Mamusie lutowe - część II - Strona 134 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-19, 12:38   #3991
kingula111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 809
GG do kingula111
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Nie oglądam ciusxkow wózków itp wiecznie mam czas nie cieszy mnie to nie widzę nic optymistycznie więc też nic dobrego fo napisania nie mam każda dolegliwość jest dla mnie czymś wielkim zagrażającym więc ci mam zaciemnia i pisać jak to cudownie kiedy tak nie jest.
kingula111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:46   #3992
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Hejka dziolchy.

Wczoraj dwie kroplowy lecialy az do 23.30 a dzis przed 7 wstac nienwyspalam sie bleeee.
Zanioslam dzis spowrotem mocz do badania i zobaczymy moze mnje przeplukalo :-D
Do tego czuje pobokewanie po lewej stronie w dole brzucha.. Ale polozylam sie i zobaczymy.

Powiedzcie mi co moge kupic dwulatkowi na gwiazdkę? Musze chrEsniakowi kupic cos.. Lubi krowki swinki wszystko co zwiazane z wsia.. I moj budzet to 80-100zl
A wiesz,że mnie tak ciągle pobolewa właśnie?
A mocz ok, cholera wie co to.


U nas hitem jestciastolina, ma taki stoliczek co był w zestawie, a w dodatku drewnianą kuchenkę więc tym się bawi pół dnia, bo gotuje.
Klocki Lego Duplo też są fajne, aczkolwiek póki co ma ze 3 zestawy więcej nie dokupuję, bo bawi się tym co ma. Ma zestawy z farmy i zoo, na tym etapie dzieciaki lubią zwierzątka, a w zestawie są też autka także full wypas
Moja ostatnio ma etap na pociągi, traktory i kopary, więc i to by ją ucieszyło

Cytat:
Napisane przez MAXI_85 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny! Chciałam się nieśmiało przywitać i wkręcić do Waszego forum Mam na imię Ewa, mam 30 lat i w lutym zostanę po raz pierwszy mamą
Cześć

Cytat:
Napisane przez kaaasi Pokaż wiadomość
klocki lub puzzle

witaj napisz coś więcej o sobie
znasz już płeć ? imię wybrane ?
ledwo wstałam do pracy
samopoczucie średnie, ale udaję że mam świetny humor na przekór wszystkiemu

Witam Mamusie mgła niesamowita nie wiem jak u Was, ale u mnie świata nie widać poza tym Mati jakiś śpiący od rana mam nadzieję, ze się rozkręci bo już przywykłam do jego szaleństw
co tam na obiadki planujecie ?

i mam pytanie Mamusie wybór smoczka czym one się różnią pakowane po dwa niby jeden na dzień drugi na noc ? uspokajające jakieś widziałam ? ile smoczków mieć i jak rozmiarowo? logiczne że najmniejszy na początek myślę zawsze chce coś wybrać podchodzę oglądam i nie wiem czym się sugerować
Cięzki temat ze smoczkiem, bo
a) może w ogóle nie będzie chciał
b) może jakiś kształt mu nie spasuje


Ogólnie w szpitalach nie pozwalają raczej dawać smoczków, dlatego ja nie kupowałam żadnego na zapas. Potem się okazało,że ma silny odruch ssania i położne same mówiły,że można spróbować. Ale jak starego wysłałam do sklepu to oczywiście kupiła jakiś taki wielki z Aventu. Dopiero potem znalazłam takie dla 0-2 mies. z TT i to był strzał w dziesiątkę. Szukaj jak najmniejszych, a z kształtem to tak naprawdę się okaże, czy Ci się uda wstrzelić w gust

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Ja uważam, ze Motyl ma racje. Nie chodzi o to, zebys nie pisała o swoich watpliwościach i problemach bo po to tez tu jestesmy i po to jest to forum oczywiście (opis UWAGA NIESMACZNE by sie przydał, zrozum, ze dla niekazdej osoby takie opisy sa nieruszające. Albo tak jak juz sie robi powszechnie na Wizażu rzeczy kontrowersyjne, niesmaczne itp pisze sie w kolorze jasnoszarym tak ledwo widocznym, zeby nikt przypadkowo nie przeczytał, a jak chce ktos czytać to sobie zaznacza i widzi wyraźnie ).

Poza tym Motylowi nie chodziło, zebys nie pisała w ogole o swoich problemach tylko zebys pisała tez o dobrych rzeczach, bo chyba tez takie sa u Ciebie? A nie tylko ze to złe tamto złe i przeciez mam prawo tak pisac bo przeciez mam nerwice lekowa! Masakra tak sie zasłaniać choroba. Sama lata sie leczyłam psychotropami bo tez miałam problemy silne ze soba, ale nigdy sie tak nie zaslanialam choroba. Ranilam nia innych i miałam prawo bo byłam chora?

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------





Dzieki oby!!!

Ja rowniez niewyspana, 8h snu w ciazy to dla mnie atrasznie mało co zrobic

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------




Dziekuje kochana

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------




Cześć!!! Jaka płeć, jak ciąża Ci leci?

No tak, o to dokładnie mi chodziło

Ja też śpię nawet po 10 h i niewyspana chodzę
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:47   #3993
kingula111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 809
GG do kingula111
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Nie oglądam ciusxkow wózków itp wiecznie mam czas nie cieszy mnie to nie widzę nic optymistycznie więc też nic dobrego fo napisania nie mam każda dolegliwość jest dla mnie czymś wielkim zagrażającym więc ci mam zaciemnia i pisać jak to cudownie kiedy tak nie jest.
kingula111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:50   #3994
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Karinek1973 Pokaż wiadomość
Jeszcze się pochwalę jak odsmoczkowałam:
mały miał chyba 14 lub prawie 15 miesięcy smoczek był tylko w łóżeczku i służył przez 1-2 min do zasypiania Rozmawialiśmy, że smoczek zabierze śmieciarka bo on już jest duży. Czekaliśmy przy bramie na śmieciarzy Przyjechał śmieciara On sam dał Panu śmieciarzowi smoczek zrobił papa i śmieciara pojechała (Facet był chyba bardziej zdziwiony niż mój mały Półgębkiem musiałam mu powiedzieć że ma zabrać ten cholerny smoczek )
Obyło się bez bólu, płaczu czy jęczenia ... Niestety jak wiecie co do pieluchy ten numer nie przeszedł i bujaliśmy się z nią dłuuuuuuuuuugo ale już też powiedzieliśmy jej pa pa
O jak słodko super.
My probowalismy ze smoczkiem rozne triki ale nic tego.. dopiero teraz z odcinaniem poszlo (pierwszy raz z odcinaniem wziela smoczka ucietego poszla do kucnhni wywalila do kosza i zaczela krzyczec ze chce nowego)
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:51   #3995
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kingula111 Pokaż wiadomość
Nie oglądam ciusxkow wózków itp wiecznie mam czas nie cieszy mnie to nie widzę nic optymistycznie więc też nic dobrego fo napisania nie mam każda dolegliwość jest dla mnie czymś wielkim zagrażającym więc ci mam zaciemnia i pisać jak to cudownie kiedy tak nie jest.
No ale naprawdę nie wpływa na Ciebie pozytywnie jak tu czytasz o samych radościach, oczekiwaniach, o wyprawce dla maluchów?No przecież musisz w jakiś sposób się rozładować i nastroić pozytywnie. To też jest ważne dla Twojego maluszka, nie tylko teraz jak jest w brzuchu ale i potem-uwierz mi,że dzieci dobrze odczytują nastroje i emocje,a często je od nas przejmują.
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:51   #3996
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
12% to super wynik! to jest naprawde rewelacyjny wynik takze tu sie nie martw. są sytuacje gdzie trzeba naciac z powodow medycznych bo albo dziecko duze, albo dziewczyna rodzaca wąska, albo trzeba uzyc klezczy/ssaka, albo dziecko musi szybko wyjsc bo cos tam - te wszystkie sytuacje sie wliczaja do tego srednia PL to jest kilkadziesiat %

a co do smoczka to znana metoda internetowa moja juz nie ma jak trzymac praktycznie tego w buzi, wiec wklada przed snem na chwilke, potrzyma w zebach 5 sekund po czym wyjmuje i zasypia z nim w rece no byla wyjatkowo oporna jesli chodzi o odsmoczkowanie.. kocha smoczka chyba bardziej ode mnie
wiesz, że ja w tych tematach nie obyta więc myślałam ze jak w szpitalach w ogóle nie preferują nacinania to jest najlepiej co by było w sumie nie logiczne bo czasem przecież trzeba lub jest to wskazane
Cytat:
Napisane przez Karinek1973 Pokaż wiadomość
Jeszcze się pochwalę jak odsmoczkowałam:
mały miał chyba 14 lub prawie 15 miesięcy smoczek był tylko w łóżeczku i służył przez 1-2 min do zasypiania Rozmawialiśmy, że smoczek zabierze śmieciarka bo on już jest duży. Czekaliśmy przy bramie na śmieciarzy Przyjechał śmieciara On sam dał Panu śmieciarzowi smoczek zrobił papa i śmieciara pojechała (Facet był chyba bardziej zdziwiony niż mój mały Półgębkiem musiałam mu powiedzieć że ma zabrać ten cholerny smoczek )
Obyło się bez bólu, płaczu czy jęczenia ... Niestety jak wiecie co do pieluchy ten numer nie przeszedł i bujaliśmy się z nią dłuuuuuuuuuugo ale już też powiedzieliśmy jej pa pa

kingula u mnie dni są podobne do siebie, ale mój cały wolny czas pochłaniają przygotowania do macierzyństwa wracam z pracy to czytam, oglądam, pytam dziewczyn tutaj o zdanie co lepsze, ile czegoś trzeba, szukam i wybieram zobacz dziś temat smoczków to nie jest wątek tylko od porad, ale również od całego tematu macierzyństwa przynajmniej ja tak to odbieram

Mamusie dziękuje za rady podsumowując maluch sam wybierze jaki typ smoczka mu potrzeba i czy w ogóle wszędzie widziałam pakowane po dwa na dzień i na noc i zgłupiałam
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-10-19 o 12:56
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:52   #3997
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
A wiesz,że mnie tak ciągle pobolewa właśnie?
A mocz ok, cholera wie co to.
Hmmm to moze ta macica sie rozchodzi naprawde..

Duplo kupie wszystkoe za tym jestescie :-D
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:54   #3998
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Karinek no i fajnie poszło, widac to był odpowiedni czas

Moja też kochała smoka, ale na szczęście do spania, w dzień nigdy nie dostawała.I w sumie ciężko było jej się obyć bez niego jak zasypiała, a nawet jak się przebudzała w nocy i nie miała go w zasięgu ręki no to mieliśmy pobudkę
Ale w czerwcu jechaliśmy do zoo i zobaczylam,że zasnęła w aucie bez pytania o smoka. Uznałam,że to dobry moment i przy wieczornym zasypianiu jak o niego zapytała to jej powiedziałam,że przecież w zoo była taka malutka małpka i ona wzięła smoczek, bo jest mała i potrzebuje. I Tusia przyjęła do wiadomości, potem jeszcze co jakiś czas zapytała o małpkę i smoka, i tyle
no i co ciekawe- nie budziła się w nocy po niego
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:54   #3999
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kingula111 Pokaż wiadomość
Nie oglądam ciusxkow wózków itp wiecznie mam czas nie cieszy mnie to nie widzę nic optymistycznie więc też nic dobrego fo napisania nie mam każda dolegliwość jest dla mnie czymś wielkim zagrażającym więc ci mam zaciemnia i pisać jak to cudownie kiedy tak nie jest.
Kinga, to popracuj nad sobą. Swiat lubi i wynagradza pozytwynych ludzi. Nie lubi smutasow. Inni ludzie tez w pewnym momencie zaczynaj miec dosc wiecznego czarnowidztwa i smutów wiec po prostu nie zdziw sie jak pewnego dnia zupelnie przestaną reagowac na Twoje posty. Trzeba wniesc troche slonca do zycia - i swojego prywatnego i do innych jesli nalezysz do jakiejs spolecznosci, a wizaz jest moze wirtualną ale jednak spoelcznoscią
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:55   #4000
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez marciar7 Pokaż wiadomość
Hmmm to moze ta macica sie rozchodzi naprawde..

Duplo kupie wszystkoe za tym jestescie :-D
idę w środę do ginki to ją będę o to męczyć, dam Ci znać. Tylko,że mnie to juz od tygodnia męczy
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 12:57   #4001
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
idę w środę do ginki to ją będę o to męczyć, dam Ci znać. Tylko,że mnie to juz od tygodnia męczy
A mnie tak bolalo mocno po prawie stronie chyba z tydzien czy dwa. I jakos od tego weekendu mam spokoj. I wiem tez ze wtedy mała inaczej odwrocona niz wczesniej bo na usg bylo widac. WIec obstawiam ze na cos uciskala. Teraz znowu czuje kopniaki gdzie indziej wiec moze znow sie inaczej przekrecila ze nie boli? Nie wiem, zagadka ale grunt ze juz mnie nie boli
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:00   #4002
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kingula111 Pokaż wiadomość
Nie oglądam ciusxkow wózków itp wiecznie mam czas nie cieszy mnie to nie widzę nic optymistycznie więc też nic dobrego fo napisania nie mam każda dolegliwość jest dla mnie czymś wielkim zagrażającym więc ci mam zaciemnia i pisać jak to cudownie kiedy tak nie jest.

Masakra.... Ej teraz na poważnie i bez złośliwości - jestes pod opieka psychiatry? Bierzesz jakieś antydepresanty? Co na Twoje podejście TŻ? Przeciez tak sie nie da zyc.

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:59 ----------

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
Kinga, to popracuj nad sobą. Swiat lubi i wynagradza pozytwynych ludzi. Nie lubi smutasow. Inni ludzie tez w pewnym momencie zaczynaj miec dosc wiecznego czarnowidztwa i smutów wiec po prostu nie zdziw sie jak pewnego dnia zupelnie przestaną reagowac na Twoje posty. Trzeba wniesc troche slonca do zycia - i swojego prywatnego i do innych jesli nalezysz do jakiejs spolecznosci, a wizaz jest moze wirtualną ale jednak spoelcznoscią

Popieram
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:02   #4003
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Elena_22 Pokaż wiadomość
Ma sześć lat, duża dziewczynka i bardzo się cieszy, że będzie miała brata, cała jej klasa już wie a ona na bieżąco ich informuje, co się dzieje, np. że dzieciaczek kopie tak mocno, że mamie brzuch podskakuje .
Chyba przygotowuje się do roli do siostry, bo jak nigdy się nie bawiła lalkami, tak teraz misiom pampersy zakłada (teściowa kilka sztuk zachowała), udaje, że karmi i usypia i bulwersuje się, jak biorę jej "dziecko" za łapkę, pyta, czy naszego dzieciaczka też tak będę podnosiła .
ale słodkie
Cytat:
Napisane przez Czarnooka_Paula Pokaż wiadomość
hahah jutro na obiad robie gulasz po wegiersku z plackami ziemniaczanymi


Dziewczyny wydałam dzisiaj ponad 100 E na włóczki
zamierzam sie wciagnac w robocizne na drutach

np cos takiego :
Załącznik 6072169

chce robic zdjecia noworodkom w takich pieknych ubrankach
poki co ciagle czytam w necie o takiej "pracy" i zbieram rekwizyty mam juz aparat, lampe, 3 tła 3 metrowe w tym jak murem sciana i panele drewniane mega kosz wiklinowy i stos kocyków takich puchatych
zapisałam sobie link, będe zimą zamawiać tak dla siebie tylko, ale jeśli lubisz fotografię, to świetny pomysł


dzisiaj dla TŻ gulasz wołowy z ryżem, a dla mnie z pyzami - wieki nie jadłam
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:04   #4004
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 677
GG do justynka333
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Motylko osobiście na usg nie widziałam dowodu na chłopca Trafiłam na lekarza buraka na połówkowych co to tylko narzekał że mam gruby brzuch i widzi jak za mgłą... Aczkolwiek widząc nasze zdziwienie sprawdził dokładnie i potwierdził chłopca.
Ja na tym badaniu nawet przez chwilę nie widziałam dziecka bo mi nie pokazał

Co do smoka, moja mama zabrała siostrę do dentysty żeby zabrał bo ona do chyba 3 lat nie była w stanie zadnym sposobem się odsmozkować...

Esor ja też chyba do 22tc słabo czułam i ię mega martwiłam, teraz mimo mojego brzucha grubego czuje fajnie jak szaleje, pewnie Ty też lada dzień poczujesz. Może po większym posiłku wypij szklankę soki i poleż na boku u nas to zdziałało
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:06   #4005
esor
Mamusia Luty 2016
 
Avatar esor
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
O tak ciastolina rządzi! klocki u nas bez szału niestety

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------


Nie no, nacinanie na pewno nie jest tak straszne jakim go maluja dawniej robili wszystkim jak leci bo takie byly przeslanki medyczne. Teraz tez czesto gesto sie to robi i dziewczyny dochodza do siebie szybko. Moja kolezanka teraz miala w lipcu i mowila ze okolo 2 tygodni nie mogla siedziec a potem juz nic nie czula.
Ale ja jestem przeciwniczką no taka juz moja obsesja

Rydygier (z wybraną położną) albo Siemiradzki (tez z wybrana położną). Jeszcze nie wiem ktory, bede dzwonic do poloznych i umowie si ena spotkanie zeby upewnic sie na ile wlasnie mozemy mowic o ochornie krocza, podanie znieczulenia w razie potrzeby, jakie maja metody lagodzenia bólu etc. W Rydygierze ponoc kiepskie warunki lokalowe i srednia opieka poporodowa ale ze to moje 2 dziecko to na tym mi tak nie zalezy - wiec Ty tez to wez pod uwage, bo wiadomo ze przy pierwszym dziecku sie oczekuje wsparcia od poloznych po porodzie, jak przystawic dziecko, jak przewinac etc Jakby co to jeszcze slyszalam swietnie opinie o żeromskim ale tam nie mozesz wybrac poloznej (acz i tak wszyscy chwalą i na gdzierodzic tez ma swietne opinie - no i jest po remoncie). Kopernik tez chwala ale ja nie chce - nie mozna miec swojej poloznej, nacinaja ponoc wiekszosc szcegolnie przy pierwszym porodzie i duzy tlok wiec jak Twoj lekarz prowadzacy tam nie przyjmuje to odsylaja do innego sszpitala (jesli nie ma miejsc, a czesto nie ma). No i moja gin polecala wlasnie Rydygiera albo Siemiradzki
Ale sie rozpisalam

Dzieki za odpowiedz szczegółowa. Mam nadzieje, ze bede pamietać, to jutro zapytam mojej gin o opinie. Moja kuzynka rodziła w Żeromskim, nie wiem czy nacinali jej krocze, bo w sumie nie jestesmy blisko i głupio mi było pytać... W każdym razie jest mamusia lutowa 2015 i bardzo polecała. Ja w sumie mieszkam tez na północnym wschodzie Krakowa, jeszcze nie Huta, ale juz blisko wiec w sumie taki Żeromski byłby lokalizacyjnie ok. O Rydygierze słyszałam słabe opinie, co prawda nie z oddziału porodowego, ale ogolnie kto tam był to srednio zadowolony. Aczkolwiek faktycznie w Twoim przypadku, drugiego dziecka juz wiesz co sie z czym je i możesz patrzeć typowo "technicznie" by poród przebiegł dobrze i sprawnie a faktycznie opieka poporodowa czy sale z wyglądu mogą byc mniej wazne, dla mnie pewnie wszystko bedzie nowe i straszne
__________________

03.10.2015 żona

22.02.2016 Hania
19.04.2017 Agatka
esor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:10   #4006
wykalacka
Zadomowienie
 
Avatar wykalacka
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 616
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Dziewczyny zamawiałyście coś z H&M?

Zamówiłam bluzkę i dżinsy z działku mama i dostała smsa, że kurier będzie dzisiaj między 21, a północą
wykalacka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:13   #4007
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez ja :) Pokaż wiadomość
A mnie tak bolalo mocno po prawie stronie chyba z tydzien czy dwa. I jakos od tego weekendu mam spokoj. I wiem tez ze wtedy mała inaczej odwrocona niz wczesniej bo na usg bylo widac. WIec obstawiam ze na cos uciskala. Teraz znowu czuje kopniaki gdzie indziej wiec moze znow sie inaczej przekrecila ze nie boli? Nie wiem, zagadka ale grunt ze juz mnie nie boli
Mnie najczęściej boli po lewej stronie, ale i całe podbrzusze też pobolewa.


Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Motylko osobiście na usg nie widziałam dowodu na chłopca Trafiłam na lekarza buraka na połówkowych co to tylko narzekał że mam gruby brzuch i widzi jak za mgłą... Aczkolwiek widząc nasze zdziwienie sprawdził dokładnie i potwierdził chłopca.
Ja na tym badaniu nawet przez chwilę nie widziałam dziecka bo mi nie pokazał

Co do smoka, moja mama zabrała siostrę do dentysty żeby zabrał bo ona do chyba 3 lat nie była w stanie zadnym sposobem się odsmozkować...

Esor ja też chyba do 22tc słabo czułam i ię mega martwiłam, teraz mimo mojego brzucha grubego czuje fajnie jak szaleje, pewnie Ty też lada dzień poczujesz. Może po większym posiłku wypij szklankę soki i poleż na boku u nas to zdziałało
wow faken, ale burak...
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:14   #4008
kaaasi
Zakorzenienie
 
Avatar kaaasi
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: z domku:)
Wiadomości: 3 052
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez wykalacka Pokaż wiadomość
ale słodkie

zapisałam sobie link, będe zimą zamawiać tak dla siebie tylko, ale jeśli lubisz fotografię, to świetny pomysł


dzisiaj dla TŻ gulasz wołowy z ryżem, a dla mnie z pyzami - wieki nie jadłam
to już wiem co będzie u mnie
Cytat:
Napisane przez justynka333 Pokaż wiadomość
Motylko osobiście na usg nie widziałam dowodu na chłopca Trafiłam na lekarza buraka na połówkowych co to tylko narzekał że mam gruby brzuch i widzi jak za mgłą... Aczkolwiek widząc nasze zdziwienie sprawdził dokładnie i potwierdził chłopca.
Ja na tym badaniu nawet przez chwilę nie widziałam dziecka bo mi nie pokazał

Co do smoka, moja mama zabrała siostrę do dentysty żeby zabrał bo ona do chyba 3 lat nie była w stanie zadnym sposobem się odsmozkować...

Esor ja też chyba do 22tc słabo czułam i ię mega martwiłam, teraz mimo mojego brzucha grubego czuje fajnie jak szaleje, pewnie Ty też lada dzień poczujesz. Może po większym posiłku wypij szklankę soki i poleż na boku u nas to zdziałało
ale lekarz daj spokój zwykle wszystko pokazują i mówią przynajmniej w skrócie mój też na genetycznym był bardziej rozmowny niż na połówkowym, ale byłam ostatnia więc rozumiem że mógł mieć ciężki dzień ale mimo wszystko pokazał wszystko...Justynka a na normalnych wizytach nie masz za każdym razem usg ? może na kolejnej wizycie uda się jeszcze sprawdzić
Esorku zjedz większą kolację i puść głośniej muzyczkę połóż się i czekaj zobaczysz może pomoże wczoraj czytałam co mnie czeka w 23 t i było napisane że maluszek na tym etapie śpi 20 godzin więc sama rozumiesz że uchwycić moment jak nie śpi może być trudno
__________________


Edytowane przez kaaasi
Czas edycji: 2015-10-19 o 13:19
kaaasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:16   #4009
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
idę w środę do ginki to ją będę o to męczyć, dam Ci znać. Tylko,że mnie to juz od tygodnia męczy
Ehhh biedna. Mnie dzis ale dosyc intensywnie. Teraz przeszlo po tej nospie. Ja w pt wizyta wiec i ja dam znac co i jak. A dzis odbiore mocz i tez okaze sie co to za gowno i czy trzeba antybiotyk.
Tymczasem siedze ze z tz w centrum krwiodawstwa bo on jest honorowym dawca i czekam na karton czekolad :-D :-D :-D :-D :-D

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Esor moje bambino zaczelo pierwszy raz sie ruszac bo salatce jarzynowej :-D sprobuj i tego może :-D
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:19   #4010
kingula111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 809
GG do kingula111
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Nie niestety kiedy patrzę na te ciuszki w sklepie przychodzi jedną negatywną myśl i wszystko pęka marżę aby być jak najszybciej w domu.przychodzi strach lek że zaś będę w szpitalu leżała że zaś będzie groziła za wcześnie cesarka itp jest 1000 myśli pozytywnych przychodzi jedną negatywną i czar pryska
kingula111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:28   #4011
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kingula111 Pokaż wiadomość
Nie niestety kiedy patrzę na te ciuszki w sklepie przychodzi jedną negatywną myśl i wszystko pęka marżę aby być jak najszybciej w domu.przychodzi strach lek że zaś będę w szpitalu leżała że zaś będzie groziła za wcześnie cesarka itp jest 1000 myśli pozytywnych przychodzi jedną negatywną i czar pryska
A co na to wszystko twoj maz?mowisz mu o tym reaguje jakkolwiek?

---------- Dopisano o 13:28 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

A co do smoczkow dostalam w gratisie jakis z nuk i narazie poprzestane na tym chyba. Zibacze czy beda mi potrzebne jak cos to nie problem kupic nawet tego samego dnia tak samo robie z laktatorem
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:28   #4012
kingula111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 809
GG do kingula111
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Kiedy byłam w pierwszej ciąży też byłam taka :: podniecona::: czytałam oglądałam wiecznie kupowała m jak mama gazety.byłam szczęśliwa młoda mężatką w ciąży całą w skowronkach, nie myślałam o problemach bo ich nie miałam.Nie wiedziałam co mnie czeka.teraz po tym wszystkim wiem, spotkała mnie rodzinną tragedia .przyszła choroba a z nią wiele leków czasem bezsensownych ale meczacych i dominujących nademna.Wiem co było w tamtej ciąży i co zapewne mnie teraz czeka więc każda dolegliwość choroby najmniejsza. Powoduje że wydaje mi się że wszystko wraca że zaś się zaczynają problemy.i tak cały dzień myślę żeby tylko nic się nie działo .żeby wytrzymać chociaż do 36 tyg.I co tu dobrego nic jedynie to że mam cudowną rodzine
kingula111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:30   #4013
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez kingula111 Pokaż wiadomość
Kiedy byłam w pierwszej ciąży też byłam taka :: podniecona::: czytałam oglądałam wiecznie kupowała m jak mama gazety.byłam szczęśliwa młoda mężatką w ciąży całą w skowronkach, nie myślałam o problemach bo ich nie miałam.Nie wiedziałam co mnie czeka.teraz po tym wszystkim wiem, spotkała mnie rodzinną tragedia .przyszła choroba a z nią wiele leków czasem bezsensownych ale meczacych i dominujących nademna.Wiem co było w tamtej ciąży i co zapewne mnie teraz czeka więc każda dolegliwość choroby najmniejsza. Powoduje że wydaje mi się że wszystko wraca że zaś się zaczynają problemy.i tak cały dzień myślę żeby tylko nic się nie działo .żeby wytrzymać chociaż do 36 tyg.I co tu dobrego nic jedynie to że mam cudowną rodzine
Ale co sie takiego dzialo?bo ja nie rozumiem. Sa dziewczyny ktore potracily swoje aniolki ale sa szczesliwe ze tym razem sie udalo..
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:31   #4014
butterfly20
Zakorzenienie
 
Avatar butterfly20
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Ja dostałam od mamy rosół i na lenia robię z niego pomidorową, bo wolimy
Naprawdę mam dzisiaj rozlazły dzień...



Dziewczyny a myślałyście już nad piżamkami/koszulami do szpitala?

Ja w poprzedniej ciązy miałam jedną na ramiączkach i dwie z krókim rękawem takie typowo pod karmienie, z tej firmy Italian coś tam co sprzedają też na All (polecam!). I w tej na ramiaczkach czułam się tak nago w szpitalu i nie nosiłam, a te dwie to jednak było mało na 5 dni, bo jednak gorąco było. Ciągle mama mi brała do prania Do cc nie miałam, bo wiadomo,że szpitalna.
No i pomyślałam,że teraz sobie dwie dokupię. I myślałam o jednej piżamie z dłuższymi spodniami i jeszcze jednej koszuli, tylko nie wiem czy z krótkim, czy długim rękawem. Bo tak myślę,że to zima będzie i jak już będę w domu z małą to będę marznąć w koszuli z krótkim.

Jaką byście wzięły?
__________________
13.09.2013 godz.9.05 - T.

04.02.2016 godz.8.55 - Z.

06.05.2019 godz.10.46 - K.
butterfly20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:33   #4015
kingula111
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 809
GG do kingula111
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Esor nie ni nie obrazami się są różne choroby.chodzę fo psychologa byłam na 3 wizytach dopiero .leków nie neospazmine tylko.do psychiatry mam termin ale do niego tylko po to żeby dała lek awaryjny jak by co bo ona w inny sposób nie pomaga
kingula111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:34   #4016
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cześć Mamuśki
Kurcze, nie nadążam ostatnio za wami.
Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
No ale naprawdę nie wpływa na Ciebie pozytywnie jak tu czytasz o samych radościach, oczekiwaniach, o wyprawce dla maluchów?No przecież musisz w jakiś sposób się rozładować i nastroić pozytywnie. To też jest ważne dla Twojego maluszka, nie tylko teraz jak jest w brzuchu ale i potem-uwierz mi,że dzieci dobrze odczytują nastroje i emocje,a często je od nas przejmują.
Motylku po raz enty się z Tobą zgadzam. Takie dołowanie się na siłę musi fatalnie pływać na samopoczucie Maleństwa, ale i rodziny.
Cytat:
Napisane przez kingula111 Pokaż wiadomość
Nie niestety kiedy patrzę na te ciuszki w sklepie przychodzi jedną negatywną myśl i wszystko pęka marżę aby być jak najszybciej w domu.przychodzi strach lek że zaś będę w szpitalu leżała że zaś będzie groziła za wcześnie cesarka itp jest 1000 myśli pozytywnych przychodzi jedną negatywną i czar pryska
Kinga, musisz się wziąć w garść. Nie przez wzgląd na to, że nas coraz bardziej irytuje Twoje czarnowidztwo, ale przez wzgląd na samą siebie, dziecko które nosisz, męża czy swoje kilkuletnie dziecko. Jeśli całymi dniami chodzisz taka niezadowolona, pochmurna, szukasz dziury w całym, to ja nie wierzę, że to odbywa się bez echa na Twojej rodzinie.
Masz fajne zdrowe dziecko, kochanego męża...doceń to, zamiast zakasowywać się na samej sobie.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:34   #4017
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Ja dostałam od mamy rosół i na lenia robię z niego pomidorową, bo wolimy
Naprawdę mam dzisiaj rozlazły dzień...



Dziewczyny a myślałyście już nad piżamkami/koszulami do szpitala?

Ja w poprzedniej ciązy miałam jedną na ramiączkach i dwie z krókim rękawem takie typowo pod karmienie, z tej firmy Italian coś tam co sprzedają też na All (polecam!). I w tej na ramiaczkach czułam się tak nago w szpitalu i nie nosiłam, a te dwie to jednak było mało na 5 dni, bo jednak gorąco było. Ciągle mama mi brała do prania Do cc nie miałam, bo wiadomo,że szpitalna.
No i pomyślałam,że teraz sobie dwie dokupię. I myślałam o jednej piżamie z dłuższymi spodniami i jeszcze jednej koszuli, tylko nie wiem czy z krótkim, czy długim rękawem. Bo tak myślę,że to zima będzie i jak już będę w domu z małą to będę marznąć w koszuli z krótkim.

Jaką byście wzięły?
Ja kupilam jedna na krotki rekaw rozpinana w cyckach i druga taka sama kupie do tego szlafroczek bo zima moze byc chlodno.. Jesli ci wygodniej w pizamie to kup taka ale szlafroczek w szpitalu moze sie przydac
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:34   #4018
ja :)
Zakorzenienie
 
Avatar ja :)
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 910
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez esor Pokaż wiadomość
Dzieki za odpowiedz szczegółowa. Mam nadzieje, ze bede pamietać, to jutro zapytam mojej gin o opinie. Moja kuzynka rodziła w Żeromskim, nie wiem czy nacinali jej krocze, bo w sumie nie jestesmy blisko i głupio mi było pytać... W każdym razie jest mamusia lutowa 2015 i bardzo polecała. Ja w sumie mieszkam tez na północnym wschodzie Krakowa, jeszcze nie Huta, ale juz blisko wiec w sumie taki Żeromski byłby lokalizacyjnie ok. O Rydygierze słyszałam słabe opinie, co prawda nie z oddziału porodowego, ale ogolnie kto tam był to srednio zadowolony. Aczkolwiek faktycznie w Twoim przypadku, drugiego dziecka juz wiesz co sie z czym je i możesz patrzeć typowo "technicznie" by poród przebiegł dobrze i sprawnie a faktycznie opieka poporodowa czy sale z wyglądu mogą byc mniej wazne, dla mnie pewnie wszystko bedzie nowe i straszne
No wlasnie ten Rydygier niestety jest stary strasznie warunki lokalowe ponoc fatalne. Tzn czysto ale stare lozka, kible i wszystko. No i wiadomo, lepiej jak jest milo Ale sale do porodu maja super no i maja swietne polozne i bardzo są pro jesli chodzi o naturalny porod ale tez nie wahaja sie zrobic naglej CC jesli jest taka koniecznosc. I mają tylko 12% nacinanego krocza a w kazdym innym w krk to po kilkadziesiat.. No i mozna miec swoją położną a ja mialam ciezki porod pierwwszy i po prostu psychicznie bede sie czuc bardziej pewnie i na silach naturalnego porodu jesli bede miec zaufaną połozną
No i tez moja szwagierka tam rodzila, wlasnie z tą samą polożną którą polecała moja gin, i kolega z pracy żona juz dwa razy i jego siostry I wszyscy bardzo chwalą.. Tylko wszystkie tez mowia to samo - opieka poporodowa do bani na maksa, polozne niektore poporodowe opryskliwe, nie chca pomagac i jakies takie dziwne. No ale nie wiem ile w tym prawdy bo mnie tam nie bylo
A siemiradzki - trzeba zaplacic zeby bylo ok Ale tez nie jakies duze pieniadze w porownaniu do prywtanej poloznej w Rydygierze. No i tam nie znalazlam zadnych zastrzezen poza tym ze jak ma byc SN to cisną zeby bylo SN i nie chcą robic CC, a ja sie boje ze jak cos sie miało by stac awaryjnego (tfu tfu) to wole zeby mnie szybko pocieli i wyciagneli zdrowe dziecko niz na sile kazali mu wyjsc SN.. No i mają duży procent nacinania krocza
Takze poki co biore te dwa szpitale pod uwage bo tylko tam mozna miec swoja polozna no i tez te dwa polecala mi moja gin.
Oba poki co maja po 50% u mnie, chociaz ostatnio bardziej przekonuje sie w strone Rydygiera ze wzgledu na tą położną..
ja :) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:36   #4019
marciar7
Zakorzenienie
 
Avatar marciar7
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 6 412
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez Hermi1989 Pokaż wiadomość
Cześć Mamuśki
Kurcze, nie nadążam ostatnio za wami.

Motylku po raz enty się z Tobą zgadzam. Takie dołowanie się na siłę musi fatalnie pływać na samopoczucie Maleństwa, ale i rodziny.

Kinga, musisz się wziąć w garść. Nie przez wzgląd na to, że nas coraz bardziej irytuje Twoje czarnowidztwo, ale przez wzgląd na samą siebie, dziecko które nosisz, męża czy swoje kilkuletnie dziecko. Jeśli całymi dniami chodzisz taka niezadowolona, pochmurna, szukasz dziury w całym, to ja nie wierzę, że to odbywa się bez echa na Twojej rodzinie.
Masz fajne zdrowe dziecko, kochanego męża...doceń to, zamiast zakasowywać się na samej sobie.
O to to to!!
__________________
Zosia 1.02.2016
marciar7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-19, 13:39   #4020
Hermi1989
Rozeznanie
 
Avatar Hermi1989
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 546
Dot.: Mamusie lutowe - część II

Cytat:
Napisane przez butterfly20 Pokaż wiadomość
Ja dostałam od mamy rosół i na lenia robię z niego pomidorową, bo wolimy
Naprawdę mam dzisiaj rozlazły dzień...



Dziewczyny a myślałyście już nad piżamkami/koszulami do szpitala?

Ja w poprzedniej ciązy miałam jedną na ramiączkach i dwie z krókim rękawem takie typowo pod karmienie, z tej firmy Italian coś tam co sprzedają też na All (polecam!). I w tej na ramiaczkach czułam się tak nago w szpitalu i nie nosiłam, a te dwie to jednak było mało na 5 dni, bo jednak gorąco było. Ciągle mama mi brała do prania Do cc nie miałam, bo wiadomo,że szpitalna.
No i pomyślałam,że teraz sobie dwie dokupię. I myślałam o jednej piżamie z dłuższymi spodniami i jeszcze jednej koszuli, tylko nie wiem czy z krótkim, czy długim rękawem. Bo tak myślę,że to zima będzie i jak już będę w domu z małą to będę marznąć w koszuli z krótkim.

Jaką byście wzięły?
Ja mam dzisiaj na obiad ogórkową. Muszę sama się pochwalić, że jest pyszna.
Ja mam właśnie koszulę w Italian fashion, taką typowo do karmienia, jest na krótki rękaw. Na promocji za 1/3 ceny kupiłam kiedyś koszulę w Triumphie, taką w marynarskie pasy, na długi rękaw, z grubej bardzo miłej w dotyku bawełny, rozpinana prawie po sam pępek. No i wtedy też upolowałam piżamę ze spodniami i górą także rozpinaną. Myślę że te trzy powinny wystarczyć.
__________________
Żona - 20.09.2014 r.
II kreski - 16.06.2015 r.
Mama - 18.02.2016 r.
Hermi1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-10-24 20:33:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.