Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XLII

[dacn]

Tak, wprowadźmy też wolne przed sylwestrem i Wigilią i wakacjami, żeby się przygotować na sezon bikini
A później płaczmy, że kobiety w wieku rozrodczym nikt nie zatrudni na etat, choćby przysięgała że dzieci to ona nigdy nie chce mieć/ jest bezpłodna/ jest i będzie singielką.
Ba jest też wielkie zdziwienie jak pracodawca czyta świadectwa pracy a tam są WSZYSTKIE zwolnienia, na nic bajki o tym że się pracuje dobrze i jest się dyspozycyjnym jak w świadectwie pracy napisano 9 miesięcy zwolnienia na dwie kreski.

Nie ZLA jest od CHOROBY a nie widzimisię i lenistwa.
Ciekawe że w innych krajach ciężarne nie sa tak strasznie chorowite jak w Polsce a dzieci się rodzą, zdrowe i o czasie? Czyżbyśmy byli tak miękkim i słabym narodem


---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez ellish

Obecnie czytam książkę gdzie jest są wywiady z ginekologami. I ponoć statystyki mówią że pracująca kobieta w ciąży lepiej ją przechodzi. Ruch, nie ma czasu się objadać itd.

Pracująca kobieta, rozwija się, nie czyta bzdur na necie i nie ma interesujących inaczej pomysłów. Nie ma dzikiego lęku przed porodem, bo nie miała czasu naczytać się powieści rodem z horroru z netu, nie boi się też opieki nad dzieckiem. Nie kupuje wszelakich drogich, niepotrzebnych bzdetów dla dziecka. Ma też większą szanse na powrót do pracy zawodowej.

[Munkaa]

Napisane przez ajah

Nie cierpie wykorzystywania L4. A to co pogrubione odczuwa wiele kobiet w ciąży.


Istnieje coś takiego jak przepisy chroniące kobietę w pracy.

Zależy jaką ma umowę.

Wiele kobiet odczuwa i na szczęście chociaż część z nich może skorzystać z L4.
Mówię o możliwości KORZYSTANIA, a nie WYKORZYSTYWANIA.

Co do tych praw... no niestety - realia wyglądają mniej kolorowo.

[ajah]

Napisane przez Munkaa

Zależy jaką ma umowę.

Wiele kobiet odczuwa i na szczęście chociaż część z nich może skorzystać z L4.
Mówię o możliwości KORZYSTANIA, a nie WYKORZYSTYWANIA.

Co do tych praw... no niestety - realia wyglądają mniej kolorowo.

Wiem, ze nie jest aż tak kolorowo. Uważam jednak, ze kobiety się same do tego przyczyniają. Wiele znam takich co szły na L4 bez najmniejszych prób pracy.
Kwestia mentalności niestety. Jak nadal L4 będzie wykorzystywane z powodu ciązy w Polsce to niczego dobrego nie przyniesie. Kobiety nadal będą traktowane jako gorszy, mniej odpowiedzialny pracownik, kóry będzie śmigał na L4 częściej niż mężczyzna.
Móiąc krótko zdrowe kobiety na L4 same kręcą bicz na wszystkie kobiety, które chciałyby pracować.

[Ciemna163]

Napisane przez Munkaa

Ja uważam, że L4 jak najbardziej należy się kobiecie w ciąży, która po prostu chce spokoju i czuje taką potrzebę, martwi się o donoszenie ciąży. Wiem, wiem - jestem sama z tymi myślami i przedsiębiorcy mnie zjedzą. No cóż, taki mam pogląd, choć wiem, że naiwny, bo zakłada, że każdy jest uczciwy i odpowiednio wcześnie informuje pracodawcę o ciąży, a dobrze wiemy, że nierzadko zdarza się, że kobiety to prawo wykorzystują w - delikatnie mówiąc - niemoralny sposób i stawiają pracodawców w podbramkowych sytuacjach. Rozumiem po prostu jedną i drugą stronę.

Napisane przez Alessandra89

Jak ktoś się dobrze czuje to niech pracuje nawet do momentu aż mu wody odejdą. Każda ciąża jest inna i czy się to komuś podoba, czy nie ciężarna ma prawo iść na zwolnienie. To jest też zależne od trybu pracy, miejsca pracy a nawet atmosfery jaka w niej panuje. Wolałabym żeby ktoś poszedł na zwolnienie i nie stresował się zamiast słuchania dzień w dzień "ja w ciąży to do ostatniej chwili byłam w pracy, ja w ciąży targałam faktury z 6 lat a moja siostra jeszcze na porodówce w trakcie porodu dopracowywała sprawozdanie. W laboratoriach też mają do końca pracować w towarzystwie teratogennych substancji? Policjantki z prewencji też? Lekarki przyjmujące dziesiątki chorych? Ekspedientki stojące po 8h na nogach? No tak muszą, leniwe ciężarne, tylko l4 i dobro dziecka w głowach.
Dopiszę, że mam na myśli uczciwe kobiety, nie takie, które wiedzą o ciąży, zatrudniają się i po 3 tygodniach pracy rzucają l4, bo praca była im potrzebna tylko dla profitów. Również nie bronię takich, które nie mają czego się bać, pracodawca jest uczciwy wobec nich i w podzięce dowiaduje się o ciąży w ostatniej chwili, nie ma czasu na dopięcie spraw ciężarnej, znalezienie zastępstwa itp.

o to to, wszystko z głową. Ja nie znam nikogo kto wytrzymał aż do samego porodu w pracy - niektóre szły na zwolnienie miesiąc przed terminem, niektóre na 2 tygodnie. W miejscach, w których pracowałam ja albo mój partner nikt nikomu nie robi z tego wyrzutów - to było dla pracodawców po prostu normalne. Może w korporacjach jest inaczej, nie mam doświadczenia.

Napisane przez dacn

Tak, siebie i kilka innych osób też. Praca zdecydowanie poza domem i nie biurowa.

---------- Dopisano o 06:29 ---------- Poprzedni post napisano o 06:27 ----------

A zwolnienie jest na czas CHOROBY a nie lenistwa, ohhh ja nie mam czasu na zakupy i żeby wyszykować pokój. Zaraz będziemy brać zwolnienia na szykowania ślubu czy innej Wigilii.

Napisane przez dacn

Tak, wprowadźmy też wolne przed sylwestrem i Wigilią i wakacjami, żeby się przygotować na sezon bikini
A później płaczmy, że kobiety w wieku rozrodczym nikt nie zatrudni na etat, choćby przysięgała że dzieci to ona nigdy nie chce mieć/ jest bezpłodna/ jest i będzie singielką.
Ba jest też wielkie zdziwienie jak pracodawca czyta świadectwa pracy a tam są WSZYSTKIE zwolnienia, na nic bajki o tym że się pracuje dobrze i jest się dyspozycyjnym jak w świadectwie pracy napisano 9 miesięcy zwolnienia na dwie kreski.

Nie ZLA jest od CHOROBY a nie widzimisię i lenistwa.
Ciekawe że w innych krajach ciężarne nie sa tak strasznie chorowite jak w Polsce a dzieci się rodzą, zdrowe i o czasie? Czyżbyśmy byli tak miękkim i słabym narodem


---------- Dopisano o 08:15 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------



Pracująca kobieta, rozwija się, nie czyta bzdur na necie i nie ma interesujących inaczej pomysłów. Nie ma dzikiego lęku przed porodem, bo nie miała czasu naczytać się powieści rodem z horroru z netu, nie boi się też opieki nad dzieckiem. Nie kupuje wszelakich drogich, niepotrzebnych bzdetów dla dziecka. Ma też większą szanse na powrót do pracy zawodowej.

dżizas, z Tobą nie ma co dyskutować, straszną masz spinę w temacie

[Munkaa]

Napisane przez LusiaPlotkara

Tylko ze jest roznica miedzy piciem alkoholu, a upiciem sie i bycie skocowanym.
Moim zdaniem czlowiek z klasa wie kiedy przestac

No a dla mnie nie ma. Potrafię mieć kaca po 3 piwach, a nie jestem po nich nawet wstawiona.
Weronika jest dorosła i jeśli nie wybrała życia w abstynencji czy sXe, to alkohol jest jak najbardziej także dla niej i upijanie się również. Nie kręci filmów jak leży zarzygana na schodach do klubu, tylko mówi, że ma kaca. Kac i mówienie o nim nie odbiera nikomu klasy moim zdaniem - ale tak, jak mądrze napisała Ciemna - to jest giętkie pojęcie

---------- Dopisano o 08:28 ---------- Poprzedni post napisano o 08:27 ----------

Napisane przez dacn

w hostelach i domach goscinnych zawsze ogarniam.
W hotelach niekoniecznie.

A z ciekawości - dlaczego w hotelach niekoniecznie?

[ellish]

Napisane przez dacn

[COLOR=Silver]

Pracująca kobieta, rozwija się, nie czyta bzdur na necie i nie ma interesujących inaczej pomysłów. Nie ma dzikiego lęku przed porodem, bo nie miała czasu naczytać się powieści rodem z horroru z netu, nie boi się też opieki nad dzieckiem.

O to właśnie chodziło lekarzowi. Slowo w słowo.

[Munkaa]

Napisane przez Ciemna163

W miejscach, w których pracowałam ja albo mój partner nikt nikomu nie robi z tego wyrzutów - to było dla pracodawców po prostu normalne. Może w korporacjach jest inaczej, nie mam doświadczenia.

I oby coraz częściej i w coraz większej ilości miejsc pracy w Polsce było to normalne w moim miejscu pracy na szcęście też tak jest - na szczęście dla moich koleżanek, bo ja póki co nie planuję korzystać

[KlatkaNaPtaszka]

Napisane przez ajah

Wiem, ze nie jest aż tak kolorowo. Uważam jednak, ze kobiety się same do tego przyczyniają. Wiele znam takich co szły na L4 bez najmniejszych prób pracy.
Kwestia mentalności niestety. Jak nadal L4 będzie wykorzystywane z powodu ciązy w Polsce to niczego dobrego nie przyniesie. Kobiety nadal będą traktowane jako gorszy, mniej odpowiedzialny pracownik, kóry będzie śmigał na L4 częściej niż mężczyzna.
Móiąc krótko zdrowe kobiety na L4 same kręcą bicz na wszystkie kobiety, które chciałyby pracować.

100%prawdy

[carpaibex]

https://scontent.cdninstagram.com/hp...30770188_n.jpg to tylko korzystne zdjęcie CMB czy ona naprawdę tak schudła?

[201705230905]

Obstawiam pierwszą opcje.

[funk_you]

Niestety czoło dalej na pół metra, ale jest modny mysi blondzik i przyplask przy skalpie.

[iwi_83]

Napisane przez carpaibex

https://scontent.cdninstagram.com/hp...30770188_n.jpg to tylko korzystne zdjęcie CMB czy ona naprawdę tak schudła?

jakieś wyciągnięte to zdjęcie-tzn twarz taka podłużna

[morsmordre]

Napisane przez funk_you

Niestety czoło dalej na pół metra, ale jest modny mysi blondzik i przyplask przy skalpie.

Ostatnio leciał hejt na grzywki, dziś na wysokie czoło, w takim razie jak żyć mając to nieszczęsne wysokie czoło?

[carpaibex]

Napisane przez iwi_83

jakieś wyciągnięte to zdjęcie-tzn twarz taka podłużna

Ona taką ma Co do czoła, naprawdę, ścięłabym sobie grzywkę. Ale to tylko ja I nie widziałam hejtu na grzywki, grzywki są spoko

[201607131114]

Napisane przez carpaibex

Ona taką ma Co do czoła, naprawdę, ścięłabym sobie grzywkę. Ale to tylko ja I nie widziałam hejtu na grzywki, grzywki są spoko

No tak, ma, ale to zdjęcie tez wydaje mi sie jakieś wyciągnięte.

[morsmordre]

Był hejt po tym jak nissiax obcięła swoją było powiedziane, że grzywki pasują tylko małym dziewczynkom, o ile dobrze pamiętam ja mam wysokie czoło, może nie aż tak jak Basia i bez grzywki wyglądam okropnie

[carpaibex]

Napisane przez morsmordre

Był hejt po tym jak nissiax obcięła swoją było powiedziane, że grzywki pasują tylko małym dziewczynkom, o ile dobrze pamiętam ja mam wysokie czoło, może nie aż tak jak Basia i bez grzywki wyglądam okropnie

:conf used:

[funk_you]

Napisane przez morsmordre

Był hejt po tym jak nissiax obcięła swoją było powiedziane, że grzywki pasują tylko małym dziewczynkom, o ile dobrze pamiętam ja mam wysokie czoło, może nie aż tak jak Basia i bez grzywki wyglądam okropnie

Nie trzeba robić sobie grzywki od linijki sięgającej do brwi. Można zrobić grzywkę lekko na bok, na jedną stronę, na dwie, ale taka jest moda. Długie włosy, kij z tym, że masz pięć piórek na krzyż ale muszą być długie i do tego bez grzywki popatrzcie na sweet nastki nawet te nagrywające każda wygląda jak odbita przez kalkę.

[carpaibex]

Napisane przez 201705291006

Treść usunięta

Ja tak samo

[Munkaa]

Napisane przez 201705291006

Treść usunięta

Ja nie wierzę trochę, że ktoś może porównywać 9 miesięcy ciąży i zmian z tym idących do przygotowań do Sylwestra...

[carpaibex]

Napisane przez Munkaa

Ja nie wierzę trochę, że ktoś może porównywać 9 miesięcy ciąży i zmian z tym idących do przygotowań do Sylwestra...

I tego, że ciąża jest najzwyczajniej w świecie trudna. Coraz ciężej się chodzi, wykonuje podstawowe czynności, nogi puchną jak Kim Kardashian i takie tam. Wiem to, mimo że nie byłam nigdy w ciąży. Ale każdy żyje w jakimś tam swoim świecie

[ladymln]

Napisane przez Arturo Sadi

no name - jak najbardziej ale znajomy wlasnie mi cos takiego powiedzial, jak stac cie na torebke prady to ne nosisz balerinek z primarka ;-), poza tym nie oszukujmy sie za torebli diora chanel'a LV orady placisz bo jest to reczna robota i dobra jakosc, zestawienie tego z tandeta wyjdzie od razu po jakosci wykonania
a w ciuchlandach mozna znalesc calkiem niezle perełki, jednakowoz nie wydaje mi sie aby czolowe szafiarki biegaly w ciuchach z lumpeksu - no chyba ze sie myle.

Przepraszam,że wracam, ale polecam zajrzeć na bloga passion4fashion i Tobie i Twojemu znajomemu- Magda łączy diora z primarkiem i robi to świetnie

[201607110949]

Napisane przez Munkaa

I oby coraz częściej i w coraz większej ilości miejsc pracy w Polsce było to normalne w moim miejscu pracy na szcęście też tak jest - na szczęście dla moich koleżanek, bo ja póki co nie planuję korzystać

Kilka znajomych mi przypadków było takich, że pracodawca sam chciał, aby ciężarna poszła na wcześniejsze zwolnienie, po uprzednim wdrożeniu zastępstwa w swoje obowiązki. Wielu z nich woli mieć pracownicę zdolną do pracy na pełnych obrotach a nie na pół gwizdka - bo tak to często niestety wygląda, nie z winy (lenistwa) kobiety, która jest w ciąży.

[marynka42]

Napisane przez ajah

Kobieta wciązy ma wiele opcji wolnego. Wg mnie L4 powinno być zarezerwowane dla spraw związanych ze zdrowiem, urlop wypoczynkowy, urlop macierzyński na całą reszte.
Nie cierpie wykorzystywania L4. A to co pogrubione odczuwa wiele kobiet w ciąży.


Istnieje coś takiego jak przepisy chroniące kobietę w pracy. Niestety niektóre kobiety wolą zasuwać na L4 niż z nich korzystać, a niektórzy pracodawcy na to przystają, bo nie muszą wprowadzać udogodnień dla tych kobiet. Chore.
Taka ekspedientka powinna mieć więcej przerw itd. L4 nie jest rozwiązaniem

żaden pracodawca tych udogodnień nie akceptuje, ja tak miałam - praca w laboratorium, 8 h przy komputerze + z substancjami mogącymi powodować poronienie (między innymi), kiedy coś wspomniałam o dłuższych przerwach czy może zmianie stanowiska pracy, to się dowiedziałam, że nikogo do parzenia kawy nie potrzebują i sami kazali mi iść na L4, bo jestem nieprzydatna. Nikt tu nie dostrzega, że czasami pracodawca wysyła sam na L4 (on nie płąci, tylko zus i ma problem z głowy).

---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez SALIX

Kilka znajomych mi przypadków było takich, że pracodawca sam chciał, aby ciężarna poszła na wcześniejsze zwolnienie, po uprzednim wdrożeniu zastępstwa w swoje obowiązki. Wielu z nich woli mieć pracownicę zdolną do pracy na pełnych obrotach a nie na pół gwizdka - bo tak to często niestety wygląda, nie z winy (lenistwa) kobiety, która jest w ciąży.

dokładnie tak

[Yoooko]

Napisane przez Munkaa

No tak, kobiety z klasą nie piją alkoholu i nie mówią o tym głośno, jeśli się zdarzy.
No już błagam, bez przesadyzmu. Szusz jest dla mnie jaka jedt i moje zdanie znacie, ale nie popadajmy w takie klimaty.

Nie napisałam, że nie piją. Wydaje mi się jednak, że ludzie z klasą nie opowiadają w filmach na YT jak to się upili, sorry zdania nie zmienię.
---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez Ciemna163

Hm, no ale chyba każdy ma swoje pojęcie klasy. Wizażanka nie napisala, że Szusz jest niekobieca, bo pije i ma kaca, tylko, że nie ma jej zdaniem klasy. A może dla niej klasa to również, hm jakby to ująć, jakaś etykieta, zbiór zachowań (np. że jak ma się kaca, to nie mówi się tego tysiącom ludzi we vlogu). Rozumiem o co Ci chodzi, bo tu się z Tobą zgadzam, no ale myślę, że to nie było bardzo przesadzone, co napisała ta wizażanka, każdy ma swój słownik pewnych pojęć

Dziękuję o to mi właśnie chodziło.

[smerffie]

Napisane przez koainka_

lookbook u Laury

I to się nazywa montaż! Bardzo fajnie zrobione, widać, że baardzo dużo czasu na ten lookbook poświęciła (o czym też mówiła we vlogach). W ogóle po tych vlogach bardzo Laurę polubiłam, wcześniej była dla mnie taka słodko-pierdząca. W filmach na glownym kanale dalej taka jest, ale vlogi mi się przyjemnie ogląda.

Napisane przez carpaibex

https://scontent.cdninstagram.com/hp...30770188_n.jpg to tylko korzystne zdjęcie CMB czy ona naprawdę tak schudła?

może to lutro daje taki efekt

[morsmordre]

Napisane przez smerffie

I to się nazywa montaż! Bardzo fajnie zrobione, widać, że baardzo dużo czasu na ten lookbook poświęciła (o czym też mówiła we vlogach). W ogóle po tych vlogach bardzo Laurę polubiłam, wcześniej była dla mnie taka słodko-pierdząca. W filmach na glownym kanale dalej taka jest, ale vlogi mi się przyjemnie ogląda.

Mam takie same odczucia Nie oglądałam Laury, bo mnie irytowała, ale odkąd trafiłam na jej kanał vlogowy bardzo miło mi się ją ogląda i nadrobiłam tam wszystkie filmy

[iwi_83]

Napisane przez smerffie

I to się nazywa montaż! Bardzo fajnie zrobione, widać, że baardzo dużo czasu na ten lookbook poświęciła (o czym też mówiła we vlogach). W ogóle po tych vlogach bardzo Laurę polubiłam, wcześniej była dla mnie taka słodko-pierdząca. W filmach na glownym kanale dalej taka jest, ale vlogi mi się przyjemnie ogląda.

bardzo fajne lookbook, podziwiam ją,że tak świetnie dobiera ubrania do swoich kształtów.podobają mi się szale, zwłaszcza z look 2

[anjia]

czy zieloną herbatę można pić codziennie? Czytałam gdzieś że nie ale nie znalazłam żadnego konkretnego uzasadnienia

[apiaQ]

Z porannych przemyślen Laura na kanale vlogowym na plus

https://instagram.com/p/9sqGnRpydC/?taken-by=bart2603
Bartek - mąż Bogusi "Wy też nie możecie się doczekać? Moja żona @aniolnaresorach nie jest zachwycona."

Oj!