Listopadowe mamy 2015 część IV ♥ to nie żarty! lada chwila i tulimy nasze skarby!

[Iclosemyeyes]

India, kciuki za jutro nareszcie powitamy pierwszego kawalera na wątku

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[tylkokasia]

Napisane przez Poziomkowa89

No jaha! Leo miał 4,5 i byl w sam raz. I tak malenstwo a łatwiej obrabiac, no i podobaja mi sie takie okrąglutkie bobaski a nie chudzielce

A przypomnij jak rodziłaś? SN? z epiduralem? I jakie Ty masz wymiary?
Moja Oliwka miała 3480 i była największa na oddziale
Teraz też bym chciała ok 3,5kg

Napisane przez india_love

Dziewczyny trzymajcie kciuki Jutro moja kolej na przywitanie maluszka. Nic nie piszę bo jakoś tak wewnętrznie chciałam się wyciszyć przed cc. Siedzę jak na szpilkach już i martwię się swoim gardłem bo drapie i nic przejść nie chce a małego zarazić nie chciałabym
Trzymcie się dzielnie kobitki

Ale fajnie że jutro już Dzidziusia utulisz. Powodzenia

[Poziomkowa89]

Rodziłam sn ale skończyło sie na cesarce. W mojej rodzinie rodzą sie duże dzieci, a u tza małe mi w szpitalu mówili ze on wygląda na 2miesiące:p tylko byl jeden minus szybko wyrósł z fotelika, huśtawki itd no i na swoje wymiary wydawał sie w tyle, bo jak to taki duży a głowy nie umie trzymać(jak miał miesiąc) albo później ze nie siedzi jeszcze itp. No ale to od obcych uwagi...

[cynamon_]

Mi sie marzy tym razem tez kruszynka, moze byc nawet mniejsza niz synek taka 3 kg :P oczywiście będzie jaka będzie ale chyba tez łatwiej będzie mi się rodziło taka calineczke:P

[fasterka90]

Gratuluję kolejnych rozpoczętych tygodni
India trzymamy mocno kciuki!! Wszystko będzie dobrze, daj znać jak już będziesz w stanie

Mi się marzy tak 3,5kg żeby mała miała, ani nie za duża ani nie taki okruszek żeby bać się dotknąć,niby z usg się właśnie taka zapowiada ale zobaczymy

iclosemyeyes już mamy kawalera, wczoraj magdalena urodziła Tymoteusza (o ile mi się imię nie pomyliło )

Ja zmieniam zdanie, nie rodze, w ciąży zostaje do końca życia tak mi rodzice tz dogadzają McDonalds z dostawą na kanapę itp ale niestety zaraz wracamy do domu...
Nie no tak poważnie bardzo chce juz przytulić moją malutką

[wonderka]

India kciukasy zaciśnięte.

ODGRUZOWALAM mieszkanie!!! Matko, jak cudnie mi, zaraz mam gości jak mi nasyfia to ich wywalę. >

Juz mam chec na kolejny remoncik i garderobę bym odmalowala bo mi farby zostało... Niech mnie ktoś powstrzyma!!!

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

I dziś zaczynam 37 tydzień, hurra!

[Iclosemyeyes]

Napisane przez fasterka90

iclosemyeyes już mamy kawalera, wczoraj magdalena urodziła Tymoteusza (o ile mi się imię nie pomyliło )

Faktycznie, skleroza ciążowa

Wysłane z mojego HTC Desire 620 przy użyciu Tapatalka

[Agusiek89]

Napisane przez JoyceSky

Wow, widzę, że taśma ruszyła

Gratulacje Magdalena i Nouvel!

Nas w piątek wypuścili do domku, więc ogarniamy się w nowej rzeczywistości Przyjechała moja mama na tydzień pomóc. Ogólnie powiem Wam, że po porodzie u mnie hormony tak wariują jak w ciąży nigdy i jestem na takim rollercoasterze emocji - raz mega szczęście, taka euforia, a raz przeogromny lęk i niepokój o małą, czy wszystko będzie ok, czy sobie poradzę itp. Jedno co się nie zmienia to ta przeogromna miłość do niej Wzruszam się za każdym razem gdy ją karmię, patrzymy sobie w oczy i śpiewam jej "Aaaa kotki dwa", bo to zawsze jej w ciąży śpiewałam. Nie mogę uwierzyć, że już ją tulę

Bianka jest bardzo grzeczna, w sumie to tylko raz pierwszego dnia dała nam trochę czadu bo płakała z małymi przerwami od 23 do 2, a ja byłam taka przerażona, że coś jej jest, że myślałam, że zejdę Boję się jeszcze tego momentu jak mama pojedzie, a Tż pójdzie do pracy i będziemy tyle godzin same, no ale jestem dobrej myśli

Mała dalej nie chce mojego cycka ssać chyba, że jest bardzo głodna i rozwścieczona to kilka razy pociągnie. No ale nie ma tego złego - mleka mam tyle, że karmię ją tylko swoim - odciągniętym. I właśnie znad laktatora Was pozdrawiam i ściskam serdecznie! Trzymajcie się

Fajnie, że już w domku zazdroszczę, że już możesz ją tulić i kołysać... super, że udaje Ci się karmić własnym pokarmem

Napisane przez Kasiula8708

Pociesze Cie Kochana ze chyba nie trafilas na odosobniony egzemplarz i wiekszosc facetow tak z wierzchu sprzata



fasterka super ze imprezka sie udala fajnie tak sie wyrwac gdzies i posiedziec z rodzinka
Ja juz coraz bardziej watpie we wczesniejszy porod,malej chyba sie bardzo podoba w brzuszku



Joycesky super ze w domku juz az mi sie cieplo na sercu zrobilo jak to przeczytslam,taka pozytywna ta wiadomosc od ciebie,az milo sie ja czyta i zazdroszcze tej malej istotki moze jeszcze sie przekona do cycusia,bedziemy trzymac kciuki


A ja jeszcze w lozku wyleguje,wyjechalam po meza bo byl na nocce,biedak 13 h pracowal,ale dostal w nagrode paczke ze slodyczami,z czego sie ogromnie z mala cieszymy,juz zdazylam kinder joy zjesc milej niedzieli dziewczynki:-*

Mój akurat jest jakimś wyjątkiem i sprząta bardzo dokładnie, nawet dokładniej niż ja a ja jestem pedantką he he

Napisane przez india_love

Dziewczyny trzymajcie kciuki Jutro moja kolej na przywitanie maluszka. Nic nie piszę bo jakoś tak wewnętrznie chciałam się wyciszyć przed cc. Siedzę jak na szpilkach już i martwię się swoim gardłem bo drapie i nic przejść nie chce a małego zarazić nie chciałabym
Trzymcie się dzielnie kobitki

fajnie, że wycałujesz Maleństwo już

Napisane przez wonderka

India kciukasy zaciśnięte.

ODGRUZOWALAM mieszkanie!!! Matko, jak cudnie mi, zaraz mam gości jak mi nasyfia to ich wywalę. >

Juz mam chec na kolejny remoncik i garderobę bym odmalowala bo mi farby zostało... Niech mnie ktoś powstrzyma!!!

Zazdroszczę, że u Was już końcówka remontu. U nas nawet połowy nie ma zrobionej

Jak masz chęć remontu to zapraszam do nas

Gratuluję rozpoczęcia nowych tygodni U mnie też dziś zaczyna się nowy tydzień, już 37

[poznanianka1990]

Napisane przez Poziomkowa89

Moj 9dni temu ważył 3,5 oby jeszcze przybrał, chciałabym ponad 4kg bobasa

Podziwiam Ja chcę max 3100-3200

Napisane przez india_love

Dziewczyny trzymajcie kciuki Jutro moja kolej na przywitanie maluszka. Nic nie piszę bo jakoś tak wewnętrznie chciałam się wyciszyć przed cc. Siedzę jak na szpilkach już i martwię się swoim gardłem bo drapie i nic przejść nie chce a małego zarazić nie chciałabym
Trzymcie się dzielnie kobitki

Będę trzymać mocno kciuki Wszystko będzie dobrze Jak będziesz miała siły to daj nam znać po

Napisane przez wonderka

India kciukasy zaciśnięte.

ODGRUZOWALAM mieszkanie!!! Matko, jak cudnie mi, zaraz mam gości jak mi nasyfia to ich wywalę. >

Juz mam chec na kolejny remoncik i garderobę bym odmalowala bo mi farby zostało... Niech mnie ktoś powstrzyma!!!

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

I dziś zaczynam 37 tydzień, hurra!

Gratuluję

[wonderka]

Dzięki dziewczyny, ja remonty Lubie tylko to sprzątanie po tp juz mniej :p
Przyszły tydzień będę kompletowac braki do wyprawki pewnie i przewijak skręce jak go skończę malować.

[poznanianka1990]

Mój mąż dziś od rana się wziął za sprzątanie - posprzatal łazienkę, we wszystkich pomieszczeniach kurze poscieral i odkurzyl całe mieszkanie odkurzaczem. Tylko podłóg nie mył, ale i tak dużo zrobił, ja tylko pomagalam na zasadzie układania, przekładania, no i obiad zrobiłam. Teraz odpoczywamy, a pod wieczór zaliczymy spacer do Biedronki

[Agusiek89]

Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja mam ciągły niepokój, że czegoś nie mam jeszcze lub że o czymś zapomnę/zapomniałam...

[Poziomkowa89]

Wonderka skąd ty masz tyle energii?
Agusiek ja tam sie nie martwię, Najwyzej tz bedzie latał po sklepach wa wiele sie nie angażował w zakupy to niech ma

[cynamon_]

Napisane przez Agusiek89

Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja mam ciągły niepokój, że czegoś nie mam jeszcze lub że o czymś zapomnę/zapomniałam...

Nie martw się ja tez mam takie wrażenie, na szczęście sklepy/apteki blisko

[Agusiek89]

W sumie racja

[Poziomkowa89]

Ja zaniechałam zakupy w aptece. Nawet witamin nie mam jeszcze.
I chcialam kupic śpiworek do łożeczka ale moze po następnej wypłacie go zamówie. Zobaczę jak z tym spaniem bedzie to wyglądać. Nie moge zakładać ze wszystko bedzie lubił to co leos.

[karoseria]

India kciuki!

Moja Ninka miala 3750 ale pozniej okazalo sie ze jest drobniutka. Wszystkie dzieci powyskakiwaly z waga a ona wyladowala na dole siatki centylowej. Ale przybierala i przybiera prawidlowo wiec spoko, przynajmniej sie nie odzwigalam Teraz mimo ze ma juz rok i miesiac to wazy niewiele ponad 8kg. Ciekawe jaka Matylcia bedzie?

[tylkokasia]

Napisane przez karoseria

India kciuki!

Moja Ninka miala 3750 ale pozniej okazalo sie ze jest drobniutka. Wszystkie dzieci powyskakiwaly z waga a ona wyladowala na dole siatki centylowej. Ale przybierala i przybiera prawidlowo wiec spoko, przynajmniej sie nie odzwigalam Teraz mimo ze ma juz rok i miesiac to wazy niewiele ponad 8kg. Ciekawe jaka Matylcia bedzie?

U mojej Oliwki było podobnie. Urodziła się 3,5 i to dużo było. A potem mało przybierała i zawsze była drobna.
Teraz podgoniła i w wieku 3,5l waży 14/15kg gdzie dziewczynka z którą w pierwszym roku życia szła łeb w łeb wazy teraz ok. 11 kg
Ale generalnie nie odstaje od dzieci w swoim wieku

[lexie42]

Jak dla mnie to Julka mogłaby mieć trochę ponad 3kg, ale wiadomo najważniejsze, żeby była zdrowa.
W końcu się zebrałam i torba w większości spakowana nie mam tylko pampersów a ubranka dorzucę jak wypiorę.

[poznanianka1990]

Napisane przez Agusiek89

Nie wiem czy Wy też tak macie, ale ja mam ciągły niepokój, że czegoś nie mam jeszcze lub że o czymś zapomnę/zapomniałam...

Też tak mam, ale się nie denerwuje, w razie czego mąż dokupi

Napisane przez Poziomkowa89

Ja zaniechałam zakupy w aptece. Nawet witamin nie mam jeszcze.
I chcialam kupic śpiworek do łożeczka ale moze po następnej wypłacie go zamówie. Zobaczę jak z tym spaniem bedzie to wyglądać. Nie moge zakładać ze wszystko bedzie lubił to co leos.

A na jakim imieniu stanęło? Ignaś będzie?

[tylkokasia]

Mi zostało 9 dni do terminu
Tz właśnie wiezie do nas teściową z lotniska.
Torba spakowana.
Musze się psychicznie nastawić i rodzić

[cynamon_]

Ja wlasnie tez zamknelam torbę a raczej dwie jedna biorę mała od wózka, druga podróżna calkiem spora a i tak mam wziąć do szpitala połowę z tego co wy

---------- Dopisano o 18:40 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

TylkoKasia, moja tesciowka od wczoraj juz jest... mała moze wyskakiwac

[Kasiula8708]

India kciuki mocne za jutro,wszystko bedzie w porzadku


Agusiek no to naprawde Ci sie wyjatkowy egzemplarz trafil tylko pozazdroscic ja mojego musze konkretnie pogonic zeby cos ogarnal,ale lepiej wychodzi prosba a nie grozba ciagle musze za nim chodzic i sprzatac a to ciuchy a to talerze,tlumacze mu zeby sie ogarnal bo jak dzidzius bedzie to sie skonczy dobre,jak mieszkalismy sami to czesciej mi pomagal,obiad ugotowal,a teraz jak mieszkamy u tesciow to mu sie nie chce bo kobiety od tego ma tj mnie,tesciowke i 2 siostry



Co do wagi tez bym chciala bobaska tak w granicach 3500 zeby latwo bylo urodzic,a jak bedzie to sie okaze i powiem wam ze ja o dziwo spokojna jestem,wydaje mi sie ze wszystko mam i ze dam rade

[Poziomkowa89]

Napisane przez poznanianka1990

Też tak mam, ale się nie denerwuje, w razie czego mąż dokupi



A na jakim imieniu stanęło? Ignaś będzie?

Mamy 3: Ignacy, Aleksander albo Filip. Dzis 2godziny siedziałam na forum o imionach.

[karoseria]

Ja jeszcze bez tesciowej i niedopakowana :-o Ale termin mam na 20.11 to moze sie wyrobimy



Dzisiaj taki jakis mdly i senny dzien... Czekam na tz az wroci z pracy bo juz tak mi sie nudzi...

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

Napisane przez Poziomkowa89

Mamy 3: Ignacy, Aleksander albo Filip. Dzis 2godziny siedziałam na forum o imionach.

Mi sie podoba najbardziej Aleksandre ale Olek mniej :P Wez Filipa

[Poziomkowa89]

Napisane przez karoseria

Ja jeszcze bez tesciowej i niedopakowana :-o Ale termin mam na 20.11 to moze sie wyrobimy



Dzisiaj taki jakis mdly i senny dzien... Czekam na tz az wroci z pracy bo juz tak mi sie nudzi...

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------





Mi sie podoba najbardziej Aleksandre ale Olek mniej :P Wez Filipa

No filip najbezpieczniej ale jak to pasuje filip i leon?

[lexie42]

Napisane przez karoseria

Ja jeszcze bez tesciowej i niedopakowana :-o Ale termin mam na 20.11 to moze sie wyrobimy

Też mam termin na 20.11 z OM, a według pierwszego USG na 14.11 i taka data też najczęściej się pojawiała w kolejnych Ale tak po 10.11 mogłabym już rodzić

[Agusiek89]

A właśnie a propos snów śniło mi się dziś, że byłam w szpitalu, bo koleżanka urodziła, a obok w sali leżał mój brat bo miał mieć poród i to cc hahah Matko skąd takie sny

[czekooczekolada]

Napisane przez Poziomkowa89

Moj 9dni temu ważył 3,5 oby jeszcze przybrał, chciałabym ponad 4kg bobasa

No co Ty
Ja się boję właśnie że moje będzie ok 4kg, a chciałabym tak max do 3500g.

Napisane przez india_love

Dziewczyny trzymajcie kciuki Jutro moja kolej na przywitanie maluszka. Nic nie piszę bo jakoś tak wewnętrznie chciałam się wyciszyć przed cc. Siedzę jak na szpilkach już i martwię się swoim gardłem bo drapie i nic przejść nie chce a małego zarazić nie chciałabym
Trzymcie się dzielnie kobitki

Napisane przez fasterka90

Gratuluję kolejnych rozpoczętych tygodni
India trzymamy mocno kciuki!! Wszystko będzie dobrze, daj znać jak już będziesz w stanie

Mi się marzy tak 3,5kg żeby mała miała, ani nie za duża ani nie taki okruszek żeby bać się dotknąć,niby z usg się właśnie taka zapowiada ale zobaczymy

iclosemyeyes już mamy kawalera, wczoraj magdalena urodziła Tymoteusza (o ile mi się imię nie pomyliło )

Ja zmieniam zdanie, nie rodze, w ciąży zostaje do końca życia tak mi rodzice tz dogadzają McDonalds z dostawą na kanapę itp ale niestety zaraz wracamy do domu...
Nie no tak poważnie bardzo chce juz przytulić moją malutką

no McDonalds to niezbyt zdrowe jedzenie dla matki i dziecka ja w ciąży może ze 3 razy zjadłam cos z Maca, i zaczeli sie po mnie drzeć wszyscy ze dziecko bedzie mialo dwie głowy i cztery ręce po tym syfskim zarciu więc wolałam sobie darować dla swietego spokoju


U nas skladanie lozeczka znowu sie opoznilo za tydzień...

[agne19s]

Napisane przez czekooczekolada

No co Ty
Ja się boję właśnie że moje będzie ok 4kg, a chciałabym tak max do 3500g.







no McDonalds to niezbyt zdrowe jedzenie dla matki i dziecka ja w ciąży może ze 3 razy zjadłam cos z Maca, i zaczeli sie po mnie drzeć wszyscy ze dziecko bedzie mialo dwie głowy i cztery ręce po tym syfskim zarciu więc wolałam sobie darować dla swietego spokoju


U nas skladanie lozeczka znowu sie opoznilo za tydzień...

Ja uwielbiam McDonald i pewnie jakbym miała do niego rzut beretem to bym tam siedziała często, a w ciazy byłam 2 razy, na frytkach ale położna mi zaczęła tłumaczyć ze ważniejsze jest to co jem w ciazy niż to co będę jeść podczas karmienia bo teraz dziecko tworzę z tego co jem a później tworzę tylko mleko które zawsze ma takie same wartości odżywcze dla dziecka więc ograniczam ogólnie jedzenie przygotowywane w knajpach I fastfody zastępuje sobie coś na wzór domowego ale nie powiem ślinka cieknie