Mamusie lutowe 2016 ♥ to już III część naszego wątku!

[Elena_22]

Napisane przez Mordsith

U mojego gina na szczęście tak nie ma. Wychodzę z jednej wizyty i od razu umawiają mnie na kolejną.

U mnie zapisy są przez internet, sama muszę tego pilnować i wolne terminy pojawiają się po około 2 tygodniach, wiec kobitki sie rzucają. W sytuacji awaryjnej można zadzwonić lub napisać smsa do gina- ustala wtedy wizytę poza tymi terminami z internetu. Da się żyć .

[Dzaasti]

Napisane przez Aninis

Mi najbardziej z tych co podałaś podoba się Adam
Lubię takie proste, polskie, nieskomplikowane imiona, że nie ma problemu jak mówić do dziecka i jak zwracać się do dorosłego.
Adaś, a później Adam ...fajnie

W sumie ja też najbardziej jestem za Adasiem... ale mąż mówi, że może to AŻ za zwyczajnie I tak z dnia na dzień odwlekamy decyzję...

[Elena_22]

Napisane przez Mordsith

No na serio, ale u mnie w szpitalu te pielęgniarki jakieś takie dziwne są.. I w ogóle teraz zastanawiam się, czy nie będę musiała powtarzać, bo mi po godzinie nie pobierały krwi tylko od razu po dwóch godzinach I z palca też mi nie pobierali.

Mi najpierw pobierali z palca, potem wypicie glukozy, panie pilnowały godzin, kiedy mam wchodzić i same do mnie wychodziły, pytały jak sie czuję itd. chociaz godziny wejśc dla mnie też zapisały, potem ukłucie po godzinie i po dwóch i bye bye do domku.

[Aninis]

Napisane przez Dzaasti

W sumie ja też najbardziej jestem za Adasiem... ale mąż mówi, że może to AŻ za zwyczajnie I tak z dnia na dzień odwlekamy decyzję...

Dla mnie takie imię jak Adam będzie się bardzo elegancko wyróżniać wśród tych dzisiejszych wymysłów jak Żyraf, Zeus, Kermit, Bezlebub hahaha bo niektórzy myślą, że im wymyślniejsze, tym fajniej... a skutek odwrotny

[spuchnieta]

Napisane przez Mordsith

No to u mnie zupełnie inaczej, ale ja w szpitalu mam laboratorium to może dlatego z palca nie brali. A czemu po godzinie nie pobrali tylko od razu po dwóch to sama nie wiem W sumie mój gin nic mi nie mówił, na skierowaniu też nic nie było, tylko test glukozy 75g. No zobaczymy co mi dzisiaj powie, czy tak miało być, czy badanie do powtórki

Ja robiłam glukozę w taki sam sposób jak Ty, i od razu po dwóch godzinach i też było zaznaczone tylko na skiero, że 75g. Więc wszystko pewnie ok, nie będziesz musiała powtarzać

Napisane przez Elena_22

Yyyy...nie wiem, u mnie miesiączki to lajcik i krótkie i bezbolesne i dość słabe, a ból porodowy nie taki straszny jak się spodziewałam, gorzej cierpiałam, jak raz w życiu mnie ząb bolał .

Pocieszyłaś mnie, dla mnie miesiączka to lekki dyskomfort, nawet nie nazwałabym tego bólem więc liczę, że poród też będzie w miarę ok, ale wszystko wyjdzie w praniu, może być zupełnie odwrotnie ) Czasem jak oglądam porody na ipli to jestem przerażona a czasem dziewczyny jakoś to łatwo przechodzą poród, że budzi się we mnie nadzieja, że na prawdę on nie musi być taki zły

[Dzaasti]

Napisane przez Aninis

Dla mnie takie imię jak Adam będzie się bardzo elegancko wyróżniać wśród tych dzisiejszych wymysłów jak Żyraf, Zeus, Kermit, Bezlebub hahaha bo niektórzy myślą, że im wymyślniejsze, tym fajniej... a skutek odwrotny

Akurat ja też jestem zwolenniczką imion tradycyjnych, ale też nie starych... typu Zdzisław, Franciszek itp... takie nie wchodzą w grę Nie podobają mi się kompletnie
A Adaś... hm... może uda mi się przekonać męża Poza tym znam samych fajnych Adamów ... a to też dużo... bo zwykle imię z KIMŚ nam się kojarzy hehe

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

Zaskocze Was jak powiem ze znów przyniosłam male wiaderko grzybków? 😉

Nie, w ogóle nie zaskoczyłaś

[Aninis]

Napisane przez spuchnieta

Ja robiłam glukozę w taki sam sposób jak Ty, i od razu po dwóch godzinach i też było zaznaczone tylko na skiero, że 75g. Więc wszystko pewnie ok, nie będziesz musiała powtarzać




Pocieszyłaś mnie, dla mnie miesiączka to lekki dyskomfort, nawet nie nazwałabym tego bólem więc liczę, że poród też będzie w miarę ok, ale wszystko wyjdzie w praniu, może być zupełnie odwrotnie ) Czasem jak oglądam porody na ipli to jestem przerażona a czasem dziewczyny jakoś to łatwo przechodzą poród, że budzi się we mnie nadzieja, że na prawdę on nie musi być taki zły

Ja rozmawiałam ze znajomą z pracy, która w zeszłym roku urodziła synka. Powiedziała mi, że ona mogłaby co miesiąc rodzić, bo dla niej bóle porodowe były jak taki hardcorowy okres... więc wg niej spoko

[Elena_22]

Napisane przez agaczilla21

Ja kiedys podczas kąpieli umyłam się szamponem a włosy żelem pod prysznic...a ostatnio zamiast plynu do hig intymnej uzylam mydla w plynie...normalnie budyń ciążowy. 😊

Mój mąż jak pierwszy raz wstawił pranie, to uprał w płynie do płukania a wypłukał w płynie do prania, bo przecież butelki takie podobne, obie różowe

[figa84]

Napisane przez Aninis

Jak ja Ci zazdroszczę marzy mi się domek z ogródkiem, gdzieś w okolicy lasu, albo jakiejś rzeczki.

o nie tylko nie lasu.... moi dziadkowie mieli dom przy lesie, we wszystkie wakacje tam jeździłam i zawsze przez ten las się w nocy bałam

Napisane przez Elena_22

Ja karmiłam piersią tylko 1 mc, ale to nie był mój wybór, mała miała skazę białkową, zaczęłam od stosowania diety, ale po wykluczeniu wszystkiego, oprócz chleba z wodą, nadal mała cierpiała, wiec dr mówiła, że nie ma sensu męczyć mnie i dziecka i dostaliśmy mm bebilon pepti na receptę. W międzyczasie dostałam zapalenia piersi, brałam antybiotyk i córka nie chciała pić takiego mleka, wiec odciagałam, aż w końcu zanikło.
Zobaczymy, jak będzie teraz, mam nadzieję, ze bez skazy

Z ciekawości ile czasu po odstawieniu nabiału lekarka stwierdziła, że to nie ma sensu? Pytam, bo sama karmiłam dziecko z skazą białkową (bebilon pepti u nas też uczulał :/ ).

Napisane przez agaczilla21

Ja to miałam atrakcje z kp...
Mikołaja nie mogłam karmić przez rozszczep...
A Lilka niby cały dzień na cycu wisiała, mleko mi się normalnie lało a ona wiecznie nie najedzona...idę o zakład że to przez jej urodzenie pól godziny po "głupim Jasiu" i że panie od noworodków zamiast zawołać mnie karmić jak było ustalone dawały jej flachę...a jak przychodziłam to ona spała najedzona...i nie nauczyła się ssać i stąd był problem...

Ostatnio mi nie dokarmili dziecka i przynieśli żarłoka zaraz po moim wyjeździe z sali operacyjnej. Mam nadzieję, że jeśli teraz też skończy się cc, to również uda się bez dokarmiania.

Napisane przez Elena_22

Yyyy...nie wiem, u mnie miesiączki to lajcik i krótkie i bezbolesne i dość słabe, a ból porodowy nie taki straszny jak się spodziewałam, gorzej cierpiałam, jak raz w życiu mnie ząb bolał .

ja też twierdzę, że ból zęba czy kamienie nerkowe są gorsze :/ może nie w kwesti bólu, ale no nerki czy ząb boli bezcelowo, a przy porodzie przynajmniej się dziecko rodzi i postępy jakieś widać

Napisane przez Aninis

Ja przed chwilką napadłam na lodówkę i teraz mam nieciekawie.
Dorwałam się do ogórków kozackich (czyli takie w zalewie musztardowej), do tego zagryzłam kiełbasą, do tego trójkącik serka topionego i zapiłam sokiem z mandarynek.
I teraz odbija mi się wszystkim na raz

Ale miałam smaka na coś nie-słodkiego, żeby tą glukozę jakoś zdezaktywować a mój tż dopiero za godzinkę zacznie robić spaghetti na obiadek.

ja mam dziś taki dzień, że tylko bym jadła... ale o dziwo nie słodkie i nie mieso.... wciełam już jogurt, 2 marchewki, z 10 śliwek, pomarańcze, śledzie i nadal mi się czegoś chce

Napisane przez Dzaasti

Bierzemy pod uwagę trzy imiona... Adam, Michał, Szymon
I jesteśmy w rozterce jak już wydaje Nam się, że jednak to imię... to nachodzą wątpliwości

wszystkie 3 ładne, z tej trójki wybrałabym Adam

Napisane przez Aninis

Dla mnie takie imię jak Adam będzie się bardzo elegancko wyróżniać wśród tych dzisiejszych wymysłów jak Żyraf, Zeus, Kermit, Bezlebub hahaha bo niektórzy myślą, że im wymyślniejsze, tym fajniej... a skutek odwrotny

faktycznie dużo ludzi daje takie imiona? mi się zdawało, że wyjątki

[Elena_22]

Napisane przez Aninis

Mi najbardziej z tych co podałaś podoba się Adam
Lubię takie proste, polskie, nieskomplikowane imiona, że nie ma problemu jak mówić do dziecka i jak zwracać się do dorosłego.
Adaś, a później Adam ...fajnie

Mi się Adam i Michał podoba, Szymonów jest teraz full, co nie znaczy, że imię nie tego,bo też ładne.

[spuchnieta]

Napisane przez Aninis

Ja rozmawiałam ze znajomą z pracy, która w zeszłym roku urodziła synka. Powiedziała mi, że ona mogłaby co miesiąc rodzić, bo dla niej bóle porodowe były jak taki hardcorowy okres... więc wg niej spoko

Nieźle, nic tylko dzieci rodzić

[Elena_22]

Napisane przez spuchnieta

Pocieszyłaś mnie, dla mnie miesiączka to lekki dyskomfort, nawet nie nazwałabym tego bólem więc liczę, że poród też będzie w miarę ok, ale wszystko wyjdzie w praniu, może być zupełnie odwrotnie ) Czasem jak oglądam porody na ipli to jestem przerażona a czasem dziewczyny jakoś to łatwo przechodzą poród, że budzi się we mnie nadzieja, że na prawdę on nie musi być taki zły

I bardzo dobrze, po co sie stresować zawczasu? I tak musimy urodzić i tak . Jakby było tak tragicznie, kobiety nie decydowałyby sie na kolejne dzieci .

[spuchnieta]

Napisane przez Elena_22

I bardzo dobrze, po co sie stresować zawczasu? I tak musimy urodzić i tak . Jakby było tak tragicznie, kobiety nie decydowałyby sie na kolejne dzieci .

Dokładnie, teraz już musimy urodzić, nie ma innego wyjścia

[Elena_22]

Napisane przez figa84

Z ciekawości ile czasu po odstawieniu nabiału lekarka stwierdziła, że to nie ma sensu? Pytam, bo sama karmiłam dziecko z skazą białkową (bebilon pepti u nas też uczulał :/ ).

skaza wyszła po kilku dniach i dieta od razu, tzn. stopniowo odstawiać produkty, najpierw od nabiałowych, potem praktycznie wszystko. i tak około miesiąca, wtedy bebilon dostała córka i było już dobrze. Po paru miesiacach mleko nestle ha, drożyzna straszna ( prawie 40 zł za puszkę, co starczała na 2-3 dni), bebilon tylko 11 zł. a potem już zwykłe nestle.
ja sie nie znam, jak to ma przebiegać, stosowaliśmy się do zaleceń lekarki.

[kaaasi]

Napisane przez Elena_22

Mój mąż jak pierwszy raz wstawił pranie, to uprał w płynie do płukania a wypłukał w płynie do prania, bo przecież butelki takie podobne, obie różowe

i pewnie stwierdził a co za różnica jak i tak już wyprane mój notorycznie zostawia kasę w spodniach więc nieźle mogę się obłowić przy ładowaniu bębna

Dzasti wszystkie ładne z tych co wymieniłaś u nas przez 2 dni miał być Szymon ale się odmieniło zwykle ta pierwsza decyzja najlepsza na szczęście wybrane i dobrze bo to strasznie męczące było szczególnie dla chłopca jakoś ciężko nam było

[agaczilla21]

Mi się podoba Szymon, Michał, Eryk, Igor i Patryk...M mówił że jemu najbardziej Patryk to będzie Pyciek
Kacper nam się podoba ale z nazwiskiem średnio pasuje...

[Lola2828]

Ja tez jestem za Adamem moja kolezanka z pracy mówiła ostatnio ze jej się podoba Iwo i Borys ale jeszcze nie wie co będzie miała ale tez mi się spodobały

[Dzaasti]

U Nas jako pierwsze było wybrane imię Adam... więc może coś w tym jest Kaaasi , że pierwsze imię które wybraliśmy jest najlepsze
Bardzo trudną decyzją jest wybranie imienia dla dziecka

[agaczilla21]

Wiecie jaki mam świetny pomysł na jutro??? Pojadę na szmatki

[kaaasi]

Napisane przez Dzaasti

U Nas jako pierwsze było wybrane imię Adam... więc może coś w tym jest Kaaasi , że pierwsze imię które wybraliśmy jest najlepsze
Bardzo trudną decyzją jest wybranie imienia dla dziecka

wiesz ja stwierdzam jak u mnie było zwykle te pierwsze decyzje są najtrafniejsze później to jakoś człowiek zaczyna za dużo kombinować Adam ładnie Panie Adamie, mały Adasiu jakoś nigdy nie patrzyłam na imię przez pryzmat tego czy jest popularne czy nie
aga Ty chyba masz tak co środę ale wiem jak dostawa jest to najlepsze perełki są jedź dostajesz moje pozwolenie może coś dla małego klona zakupisz

[Dzaasti]

Za czasów szkoły, studiów również pamiętam że pierwsze decyzje są najlepsze ! hehe
Coraz bardziej jestem przekonana do imienia Adaś

[figa84]

Napisane przez Elena_22

skaza wyszła po kilku dniach i dieta od razu, tzn. stopniowo odstawiać produkty, najpierw od nabiałowych, potem praktycznie wszystko. i tak około miesiąca, wtedy bebilon dostała córka i było już dobrze. Po paru miesiacach mleko nestle ha, drożyzna straszna ( prawie 40 zł za puszkę, co starczała na 2-3 dni), bebilon tylko 11 zł. a potem już zwykłe nestle.
ja sie nie znam, jak to ma przebiegać, stosowaliśmy się do zaleceń lekarki.

Jak ja odstawiałm to na jakikowliek efekt musiałam czekać 2 tygodnie, a taki realnie to po 3-4 przeszło. Przy czym łyżka sosu ze śmietaną i miałam powtórkę.... pamietam też w jakim szoku byłam w ilu produktach spożywczych jest mleko lub jego składniki.... pierwszy miesiąc był ciężki, bo nawet w jakimś chlebie tostowym dopatrzyłam się serwatki
Mleka dostępne wtedy w pl u nas niestety nie pomagały, więc została mi wtedy dieta lub sprowadzanie mleka z zagranicy. Wybrałam wtedy dietę i choć na początku wydawała się straszna, to potem się przyzwyczaiłam.
Miałam to szczęście, że mi lekarka powiedziała, że odstawiamy mleko i jego pochodne oraz wołowinę/cielęcine i czekamy na efekty, nie kazała co kilka dni kolejnych rzeczy odstawiać, bo bym chyba nie dała rady :/
Przy czym u nas stwierdzono skazę na początku 4 miesiąca.

edit u nas wystarczyło wyeliminować mleko i pochodne + wołowinę/cielęcine, udało się bez wykluczania jajek, pszenicy i innych

[agaczilla21]

Napisane przez kaaasi

wiesz ja stwierdzam jak u mnie było zwykle te pierwsze decyzje są najtrafniejsze później to jakoś człowiek zaczyna za dużo kombinować Adam ładnie Panie Adamie, mały Adasiu jakoś nigdy nie patrzyłam na imię przez pryzmat tego czy jest popularne czy nie
aga Ty chyba masz tak co środę ale wiem jak dostawa jest to najlepsze perełki są jedź dostajesz moje pozwolenie może coś dla małego klona zakupisz

Tak...mam tak co środę ale tym razem byłam tylko 2 razy- raz w poniedziałek i raz w sobotę Ja chodzę jak jest cena z metki przez pół Nowy towar w piątek...ale ja na nowy nigdy nie chodzę

[Aninis]

Napisane przez figa84

o nie tylko nie lasu.... moi dziadkowie mieli dom przy lesie, we wszystkie wakacje tam jeździłam i zawsze przez ten las się w nocy bałam



Z ciekawości ile czasu po odstawieniu nabiału lekarka stwierdziła, że to nie ma sensu? Pytam, bo sama karmiłam dziecko z skazą białkową (bebilon pepti u nas też uczulał :/ ).



Ostatnio mi nie dokarmili dziecka i przynieśli żarłoka zaraz po moim wyjeździe z sali operacyjnej. Mam nadzieję, że jeśli teraz też skończy się cc, to również uda się bez dokarmiania.



ja też twierdzę, że ból zęba czy kamienie nerkowe są gorsze :/ może nie w kwesti bólu, ale no nerki czy ząb boli bezcelowo, a przy porodzie przynajmniej się dziecko rodzi i postępy jakieś widać



ja mam dziś taki dzień, że tylko bym jadła... ale o dziwo nie słodkie i nie mieso.... wciełam już jogurt, 2 marchewki, z 10 śliwek, pomarańcze, śledzie i nadal mi się czegoś chce



wszystkie 3 ładne, z tej trójki wybrałabym Adam



faktycznie dużo ludzi daje takie imiona? mi się zdawało, że wyjątki

Odnośnie domku, to mi się podobają domki na takich zadupiach... ale to fakt, że po zmroku strach i pewnie bym się bała nos wystawić za drzwi. Dlatego na pewno miałabym 2 duże psy, mając nadzieję, że chociaż wyglądem odstraszą

Odnośnie imion - te 3 to faktycznie wyjątki, ale tych wyjątków "wymyślatych" coraz więcej się pojawia, więc za jakiś czas takie zwykłe polskie imię będzie się wyróżniać. Tak mi się wydaje

jejjjjuuuu... chce mi się piwa lemoniadowego

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:46 ----------

Napisane przez Dzaasti

Akurat ja też jestem zwolenniczką imion tradycyjnych, ale też nie starych... typu Zdzisław, Franciszek itp... takie nie wchodzą w grę Nie podobają mi się kompletnie
A Adaś... hm... może uda mi się przekonać męża Poza tym znam samych fajnych Adamów ... a to też dużo... bo zwykle imię z KIMŚ

znajomi odkąd dowiedzieli się, że będzie syn mówili do niego Kazik... i strasznie wkurzali tym rodziców więc mówili dalej Kazik i Kazik... a jak się urodził, to był już Wojtuś

[kaaasi]

Napisane przez agaczilla21

Tak...mam tak co środę ale tym razem byłam tylko 2 razy- raz w poniedziałek i raz w sobotę Ja chodzę jak jest cena z metki przez pół Nowy towar w piątek...ale ja na nowy nigdy nie chodzę

aha ale też można coś wyhaczyć ładne też mam sporo rzeczy stamtąd

Napisane przez Aninis

Odnośnie domku, to mi się podobają domki na takich zadupiach... ale to fakt, że po zmroku strach i pewnie bym się bała nos wystawić za drzwi. Dlatego na pewno miałabym 2 duże psy, mając nadzieję, że chociaż wyglądem odstraszą

Odnośnie imion - te 3 to faktycznie wyjątki, ale tych wyjątków "wymyślatych" coraz więcej się pojawia, więc za jakiś czas takie zwykłe polskie imię będzie się wyróżniać. Tak mi się wydaje

jejjjjuuuu... chce mi się piwa lemoniadowego

coś w tym jest w domu rodzinnym czyli domku jednorodzinnym bałam się zostawać sama na noc teraz mieszkam w bloku jak ja to mówię " w szafie" i w ogóle się nie boję sąsiedzi dookoła mieszkam sama cała chata dla mnie

[Aninis]

Napisane przez Elena_22

I bardzo dobrze, po co sie stresować zawczasu? I tak musimy urodzić i tak . Jakby było tak tragicznie, kobiety nie decydowałyby sie na kolejne dzieci .

Jak ja zaczynam panikować, to mnie mój tż sprowadza na ziemię słowami przecież sama chciałaś, mogłaś się wcześniej zastanowić nad tym jak to będzie z porodem
I zawsze dochodzę wtedy do wniosku, że i tak bym się zdecydowała

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez Lola2828

Ja tez jestem za Adamem moja kolezanka z pracy mówiła ostatnio ze jej się podoba Iwo i Borys ale jeszcze nie wie co będzie miała ale tez mi się spodobały

na moim osiedlu mieszkał kiedyś Borys Młot... no cóż połączenie imienia z nazwiskiem genialne

[agaczilla21]

Wyobraźcie sobie jakiego miałam stresa jak M wyjechał po naszej przeprowadzce...sama w obcej wsi, z dwójką dzieci, żadnych znajomych...Chwilę minęło zanim się przyzwyczaiłam...Jeszcze ja mieszkająca większość życia na piętrze...a tu parter w dodatku z drzwiami balkonowymi...

[Lucy31]

Adaś to ładne imię Sami rozważaliśmy, ale jednak chyba nie. Macie rację, ciężki wybór to imię. Dla chłopca nam jakoś trudniej

Napisane przez agaczilla21

Wiecie jaki mam świetny pomysł na jutro??? Pojadę na szmatki

Dobry pomysł Ja właśnie zliczyłam ile czego mam i jeszcze mi coś tam brakuje. Albo dokupię też w szmatkach, albo już się szarpnę na allegro, przy okazji jednej dużej paczki od jednego sprzedawcy

[agaczilla21]

Ja to bardziej dla rozrywki niż z potrzeby Dla Mikołaja i Lilki nie kupuję już nic...Niedługo im się szafki nie zamkną...Dla Patrysia nie wiem w sumie co mi trzeba...jakieś porty/półśpiochy do spania by stykły, bodziaki na długi...no zobaczymy co będzie
A szmateks to jest zawsze świetny pomysł... nie sądzę żebym w lutym miała na to ochotę...