Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II - Strona 83 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-10-22, 21:49   #2461
pleblo26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Bullerbyn
Wiadomości: 83
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
Oj to ja jestem nietypową 30+ bo na portalach mam "branie " u młodszych -sporo- również, dodam od razu że nie mam zdjęci poddanych profesjonalnej obróbce hehe Muszę się dobrze konserwować :P
Jak masz powodzenie u młodszych to super. Powiedz mi tylko proszę czy uważasz, że oboje traktowalibyście taki związek poważnie? Często w takich przypadkach młody facet chce po prostu zebrać doświadczenie na "starszej babce"(często zdesperowanej) a kobieta za namiastkę czułości chce wierzyć w uczucie kochanka. Uwierz mi, znam temat.

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
A tak już na poważnie, możemy teoretyzować do końca świata że 30+ to już nie maja szans , żę 20+ to szukają zabawy, ze facet młodszy to do skreślenia bo ma fiu bdziu w głowie a starszy to po przejściach izaraz wroci do ex

Cieszmy się tym że życie i miłość są nieprzewidywalne .

I nie zakładajmy niczego chocby sie nawet miało zepsuć to warto chwilę być szczęsliwym
Ejmen
Absolutnie nie uważam, że kobiety 30+ nie mają szans na znalezienie partnera. Mają i to spore. Po prostu te szanse są mniejsze niż jakby miała 20+ ale większe niż gdyby miała 40+. Cała filozofia.

Jeśli chodzi o "przebrany materiał" wśród mężczyzn to te zjawisko również dotyczy kobiet. Jeśli kobieta jest atrakcyjna, zadbana i ma coś w głowie to faceci ją dostrzegą.

Wracając do "okienka atrakcyjności" 18-25 i 25-30 lat, odpowiednio dla kobiet i mężczyzn, miałem na celu usprawiedliwienie facetów w wieku 25+ w kwestii ich niezdecydowania i "księciowania". Przypomnijcie sobie jak Wy byłyście niezdecydowane wcześniej kiedy adoratorów było jak na pęczki. Jakoś chęć znalezienia faceta na stałe i gadki o miłości zwykle wzrastają proporcjonalnie wraz ze ze zwiększoną ilością używanego kremu na zmarszczki.

Na koniec życzę wszystkim znalezienia swojej drugiej połówki i żeby takie tematy pojawiały się coraz rzadziej.

Pozdrawiam

Edytowane przez pleblo26
Czas edycji: 2015-10-22 o 21:51
pleblo26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 21:54   #2462
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Hmm. Trudno powiedzieć. Mi możemy sobie myśleć, że byliśmy dojrzalsi w wieku tych osób a może też być tak, że wielu swoich negatywnych zachowań nie dostrzegaliśmy.


Uuu. Ale dziś dziewczynę w szkole widziałem. Szatynka, 175 wzrostu, szara taka rozkloszowana kiecka. Uśmiechnąłem się do niej a ona w śmiech, a jadłem chwilę wcześniej jogurt i zapomniałem, że mam brodę więc po zlizaniu resztek ze sreberka miałem brodę w tym białym płynie

---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Oczywiście ze mam wymagania co do wieku 24-33. Ja mam 25. Wzrost minimum 175cm.
niee. Chodziło mi o coś w stylu rok czy dwa lata młodszy nie może być itp.
Serio, jakby taka różnica w wieku 20-paru lat miała znaczenie.
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:20   #2463
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pleblo26 Pokaż wiadomość
Jak masz powodzenie u młodszych to super. Powiedz mi tylko proszę czy uważasz, że oboje traktowalibyście taki związek poważnie? Często w takich przypadkach młody facet chce po prostu zebrać doświadczenie na "starszej babce"(często zdesperowanej) a kobieta za namiastkę czułości chce wierzyć w uczucie kochanka. Uwierz mi, znam temat.



Absolutnie nie uważam, że kobiety 30+ nie mają szans na znalezienie partnera. Mają i to spore. Po prostu te szanse są mniejsze niż jakby miała 20+ ale większe niż gdyby miała 40+. Cała filozofia.

Jeśli chodzi o "przebrany materiał" wśród mężczyzn to te zjawisko również dotyczy kobiet. Jeśli kobieta jest atrakcyjna, zadbana i ma coś w głowie to faceci ją dostrzegą.

Wracając do "okienka atrakcyjności" 18-25 i 25-30 lat, odpowiednio dla kobiet i mężczyzn, miałem na celu usprawiedliwienie facetów w wieku 25+ w kwestii ich niezdecydowania i "księciowania". Przypomnijcie sobie jak Wy byłyście niezdecydowane wcześniej kiedy adoratorów było jak na pęczki. Jakoś chęć znalezienia faceta na stałe i gadki o miłości zwykle wzrastają proporcjonalnie wraz ze ze zwiększoną ilością używanego kremu na zmarszczki.

Na koniec życzę wszystkim znalezienia swojej drugiej połówki i żeby takie tematy pojawiały się coraz rzadziej.

Pozdrawiam
No jakoś sobie nie przypominam "adoratorów" liczbe mam cały czas taka sama, i raczej nie miałam w tej kwestii wielkich dylematów.
Gadasz jakby to wiek miał główne znaczenie w problemie ze znalezieniem partnera do stałego związku. A wcale nie ma. Powiem więcej - im starszego faceta poznawałam tym miał większe gówno w głowie
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:40   #2464
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pleblo26 Pokaż wiadomość
Jasne, że inne cechy też odgrywają jakąś rolę ale to normalne, że wygląd jest najistotniejszy. Żeby mieć motywację do odkrywania osobowości partnera musi on się nam podobać wizualnie. Na portalach widać to dobitnej z prostej przyczyny. Są tam tylko zdjęcia i cyfry. W realu widzisz jak ktoś się porusza, w jaki sposób mówi, jakie ma usposobienie. Charakter w sieci ma drugorzędne znaczenie. W rzeczywistości też nie takie duże. Osobom atrakcyjnym fizycznie często przypisujemy te lepsze cechy charakteru. Chętniej się śmiejemy z dowcipów osób, które nam się fizycznie podobają. Takie życie.

Wiek też ma znaczenie z prostych powodów. Każdy z nas podstawy matematyki zna i dodawać potrafi. Młodszym partnerem dłużej się nacieszymy. Ot co. Kolejną sprawą są dzieci. Spora część kobiet (widzę po profilach) 25+ bardzo poważnie myśli o dzieciach podczas gdy ilość mężczyzn w podobnym wieku już nie bardzo.

Inna sprawa, że najlepsze "okienko atrakcyjności" kobiet przypada mniej więcej w wieku 18-25 lat. U mężczyzn 25-30 lat.

Jeszcze raz zastrzegam, że są to moje osobiste spostrzeżenia.

Wiem, ze jestes tutaj nowy, ale ten temat byl juz trylion razy walkowany

Moim zdaniem nie ma co przeceniac wartosci wygladu, wiadomo ze jest wazny, ale nie jest gwarancja niczego, a juz szczegolnie powodzenia w relacji, bo tutaj no niestety ale potrzebujemy odpowiedniego zestawu cech , umiejetnoscu budowania relacji itd. To, ze ktos przyciaga to jedno, ale za tym przyciaganiem wcale nie musza kryc sie wielkie uczucia i wizja budowania relacji czy chec poznania kogos.

Atrakcyjna osoba moze przyciagac, mozemy przypisywac jej tysiac mega swietnych cech, ale i tak blizsze poznanie wszystko zweryfikuje.

Co do portali to w ich przypadku akurat tak to wyglada bo taka jest ich idea. WYbierasz na podstawie zdjecia (no bo na jakiejs podstawie trzeba wybrac), ale i tak rozmowa decyduje czy bedzie spotkanie czy nie. Dlatego ja twierdze, ze sam wyglad nie wystarczy jezeli nic za nim sie nie kryje. Bo co z tego, ze ktos przyciaga jak nie potrafi zatrzymac zainteresowac na dluzej?

I zreszta gdyby bylo tak jak piszesz to osoby mniej atrakcyjne nie mialyby partnerow, a tylko atrakcyjne bylyby sparowane. A dobrze wiemy, ze tak nie jest i z czegos to wynika.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

[QUOTE=DopplegangerEddarda ;53202607]
Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Witamy

A Ty... Żebym się z Tobą nie podroczył
A co Ty masz do mnie?
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:41   #2465
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pleblo26 Pokaż wiadomość
Jak masz powodzenie u młodszych to super. Powiedz mi tylko proszę czy uważasz, że oboje traktowalibyście taki związek poważnie? Często w takich przypadkach młody facet chce po prostu zebrać doświadczenie na "starszej babce"(często zdesperowanej) a kobieta za namiastkę czułości chce wierzyć w uczucie kochanka. Uwierz mi, znam temat.



Absolutnie nie uważam, że kobiety 30+ nie mają szans na znalezienie partnera. Mają i to spore. Po prostu te szanse są mniejsze niż jakby miała 20+ ale większe niż gdyby miała 40+. Cała filozofia.

Jeśli chodzi o "przebrany materiał" wśród mężczyzn to te zjawisko również dotyczy kobiet. Jeśli kobieta jest atrakcyjna, zadbana i ma coś w głowie to faceci ją dostrzegą.

Wracając do "okienka atrakcyjności" 18-25 i 25-30 lat, odpowiednio dla kobiet i mężczyzn, miałem na celu usprawiedliwienie facetów w wieku 25+ w kwestii ich niezdecydowania i "księciowania". Przypomnijcie sobie jak Wy byłyście niezdecydowane wcześniej kiedy adoratorów było jak na pęczki. Jakoś chęć znalezienia faceta na stałe i gadki o miłości zwykle wzrastają proporcjonalnie wraz ze ze zwiększoną ilością używanego kremu na zmarszczki.

Na koniec życzę wszystkim znalezienia swojej drugiej połówki i żeby takie tematy pojawiały się coraz rzadziej.

Pozdrawiam
mój były były był 7 lat młodszzy bylismy razem 2 lata mieszkał ze mna półtora roku bylismy zaręczeni hm poroniłam ..to przrerosło i jego i mnie ..

a co do Twoich dalszych wywodow to hmmmmnie wrzucajmy wszystkich do jednego wora ...im wieksze sie ma kompleksy tym wiecej teorii takze ....
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:42   #2466
umpapumpa
Rozeznanie
 
Avatar umpapumpa
 
Zarejestrowany: 2014-08
Lokalizacja: Pzn
Wiadomości: 681
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

To ze mną było na odwrót, jeszcze kilka lat temu nie miałam prawie wcale powodzenia a teraz z roku na rok wzrasta jak za chwilę 25, tylko niestety (albo stety) jestem wymagająca i nie zwiążę się z pierwszym lepszym, musi mieć określone cechy To jest jedyna przeszkoda, dla której nie mam faceta, ale przy okazji singielkowanie nie jest dla mnie w żaden sposób problemem, wręcz przeciwnie.
umpapumpa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:47   #2467
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pozytywnienastawiona_ Pokaż wiadomość
No właśnie cisza dalej. Mieliśmy się spotkać i pogadać, miał dać znać kiedy, ale milczy jak zaklęty. A mi dalej sen spędza z powiek co się stało. Kusi mnie żeby mu przypomnieć o tym spotkaniu, ale wiem, że nie powinnam.

Ja wiem, że wiele związków pozostawia dużo do życzenia. Często jak patrzę na znajomych, których bardzo dobrze znam, to zastanawiam się co oni jeszcze robią razem i czy ja bym chciała być w takiej relacji. Jedni moi znajomi po 3 miesiącach postanowili, że jednak się rozwiodą, także tego No ale i tak jakoś tak się smutno robi. Wczoraj kumpele poruszyły temat, o którym tu ostatnio pisałyście, czyli Sylwester. Od paru lat unikam tego jak ognia. Znajomi nie potrafią zrozumieć, że nie mam ochoty iść na imprezę na którą wszyscy idą w parach. Myślałam, że w tym roku w końcu będzie inaczej...
Nie przypominaj. To jemu powinno zalezec. Wiem, ze pewnie jest Ci ciezko, bo chcialabys to wyjasnic i miec za soba. Ale uwierz to i tak niczgo nie zmieni, przeciez nie zmusisz kogos do czegos do czego nie jest przekonany. Jezeli sam sie zbierze to przynajmniej bedziesz wiedziala, ze on tego chce. Poza tym jezeli uda Ci sie zlapac choc troche dystansu to po pierwsze poczujesz sie lepiej, po drugie wroci Ci trzezwosc myslenia

Dla mnie facet po czyms taim by byl skreslony, ale wiem ze jestes mocno wkrecona i masz jeszcze nadzieje Wiec sama musisz sie z tym uporac.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:47   #2468
DopplegangerEddarda
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

[QUOTE=pseudofeministka;53 203072]Wiem, ze jestes tutaj nowy, ale ten temat byl juz trylion razy walkowany

Moim zdaniem nie ma co przeceniac wartosci wygladu, wiadomo ze jest wazny, ale nie jest gwarancja niczego, a juz szczegolnie powodzenia w relacji, bo tutaj no niestety ale potrzebujemy odpowiedniego zestawu cech , umiejetnoscu budowania relacji itd. To, ze ktos przyciaga to jedno, ale za tym przyciaganiem wcale nie musza kryc sie wielkie uczucia i wizja budowania relacji czy chec poznania kogos.

Atrakcyjna osoba moze przyciagac, mozemy przypisywac jej tysiac mega swietnych cech, ale i tak blizsze poznanie wszystko zweryfikuje.

Co do portali to w ich przypadku akurat tak to wyglada bo taka jest ich idea. WYbierasz na podstawie zdjecia (no bo na jakiejs podstawie trzeba wybrac), ale i tak rozmowa decyduje czy bedzie spotkanie czy nie. Dlatego ja twierdze, ze sam wyglad nie wystarczy jezeli nic za nim sie nie kryje. Bo co z tego, ze ktos przyciaga jak nie potrafi zatrzymac zainteresowac na dluzej?

I zreszta gdyby bylo tak jak piszesz to osoby mniej atrakcyjne nie mialyby partnerow, a tylko atrakcyjne bylyby sparowane. A dobrze wiemy, ze tak nie jest i z czegos to wynika.

---------- Dopisano o 23:40 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość

A co Ty masz do mnie?
To nie Ty strzelałaś jakimiś aluzjami parę stron wcześniej ? Kto sie czubi coś tam coś tam ?
DopplegangerEddarda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:48   #2469
pechowianka
Zadomowienie
 
Avatar pechowianka
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 836
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

pleblo26 napisałes ze jestes nieatrakcyjny czy Twoje teorie biora sie z tego powodu?
pechowianka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-22, 22:55   #2470
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez DopplegangerEddarda Pokaż wiadomość

To nie Ty strzelałaś jakimiś aluzjami parę stron wcześniej ? Kto sie czubi coś tam coś tam ?
Myslalam, ze obylo sie to bez wiekszego echa:P No chcialam tym samym wskazac na zalazek watasowego romansu z pechowianka hehe
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 06:23   #2471
sensitiveskin
Raczkowanie
 
Avatar sensitiveskin
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

U mnie strasznie. Próbuję się wymiksować, ale jest ciężko, bo zdałam sobie sprawę, że będziemy często przypadkowo na siebie wpadać. Widziałam go w biurze dwa dni z rzędu, a wczoraj chciałam się wymknąć do sąsiedniego budynku na lunch i oczywiście musiałam go spotkać w windzie. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek w życiu była bardziej skonfundowana. xD

Tym bardziej, że zaczął dużo do mnie pisać, pytać, zapraszać, a ja zaczęłam to ignorować itd. Nie chce definitywnie kończyć tej relacji, bo bardzo go lubię i w jego towarzystwie czuję się bardzo bezpiecznie, a z drugiej strony boję się zakochać w kimś nieodpowiednim.

Z pozytywów, to jestem teraz "za granico" i bardzo się tutaj podobam. Faceci zagadują mnie na ulicy, np. dzisiaj koleś chciał mnie poderwać na tekst czy pracuję w branży fashion, ciągle się za mną oglądają, etc., a nie jest to żaden południowoeuropejski kraj. Urodę mam raczej słowiańską i typową babyface (wielkie oczy, okrągła buzia, etc.) i robi to tutaj wrażenie.

Edytowane przez sensitiveskin
Czas edycji: 2015-10-23 o 06:24
sensitiveskin jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-10-23, 06:28   #2472
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez sensitiveskin Pokaż wiadomość
U mnie strasznie. Próbuję się wymiksować, ale jest ciężko, bo zdałam sobie sprawę, że będziemy często przypadkowo na siebie wpadać. Widziałam go w biurze dwa dni z rzędu, a wczoraj chciałam się wymknąć do sąsiedniego budynku na lunch i oczywiście musiałam go spotkać w windzie. Nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek w życiu była bardziej skonfundowana. xD

Tym bardziej, że zaczął dużo do mnie pisać, pytać, zapraszać, a ja zaczęłam to ignorować itd. Nie chce definitywnie kończyć tej relacji, bo bardzo go lubię i w jego towarzystwie czuję się bardzo bezpiecznie, a z drugiej strony boję się zakochać w kimś nieodpowiednim.

Z pozytywów, to jestem teraz "za granico" i bardzo się tutaj podobam. Faceci zagadują mnie na ulicy, np. dzisiaj koleś chciał mnie poderwać na tekst czy pracuję w branży fashion, ciągle się za mną oglądają, etc., a nie jest to żaden południowoeuropejski kraj. Urodę mam raczej słowiańską i typową babyface (wielkie oczy, okrągła buzia, etc.) i robi to tutaj wrażenie.
Skoro teraz tak sie czujesz to prawdopodobieństwo zakochania jest bardzo duże. Nie lepiej po prostu uciac kontakt do niezbędnego minimum?


Ja sie umówiłam na jutro i szczerze mówiąc trochę mam stresa
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 06:51   #2473
Gregorius_
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 1 848
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez sensitiveskin Pokaż wiadomość
Z pozytywów, to jestem teraz "za granico" i bardzo się tutaj podobam. Faceci zagadują mnie na ulicy, np. dzisiaj koleś chciał mnie poderwać na tekst czy pracuję w branży fashion, ciągle się za mną oglądają, etc., a nie jest to żaden południowoeuropejski kraj. Urodę mam raczej słowiańską i typową babyface (wielkie oczy, okrągła buzia, etc.) i robi to tutaj wrażenie.
Bo Polska to kraj gburów Nie żebym jakoś szczególnie narzekał na swoje powodzenie, ALE gdzie nie pojadę to jest po prostu luźniejsze nastawienie i naturalne jest to, że uśmiecha się do Ciebie jakaś dziewczyna, albo, że na koncercie ot tak podejdziesz i dostaniesz nr telefonu (a u nas dziewcze jeszcze obrażone spojrzy jak na kosmitę :P) . Zwyczajnie jest po prostu przyjemniej.
W jakiejś Barcelonie to w dwa tygodnie mam tyle okazji luźnych wyjść, poznania jakiejś fajnej dziewczyny co w Polsce w ... pół roku, albo i dłużej ;D No a jak przychodzi jesień to w ogóle wszyscy zabarykadowani

Jesteśmy krajem gburów, marud i narzekaczy. Wiadomo, poludnie Europy to południe Europy, ale pojedziesz do głupiej Kopenhagi i tam tez jakoś ludzi potrafią być uśmiechnięci, spontaniczni, odzywać się na ulicy itd. itp.

Dlatego ja, jak tylko mam możliwość to wyjeżdżam - zbawiennie działa na psychikę. Samoocenę też podnosi
Gregorius_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 08:56   #2474
pleblo26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Bullerbyn
Wiadomości: 83
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Wiem, ze jestes tutaj nowy, ale ten temat byl juz trylion razy walkowany

Moim zdaniem nie ma co przeceniac wartosci wygladu, wiadomo ze jest wazny, ale nie jest gwarancja niczego, a juz szczegolnie powodzenia w relacji, bo tutaj no niestety ale potrzebujemy odpowiedniego zestawu cech , umiejetnoscu budowania relacji itd. To, ze ktos przyciaga to jedno, ale za tym przyciaganiem wcale nie musza kryc sie wielkie uczucia i wizja budowania relacji czy chec poznania kogos.

Atrakcyjna osoba moze przyciagac, mozemy przypisywac jej tysiac mega swietnych cech, ale i tak blizsze poznanie wszystko zweryfikuje.

Co do portali to w ich przypadku akurat tak to wyglada bo taka jest ich idea. WYbierasz na podstawie zdjecia (no bo na jakiejs podstawie trzeba wybrac), ale i tak rozmowa decyduje czy bedzie spotkanie czy nie. Dlatego ja twierdze, ze sam wyglad nie wystarczy jezeli nic za nim sie nie kryje. Bo co z tego, ze ktos przyciaga jak nie potrafi zatrzymac zainteresowac na dluzej?
Jasne, że charakter się liczy. Napisałem tylko, że ma znaczenie drugorzędne. W końcu osoba atrakcyjna będzie miała szanse swoje wnętrze pokazać. Osoba brzydka takiej szansy nie otrzyma. Inna sprawa, że przystojny facet raczej zna środowisko kobiece i wie czego od niego kobiety wymagają więc wie jak się wśród nich zachować i w ten sposób zostanie mu przypisany dobry charakter.

Napisałem zadanko pokazujące w liczbach przewagę wyglądu nad charakterem. W zadaniu użyłem sporo uproszczeń dla łatwiejszego zrozumienia. Proszę się nie śmiać

Załóżmy, że 100% kobiet na portalach przegląda profile mężczyzn (co jest oczywiście złym założeniem bo spora część kobiet po prostu czeka na wiadomości od facetów). Załóżmy, że dla 30% kobiet liczy się tylko wygląd bez charakteru, 60% liczy się zarówno wygląd jak i charakter a dla 10% facet może być brzydki jak
noc i liczy się wyłącznie charakter. Załóżmy, że prawdopodobieństwo, że kobieta przejrzy profil osoby która jest fizycznie atrakcyjna to 100% dla trzech wymienionych rodzajów kobiet (dla pierwszych dwóch rodzajów kobiet z wyżej wymienionych względów a trzeci rodzaj nie patrzy na wygląd więc przegląda wszystkie profile). Prawdopodobieństwo, że kobieta przejrzy profil osoby nieatrakcyjnej fizycznie to dla pierwszych dwóch typów to 0%(dla pierwszego rodzaju to zrozumiałe, dla drugiego charakter liczy się dopiero gdy facet się podoba) a dla trzeciego 100%(j. w.).

Mamy cztery profile:
Profil A - facet atrakcyjny+dobry charakter
Profil B - facet atrakcyjny+kiepski charakter
Profil C - facet nieatrakcyjny+dobry charakter
Profil D - facet nieatrakcyjny+kiepski charakter

Oblicz procentową ilość kobiet na portalu które są zainteresowane poszczególnymi profilami:

Profil A (30*100+60*100+10*100)/100 = 100%
Profil B (30*100+60*0+10*0)/100 = 30%
Profil C (30*0+60*0+10*100)/100 = 10%
Profil D - nie trzeba liczyć 0%

Można dla każdego profilu dołożyć jakieś prawdopodobieństwa warunkowe ale zmiany drastycznej by nie było.

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
I zreszta gdyby bylo tak jak piszesz to osoby mniej atrakcyjne nie mialyby partnerow, a tylko atrakcyjne bylyby sparowane. A dobrze wiemy, ze tak nie jest i z czegos to wynika.[COLOR="Silver"]
Bo każdy z nas optymalizuje szanse na znalezienie najlepszego partnera. Po prosty wybieramy najatrakcyjniejsze osoby, które są w naszym zasięgu.

Podsumowując absolutnie nie chcę umniejszać wartości charakteru. Jest ona jednak mniejsza od wartości wyglądu.
pleblo26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:09   #2475
sensitiveskin
Raczkowanie
 
Avatar sensitiveskin
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Skoro teraz tak sie czujesz to prawdopodobieństwo zakochania jest bardzo duże. Nie lepiej po prostu uciac kontakt do niezbędnego minimum?


Ja sie umówiłam na jutro i szczerze mówiąc trochę mam stresa
Wlasnie probuje, ale nie znam tu nikogo poza jedna kolezanka w Polski (ktora zreszta poznalam dopiero tutaj), ktora jest mega sympatyczna, ale chyba nie nadajemy na tych samych falach. Ja jestem typem samotnika, trudno mi sie aklimatyzuje w nowym miejscu, a jednoczesnie jestem bardzo roztrzepana, lubie piwo, smiac sie z glupot, wprowadzac konsternacje przez czasem nieodpowiednie zarty. Ona to moje przeciwienstwo, szybko poznala tutaj nowych ludzi, jest ulozona etc. Bardzo ja lubie, ale odnosze wrazenie ze ta sympatia pochodzi jedynie z mojej strony.

Poza ta dwojka nie mam tu doslownie nikogo, z kim moglabym pogadac.

Szczerze mowiac, to i tak jestem pozytywnie zaskoczona, ze ktos mi sie bardzo spodobal, czuje do tej osoby pociag seksualny i chcialabym byc z ta osoba. Myslalam, ze ta sfera zycia po prostu mnie nie dotyczy, a jednak cos sie ruszylo w tej kwestii. Myslenie o facetach zawsze bylo dla mnie czyms odleglym i abstrakcyjnym, a tu nagle znalazl sie konkretny facet, ktory nie jest siatkarzem czy wykladowca na uczelni, tylko kims (czysto teoretycznie) osiagalnym. Szkoda troche, ze spudlowalam

Wiem, ze musze to szybko skonczyc i zrobie to.

Co do tej bucowatosci Polakow etc., to sama nie wiem. U nas wiele dziewczyn po prostu czeka na pierwszy krok, ludzie sa strasznie wepchnieci w konwenanse, boja sie zagadac i okazac zainteresowanie, bo nie chca byc zle odebrani. Kobiety czekaja, faceci sie boja i summa summarum wyglada to tak jak wyglada. Przydaloby nam sie troszke wiecej luzu, ale z drugiej strony nie jest to takie proste, bo jestesmy ograniczeni przez normy spoleczne. Kobieta nie moze pierwsza wyjsc z inicjatwa, bo zostanie zle odebrana (no dobra, jesli bedzie ladna i mila, to pozytywnie, ale nikoniecznie moze zostac kandydatka na partnerke, predzej czasoumilacz), facet nie moze sie za bardzo starac itp. itd. Ludzi bardziej obchodza jakies glupie reguly, ktore zreszta nie zawsze maja racje bytu, zamiast po prostu zastanowic sie nad tym czego pragniemy.

Pleblo26, no fajne te Twoje procenciki, tylko w zyciu tak to nie dziala. Uczucia nie podlegaja zadnym regulom matematycznym, albo ktos Ci sie podoba albo nie i tyle. Ten, ktory mi sie podoba nie jest jakis przystojny czy ultrazabawny, nie znam go zbyt dobrze i jest pomiedzy name bariera jezykowa, a jednak cos sprawia, ze go lubie bardziej niz innych.

Edytowane przez sensitiveskin
Czas edycji: 2015-10-23 o 09:27
sensitiveskin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:12   #2476
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez sensitiveskin Pokaż wiadomość
Wlasnie probuje, ale nie znam tu nikogo poza jedna kolezanka w Polski (ktora zreszta poznalam doiero tutaj), ktora jest mega sympatyczna, ale chyba nie nadajemy na tych samych falach. Ja jestem typem samotnika, trudno mi sie aklimatyzuje w nowym miejscu, a jednoczesnie jestem bardzo roztrzepana, lubie piwo, smiac sie z glupot, wprowadzac konsternacje przez czasem nieodpowiednie zarty. Ona to moje przeciwienstwo, szybko poznala tutaj nowych ludzi, jest ulozona etc. Bardzo ja lubie, ale odnosze wrazenie ze ta sympatia pochodzi jedynie z mojej strony.

Poza ta dwojka nie mam tu doslownie nikogo, z kim moglabym pogadac.

Szczerze mowiac, to i tak jestem pozytywnie zaskoczona, ze ktos mi sie bardzo spodobal, czuje do tej osoby pociag seksualny i chcialabym byc z ta osoba. Myslalam, ze ta sfera zycia po prostu mnie nie dotyczy, a jednak cos sie ruszylo w tej kwestii. Myslenie o facetach zawsze bylo dla mnie czyms odleglym i abstrakcyjnym, a tu nagle znalazl sie konkretny facet, ktory nie ejst siatkarzem czy wykladowca na uczelni. Szkoda troche, ze spudlowalam

Wiem, ze musze to szybko skonczyc i zrobie to.

Co do tej bucowatosci Polakow etc., to sama nie wiem. U nas wiele dziewczyn po prostu czeka na pierwszy krok, ludzie sa strasznie wepchnieci w konwenanse, boja sie zagadac i okazac zainteresowanie, bo nie chca byc zle odebrani. Kobiety czekaja, faceci sie boja i summa summarum wyglada to tak jak wyglada. Przydaloby nam sie troszke wiecej luzu, ale z drugiej strony nie jest to takie proste, bo ejstesmy ograniczeni przez normy spoleczne. Kobieta nie moze piwerwsza wyjsc z inicjatwa, bo zostanie zle odebrana (no dobra, jesli bedzie ladna i mila, to pozytywnie, ale nikoniecznie moze zostac kandydatka na partnerke, predzej czasoumilacz), facet nie moze sie za bardzo satrac itp. itd. Ludi bardiej obchodza jakies glupie reguly, ktore zreszta nie zawsze maja racje bytu, zamiast po prostu zastanowic sie nad tym czego pragniemy.
Może przegapiłam ale gdzie obecnie mieszkasz ?
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:13   #2477
pleblo26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Bullerbyn
Wiadomości: 83
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
mój były były był 7 lat młodszzy bylismy razem 2 lata mieszkał ze mna półtora roku bylismy zaręczeni hm poroniłam ..to przrerosło i jego i mnie ..

a co do Twoich dalszych wywodow to hmmmmnie wrzucajmy wszystkich do jednego wora ...im wieksze sie ma kompleksy tym wiecej teorii takze ....
Bardzo Ci współczuję. Naprawdę. Boja bliska przyjaciółka też poroniła i wiem, że to wielki ból.

Ja nie wrzucam wszystkich do jednego wora. Piszę o tendencji a nie o regułach.

Tego z kompleksami nie rozumiem.

Podałem wcześniej źródło moich doniesień i napisałem, że pokrywają się one z moimi obserwacjami. Ja naprawdę wierzę statystykom. Od dawna przemawiały do mnie liczby. Wraz z doświadczeniem ufam im jeszcze bardziej (oczywiście nie licząc statystyk w wiadomościach telewizyjnych). Nie wierzę w żadne przypadki. Statystyka zyskuje na popularności dzięki swojej skuteczności w różnych zastosowaniach. Absolwenci renomowanych uczelni światowych otrzymują posady nawet w takich dziedzinach jak baseball (wpiszcie sobie sabmetrics w google) czy piłka nożna.

Cytat:
Napisane przez pechowianka Pokaż wiadomość
pleblo26 napisałes ze jestes nieatrakcyjny czy Twoje teorie biora sie z tego powodu?
Napisałem, że jestem średnio atrakcyjny a moje teorie biorą się z ...hmmm... obserwacji?

Edytowane przez pleblo26
Czas edycji: 2015-10-23 o 09:14
pleblo26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:32   #2478
sensitiveskin
Raczkowanie
 
Avatar sensitiveskin
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Może przegapiłam ale gdzie obecnie mieszkasz ?
W Niemczech.
sensitiveskin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:47   #2479
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pozytywnienastawiona_ Pokaż wiadomość
No ciężko się nad takim czymś nie zastanawiać jak ciągle jest nie tak. Ja to czasem myślę, że może tak jak niektórzy mają charyzmę, to że ja mam coś przeciwnego, że odpycham ludzi. Tylko, że kompletnie nie wiem co to jest, bo ogólnie jestem towarzyska, otwarta, mam znajomych, lubią mnie. Nie wiem o co chodzi.
Też nie wiem o co chodzi, bo zdaję sobie sprawę z tego, że ideałem nie jestem - ani wizualnie ani intelektualnie. Jeśli chodzi o wygląd to czasem dostaję jakieś wygnały, że się podobam; w kwestii charakteru to słyszę od kolegów bądź chłopaków koleżanek, że Doris jest sympatyczna. I jestem, że tak powiem, w kropce być może coś powinnam w sobie zmienić, tylko nie mam zielonego pojęcia co Może tak jak mówisz, mam coś odpychającego w sobie - coś co jest czymś, lecz nikt nie wie dokładnie, co to jest.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie

Edytowane przez doriiska
Czas edycji: 2015-10-23 o 09:49
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 09:52   #2480
sensitiveskin
Raczkowanie
 
Avatar sensitiveskin
 
Zarejestrowany: 2015-01
Wiadomości: 279
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Dziewczyny, mam tak samo. U mnie to chyba kwestia tego, ze jestem raczej nieprzystepna. Unikam kontaktu wzrokowego, staram sie trzymac w zamknietym kregu zaufanych osob. Jesli ktos mnie pozna, a zazwyczaj sa to partnerzy kolezanek, bo tak ogolnie to niewielu facetow poznaje, to sa w szoku, ze fajna dziewczyna, a jest sama.

Niektorzy maja szczescie inni nie w tej kwestii i chyba tyle
sensitiveskin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:00   #2481
pleblo26
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Bullerbyn
Wiadomości: 83
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Też nie wiem o co chodzi, bo zdaję sobie sprawę z tego, że ideałem nie jestem - ani wizualnie ani intelektualnie. Jeśli chodzi o wygląd to czasem dostaję jakieś wygnały, że się podobam; w kwestii charakteru to słyszę od kolegów bądź chłopaków koleżanek, że Doris jest sympatyczna. I jestem, że tak powiem, w kropce być może coś powinnam w sobie zmienić, tylko nie mam zielonego pojęcia co Może tak jak mówisz, mam coś odpychającego w sobie - coś co jest czymś, lecz nikt nie wie dokładnie, co to jest.
Po prostu więcej wychodź do ludzi. Zapisz się na tańce, podchodź do facetów i poproś żeby pomogli Ci coś przenieść(taki głupi przykład). Nie ma innego sposobu. To jest prosta matematyka. Im więcej prób tym większe prawdopodobieństwo, że kogoś znajdziesz. W życiu nie ma przypadków. Osoby sparowane to często osoby komunikatywne, które nie siedzą w domu. Portale randkowe to trochę mało. Trzeba wyleźć z jaskini. Ja też mam podobny problem bo lubię się uczyć po pracy i w weekendy, często łażę na siłownię i później sił mi brak na przyjaciół i polepszanie stosunków z kobietami. Na szczęście już to dostrzegłem(trochę późno) i coraz częściej wychodzę z mieszkania. Głowa do góry

Edytowane przez pleblo26
Czas edycji: 2015-10-23 o 10:01
pleblo26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:06   #2482
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

No, ale widzicie Dziewczyny anallizujecie swoje osoby , twierdzicie, ze na pierwszy rzut wszystko z Wami w porzadku, a jak sie zastanowicie glebiej to wychodzi, ze jedna nieprzystepna, druga niesmiala, trzecia niepewna siebie, czwarta ze ma wysokie wymagania itd. itd itd. Jednak znajdujecie te potencjalne przeszkoody dlaczego jest tak jak jest. I nad tym trzeba pracowac. Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc, a juz szczegolnie gdy chce sie tworzyc fajna, zdrowa relacje.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:25   #2483
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez sensitiveskin Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam tak samo. U mnie to chyba kwestia tego, ze jestem raczej nieprzystepna. Unikam kontaktu wzrokowego, staram sie trzymac w zamknietym kregu zaufanych osob. Jesli ktos mnie pozna, a zazwyczaj sa to partnerzy kolezanek, bo tak ogolnie to niewielu facetow poznaje, to sa w szoku, ze fajna dziewczyna, a jest sama.

Niektorzy maja szczescie inni nie w tej kwestii i chyba tyle
O to to
Cytat:
Napisane przez pleblo26 Pokaż wiadomość
Po prostu więcej wychodź do ludzi. Zapisz się na tańce, podchodź do facetów i poproś żeby pomogli Ci coś przenieść(taki głupi przykład). Nie ma innego sposobu. To jest prosta matematyka. Im więcej prób tym większe prawdopodobieństwo, że kogoś znajdziesz. W życiu nie ma przypadków. Osoby sparowane to często osoby komunikatywne, które nie siedzą w domu. Portale randkowe to trochę mało. Trzeba wyleźć z jaskini. Ja też mam podobny problem bo lubię się uczyć po pracy i w weekendy, często łażę na siłownię i później sił mi brak na przyjaciół i polepszanie stosunków z kobietami. Na szczęście już to dostrzegłem(trochę późno) i coraz częściej wychodzę z mieszkania. Głowa do góry
Nie siedzę w domu, oj nie - lubię aktywność typu bieganie, rower, pracowałam w sklepie gdzie musiałam zagadywać do zupełnie obcych osób, portal bardziej społecznościowy też mam, wychodzę z koleżankami na pizzę/piwo/kawę. Choć fakt, mężczyzn poznaję jak na lekarstwo...
Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
No, ale widzicie Dziewczyny anallizujecie swoje osoby , twierdzicie, ze na pierwszy rzut wszystko z Wami w porzadku, a jak sie zastanowicie glebiej to wychodzi, ze jedna nieprzystepna, druga niesmiala, trzecia niepewna siebie, czwarta ze ma wysokie wymagania itd. itd itd. Jednak znajdujecie te potencjalne przeszkoody dlaczego jest tak jak jest. I nad tym trzeba pracowac. Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc, a juz szczegolnie gdy chce sie tworzyc fajna, zdrowa relacje.
Ja jestem niepewna siebie, jak jakiś mężczyzna na mnie patrzy, to mam wrażenie, że jestem brudna, potargana lub rozmazał mi się tusz lub pomadka i wstydzę się zerkać, szczególnie na takiego atrakcyjnego dla mnie bo mam wrażenie, że za wysokie progi na moje nogi. Co do wymagań to mam kilka podstawowych i ich za Chiny nie zmienię, poza tym wymagam też tyle ile sama mogę od siebie dać w kwestii choćby wyglądu.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:34   #2484
czekoladowoo
Zakorzenienie
 
Avatar czekoladowoo
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 27 236
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
No, ale widzicie Dziewczyny anallizujecie swoje osoby , twierdzicie, ze na pierwszy rzut wszystko z Wami w porzadku, a jak sie zastanowicie glebiej to wychodzi, ze jedna nieprzystepna, druga niesmiala, trzecia niepewna siebie, czwarta ze ma wysokie wymagania itd. itd itd. Jednak znajdujecie te potencjalne przeszkoody dlaczego jest tak jak jest. I nad tym trzeba pracowac. Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyc, a juz szczegolnie gdy chce sie tworzyc fajna, zdrowa relacje.
Dokładnie ja przez długi czas faceta nie szukałam nawet, pojawił się jeden ale to nie było to. Teraz jak juz myślę na poważniej o związku to jednak też udało mi się kogoś poznać
czekoladowoo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 10:40   #2485
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Tylko też nie ma co generalizować, że jak ktoś jest niepewny siebie czy coś tam innego, to jest skazany na samotność. Znam dziewczynę, która chodzi z oczami wlepionymi w chodnik, a na moje "cześć" reaguje strachem w oczach i przyspiesza kroku Oczywiście jest w związku.

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dokładnie ja przez długi czas faceta nie szukałam nawet, pojawił się jeden ale to nie było to. Teraz jak juz myślę na poważniej o związku to jednak też udało mi się kogoś poznać
Mówisz, że masz stresik przed spotkaniem? to dobrze, odrobina adrenaliny nie zaszkodzi
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:03   #2486
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez czekoladowoo Pokaż wiadomość
Dokładnie ja przez długi czas faceta nie szukałam nawet, pojawił się jeden ale to nie było to. Teraz jak juz myślę na poważniej o związku to jednak też udało mi się kogoś poznać
Wlasnie, bo ta gotowosc do zwiazku i otwartosc na innych tez jest bardzo wazna. Ciesze sie, ze udalo Ci sie kogos poznac , trzymam kciuki za powodzenie

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Tylko też nie ma co generalizować, że jak ktoś jest niepewny siebie czy coś tam innego, to jest skazany na samotność. Znam dziewczynę, która chodzi z oczami wlepionymi w chodnik, a na moje "cześć" reaguje strachem w oczach i przyspiesza kroku Oczywiście jest w związku.


Mówisz, że masz stresik przed spotkaniem? to dobrze, odrobina adrenaliny nie zaszkodzi
Oczywiscie, ze nie ma co generalizowac. Ale taka postawa z pewnoscia wiecej utrudnia niz pomaga.

Poza tym nie ma co sie kierowac kryterium bycia w zwiazku, bo tez nie wiadomo jak ten zwiazek wyglada A podejrzewam, ze jakbys chciala to tez moglabys z jakims facetem byc, tylko druga kwestia jest to czy spelnialby Twoje wymagania Moze ta dziewczyna z nim jest, bo zwrocil na nia uwage i tak sobie zyja, byleby ktos byl.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:12   #2487
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość

Oczywiscie, ze nie ma co generalizowac. Ale taka postawa z pewnoscia wiecej utrudnia niz pomaga.

Poza tym nie ma co sie kierowac kryterium bycia w zwiazku, bo tez nie wiadomo jak ten zwiazek wyglada A podejrzewam, ze jakbys chciala to tez moglabys z jakims facetem byc, tylko druga kwestia jest to czy spelnialby Twoje wymagania Moze ta dziewczyna z nim jest, bo zwrocil na nia uwage i tak sobie zyja, byleby ktos byl.
Owszem, utrudnia i to chyba nie podlega dyskusji.

Nie wiem jaką jakość ma ich związek, czy są z braku laku czy jak... Przychodzi mi na myśl jeszcze jedna koleżanka, która ma już męża, a drugiej takiej marudy w życiu nie widziałam Eeee ona tego nie umie, ona tego nie zrobi, to za trudne, ojejuuu - i jej marudny ton głosu, jakby miała umrzeć za 5 min

Z jakimkolwiek podejrzewam, że mogłabym być, tylko po co mi to. Nie chcę się bawić czyimiś uczuciami, to nie w moim stylu.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:25   #2488
pseudofeministka
Zakorzenienie
 
Avatar pseudofeministka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 542
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez doriiska Pokaż wiadomość
Owszem, utrudnia i to chyba nie podlega dyskusji.

Nie wiem jaką jakość ma ich związek, czy są z braku laku czy jak... Przychodzi mi na myśl jeszcze jedna koleżanka, która ma już męża, a drugiej takiej marudy w życiu nie widziałam Eeee ona tego nie umie, ona tego nie zrobi, to za trudne, ojejuuu - i jej marudny ton głosu, jakby miała umrzeć za 5 min

Z jakimkolwiek podejrzewam, że mogłabym być, tylko po co mi to. Nie chcę się bawić czyimiś uczuciami, to nie w moim stylu.
Odnosnie ostatniego zdania to sama widzisz, ze problemem nie jest kompletny brak facetow, ale takiego jakiego Ty bys chciala i ktory Tobie by odpowiadal. Spora czesc osob, ktora jest sama boryka sie z podobnym problmemem

Poza tym "za duz odobrego" w jednej osobie w tym sensie, ze ktos jest za fajny, za dobry, za inteligentny, za ambitny to tez niedobrze Odnosze wrazenie, ze takie osoby tez nie sa za czesto doceniane albo sa wykorzystywane albo wzbudzaja strach, ze one takie super i czy ja podolam

Dlatego tak jak pisala pechowianka trzeba cieszyc sie z nieoobliczalnosci zycia , uczuc itd. Bo nigdy nie wiadomo.
__________________
Wymiankowy:

Dokładka: Perfumy, minerały, podkłady, hybrydy, kosmetyki do włosów:Jantar, Anwen, Oleje.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=795843
pseudofeministka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:30   #2489
MonnieB
Zakorzenienie
 
Avatar MonnieB
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 3 960
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez sensitiveskin Pokaż wiadomość
W Niemczech.
Czy sa takie grupy na Facebook dla polaków którzy mieszkają w Niemczech? Tutaj jest coś w stylu mieszkamy w Londynie i mnóstwo ludzi przez to się poznaje, gdzieś wychodzi itd.


Ja wiem co mi stoi na drodze w poznaniu kogoś.
Przede wszystkim moja waga i to ze jej nie znoszę, nie mogę na siebie patrzeć czasami. Jak siebie tak nie lubię to jak mogę uwierzyć w to że komuś się spodobam? Zawsze jestem takim bluszczem, mam paranoję ze tak na prawdę ta osoba mnie nie lubi.
Kolejna rzecz to to że ja też mam wymagania i łatwo mi się zrazić do danej osoby, nie toleruje skąpcow, leniow, brudasow itd.
No i na pewno też to ze ja nie lubię słodkich facetów którzy sobie żyją spokojnym życiem
__________________
Cytat:
Some people think they are champagne in a tall glass, when in fact they are lukewarm piss in a plastic cup.
MonnieB jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-10-23, 11:36   #2490
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Jestem singielką, jest nas więcej :)? 25 + - część II

Cytat:
Napisane przez pseudofeministka Pokaż wiadomość
Odnosnie ostatniego zdania to sama widzisz, ze problemem nie jest kompletny brak facetow, ale takiego jakiego Ty bys chciala i ktory Tobie by odpowiadal. Spora czesc osob, ktora jest sama boryka sie z podobnym problmemem

Poza tym "za duz odobrego" w jednej osobie w tym sensie, ze ktos jest za fajny, za dobry, za inteligentny, za ambitny to tez niedobrze Odnosze wrazenie, ze takie osoby tez nie sa za czesto doceniane albo sa wykorzystywane albo wzbudzaja strach, ze one takie super i czy ja podolam

Dlatego tak jak pisala pechowianka trzeba cieszyc sie z nieoobliczalnosci zycia , uczuc itd. Bo nigdy nie wiadomo.
Zazwyczaj mam tak, że jak ktoś jest mną zainteresowany, to ja nim nie, a jak ktoś mi się podoba, to zajęty lub nie wykazuje żadnych chęci.

W moim odczuciu panów, hmm, przeraża kobieta, która jest bardzo zaradna. W takim sensie, że w każdej sytuacji sobie poradzi - czy to u mechanika, w sklepie elektronicznym, coś majsterkuje i taki pan sobie wtedy myśli - po co ja takiej.
Sama lubię majsterkowanie, koło wymienię, pod maskę auta też mogę zajrzeć, bo mnie interesuje co i jak. Kiedyś wspomniałam koledze, że naprawiłam takie urządzenie lutując pourywane kable. Jego mina Powiedział, żebym żadnemu chłopu się do takich rzeczy nie przyznawała

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:35 ----------

Cytat:
Napisane przez MonnieB Pokaż wiadomość
Czy sa takie grupy na Facebook dla polaków którzy mieszkają w Niemczech? Tutaj jest coś w stylu mieszkamy w Londynie i mnóstwo ludzi przez to się poznaje, gdzieś wychodzi itd.


Ja wiem co mi stoi na drodze w poznaniu kogoś.
Przede wszystkim moja waga i to ze jej nie znoszę, nie mogę na siebie patrzeć czasami. Jak siebie tak nie lubię to jak mogę uwierzyć w to że komuś się spodobam? Zawsze jestem takim bluszczem, mam paranoję ze tak na prawdę ta osoba mnie nie lubi.
Kolejna rzecz to to że ja też mam wymagania i łatwo mi się zrazić do danej osoby, nie toleruje skąpcow, leniow, brudasow itd.
No i na pewno też to ze ja nie lubię słodkich facetów którzy sobie żyją spokojnym życiem
Ponoć najpierw trzeba zaakceptować siebie, żeby inni też to zrobili.
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-13 14:55:02


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.