Mamusie grudniowe 2015 cz. 9 - Strona 13 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-08, 20:13   #361
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Wojniann dobrze ze zdrowiejesz
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 20:16   #362
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Rudaska pojechałam, bo to było 20km od domu a on mi powiedział, że będzie wracał pieszo. Dodam, że był mocno nietrzeźwy. Miałabym ogromne wyrzuty sumienia jakbym nie pojechała, a i tak się rozbudziłam, więc wsiadłam w auto i tyle.

Halwaya 17% to hit dzisiejszego dnia!

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 20:19   #363
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53390746]Rudaska pojechałam, bo to było 20km od domu a on mi powiedział, że będzie wracał pieszo. Dodam, że był mocno nietrzeźwy. Miałabym ogromne wyrzuty sumienia jakbym nie pojechała, a i tak się rozbudziłam, więc wsiadłam w auto i tyle.

Halwaya 17% to hit dzisiejszego dnia!

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka [/QUOTE]

No jasne rozumiem, na twoim miejscu też bym pewnie myślała co z nim, ale że miałaś siły tak rano... Ja bym pewnie szukała innego kierowcy
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd

Edytowane przez rudaska
Czas edycji: 2015-11-08 o 20:21
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 20:38   #364
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Wy się śmiejecie z tych 17% a ja z takim tz muszę wytrzymać

Wojniann. Trzymaj się. Mnie dwa razy dziś czyscilo, więc łączę się w bólu.
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 20:39   #365
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Rudaska na tą chwilę w naszym towarzystwie jestem jedynym kierowcą

Wysłane z Soniacza za pomocą Tapatalka
d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 20:41   #366
sylwoha
Zakorzenienie
 
Avatar sylwoha
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 245
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Halwaya ale on tak na powaznie?
Tak serio serio
sylwoha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 20:45   #367
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez sylwoha Pokaż wiadomość
Halwaya ale on tak na powaznie?
Tak serio serio

No pół żartem.. ale to nie mój humor
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-08, 21:06   #368
kalwinka
Zadomowienie
 
Avatar kalwinka
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

udało mi sie nadrobić. Szalejecie dzisiaj jak w środku tygodnia :P

Śpię na siedząco, nie ma opcji żebym bezpiecznie mogła się położyć i zasnąć, nie mogę jeść i jestem już zmęczona.
Rozpakowałam śpiworek do fotelika, tż od razu musiał go zamontować Stwierdził, że czuje, że do końca tygodnia malutka wyjdzie
kalwinka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 21:21   #369
Aartaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 152
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Hej,

Jestem w połowie nowego watku, zaraz sie kładę do nadrabiania

Wlasnie wróciliśmy z nad morza z dorocznego, krótkiego wypadu ze znajomymi na rybkę.

Wysyłam Wam troche słońca, piachu, jodu i bałwanów w skali 10 stopni B!

Trzymajcie sie prosze ładnie wszystkie, bo wczoraj cos w nocy doczytalam, ze znowu troche kłopotów... Ale na szczescie pod kontrola!!!
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg image.jpg (91,6 KB, 18 załadowań)
Aartaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 21:22   #370
adka_19
Wtajemniczenie
 
Avatar adka_19
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Aberdeen, UK
Wiadomości: 2 698
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Kalwinka widzę że Twój tz tak jak mój - coraz szybciej xhxe dziecię zobaczyć hehe

AARTA miłego wieczorku )
__________________
Krzysio 13.12.2015 <3 <3
Nie pale od 26.05.2015!

Jestem Ruda, projektuje cuda ! SKLEP
adka_19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 21:35   #371
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Aartaa super klimat ma ta fotka
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 21:40   #372
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Aartaa super. Tęsknię za morzem
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 21:52   #373
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Kalwinka on rak serio?



Miałam sie byczyć w wannie a sąsiedzi nam sie zwalili i dopiero poszli. Fajni są. Maja dwójkę chłopaków i ten starszy 4 letni potrafi zająć sie rocznym.



Nos mam wciąż zapchany wiec dla dobrej nocy psikne sobie xylorin. Juz trudno
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 22:29   #374
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-08, 22:46   #375
mervie
Rozeznanie
 
Avatar mervie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Zagłębie
Wiadomości: 974
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

co za weekendowe szaleństwo! tyle stron
aż strach pomyśleć co będzie w tygodniu

wczoraj po południu tż malował przedpokój i chociaż on nie czuł to mnie farba strasznie śmierdziała a nie miałam gdzie uciec... otworzyłam okno w sypialni i leżałam struta do późnej nocy
tak się źle czułam, że myślałam że zejdę albo że się coś dzieje i to nie od farby tylko zacznę zaraz rodzić okropny dzień
oczywiście jeszcze się nadźwigałam bo rozpakowywałam szafę i sprzątałam salon, bo mają przyjść meble
i ciągle coś

nienawidzę już tego remontu, bo i tak co posprzątam jeden kąt to kolejny rozgrzebany a ja światełka w tunelu nie widzę chociaż coraz więcej zrobione niby... a czas mi się kończy

teraz sobie uświadomiłam, że zostały mi tylko dwa weekendy z TŻtem, potem już w trójkę... jestem straszna, że trochę mnie to przeraża? nie umiem sobie tego jeszcze wyobrazić, jakoś mój egoizm się wybija ostatnio- bo chciałabym pojechać gdzieś daleko i chciałabym iść bez wyrzutów na uczelnię i siedzieć tam od rana do nocy, czytać książkę do 4 rano a potem spać do 13...

---------- Dopisano o 23:46 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?
mnie bolał brzuch jak na okres, i nie mogłam znaleźć sobie wygodnej pozycji, a jak wstawałam to strasznie mnie ciągnął brzuch w dół i się napinał...po dwóch dniach byłam na badaniu i usłyszałam, że szyjka skrócona
ogólnie czułam dyskomfort w bożenie

nadrobiłam!
halwaya nie dziwię się, że 17% wkurza... padłabym gdyby mi rzucił takim hasłem- bądź silna, ty wg mnie masz więcej procent w wyborze imienia ze względu na trudy ciąży

sylwoha i adka, dobrze że na ktg macie wszystko ok!

wojniann zdrówka

kalwinka no niech twój tż nawet nie żartuje jeszcze trochę!
__________________
.kto płacze temu deszcz za oknem

Edytowane przez mervie
Czas edycji: 2015-11-08 o 23:06
mervie jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-08, 23:14   #376
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

MERVIE współczuję ci tego remontu, sprzątanie to jest jakaś neverending story. I jeszcze się tej farby nawdychałaś. Dzięki za odpowiedź. Dobrze że jutro wizyta, mam nadzieję że to tylko mój wymyślanie i wszystko jest ok. Nie mogę teraz leżeć bo już kupiłam bilety na wyjazd i powrót.
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 04:30   #377
halwaya
Zakorzenienie
 
Avatar halwaya
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 4 281
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Spać nie mogę, bo dziecko się tak kotluje, że mnie to budzi.. coraz bardziej bolesne to rozpychanie. Za niedługo i tak mamy pobudke, bo czeka nas wycieczka do Oxfordu na kontrolę.

Mervie - współczuję remontu. Fajnie jest robić unowocześnienia, ale sam proces dobija.

Ja tz juz powiedziałam, że jak on daje nazwisko to ja decyduje o imieniu.. a ostatnio nawet zaczęłam coś przebakiwac, że pierwsze dziecko ma jego nazwisko to drugie powinno mieć moje to go wkurza, więc jesteśmy kwita

W piątek 3 urodziny córki kilka osób mi zyczylo juz, bym się pospieszyla z porodem i zrobiła córce wyjątkowy prezent. Taa
__________________
Eva ur. 13.11.2012
Iga ur. 21.11.2015


halwaya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 06:52   #378
kaszuszka
Raczkowanie
 
Avatar kaszuszka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 325
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Hejka witam sie z rana! U nas szaro buro za oknem, ale przynajmniej juz nie wieje. Zbieram sie na wizyte! Odezwe sie pozniej.
Milego dzionka ;-)
__________________
Żona Męża! 19.07.2014


30/40
kaszuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 06:57   #379
zaciekawa
Raczkowanie
 
Avatar zaciekawa
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 310
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Ja tez dzisiaj wizytuje i to pierwszy raz z tz,bo lekarz zawsze mnie pytal czy jest na korytarzu bo chcial go prosic na usg a on zawsze byl w pracy,wiec tym razem umowilam wizyte na 19.

Odnosnie ktg to bede miec pierwsze w tym tyg w czwartek w przychodni u mojej poloznej.Jak wrocilam z tego szpitala to zadzwonilam do niej i dopiero sie dowiedzialam ze nam przysluguje od 20tc za darmo.Przychodzi do mnie raz w tyg,chociaz gdybym chciala to na tym etapie moglaby przychodzic i dwa razy.Ostatnio zrobila mi pogadanke o karmieniu i jak dobrze karmic,o okladach cieplych i zimnych kiedy stosowac na piersi i takie tam.Przychodzi zawsze z detektorem tetna.Sama zaproponowala ktg.Tak wiec dziewczyny co chca ktg najlepiej zglosic sie do swojej poloznej w przychodni,na pewno jakas macie bo to tak samo jak lekarz pierwszego kontaktu-kazda kobieta ma swoja polozna ..
nawet ta co juz rodzic nie bedzie,bo polozne tez sie sprzydaja po roznych zabiegach ginekologicznych.

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
__________________
Synek
Drugi synek
zaciekawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-09, 06:57   #380
cienwiatru
Wtajemniczenie
 
Avatar cienwiatru
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: najwygodniejsza kanapa na świecie
Wiadomości: 2 958
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?
Ja miałam skurcze (dużo ich było )
__________________
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz... (Julian Tuwim)

Moje serca dwa:
J. 02.07.2011 r. (53 cm; 3000g)
I. 20.12.2015 r. (53 cm; 3250g)
cienwiatru jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:08   #381
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez adka_19 Pokaż wiadomość
Same tego chcialysmy. A mój tz chyba testuje mnie do wstawania w nocy bo się zawsze budzę z panika jak go nie ma w lozku. Wczoraj 4 razy wstawałam. 3 jeszcze nie spał bo oglądał tv ale o 330 znalazłam krolewne spiaca na kanapie. Zabije go jak wstanie jak wrócę z car boot. Bo im więcej wstaje w nocy tym bardziej głowa mnie boli ostatnio.
Dokładnie
Ja mojemu w nocy urządziłam akcję...
Wstałam w nocy do łazienki, a tam pająk! I to taki sam jak ten ostatnio przed którym uciekałam i upadłam Tak szybko się poruszał po łazience, ja zaczęłam wrzeszczeć i uciekać, a mąż nie wiedział co się dzieje, bo środek nocy, ja wrzeszczę gdzieś w domu... Wyleciał z sypialni z kołdrą (2-metrową - do tej pory zastanawiamy się po co ją zabrał ze sobą ) a ja się drę żeby odkładał tą kołdrę, bo mu pająk ucieknie i, że ma go zabić!
Później nad ranem śniło mi się włamanie do naszego domu i, że ktoś mnie napadł i znów zaczęłam wrzeszczeć- tym razem przez sen więc spania nie było jeszcze się go zapytałam czy sprawdzał czy drzwi zamknięte

Cytat:
Napisane przez Fionka_31 Pokaż wiadomość
A właśnie przewijak i wanienke to czym czyscicie przed pierwszym użyciem?

Nowe wózki tez jakos od środka wymyjecie?
Przewijak tylko wytrę, bo i tak daję prześcieradło wyprane. Wanienkę umyłam, bo okurzona była ze sklepu jeszcze i wyparzyłam wrzątkiem

Wózek planuję wytrzeć wilgotną szmatką bo pewnie się trochę okurzył

Cytat:
Napisane przez 0enedue Pokaż wiadomość
śliczny brzusio!

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;53386356]My wczoraj na imprezie, oczywiście nie obyło się bez ekscesów, na szczęście nie ze strony mojego męża. Wróciliśmy o 1.30, nadrobiłam cały wątek przed pójściem spać i zasnęłam. O 5 zadzwonił telefon mojego męża i okazało się, że lolega, który odwalił wczoraj (wyszedł od znajomych z domu bez słowa i gdzieś sobie poszedł) dalej jest u nich na wiosce i spał na dworze. Wsiadłam w auto i po niego pojechałam, wróciłam o 6 i poszłam dalej spać już spokojnie.
Młody wczoraj też mnie nie rozpieszczał ruchami, za to dzisiaj takie akrobacje odstawia, że nawet tż się zdziwił.

Sylwoha dobrze, że pojechałaś, za duże ryzyko, żeby teraz siedzieć w domu i czekać co się będzie działo. Tu przynajmniej jak będzie trzeba to rozwiążą ciążę wcześniej i będziecie bezpieczni. Lepiej dmuchać na zimne.

W ogóle koleżanka, u której byliśmy wczoraj rodziła w tym szpitalu co ja będę i opowiadała mi historię, że jedneg lekarza od nas oskarżyli, że doprowadził do śmierci dziecka przy porodzie. Okazuje się, że kobieta po 10 latach starań o dziecko doszła do szczęśliwego końca ciąży i pojechała rodzić. Po usg okazało się, że dziecko jest owinięte pępowiną, zaroponowali jej cc, nie zgodziła się. Po 2 godzinach nie było postępu porodu, znwu zaproponowali cc i znowu się jie zgodziła, "bo Bóg kazał rodzić naturalnie i ona da radę". Pępowina pękła i zanim zdążyli ją rozciąć, żeby wyciągnąć dziecko to ono zdążyło się udusić straszne, ale winy lekarza w tym nie ma, bo sama się uparła na sn...

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Straszna historia tej kobiety... swoją drogą smutne jest to, że czasem zapomina się o tym co jest ważniejsze, tym bardziej, że tyle czekali na to dziecko...

Cytat:
Napisane przez _karmazynova_ Pokaż wiadomość
Mnie podłączali do KTG 2 razy dziennie po 20min.
Ja byłam podłączana 2 razy dziennie po 30 min.

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Witam się w niedzielny wieczór ze szpitalnego łóżka. U mnie nic się nie zmieniło, bo przez weekend niewiele się dzieje. Co do ktg to ja mam codziennie, dwa razy dziennie po 40-60 minut ( ) w zależności, która położna akurat jest. Eh, zmęczona jestem już pobytem tutaj, bo jakby nie patrzeć to juz 10ty dzień...

Halwaya umarłam z tych 17% xD
Współczuję Ci tak długiego pobytu w szpitalu, ja bym chyba psychicznie nie wytrzymała

Cytat:
Napisane przez Aartaa Pokaż wiadomość
Hej,

Jestem w połowie nowego watku, zaraz sie kładę do nadrabiania

Wlasnie wróciliśmy z nad morza z dorocznego, krótkiego wypadu ze znajomymi na rybkę.

Wysyłam Wam troche słońca, piachu, jodu i bałwanów w skali 10 stopni B!

Trzymajcie sie prosze ładnie wszystkie, bo wczoraj cos w nocy doczytalam, ze znowu troche kłopotów... Ale na szczescie pod kontrola!!!
Piękny widok! Kolejne wakacje z mężem planujemy nad polskim morzem ale nie wiem czy w przyszłym roku czy dopiero w kolejnym

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?
Ja czułam, że coś jest nie tak, bo brzuch prawie co chwilę twardniał i bolał

Cytat:
Napisane przez halwaya Pokaż wiadomość
Ja tz juz powiedziałam, że jak on daje nazwisko to ja decyduje o imieniu.. a ostatnio nawet zaczęłam coś przebakiwac, że pierwsze dziecko ma jego nazwisko to drugie powinno mieć moje to go wkurza, więc jesteśmy kwita


A Tż czasem się nie droczy z tym imieniem? Może jemu też się Iga podoba, ale chce Ci trochę na złość zrobić?


Dzień dobry!
Niemożliwe jesteście, żeby w weekend tyle stron zapisać! Ale nadrobiłam

Wczoraj cały dzień spędziliśmy na zakupach. Kupiłam buty i z tego jestem najbardziej zadowolona
Stanik do karmienia też kupiłam (ale nie typowy do karmienia, tylko taki z miękkimi miseczkami) ładniejszy koronkowy, muszę jeszcze taki zwykły jeden kupić
Dla Inki kupiłam jeszcze jedną czapeczkę zimową- rozmiar większą, bo mam obawy czy tamta wystarczy na całą zimę i skarpetki z grzechotką.

W ogóle miałam już dość zakupów. Stopy bolą mnie jeszcze dziś.
Brzuch miałam wczoraj cały dzień twardy! Co chwilę chodziłam do WC, Inka się mało ruszała (pewnie przez to, że ją kołysałam, bo na wieczór jak się położyłam to zaczęła fikać). I na sam koniec byłam już tak zmęczona i ledwo chodziłam, że robiło mi się gorąco i słabo
No, ale na szczęście na tak daleki i długie zakupy się już nie wybieramy

Dziś się ważyłam jak co tydzień i na wadze - 0,4 kg, więc waga z tamtego tygodnia była pewnie spowodowana zatrzymaniem wody czy czymś podobnym. Dobrze- bo się martwiłam

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:19   #382
SweetViolet
Zadomowienie
 
Avatar SweetViolet
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 346
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Ani_qa ja psychicznie wysiadlam po 5 dniach :P teraz to już mi chyba wszystko jedno...



Witam się spod ktg :P
__________________
“If you die, and I live, there’s no life for me at all. You’re my whole life. I would never be happy again.”

synek
Czekamy na Kruszynkę 24/40
SweetViolet jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:20   #383
rudaska
Zakorzenienie
 
Avatar rudaska
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 6 028
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Dobry, ja się właśnie próbuję podnieść z lóżka. Kciuki za dzisiejsze wizyty!

ANIQA czy pająk ostatecznie został ubity?
__________________
25.12.2015 Igor
17.09.2017 Olgierd
rudaska jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-09, 07:36   #384
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Witam z rana jeszcze z łóżka ale już powoli wstajemy bo widzę że synek sie budzi.

Sylwoha i Adka współczuję Wam dziewczyny tych stresów z ruchami maluchów :/ teraz narazie jeszcze tak nie mam ale z pierwszym pamietam ze nieraz pare godzin czekałam w stresie na jakis ruch i to było okropne.

Aniqa zimno się robi i pewnie pająki złażą do domu. Tez się boje panicznie! Tyle ze moj tż niewzruszony i nie chce ich dla mnie łapać i wybijać. Sama musze sobie radzić i ganiam z odkurzaczem

Jeszcze sie pochwale ze kupiłam wczoraj koszule do szpitala i zamówiliśmy w końcu kołyskę Jeszcze mi brakuje kapci do szpitala ale o tej porze roku w sklepach dramat w tym temacie wiec chyba trzeba cos przez net zamówić.
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:42   #385
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez SweetViolet Pokaż wiadomość
Ani_qa ja psychicznie wysiadlam po 5 dniach :P teraz to już mi chyba wszystko jedno...
W sumie Ci się nie dziwię Ciekawe tylko czy i kiedy Cię wypuszczą...

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
ANIQA czy pająk ostatecznie został ubity?
Tak! Gdyby nie został to żadne z nas nie poszłoby spać (zadbałabym o to) i pewnie musiałabym się wyprowadzić dopóki mąż nie przyniósłby mi jego zwłok
Serio, z mniejszego bym tyle hałasu nie robiła (mimo, że wszystkich się boję), ale ze świadomością, że taki olbrzym jest gdzieś niedaleko mnie bym nie wytrzymała

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
Aniqa zimno się robi i pewnie pająki złażą do domu. Tez się boje panicznie! Tyle ze moj tż niewzruszony i nie chce ich dla mnie łapać i wybijać. Sama musze sobie radzić i ganiam z odkurzaczem

Jeszcze sie pochwale ze kupiłam wczoraj koszule do szpitala i zamówiliśmy w końcu kołyskę Jeszcze mi brakuje kapci do szpitala ale o tej porze roku w sklepach dramat w tym temacie wiec chyba trzeba cos przez net zamówić.
Właśnie się zastanawiałam skąd te pająki (i tao takie) biorą się w domu... tym bardziej, że na wieczór po składaniu komody odkurzałam cały dom i musiał być gdzieś schowany Ale może masz rację, że z pola się pchają...


No to brawo! Ja chyba też muszę papcie kupić, bo miałam nowe w szafie, ale wczoraj je wyciągnęłam żeby w domu z nich chodzić, no i jednak coś by się przydało do szpitala
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:48   #386
czubasek20
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 5 328
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?

Ja mialam tak jak mervie.
Wczoraj znow to czulam wiec podejrzewam ze juz po szyjce.

Cytat:
Napisane przez benita84 Pokaż wiadomość
Witam z rana jeszcze z łóżka ale już powoli wstajemy bo widzę że synek sie budzi.

Sylwoha i Adka współczuję Wam dziewczyny tych stresów z ruchami maluchów :/ teraz narazie jeszcze tak nie mam ale z pierwszym pamietam ze nieraz pare godzin czekałam w stresie na jakis ruch i to było okropne.

Aniqa zimno się robi i pewnie pająki złażą do domu. Tez się boje panicznie! Tyle ze moj tż niewzruszony i nie chce ich dla mnie łapać i wybijać. Sama musze sobie radzić i ganiam z odkurzaczem

Jeszcze sie pochwale ze kupiłam wczoraj koszule do szpitala i zamówiliśmy w końcu kołyskę Jeszcze mi brakuje kapci do szpitala ale o tej porze roku w sklepach dramat w tym temacie wiec chyba trzeba cos przez net zamówić.

Moj ma to samo z pajakami. A w lato to jeszcze z tekstem ze pajak muchy bedzie lapal. Bleee.

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Hej

Ja dzis wstalam po 6 bo tz budzik dzwonil. Ale znow cala noc przespana wiec mu wybaczam. Za to dziwnie mnie brzuch bolal u samej gory.


Szyla ktoras z Was kocyk minky ? Czym to mozna wypelnic ? Bede Hani szyla i wlasnie zastanawiam sie nad wypelnieniem.
__________________
H
W
R


Nie ma stópki zbył małej, by nie mogła pozostawić śladu. Z
czubasek20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:50   #387
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Jak jestem sama to muszę sobie sama radzić z pająkami, ale jak mąż jest w domu to musi je usuwać, bo bym mu żyć nie dała

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Cytat:
Napisane przez Ani_qa Pokaż wiadomość
Jak jestem sama to muszę sobie sama radzić z pająkami, ale jak mąż jest w domu to musi je usuwać, bo bym mu żyć nie dała
Ja też (o dziwo) przespałam całą noc przebudziłam się w nocy, ale stwierdziłam, że nie muszę do wc więc zostałam w łóżku i tak do rana nie pamiętam kiedy ostatni raz przespałam całą noc!
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2015-11-09, 07:55   #388
Fionka_31
Zakorzenienie
 
Avatar Fionka_31
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Elbląg
Wiadomości: 8 266
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Dzień dobry. Witam sie przy śniadaniu w pracy. Kurczę coraz mniej jedzenia mogę pomieścić na raz.

Jeszcze 3 dni wstawania



Cytat:
Napisane przez rudaska Pokaż wiadomość
Mam pytanie do dziewczyn, którym choć trochę skracała się szyjka. Odczuwałyście to jakoś?
Ja mialam skurcze, pulsowanie w Bożenie ale okazało sie ze oprócz skróconej szyjki mialam lekka infekcje

Poza tym brzuch mnie jak na okres pobolewal. Co gorsze w weekend znowu mnie bolał mam nadzieje ze szyjka sie jakos trzyma.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

U mnie w przychodni nie ma kto. Ostatnio jak chciałam żeby mi sprawdziła to wylądowałam na oddziale.
__________________
08.04.2013 - start
od 16.09.2013 - siłowy
od 17.11.2014 - CF

Fionka_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 07:57   #389
Ani_qa
Zakorzenienie
 
Avatar Ani_qa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 530
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Właśnie co do szyjki... Ja mam niby założony ten pessar, biorę nospę 3x1 i magnez 3x1, ale ostatnio non stop mam twardy brzuch i nie wiem co to może znaczyć...
Pessar powinien trzymać szyjkę, ale nie wiem dlaczego ten brzuch taki sztywny Wizytę w przychodni mam za tydzień we wtorek i wtedy mam mieć ściągnięty pessar... zastanawiam się ile wytrzymam skoro takie rzeczy się dzieją
No i bóle jak na @ też się zdarzają, ale póki co rzadko.
__________________
Ani_qa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-09, 08:05   #390
benita84
Zadomowienie
 
Avatar benita84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 500
Dot.: Mamusie grudniowe 2015 cz. 9

Mi na ostatniej wizycie gin powiedział że szyjka już króciutka no ale że na tym etapie tak może być. W każdym razie nie wiem kiedy się skróciła bo nic specjalnego nie czułam tzn. mnie ciągle to spojenie boli wiec może inne bóle zagłusza
benita84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-11-25 12:48:30


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.