Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[ja :)]

Napisane przez Czarnooka_Paula

Czesc dziewczynki

zaraz ponadrabiam



zawsze mnie to zastanawiało jak oglądałam np licealne ciaze

że one pakuja to małe dziecko do zlewu

ale widocznie to jest dobry patent




śliczna buźka



toidentycznie jak ja, wczoraj stanelam na wage i patrze a tu znowu kg do przodu... 2 kilko w 2 tygodnie mi doszlo ostatnio





o matko !!!!! bez kitu dobrze ze to nie był czopek odbytniczy



biedna, jak miałam to okropne przeziebienie w pl to mi sól taka przypisala lekarka i robiolam z niej takie napary - moze to by pomogło ? tzw wdychanie oparów z tej soli ?

A ja sie witam w 26 tygodniu
Załącznik 6077446

o wow! Jaki piekny brzuszek!

wlasnie psikam wodą morską ale chyba dzisiaj zrobie tez inhalacje z soli..

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Napisane przez himbeere

jaki śliczny brzusio

to ja się pochwale buziaczkiem mojej gwiazdeczki

sliczny buziak

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

kurde glupia jesien, glupie przeziebienia, jak tak dalej pojdzie to wogole do pracy nie pojde w tym tygodniu..

[agaczilla21]

Wywiozlam 4 taczki śmieci i przy okazji grzybki 😉

[mamusiaczek]

Napisane przez Aninis

bo się zarumienię
A co do nauczycielki, to mogła to załatwić bez świadków na osobności, a nie przy wszystkich dzieciakach.

Witam i współczuję przejść Straszne, że można trafić na takiego potwora, który jeszcze dziecku dołoży
Ja kąpałam mojego starszaka w kuchni i przebierałam na stole (koc+ręcznik), bo tam było najcieplej i najwygodniej. Oczywiście póki kąpał się w wanience.
Kiedyś wykąpałam go w zlewie w kuchni, bo nie było męża, a ta wanienka jest mega ciężka A jak się cieszył...wrzucę Wam zdjęcie w k.

Napisane przez Elena_22

I tak może być .
znam dziewczynę, co nigdy nie wozi z sobą dokumentów, bo wychodzi z załozenia, ze zawsze ktoś jej może dowieźć .

OOOO to prawie jak mój mąż
Ostatnio przyjechał radiowozem po dowód osobisty.

Napisane przez Aninis

A mam pytanko do fotelika, czy można takiego małego dzieciaczka przewozić w foteliku na przednim siedzeniu... oczywiście tyłem do kierunku jazdy i z wyłączoną poduchą.

Można

Napisane przez agaczilla21

Jak do tej pory najdłuższa moja wizyta bo w gabinecie siedziałam pół godz. Gin zadowolony bo waga stoi w miejscu, ketonów w moczu brak, mam anemie i dalej łykać żelaztwo...ciśnienie ok, mierzyć już tylko co 2 dzień. P sobie ładnie rośnie i ma ok 560g. Usg miałam dość długie.

Napisane przez ja :)

Nie moge spac zatoki chcą mi wybuchnąć, najchętniej to bym spała na siedząco..

Bidulko Jak dzisiaj?

Napisane przez Czarnooka_Paula

toidentycznie jak ja, wczoraj stanelam na wage i patrze a tu znowu kg do przodu... 2 kilko w 2 tygodnie mi doszlo ostatnio

Śliczny brzusio
U mnie już 7 kg na +

Napisane przez himbeere

to ja się pochwale buziaczkiem mojej gwiazdeczki

Napisane przez badzia987

A dzisiaj idziemy na bilans i szczepienie i pewnie potem podejdę do rodziców więc nie szalejcie za bardzo

Powodzenia!

[Lola2828]

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt ! dobrze ze maluszki zdrowo rosną ! Ale od wczoraj zaszalalyscie z postami nadrobilam ale było ciężko ! U mnie wczoraj była kolezanka ma synka pierwszego ma 8 tygodni opowiadała o potyczkach macierzyństwa byłam zaskoczona jej lekkim podejściem do wszystkiego nie wiem czy to dobrze czy źle ale np daje małemu kruszonego biszkopta do mleka żeby się najadal hmm co wy na to ? Karmi go sztucznym mlekiem

[lamia12344]

Jestem Nadrobiłam was małpiszony jedne

Zakupy wczoraj udane- udało mi się dorwać brązowe spodnie na ten dzień ziemniaka, a przy okazji upolowałam I teraz pytanie do was czy ten sweterek z 2 zdjęcia naprawdę jest taki dziewczyński Bo mój M mi powiedział że śliczny, ale ma nadzieję że będzie córeczka bo strasznie dziewczyński

Co do becikowego, to może mnie któraś oświeci po co mam załatwiać zaświadczenie z ZUS o podleganiu ubezpieczeniu zdrowotnemu w 2014 r Bo tak czytałam co trzeba mieć i mnie to zdziwiło... Z Michałem jak załatwiałam to wystarczył akt urodzenia i zaświadczenie od lekarza, a tu teraz tak się pozmieniało

Co do kąpieli maluszka to moja znajoma kapała normalnie w umywalce, a jak zaczęło siadać przeniosła go normalnie do wanny... My już mamy wybrany stolik do przewijania z Ikei i wanienkę też od nich, bo jest malutka i z antypoślizgową guma na dnie. Będziemy ja stawiać na stoliku do przewijania w pokoju bo w łazience u nas strasznie zimno i mało miejsca, a tak wszystko będę miała pod ręką.

A w temacie zaparć. Mnie jak chwyciło to żadne naturalne sposoby nie działały i mój gin polecił mi 2 syropy z laktulozą. Nieszkodliwe dla brzdąca bo się nie wchłaniają z przewodu pokarmowego i mają delikatne działanie- Normalac albo Duphalac. Początkowo brałam po 1 łyżce 3 razy dziennie, po 3 dniach zmniejszyłam na 1 łyżkę dziennie. Teraz na razie nie muszę bo się unormowało

Agaczilla super że wszystko ok

Elena jak tam po tabletce

Czarnooka śliczny brzuszek. Jeżeli twój jest duży w to chyba faktycznie zrobię wam zdjęcie mojego, dzisiaj zmobilizuję mojego M, bo jestem ciołek i nie potrafię sobie selfie zrobić

[figa84]

Napisane przez Lola2828

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt ! dobrze ze maluszki zdrowo rosną ! Ale od wczoraj zaszalalyscie z postami nadrobilam ale było ciężko ! U mnie wczoraj była kolezanka ma synka pierwszego ma 8 tygodni opowiadała o potyczkach macierzyństwa byłam zaskoczona jej lekkim podejściem do wszystkiego nie wiem czy to dobrze czy źle ale np daje małemu kruszonego biszkopta do mleka żeby się najadal hmm co wy na to ? Karmi go sztucznym mlekiem

kp czy mm to wybór każdej z mam i nic nam do tego. A do do biszkoptów... pisałam niedawno, że u mnie w rodzinie też się dziwili, że 3 miesięcznemu dziecku nie daje biszkoptów do mleka na podwieczorek W świetle badań z ostatnich lat, nie powinno się dawać. W najlepszym wypadku małemu nic nie będzie, w trochę gorszej wersji będzie miał problemy z brzuszkiem, długofalowo może się nabawić różnych chorób (alergie, otyłość, cukrzyca, itp).

---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:03 ----------

Lamia jak dla mnie to może być dla chłopaka.

[lamia12344]

Figa dzięki już myślałam że tylko ja jestem jakaś dziwna.
Kurczę kłopotliwe jest kupienie czegoś jak się nie zna płci w ręce wpadają mi same sukieneczki

Lola jak dla mnie stanowczo za wcześnie na dawanie takich rzeczy. Przecież tam są jajka i na bank całe mnóstwo polepszaczy... Ale sąsiadka moich rodziców dawała półrocznemu synkowi wiejska kiełbasę, bo tak strasznie mu smakowała. a do kalendarza żywienia w ogóle nawet nie zajrzała, bo uznała to za jakieś wymysły. Dzieciak w wieku 12 miesięcy ważył 15 kg...

[Mordsith]

Napisane przez Czarnooka_Paula

A ja sie witam w 26 tygodniu
Załącznik 6077446

Śliczny brzuszek, ale nie powiedziałabym, że jakiś duży.. Ja mam większy, ale ogólnie cała jestem większa od Ciebie

Napisane przez himbeere

to ja się pochwale buziaczkiem mojej gwiazdeczki

Napisane przez butterfly20

A tak a'propos- nosicie ze sobą wszędzie kartę ciąży?bo powinnyście. W razie jakiegoś wypadku to są bardzo cenne informacje.

Ja właśnie nie noszę, a wiem że powinno się ją mieć zawsze ze sobą.



Zabieram się za śniadanko - wiem, wiem - pospałam dzisiaj troszkę :P Dziś ważny dzień - idę do gina na spotkanie USG z moją księżniczką, więc już odliczam godziny

[nursii]

lamia12344 - bardzo ładne ubranka<3. Też się zastanawiam nad tą wanienką z Ikei, chyba w piatek z Tż się po nią wybierzemy.

Faktycznie wczoraj tyle nastukałyśmy dziewczyny, że szok:p co do horrorów i strachów- Figa84 my z Tż też oglądaliśmy The Conjuring, już jakiś rok temu ale pamiętam, że też się bardzo bałam po nim, naprawdę straszny horror. A tak to mało który horror robi na mnie wrażenie. W tą niedziele obejrzeliśmy" Ostatnia zmiana" i tak się bałam, że aż mnie brzuchol rozbolał z tego strachu, powiedziałam Tż że na razie koniec oglądania horrorów... też się bałam w nocy iść do kibelka po tym filmie.

Ja dziś planuję dzień porządków w domu, a jutro wybieram się do fryzjera...


Nie wiem do kogo się zwrócić o to, chyba do CzarnookaPaula... czy mogę dołączyć do klubu?
Buziaki i miłego dnia Mamusiom i Dzidziusiom

[agaczilla21]

Lamia to nie chodzi o podleganie ubezpieczeniu zdrowotnemu tylko o wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne...bo na papierze z US juz tego nie piszą a musi być

[lamia12344]

Napisane przez agaczilla21

Lamia to nie chodzi o podleganie ubezpieczeniu zdrowotnemu tylko o wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne...bo na papierze z US juz tego nie piszą a musi być

Acha.... Czyli będę musiała się do ZUS pofatygować wiecie co chyba tez zaczne przed porodem jak moja kuzynka, bo w moim ZUSie kolejki dramatyczne

[butterfly20]

Napisane przez Lola2828

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt ! dobrze ze maluszki zdrowo rosną ! Ale od wczoraj zaszalalyscie z postami nadrobilam ale było ciężko ! U mnie wczoraj była kolezanka ma synka pierwszego ma 8 tygodni opowiadała o potyczkach macierzyństwa byłam zaskoczona jej lekkim podejściem do wszystkiego nie wiem czy to dobrze czy źle ale np daje małemu kruszonego biszkopta do mleka żeby się najadal hmm co wy na to ? Karmi go sztucznym mlekiem

a ile ma lat?50?bo to takie metody sprzed 40 lat

[figa84]

Napisane przez lamia12344

Lola jak dla mnie stanowczo za wcześnie na dawanie takich rzeczy. Przecież tam są jajka i na bank całe mnóstwo polepszaczy... Ale sąsiadka moich rodziców dawała półrocznemu synkowi wiejska kiełbasę, bo tak strasznie mu smakowała. a do kalendarza żywienia w ogóle nawet nie zajrzała, bo uznała to za jakieś wymysły. Dzieciak w wieku 12 miesięcy ważył 15 kg...

kiedyś słyszałam jak mama sąsiadce przyprowadziła dziecko i rozmawiają:
"no dziś malutko zjadła, rosołku tylko kilka łyżeczeka, ale przynajmniej schabowego z buraczkami całego"
Patrzę o kim one mówią, a sąsiadka do małej "a co dziś nie mamy apetytu?"
Dziecko urodzone w marcu, był chyba lipiec

Napisane przez Mordsith

Zabieram się za śniadanko - wiem, wiem - pospałam dzisiaj troszkę :P Dziś ważny dzień - idę do gina na spotkanie USG z moją księżniczką, więc już odliczam godziny

to trzymamy kciuki

Napisane przez nursii

lamia12344 - bardzo ładne ubranka<3. Też się zastanawiam nad tą wanienką z Ikei, chyba w piatek z Tż się po nią wybierzemy.

Faktycznie wczoraj tyle nastukałyśmy dziewczyny, że szok:p co do horrorów i strachów- Figa84 my z Tż też oglądaliśmy The Conjuring, już jakiś rok temu ale pamiętam, że też się bardzo bałam po nim, naprawdę straszny horror. A tak to mało który horror robi na mnie wrażenie. W tą niedziele obejrzeliśmy" Ostatnia zmiana" i tak się bałam, że aż mnie brzuchol rozbolał z tego strachu, powiedziałam Tż że na razie koniec oglądania horrorów... też się bałam w nocy iść do kibelka po tym filmie.

hmm... mówisz obejrzeć

Ta wanienka się mieści na tym ichniejszym najtańszym przewijaku?

[kaaasi]

Napisane przez Basieku1

Kasi który model wózka wybrałaś?

Per Perego Skate Stroller chyba a Ty?
[QUOTE=Czarnooka_Paula;532 45959]
A ja sie witam w 26 tygodniu
QUOTE]
pamiętam jak ostatnio pokazywałaś tak zdecydowanie urósł to mnie przygniotłaś zdjęciem z rana śliczny taka piłeczka

Napisane przez himbeere

jaki śliczny brzusio

to ja się pochwale buziaczkiem mojej gwiazdeczki

Napisane przez butterfly20

A tak a'propos- nosicie ze sobą wszędzie kartę ciąży?bo powinnyście. W razie jakiegoś wypadku to są bardzo cenne informacje.

tak wszędzie

Napisane przez figa84

właśnie jedno skończyłam i myślę co by tu zjeść :p


Mam wyniki badań i jest idealnie, a nerka lewa boli co jakiś czas, wiec pewnie mi dzieć w nią kopie....

oby tak do końca

aga co się dzieje jak ktoś nie był ubezpieczony ? bo kobieta w ciąży i tak objęta jest opieką, a jak wcześniej nie była to co tam wpiszą chyba brak składek w tym czasie ?

[ja :)]

Lola fdziewcxyby juz Ci napisały - to nie sa dobre metody wg najnowszych badań. Dziecku do skończonych 6 miesiecy wystarczy samo mleko (plus woda jeśli jest na mm). Naprawdę szkoda ryzykować ze dziecko skończy z zabirzeniami trawienia, bólami brzucha czy broń Boże cukrzyca lub otyłością w późniejszym wieku. Duża szansa ze nic die nie stanie ale ja bym nie ryzykowała. Ale koleżanka decyduje sama, to pewnie jej świadomy wybór. A dziecko nie bedzie dłużej spac od biszkopta, nie ma opcji


Sent from my iPhone using Tapatalk

[figa84]

Napisane przez lamia12344

Acha.... Czyli będę musiała się do ZUS pofatygować wiecie co chyba tez zaczne przed porodem jak moja kuzynka, bo w moim ZUSie kolejki dramatyczne

w sumie to jak przedszkole po drodze to też byś mogła zahaczyć

[Lola2828]

Ja nie uważam ze źle robi karmiąc sztucznym mlekiem jej wybor tylko chciałam naswietlic sprawę bo nie wiem czy ma to znaczenie ale ja jestem strachliwa i chyba bym nie podała biszkopta do mleka żeby dłużej pospac Paula brzuszek masz faktycznie podobny do mojego cudny

[ja :)]

Inhalacja zrobiona ide w kime. Ciało me zdrowiej!


Sent from my iPhone using Tapatalk

[justynka333]

Witamy
Wczoraj nie miałam chwili zajrzeć a dziś 15 stron nadrobiłam....
Byliśmy w mojej pracy, zusie, zakupy na koniec szkoła rodzenia.

Co do tematy socjalu. Powiem Wam że mnie np. wkurza to że my z mężem nic nie dostaniemy Ja pracuję ciut powyżej najniższej, mąż ma dobrą pensję. I tak ja za to że dojeżdżam prawie 1h w jedną stronę, on haruje na dniówki/nocki... Nie mamy złej sytuacji finansowej, ale szkoda że w nagrodę za zaradność życiową nic nam się nie należy a odpalamy dolę na nierobów i patologię. Wiem że nie wszyscy tacy są co korzystają z socjalu ale tak jak napisałyście że Ci co naprawdę potrzebują sie wstydzą iść po pomoc... A na dziecko ten tysiak na start i tak by się przydał, czy to 500zł wpłacała bym mu na konto i był by piękny wkład na np. mieszkanie.
Co do dodatkowych pieniążków to fajne są te dodatkowe ubezpieczenia np. pzu

Mały najbardziej szaleje po słodkim :P i kawie którą maż się śmieje pierwsze co zawoła po porodzie to dacie kawy Generalnie po posiłku zaczyna się aktywność. Wieczorem TŻ wymacuje kopiaczków.
Kupiliśmy wczoraj znicze na groby, w sklepach już widziałam świąteczne tematy :O I tak pomyślałam że Wszystkich Świętych, potem Mikołajki, Boże Narodzenie, Nowy Rok i powoli będzie nasza kolej

Na szkole rodzenia mieliśmy pierwsze spotkanie, w moim szpitali nie ma ZZO chyba że się pogada z lekarką i $$$ Położna mówiła że jest gaz i coś co naklejają na plecy. Generalnie szpital przyjazny dziecku i matce, promuje naturalny poród i karmienie. Tak samo zachęcają do porodu rodzinnego, dziennie jest jeden, dwa porody, czasem żaden. Mówiła że mają warunki do dopieszczenia rodzącej.

I tu pytanie z wczorajszego kursu Co myślicie o banowaniu krwi pępowinowej??

[ja :)]

Napisane przez Lola2828

Ja nie uważam ze źle robi karmiąc sztucznym mlekiem jej wybor tylko chciałam naswietlic sprawę bo nie wiem czy ma to znaczenie ale ja jestem strachliwa i chyba bym nie podała biszkopta do mleka żeby dłużej pospac Paula brzuszek masz faktycznie podobny do mojego cudny

Ja tez nie uważam ze karmienie mm jest złe. Mimo ze jestem wielka fanka karmienia piersia, uwielbiałam to i uważam ze to najlepszy środek. Ale kazdy ma jakieś powodu dla których karmic nir moze lub nie chce i należy je uszanować. Od mm sie nie umiera tylko ten biszkopt nieszczęsny


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:21 ----------

Napisane przez justynka333

Witamy
Wczoraj nie miałam chwili zajrzeć a dziś 15 stron nadrobiłam....
Byliśmy w mojej pracy, zusie, zakupy na koniec szkoła rodzenia.

Co do tematy socjalu. Powiem Wam że mnie np. wkurza to że my z mężem nic nie dostaniemy Ja pracuję ciut powyżej najniższej, mąż ma dobrą pensję. I tak ja za to że dojeżdżam prawie 1h w jedną stronę, on haruje na dniówki/nocki... Nie mamy złej sytuacji finansowej, ale szkoda że w nagrodę za zaradność życiową nic nam się nie należy a odpalamy dolę na nierobów i patologię. Wiem że nie wszyscy tacy są co korzystają z socjalu ale tak jak napisałyście że Ci co naprawdę potrzebują sie wstydzą iść po pomoc... A na dziecko ten tysiak na start i tak by się przydał, czy to 500zł wpłacała bym mu na konto i był by piękny wkład na np. mieszkanie.
Co do dodatkowych pieniążków to fajne są te dodatkowe ubezpieczenia np. pzu

Mały najbardziej szaleje po słodkim :P i kawie którą maż się śmieje pierwsze co zawoła po porodzie to dacie kawy Generalnie po posiłku zaczyna się aktywność. Wieczorem TŻ wymacuje kopiaczków.
Kupiliśmy wczoraj znicze na groby, w sklepach już widziałam świąteczne tematy :O I tak pomyślałam że Wszystkich Świętych, potem Mikołajki, Boże Narodzenie, Nowy Rok i powoli będzie nasza kolej

Na szkole rodzenia mieliśmy pierwsze spotkanie, w moim szpitali nie ma ZZO chyba że się pogada z lekarką i $$$ Położna mówiła że jest gaz i coś co naklejają na plecy. Generalnie szpital przyjazny dziecku i matce, promuje naturalny poród i karmienie. Tak samo zachęcają do porodu rodzinnego, dziennie jest jeden, dwa porody, czasem żaden. Mówiła że mają warunki do dopieszczenia rodzącej.

I tu pytanie z wczorajszego kursu Co myślicie o banowaniu krwi pępowinowej??

Banowaniu w sensie bankowaniu ? Ja skorzystałam u Poli, tym razem tez zamierzam. Medycyna sie rozwija w błyskawicznym tempie, coraz więcej jest zastosowań do krwi pepowinowej. Mam nadzieje ze nigdy mi sie nie przyda skorzystanie z niej, ale poki mnoe stac to decyduje sie na przechowywanie. Nigdy nie wiadomo kiedy cos moze uratować życie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[figa84]

Napisane przez justynka333

I tu pytanie z wczorajszego kursu Co myślicie o banowaniu krwi pępowinowej??

Ja się chyba zdecyduje, tylko muszę sobie rozpisać do dokładnie potrzebuje do wyprawki i jakie to koszty + remont i meble pokoju młodej. I wtedy będę wiedziała na czym dokładnie stoję, ale myślę że damy radę.
6 lat temu jak rodziłam córkę lista chorób była stanowczo krótsza, wtedy się nie zdecydowaliśmy. Teraz widzę, że lista się wydłużyła, więc widać, że to się rozwija.

[lamia12344]

Napisane przez figa84

Ta wanienka się mieści na tym ichniejszym najtańszym przewijaku?

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40248443/
Według wymiarów powinna się spokojnie zmieścić Będę jechać kupować w przyszłym miesiącu to przymierzę.

Figa przedszkole prawie po domem, ale ZUS niestety w Krk. Gdzieżby paniska się na wieś przeniosły

[figa84]

Napisane przez ja :)

Ja tez nie uważam ze karmienie mm jest złe. Mimo ze jestem wielka fanka karmienia piersia, uwielbiałam to i uważam ze to najlepszy środek. Ale kazdy ma jakieś powodu dla których karmic nir moze lub nie chce i należy je uszanować. Od mm sie nie umiera tylko ten biszkopt nieszczęsny

czytałaś może "Politykę karmienia piersią"?

[kaaasi]

Justynka tak moja rodzina zdrowa jak ryba w zasadzie cała, ale u Tż są różne historie więc decyzja szybko została podjęta koszt jest, ale dla mnie syn nr 1

[Lola2828]

Ja bym chciała chociaż spróbować karmic piersią to jest takie piękne i duzo za sobą niesie ale jak będzie czas pokaże

[nursii]

Napisane przez figa84

hmm... mówisz obejrzeć

Zaczyna się niewinnie, na początku dość długo jest nudno i Tż już chciał wyłączać bo myślał, że nic się przez cały film nie będzie działo, ale jak już się rozkręciło to uhuhuhu...:p

[justynka333]

A my się zastanawiamy, dużo opinii w necie że to tylko dobry biznes a tak naprawdę ta krew przydaje się w dosłownie jednym czy dwóch procentach. Często bywa źle pobrana, zakażona lub jest jej po prostu a mało. Lekarze kilku moim koleżankom odradziło że niby to strata pieniędzy.... Bo ponoć już izolują komórki macierzyste z krwi.
ja nam powiedziano e wystarczy jedno pobranie dla wszystkich dzieci, tz. przy kolejnych już można korzystać z tej pobranej od starszego dziecka.

[Mordsith]

Napisane przez justynka333

I tu pytanie z wczorajszego kursu Co myślicie o banowaniu krwi pępowinowej??

Ja myślałam o tym, ale chyba nie stać mnie na to niestety

[siasia13]

Napisane przez Lola2828

Dziewczyny gratuluje udanych wizyt ! dobrze ze maluszki zdrowo rosną ! Ale od wczoraj zaszalalyscie z postami nadrobilam ale było ciężko ! U mnie wczoraj była kolezanka ma synka pierwszego ma 8 tygodni opowiadała o potyczkach macierzyństwa byłam zaskoczona jej lekkim podejściem do wszystkiego nie wiem czy to dobrze czy źle ale np daje małemu kruszonego biszkopta do mleka żeby się najadal hmm co wy na to ? Karmi go sztucznym mlekiem

Co mu daje????? Biszkopta????? Po co dziecku cukier??? Bez komentarza.


Witam sie z rana. Gnacie jak szalone, nie mam szans na nadrobienie Jutro I pojutrze mam rozpoczecie kursu a w poniedzialek zaczynam pelna para I juz na nic nie bede miec czasu.
Aga I Wykalacka gratuluje udanych wizyt Aga fajny ten twoj doktorek


Poszlam za wasza rada, kupilam te nieszczesne sliwki, namoczylam I poszly z rana. Musze przyznac, ze wcale nie byly zle. Chyba te co mialam poprzednio musialby byc wedzone bo byly ochydne. Zobaczymy czy cos sie poprawi. W tamtej ciazy jak juz nic na mnie nie dzialalo to lekarz przepisal mi taki slodki syrop. Tez sie go nie dalo pic Najwyzej znowu pojde po ten syrop.


Ja mam nadzieje ze ci lepiej, bo mi sie poprawia tylko kaszel mnie strasznie meczy.


Milego dzionka

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Co do krwi z pepowiny to w UK odradzaja. Wiec nie wiem. Wlasnie mowia, ze owszem ale zazwyczaj ta krew nigdy nie wystarcza na cala kuracje bo jest jej poprostu za malo. Na prawde nie wiem. Jeszcze mysle nad tym

[Lola2828]

Siasia dobrze ze napisalas bo miałam pytać czy cos slyszalas na ten temat bo czytam i nie jestem przekonana jak by to było z moim przypadkiem