie tak się zachowywał jak Ty chcesz i trzeba to zaakceptować. Są ludzie w których towarzystwie się dobrze czujemy a są tacy jak Twoja rodzina i trzeba zaakceptować ten stan rzeczy bo już na samą myśl o nich masz negatywne emocje. Znajdź w nich jakieś dobre rzeczy, pomyśl od tej lepszej strony. Może własnie nie w tym rzecz żeby się przypodobać prezentami. Ciebie by to ucieszyło ale oni mają to gdzieś. A może wręcz ich przyzwyczaiłaś do tej sytuacji.

Ja to zawsze myślę, żeby być sobą w takich sytuacjach ale nie zniżać się do poziomu innych osób.
Nie zapytali się- trudno, nie dali nic- trudno. Wiesz, ja myślę, że teraz to wszyscy są tak zajęci sobą i tak im czas leci czas, że nawet niedostrzegają waszej długiej nieobecności. Niestety takie chore czasy.

sporo racji w tym co piszesz tylko....brat ciągle przeżywał np do mamy że jak ja tyle czasu do domu rodzinnego mogę nie zaglądać, że tyle czasu mnie nie widział....a do mnie nic....wiem, że prezenty nie są najważniejsze i nie chciałam się jakoś przypodobać w ten sposób po prostu chciałam być miła... tak zostałam nauczona jak przyjeżdżam po długiej nieobecności nie powiem, że mi jest lekko z ta sytuacją bo nie jest, ale masz rację widocznie tylko mi zależało na poprawnych relacjach
Hermi gratuluje córy

[ja :)]

Napisane przez mamusiaczek

Cześć dziewczynki!!
Wróciliśmy wczoraj popołudniu Mega zadowoleni i mega zmęczeni Ale było cuuuuuuudownie Więcej napiszę później/ jutro w K.

Wspaniałe ze wyjazd sie udał!


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:17 ----------

Napisane przez butterfly20

Ja też z tych wyciągających rękę, a wręcz próbujących ie doprowadzać do konfliktów, ALE w tym przypadku, który opisała Aninis nie umiałabym tego zrobić. Zbyt długo się to ciągnęło, zbyt ją obsmarowali...a w dodatku jak już zaszła w ciążę to był ciąg dalszy. Dla mnie coś takiego nie powinno mieć miejsca w rodzinie.

---------- Dopisano o 15:22 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------







ależ Wy młodzi... a ja taka stara prukwa... czy prukiew? hahaha nie wiem

No u Aninis to podłość do kwadratu której nawet nie umiem sobie wyobrazic.. Jak mam cudowne relacje i z rodzicami i rodzeństwem a z teściami po prostu ok. Naprawdę jestem szczęściara

I ej nie obrażaj mnie jaka prukiew ja w twoim wieku ;p


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Hermi1989]

Napisane przez kaaasi

sporo racji w tym co piszesz tylko....brat ciągle przeżywał np do mamy że jak ja tyle czasu do domu rodzinnego mogę nie zaglądać, że tyle czasu mnie nie widział....a do mnie nic....wiem, że prezenty nie są najważniejsze i nie chciałam się jakoś przypodobać w ten sposób po prostu chciałam być miła... tak zostałam nauczona jak przyjeżdżam po długiej nieobecności nie powiem, że mi jest lekko z ta sytuacją bo nie jest, ale masz rację widocznie tylko mi zależało na poprawnych relacjach
Hermi gratuluje córy

Żeby się coś zmieniło na lepsze to i brat musiałby wykazać inicjatywę. Sama dobrymi chęciami niestety nic tutaj nie zdziałasz.

Dziękuję córeczka pozdrawia słodkimi kopniaczkami

---------- Dopisano o 16:33 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Napisane przez for_you_for_me

to ja pociągnę jeszcze temat urodzin. Mi dokładanie za 10 dni stuknie 30 .

U, to ostatnie dni 2jki w wieku . Mój mąż w tym roku też miał 30ste urodziny, przezywał że już tyle lat ma i nie wie kiedy to zleciało.
Jestem z czerwca, czuje się jak odszczepieniec .

[butterfly20]

wrr dziewczyny co stosujecie na infekcje w ciąży?
Miałam Gynomed od ginki, ale g pomaga. W sumie u mnie jest jedynym objawem pieczenie, a wiem,że to też przez problemy z pęcherzem. Ginka moja na urlopie, a ja bym już małża po coś wysłała bo zbzikuję...

[agaczilla21]

Ja tez listopad 😊 mój M listopad, Lilka tez a Mikolaj grudzień 😊 6 kończę 25 😊

---------- Dopisano o 16:38 ---------- Poprzedni post napisano o 16:36 ----------

Tęskni mi się za Wami ale nie mam za wiele czasu na pisanie bo to tu to tam i czas leci...

[Hermi1989]

Napisane przez butterfly20

wrr dziewczyny co stosujecie na infekcje w ciąży?
Miałam Gynomed od ginki, ale g pomaga. W sumie u mnie jest jedynym objawem pieczenie, a wiem,że to też przez problemy z pęcherzem. Ginka moja na urlopie, a ja bym już małża po coś wysłała bo zbzikuję...

Motylku to jesteś troszku w czarnej D. Ja kończę kurację antybiotykami na zapalenie pęcherza. Czułam też mega dyskomfort i ginka przepisała nystatynę, ale to jest lek na receptę. Te apteczne specyfiki mogą Ci nie pomóc, a eksperymentować nie polecam.

[butterfly20]

Marysieńko właśnie popatrzyłam,ze mi zostało 118 dni do tp, czyli 112 dni do dnia U

[kaaasi]

Hermi alez nie ma za co czytam co tam u Was bo muszę być w miarę na bieżąco mój Mati pozdrawia Twoją córę właśnie się przemieszcza w poprzek dziewczyny masakra z tym niby zmienia pozycję na chwilę, ale mi mało oczy na wierzch nie wyjdą trochę boli
Motyl mi pomagał zwykle Lacibios Femina kobiety w ciąży też mogą łagodny bezzapachowy ale to żel na zewnątrz jak piecze

[Hermi1989]

Napisane przez agaczilla21

Ja tez listopad 😊 mój M listopad, Lilka tez a Mikolaj grudzień 😊 6 kończę 25 😊

A teraz dla odmiany będzie jeszcze luty .
Agata ciesz się mężem, póki masz go przy sobie, my nigdzie nie uciekamy .

[butterfly20]

no własnie kurnaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
jestem w mega d...

Mogę jeszcze zadzwonić do cioci, może by mi coś gin z jej szpitala przepisał:/

[badzia987]

Napisane przez kaaasi

sporo racji w tym co piszesz tylko....brat ciągle przeżywał np do mamy że jak ja tyle czasu do domu rodzinnego mogę nie zaglądać, że tyle czasu mnie nie widział....a do mnie nic....wiem, że prezenty nie są najważniejsze i nie chciałam się jakoś przypodobać w ten sposób po prostu chciałam być miła... tak zostałam nauczona jak przyjeżdżam po długiej nieobecności nie powiem, że mi jest lekko z ta sytuacją bo nie jest, ale masz rację widocznie tylko mi zależało na poprawnych relacjach
Hermi gratuluje córy

Ejj... to dobrze, że przeżywał do mamy- to już jest sukces. Przynajmniej coś pomyślał o Tobie

Ja myślę, że on jest tego zdanie, że jak jest ok to jest ok. Ale gdyby Ci się coś działo/coś stało to naprawdę poszedł by w ogień za Tobą.

[agaczilla21]

Hermi luty może być 😊 byle nie marzec 😉

Kasia mi P po pecherzu skacze....takie dziwne uczucie 😉

[butterfly20]

Napisane przez agaczilla21

Hermi luty może być 😊 byle nie marzec 😉

Kasia mi P po pecherzu skacze....takie dziwne uczucie 😉

Mi Nusia też skacze i to jest takie ucuzcie własnie jak przy zapaleniu pęcherza albo cewniku

[Hermi1989]

Napisane przez kaaasi

Hermi alez nie ma za co czytam co tam u Was bo muszę być w miarę na bieżąco mój Mati pozdrawia Twoją córę właśnie się przemieszcza w poprzek dziewczyny masakra z tym niby zmienia pozycję za chwilę, ale mi mało oczy na wierzch nie wyjdą trochę boli
Motyl mi pomagał zwykle Lacibios Femina kobiety w ciąży też mogą łagodny bezzapachowy ale to żel na zewnątrz jak piecze

Czasem ciężko nadążyć na nawałem informacji jakie się tutaj pojawiają.
Nawet nasze dzieci porozumiewają się już wirtualnie .
Moja Mała to mi chyba namiętnie okopuje jajnik z prawej strony, popołudniami regularnie mnie boli i to jaki dźgający ból. A jak się pręży, to brzuch twardnieje.
Lacibios Femina jest naprawdę dobra, szkoda żadnej nie wyrządzi.

[MamaKarolci28]

Dziś zabiegana jestem z lekka. Ekspresowe ogarnięcie mieszkania, koleżanka z krótkim uprzedzeniem wpadła i temat był o mnie wyłącznie jak ja sobie dam radę z dwójka małych sama . I jej współczucia. Ja temat zmieniam a ona oco chwile o tym samym, a jsk spacery razem i ze brak czasu dla siebie mnie dopadnie. Ja tak tego nie widzę, kwestia organizacji przy dwójce sama chciałam w końcu .nie lubię współczucia, litości bo czuje sie na siłach poza tym nie ja pierwsza i nie ostatnia,

[Hermi1989]

Napisane przez agaczilla21

Hermi luty może być 😊 byle nie marzec 😉

Kasia mi P po pecherzu skacze....takie dziwne uczucie 😉

Byle byś nie przenosiła tym razem.

Harce Maluszków to się dopiero zaczną .

[agaczilla21]

Bardzo bym chciała przed terminem 😊 bo po to nie dla mnie 😉

MamaKarolci ja będę po 3 tyg sama z trójką...myślę że jakoś ogarnę...

[kaaasi]

Napisane przez badzia987

Ejj... to dobrze, że przeżywał do mamy- to już jest sukces. Przynajmniej coś pomyślał o Tobie

Ja myślę, że on jest tego zdanie, że jak jest ok to jest ok. Ale gdyby Ci się coś działo/coś stało to naprawdę poszedł by w ogień za Tobą.

gdyby nie jego żona byłoby inaczej ona go nastawia i mąci, ale co tam jakoś będzie co u Margaret ?

Napisane przez agaczilla21

Hermi luty może być �� byle nie marzec ��

Kasia mi P po pecherzu skacze....takie dziwne uczucie ��

urodzi się wcześniej zobaczysz

Napisane przez Hermi1989

Czasem ciężko nadążyć na nawałem informacji jakie się tutaj pojawiają.
Nawet nasze dzieci porozumiewają się już wirtualnie .
Moja Mała to mi chyba namiętnie okopuje jajnik z prawej strony, popołudniami regularnie mnie boli i to jaki dźgający ból. A jak się pręży, to brzuch twardnieje.
Lacibios Femina jest naprawdę dobra, szkoda żadnej nie wyrządzi.

jak będziemy wybierać się w Twoje okolice dam znać wygodnie jej pewnie tam

Napisane przez MamaKarolci28

Dziś zabiegana jestem z lekka. Ekspresowe ogarnięcie mieszkania, koleżanka z krótkim uprzedzeniem wpadła i temat był o mnie wyłącznie jak ja sobie dam radę z dwójka małych sama . I jej współczucia. Ja temat zmieniam a ona oco chwile o tym samym, a jsk spacery razem i ze brak czasu dla siebie mnie dopadnie. Ja tak tego nie widzę, kwestia organizacji przy dwójce sama chciałam w końcu .nie lubię współczucia, litości bo czuje sie na siłach poza tym nie ja pierwsza i nie ostatnia,

ale co masz sobie nie poradzić ? zorganizujesz sobie wszystko bez przesady może początek będzie trudniejszy ale jak dojdziesz do siebie po porodzie na pewno sobie poradzisz jak ja nie lubię takich tekstów
Motyl zadzwoń do cioci bez sensu czekać i się męczyć

[agaczilla21]

Zaraz sobie rzygnę za przeproszeniem...mieszam wszystko po kolei i teraz mi niedobrze...glupia ja

[figa84]

Napisane przez butterfly20

wrr dziewczyny co stosujecie na infekcje w ciąży?
Miałam Gynomed od ginki, ale g pomaga. W sumie u mnie jest jedynym objawem pieczenie, a wiem,że to też przez problemy z pęcherzem. Ginka moja na urlopie, a ja bym już małża po coś wysłała bo zbzikuję...

Ja miałam akcje swędzenia / pieczenia na zewnątrz tylko, gin nic nie wynalazła i pomogła zmiana płynu do higieny intymnej. W poprzedniej ciąży nic nie złapałam ani nic nie musiałam zmieniać. A profilaktycznie używałam Lactovaginal, choć to chyba te same bakterie co w Gynomed.
Na problemy z pęcherzem każdemu polecam metodę która mnie ratuje - pół lita do litra letniej wody z cytryną. Ja piję duszkiem 2 - 3 szklanki, potem powoli dopijam resztę. To przepłukuje pęcherz, mi pomaga nawet w stanach gdy mam problem wyjść z toalety, tylko zawsze wcześniej biorę próbkę do badań.


Annais teściowa masakra.... moja niedoszła był podobna, całe szczęście została niedoszłą.